Skocz do zawartości

Stellaris


Brachu

Rekomendowane odpowiedzi

@Brachuodkryłem wczoraj jeszcze, że gdy prowadzisz wojnę i rywal ma sojusznika z paktu defensywnego, możesz na szybko dodać sobie claimy na systemy tego sojusznika i wygrywając podbijasz nie tylko systemy u rywala, któremu wypowiedziałeś wojnę. Zaskoczyło mnie to, gdyż dodałem te claimy tylko po to, żeby później nie musieć o tym pamiętać :P

 

Ah no i Othani Dynastic Union zostali pokonani. Przypominająca trochę szczury rasa stała się częścią imperium rasy Cthulhu.

Rasy, która ma swoje problemy gdyż na planecie gdzie pojawiła się odmiana High Cthulhu dokonano masakry i zabito połowę tych osobników. I nie było w tym mojej ingerencji. Cóż, prawo dżungli (chociaż na tej planecie to pustyni), przeżyje silniejszy.

 

Wchłonąłem też słodziaków i przez parę lat musiałem upgradować ich budynki. Warto było, gdyż to całkiem przyjemna planeta z nową, prawie slodziutka nacją. No i blisko granicy z endgame rywalem czyli jednym z dwóch upadłych imperiów. 

Odnośnik do komentarza

Ile w Stellaris jest gier typu Endless Space (1 i 2), Master of Orion a ile CK2 czy EU? :-k Cała ta warstwa zarządzania jest równie piętrowa i hard to master jak w choćby CK2 czy można to w miarę ogarnąć i jest przystępna (choć bardziej rozbudowana) jak w ES i MoO? :-k

Nie wiem czego się spodziewać ewentualnie: Endless Space na sterydach czy Crusader Kings w kosmosie :-k

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Ile w Stellaris jest gier typu Endless Space (1 i 2), Master of Orion a ile CK2 czy EU? :-k Cała ta warstwa zarządzania jest równie piętrowa i hard to master jak w choćby CK2 czy można to w miarę ogarnąć i jest przystępna (choć bardziej rozbudowana) jak w ES i MoO? :-k
Nie wiem czego się spodziewać ewentualnie: Endless Space na sterydach czy Crusader Kings w kosmosie :-k
Zarządzanie zasobami ludzkimi jest proste. Masz ograniczoną liczbę przywodców. Nie seksią się więc nie ma problemu z dziedzicem. Po prostu się ich zatrudnia i mają specjalności. Ludzie na planetach zasadniczo tylko obłsugują budynki i wraz ze wzrostem imperium się sami tworzą. Uboższe CK II. W inne gry nie grałem
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, me_who napisał:

Ile w Stellaris jest gier typu Endless Space (1 i 2), Master of Orion a ile CK2 czy EU? :-k Cała ta warstwa zarządzania jest równie piętrowa i hard to master jak w choćby CK2 czy można to w miarę ogarnąć i jest przystępna (choć bardziej rozbudowana) jak w ES i MoO? :-k

Nie wiem czego się spodziewać ewentualnie: Endless Space na sterydach czy Crusader Kings w kosmosie :-k

Generalnie brak rozdrobnienia tutaj na poziomie CK2, gdzie martwisz się pojedynczymi przywódcami. Nie masz zamachów (chyba), nie ma puszczania się i martwienia się o to kto co odziedziczy. CK2 to jednak trochę gra w średniowieczny ród, a tutaj zarządzasz tylko kosmicznym imperium :keke:

Sama mechanika wydaje się skomplikowana, ale jest jednak prosta. Ludzie to tylko zasób produkcyjny, odpowiadający za budynki na planetach. Ich ewentualne traity są wykorzystywane w przypadku armii (np. większe obrażenia przy szturmie) czy badaniach.

Fakcje są tym, czego jeszcze w pełni nie rozgryzłem, ale o ile w CK2 były zawsze nastawione negatywnie i oczekiwały wręcz zmian o tyle tutaj są raczej sugestią zmian. Można ich zadowolić bez rozdupcania sobie domeny.

Zdecydowanie bliżej tej grze HoI niż CK2. Analogicznie EU jest bliższe temu, ale znowu są pewne różnice.

 

Podobieństwa do CK2 jest niewiele. Ot rozbudowa planet przypomina trochę rozbudowę prowincji. Jeżeli masz w systemie planetę dogodną do kolonizacji to to robisz i stawiasz na niej budynki, zupełnie jak w zamku czy mieście w CK. Ale do ich obsługi potrzebujesz populacji, która rośnie sama, przypominając trchę system z civilization. Może też mikrozarządzanie armią, gdyż nie jesteś w stanie wszystkich jednostek przemieścić od razu do walki na drugi koniec imperium. Tutaj jednak nie odwołujesz floty i nie powołujesz jej rozpieprzonej po całym kraju.

 

Niby do wypowiedzenia wojny potrzebujesz casus belli, ale o ile w CK2 było o to czasem bardzo trudno, tak tutaj po prostu oznajmiasz roszczenia i heja do boju.

 

Dyplomacja ma podobieństwa, mogą cię nie lubić, gdyż jesteś militarnie/ksenofobicznie/itp. usposobiony i dodaje to pewien ujemny modyfikator do relacji. Skuteczny handel, wspólni rywale, czy wojny z rywalami dodają bonusy. Nie ma pierdół jak -100 do relacji bo przeleciał moją żonę, ale może się pojawić -100 gdyż zrobił czystkę wśród populacji.

 

Konkludując to gra o nieznacnzie podobnym szkielecie, ale jednak zupełnie inna :P

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
A więc postanowiłem, że do końca tygodnia jem tynk ze ścian i zakupiłem utopię i synthetic, a więc te dwa dlc które chciałem jako pierwsze. Dzisiaj zaczynam grę Zergami nie wiem czy to normalne ceny na cdp czy nie, ale jeżeli umrę z głodu to będzie to wina [mention=35]me_who[/mention]^^
Zostaniesz robotem
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...