Skocz do zawartości

Piejo kury piejo, znalazły Koguta


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Styczeń 2025:

 

Transfery do klubu:

Erik Aka (WKS, 18, 8A / 1G, AM RL / ST) <= ASEC, 500 tys.

Max Folwer (ANG, 18, M/AM L) <= Watford, 2,5 mln

Fran Aragon (HIS, 18, 2u21-A / 0G, GK) <= Valencia, 1,3 mln

Claudio Torregesa (HIS, 18, DM/M C) <= Valencia, 3,3 mln

Jaye Ross (WAL, 17, 18u21-A / 3G, M/AM C) <= Reading, 2,5 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Enzo Reyes => Club America

Fran Aragon => Juventus

German Torres => Kubań Krasnodar

Omar El Azhari => Ajax

 

Premiership:

20/38, 01.01.2025, [5] Leicester – [2] Tottenham, 0:0

21/38, 08.01.2025, [2] Tottenham – [9] West Ham, 3:0 (Arp, Sane, Dragutinovic)

22/38, 18.01.2025, [15] Newcastle – [2] Tottenham, 0:1 (De Paula)

23/38, 22.01.2025, [2] Tottenham – [18] Queens Park Rangers, 3:0 (Dragutinovic, Juric, Sancho)

24/38, 25.01.2025, [8] Arsenal – [2] Tottenham, 1:1 (Dragutinovic)

 

FA Cup:

3 runda, 04.01.2025, Tottenham – Everton, 6:1 (Sancho x2, Juric, Conlon x3)

 

W styczniu do drużyny dołączyło kilku nowych zawodników. Wszyscy jednak to melodia przyszłości i zostali oni oddelegowani do drużyny rezerw i wystawieni na listę do wypożyczenia. Od razu zresztą udało się wypożyczyć jednego z tych graczy – bramkarza Aragona. Nota bene, wydaje się, że to najlepszy i najbardziej perspektywiczny ze sprowadzonych w tym okienku transferowym piłkarzy.

 

Początek rundy wiosennej zaczął się dla nas nienajgorzej. Z pięciu rozegranych w styczniu meczów wygraliśmy trzy, a pozostałe dwa zremisowaliśmy. Oba te remisy możemy uznać za nie takie najgorsze wyniki, biorąc pod uwagę obiekty, na których to nastąpiło. Zarówno bowiem Leicester, jak i Arsenal to u siebie bardzo groźni rywale. U siebie tymczasem nadal jesteśmy praktycznie nie do ugryzienia. Oba mecze przed własną publicznością w tym sezonie wygraliśmy w takim samym stosunku trzech do zera. Liderem ofensywny Tottenhamu w tym miesiącu bez wątpienia był Dragutinovic. Serb strzelał gole w trzech meczach, a jego trafienie na Emirates zapewniło uratowało nas przed porażką.

 

W 3 rundzie Pucharu Anglii wzięlismy srogi rewanż na Evertonie, pokonując ekipę z Liverpoolu aż 6:1. Prawdziwym bohaterem tego spotkania był nasz wychowanek, Conlon, zdobywca hattricka. W 4 rundzie naszym przeciwnikiem będzie ekipa Newcastle, a spotkanie rozegrane zostanie na stadionie rywala na początku lutego.

Odnośnik do komentarza

Luty 2025:

 

Wypożyczenia z klubu:

Celio Ivan => Palmeiras

Gaston Ranieri => Spartak Moskwa

 

Premiership:

25/38, 05.02.2025, [2] Tottenham – [3] Liverpool, 3:0 (Arp x2, De Paula)

26/38, 08.02.2025, [10] Southampton – [2] Tottenham, 0:1 (De Paula)

27/38, 15.02.2025, [2] Tottenham – [11] Wolves, 3:1 (Skipp, Marek, Aagaard [og])

 

FA Cup:

4 runda, 02.02.2025 Newcastle – Tottenham, 1:0

 

Liga Mistrzów:

1/8, 25.02.2025, Athletic Bilbao – Tottenham, 2:2 (Conlon, Dragutinovic)

 

W lutym kontynuowaliśmy naszą dobra grę w lidze, wygrywając wszystkie trzy mecze. Najbardziej cieszyć się moglismy z rewanżu na Liverpoolu, który pokonał nas na Anfield, ale w Londynie był zupełnie bezradny i po koncercie gry Arpa i dwóch bramkach Niemca mogliśmy sobie dopisać kolejne trzy punkty.

 

Niestety znów nie popisaliśmy się w meczu pucharowym i podobnie, jak miało to miejsce w przypadku Pucharu Ligi, tak i w Pucharze Anglii nie daliśmy rady przebrnąć przez czwartą rundę. Naszym katem w tych rozgrywkach została ekipa Newcastle, która skutecznie zablokowała dostęp do swojej bramki, a przy tym zdołała przeprowadzić ten jeden skuteczny atak, który dał im zwycięskiego gola.

 

Tymczasem dzielna ekipa Bilbao, której sama obecność, już w strefie pucharowej była sensacją, postawiła nam bardzo trudne warunki gry na El Catedral. Wiedziałem, że w Kraju Basków będzie nam trudno, ale chyba nie spodziewałem się, że cudem wyszarpiemy remis. Czeka nas na pewno trudne zadanie w rewanżu, ale wierzę, że uda nam się pokonać Basków i awansować do ćwierćfinału. 

Odnośnik do komentarza

Dla mnie ogólnie puchary krajowe w Anglii, w szczególności Carabao, to droga przez mękę. Próbuję tam dawać szansę rezerwowym i zazwyczaj kończy się blamażem :-k 

 

Trzymam kciuki za wygraną rywalizację z Liverpoolem, który w tym FM-ie jest srogo dopakowany. No i rewanż z Bilbao to musi być formalność :>

Odnośnik do komentarza

Też mam z pucharami problem. Grunt więc przegrać na etapie, gdy nikogo to już nie wkurzy co czasem rezerwami bywa dość trudne.

 

12 godzin temu, Fenomen napisał:

25/38, 05.02.2025, [2] Tottenham – [2] Liverpool, 3:0 (Arp x2, De Paula)

Ale to kto był wyżej w tabeli? :P

Odnośnik do komentarza

Marzec 2025:

 

Premiership:

28/38, 01.03.2025, [11] Aston Villa – [2] Tottenham, 1:1 (Arp)

29/38, 08.03.2025, [2] Tottenham – [13] Derby, 4:0 (Maguire, Sancho x2, Arp)

30/38, 15.03.2025, [20] Ipswich – [2] Tottenham, 1:3 (De Paula x2, Arp)

 

Liga Mistrzów:

1/8, 19.03.2025, Tottenham – Atletic Bilbao, 4:1 (Conlon x2, Dragutinovic, Marek)

 

Eliminacje do Mistrzostw Świata:

1/8, 29.03.2025, Irlandia – Hiszpania, 0:2 (Plaza x2)

 

W marcu przytrafiło nam się drobne potknięcie, gdy nie udało nam się pokonać Aston Villi na Villa Park. Ledwie wywalczony remis trochę nam trudnił walkę o powrót na pozycję lidera, ale na szczęście zwycięstwa w kolejnych dwóch meczach przybliżyły nas znów do Manchesteru City. Warto zauważyć, że gola w każdym ligowym meczu marca zdobywał Arp, który był naszym ofensywnym liderem. Gościem, który ciągnął naszą grę do przodu w tym miesiącu.

 

Tymczasem w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów zagraliśmy bardzo dobre zawody i skutecznie rozbiliśmy Basków z Bilbao, zdobywając aż cztery bramki. Kolejne doskonałe zawody rozegrał Conlon, który grając tylko w pucharach i tak jest naszym najlepszym strzelcem, a wyrasta też na króla strzelców Ligi Mistrzów z realnymi szansami na nagrodę Złotego Buta w tych rozgrywkach. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzymy się z... Manchesterem City. Będzie to dla nas zatem doskonała okazja do rewanżu za przegraną w dwumeczu z The Citizens rok temu w półfinale tych rozgrywek. Mam nadzieję, że wyciągneliśmy wnioski z tamtej porażki i tym razem to my będziemy górą.

 

Pod koniec miesiąca zainaugurowałem też w roli selekcjonera reprezentacji Hiszpanii udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Na początku pewnie ogralismy Irlandię dzięki dwóm bramkom Plazy, choć prawdziwym bohaterem tego meczu był zawodnik... Tottenhamu, Soler, który piękną asystą do Plazy dał mu szansę na zdobycie gola otwierającego wynik tamtego meczu.

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2025:

 

Premiership:

31/38, 06.04.2025, [19] Sunderland – [2] Tottenham, 0:2 (Fox, Arp)

32/38, 09.04.2025, [1] Tottenham – [2] Man City, 0:0

33/38, 12.04.2025, [1] Tottenham – [5] Man Utd, 1:0 (Soler)

34/38, 19.04.2025, [4] Chelsea – [1] Tottenham, 1:2 (Dragutinovic, Juric)

35/38, 26.04.2025, [1] Tottenham – [16] Middlesbrough, 2:0 (Dragutinovic x2)

 

Liga Mistrzów:

¼, 16.04.2025, Tottenham – Man City, 4:0 (Sancho, Skipp x2, Conlon)

¼, 23.04.2025, Man City – Tottenham, 3:1 (Arp)

 

Eliminacje do Mistrzostw Świata:

2/8, 01.04.2025, Hiszpania – Bułgaria, 2:0 (Vinicius, Mayoral)

 

Na początku kwietnia kontynuowałem swoje selekcjonerskie obowiązki z reprezentacją Hiszpanii i poprowadziłem ją w kolejnym meczu eliminacji do Mistrzostw Świata. Podobnie jak kilka dni wcześniej w meczu z Irlandią, tak i z Bułgarią wygraliśmy 2:0. Gole w tym spotkaniu padały dopiero po przerwie i oba trafienie stały sie udziałem graczy wprowadzonych na boisko po zmianie stron. Coraz skuteczniejszym wydaje mi się rozwiązanie zmiany ustawienia w przerwie. Gdy przechodzimy z 4-2-3-1 na 4-3-3, zwiekszamy naszą siłę ofensywną, co okazuje się bardzo skuteczne w starciach z podmęczonym rywalem.

 

Tymczasem w rozgrywkach ligowych wykorzystaliśmy potknięcie Manchesteru City, które zremisowało dwa ze swoich kwietniowych spotkań, tracąc punkty w meczach wyjazdowych z Crystal Palace oraz Leicester. My zaś straciliśmy w tym miesiącu wyłącznie punkty właśnie z The Citizens, choć wówczas to niczego nie oznaczało, bo po pierwszej stracie punktów Obywateli i naszej wygranej nad Sunderlandem zrównaliśmy się punktami. Zwycięstwa w kolejnych trzech meczach przy remisie Lisów z Man City pozwoliło nam odskoczyć na dwa punkty przed ekipę z Manchesteru i mam nadzieję, że to w końcu będzie ten sezon, gdy uda nam się wywalczyć mistrzostwo.

 

Wydaje się też, że znalazłem patent dla Man City w Lidze Mistrzów. Zastosowałem bardzo ryzykowny, pokerowy manewr, wystawiając na pierwszy mecz ćwierćfinałowy drugi garnitur Tottenhamu. To na pewno zaskoczyło rywala, który miał rozpracowanych naszych podstawowych zawodników, a ponadto gracze rezerwowi Tottenhamu mieli w sobie podwójne pokłady ambicji, aby pokazać, że postawienie na nich w tak ważnym meczu było właściwym posunięciem. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, a wynik 4:0 poszedł w świat. Tym razem obok Conlona, naszym bohaterem został inny z wychowanków – Skipp. To pokazuje, że wprowadzanie ich do pierwszego składu jest dobre i niesie też wiadomość dla kolejnych canteranos – zawsze macie szansę. W meczu rewanżowym po 10 minutach było już 2:0, a po pół godzinie gry 3:0, ale wtedy gola kontaktowego zdobył Arp. Podcięło to skrzydła gospodarzy, którzy w tym układzie potrzebowali jeszcze aż trzech bramek. Nie byli w stanie zdobyć już ani jednej więcej i tym samym wynik z pierwszej połowy zachował sie do końca spotkania i dał on nam awans do półfinału. A w nim zmierzymy się z inną angielską ekipą- Liverpoolem. Zadanie wydaje się być nieporównywalnie łatwiejsze niż dwumecz z The Citizens, ale na pewno The Reds nie zlekceważymy.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Maj 2025:

 

Premiership:

36/38, 03.05.2025, [1] Tottenham – [14] Bournemouth, 4:0 (Maguire x2, Sancho, Dragutinovic)

37/38, 10.05.2025, [15] Crystal Palace – [1] Tottenham, 0:2 (Juric, Zondi)

38/38, 18.05.2025, [1] Tottenham – [9] Stoke, 3:1 (De Paula, Adzic, Fox)

 

Liga Mistrzów:

½, 07.05.2025, Liverpool – Tottenham, 1:1 (De Paula)

½, 13.05.2025, Tottenham – Liverpool, 4:3 (Dragutinovic, Fox, Sane, Maguire)

Finał, 31.05.2025, Real Madryt – Tottenham, 0:1 (Soler)

 

Na zakończenie sezonu wygraliśmy wszystkie trzy mecze ligowe w walce o mistrzostwo Premiership, co pozwoliło nam bez odwracania się na naszych  konkurentów, wznieść puchar za zwycięstwo w lidze! To dla mnie wielki moment, bo to pierwsze takie, a już od tak dawna oczekiwane trofeum, by po pięciu latach deptania liderom po piętach i zajmowania miejsc na podium, wreszcie tytuł mistrzowski wpadł w nasze ręce!

 

Dobra gra w lidze spowodowała euforię, która udzielała nam się również w meczach Ligi Mistrzów. W efekcie wyeliminowaliśmy Liverpool, remisując pierwszy mecz na Anfield, a w szalonym rewanżu wygrywając 4:3. To był naprawdę szalony mecz, w którym po 45 minutach utrzymywał się wynik 2:1 dla nas. W doliczonym czasie pierwszej połowy jeszcze dwukrotnie ukłuliśmy rywala i gdy wydawało się, że już jest pozamiatane, The Reds odpowiedzieli dwoma szybkimi trafieniami Woodburna po wznowieniu gry po przerwie i do końca spotkania drżeliśmy o wynik. Prowadzenie udało się jednak dowieźć do końca i zapewnić sobie awans do finału. Tam zaś czekał na nas Real Madryt, z którym przecież mierzyliśmy sie w tym sezonie w fazie grupowej. Królewscy na pewno pałali żądzą rewanżu zwłaszcza za pamiętną manitę wbitą im na Bernabeu. Tyle, że z tych pragnień niewiele wyszło. W finale co prawda nie wbiliśmy ekipie z Madrytu aż tylu goli, co w pierwszym meczu tych ekip kilka miesięcy temu, ale finalnie jeden gol gracza Tottenhamu (i do tego Hiszpana! – Solera) zadecydował o tym, że znów, po trzech latach przerwy trofeum dla najlepszej drużyny w Europie powróciło na White Hart Lane!

 

Tabela ligowa na koniec sezonu:


| Pos   | Inf   | Team           | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | GD    | Pts   | 

| 1st   | C     | Tottenham      | 38    | 29    | 6     | 3     | 77    | 21    | 56    | 93    |        

| 2nd   | ECC   | Man City       | 38    | 25    | 9     | 4     | 91    | 26    | 65    | 84    |        

| 3rd   | ECC   | Liverpool      | 38    | 24    | 7     | 7     | 66    | 29    | 37    | 79    |        

| 4th   | ECC   | Chelsea        | 38    | 24    | 5     | 9     | 59    | 31    | 28    | 77    |        

| 5th   | EC    | Man Utd        | 38    | 21    | 7     | 10    | 71    | 31    | 40    | 70    |        

| 6th   | EC    | Leicester      | 38    | 18    | 13    | 7     | 66    | 36    | 30    | 67    |        

| 7th   |       | West Ham       | 38    | 17    | 10    | 11    | 60    | 53    | 7     | 61    |        

| 8th   |       | Arsenal        | 38    | 16    | 10    | 12    | 51    | 42    | 9     | 58    |        

| 9th   |       | Stoke          | 38    | 14    | 12    | 12    | 55    | 54    | 1     | 54    |        

| 10th  |       | Wolves         | 38    | 13    | 8     | 17    | 40    | 47    | -7    | 47    |        

| 11th  |       | Aston Villa    | 38    | 13    | 8     | 17    | 47    | 60    | -13   | 47    |        

| 12th  |       | Newcastle      | 38    | 12    | 9     | 17    | 46    | 56    | -10   | 45    |        

| 13th  |       | Southampton    | 38    | 10    | 12    | 16    | 46    | 58    | -12   | 42    |        

| 14th  |       | Bournemouth    | 38    | 11    | 9     | 18    | 47    | 66    | -19   | 42    |        

| 15th  |       | Crystal Palace | 38    | 9     | 9     | 20    | 45    | 68    | -23   | 36    |        

| 16th  |       | Middlesbrough  | 38    | 7     | 13    | 18    | 43    | 69    | -26   | 34    |        

| 17th  |       | Derby          | 38    | 8     | 10    | 20    | 32    | 69    | -37   | 34    |        

| 18th  | R     | QPR            | 38    | 9     | 3     | 26    | 29    | 70    | -41   | 30    |        

| 19th  | R     | Sunderland     | 38    | 6     | 11    | 21    | 27    | 62    | -35   | 29    |        

| 20th  | R     | Ipswich        | 38    | 5     | 7     | 26    | 25    | 75    | -50   | 22    |        

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu

 

I to był wreszcie taki sezon jaki mi się od dawna już marzył. Praktycznie kompletny. Ze zwycięstwami w najważniejszych rozgrywkach – Premiership oraz Lidze Mistrzów. Jak dotąd dwukrotnie udawało nam się wygrywać w Champions League, ale jeszcze nigdy nie staliśmy na najwyższym stopniu podium na zakończenie rozgrywek ligowych. Co prawda w pucharach krajowych za bardzo nie poszaleliśmy, ale nie ma to w tym momencie żadnego znaczenia. Jedyny minus tego faktu jest taki, że niektórzy gracze rezerwowi otrzymali przez to mniej szans na grę, których mieliby więcej w kolejnych rundach meczów pucharowych.

 

Powiadomiłem już zarząd, że następny sezon będzie moim ostatnim w barwach trenera Tottenhamu. Moim celem będzie teraz obrona mistrzowskiego tytułu oraz próba obrony Ligi Mistrzów. Bez względu na wynik jednak, w czerwcu 2026 przestanę być trenerem Tottenhamu.

 

 

Bramkarze:

 

Sergio Bermudez (KOL, 23, 26A / 0G, 20,5 mln) – 34 / 29 / 15 / 0 / 0 / 0 / 3060 / 6.94

Mauricio Amaro (POR, 24, 11A / 0G, 28,5 mln) – 21 / 11 / 13 / 0 / 0 / 0 / 1920 / 7.06

 

Alioune Gueye (HIS, 18, 6u21-A / 0G, 7,5 mln, Bayern Monachium) – 9 / 9 / 4 / 0 / 6.89

Fran Aragon (HIS, 19, 4u21-A / 0G, 12 mln, Juventus) – 4 / 5 / 0 / 0 / 6.68

 

Niepodzielnie prym w bramce w minionym sezonie wiódł Bermudez, dla którego był to pierwszy sezon w pierwszej drużynie Tottenhamu. Kolumbijczyk udowodnił jednak, że prezentuje wymagany poziom, potrzebny do gry w Premiership i Lidze Mistrzów. Amaro pozostał bramkarzem numer dwa, ale otrzymał sporo szans, nie tylko w pucharach, ale też w meczach ligowych czy meczach Ligi Mistrzów o nieco niższym ciężarze gatunkowym (np. w fazie grupowej). W rezerwach mamy też dwóch bardzo zdolnych bramkarzy rodem z Hiszpanii i w zasadzie każdy z nich za niedługo będzie mógł wskoczyć między słupki pierwszej drużyny Kogutów.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Hernan Moreno (ARG, 21, 5A / 0G, 25 mln) – 24 / 1 / 1 / 0 / 7 / 1 / 1880 / 6.88

Alejandro Juarez (ARG, 24, 30A / 0G, 39,5 mln) – 40 / 0 / 3 / 0 / 3 / 0 / 2884 / 7.11

 

Drazen Blazevic (NIE, 22, 35u21-A / 2G, 15,5 mln, Hoffenheim) – 17 / 1 / 0 / 0 / 0 / 0 / 7.27

Erik Petterson (SWE, 21, 13A / 0G, Dortmund, 27,5 mln) – 11 / 0 / 0 / 0 / 1 / 3 / 6.93

 

Choć wydawało się przed sezonem, że prawa obrona to będzie królestwo Moreno, okazało się że Juarez prezentuje się w tym sezonie nieco lepiej. Wiadomo, nie można porównywać ich gry wyłącznie przez pryzmat średniej oceny, bo Juarez częściej występował w meczach pucharowych z niżej notowanymi rywalami, gdzie mógł podbijać średnią ocen, ale mimo wszystko Juarez prezentuje się lepiej. I to nie tylko u nas, ale też w reprezentacji Argentyny, gdzie praktycznie nie daje Moreno szans gry. Musimy też pamiętać, że w rezerwach mamy dwóch bardzo zdolnych prawych obrońców. Blazevic być może nawet już jest gotowy do gry w pierwszej drużynie Tottenhamu po bardzo udanym dla niego wypożyczeniu w Hoffenheim, choć wydaje się, że młodszy o rok Petterson ma jednak wiekszy potencjał. Następny sezon będzie rokiem prawdy dla Moreno. Jeśli znów zawiedzie, trzeba będzie go sprzedać.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Ben Davies (WAL, 32, 90A / 1G, 7,5 mln) – 35 / 0 / 0 / 0 / 1 / 0 / 3251 / 7.05

Ryan Sesegnon (ANG, 25, 34A / 1G, 42,5 mln) – 24 / 0 / 0 / 0 / 4 / 0 / 1958 / 7.13

 

Sergio Gutierrez (HIS, 21, 11u21-A / 0G, 3,9 mln, Malaga) – 17 / 0 / 1 / 0 / 2 / 2 / 6.46

 

Po drugiej stronie bloku obronnego w tym sezonie zaszły pewne zmiany. Pożegnalismy bowiem Medinę i wydawało się, że trudno będzie znaleźć sensownego zastępcę dla Argentyńczyka. Tymczasem jak z nieba spadł nam sprowadzony za darmo Sesegnon, który bardzo dobrze wkomponował się w drużynę i wydaje się, że będzie on w stanie zastąpić za jakiś czas Daviesa, dla którego najbliższy sezon będzie chyba ostatnim w barwach Tottenhamu, bo wiek już nie ten. Młody Anglik prezentuje wymaganą jakość, a gra obronna, która wydawała się jego piętą achillesową, nie pozostawia natomiast zbyt wiele do życzenia. Jest też młody Gutierrez, ale wydaje się, że Hiszpan to bardziej prawy, niż lewy obrońca.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Harry Maguire (ANG, 32, 34A / 0G, 27,5 mln) – 29 / 4 / 2 / 1 / 4 / 0 / 2287 / 7.24

Davinson Sanchez (KOL, 28, 76A / 2G, 34 mln) – 34 / 2 / 0 / 0 / 3 / 0 / 2943 / 7.13

Jonathan Tah (NIE, 29, 3A / 0G, 66 mln) – 32 / 0 / 0 / 0 / 2 / 0 / 2880 / 7.07

Thapelo Zondi (RPA, 23, 67A / 2G, 38,5 mln) – 22 / 1 / 1 / 0 / 2 / 0 / 2480 / 7.29

 

Zestawienie personalne środka obrony nie zmieni się przed kolejnym sezonem. Znów podstawową parę stoperów stanowili Sanchez z Tahem i zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie pary praktycznie nie do przejścia. Równie udanie na boisku prezentowali się jednak też Maguire jak i Zondi. Obaj mają umiejetności potrzebne do gry nawet w wyjściowym składzie, ale ich problem polega na tym, że w kadrze są jeszcze lepsi od nich. Wydaje się jednak, że to może być ostatni sezon Maguire’a w Tottenhamie, bo ma on już 32 lata. Zobaczymy, jak spisze się w nadchodzącym sezonie. Jeśli nie zawiedzie, dostanie jeszcze szansę, ale jeśli zobaczymy, że motoryka nie pozwala mu już na grę na najwyższym poziomie, to pewnie po sezonie się rozstaniemy. Martwić może nieco fakt, że brakuje w rezerwach zdolnych młodych, ale tak naprawdę to już jest coraz mniej mój problem.

Odnośnik do komentarza

Defensywni pomocnicy:

 

Nathaniel Chalobah (ANG, 30, 25A / 1G, 33,5 mln) – 30 / 0 / 1 / 0 / 0 / 0 / 815 / 6.78

Aymar Mukendi (BEL, 22, 30A / 2G, 70 mln) – 31 / 0 / 2 / 0 / 4 / 0 / 2352 / 6.99

 

Enzo Reyes (KOL, 20, 4A / 0G, 13,5 mln, Club America) – 11 / 1 / 1 / 0 / 0 / 0 / 7.34

 

Choć na tej pozycji wymieniłem tylko dwóch graczy, to musimy pamiętać jednak, że zarówno Skipp, jak i Dzodzuashvili grywali najczęściej jako ci nieco bardziej defensywni. Podstawowym wyborem na tej pozycji jednak pozostaje Mukendi, o którym już chyba można powiedzieć, że jest graczem światowej klasy. Chalobah musi się zadowolić minutowymi okruchami z pańskiego stołu, których za wiele nie dostaje. Chciałbym, żeby pozostał on w klubie jeszcze na mój ostatni sezon, ale jeśli będzie zdeterminowany, aby odejść, nie będę mu z tym robił wiekszych problemów. Mamy też młodego zdolnego Reyesa, który już mógłby wskoczyć do pierwszej drużyny.

 

 

Środkowi pomocnicy:

 

Olivier Skipp (ANG, 24, 1A / 0G, 48,5 mln) – 21 / 4 / 4 / 1 / 1 / 0 / 1466 / 7.18

Beka Dzodzuashvili (GRU, 23, 64A / 6G, 25,5 mln) – 10 / 0 / 1 / 0 / 2 / 0 / 609 / 6.87

 

Omar El Azhari (MAR, 21, 12,5 mln, Ajax) – 9 / 0 / 1 / 0 / 0 / 0 / 7.06

 

Wymienieni tu środkowi pomocnicy najczęściej zastępowali jednak kogoś z defensywnych pomocników, co wynika po części z profili tych graczy. Skipp pokazał, że ma wszystko, aby stać się legendą Tottenhamu i coraz mocniej naciska na Mukendiego i Chalobaha. Warto też zauważyć, że to pierwszy wychowanek wprowadzany do drużyny praktycznie w całości przeze mnie, który zadebiutował w dorosłej reprezentacji Anglii. Dzodzuashvili nie do końca się sprawdził, ale na pewno warto dać mu jeszcze jedną szansę w następnym sezonie, bo to piłkarz o bardzo dużym potencjale. Tez prawda jest taka, że nie dostał on w minionych rozgrywkach zbyt wielu okazji, bo nie udało się go zarejestrować do rozgrywek. Młody El Azhari ma przed sobą jeszcze przynajmniej rok lub dwa terminowania w rezerwach lub na wypożyczeniu w innych klubach jeśli chce wskoczyć do pierwszej drużyny.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Emre Uslu (TUR, 20, 23A / 2G, 41 mln) – 24 / 1 / 2 / 1 / 1 / 0 / 956 / 6.97

Carlos Soler (HIS, 28, 32A / 7G, 68 mln) – 32 / 3 / 2 / 2 / 3 / 0 / 2607 / 7.17

Josip Juric (CHO, 24, 24A / 1G, 48,5 mln) – 31 / 4 / 5 / 0 / 4 / 0 / 1467 / 7.22

 

Ofensywnych pomocników miałem do dyspozycji w zasadzie trzech, choc oczywiście podstawowym wyborem, jak to ma miejsce już od dobrych kilku lat, pozostawał Soler. Hiszpan nie jest może jakimś królem bramek, czy asyst, ale jego doświadczenie i spokój w rozegraniu są nieocenione. To piłkarz prawdziwie światowej klasy i przyjemnością jest prowadzić go w klubie. Sporo szans w minionym sezonie otrzymał też Juric, który udowadnia, że stać go na to, aby brać na swoje barki ciężar rozgrywania w klubie takiego formatu, jak Tottenham. Na razie godzi się on na rolę rezerwowego, ale zobaczymy, jak długo to potrwa. Mamy też sprowadzonego przed sezonem Uslu, który jak na swój debiutancki sezon, spisał się całkiem nieźle. Strzelił niby tylko jednego gola, ale od razu został on uznany za gola miesiąca, co też pokazuje, że stopę ma ułożoną zupełnie nieźle. To ciekawy, młody piłkarz, który być może za jakiś czas będzie mógł zastąpić Solera.

 

Prawi skrzydłowi:

 

Lucas Moura (BRA, 32, 35A / 4G, 11,5 mln) – 28 / 1 / 11 / 6 / 1 / 0 / 2095 / 7.37

Radovan Marek CZE, 21, 35A / 3G, 60 mln) – 30 / 3 / 15 / 5 / 0 / 0 / 2193 / 7.55

Jadon Sancho (ANG, 25, 7A / 3G, 44,5 mln) – 28 / 8 / 8 / 2 / 1 / 0 / 1436 / 7.32

 

German Torres (KOL, 22, 7A / 0G, 9,75 mln, Kubań) – 3 / 1 / 0 / 0 / 1 / 0 / 6.67

Celio Ivan (BRA, 20, 13u21-A / 7G, 14,25 mln, Palmeiras) – 7 / 1 / 1 / 0 / 1 / 0 / 6.40

Gary De Smet (HOL, 19, 10u21-A / 2G, 12,5 mln, Feyenoord) – 28 / 3 / 4 / 1 / 1 / 0 / 7.10

Rodrigo Tapia (KOL, 22, 29u21-A / 25G, 14 mln, Pachuca) – 31 / 12 / 2 / 0 / 0 / 0 / 6.93

 

Na prawym skrzydle coraz bardziej daje się zauważyć postępującą wymianę pokoleniową. Co prawda Moura nadal był bardzo ważnym ogniwem drużyny, ale jednak młodszy o jedenaście lat Marek zanotował więcej spotkań i więcej minut, niż doświadczony Brazylijczyk. Gdyby nie to, że Lucas wciąż daje nam bardzo dużo, nie wahałbym się ani chwili i już w stu procentach postawiłbym na przebojowego Czecha, ale jednak Moura to wciąż klasa, umiejętności i doświadczenie. Markowi zaś czasem zdarza się przejść obok meczu i na pewno musi on nad tym pracować. Sancho z kolei cierpi na swojej uniwersalności, bo jak coś lub ktoś jest do wszystkiego, to jest do niczego. W efekcie Jadon jest rzucany a to na prawe, a to na lewe skrzydło, a nawet czasem i na atak. Stąd grywa często, ale rzadko kiedy w pełnym wymiarze czasowym. Mamy też w rezerwach wielu młodych i utalentowanych skrzydłowych, z których na ten moment najlepsze wrażenie robi chyba Torres i Tapia, co naturalne, bo są z nich najstarsi. Nie wiem jednak, czy mając aż trzech prawoskrzydłowych w pierwszej drużynie zdecyduje się na przesunięcie jeszcze kogoś z rezerw. To chyba dobry moment na rozważenie sprzedaży któregoś z kolumbijskich skrzydłowych, bo raczej żaden z nich w przyszłym sezonie kariery w Tottenhamie nie zrobi.

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Vlatko Peric (CHO, 22, 59u21-A / 15G, 18,5 mln) – 9 / 0 / 0 / 0 / 0 / 1 / 532 / 7.07

Luka Adzic (SRB, 26, 47A / 13G, 47,5 mln) – 20 / 1 / 5 / 0 / 0 / 0 / 1155 / 6.96

Leroy Sane (NIE, 29, 6A / 0G, 67 mln) – 30 / 8 / 11 / 7 / 0 / 0 / 2425 / 7.43

 

Sebastian Kwiatkowski (POL, 21, 15,75 mln, Ajax) – 31 / 2 / 10 / 2 / 1 / 1 / 7.43

Igor Ugarte (HIS, 19, 1u21-A / 0G, 10,5 mln, Malaga) – 31 / 1 / 3 / 0 / 0 / 1 / 6.87

 

Na drugiej flance też mamy trzech skrzydłowych i też tutaj wszyscy trzej prezentują bardzo podobne umiejętności. Oczywiście podstawowym wyborem jest Sane, który za zaufanie odwdzięcza się kapitalną grą i trzeba sobie powiedzieć, że to był chyba mój najlepszy transfer w całej mojej tej karierze w roli trenera Tottenhamu. Adzic mocno naciska na Sane, a ponadto Serb zgodził się na nowy kontrakt, więc nie musiałem go sprzedawać, co mnie bardzo ucieszyło. Jest też młody Peric, który grywał jednak tylko w pucharach, ale pokazał się z nienajgorszej strony i na pewno warto dać mu szansę również w kolejnym sezonie. Musimy jednak pamiętać, że na tej pozycji też często występuje Sancho, więc mamy tutaj prawdziwy tłok. Z młodszych graczy w rezerwach na pewno należy zwrócić uwagę na Kwiatkowskiego, który zrobił prawdziwą furorę na wypożyczeniu w Ajaxie. Chciałbym Polaka jeszcze na rok wypożyczyć, żeby znów łapał minuty, bo póki co nie może on liczyć na regularne występy w Tottenhamie. Podobnie, jak Ugarte, który jest jednak młodszy i ma jeszcze dwa lata zapasu w porównaniu do Sebastiana.

 

 

Napastnicy:

 

Ivan Dragutinovic (SRB, 24, 15A / 7G, 24,5 mln) – 40 / 18 / 4 / 0 / 1 / 0 / 2720 / 7.06

Darren Fox (ANG, 22, 5u21-A / G, 26,5 mln) – 28 / 14 / 6 / 4 / 0 / 0 / 1912 / 7.16

Fiete Arp (NIE, 25, 32 mln) – 29 / 11 / 5 / 2 / 0 / 0 / 1766 / 7.08

Owen Conlon (ANG, 23, 16,5 mln) – 13 / 17 / 3 / 4 / 0 / 0 / 1061 / 8.01

Ibon De Paula (HIS, 20, 5u21-A / 3G, 44 mln) – 38 / 18 / 3 / 7 / 0 / 0 / 2341 / 7.09

 

Mark Clarke (ANG, 22, 16u21-A / 11G, 1,3 mln, Derby) – 27 / 3 / 3 / 0 / 2 / 0 / 6.43

Jhon Jairo Jimenez (KOL, 22, 26u21-A / 9G, 4,6 mln, West Brom) – 41 / 13 / 4 / 2 / 0 / 1 / 6.86

Edward Bennett (ANG, 19, 12u21-A / 15G, 10,5 mln, Stoke) – 24 / 8 / 6 / 2 / 3 / 0 / 7.10

 

W ataku wydawało się, że czekać nas mogą trudne czasy po odejściu Aboubakara I sprzedaży Bastianiniego, ale wyciągnięci z rezerw wychowankowie Tottenhamu zrobili prawdziwą furorę. Wypożyczony w zeszłym sezonie do Brighton Fox pokazał, że poziom Premiership i Ligi Mistrzów to nie jest dla niego żaden poziom i zakończył sezon z 20 punktami w kanadyjce w 28 występach, ze średnią 95,6 minut na jeden punkt w kanadyjce. Drugi z młodych, Conlon, wystrzelił zaś jak z armaty. Nie był on zgłoszony do rozgrywek ligowych, a mimo to nie przeszkodziło mu to zostać drugim najlepszym strzelcem Tottenhamu w tym sezonie i ponadto królem strzelców Ligi Mistrzów z 12 trafieniami na koncie. Owen strzelał jak wściekły głównie w fazie grupowej, wbijając seriami gole Realowi, Bordeaux, czy Napoli. W efekcie gość zanotował kosmiczny wynik zaledwie 53 minut na gola lub asystę w minionym sezonie i jest pierwszym piłkarzem w Tottenhamie za mojej kadencji, który skończył sezon z większą liczbą goli niż występów. Ponadto mieliśmy też bardziej doświadczonych Arpa i Dragutinovica, którzy wykonali swoją robote, choć tak w stu procentach z ich gry zadowolony nie jestem i rozważam sprzedaż tej dwójki. Ostatnim z napastników jest De Paula, sprowadzony przeze mnie dwa i pół roku temu i trzeba przyznać, że rok do roku młody Hiszpan jest coraz lepszy i korci mnie, żeby powołać go już do dorosłej reprezentacji Hiszpanii. Mamy też paru młodych w rezerwach. W szczególności dwójka naszych wychowanków, czyli Clarke i Bennett. Najchętniej wymieniłbym ich na Arpa i Dragutinovica. Zwłaszcza drugi z nich, Bennett, zanotował niezwykle udane wypożyczenie w Stoke, gdzie dwukrotnie został wybierany młodym piłkarzem miesiąca w Premiership. Clarke nieco spuścił z tonu, ale i tak chciałbym mu dać szansę na poziomie Premiership. Bo Conlon rok temu też nie zachwycał w Middlesbrough, a odpalił jak wściekły byk.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Czerwiec 2025:

 

Transfery do klubu:

Wilson Castillo (KOL, 19, 1A / 0G, ST) <= Santa Fe, 575 tys.

Sean Quinteros (CHL, 19, 9u21-A / 1G, M/AM C) <= Colo Colo, 1,4 mln

Luis Uribe (KOL, 20, 27u21-A / 0G, D C) <= Deportivo Cali, 650 tys.

 

Transfery z klubu:

Hernan Moreno => Porto, 25,5 mln

Mamadou Cisse => West Brom, 1 mln

Nathaniel Chalobah => Wolves, 18,25 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Wilson Castillo => Celtic

Charlie King => Derby

Marko Turkovic =>Norwich

Gaston Ranieri => Southampton

 

Liga Narodów:

Półfinał, 04.06.2024, Francja – Hiszpania, 4:0

Mecz o 3 miejsce, Belgia – Hiszpania, 0:1 (Vinicius)

 

Towarzyski:

11.08.2024, Hiszpania – Urugwaj, 4:2 (Martinez x3, Plaza)

 

Puchar Konferederacji:

1/3, 29.06.2024, Meksyk – Tottenham, 1:3 (Soler x2, De Paula)

 

Chociaż w czerwcu większość czasu zajmowała mi praca z reprezentacją Hiszpanii, nie mogłem też zapominać o sprawach klubowych. Dlatego też w tym miesiącu do Tottenhamu dołączyło trzech młodych bardzo uzdolnionych zawodników, którzy za kilka lat będą mogli stanowić o sile tego zespołu.  Zdaniem przedstawicieli sztabu szkoleniowego, taki Uribe nawet już jest gotowy, aby zostać włączonym do pierwszej drużyny. Ja jednak nie zamierzam nikogo ze sprowadzanych gaczy rzucać od razu na głęboką wodę i na razie będą się ogrywać i nabierać doświadczenia w innych klubach lub w rezerwach.

 

Trzeba też zauważyć, że drużynę opuściło dwóch ważnych graczy, którzy w ostatnich latach grywali naprawdę sporo. Pierwszym z nich jest Moreno, który nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje, a że zgłosiło się po niego Porto oferując wcale niemałe pieniądze, uznałem, że warto Argentyńczyka sprzedać. Zwłaszcza, że miałem w planach włączenie do pierwszej drużyny przed kolejnym sezonem bardzo zdolnego Falcao z drużyny rezerw, który może grać po obu bokach obrony.

 

Innym ze sprzedanych zawodników jest Chalobah, który barwy Tottenhamu reprezentował w latach 2019-2025, rozgrywając w tym czasie 213 meczów, w których zdobył 7 bramek i zanotował 11 asyst. Na pewno był ważną postacią, choć nigdy pierwszoplanową. Najczęściej bywał zawodnikiem numer dwanaście – pierwszym do wejścia z ławki rezerwowych. Na ostatnie lata swojej kariery i prawdopodobnie z ostatnim dużym kontraktem trafił do Wolves, a nasze konto zasiliła kwota ponad 18 mln euro, co jak na gracza ponad trzydziestoletniego jest dobrym finansowym wynikiem.

 

Na początku miesiąca jako selekcjoner reprezentacji Hiszpanii rywalizowałem w finałowej fazie Ligi Narodów, gdzie jednak nie udało nam się zwyciężyć całego turnieju, przegrywając półfinał z Francją. Na osłodę niejako pozostały nam brązowe medale za pokonanie w meczu o 3 miejsce reprezentacji Belgii.

 

W połowie czerwca ogłosiłem kadrę Hiszpanii na zbliżający się Puchar Konfederacji, który rozpoczęliśmy od pewnej wygranej z Meksykiem. W meczu tym bohaterami Hiszpanii byli gracze... Tottenhamu. Dwa gole zdobył bowiem Soler, a wynik spotkania ustalił napastnik Kogutów – De Paula.

 

 

 

Kadra Hiszpanii na Puchar Konfederacji:

 

Bramkarze:

Kepa Arrizabalaga (Athletic Bilbao, 28, 18A / 0G, 54 mln)

Pau Lopez (Real Madryt, 30, 4u21-A / 0G, 48 mln)

Sergio Rico (Sevilla, 31, 1A / 0G, 44 mln)

 

Obrońcy:

Marc Cucurella (Roma, 26, 3A / 0G, 22 mln)

Jose Gaya (PSG, 30, 19A / 1G, 56 mln)

Jonny (Monaco, 31, 4A / 0G, 35 mln)

Hugo Mallo (Juventus, 34, 22A / 1G, 1,7 mln)

Jorge Mere (FC Koeln, 27, 4A / 0G, 44,5 mln)

Alvaro Odriozola (PSG, 28, 41A / 1G, 56 mln)

Ignacio Santamaria (Real Madryt, 22, 24u21-A / 1G, 28,5 mln)

Jesus Vallejo (Inter, 28, 58A / 5G, 55 mln)

 

Pomocnicy:

Marcos Llorente (Milan, 31, 34A / 1G, 51 mln)

Marco Asensio (Real Madryt, 29, 63A / 19G, 73 mln)

Frank Ble (Man City, 23, 15A / 2G, 72 mln)

Aleix Febas (Valencia, 29, 8u21-A / 0G, 22 mln)

Isco (Real Madryt, 33, 109A / 33G, 29,5 mln)

Carlos Soler (Tottenham, 28, 35A / 7G, 68 mln)

Vinicius Junior (Real Madryt, 24, 20A / 11G, 74 mln)

Iniaki Williams (Athletic Bilbao, 31, 51A / 19G, 53 mln)

 

Napastnicy:

Ibon De Paula (Tottenham, 20, 5u21-A / 3G, 48 mln)

Borja Mayoral (Real Madryt, 28, 45A / 28G, 67 mln)

Xabier Plaza (Chelsea, 24, 38A / 25G, 79 mln)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie. Nie sztuką jest wejść na szczyt. Sztuką jest na nim się utrzymać ;) 

 

 

Lipiec 2025:

 

Transfery do klubu:

Brian Rivas (ARG, 19, 14u21-A / 4G, M/AM R) <= Boca Juniors, 9 mln

Laureano Mochi (ARG, 22, 10u21-A / 1G, M/AM R) <= Newells Old Boys, free transfer

Steffen Garske (AUT, 21, 10A / 2G, M L) <= RB Lipsk, free transfer

 

Transfery z klubu:

Sergio Gutierrez => Everton, 2,5 mln

Carlos Alberto Vargas => Napoli, 13,5 mln

German Torres => Leverkusen, 4,6 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Steffen Garske => Chelsea

Sebastian Kwiatkowski => Juventus

Baba Souko => Sevilla

 

Towarzyskie:

16.07.2024, Huanxia Jingfu – Tottenham, 0:3 (Sane, Dragutinovic, Arp)

19.07.2024, Jiangsu – Tottenham, 0:2 (Juric, Adzic)

23.07.2024, Bejing – Tottenham, 0:2 (Arp x2)

26.07.2024, Tottenham – Juventus, 2:0 (Arp, Conlon)

 

Puchar Konferederacji:

2/3, 02.07.2024, Ghana – Hiszpania, 1:4 (Mayoral x3, Plaza)

3/3, 05.07.2024, Nowa Zelandia – Hiszpania, 1:5 (Vinicius x2, Williams, De Paula x2)

Półfinał, 10.07.2024, Stany Zjednoczone – Hiszpania, 0:1 (Plaza)

Finał, 13.07.2024, Włochy – Hiszpania, 3:2 (Soler, De Paula)

 

Na początku lipca do druzyny dołaczyło trzech piłkarzy, z którymi umówieni byliśmy już dużo wcześniej. Każdy z nich to materiał na wybitnego piłkarza, a tacy jak Garske, czy Mochi w zasadzie mieliby pewne miejsce w 90% drużyn w Europie w pierwszym składzie. U nas jednak będą musieli o to miejsce ciężko zapracować i pierwszy sezon i tak spędzą na wypożyczeniu. Zresztą po Austriaka niemal od razu zgłosiła się Chelsea, która wypożyła tego młodego lewoskrzydłowego na cały najbliższy sezon.

 

Z ważnych transferów z klubu należałoby wymienić Vargasa, za którego jakimś cudem udało nam się uzyskać jakieś pieniądze, choć wydawało się, że za rok odejdzie on za darmo bo nie chciał słyszeć o przedłużeniu umowy. W jakiś sposób jednak napatoczyło się Napoli, gdzie Chilijczyk będzie mógł współdzielić szatnię z innym byłym graczem Tottenhamu – Salcedo (ktoś go w ogóle jeszcze pamięta?).

 

Po średnio udanych finałowych rozgrywkach Ligi Narodów, w lipcu rywalizowaliśmy już na całego w Pucharze Konfederancji, który jednak również nie dał nam trofeum. Co prawda przez fazę grupową przeszliśmy jak burza, ale schody zaczęły się później. W półfinale po ciężkich bojach pokonaliśmy Stany Zjednoczone mimo, że od 78 minuty graliśmy w osłabieniu po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Mere. Zwycięski gol zaś padł dopiero w doliczonym czasie, a jego autorem był niezawodny Plaza. W finale jednak musieliśmy uznać wyższośc Włochów. Po pierwszej połowie wydawało się, że już wszystko jest pozamiatane, bo schodziliśmy do szatni z wynikiem 0:3, ale suszarka w przerwie i szybko zdobyte dwa gole po zmianie stron pozwoliły odzyskać nadzieję, że może uda się jeszcze Makaronów dogonić. Niestety nic takiego się nie stało i kolejne trofeum przeszło nam koło nosa.

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2025:

 

Transfery do klubu:

Fabrice Kouame WKS, 19, 1u21-A / 0G, DM C) <= ASEC, 500 tys.

Marcelo Arzubialde (ARG, 18, 17u21-A / 3G, DM C) <= Boca Juniors, 4 mln

Dragan Jovanovic (SRB, 18, 12u-21A / 1G, M C) <= Partizan, 1,1 mln

 

Transfery z klubu:

Omar El Azhari => Kubań Krasnodar, 6 mln

Mathieu Demeyere => Besiktas, 6,75 mln

Bojan Stojkovic => Montpellier, 4,1 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Till Schroeder => West Ham

Drazen Blazevic => Bournemouth, 1,2 mln

Rodrigo Tapia => Espanyol

 

Awansowani z drużyny rezerw:

Falcao (BRA, 22, 3A / 0G, D RL, 18,75 mln)

 

Towarzyskie:

02.08.2024, Tottenham – Porto, 4:0 (Arp, Sa [og], Sane, Juric)

 

Tarcza Wspólnoty: 09.08.2024, Liverpool – Tottenham, 0:2 (Soler, Mukendi)

 

Superpuchar Europy: 12.08.2024, Chelsea – Tottenham, 0:1 (Arp)

 

Premiership:

1/38, 15.08.2024, Tottenham – Chelsea, 3:1 (Arp x2, Sancho)

2/38, 22.08.2024, [4] Arsenal – [3] Tottenham, 5:3 (Arp x2, Mukendi)

3/38, 29.08.2024, [7] Tottenham – [6] Leicester, 4:1 (Sancho, Dragutinovic x3)

 

W sierpniu zakończyliśmy wzmocnienia process wzmacniania kadry na najbliżsy sezon I pozbywania sie zawodnikow, którzy albo jeszcze nie są gotowi i trafili na wypożyczenia (Schroeder, Blazevic, Tapia) albo już nigdy nie będą gotowi i zostali sprzedani (El Azhari, Demeyere, Stojkovic).

 

Wiadomo, że gracze sprowadzeni z zewnątrz nie będą stanowić o sile pierwszej drużyny w nadchodzącym sezonie, ale za to do niej został awansowany z drużyny rezerw Falcao, o czym zresztą mówiłem już jakiś czas temu.

 

Pierwszym trofeum za sezon 2025/2026 jakie dołozyliśmy do gabloty jest Tarcza Wspólnoty, w której ograliśmy zdobywcę Pucharu Anglii – Liverpool. Zaledwie trzy dni później nasza półka z pucharami zapełniła się jeszcze bardziej, tym razem Superpucharem Europy, zdobytym w meczu z Chelsea. The Blues bowiem wygrali Ligę Europy i Superpuchar był wewnętrzną angielską rywalizacją. Tym samym w bardzo dobrych nastrojach wchodziliśmy w nowy sezon.

 

Te jednak nieco się popsuły, gdy zaczęliśmy rywalizować na krajowym podwórku. O ile jeszcze w meczu ligowym z Chelsea wszystko było jak trzeba i The Blues nie potrafili wziąć rewanżu za porażkę sprzed kilku dni, o tyle już tydzień później dostaliśmy srogie lanie w North London Derby, gdzie Arsenal wbił nam na Emirates aż pięć goli, na co odpowiedzieliśmy „zaledwie” trzema. Poprawiliśmy sobie nieco morale w ostatnim ligowym meczu sierpnia pokonując u siebie Leicester, a jak pamiętamy, z Lisami bardzo ciężko nam się grało w poprzednim sezonie, więc taka efektowna wygrana cieszy tym bardziej.

 

Poznaliśmy już rywala w 3 rundzie Pucharu Ligi. Będzie nim ekipa Wigan, a mecz ten zostanie rozegrany w trzeciej dekadzie września na White Hart Lane. Rozlosowano również grupy Ligi Mistrzów. Trafiliśmy do jednego grona wraz z Club Brugge, Szachtarem oraz PSG. Wydaje się bowiem, że to z Paryżanami będziemy rywalizować o awans z pierwszego miejsca.

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2025:

 

Wypożyczenia z klubu:

Vlatko Peric => Inter, 2,5 mln

Brian Rivas => Dortmund

 

Premiership:

4/38, 13.08.2024, [13] Bournemouth – [5] Tottenham, 0:3 (Arp, Fox, Sanchez)

5/38, 20.09.2024, [4] Tottenham – [14] Crystal Palace, 1:0 (Dragutinovic)

6/38, 27.09.2024, [2] Man Utd – [3] Tottenham, 1:0

 

Carling Cup:

3 runda, 24.09.2024, Tottenham – Wigan, 1:0 (Adzic)

 

Liga Mistrzów:

1/6, 17.09.2024, Tottenham – Club Brugge, 2:0 (Marek, Sancho)

2/6, 30.09.2024, Szachtar – Tottenham, 0:1 (Fox)

 

Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7:

3/8, 06.09.2025, Kosowo – Hiszpania, 1:4 (Soler, Plaza x2, Mayoral)

4/8, 09.09.2025, Hiszpania – Białoruś, 4:0 (Plaza, Llorente, Mayoral, De Paula)

 

Jeszcze na początku września troszeczkę uszczupliliśmy kadrę, wypożyczając do Interu Perica. Rivasa tak do końca tu nie liczę, bo to póki co i tak gracz rezerw, więc nie był brany pod uwagę podczas planowania kadry na ten sezon.

 

Kolejne trzy mecze ligowe rozgrywane we wrześniu nie były idealne w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy niby nieźle, pokonując pewnie na wyjeździe Wiśnie z Bournemouth, ale potem po wielkich męczarniach ograliśmy u siebie słabiutkie Crystal Palace, by na koniec miesiąca ulec na Old Trafford. W efekcie ten początek sezonu nie jest taki jak sobie zamarzyłem i już na koniec września mamy na koncie aż dwie porażki.

 

Udanie za to rozpoczęliśmy zmagania w Pucharze Ligi, pokonując nie bez problemów jednak Wigan. Gola decydującego o zwycięstwie i awansie do kolejnej rundy strzelił Adzic, a naszym przeciwnikiem w meczu 4 rundy będzie drużyna Arsenalu. Będzie to zatem dla nas doskonała okazja do rewanżu za porażkę w derbowym meczu ligowym. Zwłaszcza, że mecz zostanie rozegrany na White Hart Lane.

 

Udanie również zaczęliśmy nasz udział w tegorocznej Lidze Mistrzów, wygrywając oba pierwsze mecze i to do zera. Co prawda graliśmy z niżej notowanymi rywalami, a decydująca (zapewne) o układzie miejsce w grupie na koniec rozgrywek rywalizacja z PSG czeka nas w październiku i listopadzie, ale cieszy udane wejście, które poprawi morale i sprawi, że do dwumeczu z Paryżanami podejdziemy w dobrych nastrojach.

 

Tymczasem z reprezentacją Hiszpanii wróciliśmy do zmagań w Eliminacjach do Mistrzostw Świata. W kolejnych dwóch meczach zdobyliśmy komplet punktów, a rywale tacy jak Kosowo, czy Białoruś to przede wszystkim okazja do podreperowania bilansu bramkowego dla zawodnikow ofensywnych.

Odnośnik do komentarza

Październik 2025:

 

Premiership:

7/38, 04.10.2024, [4] Tottenham – [17] Aston Villa, 7:0 (Dragutinovic x3, Arp, De Paula, Mukendi, Tah)

8/38, 18.10.2024, [11] Stoke – [4] Tottenham, 0:2 (De Paula, Soler)

9/38, 25.10.2024, [3] Tottenham – [14] Hull, 5:0 (Juric, De Paula x3, Marek)

 

Carling Cup:

4 runda, 28.10.2024, Tottenham – Arsenal, 0:1

 

Liga Mistrzów:

3/6, 21.10.2024, Tottenham – PSG, 3:1 (Conlon x2, De Paula)

 

Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7:

5/8, 09.10.2025, Hiszpania – Irlandia 5:1 (Ble, Llorente, Vinicius, Plaza, Cubas)

6/8, 12.10.2025, Bułgaria – Hiszpania, 0:3 (Plaza, Saul, Peshev [og])

 

Październik przyniósł zdecydowaną poprawę w naszej grze, co widać po uzyskanych wynikach. W trzech meczach ligowych zdobyliśmy komplet punktów i strzeliliśmy w sumie, bagatela, 14 bramek, a połowa z tego dorobku padła w meczu z beniaminkiem z Birmingham. Bohaterem ligowych zmagań w tym miesiącu był De Paula, kóry zdobywał bramki w każdym z tych spotkań, a w meczu z innym z beniaminków z Hull nawet skompletował hattrick. Trzeba jednak przyznać, że cała drużyna w tym okresie grała znakomicie.

 

Znalazło to równiez przełożenie na mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów, gdzie pewnie ograliśmy PSG, które było tylko tłem dla bardzo dobrze dysponowanych zawodników z White Hart Lane. Znów wygląda na to, że naszym bohaterem w meczach Ligi Mistrzów może być Conlon, który po trzech meczach fazy grupowej ma na koncie dwie bramki.

 

Niestety rezerwowy skład nie poradził sobie w meczu derbowym z Arsenalem w ramach 4 rundy Pucharu Ligi i przegraliśmy niemal bez walki, choć tylko 0:1. Tym samym odpadamy z tych rozgrywek, co oznacza nie mniej ni więcej jak tylko nieco mniej minut dla graczy rezerwowych.

Dwa kolejne mecze Eliminacji do Mistrzostw Świata minęły praktycznie bez echa. Dwa pewne zwycięstwa i osiem zdobytych bramek tylko udowodniły, że w tej grupie już wszystko jest rozstrzygnięte. Po sześciu meczach mamy już pewny awans do turnieju finałowego, a w ostatnich dwóch meczach zagramy już tylko o splendor i poprawę bilansu bramkowego napastników.

Odnośnik do komentarza

Listopad 2025:

 

Premiership:

10/38, 01.11.2024, [9] West Ham – [3] Tottenham, 0:1 (Fox)

11/38, 08.11.2024, [2] Tottenham – Newcastle, 4:2 (Juric x2, De Paula x2)

12/38, 22.11.2024, [13] Southampton – [2] Tottenham, 0:0

13/38, 29.11.2024, [16] Middlesbrough – [2] Tottenham, 0:0

 

Liga Mistrzów:

4/6, 05.11.2024, PSG – Tottenham, 4:2 (De Paula, Conlon)

5/6, 25.11.2024, Club Brugge- Tottenham, 0:0

 

Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 7:

7/8, 15.11.2025, Hiszpania – Kosowo, 6:2 (Plaza x3, Asensio, Isco, Cubas)

8/8, 18.11.2025, Białoruś – Hiszpania, 0:4 (Cubas, Plaza, Vinicius, Saul)

 

Kolejny miesiąc przyniósł małą zadyszkę po przerwie na mecze reprezentacji narodowych. Wirus FIFA dał nam niestety chyba znać o sobie, bo po powrocie ze zgrupowań chociaż nikt z graczy nie narzekał na urazy, to jednak dało się zauważyć spadek formy. Przed przerwą na mecze reprezentacji ograliśmy w derbach West Ham, by w nastepnej kolejce ograć bez problemów Newcastle po świetnym meczu Jurica, który strzelił dwa gole i zaliczył asystę przy jednym z trafień De Pauli. Potem przyszła przerwa na mecze reprezentacji, a po niej w dwóch kolejnych ligowych meczach zanotowaliśmy tylko bezbramkowe remisy w meczach z rywalami, których spokojnie powinniśmy byli pokonać – Middlesbrough i Southampton. Tym samym trochę oddalilismy się od pierwszego miejsca, bo liderujący Manchester United raczej punktów nie traci. Co gorsza, wyprzedził nas nawet też Liverpool, spychając nas na koniec miesiąca na trzecią lokatę.

 

W Lidze Mistrzów w listopadzie szło nam jak po grudzie. Najpierw Paryżanie wzięli rewanż za porażkę w Londynie, ale dzięki dwóm bramkom strzelom na wyjeździe mamy lepszy bilans meczów bezpośrednich, więc w przypadku równej liczby punków, to my wyjdziemy z pierwszego miejsca. W meczu piątej serii gier nie daliśmy rady na wyjeździe Club Brugge, a że mecz ten przypadał dokładnie między ligowymi spotkaniami z Southampton i Middlesbrough, zanotowaliśmy tym samym serię trzech bezbramkowych remisów z rzędu biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Jesteśmy już jednak pewni awansu do dalszej fazy, a od ostatniego meczu z Szachtarem zależy tylko, czy awansujemy z pierwszego, czy z drugiego miejsca.

 

W ostatnich dwóch meczach Eliminacji do Mistrzostw Świata dopełniliśmy swoich obowiązków, konsekwentnie je wygrywając i zdobywając w sumie dziesięć bramek. Co ciekawe, reprezentacja Kosowa która miała być kopciuszkiem w tej grupie, zdołała nam wbić dwa gole, a przez chwilę nawet prowadziła. Ostatecznie jednak komplet oczek w tych dwóch spotkaniach dał nam też komplet punktów w meczach eliminacyjnych, które kończymy z ośmioma zwycięstwami.

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...