Skocz do zawartości

To my Hanysy z GieKSy


jacobzks28

Rekomendowane odpowiedzi

Marzec 2019

Tabela ligowa


Bilans spotkań: 2-1-2
Bilans bramek: 7-6 +1
Najlepsi strzelcy: Bartosz Śpiączka, Arkadiusz Woźniak (2)
Najlepsi asystenci: Wojciech Słomka, Rafał Wolsztyński, Tymoteusz Puchacz (1)

 

Długa przerwa zimowa wyraźnie wybiła nas z rytmu. Jaki był to miesiąc, każdy widział. W żaden sposób nie przypominaliśmy drużyny gotowej na promocję do Lotto Ekstraklasy, przez co zepsuliśmy sobie dobrą po rundzie jesiennej sytuację, a w walce o awans powstaje coraz więcej niewiadomych. W nie do końca najlepszych nastrojach wchodzimy zatem w decydujący etap sezonu. W kwietniu czekają nas dwa kluczowe starcia z pozostałymi kandydatami do zajęcia dwóch pierwszych miejsc: Sandecją Nowy Sącz i Chojniczanką Chojnice. Będzie się działo! Miejmy nadzieję, że z kwietniowych rywalizacji wrócimy z tarczą i w najbliższych tygodniach nie zmarnujemy całego sezonu.

 

Inne ligi:
Ekstraklasa
: 1. Lech (54 pkt), 2. Lechia (51 pkt), 3. Legia (47 pkt)
Bundesliga: 1. Lipsk (58 pkt), 2. Bayern (51 pkt), 3. Bayer (49 pkt)
La Liga: 1. Barcelona (74 pkt), 2. Real (66 pkt), 3. Atletico (55 pkt)
Ligue 1: 1. PSG (74 pkt), 2. Monaco (67 pkt), 3. Lyon (61 pkt)

Premier League: 1. Liverpool (71 pkt), 2. United (70 pkt), 3. City (68 pkt)
Serie A: 1. Juventus (75 pkt), 2. Inter (59 pkt), 3. Napoli (56 pkt)



 

Odnośnik do komentarza

Mogę powiedzieć, że końcówka sezonu była baardzo ciekawa. Działo się:_winkle:

 

Poszukiwanie zagubionej formy trwa. W meczu z ŁKS-em Łódź mieliśmy dobre momenty, ale co z tego, jak po ostatnim gwizdku sędziego wynik się nie zgadzał. Zabrakło kilku sekund, aby wrócić do domu z jednym punktem, co i tak byłoby kiepskim rezultatem. Walczący o ligowy byt beniaminek rzutem na taśmę zwyciężył w tym spotkaniu zdobywając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry po stałym fragmencie. Na szczęście naszego potknięcia nie wykorzystała Sandecja Nowy Sącz, która również przegrała swój mecz.
 

Cytat

Baran - Lisowski, Laskoś, Kuznetsov, Puchacz - Kurowski (80' Rumin), Poczobut (54' Bronisławski) - Słomka (70' Śpiączka), Łyszczarz, Piesio - Woźniak


06/04/2019 - I liga, 27 kolejka
Stadion przy Alei Unii Lubelskiej, Łódź
Widzów: 3280
[16] ŁKS Łódź 2-1 GKS Katowice [3]
1:0 - Kamil Juraszek 25'
1:1 - Arkadiusz Woźniak 26'
2:1 - Eugene Radionov 90+2'
 

MVP: Eugene Radionov (ŁKS Łódź) - 7,9

 

A w następnej kolejce przyszedł czas na bezpośredni pojedynek z ekipą, którą sezon temu widzieliśmy na boiskach Lotto Ekstraklasy. Jeden z dwóch meczów o śmierć i życie w kontekście walki o awans, gdyż wkrótce mieliśmy mierzyć się również z liderującą Chojniczanką. Mówiąc krótko, nadszedł czas weryfikacji naszych możliwości. A biorąc pod uwagę, że z naszą dyspozycją ostatnio kiepsko…
 

Na szczęście pierwszy z dwóch wielkich egzaminów zdaliśmy celująco! Czysta perfekcja w naszym wykonaniu. Z posiadaniem piłki na poziomie 31% trzykrotnie znaleźliśmy drogę do bramki rywala. Sandecja natomiast pomimo niesamowitej przewagi ani razu nie zdołała pokonać Vincenta Enyeamy. Osiem strzałów z naszej strony, osiem celnych i trzy bramki. Koncert zagrał przede wszystkim Wojciech Lisowski, który popisał się golem i dwoma asystami. Ten mecz pokazał, że pomimo przeciwności losu i przeciętnej jak dotychczas formy możemy zrealizować marzenia o awansie.
 

Cytat

Enyeama - Lisowski, Laskoś, Remisz, Puchacz - Słomka, Kurowski (64' Łyszczarz), Bronisławski, Błąd (83' Piesio) - Śpiączka, Woźniak (83' Poczobut)

14/04/2019 - I liga, 28 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 3075
[3] GKS Katowice 3-0 Sandecja Nowy Sącz [2]
1:0 - Wojciech Lisowski 51'
2:0 - Adrian Błąd 54'
3:0 - Bartosz Śpiączka 79'

MVP: Wojciech Lisowski (GKS Katowice) - 9,3


Euforia po triumfie nad Sandecją szybko jednak opadała. Robiąc takie rzeczy jak w meczu ze Stomilem Olsztyn możemy jedynie zasłużyć na miano frajerów sezonu. Wyjazdowy pojedynek rozpoczął się dla nas niefortunnie. Już w 6 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Jesienią GieKSa wychodziła z takich sytuacji obronną ręką i teraz też wydawało się, że tak będzie. Do przerwy Bartosz Śpiączka doprowadził do wyrównania, a 5 minut po rozpoczęciu drugiej połowy objęliśmy prowadzenie za sprawą Wojciecha Słomki. Prezentowaliśmy się korzystnie i podwyższenie rezultatu wydawało się być kwestią czasu. Zamiast wyniku 3:1 doczekaliśmy się jednak remisu. W 82 minucie Karol Fila kapitalnie przymierzył z dystansu. Enyema bez szans. Tyle dobrego, że solidarna była z nami Chojniczanka, która również zremisowała swój mecz z Puszczą Niepołomice. Z kolei Sandecja odkuła się niestety po dwóch porażkach z rzędu i minimalnie pokonała Stal Mielec 1:0.
 

Cytat

Enyeama - Lisowski, Laskoś, Remisz, Kupec - Słomka, Łyszczarz (66' Kurowski), Poczobut (83' Bronisławski), Piesio - Rumin (66' Andrzejczak), Śpiączka 

 

21/04/2019 - I liga, 29 kolejka
Stadion przy ul. Piłsudskiego, Olsztyn
Widzów: 3138
[7] Stomil Olsztyn 2-2 GKS Katowice [2]
1:0 - Piotr Gryszkiewicz 5'
1:1 - Bartosz Śpiączka 34'
1:2 - Wojciech Słomka 49
2:2 - Karol Fila 82'

MVP: Karol Fila (Stomil Olsztyn) - 8,3

 

Odnośnik do komentarza

Stawka spotkania z Chojniczanką mocno sparaliżowała obie ekipy, w związku z czym mecz na szczycie przerodził się w typowe piłkarskie szachy, a żadna z drużyn nie chciała zrobić sobie krzywdy. Na boisku nie działo się w zasadzie nic, aż do 79 minuty. Otrzymaliśmy wówczas rzut wolny, po którym Kamil Kurowski zagrał piłkę w pole karne. W ogromnym zamieszaniu przewrócił się nasz stoper Artur Kuznetsov i… rzut karny! Dar od losu, którego nie mogliśmy zmarnować. Do wykonania jedenastki podszedł wprowadzony w 74 minucie Damian Rumin. Chwilę później spadł nam kamień z serca. Zrobił to. GKS Katowice – Chojniczanka Chojnice 1:0! Po ogromnych turbolencjach wracamy na fotel lidera. Sytuacja na czele tabeli przybrała niesamowitego obrotu spraw. Wszystkie trzy drużyny zainteresowane promocją do elity mają na swoim koncie 59 punktów. Co tu się dzieje!
 

Cytat

Baran - Villafane, Laskoś, Kuznetsov, Puchacz - Słomka (58' Łyszczarz), Kurowski, Bronisławski, Błąd - Woźniak (74' Rumin), Śpiączka (82' Poczobut)

24/04/2019 - I liga, 30 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 2744
[2] GKS Katowice 1-0 Chojniczanka Chojnice [1]
1:0 - Damian Rumin (kar.) 79'

MVP: Rafał Kobryń (Chojniczanka Chojnice) - 7,1


Kilka dni później postawiliśmy kolejny mały kroczek w stronę realizacji celu. Derbowy pojedynek z GKS-em Jastrzębiem Zdrój nie należał do wybitnych pojedynków. Śmiało można powiedzieć, że znów mieliśmy sporo szczęścia. Piłka znalazła drogę do bramki tylko raz, a konkretnie uczynił to Bartosz Śpiączka w 55 minucie wykorzystując ogromne zamieszanie w polu karnym. Generalnie cała kolejka ułożyła się idealnie pod nas. Sandecja poniosła w Olsztynie porażkę 0:3, natomiast Chojniczanka na własnym obiekcie zaledwie zremisowała z Chrobrym Głogów. Takim oto akcentem zakończyliśmy ten jakże szalony miesiąc. Przed nami finał sezonu, trzy ostatnie spotkania. Awans musi być nasz!
 

Cytat

 Enyeama - Lisowski, Laskoś, Remisz, Puchacz - Słomka (52' Kurowski), Łyszczarz, Poczobut (79' Bronisławski), Piesio - Woźniak (68' Wolsztyński), Śpiączka 

28/04/2019 - I liga, 31 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 4523
[1] GKS Katowice 1-0 GKS Jastrzębie Zdrój [7]
1:0 - Bartosz Śpiączka 55'

MVP: Bartosz Śpiączka (GKS Katowice) - 7,1

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kwiecień 2019

 

Tabela ligowa

 

Bilans spotkań: 3-1-1
Bilans bramek: 8-4 +4
Najlepszy strzelec: Bartosz Śpiączka (3)
Najlepszy asystent: Kamil Kurowski (2)


Im bliżej końca, tym coraz więcej emocji. W kwietniu w końcu udało nam się wyjść na prostą i zdołaliśmy ustabilizować formę, którą jak do tej pory nie grzeszyliśmy, jeśli chodzi o rundę wiosenną. Zapewne gdyby nie arcyważne zwycięstwa nad Sandecją i Chojniczanką, marzenia o awansie należałoby już odłożyć na kolejny sezon. Przed majowym finiszem I-ligowych rozgrywek to jednak my znaleźliśmy się na czele. Tego nie można było po prostu zepsuć.

Inne ligi:
Ekstraklasa1. Lech (68 pkt), 2. Legia (58 pkt), 3. Lechia (57 pkt)
Bundesliga1. RB Lipsk (65 pkt), 2. Bayern (61 pkt), 3. Bayer (57 pkt)
La Liga1. Barcelona (88 pkt), 2. Real (84 pkt), 3. Atletico (68 pkt)
Ligue 11. PSG (86 pkt), 2. Monaco (70 pkt), 3. Lyon (68 pkt)

Premier League1. City (83 pkt), 2. Liverpool (81 pkt), 3. United (77 pkt)
Serie A1. Juventus (90 pkt), 2. Inter (70 pkt), 3. Napoli (64 pkt)

Odnośnik do komentarza

And the winner is... 

 

Niesamowicie obawiałem się spotkania z ostatnimi w tabeli Wigrami. Nie tylko dlatego, że tego typu spotkania bywają zdradliwe i rzekomy ligowy outsider potrafi napsuć więcej krwi, niż niejeden silniejszy przeciwnik. Głównie dlatego, że po zatrudnieniu Macieja Skorży ekipa z polskiego bieguna zimna szła jak burza i wygrała cztery z ostatnich pięciu meczów. W znaczny sposób poprawili dzięki temu swoją katastrofalną sytuację, a zachowanie ligowego bytu stało się celem do zrealizowania. Obawy znalazły swoje potwierdzenie w boiskowych poczynaniach. Wigry były po prostu lepszą drużyną. W zasadzie nie zagroziliśmy im ani razu. Gospodarze natomiast w 76 minucie wykorzystali swoją okazję, zdobywając zwycięską bramkę z rzutu karnego. Niebezpiecznie balansowaliśmy na granicy awansu, a tytułem największego frajera sezonu… W tym samym czasie odbył się mecz na szczycie między Sandecją, a Chojnicznką. Lepsza okazała się ekipa z Chojnic, która zwyciężyła 1:0.
 

Cytat

Enyeama - Villafane (68' Lisowski), Laskoś, Remisz, Kupec - Łyszczarz, Kurowski, Poczobut (58' Bronisławski), Piesio - Woźniak, Śpiączka (78' Rumin)

04/05/2019 - I liga, 32 kolejka
Stadion Miejski, Suwałki
Widzów: 1449
[18] Wigry Suwalki 1-0 GKS Katowice [1]
1:0 - Karol Mackiewicz (kar.) 76'

MVP: Paweł Olszewski (Wigry Suwałki) - 7,3

 

Przed 33 kolejką sytuacja wyglądała następująco:


1. Chojniczanka Chojnice – 63 pkt
2. GKS Katowice – 62 pkt
3. Sandecja Nowy Sącz 59 pkt

 

Zwycięstwo nad Stalą Mielec mogło przypieczętować nasz upragniony awans. Łatwo mówić, trudniej zrealizować. Goście robili wszystko, aby zepsuć nam ten dzień. Niczego innego oczywiście się nie spodziewałem. Trybuny na stadionie przy ulicy Bukowej po raz pierwszy eksplodowały w 16 minucie. Świetną prostopadłą piłkę zagrał Rafał Wolsztyński, ze skrzydła zszedł Wojciech Słomka i umieścił piłkę w bramce. Początkowa faza meczu bardzo sympatyczna. W bardzo wyrachowany sposób próbowaliśmy kontrolować sytuację i wychodziło nam to całkiem nieźle. Kilka minut przed przerwą daliśmy się jednak złamać. Bramkę do szatni zdobył Grzegorz Kuświk i po zmianie stron musieliśmy budować wszystko od nowa.


Druga połowa przez dłuższy czas nie przynosiła jakichkolwiek emocji. Oczywiście zacząłem już wątpić, że w tej kolejce doczekamy się rozstrzygnięcia napiętej sytuacji. Okazało się, że wielkie rzeczy rodzą się z przypadku, od niechcenia. W 85 minucie do rzutu wolnego na skraju linii pola karnego podszedł Tymoteusz Puchacz. Piłka idealnie zmieściła się w bramce strzeżonej przez Seweryna Kiełpina. Pozostało już tylko wznosić modlitwy w stronę niebios, aby ten mecz zakończył się jak najszybciej, bez żadnych przykrych niespodzianek. Udało się! Po przebyciu ciężkiej drogi usłanej krwią, potem, bólem i łzami GKS Katowice wraca do elity! Po dwunastu sezonach walki z wiatrakami GieKSa zostaje wybudzona z I-ligowego koszmaru! Oby szybko nie wrócił. W tym samym czasie rywalizacji nie wytrzymała Sandecja, która w Opolu przegrała aż 0:4. W ostatniej kolejce pozostała walka o mistrzostwo pierwszoligowych rozgrywek.
 

Cytat

Enyeama - Lisowski, Laskoś, Remisz, Puchacz - Słomka, Kurowski (76' Rumin), Bronisławski, Piesio (64' Błąd) - Wolsztyński (56' Łyszczarz)- Woźniak

11/05/2019 - I liga, 33 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 4110
[2] GKS Katowice 2-1 Stal Mielec [4]
1:0 - Wojciech Słomka 16' 
1:1 - Grzegorz Kuświk 43'
2:1 - Tymoteusz Puchacz 85'

MVP: Tymoteusz Puchacz (GKS Katowice) - 8,3


Nie odpuściliśmy i nie zawaliliśmy sprawy. Żegnając I ligę i sezon 2018/2019 pokonaliśmy Garbarnię Kraków 2:1. W ostatecznym rozrachunku okazało się, że wygrana wcale nie była konieczna, gdyż Chojniczanka przegrała swój ostatni mecz ze Stalą Mielec. Z pierwszego miejsca meldujemy się w LOTTO Ekstraklasie!
 

Cytat

Enyeama - Villafane, Laskoś, Remisz, Kupec - Tabiś (79' Słomka), Kurowski, Poczobut (79' Bronisławski), Piesio - Łyszczarz (60' Rumin) - Woźniak

18/05/2019 - I liga, 34 kolejka
Stadion im. Henryka Reymana, Kraków

Widzów: 1898
[16] Garbarnia Kraków 1-2 GKS Katowice [1]
0:1 - Arkadiusz Woźniak 7'
0:2 - Grzegorz Piesio 45+2'
1:2 - Przemysław Lech (kar.) 72'

MVP: Grzegorz Piesio (GKS Katowice) - 7,6

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Tabela końcowa sezonu 2018/2019

 

Stało się. GKS Katowice ponownie w krajowej elicie. Nie ukrywam, że po udanej rundzie jesiennej spodziewałem się, iż pójdzie łatwiej. Wiosną zaczęły dziać się dziwne rzeczy, przegraliśmy kilka spotkań w bardzo kiepskim stylu, a nawet w tych wygranych daleko nam było od oczekiwanego stylu. Na własne życzenie doprowadziliśmy do zaciętego wyścigu, w którym udział wzięły również Chojniczanka z Sandecją. Oklepany sportowy frazes mówi jednak, że zwycięzców nie należy osądzać. I tego się trzymajmy. W najwyższej klasie, wraz z Chojniczanką, zastąpimy Koronę Kielce i Pogoń Szczecin. Zwłaszcza spadek tych drugich stanowi sporą niespodziankę. Ogólnie z resztą w sezonie 2018/2019 na polskich boiskach ich nie brakowało. Legia Warszawa została zdetronizowana przez poznańskiego Lecha, a w eliminacjach Ligi Europy zagra m.in. Zagłębie Sosnowiec. Jeden z naszych głównych rywali sięgnął po Puchar Polski, ogrywając w finale Lechię Gdańsk. Jak pamiętamy, w drodze po krajowy puchar w jeden z rund pokonali właśnie nas.

 

Konkretnych celów na kampanię 2019/2020 nie będziemy stawiać. Ważne, aby po prostu stale się rozwijać i robić kolejne kroki do przodu. Zawsze byłem zwolennikiem harmonijnego rozwoju, nie będzie zatem konkretnych deklaracji, że już za chwilę będzie szturmować europejskie puchary. Po prostu róbmy swoje i sprawmy, aby wieloletni I-ligowy horror już nie powrócił. Taki klub na to nie zasługuje.

 

Inne ligi (Mistrzowie, Liga Mistrzów, Liga Europy, spadek)
Ekstraklasa: Lech (61 pkt), Legia (54 pkt), Lechia (53 pkt), Korona (31 pkt), Pogoń (22 pkt)
Bundesliga: RB Lipsk (69 pkt), Bayern (68 pkt), Bayer (64 pkt), Gladbach (59 pkt), Hoffenheim (57 pkt), Dortmund (55 pkt), Freiburg (54 pkt), Augsburg (29 pkt), Nurnberg (26 pkt). Fortuna (25 pkt)
Ligue 1: PSG (98 pkt), Monaco (82 pkt), Lyon (80 pkt), Maryslia (73 pkt), Rennais (69 pkt), Amiens (60 pkt), Nimes (33 pkt), Caen (18 pkt)
La Liga: Barcelona (94 pkt), Real (90 pkt), Atletico (74 pkt), Valencia (72 pkt), Athletic (62 pkt), Betis (60 pkt), Celta Vigo (59 pkt), Rayo (27 pkt), Huesca (23 pkt), Valladolid (20 pkt)
Premier League: Liverpool (90 pkt), City (86 pkt), United (80 pkt), Chelsea (73 pkt), Tottenham (71 pkt), Arsenal (69 pkt), Everton (53 pkt), Wolves (32 pkt), Crystal Palace (29 pkt), Cardiff (23 pkt)
Serie A: Juventus (98 pkt), Inter (77 pkt), Napoli (74 pkt), Sampdoria (64 pkt), Roma (59 pkt), Torino (58 pkt), Lazio (57 pkt), SPAL (31 pkt), Chievo (31 pkt), Parma (20 pkt)


W Lidze Mistrzów triumfował Manchester City, który pokonał w finale Juventus 2:1. Decydujący gol autorstwa Sergio Aguero padł w doliczonym czasie gry. Liga Europy dla RB Lipsk. Tym samym sięgnęli oni po podwójną koronę,  a w finale pokonali Chelsea 1:0. Jedyny gol padł po rzucie karnym w 80 minucie, a pewnym egzekutorem okazał się Timo Werner.


 

Odnośnik do komentarza

@Makk Niestety nie powiem. Z polskich lig gram tylko na Ekstraklasie i I-lidze
@jmk I to z hukiem. Pogoń traciła 11 pkt do bezpiecznego miejsca  

Ostatnie rozliczenia z zakończonym sezonem i przechodzimy do kolejnego.

.

Podsumowanie zawodników w sezonie 2018/2019

 

bramkarze - występy/stracone bramki/czyste konta/średnia ocena
zawodnicy z pola - występy/bramki/asysty/średnia ocena


Bramkarze

 

Vincent Eneyama - 10/4/8/6,90 - sprowadzenie niesamowicie doświadczonego Nigeryjczyka okazało się niezłym ruchem. Wygląda na to, że 37-latek ma jeszcze szansę pobronić przynajmniej jeszcze jeden sezon na boiskach LOTTO Ekstraklasy.
 

Krzysztof Baran - 15/18/5/6,80 - po transferze Eneyamy zaledwie trzykrotnie stanął między słupkami w rundzie rewanżowej. Wygasający pod koniec czerwca nie zostanie przedłuży.
 

Mariusz Pawełek - 9/4/5/6,97 - po wyleczeniu kontuzji ani razu nie zdołał załapać się na ławkę rezerwowych. Usługami 38-latka zainteresowana jest Miedź Legnica. Liczę, że na rok przed wygaśnięciem umowy uda się go wypchnąć ze składu.
 

Sebastian Nowak - 0/0/0/- - zaledwie jeden występ w Pucharze Polski świadczy o jego nikłej pozycji w klubie. Podzieli los Barana i Pawełka.

 

Prawi obrońcy

 

Santiago Villafane - 26/1/5/7,0 - wiosną nie tak efektywny, jak w pierwszej części sezonu. Należy jednak wziąć pod uwagę, że przez kilka tygodni zmagał się z kontuzją. Na przyszły sezon zdecydowanie utrzyma miejsce w składzie. Przynajmniej do końca kontaktu wygasającego w czerwcu 2020 roku.
 

Wojciech Lisowski - 8(2)/1/3/6,94 - odegrał swoją rolę, gdy Argentyńczyk z powodu urazu wyleciał z gry. I śmiało można powiedzieć, że wykorzystał swoją szansę. Popis dał przede wszystkim w arcyważnym spotkaniu przeciwko Sandecji Nowy Sącz, kiedy to zapisał na swoje konto bramkę i dwie asysty. O obsadę prawej strony defensywy nie powinniśmy się martwić, jeśli chodzi o nowy sezon.

 

Stoperzy

 

Mateusz Kamiński - 18/0/0/7,10 - ze względu na zerwanie mięśni uda stracił całą rundę wiosenną. Oznacza to pożegnanie 31-latka z GieKSą, gdyż wraz z końcem czerwca wygasa jego umowa.
 

Kacper Laskoś - 13/0/0/6,87 - 19-latek wypożyczony w trybie awaryjnym z Wisły Kraków wystąpił we wszystkich trzynastu spotkaniach na wiosnę. Zdecydowanie pokazał się z przyzwoitej strony. Chciałbym, aby kontynuował swoją przygodę z GKS-em Katowice.
 

Artur Kuznetsov - 22/1/0/6,87 - nie pomogło mu zakontraktowanie… Vincneta Eneyamy. Nigeryjski golkiper z miejsca w skoczył do pierwszego składu, a przepisy I-ligowych rozgrywek wyraźnie mówią, że na boisku może przebywać zaledwie jeden gracz spoza UE. Na jego miejscu nie liczyłbym na regularną grę w przyszłym sezonie.
 

Rafał Remisz - 15/0/0/6,78 -  on z kolei zyskał najwięcej i został partnerem Laskosia na środku obrony. Szału przez cały sezon jednak nie zrobił. Wraz z końcem czerwca odchodzi.

 

Lewi obrońcy

 

Tymoteusz Puchacz - 14(2)/2/1/7,18 - pewniak na lewej obronie, co w pierwszej części sezonu nie było oczywiste. Przede wszystkim jednak ze względu na kontuzję. Zdołał potwierdzić swój nieprzeciętny potencjał. W Katowicach zostanie oczywiście zapamiętany jako autor gola, który przypieczętował awans w przedostatniej kolejce. Zbyt duży talent, żeby siedzieć w naszym zespole. Latem zapewne wróci do Lecha bez możliwości sprowadzenia go na stałe.
 

Simon Kupec - 17(1)/0/1/6,75 - z przedstawionych wyżej powodów wiosną grał mniej , niż podczas rundy jesiennej. Przed sezonem 2019/2020 Słowak będzie miał jednak szansę, aby udowodnić swoją wartość.
 

Jakub Wawrzyniak - 3(1)/1/0/6,63 - rzekomy lider drużyny okazał się piłkarzem głębokiej rezerwy. 35-lat, najwyższa pensja w zespole - do widzenia Panie Wawrzyniak.
 

Matusz Mączyński - 0/0/0/- - kontuzja od początku mojego pobytu w Katowicach i bardzo mocna konkurencja sprawiła, że nie miał żadnych szans, aby cokolwiek pokazać. Zimą podpisał kontrakt z Termaliką.

 

Środkowi pomocnicy


 

Kamil Kurowski - 31(2)/2/7/7,06 - król środka pola. W całym sezonie opuścił zaledwie jedno spotkanie. Najlepszy asystent w zespole i właśnie na takich piłkarzach chcemy opierać naszą drużyną. Zimą przedłużył wygasający po sezonie kontrakt.
 

Dominik Bronisławski - 14(10)/2/1 - braki w umiejętnościach piłkarskich nadrabia sporą ambicją. Ktoś taki z całą pewnością się przyda. Kwestia, czy jako piłkarz pierwszego składu.
 

Bartłomiej Poczobut - 21(6)/1/0/6,68 - po rundzie jesiennej trochę na niego narzekałem. Czy było lepiej? Niekoniecznie. Dziesięć żółtych kartek dało mu pierwsze miejsce w ligowej klasyfikacji w tej kategorii. Możliwości, aby pograć w LOTTO Ekstraklasie ma, dlatego go nie skreślam.
 

Adrian Łyszczarz - 21(9)/2/2/6,76 - koniec końców przeciętny sezon w wykonaniu młodzieżowego reprezentanta Polski. Mimo wszystko dalej widziałbym go w GieKSie. Dalsza przyszłość Adriana zależy jednak od jego macierzystego klubu, czyli Śląska Wrocław.
 

Rafał Wolsztyński - 4(1)/0/2/6,72 - seria drobnych urazów sprawiła, że nie miał okazji, aby się pokazać. Musimy zatem wstrzymać się z oceną jego możliwości.


Prawi skrzydłowi
 

Wojciech Słomka - 20(7)/3/4 - bez szału, ale też bez tragedii. Nie wiem jakie plany ma wobec niego Wisła Kraków, z której jest wypożyczony. Nie ukrywam, że na rezerwę mógłby się przydać.
 

Kacper Tabiś - 1/0/0/6,50 - dałem mu szansę w ostatniej kolejce. Talent ma i mam nadzieję, że podczas okresu przygotowawczego go zaprezentuje. Transfer 19-latka sonduje Cracovia. Niech szukają gdzie indziej.

 

Lewi skrzydłowi
 

Adrian Błąd - 15(10)/4/5/6,88 - znaczny zjazd formy w porównaniu z jesienią. W ostatnich miesiącach swój dorobek poprawił zaledwie o jedną asystę. Musi wrócić do odpowiedniej dyspozycji, jeśli chce zachować miejsce w składzie
.

Grzegorz Piesio - 19(9)/3/1/6,81 - zamiana ról. Jesienią to Piesio był fatalny, a Błąd lepszy. Teraz na odwrót. Mimo to dorobek 30-latka wciąż nie powala na kolana. Sprowadzeniem Piesia zainteresowana jest Cracovia. Zobaczymy jeszcze co z nim zrobić.

 

Napastnicy
 

Arkadiusz Woźniak - 25(8)/12/1/6,98 - mniej skuteczny niż jesienią, ale też meczów do rozegrania było mniej. Z dorobkiem 12 trafień został oczywiście naszym najlepszym strzelcem. Na tle całej ligi wraz z pięcioma innymi graczami ustąpił jedynie Kamilowi Adamkowi z GKS-u Jastrzębie i Kamilowi Karolowi Mackiewiczowi z Wigier Suwałki w walce o tytuł króla strzelców, którzy tych bramek zdobyli trzynaście.
 

Bartosz Śpiączka - 19(9)/9/0 - w drugiej części sezonu zdecydowanie się podciągną. Na jego szczęście dał ostatecznie powody, aby pomyśleć nad transferem definitywnym z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza.
 

Damian Rumin - 5(10)/3/0/6,72 - autor arcyważnego trafienia z rzutu karnego w starciu z Chojniczanką Chojnice. Poza tym szału jednak nie robił. Jako gracz szerokiego składu może jednak odegrać swoją rolę.
 

Konrad Andrzejczak - 0(1)/0/0/6,60 - statystyka mówi sama za siebie. 23-lata na karku, a umiejętności nie pokrywają się z jego rzekomym potencjałem. Do odstrzału.

Odnośnik do komentarza

Przygotowanie kadry do wielkiego powrotu GieKSy do piłkarskiej elity w Polsce naturalnie rozpoczęliśmy od małego sprzątania. Zgodnie z zapowiedziami przemeblowaniu uległa obsada bramki. Mariusz Pawełek i Sebastian Nowak, którym bliżej już do czwórki z przodu, przeszli na piłkarską emeryturę. Krzysztof Baran natomiast po wygaśnięciu kontraktu stał się wolnym zawodnikiem. Z czwórki naszych dotychczasowych golkiperów ostał się jedynie Vincent Enyeama.

Buty na kołku zawiesił również legendarny w polskiej piłce Jakub Wawzyniak. Lewy obrońca oczywiście miał stać się wolnym zawodnikiem, lecz ostatecznie zdecydował się na całkowity rozbrat z futbolem. Mówiąc o bocznych obrońcach, w życie wszedł kontrakt Mateusza Mączyńskiego z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, który podpisał zimą. Z bloku obronnego wykruszyli się również stoperzy: Mateusz Kamiński i Michał Remisz. Oczywiście nie dostali oni propozycji podpisania nowych umów. Natomiast z pośród wypożyczonych piłkarzy do swoich macierzystych klubów wrócili Michał Słomka oraz Bartosz Śpiączka.
 

Skoro jesteśmy w temacie wypożyczeń, kadrowe wzmocnienia zacznijmy właśnie od nich. Chęć posiadania Tymoteusza Puchacza na nowy sezon przełożyła się na konkretne działania. Młodzieżowy reprezentant Polski na kampanię 2019/2020 pozostanie przy Bukowej. Lech zgodził się na przedłużenie wypożyczenia o kolejny rok. Podobnie jak Śląsk Wrocław i Wisła Kraków odpowiednio w przypadku Adriana Łyszczarza i Kacpra Laskosia. Na identycznych zasadach do czerwca 2020 roku zapewniliśmy sobie również usługi Bartłomieja Żynela, golkipera Wisły Płock, który całkiem niedawno wygrywał młodzieżową Ligę Mistrzów z RB Salzburg.
 

Jednym z kluczowych transferów ma być Sasa Balić przymierzany do roli lidera środka obrony, którego jak wiadomo zakontraktowaliśmy już zimą. Byłemu graczowi Zagłębia Lubin na środku obrony najprawdopodobniej towarzyszyć będzie Portugalczyk Andre Almeida. Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Dynamo Ceske Budejovice z litewskiego Stumbras Kowno, po którym stał się wolnym zawodnikiem.
 

Oczywiście nie zabrakło transferów gotówkowych. Po powrocie Śpiączki do Niecieczy pilnie potrzebowaliśmy nowej twarzy w ataku. Za 55 tysięcy euro zdecydowaliśmy się na transfer niezwykle szybkiego 27-letniego Malijczyka Ulysse Diallo z węgierskiej Puskas Akademii. Konkurenta do gry na swojej pozycji potrzebował Rafał Wolsztyński. Wybór padł na Daniego Ramireza z ŁKS-u Łódź. W drużynie spadkowicza z I-ligi uchodził za kluczową postać, jednak w pojedynkę nie dał rady dźwigać swojego pracodawcy za uszy. Ekipa z Łodzi otrzymała za Hiszpana 60 tysięcy euro. Dwadzieścia tysięcy więcej wyłożyliśmy na stół za Dariusza Formellę (gdzieś zawieruszył się screen po dokonaniu transferu, wybaczcie) z Rakowa Częstochowa. Bez żadnej dla niego różnicy z powodzeniem może występować na obu skrzydłach, więc tym bardziej jestem zadowolony z tego ruchu.

Odnośnik do komentarza

Sparingi:
03/07/2019 - GKS Katowice - Raków Częstochowa 3:3 (Rumin x2, Piesio)
06/07/2019 - GKS Katowice - Odra Opole 0:0
10/07/2019 - GKS Katowice - Garbarnia Kraków 4:1 (Masiuda - sam., Rumin x2, Tabiś)
13/07/2019 - Unia Dąbrowa Górnicza - GKS Katowice 1:5 (Andrzejczak x3, Woźniak, Puchacz)

 

12 czerwca 2005 roku. Data ostatniego dotychczasowego mecz GKS-u Katowice w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na kolejny należało czekać ponad 14 lat. Piłkarska wieczność. Przywitanie z LOTTO Ekstraklasą przy Bukowej musiało poczekać do następnej kolejki, gdyż sezon 2019/2020 zainaugurowaliśmy na wyjeździe przeciwko starym znajomym z I ligi, czyli Chojniczance Chojnice. W poprzedniej kampanii dwukrotnie okazaliśmy się od nich lepszy. Chociażby ze względu na korzystny bilans bezpośrednich spotkań liczyłem zatem na udane otwarcie.
 

Mecz nie należał jednak do łatwych. Obie ekipy wyglądały, jakby chciały dopiero oswajać się z nową rzeczywistością po awansie do najwyżej klasy rozgrywkowej. Typowe granie na 0:0 bez większego zagrożenia z obu stron. Okazało się, że jak trwoga to do Arka Woźniaka. Nasz dotychczasowy najlepszy napastnik zajął na inaugurację rozgrywek miejsce na ławce rezerwowych ustępując, miejsca naszemu nowemu nabytkowi z Mali. W 77 minucie chęć wzmocnienia siły rażenia sprawiła, że obaj zawodnicy w końcowym fragmencie tworzyli ofensywny duet. Był to strzał w dziesiątkę. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wykazali się świetną współpracą. Diallo z asystą, Woźniak z bramką i mamy trzy punkty na inaugurację.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Puchacz - Kurowski, Poczobut - Tabiś (62' Łyszczarz), Wolsztyński (77' Woźniak), Błąd (45' Kupec) - Diallo

22/07/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 1 kolejka
Stadion przy ul. Mickiewicza, Chojnice
Widzów: 2047
[-] Chojniczanka Chojnice 0-1 GKS Katowice [-]
0:1 - Arkadiusz Woźniak 88'

MVP: Arkadiusz Woźniak (GKS Katowice) - 7,3


Publiczność przy ul. Bukowej w Katowicach przywitała się z LOTTO Ekstraklasą pojedynkiem z Zagłębiem Lubin. Dyscyplina taktyczna utrzymywana od początku do samego końca sprawiła, że stracie z ekipą prowadzoną przez Michała Probierza okazało się dość łatwe i przyjemne. Klasowy występ zaliczyła przed wszystkim formacja obronna dowodzona przez Portugalczyka Andre Almeidę. Jego partner z środka defensywy - Sasa Balić, były gracz Zagłębia - z kolei zaliczył asystę przy bramce Arkadiusza Woźniaka otwierającej wynik w 39 minucie. Zwycięstwo przypieczętowaliśmy po pewnym wyegzekwowaniu rzutu karnego przez Grzegorza Piesio. Katowice w bardzo dobrych nastrojach witają się z najwyższą klasa rozgrywkową.
 

Cytat

Żynel - Lisowski, Almeida, Balić, Puchacz - Kurowski, Poczobut (55' Bronisławski) - Łyszczarz (80' Tabiś), Ramirez, Piesio - Woźniak (70' Diallo)

27/07/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 2 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 4726
[2] GKS Katowice 2-0 Zagłębie Lubin [16]
1:0 - Arkadiusz Woźniak 39'
2:0 - Grzegorz Piesio (kar.) 77'

MVP: Andre Almeida (GKS Katowice) - 7,7

 

Tabela ligowa

Odnośnik do komentarza

Jeszcze większą euforią mogło wywołać derbowe zwycięstwo z Zagłębiem Sosnowiec. Mieliśmy za co się rewanżować. W poprzednim sezonie to właśnie oni wyrzucili na poza burtę Pucharu Polski. Udany start w naszym wykonaniu, a także wyprawa naszego przeciwnika do Mińska na mecz eliminacji Ligi Europy sprzed trzech dni sprawiły, że uchodziliśmy za nieznacznych faworytów. Przedmeczowe oczekiwania udało się spełnić w stu procentach. Gospodarze nie zdołali oddać ani jednego strzału, nasi obrońcy ponownie stanęli na wysokości zadania. Momentami brakowało za to konkretów z przodu. Co nie zmienia faktu, że i tak dwukrotnie znaleźliśmy drogę do bramki rywala. W 40 minucie pięknie z dystansu przymierzył Kamil Kurowski, natomiast wynik ponownie ustalił Grzegorz Piesio przed rozpoczęciem ostatniego kwadransa. Sfrustrowani własną bezradnością sosnowiczanie kończyli pojedynek w okrojonym składzie. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę ujrzał Tomasz Nowak. Derby dla GieKSy! Początek sezonu podejrzanie łatwy.

 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Puchacz - Kurowski (78' Ramirez), Poczobut - Łyszczarz (73' Tabiś), Wolsztyński, Piesio - Diallo (57' Woźniak)

04/08/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 3 kolejka
Stadion Ludowy, Sosnowiec
Widzów: 4604
[4] Zagłębie Sosnowiec 0-2 GKS Katowice [1]
0:1 - Kamil Kurowski 40'
0:2 - Grzegorz Piesio 75'
Tomasz Nowak cz/k 90+1'

MVP: Santiago Villafane (GKS Katowice) - 8,3

 

Niemalże w taki sam sposób Kamil Kurowski trafił także przeciwko Górnikowi Zabrze. To był jedyny sposób na sforsowanie zasieków rywala, który w meczu 4 kolejki postawił nam ciężkie warunki. Tym razem jednak my sami nie zachowaliśmy czystego konta. W 63 minucie za sprawą Adama Ryczkowskiego straciliśmy pierwszego gola w sezonie i tym samym pierwsze punkty. Podział punktów z Górnikiem to jednak sprawiedliwy rezultat. Nic się nie stało, mecz po prostu do wymazania z pamięci.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Puchacz (8' Kupec) - Kurowski, Poczobut - Tabiś, Wolsztyński (61' Ramirez), Piesio (72' Formella) - Woźniak

12/08/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 4 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej. Katowice
Widzów: 6171
[1] GKS Katowice 1-1 Górnik Zabrze [8]
1:0 - Kamil Kurowski 58'
1:1 - Adam Ryczkowski 63'

MVP: Kamil Kurowski (GKS Katowice) - 8,3

 

Trafiliśmy na bardzo fajny okres, gdyż w wakacje mierzyliśmy się z zespołami mającymi na głowie występy w eliminacjach Ligi Europy. Po Zagłębiu Sosnowiec przyszedł czas na Lechię Gdańsk. Grzechem było nie pokusić się o następne punkty z kolejną eksportową drużyną. Po końcowym gwizdku mogliśmy potwierdzić powodzenie misji. Mecz prowadzony był w dość monotonnym tempie i posiadał zaledwie jeden piorunujący fragment pomiędzy 70, a 80 minutą. Padły wówczas trzy bramki. W 71 minucie swój dorobek strzelecki w GKS-ie Katowice otworzył Ulysse Diallo. Lada moment było już 2:0, gdy po rzucie rożnym piłkę do bramki zmieścił Sasa Balić. Lechia postarała się jeszcze o kontaktowego gola w 77 minucie. Większej krzywdy na szczęście już nam nie zrobili. Po ostatnim remisie wróciliśmy na zwycięski tor.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Lisowski - Tabiś, Kurowski (55' Ramirez), Poczobut, Formella (80' Piesio) - Woźniak (68' Wolsztyński), Diallo

18/08/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 5 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 5830
[1] GKS Katowice 2-1 Lechia Gdańsk [7]
1:0 - Ulysse Diallo 71'
2:0 - Sasa Balić 73'
2:1 - Alan Junior 77'

MVP: Sasa Balić (GKS Katowice) - 7,8

 

Odnośnik do komentarza

Wydawało się, że Cracovia naładowana pozytywnymi emocjami po wygranej 4:0 z Chojniczanką i czterech trafieniach Marcina Budzińskiego będzie dla nas równorzędnym rywalem. Ostatecznie nie był to jednak ich dzień i bardzo boleśnie przekonali się o naszej fantastycznej formie. Takiej mieszanki efektywności z efektownością GieKSa za mojej kadencji jeszcze nie pokazała. Festiwal strzelecki rozpoczęliśmy w drugiej połowie, którą rozpoczynaliśmy wynikiem remisowym. Do przerwy rezultat brzmiał 1:1. Ostatecznie zatrzymaliśmy się na pięciu trafieniach. Cracovia musiała zadowolić się tym jednym, z pierwszej części spotkania. Gospodarze byli bezradni wobec świetnie rozumiejącego się duetu Woźniak-Diallo. Pokaźne zwycięstwo okupiliśmy niestety dwutygodniową kontuzją tego drugiego.
 

Cytat

Żynel - Villafane (71' Lisowski), Almeida, Balić, Kupec - Tabiś (77' Łyszczarz), Ramirez, Poczobut, Piesio - Wolsztyński (57' Woźniak), Diallo

24/08/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 6 kolejka
Stadion im. Józefa Piłsudskiego, Kraków
Widzów: 9167
[8] Cracovia 1-5 GKS Katowice [1]
0:1 - Andre Almeida 30'
1:1 - Jaroslav Mihailk 41'
1:2 - Ulysse Diallo 61'
1:3 - Kacper Tabiś 76'
1:4 - Arkadiusz Woźniak 82'
1:5 - Arkadiusz Woźniak 89'

MVP: Andre Almeida (GKS Katowice) - 9,0


Czy to wyjazd, czy mecz przy Bukowej, w początkowej fazie sezonu idziemy jak taran. Nie spodziewałem się, że przystosowanie się do najwyższej klasy rozgrywkowej przyjdzie tak łatwo i bezboleśnie. Oczywiście hurraoptymizm kategorycznie zakazany. Kolejną ofiarą został Piast Gliwice. Tym razem obyło się bez fajerwerków, aczkolwiek wynik 1:2 ustalony w pierwszej połowie po zmianie stron pozostawał niezagrożony. Gospodarze nie posiadali jakichkolwiek piłkarskich argumentów. Jednobramkowym zwycięstwem kończymy kapitalny miesiąc. Teraz czas na reprezentacyjną przerw. Oby nie wybiła nas z rytmu.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Kupec - Tabiś (70' Łyszczarz). Kurowski, Poczobut (55' Wolsztyński), Formella - Ramirez - Woźniak (83' Rumin)

31/08/2018 - LOTTO Ekstraklasa, 7 kolejka
Stadion Miejski, Gliwice
Widzów: 6100
[13] Piast Gliwice 1-2 GKS Katowice
0:1 - Dariusz Formella 4'
0:2 - Arkadiusz Woźniak 29'
1:2 - Denis Gojko (kar.) 38'
Uros Korun cz/k 90+4'
 

MVP: Arkadiusz Woźniak (GKS Katowice) - 7,8

 

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2019

 

Tabela ligowa

Fajna ta Ekstraklasa na starcie, taka nie za trudna. Nie przypuszczałem, że już w pierwszych kilku spotkaniach zgromadzimy tak pokaźny zapas punktowy, który sprawi, że walka o utrzymanie będzie znacznie przyjemniejsza. Bo wciąż nie możemy zapominać, że to dopiero początek ligi i za chwilę wszystko może wywrócić się do góry nogami. Póki co nie weryfikujemy planów na sezon 2019/2020 i pozostanie on niezmienny. Co nie zmienia faktu, że musimy znać też swoją wartość. Taki mecz z Cracovią wygrany przez nas 5:1 był czystą poezją w naszym wykonaniu. Do tego udane wykorzystanie wstępów Lechii Gdańsk i Zagłębia Sosnowiec w eliminacjach europejskich pucharów (swoją drogą znalazł się w nich jedynie Lech Poznań, który awansował do fazy grupowej LE) i sięgnięcie w tych spotkaniach po sześć punktów. Jest dobrze, bardzo dobrze. Oby nie zaliczyć bolesnego powrotu do rzeczywistości, a będzie doskonale.

Najlepszy strzelec: Arkadiusz Woźniak (4)
Najlepszy asystent: Dani Ramirez, Ulysse Diallo (2)

Bilans sierpniowych spotkań: 4-1-0
Bilans bramkowy sierpniowych spotkań: 12-4 +8

Inne ligi:

Bundesliga: 1. RB Lipsk (6 pkt), 2. Stuttgart (6 pkt), 3. Dortmund (6 pkt)
La Liga: 1. Barcelona (6 pkt), 2. Levante (6 pkt), 3. Real (4 pkt)
Ligue 1: 1. PSG (15 pkt), 2. Marsylia (12 pkt), 3. Angers (12 pkt)

Premier League: 1. Liverpool (12 pkt), 2. United (10 pkt), 3. City (10 pkt)
Serie A: 1. Inter (9 pkt), 2. Milan (9 pkt), 3. Roma (9 pkt)

 

Największe transfery letniego okna w Polsce:

1. Szymon Żurkowski (21 lat, Polska) z Górnika Zabrze do 1.FC Nurnberg za 4,5 mln euro

2. Marco Vesović (27 lat, Czarnogóra) z Legii Warszawa do Crystal Palace za 4,2 mln euro

3. Mateusz Wieteska (22 lata, Polska) z Legii Warszawa do 1.FC Nurnberg za 3,1 mln euro

 

Największe transfery letniego okna na świecie:

1. Hector Bellerin (24 lata, Hiszpania) z Arsenalu do Manchesteru City za 95 mln euro

2. Marco Veratti (27 lat, Włochy) z PSG do Manchesteru City za 91 mln euro

3. Yannick Carrasco (25 lat, Belgia) z Dalian Yifang do Bayernu Monachium za 90 mln euro

Odnośnik do komentarza

Według wielu ekspertów mecz na szczycie z trzecią w tabeli Jagiellonią miał nas wyjaśnić i przerwać zwycięski marsz. Owszem, w Białymstoku dokonała się weryfikacja naszej dyspozycji. Na naszą korzyść. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Słonecznej nie doczekali się wielkiego widowiska. Dla mnie nie miało to wielkiego znaczenia. Trudny wyjazd odhaczony, z pozytywnym rezultatem. Wygraną 1:0 zapewnił nam Adrian Łyszczarz uderzeniem zza pola karnego w 40 minucie. Tak jak wspomniałem, mecz do zapomnienia. Ważne, że wciąż nie przestajemy zaskakiwać, a dorobek powiększył się o kolejne trzy punkty.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Kupec - Tabiś (58' Wolsztyński), Łyszczarz, Poczobut (80' Bronisławski), Formella - Ramirez - Diallo (66' Woźniak)

14/09/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 8 kolejka
Stadion na Słonecznej, Białystok
Widzów: 11 615
[3] Jagiellonia Białystok 0-1 GKS Katowice [1]
0:1 - Adrian Łyszczarz 40'

MVP: Adrian Łyszczarz (GKS Katowice) - 8,3


Euforia związana z udaną passą w tej części sezonu mogła zakończyć na własnym obiekcie, gdy podejmowaliśmy Wisłę Płock. Seria kolejnych spotkań bez porażki dosłownie zawisła na włosku. Mecz był ciężki i nudny. Generalnie obu stronom kompletnie nic nie wychodziło. Takie kopanie na 0:0. W 84 minucie trochę od niechcenia zza pola karnego przymierzył Patryk Stępiński. Interwencja Vincenta Enyeamy, który tego dnia zastępował Żynela, okazała się bezskuteczna. Płocczanie objęli prowadzenie i biorąc pod uwagę w jaki sposób toczył się mecz, wydawało się, że wywiozą z Katowic trzy punkty. Nie z nami jednak te numery. Dwie minuty później w bardzo podobny sposób, co boczny obrońca Wisły, uderzył Adrian Łyszczarz. No i wpadło. 1:1. Należało czekać cały mecz na tak niespodziewany zwrot akcji. Zważywszy na okoliczności, z remisu powinniśmy się cieszyć.
 

Cytat

Enyeama - Villafane, Laskoś, Almeida, Puchacz - Łyszczarz, Kurowski (82' Ramirez), Poczobut, Piesio (61' Formella) - Wolsztyński (61' Rumin) - Woźniak 

21/09/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 9 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 4548
[1] GKS Katowice 1-1 Wisła Płock [9]
0:1 - Patryk Stępiński 84'
1:1- Adrian Łyszczarz 86'

MVP: Adrian Łyszczarz (GKS Katowice) - 8,3


Z pięknego ekstraklasowego snu na chwilę wyrwał nas Puchar Polski. W pierwszej rundzie mierzyliśmy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Grając rezerwowym składem obyło się bez większych stresów. Błysnął 19-letni Kacper Tabiś, który w odstępie pięciu minut dwukrotnie umieścił piłkę w bramce rywala. Wygrana powinna być okazała, ale przecież nie będziemy z tego powodu rwać sobie włosów z głowy. 2:0 i meldujemy się w kolejnej rundzie.
 

Cytat

Enyeama - Lisowski, Laskoś, Balić, Kupec - Tabiś (83' Łyszczarz), Ramirez, Bronisławski, Błąd (65' Formella) - Wolsztyński (75' Andrzejczak) - Rumin 

25/09/2019 - Puchar Polski, I runda
Stadion Miejski, Stargard 
Widzów: 1429
Błękitni Stargard 0-2 GKS Katowice
0:1 - Kacper Tabiś 46'
0:2 - Kacper Tabiś 51'

MVP: Kacper Tabiś (GKS Katowice) - 8,8


Ostatnie mecze z naszym udziałem nie należą delikatnie mówiąc do najciekawszych i nie dostarczają wielu emocji. Dopóki jednak zyskujemy kolejne profity w postaci punktów nie zamierzam narzekać. Przeciwko Arce Gdynia oddaliśmy zaledwie jeden celny strzał. W 5 minucie, z rzutu wolnego. To wystarczyło, aby Grzegorz Piesio zapewnił trzy punkty. Zapominamy i jedziemy dalej. Jest dobrze, bardzo dobrze.
 

Cytat

Żynel - Villafane, Almeida, Balić, Puchacz - Łyszczarz (58' Tabiś), Kurowski, Poczobut, Piesio - Woźniak (71' Ramirez), Diallo (86' Rumin)

29/09/2019 - LOTTO Ekstraklasa, 10 kolejka
Stadion przy ul. Bukowej, Katowice
Widzów: 4383
[1] GKS Katowice 1-0 Arka Gdynia [7]
1:0 - Grzegorz Piesio 5'

MVP: Grzegorz Piesio (GKS Katowice) - 8,3

 

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, mój błąd ;)

Wrzesień 2019

 

Tabela ligowa

 

Od zwycięstwa do zwycięstwa i tak to kręci się w tej Ekstraklasie. O ile po zakończeniu wakacji należało jeszcze zachować nieco pokory, tak teraz chyba już śmiało można powiedzieć, że spadek nam nie grozi, a cel, jakim było utrzymanie, został zrealizowany w błyskawicznym tempie. W końcu to już 21 pkt przewagi nad strefą spadkową! Dokąd zajdzie GKS Katowice, czas pokaże. Musimy pamiętać, że pomimo dobrych wyników gra, nasza gra we wrześniu nie wyglądała najlepiej i cały czas jest co poprawiać. Teraz, na początku września czeka nas najważniejszy  eden z dwóch najważniejszych sprawdzianów rundy jesiennej, a więc wyjazd na Łazienkowską. Będzie się działo!

Najlepszy strzelec: Arkadiusz Woźniak (4)

Najlepszy asystent: Dani Ramirez (3)

Bilans wrześniowych spotkań: 3-1-0
Bilans bramkowy wrześniowych spotkań: 5-1 +4

Inne ligi:
Bundesliga: 1. Stuttgart (18 pkt), 2. Eintracht (16 pkt), 3. Dortmund (16 pkt)
La Liga: 1. Real (18 pkt), 2. Athletic (13 pkt), 3. Sevilla (13 pkt)
Ligue 1: 1. PSG (24 pkt), 2. Stade Rennais (19 pkt), 3. Marsylia (13 pkt)
Premier League: 1. Liverpool (19 pkt), 2. City (17 pkt), 3. United (16 pkt)
Serie A: 1. Juventus (18 pkt), 2. Inter (16 pkt), 3. Milan (15 pkt)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...