Skocz do zawartości

The Confession


Chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Samej kariery nigdy w Izraelu nie prowadziłem, a jedynie grałem tam mecz towarzyski z reprezentacją :)  Ale byłem w Izraelu nad Morzem Czerwonym na parę dni rok temu z hakiem, w grudniu 2016, i potwierdzam - fajny kraj :)  Niepowtarzalny klimacik Bliskiego Wschodu, Żydzi szykujący się do Święta Chanuki i trzydziestostopniowy upał w środku grudnia - aż wzięło mnie na wspomnienia... :P   Generalnie lubię odwiedzać kraje, w których "byłem" w Football Manager; trochę mi się ich już uzbierało :D

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Noo i mi się tak udało, że przy okazji wakacji wpadłem na mecz Tenerife, które aktualnie prowadziłem kiedyś w Football Managerze :P Ale karierę w Izraelu polecam z całego serca, fajna wyrównana i ciekawa liga daje sporo frajdy :D

 

Dodatkowym smaczkiem derbów było to, że po tym bezbramkowym remisie został zwolniony trener Maccabi, Fred Rutten. Cóż, czwarte miejsce chyba nie odpowiada włodarzom Zielonych, ale poza włączeniem się do walki o trzecią lokatę chyba na więcej w tym sezonie nie będzie ich stać.

 

Ostatnia potyczka pierwszej rundy to mecz z Hapoelem Be'er Sheva, który kilkanaście dni wcześniej rozniósł nas w rozgrywkach Gvia HaMedina. Mieliśmy więc doskonałą okazje do rewanżu, choć w naszych szeregach zabrakło zawieszonych za żółte kartki Cohena, Yehezkela oraz Akafiego. Nie kombinowałem i postanowiłem na sprawdzonych rezerwowych: Nimniego, Rozhansky'ego, a także Mamoona Qashoe. Niestety gospodarzom po raz kolejny udało się nas zaskoczyć, kiedy to w 40. minucie Słowak, Jakub Hromada, sprawił, że musieliśmy gonić wynik. Udało się wyrównać pół godziny później po bramce Marcelo i kiedy wszyscy już myśleli, że pójdziemy za ciosem to w głupi i bezmyślny sposób nasz zespół osłabił Jake Rozhansky i w tym układzie remis był zadowalający. Cóż, do końca pozostało pięć kolejek, a my mamy punkt przewagi nad Maccabi. Będzie gorąco!

 

23.04.2022 Turner Stadium, Be'er Sheva: 15,877 widzów

L31 Hapoel Be'er Sheva [6] - Hapoel Haifa [1] 1:1 (1:0)

 

40. J. Hromada 1:0

70. Marcelo 1:1

80. J. Rozhansky (HH) cz.k.

Odnośnik do komentarza

Do jedenastki kolejki został wybrany Sun Menachem

 

Rundę rewanżową rozpoczynamy od wyjazdu do Herzliyi na mecz z piątym Hapoelem Ra'anana. Miałem spory problem z zestawieniem linii pomocy, gdyż zawieszeni byli Marcelo, Jake Rozhansky, a Eitan Velblum nabawił się kontuzji. Na pozycji rozgrywającego miałem wracającego po przymusowej pauzie Cohena, ale w środku musiałem postawić na duet Samuel Broun - Zaza Beraia, którego dość mocno się obawiałem. I słusznie, gdyż to po błędzie Gruzina padł gol dla gospodarzy, gdy młody Beraia podał wprost pod nogi Amita Halfona, a rozgrywający gospodarzy przelobował Bumsteina. W pierwszej części gry graliśmy bardzo słabo, więc w szatni zafundowałem grajkom suszarkę. Efekt? 57. minuta i grający do tej pory słabo Menachem dośrodkowuje w pole karne, a tam Almog Buzaglo ubiegł obydwu stoperów i na pełnej szybkości wpakował piłkę do siatki. A w 79. minucie Eli Elbaz, mający ostatnio problemy z trafianiem do bramki, wykorzystał prostopadłe zagranie Brouna i zgarnęliśmy arcyważny komplet punktów. Tym ważniejszy, że Maccabi zanotowało remis i przed najważniejszym bezpośrednim pojedynkiem w sezonie mamy trzy punkty przewagi nad vice-liderem!

 

30.04.2022 Municipal Stadium of Herzliya, Herzliya: 3,329 widzów

L32 Hapoel Ra'anana [5] - Hapoel Haifa [1] 1:2 (1:0)

 

18. A. Halfon 1:0

57. A. Buzaglo 1:1

79. E. Elbaz 1:2

Odnośnik do komentarza

Po raz kolejny do 11. kolejki trafił nasz lewy obrońca, Sun Menachem. Czyżby transfer sezonu? Oj, kibice będą mieli ciężki orzech do zgryzienia.

 

Hapoel Haifa - 76. Maccabi Tel Aviv - 73. Pojedynek na szczycie tabeli, który miał nadać ton ostatnim czterem kolejkom. U nas nie mógł zagrać wciąż kontuzjowany Velblum, a także zawieszony Buzaglo. U rywali pauzuje David Keltjens, a uraz leczy podstawowy rozgrywający, Kenny Saief. W nieobecnościach mamy więc remis. A na boisku mieliśmy juz zdecydowaną dominacje gospodarzy. My nie potrafiliśmy oddać ani jednego celnego uderzenia na bramkę Centuriona. Maccabi natomiast udało się pokonać Bumsteina już w pierwszej połowie, a konkretnie zrobił to Jurgen Locadia. Może i byśmy powalczyli, gdyby nie debilne zachowanie Elbaza, który w 65. minucie wyleciał z boiska i nie mieliśmy nic do powiedzenia. Na trzy mecze do końca przegrywamy mistrzostwo różnicą bramek, więc musimy liczyć na potknięcie Maccabi w kolejnych kolejkach...

 

07.05.2022 Bloomfield, Tel Aviv: 23,408 widzów

L33 Maccabi Tel Aviv [2] - Hapoel Haifa [1] 1:0 (1:0)

 

39. J. Locadia 1:0

65. E. Elbaz (H) cz.k. 

Odnośnik do komentarza

Koszmar... Ten mecz przebił nawet półfinał Gvia HaMedina. Bnei Sakhnin obnażyło wszystkie nasze słabości, wykorzystując okazje, które tak naprawdę sami im daliśmy. Grając u siebie oddaliśmy 31 uderzeń na bramkę Galuco, ale tylko 8 z nich w ogóle poleciało w jej światło! Dla porównania goście zdołali jedenastokrotnie oddać jakikolwiek strzał (5 z nich było celnych, a dwa zakończyły się golem). Może i mielibyśmy okazje do wyrównania, ale Veselin Kostadinov wykosił w niegroźnej sytuacji przy linii bocznej strzelca pierwszej bramki, Ghnayema, i wyleciał z boiska, a żeby było mało to właśnie z tego wolnego Mugrabi podał do Turgemana, a ten puścił szczura i Bumstein był bez szans. Druga porażka z rzędu, ale Jahwe chyba nad nami czuwał, gdyż Maccabi także frajersko przegrało (1:2 z Hapoelem Ra'anana), tak więc dalej mieliśmy równą liczbę punktów!

 

14.05.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 7,229 widzów

L34 Hapoel Haifa [2] - Bnei Sakhnin [3] 0:2 (0:1) 

 

14. E. Ghnayem 0:1

68. V. Kostadinov (H) cz.k.

69. A. Turgeman 0:2

Odnośnik do komentarza

Biorąc pod uwagę naszą ostatnią formę derby były momentem, w którym czekałem tylko na egzekucje. Wciąż bez Velbluma, a także z zawieszonym Kostadinovem byliśmy jeszcze słabsi niż zazwyczaj. Maccabi natomiast nie walczyło już o nic, czwarte miejsce było pewne i nic nie mogło ich stamtąd ruszyć, ale na derby powinni się zmobilizować. Status gości wpływał też na to, że na trybunach z prawie 30,000 fanów naszych było ledwie nieco ponad 3,800. Dwie porażki z rzędu nie przekreślały co prawda naszych szans na mistrzostwo w tym sezonie, jednak morale znacząco upadły, także i u mnie. Jakież więc było moje zdziwienie, gdy od początku moja drużyna ruszyła do zmasowanego ataku! W 19. minucie Beraia zagrał do Buzaglo, ten oddał futbolówkę Marcelo, a Brazylijczyk przyjął i momentalnie posłał mocny strzał pod poprzeczkę Haimova i prowadziliśmy 1:0! 33. minuta i rzut rożny rozegrany na krótko, ponownie Buzaglo dorzuca piłkę w pole karne, a tam najwyżej wyskakuje Eli Elbaz i mieliśmy 2:0! Sektory ubrane na czerwono po prostu szalały z radości, a ja nie mogłem uwierzyć co się dzieje! Jednak to nie był koniec, bo pięć minut później z lewej strony jakimś cudem znalazł się stoper Kapiloto, który posłał piłkę przez całą szerokość pola karnego do Almoga Buzaglo, a ten dołożył swoją bramkę i było 3:0 do przerwy! W 66. minucie dokonaliśmy ostatecznej egzekucji w naszym stylu - wrzutka z głębi pola wprost na głowę Eliego Elbaza, a nasz snajper dokłada drugie trafienie od siebie w tym meczu. Eli mógł skompletować jeszcze hat-tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego w 78. minucie (swoją drogą świetnie obronił go Haimov). Po końcowym gwizdku spojrzałem na wynik Maccabi. Bnei Sakhnin 2-4 Maccabi Tel Aviv, co oznacza, że wszystko rozstrzygnie się w korespondencyjnym pojedynku w ostatniej serii gier...

 

21.05.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 29,567 widzów

L35 Maccabi Haifa [4] - Hapoel Haifa [2] 0:4 (0:3)

 

19. Marcelo 0:1

33. E. Elbaz 0:2

38. A. Buzaglo 0:3

66. E. Elbaz 0:4

78. E. Elbaz (HH) nt.k.

 

Spoiler

oOuOPvg.png

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Po niesamowitej wygranej w derbach nad Maccabi do jedenastki kolejki trafili: Bumstein, Menachem, Kapiloto, Gosset, Nimni, Cohen, Buzaglo oraz Elbaz

 

Zanim jednak przeszliśmy do ostatniego meczu w sezonie, to do klubu przybył już jeden nowy zawodnik, gdyż okienko letnie otwierało się w Izraelu 27 maja. Ja natomiast szukałem już wzmocnień w trakcie trwania wiosennych zmagań, i tak do klubu za €210.000 przyszedł rezerwowy na każdą pozycję w ataku, Shon Weissman, którego wyciągnęliśmy z lokalnego rywala Maccabi. Shon w tym sezonie zagrać już nie mógł, ale na trybunach jak najbardziej zasiądzie. 

 

28 maja 2022 roku miał być decydującym dniem. My graliśmy u siebie z piątym w tabeli Hapoelem Be'er Sheva, Maccabi Tel Aviv podejmowało u siebie naszego poprzedniego przeciwnika, a więc Maccabi Haifa. Niespodzianek nie było i poza zawieszonym dalej Kostadinovem oraz niebędącym w pełni sił Akafim wyszliśmy w najmocniejszym możliwym składzie: Bumstein - Menachem, Gosset, Kapiloto, Nimni - Marcelo, Velblum - Yehezkel, Cohen, Buzaglo - Elbaz. Na trybunach ponad  widzów i mogliśmy zaczynać wielki pojedynek o tytuł mistrzowski. Pierwszą okazję mieliśmy już w 9. minucie, ale Sun Menachem z rzutu wolnego uderzył prosto w mur. Pięć minut później swojej szansy szukał Cohen, ale piłka po odbiciu się od jednego z obrońców wypadła na aut. Chwilę potem długa piłka z pominięciem drugiej linii do Eliego Elbaza, a nasz snajper wychodzi sam na sam z Villarem i... Hiszpan broni! Mamy tylko rzut rożny. Standardowe krótkie rozegranie, Lidor Cohen dorzucił futbolówkę w pole karne, ale Nino Gosset uderzył daleko obok bramki. W 20. minucie dostaje powiadomienie... Ayad Habashi pakuje gola i Tel Aviv przegrywa 0:1! U nas jednak dośrodkowanie z lewej strony, któryś z napastników strąca piłkę i Kabha wbija ją do siatki obok bezradnego Bumsteina... ale na szczęście liniowy dopatrzył się gdzieś wcześniej pozycji spalonej. Uf... 37. minuta i Cohen jest faulowany na 18. metrze. Do piłki podchodzi Elbaz i... gości ratuje poprzeczka! Chwile potem dochodzi do nas informacja, że Yonatan Cohen wyrównuje w Tel Avivie. Kurwa. Musieliśmy więc strzelić przynajmniej jedną bramkę. Tuż przed przerwą Nimni dośrodkował z prawej strony, a najwyżej w powietrze wyszedł Yehezkel i... tylko w boczną siatkę. Chwilę potem idealną okazję miał Velblum, ale jego strzał po raz kolejny zatrzymuje fenomenalny Villar! Do przerwy więc 0:0. Statystyki? 12-1 w strzałach, 5-0 w celnych, 52%-48% w posiadaniu piłki. Nie możemy jednak wykorzystać żadnej z okazji...

 

Druga połowa rozpoczęła się od uderzenia Atii z rzutu wolnego, ale Tal Bumstein bez żadnego kłopotu złapał futbolówkę. Nasz bramkarz rozpoczął kontrę, jednak kończący ją Eitan Velblum uderzył wprost w jednego z defensorów gości. W odpowiedzi okazję miał Ben Sahar, ale on także fatalnie się pomylił. Widząc nieskuteczność Elbaza zdecydowałem się postawić wszystko na jedną kartę i na boisku w miejsce Eliego pojawił się Milos Bockay. Nic to jednak nie zmieniło w naszej grze, więc Gruzin Beraia zastąpił Marcelo. 70. minuta, Cohen ponownie z rzutu rożnego, wyskakuje Gosset i... druga poprzeczka! Chwilę po tej akcji dokonałem trzeciej zmiany stawiając wszystko na jedną kartę - Jake Rozhansky zastąpił Lidora Cohena i ruszyliśmy do ataku. Eitan Velblum oddał kolejny mocny strzał, ale i tym razem Villar był na posterunku. Tymczasem w Tel Avivie Cohen strzela drugiego gola dla gospodarzy... Jakby tego było mało, to Sun Menachem doznał kontuzji i ostatnie trzynaście minut rozgrywaliśmy w dziesiątkę. 90. minuta i świetną okazję ma Hasselbank, ale fenomenalnie interweniował Bumstein zachowując nasze szanse na dobry wynik. Niestety nie na długo, gdyż w doliczonym czasie gry Gosset zahaczył jednego z rywali przed polem karnym, a Netanel Atia nie pomylił się z rzutu wolnego i chuj mistrzostwo strzelił. Chwilę potem Ya'acov Brihon pogrążył nas całkowicie, gdyż ruszyliśmy do zmasowanych ataków. Koniec. 0:2 i marzenia o tytule możemy odłożyć na następny rok, a było przecież tak pięknie...

 

29.05.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 11,260 widzów

L36 Hapoel Haifa [2] - Hapoel Be'er Sheva [5] 0:2 (0:0)

 

78. S. Menachem (HH) knt.

90+1. N. Atia 0:1

90+4. Y. Brihon 0:2

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze pro forma tabela, jakby ktoś chciał się z nas pośmiać...

 

Spoiler

ikycI4P.png

 

Za zajęcie drugiego miejsca otrzymujemy €223.000, a za sam udział w Ligat Japanika - €663.000! Z tego jednak okrągłe €205.000 ląduje do podziału dla piłkarzy. Należy im się, w końcu jako beniaminek byliśmy typowani do zajęcia miejsca dwunastego, a nie drugiego. I tak możemy być z siebie względnie zadowoleni, chociaż wiadomo - apetyt rośnie w miarę jedzenia.

 

Piłkarzem sezonu według kibiców został Sun Menachem (46%), drugi był Sagiv Yehezkel (25%), a trzeci - Almog Buzaglo (18%). Bramkę sezonu zdobył Sagiv Yehezkel (vs Hapoel Aszkelon), a Veselin Kostadinov zgarnął laury za miano najlepszego transferu oraz najlepszego młodego zawodnika. Oj będzie z niego pociecha. 

 

Tal Bumstein został wybrany drugim najlepszym bramkarzem ligi, Eli Elbaz trzecim najlepszym strzelcem, a Sun Menachem jako jedyny z naszych graczy załapał się do jedenastki sezonu. Takie tam indywidualne wyróżnienia. 

 

Maccabi Tel Aviv sięgnęło również po Puchar Izraela, w emocjonującym finale wygrywając 2:1 z Hapoelem Be'er Sheva. Najpierw prowadzenie graczom z Tel Avivu dał strzałem głową David Keltjens, lecz po pół godzinie kibice oglądali już remis, a to a sprawą Ben Sahara, który wykorzystał rzut karny. Ostatnie słowo należało jednak do Omera Atziliego i tak oto Maccabi Tel Aviv zdobyło podwójną koronę. To tylko potwierdziło, że to właśnie Żółto-Niebiescy są obecnie bezapelacyjnie najlepszą drużyną w kraju. 

 

My natomiast zostaliśmy uznani za największą sensację sezonu 2021/2022 w Ligat Japanika, z czym oczywiście się zgadzam. Otrzymamy także potężny zastrzyk finansowy za prawa do transmisji, który wynosi aż €1.110.000! Nasz siatka scoutingu została także odpowiednio zwiekszona i teraz swoim zasięgiem obejmuje cały świat. Natomiast nasze cele na ten sezon wyglądają następująco:

 

Ligat Japanika: awans do Ligi Europy

Liga Europy UEFA: faza grupowa

Gvia HaMedina: półfinał

Superpuchar Izraela: bez znaczenia

Ligat Ha'al Toto Cup: pierwsza runda kwalifikacyjna

 

Na wykonanie tych celów otrzymałem zwrotny budżet €136.000, natomiast na wynagrodzenia mam do dyspozycji €453.000/miesiąc (obecnie zajęte jest €343.513/miesiąc). Panie i Panowie, czas rozpocząć ostatni rok w Izraelu!

Odnośnik do komentarza

Zanim jednak przejdziemy do wzmocnień, to trzeba by przedstawić sytuację kadrową Hapoelu Haifa po sezonie 2021/2022. Mimo frajersko oddanego mistrzostwa w końcówce był to mój najlepszy sezon w indywidualnej karierze, a vice-mistrzostwo i zdobycie Pucharu Ligi mogę uznać za wielkie sukcesy. W tym roku będę miał na uwadze grę aż na trzech czy czterech frontach, więc musimy wymienić część kadry, ale o tym przeczytacie niżej:

 

Bramkarze:

Yossi Ginzburg (30, GK; Izrael) [0-0-0-0]

Tal Bumstein (26, GK; Izrael) [47-0-0-6.97]

Zahi Shmil (19, GK; Izrael) [0-0-0-0]

 

W bramce pewniakiem był Tal Bumstein, który otrzymał nawet powołanie do reprezentacji Izraela. Na początku sezonu nie byłem co do niego przekonany, ale wraz z kolejnymi meczami 26-latek udowadniał swoją wartość. Ginzburg to solidny rezerwowy, nie rzuca się że nie gra, ale też wiem, że w razie kontuzji Bumsteina nie będę bał się na niego postawił. Zahi Shmil to nasz najbardziej utalentowany wychowanek na tej pozycji, więc na doczepnego dołączyłem go do kadry pierwszego zespołu. 

 

Lewi obrońcy:

Adi Nimni (30, DL/DC/DR; Izrael U21: 1/0) [31-0-1-6.85]

Sun Menachem (28, DL; Izrael) [46-1-12-7.32]

 

Na lewej obronie niekwestionowanym liderem był Sun Menachem, słusznie uznany transferem sezonu przez kibiców! 12 asyst jako boczny obrońca robi wrażenie i na pewno zostanie z nami! Adi Nimni natomiast był wszechstronnym rezerwowym i na lewej, i na prawej stronie, ale będę próbował się go pozbyć. Na tej stronie może grać także Akafi, a na prawą flankę zaklepałem już dobrego ogranego defensora, tak więc dla 30-latka zabraknie niestety miejsca.

 

Środkowi obrońcy:

Nino Gosset (19, DC; Belgia) [22-1-0-6.93]

Veselin Kostadinov (19, DC; Bułgaria U21: 5/0) [34-3-1-7.04]

Niso Kapiloto (32, DC-DM; Izrael U21: 2/0) [43-1-3-6.91]

Roei Shukrani (31, DM-DC; Izrael) [0-0-0-0]

 

Na środku bloku defensywnego mieliśmy czterech świetnych zawodników, ale zdecydowałem się wypożyczyć Albańczyka Spaneshiego, gdyż miałem problem z limitem obcokrajowców. Liderem środka obrony był bez wątpienia kapitan Niso Kapiloto, który nie zawiódł mnie ani razu. Jego partnerem na początku sezonu był Mitrovski, ale w momencie przyjścia do klubu Veselina Kostadinova to Bułgar automatycznie wskoczył do pierwszego składu. Belg Gosset został natomiast pierwszym zmiennikiem, ale jego gra nie była dla mnie satysfakcjonująca. Doświadczony Shukrani odchodzi.

 

Prawi obrońcy: 

Tomer Cohen-Baruch (19, DR; Izrael) [7-0-1-6.95]

Matan Peleg (28, DR; Izrael) [2-0-0-6.75]

Dean Akafi (29, DR-DL; Izrael) [32-3-7-7.11]

 

Na prawej flance królem był Dean Akafi. Udział naszego 29-letniego gracza przy 10 bramkach w tym sezonie uważam za dobry wynik, ale mimo tego ściągnąłem jeszcze jednego prawego obrońcę. Dlaczego? Sam do końca nie wiem, ale uznałem po prostu, że takiej oferty nie można przegapić. Jego zmiennikiem zazwyczaj był albo Nimni albo nasz wychowanek, Cohen-Baruch. Matan Peleg definitywnie odchodzi z klubu, gdyż po prostu pobiera pensje za siedzenie na trybunach. 

Odnośnik do komentarza

Środkowi pomocnicy:

Raz Nahmias (26, MC-DM-DL; Izrael U21: 5/0) [0-0-0-0]

Marcelo (28, MC-DM; Brazylia) [44-9-5-6.96]

Eitan Velblum (25, MC-DM; Izrael) [40-7-4-7.07]

Samuel Broun (24, MC-DM; Izrael U21: 1/0) [16-2-1-6.86]

Zaza Beraia (19, MC-DM; Gruzja U21: 29/0) [13-0-1-6.66]

 

W środku pola musiałem przed sezonem przeprowadzić rewolucje i to się udało. Przyszło dwóch nowych zawodników, którzy z miejsca stali się gwiazdami zespołu. Zwłaszcza obawiałem się wydawania tylu pieniędzy na Marcelo, ale Brazylijczyk pokazał, że nie dość że było warto, to że chyba jeszcze dorwałem go na niezłej promocji. Eitan Velblum także grał rewelacyjnie, ale co chwila przyplątywały mu się jakieś mikrourazy. Zmiennikami byli tutaj Broun oraz Beraia i tak też zostanie, natomiast Nahmias strzelił focha już na początku rozgrywek i odejdzie jak tylko wyleczy kontuzję.  

 

Lewi skrzydłowi:

Sagiv Yehezkel (27, AML/AMR-MR; Izrael U21: 2/0) [43-14-15-7.22]

Nes Zamir (31, AML/AMC-MC; Izrael U21: 12/1) [13-2-1-6.94]

 

Po lewej stronie król był tylko jeden. Sagiv Yehezkel zdobył 14 goli, do tego zaliczył 15 asyst i był niekwestionowanym liderem naszego zespołu! Jego zmiennikiem był Nes Zamir, ale równie często grał tutaj Mamoon Qashoa albo Almog Buzaglo. Doświadczony pomocnik jednak od nas odejdzie, gdyż wyraźnie odstaje poziomem od Sagiva. 

 

Prawi skrzydłowi:

Almog Buzaglo (29, AMR/AMC/AML-MR/MC/ML-SC; Izrael) [40-16-10-7.15]

 

Tutaj to samo co wyżej. Almog Buzaglo miał udział przy 26 bramkach dla Hapoelu w tym sezonie i co najważniejsze - kontuzje były mu obce. Poprzednią kampanie stracił praktycznie całą, ale wyraźnie się odbudował i był jednym z motorów napędowych naszej ofensywy. Zmiennika nie potrzeba, gdyż na obu stronach ofensywy mogą grać różni inni gracze.

 

Ofensywni pomocnicy:

Lidor Cohen (29, AMC/AML/AMR-MC; Izrael U21: 3/1) [36-5-8-6.89]

Jake Rozhansky (25, AMC/AMR-MC-SC; Stany Zjednoczone/Izrael) [26-2-2-6.78]

 

Powiem krótko - Lidor Cohen mnie bardzo rozczarował. Po poprzednich rozgrywkach byłem pewien, że będzie naszym liderem na boisku, ale jego liczby są co najwyżej średnie. Jake Rozhansky był użytecznym zmiennikiem, ale jednak będę chyba poszukiwał kogoś, kto będzie w stanie być liderem z krwi i kości, a nie tylko z nazwy.

 

Napastnicy:

Eli Elbaz (30, SC-AML/AMC/AMR; Izrael) [42-21-5-7.09]

Mamoon Qashoa (24, SC-AML/AMR; Izrael) [8-0-2-6.57]

Milos Bockay (19, SC; Słowacja) [11-1-0-6.57]

 

W ataku killerem był Eli Elbaz, zdobywca 21 bramek dla Hapoelu Haifa w sezonie 2021/2022. Problem mieliśmy taki, że gdy Eli nie grał, to nikt nie potrafił dobrze wejść w jego buty. Ani chimeryczny Qashoa, ani młody Milos Bockay nie byli w stanie dobrze wstrzelić się w bramkę rywali. Przyszedł Weismann i może on coś na to poradzi. 

Odnośnik do komentarza

Zaczynamy sezon 2022/2023 w Hapoelu Haifa! Pierwsze, co chciałem zrobić w tym sezonie, to wyrównać i wzmocnić kadrę, by móc na przestrzeni sezonu mierzyć się na wszystkich trzech czy czterech frontach. Na razie jednak jako jedyny na stałe odszedł weteran Roei Shukrani, który od tego sezonu będzie bronił barw Ness Ziony, występującej w Lidze Leumit. Do tego na wypożyczenie udali się prawy obrońca Nikoloz Janashia oraz nasz wychowanek, Rami Ben-Shimon. Docelowo jednak będę chciał się pozbyć większej ilości graczy. A, i z zespołu młodzieżowego za darmo do naszego sparingpartnera, Hapoelu Marmorek, przeszedł jeden z naszych mniej utalentowanych nastolatków, Rami Iluz

 

Roei Shukrani (32, DM-DC; Izrael) => €9.500 do Ness Ziona

Nikoloz Janashia (19, DR; Gruzja U21: 23/3) => wyp. do Hapoel Katamon

Rami Ben-Shimon (18, SC; Izrael) => wyp. do Maccabi Ahi Nazareth

Rami Iluz (17, AMC; Izrael) => FT do Hapoel Marmorek

 

Do nas natomiast przybyło aż pięciu graczy, wliczając w to oczywiście wspomnianego gdzieś wyżej Shona Weismanna. Dor Elo to były zawodnik Hapoelu Be'er Sheva oraz Maccabi Petah Tikva, na którego polowałem już rok temu, ale wtedy trzeba było na niego wydać koło €400.000. Teraz jego były klub zwolnił go z kontraktu, więc gdy to zobaczyłem z miejsca złożyłem ofertę kontraktu i ten ofensywnie usposobiony prawy obrońca na następne dwa lata będzie bronić barw Hapoelu. Raz Cohen był w sezonie 2021/2022 jednym z filarów wracającego z wielkim hukiem do Ligat Japanika Hapoelu Tel Aviv, ale ktoś w klubie z nieznanego mi powodu zwolnił go z kontraktu. Drugoligowa średnia 7.04 zrobiła na mnie wrażenie, a i sam pomocnik był zainteresowany przenosinami do Haify, i także do końca przyszłego sezonu będzie filarem środka pola. A przynajmniej taką mam nadzieję. Całe €300.000 musiałem przeznaczyć na zakup skrzydłowego zespołu z Be'er Shevy, Ya'acova Brihona, który może grać i na lewej i na prawej stronie ofensywnej formacji, a dokładnie o to mi chodziło. Ostatnim graczem jest wzmocnienie mojego dyrektora sportowego, który za darmo ściągnął do drużyny młodzieżowej Shachtara Atara

 

Shon Weissman (26, SC-AML/AMC/AMR; Izrael U21: 11/2) => 3.0/3.0; €210.000 z Maccabi Haifa 

Dor Elo (28, DR; Izrael) => 3.0/3.0; FT z Hapoel Be'er Sheva

Ya'acov Brihon (29, AML/AMR/AMC-MR; Izrael) => 3.5/3.5; €300.000 z Hapoel Be'er Sheva

Raz Cohen (27, MC-DM-AMC; Izrael) => 3.0/3.5; FT z Hapoel Tel Aviv

Shachtar Atar (19, MC; Izrael) => 1.0/3.0 z FT

 

Naszym pierwszym sparingpartnerem był nieligowy zespół Hapoelu Marmorek. Gospodarze postawili ciężkie warunki dla wracających po urlopie graczy Hapoelu, co skończyło się remisem 2:2. Dwukrotnie musieliśmy ratować wynik, co wyraźnie zdziwiło niemal 850 osób obecnych tego dnia na stadionie. Warto jednak wspomnieć, że w naszym zespole zagrało kilku piłkarzy rezerwowych czy ze składu U-19, a najlepiej z nich zaprezentował się zdobywca bramki na 2:2 - Eyal Edri. Cóż, będzie kogo wprowadzać do pierwszej drużyny. 

 

09.07.2022 Tony Shar'abi, Rechowot: 849 widzów

TOW Hapoel Marmorek [NL] - Hapoel Haifa [1L] 2:2 (1:1)

 

38. Abonima 1:0

40. E. Elbaz 1:1

68. L. Berkovic 2:1 rz.k.

82. E. Edri 2:2

Odnośnik do komentarza

Do klubu wpłynęła oferta wypożyczenia dla Adiego Nimni. Nasz doświadczony rezerwowy obrońca przez najbliższy rok będzie reprezentował barwy ekstraklasowego Maccabi Petah Tikva, które będzie mu płacić 100% pensji, a jeśli się sprawdzi to kwota €105.000 sprawi, że Nimni zwiąże się z nimi na stałe. 

 

Adi Nimni (30, DL/DC/DR; Izrael U21: 1/0) => wyp. do Maccabi Petah Tikva

 

Naszym drugim sparingpartnerem był drugoligowiec, Hapoel Iksal. Gospodarze tym razem nie mieli nic do powiedzenia, chociaż po czerwonej kartce bronili się nieźle. A przynajmniej do czasu. Pierwszego gola zdobył Elkaslasy, a więc lewoskrzydłowy naszego zespołu U-19, któremu dałem szansę pokazania się w meczach kontrolnych. Później trafił Marcelo, ale najbardziej ucieszyłem się z dwóch bramek Dor Elo, gdyż dokładnie takiej gry oczekiwałem od naszego nowego defensora. Co tu więcej mówić, 4-2-3-1 dalej kosa.

 

13.07.2022 Nazareth Ilut, Ilut: 980 widzów

TOW Hapoel Iksal [2L] - Hapoel Haifa [1L] 0:4 (0:0)

 

15. A. Gabay (HI) cz.k.

56. I. Elkaslasy 0:1

59. Marcelo 0:2

68. D. Elo 0:3

88. D. Elo 0:4

Odnośnik do komentarza

Miałem nie kupować już obcokrajowców z uwagi na limity ligowe, ale gdy moi skauci donieśli mi o uzdolnionym, 19-letnim bramkarzu łódzkiego ŁKS-u, Bartoszu Zawadzkim, to nie mogłem przejść obojętnie obok takiej okazji. Młodzieżowy reprezentant Polski nie robił problemów i za €230.000 jego karta zawodnicza powędrowała do mojego gabinetu. On sam jednak został w ŁKSie na najbliższy sezon, gdyż po prostu nie mam miejsca, by go zarejestrować, a i Bumstein pewnie walnąłby focha. Tak więc Polak podszlifuje swoje umiejętności w Ekstraklasie, Bumstein miejmy nadzieje odejdzie i Bartek w przyszłym roku wskoczy do bramki Hapoelu. 

 

Bartosz Zawadzki (19, GK; Polska U21: 1/0) => 4.0/5.0; €230.000 z ŁKS Łódź (wyp. powrotne do końca sezonu)

 

Królem trzeciego meczu kontrolnego, w którym rywalem był nasz były już klub filialny, Hapoel Daliyat al-Carmel, był nasz skrzydłowy Sagiv Yehezkel. Trzy gole zdobyte przez niego w tym spotkaniu pokazały, że Sagiv będzie istotnym elementem mojej układanki także i w tym sezonie. Czwartego gola dołożył powracający z wypożyczenia 20-letni Ivgi, którego jednak będę chciał znowu wysłać do jakiejś innej drużyny, gdyż u nas po prostu nie ma zbytnio szans na grę. 

 

16.07.2022 Municipal Stadium of Daliyat al-Carmel, Daliyat al-Carmel: 750 widzów

TOW Hapoel Daliyat al-Carmel [NL] - Hapoel Haifa [1L] 0:4 (0:2)

 

6. S. Yehezkel 0:1

20. S. Yehezkel 0:2

68. M. Ivgi 0:3

81. S. Yehezkel 0:4

Odnośnik do komentarza

W ramach uzupełnienia kadry zakupiłem za dosyć dużą kwotę jeszcze jednego bocznego obrońcę, Omera Tsemacha. 18-letni wychowanek Hapoelu Petah Tikva w poprzednich dwóch sezonach był podstawowym zawodnikiem drugoligowca. Co prawda kwota €325.000 może robić wrażenie, jednak ja ufam w umiejętności i potencjał młodzieżowego reprezentanta Izraela. 

 

Omer Tsemach (18, DL; Izrael U21: 5/0) => 3.5/5.0; €325.000 z Hapoel Petah Tikva

 

W ostatnim spotkaniu kontrolnym przed meczem o Superpuchar Izraela po raz kolejny nie daliśmy szans jednemu z drugoligowców. Tym razem naszą moc odczuł Hapoel Hadera, który także dostał cztery gole. Cieszy zwłaszcza bramka Brihona, który co raz śmielej sobie poczyna i będę liczył na jego rajdy w spotkaniu z Maccabi Tel Aviv. Dwa inne trafienia dołożyli młodzi Ivgi oraz Bockay, a czwarty gol był autorstwa jednego z graczy gospodarzy. Teraz czas na mecz o Superpuchar, później sparing z AEK Ateny, a następnie eliminacje do Ligi Europy!

 

19.07.2022 Municipal of Hadera, Hadera: 23 widzów

TOW Hapoel Hadera [2L] - Hapoel Haifa [1L] 0:4 (0:2)

 

3. R. Pamart 0:1 sam.

15. Y. Brihon 0:2

83. M. Bockay 0:3

86. M. Ivgi 0:4

Odnośnik do komentarza

Na cały następny sezon wypożyczyłem z klubu młodego Tomera Cohena-Barucha, który przeszedł do drugoligowego Hapoelu Akka. Po zakontraktowaniu Dor Elo szansa na grę naszego wychowanka zmalały praktycznie do minimum, a wolę go ogrywać w drugiej lidze. 

 

Tomer Cohen-Baruch (19, DR; Izrael) => wyp. do Hapoel Akka

 

23 lipca rozpoczęliśmy tą właściwą część sezonu, a wszystko to przez Superpuchar Izraela. Maccabi Tel Aviv było zarówno Mistrzem, jak i zdobywcą Pucharu Izraela, więc my jako vice mistrzowie musieliśmy stawić im czoła w meczu o wspomniany wyżej Superpuchar. Nadal nie mogłem skorzystać z zawieszonego jeszcze w poprzednim sezonie Kostadinova, tak więc w jego miejsce wyszedł zbierający dobre noty w poprzednim sezonie drugiej ligi Andi Spaneshi. Na ławce natomiast znaleźli się nowi w drużynie Tsemach, Elo, Raz Cohen oraz Weissman. Zabrakło niestety Brihona, który doznał lekkiego urazu na treningu i musiał oglądać ten pojedynek z trybun. W składzie Maccabi natomiast sporym zaskoczeniem była dla mnie obecność... Pawła Dawidowicza, wypożyczonego na rok z hiszpańskiej Malagi! Niestety weszliśmy w ten mecz najgorzej jak się da, gdyż już w 30. sekundzie na 1:0 trafił Smail Prevljak i zaczęło się robić fajnie. W odpowiedzi Menachem dorzucił piłkę w pole karne, ale Buzaglo uderzył tak lekko, że Centurion bez żadnego problemu złapał futbolówkę. 10. minuta i znowu groźną okazję ma Prevljak, ale tym razem fenomenalnie interweniuje Bumstein. Niestety w 23. minucie na 2:0 podwyższył Or Dasa, który wykorzystał dośrodkowanie Solisa. Sytuacją, która nas podbudowała, było zejście z urazem najlepszego na boisku Prevljaka, ale do przerwy nie potrafiliśmy stworzyć sobie okazji do oddanie strzału. Po zmianie stron zarządziłem zmiany, ale stać nas było jedynie na kontaktową bramkę autorstwa Buzaglo, która padła po wzorowym rozegraniu rzutu z autu. Z przykrych informacji Sun Menachem, który musiał zejść z boiska z urazem, będzie pauzował 5-6 tygodni. 

 

23.07.2022 Netanya Stadium, Netanya: 13,610 widzów

SPI Hapoel Haifa [1L] - Maccabi Tel Aviv [1L] 1:2 (0:2) 

 

1. S. Prevljak 0:1

23. O. Dasa 0:2

31. S. Prevljak (M) knt.

69. S. Menachem (H) knt.

75. A. Buzaglo 1:2

90+2. D. Peretz (M) knt.

Odnośnik do komentarza

Przed sparingiem z AEK Ateny zgodnie z tym co mówiłem, wypożyczyłem Meira Ivgiego. 20-letni pomocnik przez ten sezon będzie bronił barw Hapoelu Tel Aviv, który wraca do Ekstraklasy. Cóż, będzie ciekawie. 

 

Meir Ivgi (20, AMC-MC; Izrael) => wyp. do Hapoel Tel Aviv

 

Odbyło się także losowanie trzeciej rundy eliminacyjnej do Ligi Europy. Trafiliśmy na rumuńskie CFR Cluj, które w poprzedniej rundzie wyeliminowało Sigme Ołomuniec (3:1 w dwumeczu). Uważam, że mamy spore szansę ich przejść i awansować do decydującej fazy kwalifikacji. 

 

Nie wiem co się stało z moją drużyną w meczu z AEK Ateny, ale zagraliśmy po prostu koncertowo. 5:1 z jedną z czołowych drużyn greckiej ligi budzi respekt, szczególnie przed arcyważnym dwumeczem z CFR Cluj. Świetnie zagrali zarówno Eli Elbaz, jak i nowy w naszych szeregach Ya'acov Brihon, którzy zdobyli po dwa gole. Jedno trafienie dorzucił także nowy Raz Cohen i jak na razie mogę powiedzieć, że wzmocnienia się sprawdzają. Zobaczymy jednak, jak to się wszystko potoczy w meczach o stawkę. 

 

30.07.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 26 widzów

TOW Hapoel Haifa [ISR] - AEK Ateny [GRE] 5:1 (3:1) 

 

4. A. Kalimuendo 0:1

29. Y. Brihon 1:1

33. R. Cohen 2:1

45+1. E. Elbaz 3:1 

61. Y. Brihon 4:1

88. E. Elbaz 5:1

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz z rumuńskim CFR Cluj rozegramy u siebie, co trochę mnie zaniepokoiło, bo ewentualne straty lepiej jednak odrabiać przed własną publicznością. W naszym zespole zabrakło oczywiście kontuzjowanego Menachema, którego zastąpił jednak młody Tsemach. 18-latek nie zachwycił i na rewanż chyba nie wyjdzie. Co do meczu, to w pierwszej połowie dominowaliśmy gości, ale nie udało nam się postawić kropki nad 'i'. Dopiero po zmianie stron Lidor Cohen popisał się świetnym uderzeniem z dystansu i udało się objąć prowadzenie. Mogło być i 2:0, ale nasz rozgrywający w świetnej sytuacji trafił w poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje po raz kolejny zemściły się na naszej drużynie, gdy w 78. minucie po niegroźnym dośrodkowaniu Dean Akafi wbił piłkę do własnej siatki i to Rumuni są w lepszej sytuacji przed rewanżem, który już za tydzień w Cluj-Napoka. 

 

04.08.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 10,319 widzów

3RLE Hapoel Haifa [ISR] - CFR Cluj [ROU] 1:1 (0:0)

 

49. L. Cohen 1:0

78. D. Akafi 1:1 sam.

Odnośnik do komentarza

Udało się pozbyć kolejnego obciążenia naszego budżetu płac. Stały bywalec trybun Sammy Ofer Stadium, Raz Nahmias, wreszcie zgodził się na przenosiny do innego klubu i za marne €18.000 trafił do drugoligowego Hapoelu Petah Tikva. Krzyżyk na drogę, a księgowy głęboko odetchnął. 

 

Raz Nahmias (26, MC-DM-DL; Izrael U21: 5/0) => €18.000 do Hapoel Petah Tikva

 

Po remisie 1:1 z Cluj nie miałem już wątpliwości, że czekał nas bardzo trudny sprawdzian. Tym razem postawiłem na nieco zmian, tak więc na lewej obronie zagrał Dean Akafi, na prawej pojawił się Dor Elo, a na lewym skrzydle od początku szansę dostał Ya'acov Brihon. Musieliśmy zdobyć przynajmniej jedną bramkę, by myśleć o ewentualnym awansie dalej. Niesamowicie weszliśmy w ten mecz, gdyż już w 3. minucie Almog Buzaglo wykorzystał złe ustawienie rywali przy rzucie z autu i dał nam upragnione prowadzenie. Nie cieszyliśmy się nim jednak długo, gdyż w 14. minucie Rumuni dostali rzut karny po głupim faulu Kostadinova. Tucudean stanął oko w oko z Bumsteinem i.. trafił w poprzeczkę! Niestety moi gracze kontynuowali festiwal głupoty i po pół godzinie gry Eitan Velblum dostaje czerwoną kartkę za sanki od tyłu. Paradoksalnie od tego momentu zaczęliśmy grać nieco lepiej, czego efektem była idealna okazja Eliego Elbaza, ale nasz snajper po strzale głową trafił tylko w słupek. Po zmianie stron nasz napastnik zrehabilitował się jednak i w fenomenalny sposób wykończył dośrodkowanie Buzaglo! 2:0 i to w osłabieniu! Jednak i to nie był koniec! Gracze Cluj stali jak sparaliżowani całą sytuacją, podczas gdy wprowadzony Raz Cohen zdobył trzecią bramkę dla nas tego dnia! Dopiero po tym golu obudzili się gospodarze, a honorowe trafienie zaliczył Mitran, gdy Bumstein przy rzucie rożnym minął się z piłką. W doliczonym czasie gry na 2:3 trafił najlepszy zawodnik Rumunów, Alexandru Ionita, jednak to było za mało! Hapoel Haifa w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy, gdzie czeka już na nas.. Fiorentina. Będzie cholernie ciężko, ale oczywiście broni nie składamy.

 

11.08.2022 stadion Constantin Radulescu, Cluj-Napoka: 8,509 widzów

3RLE CFR Cluj [ROU] - Hapoel Haifa [ISR] 2:3 (0:1) 

 

3. A. Buzaglo 0:1

14. G. Tucudean (C) nt.k.

31. E. Velblum (H) cz.k.

63. E. Elbaz 0:2

83. R. Cohen 0:3

87. A. Mitran 1:3

90+2. A. Ionita 2:3

Odnośnik do komentarza

Przed pierwszym meczem czwartej rundy przyszło nam rozegrać jeszcze mecz w ramach Toto Cup, a więc tego śmiesznego pucharu, który rok temu wygraliśmy. W tym roku nie graliśmy w grupach, tylko od razu wrzuciło nas do pierwszej rundy barażowej, cokolwiek miało to znaczyć. Za rywala mieliśmy Maccabi Netanye, a więc zespół jak najbardziej w naszym zasięgu. Przeprowadziłem pare zmian w wyjściowej jedenastce, aby oszczędzić swoich zawodników przed wyjazdem do Włoch. Już w drugiej minucie tego meczu objęliśmy prowadzenie, a to za sprawą Shona Weismanna, który zdobył premierowe trafienie w naszych barwach. Już myślałem, że uda się wygrać ten śmieszny mecz w regulaminowym czasie gry, ale naszą ospałość w końcówce wykorzystać Romarinho i musieliśmy grać dogrywkę, a nawet i strzelać rzuty karne. Na szczęście lepiej wykonywaliśmy je my i za wygraną w tym meczu otrzymujemy €83.000 i nie wiem co jeszcze, bo nie widzę żadnego innego meczu z Toto Cup w terminarzu. Cóż, dziwny ten kraj.

 

14.08.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 4,990 widzów

1RPL Hapoel Haifa [1L] - Maccabi Netanya [1L] k1:1 (1:0)

 

2. S. Weissman 1:0

90+2. Romarinho 1:1

Odnośnik do komentarza

Wypożyczyliśmy kolejnego z naszych młodych wilków, Shlomiego Gelafiego, który najbliższy sezon spędzi w Ness Ziona, a więc jest to poziom Ligi Leumit. Ta sama notka, co w przypadku Ivgiego

 

Shlomi Gelafi (19, AMC-MC; Izrael) => wyp. do Ness Ziona

 

Losowanie czwartej rundy eliminacji do Ligi Europy mogło ułożyć się dla nas bardziej lub mniej korzystnie. Włoska Fiorentina była na pewno zespołem do przejścia, ale pod jednym warunkiem - musieliśmy osiągnąć w miarę korzystny wynik we Florencji, czyli po prostu nie dostać łomotu już w pierwszym meczu. Graliśmy bardzo ostrożnie, nastawieni oczywiście na kontry. I to właśnie jeden z takich kontrataków, z 19. minuty, dał nam prowadzenie. Lidor Cohen był tym, który pokonał Lafonta i zapewnił nam bardzo cennego gola na wyjeździe. Co prawda jeszcze przed przerwą wyrównał Brazylijczyk Luan, ale taki rezultat brałbym w ciemno. Nawet gol Cannavo z 83. minuty spotkania nie popsuł mi humoru i po meczu wiedziałem, że stoimy przed niepowtarzalną szansą na awans do fazy grupowej. 

 

18.08.2022 Artemo Franchi, Florencja: 21,101 widzów

4RLE Fiorentina [ITA] - Hapoel Haifa [ISR] 2:1 (1:1) 

 

19. L. Cohen 0:1

35. Luan 1:1

83. K. Cannavo 2:1

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...