GPRO - Sezon 6

[binki]

Wam też gpro zaczęło koszmarnie zwalniać od kilku okrążeń?

[Abaddon]

Rżnie sie strasznie.

 

Rabandzia - ten co jest obecnie najwyżej z Polaków

[devil162]

jade na 1 pit jechalem na 17 miejscu ale notuje juz coraz gorsze czasy :( i spadlem na 20 miejsce , martin jedzie na 28 miejscu

 

moze cos sie polepszy jak bede mial malo paliwa w baku i reszta kierowcow zjedzie na 2 pit chyba ze reszta juz jedzie tylko na 1

[Willow]

A ja już jestem 14

 

I pewnie już tak zostanie, bo za mną dużo miejsca, a ludzie przede mną (m.in. Buła) jadą równym tempem.

 

Debiut w Masterach uważam za udany - teraz mając trochę miejsca notuję czasy na poziomie 7-10 w grupie

[Profesor]

Teraz zjadą już tylko ci, którzy się pomylili z ustawieniami.

[millo]

i pit na 50 kółku

[Abaddon]

U mnie wlaśnie lider się jebnał z paliwem dzieki czemu zaczne sezon od zwycięstwa

[szramek]

Będzie tak jak na starcie, czyli 18 miejsce. Jak na debiut w Amatorach nie narzekam.

[Leon]

21 miejsce, moglo być lepiej, mogło być gorzej. Ogólnie nie jest źle, a na pewno będzie dużo lepiej

[Willow]

A ja wskoczyłem w ostatniej chwili na 13 miejsce... w sumie mogło być nawet 12, ale kończyły mi się kółka i nie wyprzedziłem palącego się przede mną Litwina. Nie jest źle...

[mixerczak]

36/38 w amatorskim debiucie.

[millo]

Skończyłem na 4 miejscu, a gdyby nie braki w paliwie byłoby 2

Celem jest oczywiście awans i ważne, żeby w ogóle punktować

[handballer]

Dzięki super szybkiemu pitowi w 35 sekund, taktyka jazdy na jeden pit okazała się jednym, wielkim, śmierdzącym shitem . Mój driver jest jednak wielkim leszczem, już mam na oku nowego. Ostatecznie 16. na mecie. Jedyna rzecz, z której jestem zadowolony, to że w baku mam 0%

[Abaddon]

Cóż, taktyka na jweden pit na hardach okazała sie strzałem w dziesiątkę Sezon rozpoczęty od zwycięstwa i mam nadzieje, ze tym razem nic nie stanie mi na drodze do masters

[Profesor]

Start z 15. miejsca, przyjechałem na 7., więc nie ma się czego wstydzić. Dobra taktyka, dobre wykonanie.

[plastik]

Pierwszy wyścig po powrocie do zacnego grona Amatorów zakończyłem na 22 pozycji, zaraz za Leonem

 

 

Startowałem z 23 miejsca i chciałem przynajmniej utrzymać tę pozycję, a udało się nawet awansować o 1 miejsce

 

 

Czekam tylko, by zobaczyć start wyścigu, gdyż niestety go przegapiłem.

[martin]

Nie jest źle. Jak na tragiczne czasy w kwalifikacjach 26 miejsce na koniec wydaje się być całkiem przyzwoite. Jak ulepszę bolid, to może zacznę się wdzierać do pierwszej 20 .

[binki]

Ja zacząłem na 27 miejscu po koszmarnym qualu, po jeszcze gorszym starcie spadłem na 30 miejsce i przez pół wyścigu męczyłem się za wolnymi blokerami. :(( Na szczęście ładny pit i trochę wolnego pola później pozwoliło mi skończyć na 15 miejscu. Kierowca chyba da się wyszkolić na killera a w przeciwieństwie do np. Buły płacę mu grosze.

[mixerczak]

Dzięki super szybkiemu pitowi w 35 sekund, taktyka jazdy na jeden pit okazała się jednym, wielkim, śmierdzącym shitem .

Jadąc na 1 pit, trochę paliwa wlewasz podczas postoju, więc czas pita się sporo wydłuża

[binki]

Dzięki super szybkiemu pitowi w 35 sekund, taktyka jazdy na jeden pit okazała się jednym, wielkim, śmierdzącym shitem .

Jadąc na 1 pit, trochę paliwa wlewasz podczas postoju, więc czas pita się sporo wydłuża

 

Tu się nie do końca zgodzę. Sam dolewałem 115litrów a pit miałem 16s. Dużo zależy od wytrenowania ekipy pitstopów. Jak ich umiejętności będą na rozsądnym poziomie to ilość paliwa nie będzie miała specjalnego znaczenia. Imho oczywiście.