Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość MitnickMike

Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, Scorpio napisał:

To są LCD czy oledy? Może też się dzisiaj pobawie z ustawieniami w bravii. 

 

Co do gry, to zgadzam się, że główny bohater jest trochę nijaki. Niby fajnie się gra, ale narazie fabuła mało wciągająca.

Wyjdź najpierw ze śniegów człowieku ;)

Mi się Arthur podoba. Jest szorstki jak życie jakie prowadzi, niby jest zimnym chujem, ale jednak pod spodem tli się jeszcze odrobina dobra, bo ma pewne rozkminy na temat działalności swojej czy gangu. Podoba mi się ta jego gburowatość, jest w tym bardzo naturalny.

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

No to weekend za mną, grałem w grę i...mam parę przemyśleń.

1. Gra jest dla mnie...liniowa. Musimy iść z góry przewidzianą przez twórców ścieżką. Czego się to tyczy? Ano chociażby sposobów na wykonanie danej misji. Dostajemy niby wybory typu "wyślij gang", "zajmij się osobiście" podczas realizacji zadań ale mam takie wrażenie, że w GTA V ta dowolność była ciut większa. Czy to plus, dla niektórych tak, bo w sumie to rozgrywka przypomina mi bardziej Uncharted...

2. Gra jest połączeniem Uncharted i GTA. Do mnie Uncharted nie trafił zupełnie, odgrywanie scenek przewidzianych w scenariuszu, gdzie musimy naparzać w "kółko" żeby się uwolnić  czy chociażby sama walka wręcz ograniczona do 2 przycisków (blok i cios).

3. Duża ilość glitchy, parę razy zdarzyło mi się, wpaść w jakąś teksturę i trzeba było resetować konsolę. Raz tylko widziałem jak zaczynał padać deszcz i w sumie błoto było tylko tam gdzie przewidzieli to twórcy (ulica), dziwnie to wyglądało, ciut sztucznie.

4. Brak szybkiej podróży a co za tym idzie konieczność przemierzania całej mapy konno. No właśnie, konno. Dorobiłem się konkretnego wierzchowca z dobrą szybkością i wytrzymałością (ukradłem). Chcąc go osiodłać próbowałem przez 10min zdjąć z niego obecne siodło. Okazało się że to błąd. Trzeba zdjąć siodło ze swojego konia, założyć na nowego (na to siodło które ma obecnie?). Niby silą się na realizm z brudzącą twarzą czy zarostem a tu taki babol.

5. Pewne rzeczy, odniosłem wrażenie, że wrzucone są na siłę, typu zbieranie tych wszystkich ziół, marchewek i innego oregano. Możemy wtedy przyrządzić lepsze potrawy przy ognisku ale...jakoś nie widziałem w tym sensu. Może na dalszym etapie gry coś się z tym wyjaśni.

6. Po pewnej misji miałem wrażenie, że na siłę jesteśmy zmuszani do rozterek nad moralnością (nie bede spojlerował). Bardziej mnie to rozbawiło aniżeli wprawiło w zadumę. Rozmowy w obozie także są jakieś takie mdłe (z jedną panią, nie pamiętam imienia).

7. Misja z odbiciem wspólnika transportowanego łodzią... Niby fajnie, jest klimat a dyskusja głównego bohatera z towarzyszami jakby jechali po jabłka do warzywniaka. Nie podpasowało mi to w ogóle.

8. Co do tej jazdy konno, model jest  bardzo fajny, naturalny i intuicyjny. Nawet raz zdarzyło mi się że koń stracił przytomność po małej wywrotce. No i brak efektu, który mnie mega drażnił w Wiedźminie, czyli Płotka pojawiająca się z powietrza. Tutaj o swojego wierzchowca trzeba odpowiednio zadbać, wręcz traktować jako współtowarzysza całej eskapady.

9. No i właśnie kolejna rzecz, czyli eksploracja. Trafiłem np na trupa rozwieszonego pod mostem a właściwie to tylko jego korpus z nogami. Dalej nie będę spojlerował ale całkiem sympatyczna zagadka. Mam nadzieję, że znajdę więcej takich smaczków (obecnie 20% gry).

10. Co do broni to u rusznikarza w Valentine nie ma praktycznie żadnego wyboru, mam nadzieję, że dalej będzie trochę lepiej.

 

To kilka moich przemyśleń na szybko po 2 dniach obcowania z grą. Trochę czasu mi zajęło zanim się wciągnąłem w fabułę. Polecam przeczytać dziennik Morgana zanim zacznie się eksplorację, można wtedy mniej więcej wydedukować o co chodzi podczas rozmów o wpadce na promie. Jeżeli ktoś podejdzie do tej gry na zasadzie "Wiedźmin na dzikim zachodzie" to się może srogo zdziwić. To takie GTA V połączone z Uncharted jak wspomniałem wcześniej. Kuleje przede wszystkim automatyzm w menu, żeby zrobić save trzeba przeklikać się przez 2-3 okna. Nie bardzo załapałem też o co chodzi z trybem "focus", czyli to co mieliśmy w Wiedźminie jako śledzenie. Nie dość, że jest to w jasnych barwach, czyli pozdro600 dla tropienia zwierzyny w słońcu gdzie wszystko się odbija od trawy i trzeba się mocniej wpatrywać, żeby cokolwiek zobaczyć. Apropos tropienia zwierzyny, nadal nie widzę sensu pomagania w "obozie". Przywiozłem jeden raz skórę z bizona, którego utłukłem łukiem, chciałęm go oddać rzeźnikowi i wyrzucało mnie za każdym razem w róg obozu. Po czym zniknęły mi misje na mapie, dostałem info że Lenny chce ode mnie zegarek i... tyle. Niestety nie dało się nic zrobić a pewne rzeczy poznikały z obozu (typu księga rachunkowa). Tak jeszcze na szybko klejąc tego posta, rozbrajają mnie te grzywny, postanowiłem się konkretniej zabawić w jednym mieście i dobiłem do 300$. Nie znalazłem innego wyjścia później, anizeli zapłacenie grzywny na poczcie. Polowanie łowców nagród, które było urządzone skutecznie uniemożliwiało nawet realizowanie misji bo chłopaki o smutnych twarzach jak tatarskie siodło pojawiali się czasami spod ziemi w liczbie 5-6, nie odpuszczając nawet na chwilę. O ucieczce też można zapomnieć.

 

Posta kleiłem z doskoku :)

Odnośnik do komentarza

System grzywien jest wyjaśniony w grze, ze musisz ponosić konsekwencje swoich czynów. I jak chcesz broić, to musisz potem za to zapłacić, albo użerać sie z łowcami. I grzywny nie znikaja. Imo dobra opcja, choć jak już jesteśmy przy przestępstwach, to świadkowie zdecydowanie za wcześnie docierają ze swoim donosem do stróżów prawa.

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike
36 minut temu, me_who napisał:

System grzywien jest wyjaśniony w grze, ze musisz ponosić konsekwencje swoich czynów. I jak chcesz broić, to musisz potem za to zapłacić, albo użerać sie z łowcami. I grzywny nie znikaja. Imo dobra opcja, choć jak już jesteśmy przy przestępstwach, to świadkowie zdecydowanie za wcześnie docierają ze swoim donosem do stróżów prawa.

Opcja zero-jedynkowa, jakoś do mnie nie przemawia w sytuacji gdzie idę przez miasto (biegnę), potrącam pacjenta jakiegoś, ten wyciąga rewolwer i zaczyna do mnie naparzać. Czyli teraz trzeba uciekać a stając w szranki z oponentem...wiadomo. 

 

Teoretycznie zakładanie maski załatwia temat, muszę to stestować. 

 

W GTA mieliśmy system Paint&Spray, tutaj nawet ogolenie się na łyso nie zdaje egzaminu (testowałem). Po jednym numerze stwierdziłem, że zmienię image, może to coś da. Nic z tych rzeczy. Stestuję opcję z maską, może to coś da. 

Odnośnik do komentarza

Pytanie mam o zadanie poboczne, 2 rozdział pojawiło mi się zaraz po tym jak pierwszy raz przyjechałem do miasta z wujkiem i 3 dupeczkami

 

Spoiler

Zadania od gościa co pisze książkę i koło niego leży uchlany ten niby najlepszy rewolwerowiec i ja ma się zapytać 3 innych rewolwerowców czy on taki zajebisty i jak będą sapać to ich zabić. Dostałem Aparat i 3 zdjęcia każdego z rewolwerowców, które są wskazówkami gdzie ich szukać. Jak mam cholera dostać się do tych zdjęć :D To jest gdzieś w jakimś dodatkowych ekwipunku?

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Misiek napisał:

Pytanie mam o zadanie poboczne, 2 rozdział pojawiło mi się zaraz po tym jak pierwszy raz przyjechałem do miasta z wujkiem i 3 dupeczkami

 

  Ukryj zawartość

Zadania od gościa co pisze książkę i koło niego leży uchlany ten niby najlepszy rewolwerowiec i ja ma się zapytać 3 innych rewolwerowców czy on taki zajebisty i jak będą sapać to ich zabić. Dostałem Aparat i 3 zdjęcia każdego z rewolwerowców, które są wskazówkami gdzie ich szukać. Jak mam cholera dostać się do tych zdjęć :D To jest gdzieś w jakimś dodatkowych ekwipunku?

 

 

Zdjęcia są w ekwipunku, chyba ostatni albo przedostatni slot. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Misiek napisał:

Pytanie mam o zadanie poboczne, 2 rozdział pojawiło mi się zaraz po tym jak pierwszy raz przyjechałem do miasta z wujkiem i 3 dupeczkami

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Zadania od gościa co pisze książkę i koło niego leży uchlany ten niby najlepszy rewolwerowiec i ja ma się zapytać 3 innych rewolwerowców czy on taki zajebisty i jak będą sapać to ich zabić. Dostałem Aparat i 3 zdjęcia każdego z rewolwerowców, które są wskazówkami gdzie ich szukać. Jak mam cholera dostać się do tych zdjęć :D To jest gdzieś w jakimś dodatkowych ekwipunku?

 

Torba, ostatni slot „Dokumenty”, na odwrocie każdego zdjęcia jest opis, którego przeczytanie powoduje pojawienie sie znacznika na mapie.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, tio napisał:

Pytanie, czy wszyscy nazwaliśmy dwie konie Plotka?

Nie :D

 

Mitnick, grałem w pierwszą część? Ona była podobna. Niektórych mogła znudzić i byli znudzeni systemem gry. Z dwójką będzie podobnie :)

To nie są gry z wyborami i różnymi sposobami rozwiązywania zadań. To jest GTA na dzikim zachodzie :) Masz misję i ją wykonujesz :)

Dla mnie w RDR liczył się zajebisty klimat i opowiedziana historia. Nawet zbieranie kwiatków mnie tam rajcowało :)

Jak kto liczył na rpg w stylu Wiedźmina to musiał być cretino :D 

 

Przyciskologia jest mało intuicyjna. Kilka razy przypadkowo strzeliłem.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

Próbowałeś te zapasy uzupełniać przez książkę rachunkową? Bo nie kojarzę żeby się dało tak jak np. jedzenie do rzeźnika bezpośrednio :-k

 

Wczoraj nie było czasu na odpalenie gry po niedzielnym wkurwie związanym ze zniknięciem misji na mapie. Muszę to dzisiaj zrobić, bo ciekawy jestem czy wywaliło całą grę przez jakiś mój głupi ruch czy to jakiś tam element misji którą mam wykonać (o której nie wiem :) ). Bo cały czas mam w karcie, po wciśnięciu lewej strzałki na padzie, że mam dać zegarek Lennemu i komuś tam jakąś książkę. Zegarki i inne kosztowności puściłem u pasera sporo czasu temu :-k 

 

A tak btw korzystacie z tych zegarków w ogóle?

 

Wujek nie grałem w RDR1. To o czym piszesz to kwestia podejścia, może jak podejdę na luzie do tej gry, to odbiór będę miał bardziej pozytywny, bo w koło wszyscy pieją z zachwytu, więc coś musi być na rzeczy :)

 

Drażniące dla mnie było jeszcze to używanie trybu "focus" czy jak to inaczej nazwać. Chodzi o moment gdy możemy zaznaczyć w slow motion gdzie chcemy trafić postać. Albo robię to jak down albo mam słabo naładowany rdzeń skupienia (czy jak to się tam zwie). Wciskam LB2, prawą gałkę pada, zaznacza mi automatycznie na czerwono te miejsca i co? Puszczam LB2 czy daję RB2 (jako strzał)? Korzystacie z tego rozwiązania w ogóle?

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, MitnickMike napisał:

A tak btw korzystacie z tych zegarków w ogóle?

Jak masz zegarek (ale chyba tylko) kupiony w sklepie, to jak wciskasz w dół na D-Padzie, to na ekranie obok nazwy regionu, temperatury i wskaźnika honoru, pojawia się też godzina.

A zegarek to jedna z najczęstszych znajdziek, wystarczy systematycznie ograbiać wraże trupy ;)

Tego co napisałeś o strzelaniu ni chuja nie rozumiem. Ale domyślam się, że problem może być w tym, że masz auto-locka ustawionego i gra automatycznie wycelowuje ci w miejsce jakie ona chce.

 

U mnie poza gliczami z końmi przepadł jeden napad. Po prostu po nieudanej próbie napadu

 

napad na skrytkę O'Driscollów w drugstore w Valentine, o której cynk dostałem od Tilly

i wczytaniu sejwa okazało się, że gra "wykasowała" sobie tę informację z zapisu. Drugi raz info nie dostałem.

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

No dokładnie tak się dzieje, wystarczy, że najadę celownikiem na kontur przeciwnika i już oznacza to na czerwono :-k Muszę to obczaić jak wrócę. 

 

Glicze z save/load są drażniące. Ciekawe kiedy wyjdzie jakiś patch do tego. Ni cholery nie idzie przewidzieć czy coś się wysypie i kiedy, a już nie mówię o sytuacjach gdzie, zjebiesz się z jakiejś góry, lądujesz na pysku, koń traci przytomność, zapieprzasz przez pół mapy na piechotę po lek co by konia ocucić, giniesz po drodze. Gra robi load nad jakąś rzeką i... koń stoi obok Ciebie. Tego systemu nie rozumiem, bo save robi się kiedy? Kiedy śpię? Kiedy robię tzw twardego sejwa przez menu? Kiedy jestem w obozie? Nie mówię tutaj o jakichś punktach autosave.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...