Skocz do zawartości

Jesienny livescore sportowy


krzysfiol

Rekomendowane odpowiedzi

Rewelacja, wytrzymaliśmy 3 bardzo trudne końcówki. Kurek najlepszy mecz od kilku lat. Kubiak jest bezcenny, a dobrą zmianę dał Bieniek.

 

@Misiek - przecież Serbom się opłacało wygrać, żeby uniknąć na sto pro Amerykanów w półfinale, którzy grają super turniej. Nie było żadnych ustawek tym razem.

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, kuab napisał:

@Misiek - przecież Serbom się opłacało wygrać, żeby uniknąć na sto pro Amerykanów w półfinale, którzy grają super turniej. Nie było żadnych ustawek tym razem.

Nie wiem czy trolujesz, czy nie, ale naprawdę ten mecz nam odpuścili, tylko w związku z tym, że się ostatnio do nich przyjebali, że za nisko do bloku skakali, to teraz po pierwsze musieli trochę pograć, a po drugie im więcej punktów złapali, tym gorzej dla Włochów. Przecież jeszcze w studiu jeden z komentatorów mówił, że jakby było 1:1 to się pewnie Serbom przestanie chcieć grać, a przecież nie wypada im podczas komentarza turnieju tej rangi powiedzieć, że Serbia odpuszcza. Ciekawe co jutro włoska prasa będzie pisała :) 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Misiek napisał:

Nie wiem czy trolujesz, czy nie, ale naprawdę ten mecz nam odpuścili, tylko w związku z tym, że się ostatnio do nich przyjebali, że za nisko do bloku skakali, to teraz po pierwsze musieli trochę pograć, a po drugie im więcej punktów złapali, tym gorzej dla Włochów. Przecież jeszcze w studiu jeden z komentatorów mówił, że jakby było 1:1 to się pewnie Serbom przestanie chcieć grać, a przecież nie wypada im podczas komentarza turnieju tej rangi powiedzieć, że Serbia odpuszcza. Ciekawe co jutro włoska prasa będzie pisała :) 

No nie troluję - jeśli Serbowie by z nami przegrali, to najprawdopodobniej awansowaliby z drugiego miejsca do półfinału, więc trafiliby na pierwszą drużynę z 2 grupy (prawdopodobnie Amerykanów), którzy są głównym faworytem do złota. Lepiej przecież trafić na słabszego rywala w półfinale niż mocniejszego. Nie wiem jak to jaśniej napisać xD Tym bardziej, że reakcje Serbów były szczere, wkurwiali się normalnie w trakcie meczu, choćby Kovacevic, były spiny pod siatką.

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

z włochami nie możemy przegrać więcej niż 14 punktami, absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że serbowie oddali - może wpłynęło to lekko psychicznie na nich w końcówce trzeciego seta, ale poważnie, rozjechali włochów, my rozjechaliśmy ich po meczu z nikłym zaangażowaniem. dlaczego mieliby teraz bardziej obawiać się squadra azzurra niż nas? po co takie kunktatorstwo? wygraliśmy 3 punkty więcej blokiem, 1 punkt więcej zagrywką, kolejne 3 punkty oddali nam błędami.

 

przy 3:1 z tunezją popełnili 25 błędów. 3:2 z usa - 27 błędów, 3:0 z kamerunem - 23 błędy. przy 3:0 dla nas w drugiej rundzie tylko 13 błędów, ale kolosalna różnica w innych statystykach, uważam, że dzisiejszy mecz był na noże przy pełnym zaangażowaniu, tak też wychodziło z reakcji obu drużyn.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, kuab napisał:

No nie troluję - jeśli Serbowie by z nami przegrali, to najprawdopodobniej awansowaliby z drugiego miejsca do półfinału, więc trafiliby na pierwszą drużynę z 2 grupy (prawdopodobnie Amerykanów), którzy są głównym faworytem do złota. Lepiej przecież trafić na słabszego rywala w półfinale niż mocniejszego. Nie wiem jak to jaśniej napisać xD Tym bardziej, że reakcje Serbów były szczere, wkurwiali się normalnie w trakcie meczu, choćby Kovacevic, były spiny pod siatką.

 

Przecież my jesteśmy najsłabsi tutaj, więc lepiej wpuścić dalej nas niż gospodarzy, którym mogą pomagać "ściany" i sędziowie. No akurat spiny pod siatką nie są wyznacznikiem tego, że cały mecz grali na serio. Zobacz jak punkty chodziły w setach i porównaj z poprzednim meczem z Serbami, a później jak Serbowie grali z Włochami. Przecież tutaj się nic nie dodaje. Fakt, w pierwszym meczu dobrze nam szła zagrywka, ale bez przesady. Ja wiem, że duma nie pozwala nam myśleć inaczej niż, że jesteśmy mocni i wszyscy tu grają na serio, ale tak nie jest.

Odnośnik do komentarza

ja tam się tylko obawiam, bo ostatnim razem jak mieliśmy bezpieczną przewagę, a było to na me szczypiornistów - mogliśmy przegrać, i to w turnieju u siebie, 3 bramkami a i tak wyszlibyśmy do półfinału - to chorwacja pojechała nas czternastakiem, a polska reprezentacyjna piłka ręczna do tej pory się nie podniosła xd

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Misiek napisał:

 

Przecież my jesteśmy najsłabsi tutaj, więc lepiej wpuścić dalej nas niż gospodarzy, którym mogą pomagać "ściany" i sędziowie. No akurat spiny pod siatką nie są wyznacznikiem tego, że cały mecz grali na serio. Zobacz jak punkty chodziły w setach i porównaj z poprzednim meczem z Serbami, a później jak Serbowie grali z Włochami. Przecież tutaj się nic nie dodaje. Fakt, w pierwszym meczu dobrze nam szła zagrywka, ale bez przesady. Ja wiem, że duma nie pozwala nam myśleć inaczej niż, że jesteśmy mocni i wszyscy tu grają na serio, ale tak nie jest.

LOL. Po co Serbowie mieliby nas puszczać dalej, żeby trafić na Amerykanów w półfinale i z nimi na 99% odpaść? Lepiej przecież grać w półfinale z wyraźnie słabszą Brazylią i mieć większą szansę na finał.

EOT z mojej strony, masz mózg przeżarty teoriami spiskowymi.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

no ale włosi byli tacy fantastyczni i dostali 22 małe punkty, nie rozumiem - ściany miały bluskrina w tamtym meczu? bo komunały, że włosi drugi raz tak słabo nie zagrają można, za przeproszeniem, o kant dupy rozbić. szukanie teorii spiskowych, bo tak, to już jest lekka przeginka. na me w turcji też wysłaliśmy skład żwiru i papy, a do złota powieźli nas dziadek gruszka i młody kuras.

Odnośnik do komentarza

przecież serbowie dwa sety pod rząd mieli piłki na skończenie tego, 1:0/2:0 dla siebie i czysta głowa, nie rozumiem jak ktokolwiek może myśleć, że w takim momencie zamiast grania na sto procent zadziała chłodna kalkulacja, nóżki do bloku nie wyskoczą albo ręka przy zagrywce pójdzie za bardzo w dół. to są mistrzostwa świata, powtarzam kolejny raz, rozwalili reprezentacje pretendującą do medalu całkiem i mieliby przegrywać na własne życzenie kolejny mecz, bo może w czwartej fazie te ściany się odpalą dla gospodarzy? to nie ekstraklasa czasów ryszarda f.

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, kuab napisał:

Kurde pszypau, Brazylijczycy wygrywają z Amerykanami 3:0 (oba zespoły grały całkowicie rezerwowym składem, w tym Amerykanie wystawili środkowego na przyjęciu :kekeke: ). Jeśli więc wygramy seta z Włochami, to trafiamy na Amerykanów w półfinale :/ 

i dalej ja mam mózg przeżarty teoriami spiskowymi? :keke: Przecież Amerykanie to tacy głowni faworyci do złota :roll: 

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Misiek napisał:

i dalej ja mam mózg przeżarty teoriami spiskowymi? :keke: Przecież Amerykanie to tacy głowni faworyci do złota :roll: 

No tyle że wczoraj Serbowie bardzo dużo ryzykowali odpuszczając, bo przecież trudno było przewidzieć, kto dzisiaj wygra - poza tym wystarczy np. spojrzeć na zagrywkę-bombę Lisinaca przy piłce setowej dla Serbów w 2 secie, żeby się przekonać, że Serbowie nie odpuścili. Zresztą nawet w wywiadzie po meczu Lisinac dopytywał się dziennikarza, czy Serbowie mają już awans, bo nie wiedział.

Odnośnik do komentarza
  • krzysfiol odpiął, przypiął, odpiął i zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...