Skocz do zawartości

Polska koszykówka


Morfi

Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko powiedzieć, ale chyba na nasze zwycięstwo złożył się nasz dobry mecz i słabszy Litwinów :) Zresztą sami Litwini są zawiedzeni swoją postawą, mówią nawet o zaniknięciu ducha w drużynie, więc coś jest z nimi nie tak. Warto też wspomnieć o nieobecności Jasikeviciusa i Siskauskasa, którzy w decydujących momentach (chociażby Final Four tegoroczne) nie boją się wziąć na siebie odpowiedzialności.

O oceny będzie łatwiej po meczu z Turcją, która prezentuje się na pewno solidniej od Litwinów i w razie słabszego spotkania ma indywidualności, które mogą przechylić wynik na ich stronę. Wynik z Bułgarią robi wrażenie, ale nie jesteśmy bez szans :)

Odnośnik do komentarza

Z dwóch powodów wygraliśmy. Litwini mieli bardzo słabą skuteczność za trzy i przespali trzecią kwartę, gdzie powinni doprowadzić co najmniej do remisu. Po prostu bez dwóch kluczowych zawodników jak widać nie są aż tak groźni jak się wydaje, na dodatek nam sporo wychodziło.

 

Co do kondycji to jednak mam sporo wątpliwości. Przede wszystkim w naszym zespole jest bardzo mała rotacja (trudno się dziwić, bo zmienników nie mamy raczej wybitnych) i zapewne wczoraj graliśmy na pełnych obrotach. Turcja natomiast prowadzi większą rotację, miała wczoraj mniej wymagającego przeciwnika i podobno najlepsi siedzieli na ławce w ostatniej kwarcie. Średnio to dzisiaj widzę, ale może Polacy znów zaskoczą - od jakiegoś czasu robią to nieustannie :)

Odnośnik do komentarza

Przyznam szczerze, że jestem zdumiony tym, co zobaczyłem przez ostatnie dwa dni na parkiecie Hali Ludowej (Stulecia - jak zwał, tak zwał). Owszem, sporo jeszcze w grze Polaków przestojów (niczym w wykonaniu ich siatkarskich kolegów, gdy rywal już niemal na łopatkach - wczoraj po serii "trójek" Ignerskiego), sporo indywidualnych błędów (np. Logana przy wyprowadzaniu piłki), brak wartościowych zmienników. Ale! Jest 4 liderów, którzy na razie ciągną niezwykle skutecznie ten nasz polski wózek. Michał Ignerski przypomniał sobie swoje występy w barwach Śląska na tej właśnie hali (śmialiśmy się wczoraj z żoną, że być może jeszcze części "klepek na parkiecie" nie wymieniono i MI ma swoje sprzed kilku lat). Gortat wykonuje naprawdę tytaniczną pracę w obronie, a i w ofensywie bywa niezwykle przydatny (gdyby jeszcze tylko nieco popracował nad obroną przed pick'n'rollami, którymi w poniedziałek Bułgarzy nas zamęczali). Lampe po średnio udanym początku meczu #1 potem już błyszczał. Logan gra przede wszystkim dla siebie, ale póki nie przynosi to więcej szkody niż pożytku drużynie, póty pewnie większych uwag pod jego adresem nie będzie (niech no tylko zacznie umiejętnie wyprowadzać piłkę!). Największy problem to oczywiście rozegranie - Koszarek i Szubarga to, przepraszam za wyrażenie, jedynie namiastki klasowych PG. To sprawia, że często piłka trafia do Logana, a ten podwajany (a nawet potrajany) gubi ją. Nic to jednak - mało kto się chyba spodziewał, że po meczu z Litwą będziemy się cieszyć zwycięstwem. I nic to, że Litwini są w nie najsilniejszym składzie - bądźmy szczerzy, potencjał koszykarski obu krajów dzieli przepaść! Stąd sukces jest tym bardziej cenny!

 

I oby tak dalej! Duch w zespole jest - obawiałem się trochę, że duet nieco zmanierowanych gwiazdeczek Lampe - Logan, ale moje obawy zwłaszcza względem Maćka były zupełnie nieuzasadnione. Chłopak żyje na parkiecie i poza nim! Poza tym, jak na kogoś, kto od piątego roku życia wychowywał się poza granicami Polski, po polsku mówi baaaardzo przyzwoicie. Natomiast niektórzy nasi rodacy niemal zapominają polskiego, gdy spędzą na Zachodzie rok czy dwa...

 

Kończąc, zastanawiam się jedynie, dlaczego tak niewiele gra Szymon Szewczyk. OK, duet Lampe - Gortat daje radę "po całości", ale Szewczyk wydaje się na tyle silnym punktem reprezentacji (bodaj jedynym mocnym rezerwowym, którego wejście nie powinno pogorszyć jakości gry), że mógłby nieco odciążyć panów "byłem w NBA & jestem w NBA"...

Odnośnik do komentarza

Wczoraj wszystko wyglądało ładnie dopóki Litwini nie zdecydowali się na wysokie krycie. Wtedy w naszych szeregach zaczęły się rozgrywać małe i wielkie tragedie. Wyglądało to tak jakby zupełnie zapomnieli co robić w sytuacjach krycia na całym parkiecie. Katzurin powinien im to jeszcze raz porządnie wytłumaczyć, bo silniejsi rywale będą to jeszcze dobitniej wykorzystywać. Czasem ciężko uwolnić się spod opieki jednego świetnie broniącego rywala, a co dopiero kiedy przyjdzie wykiwać dwóch.

 

Dziś najcięższy mecz w grupie. Bułgarzy wczoraj ewidentnie odpuścili mecz i szykują siły na dzisiejsze starcie z Litwą, które zadecyduje o ostatnim miejscu w grupie dającym awans. Turcy będą bardziej wypoczęci i mają szerszy skład, ale mimo tego szansę oceniam 50-50 :)

 

:polska:

Odnośnik do komentarza

Mam to szczescie, ze udalo mi sie dostac bilety na wszystkie wroclawskie mecze. Wczoraj emocje byly niesamowite. Aczkolwiek po obejrzeniu meczu Litwa-Turcja, musze przyznac, ze daleko nam do dopingu jaki organizuja Litwini.

 

I boje sie, czy nasi wytzrymaja kondycyjnie. Lampe wczoraj gral chyba 39 minut.

 

P.S. Moglby ktos zalinkowac statystykami ze wczorajdszego spotkania?

Odnośnik do komentarza

17 zbiorek Gortata :o I 8 strat Logana :/ I myslalem, ze Petravicius wiecej nazbieral z tablicy wczoraj..

Boje sie, ze Turcy beda starali sie jak najczesciej stosowac pressing na Logana. Z reszta David ma na tych nistrzostwach jakies dziwne problemy z utrzymaniem pilki w rekach i dosc czesto slizga sie takze po parkiecie. Buty ma nie takie czy ki diabel :-k

Odnośnik do komentarza

Za nami kolejny nędzny wystep naszych Orłów. Jedynie w pierwszej kwarcie udało się zaskoczyć rywali i objąć kilkupunktowe prowadzenie, które roztrwoniliśmy błyskawicznie w idiotyczny sposób, rzucając z nieprzygotowanych pozycji i zbyt szybko, na typowego "głupa". Jak można rzucać za trzy, jeśli pod koszem nie ma kto zbierać? Jak można rzucać za dwa, gdy pod koszem nie ma kto zbierać? Po jaką wreszcie cholerę, mierzący 213 cm Gortat niecelnie rzuca spod samego kosza, miast trochę podskoczyć i wsadzić piłkę w obręcz? Kolejny beznadziejny mecz zagrał Logan i naprawdę nie wiem dlaczego Katzurin tak długo trzymał go na boisku? Swoją drogą Katzurin kiedyś prowadził Śląsk i błyskawicznie stamtąd wyleciał, gdyż prezentował kompletną nieruchawość taktyczną podczas meczu. To samo mamy teraz w wykonaniu reprezentacji.

 

Można rzec, że przegrywamy bo rywale są silniejsi. Twierdzę jednak, że i z Serbią, i ze Słowenią można było powalczyć o zwycięstwo. Przed nami już tylko ostatnie spotkanie z Hiszpanami i na tym skończy się nasza przygoda z Eurobasketem. Szkoda, bo mogło być zdecydowanie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Na GW przeczytałem ciekawy artykuł:

 

Biało-czerwonym w meczu z Serbią najbardziej zabrakło skuteczności Macieja Lampego i Davida Logana, którzy w trzech poprzednich meczach razem zdobywali średnio 33 pkt, a w sobotę rzucili tylko 12. Lampe trafił tylko 1 z 7 rzutów, Logan wykorzystał 4 z 12 prób. Liderów reprezentacji usprawiedliwia taktyczne przygotowanie Serbów, którzy obronę nastawili właśnie na nich, ale pogrąża brak agresji na parkiecie.

 

Dlaczego polskie gwiazdy zagrały tak słabo? - Jestem tylko trenerem i nie znam odpowiedzi na to pytanie. Idźcie i zapytajcie o to zawodników - powiedział trener Muli Katzurin. Lampe i Logan nie wyszli z szatni do dziennikarzy.

 

Głos jak zwykle zabrał Marcin Gortat. - Jeśli pierwsza piątka robi 15 pkt straty, a druga je odrabia, to musimy się zastanowić, czy ktoś tutaj chce grać, czy nie. Niektórzy powinni spojrzeć w lustro i odpowiedzieć sobie, czy zrobili wszystko, by wygrać ten mecz - mówił Gortat.

 

Po trzech wyczerpujących meczach pierwszej fazy członkowie reprezentacji mieli dwa dni na regenerację sił, ale nie wszyscy skoncentrowali się na odpoczynku - część zawodników do późnej nocy gościła we wrocławskich klubach. Po przyjeździe do Łodzi kamery wychwyciły ziewającego Logana, Lampe - za zgodą trenera - spał we Wrocławiu dłużej i do hotelu dojechał później na własną rękę.

 

Gortat pół czwartku spędził w Warszawie m.in. na kręceniu "Szymon Majewski Show". - Ja zrobiłem wszystko, co było potrzebne, by być gotowym na Serbię - zapewniał Gortat. Środkowy Orlando Magic grał przez całe 40 min i nie widać było po nim obniżki formy. Ta dotyczyła głównie Lampego i Logana.

 

- Ufam swoim zawodnikom, którzy powinni być profesjonalistami i wiedzieć, że grają dla całego swojego kraju - mówił Katzurin. - Rozumiem wyjście do kawiarni na kawę lub na jedno piwo. Ale co robili, tego nie wiem, nie jestem policjantem, nie mogę ich kontrolować - dodał Izraelczyk. Trener od przygotowania fizycznego Mirosław Cygan, mówiąc o regeneracji, dodawał w piątek: - Koszykarze powinni praktycznie tylko leżeć i odpoczywać. Tego, niestety, nie robią.

 

Gortat mówił także o błędach w taktycznym rozpracowaniu Serbii: - Po raz kolejny nasze raporty mówią o tym, że rywal nie rzuca za trzy. Tak jak to było w meczu z Bułgarią, Eric Rowland nagle trafił nam cztery trójki. Serbowie mieli nie rzucać z dystansu, ale trafili nam sześć trójek w pierwszej połowie - zauważył Gortat. Serbowie, którzy po trzech meczach byli najgorszym zespołem turnieju w rzutach z dystansu, do przerwy mieli 6/10 za trzy.

 

Gortat narzekał też na obronę. - Napiszecie, że to moja wina, że Nenad Krstić rzucił 18 pkt, ale prawda jest taka, że ja dużo pomagałem przy innych zawodnikach - mówił dziennikarzom zawodnik. - Jeśli ja pomagam małemu, to też oczekuję pomocy. To się musi zmienić.

 

- Musimy zresetować swoje głowy i podejść do kolejnego meczu jak należy - zakończył Gortat.

 

Takie podejście chyba pokazuje, czemu to właśnie Marcinowi udało się zrobić jakąś tam karierę w NBA.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
Marcin Gortat znalazł się w gronie 16 koszykarzy, których FIBA Europe nominowała do nagrody gracza roku w 2009 roku. Wyborów dokonują fani poprzez głosowanie na stronie internetowej oraz panel ekspertów.

Lista kandydatów:

 

Ioannis Bourousis (Grecja/Olympiakos)

Lior Eliyahu (Izrael/Maccabi Tel Awiw)

Rudy Fernandez (Hiszpania/Portland Trail Blazers)

Pau Gasol (Hiszpania/Los Angeles Lakers)

Marcin Gortat (Polska/Orlando Magic)

Ersan Ilyasova (Turcja/Milwaukee Bucks)

Erazem Lorbek (Słowenia/Barcelona)

Juan Carlos Navarro (Hiszpania/Barcelona)

Dirk Nowitzki (Niemcy/Dallas Mavericks)

Tony Parker (Francja/San Antonio Spurs)

Nikola Peković (Czarnogóra/Panathinaikos)

Igor Rakocević (Serbia/Efes Pilsen)

Vassileios Spanoulis (Grecja/Panathinaikos)

Milos Teodosić (Serbia/Olympiakos)

Hedo Turkoglu (Turcja/Toronto Raptors)

Novica Velicković (Serbia/Real Madryt)

Jakby ktos chcial zaglosowac - klik

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Na esporttv.pl i plk.pl można legalnie obejrzeć mecz Anwilu ze Starogardem :) Była to pierwsza transmisja PLK w internecie na żywo. Komentuje duet Noculak - Romański. Z tego co czytałem to w każdej kolejce będziemy mogli obejrzeć tak jeden mecz na żywo :] Anwil - Polpharma był transmitowany wczoraj na żywo, a teraz można oglądać retransmisje :) To świetna wiadomość, bo niestety w ostatnio PLK można było oglądać tylko na TVP Sport :/ Cieszę się, że znowu będę mógł oglądać mecze PLK :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Olympiakos Piraeus 83 - 79 Asseco Prokom

Coś niesamowitego, że na terenie rywala, którego od ponad roku nikt nie zdobył Gdynianie nawiązali tak równorzędną walkę, chociaż przed spotkaniem byli "zjadani". O przegranej zadecydował faul taktyczny Ronnie Burrell'a uznany przez sędziów za niesportowy, oraz przechwyt Teodosicia przy stanie 80-78 gdy wydawało się, że Logan skończy akcję lay-upem, czym doprowadzi do remisu.

Jednak u mnie zostanie ten niedosyt i pewnie mi się ten skończony lay-up Logana przyśni. Trzeba jeszcze podkreślić wielką zasługę w utrzymaniu Prokomu w tym meczu Q-Woodsa(23pkt,10/14FG,11reb). Może i nie raz gra samolubnie ale teraz w przeciwieństwie do tego co robił po przybyciu do Gdyni wie kiedy to robić i robi to bardzo skutecznie, a ten jego blok face-to-face na Childress'ie, mhm.

Pozostaje się cieszyć, że Mistrzowie Polski tak pięknie zagrali i liczyć, że uda im się w serii urwać choć jedną wygraną.

Odnośnik do komentarza

Wielki sukces w Gdynii :) Wygrana z Olympiakosem 81-78 i Prokom przedłużył serię. Następny mecz w czwartek w Gdyni, a jeśli Prokom znowu wygra to decydujący mecz w Grecji. Prokom naprawdę świetnie zagrał, szczególnie w 1 połowie, gdzie Gdynianie grali niesamowicie w obronie i skutecznie w ataku. Źle zaczeli 3 kwartę, ale później się obudzili. Prokom doskoanle z dystansu 11 trafionych trójek. Na 3 i pół minuty do końca 78-68 i później fatalna gra. Olympiakos doprowadził do rezultatu 78-76, ale wtedy Logan świetnie wszedł pod kosz i na 11 sekund do końca 80-76. Następnie Olympiakos trafił rzut, ale Logan był faulowany i wykorzystał jeden rzut osobisty. Rzucał jeszcze Kleiza, ale dostał czapę od Logana i mecz się skończył. Ogromy sukces, bo szczerze mówiąc spodziewałem się 0-3 z Olympiakosem, a obecnie jest 1-2 i Prokom walczy niesamowicie.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...

Dziwne, że jeszcze nikt tego nie napisał :-k Dzisiaj o 16:00 w Hamburgu reprezentacja Polski do lat 17 będzie walczyła o złoto ze swoimi rówieśnikami z USA :) Polacy rozgrywają kapitalny turniej. Liderami polskiej drużyny są Mateusz Ponitka oraz Przemysław Karnowski, a dzielnie wspierają ich Michał Michalak i Tomasz Gielo. To liderzy naszej reprezentacji. Mimo kapitalnej gry i wyników to o wygraną będzie potwornie ciężko, ale ja wierzę :) Mam nadzieję, że nikt tych zawodników nie zmarnuje, bo po tym co oglądałem w ich wykonaniu to już teraz ci najlepsi prezentują lepszą grę i więcej manewrów ofensywnych [Karnowski :o :o] oraz defensywnych niż część naszych ligowców. Może któryś z nich w przyszłości będzie gwiazdą europejskiego basketu, a może nawet NBA? Ciężko to przewidzieć, ale mają talent, trzeba ich tylko dobrze prowadzić. 

 

Polacy po złoto! :) Za 5$ można obejrzeć ten mecz na fibatv.com

 

:polska:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...