Skocz do zawartości

Piejo kury piejo, znalazły Koguta


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Jak widać po tabelce, w ostatnim sezonie Arsenal bardzo rozczarował.

 

 

Podsumowanie sezonu:

 

Trudno mi jest ocenić ten sezon, bo z jednej strony zdobyliśmy w nim najwięcej ligowych punktów od kiedy jestem trenerem Tottenhamu, ale z drugiej strony i tak nie przyniosło nam do mistrzostwa kraju. Ponadto niby dobrze spisywaliśmy się w Pucharze Anglii, ale w najważniejszym meczu – finale – znów czegoś zabrakło. Tak samo nie udało nam się w tym sezonie dołożyć do gabloty Superpucharu Europy i koniec końców zamknęliśmy sezon z tylko jednym, chyba najmniej istotnym pucharem, zdobytym za zwycięstwo w Klubowych Mistrzostwach Świata, w których zresztą i tak wystąpiliśmy w rezerwowym zestawieniu. Zastanawiam się, czy gdybym może szybciej zdecydował się na korekty w taktyce i ustawieniu, czy to nie przyniosłoby lepszych wyników. Może udałoby się zdobyć jeszcze tych kilka ligowych punktów więcej i wystarczyłoby do mistrzostwa? Trudno to teraz ocenić. Na pewno jednak trzeba spróbować podjąć się indywidualnej oceny występów poszczególnych zawodników i wyciągnąć wnioski przed następnym sezonem.

 

 

Bramkarze:

 

Hugo Lloris (FRA, 36, 136A / 0G, 2,2 mln) – 39 / 29 / 21 / 0 / 0 / 0 / 3540 / 6.90

Mauricio Amaro (POR, 22, 3A / 0G, 21 mln) – 22 / 14 / 13 / 0 / 0 / 0 / 2010 / 6.94

Sergio Bermudez (KOL, 21, 9A / 0G, 17,25 mln, Reading) – 32 / 49 / 8 / 0 / 0 / 0 / 6.87

 

Między słupkami miałem dwóch bramkarzy, z których nadal pierwsze skrzypce w bramce wiódł Lloris, który bronił w najważniejszych meczach ligowych i w Lidze Mistrzów. W pozostałych spotkaniach zastępował go Amaro, ale nie jestem przekonany, czy Portugalczyk jest dostatecznie dobry, by zastąpić starzejącego się Llorisa. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, żeby jednak dać szansę Bermudezowi, ale pewnie dopóki nasz kapitan trzyma w miarę niezłą formę, raczej nie będę zmieniał pierwszego bramkarza. Oznacza to, że prawdopodobnie w przyszłym sezonie konfiguracja w bramce się wiele nie zmieni. Pytanie tylko, czy konkurentem dla Llorisa będzie Kolumbijczyk, który zbiera już szlify w Premier League, czy jednak nadal bardziej od niego doświadczony Amaro. Najchętniej zatrzymałbym obu i za rok został ze wspomnianą dwójką, bo wydaje mi się, że to może być ostatni sezon wychowanka Lyonu w bramce Tottenhamu.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Thomas Meunier (BEL, 31, 74A / 2G, 16,75 mln) – 41 / 0 / 0 / 0 / 2 / 2 / 0 / 3484 / 7.00

Alejandro Juarez (ARG, 22, 17A / 0G, 40 mln) – 33 / 0 / 1 / 0 / 2 / 0 / 2197 / 6.95

Antonio Almeida (POR, 19, 24u21-A / 0G, 700 tys. Vitoria Guimaraes) – 32 / 2 / 2 / 1 / 0 / 0 / 7.11

Carlos Alberto Vargas (MEK, 21, 8A / 0G, Dortmund) – 6 / 0 / 0 / 0 / 0 / 1 / 6.95

 

Na prawej obronie nadal prym wiódł Meunier, który jednak nie był już tak decydujący jak jeszcze przed rokiem. Wydaje się, że powoli zaczyna odciskać na Belgu piętno coraz bardziej zaawansowanego wieku. Dobrze dla nas, że zrezygnował on już z występów w drużynie narodowej, dzięki czemu będzie miał więcej okazji do odpoczynku. Jego naturalnym zastępcą w klubie jest Juarez, ale nieco w tym sezonie rozczarował. Choć na jego ostateczną ocenę na pewno wpływa fakt, że często wprowadzałem go z ławki w drugich połowach i zwyczajnie nie miał dość czasu, żeby pokazać coś nadzwyczajnego. Nadal pewnie będziemy oglądać taką konfigurację na prawej obronie, choć podobnie jak w przypadku obsady bramki, nie wiem, czy nie jest to ostatni sezon naszego titulara na tej pozycji. Na szczęście jest w kim wybierać spośród graczy rezerwowych. Na pewno papiery na grę na wysokim poziomie ma Vargas, który po dwóch latach wypożyczenia w Cruz Azul, ostatnie pół roku spędził w Dortmundzie, gdzie radził sobie zupełnie nieźle.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Ben Davies (WAL, 30, 76A / 1G, 11,25 mln) – 46 / 0 / 2 / 0 / 4 / 0 / 4087 / 7.11

Guillermo Medina (ARG, 20, 2A / 0G, 11 mln, Roma) – 29 / 3 / 1 / 0 / 3 / 0 / 7.01

Thomas Serwin (DAN, 23, 5A / 0G, 3,5 mln, FC Kopenhaga) – 28 / 3 / 4 / 3 / 4 / 1 / 7.10

Jeroen Opoku (HOL, 21, 1A / 0G, 10,75 mln, Inter) – 6 / 0 / 1 / 0 / 0 / 0 / 7.10

 

Po drugiej stronie bloku obronnego sytuacja wydaje się dość podobna. Tu też mamy coraz bardziej zaawansowanego wiekowo titulara, który jednak nie pozwala sobie póki co wydrzeć miejsca w pierwszym składzie. Trochę było mojego błędu w tym, że pozwoliłem, aby Medina odszedł na wypozyczenie w zimie, bo przez to zamiast ogrywać Argentyńczyka, zamęczałem duet Davies – Pierie, grając nimi na zmianę, podczas gdy Holender i tak był titualem w środku obrony. W przyszłym sezonie na pewno nie powtórzę tego błędu. Spośród graczy rezerw należy zwrócić uwagę na Opoku, który jednak w Interze nie pograł w tym roku zbyt wiele. Serwin to raczej nie ten rozmiar kapelusza i będę się chyba starał sprzedać Duńczyka.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Harry Maguire (ANG, 30, 32A / 0G, 33,5 mln) – 24 / 1 / 0 / 0 / 2 / 0 / 2063 / 6.99

Thapelo Zondi (RPA, 21, 43A / 2G, 21,5 mln) – 23 / 3 / 1 / 0 / 1 / 0 1950 / 7.11

Davinson Sanchez (KOL, 26, 58A / 2G, 51mln) – 42 / 2 / 1 / 1 / 2 / 0 / 3607 / 7.13

Kirk Pierie (HOL, 22, 38A / 0G, 42,5 mln) – 50 / 4 / 3 / 2 / 5 / 0 / 4542 / 7.18

Bojan Stojkovic (SRB, 20, 1A / 0G, 9 mln, Everton) – 7 / 0 / 0 / 0 / 0 / 1 / 6.54

 

Podstawową parę stoperów w tym sezonie stanowili Sanchez oraz przesunięty z lewej flanki Pierie. Kolumbijczyk wreszcie podpisał nowy kontrakt z klubem i wydaje się, że może z nami zostać praktycznie do końca kariery, co mnie bardzo cieszy, bo to nasz topowy stoper. Pierie tymczasem pokazał, że w środku obrony czuje się znacznie lepiej niż na lewej flance i zostanie na tej pozycji na kolejny sezon. Grając na obu pozycjach na zmianę natrzaskał bardzo dużo minut i priorytetem dla mnie na przyszły sezon jest sprawić, aby Kirk mógł więcej odpoczywać. A do tego potrzebuję wyłączyć go z gry na lewej obronie, w czym powinno pomóc utrzymanie w składzie Mediny. Maguire okazał się bardzo przydatnym uzupełnieniem składu i wydaje się, że Anglik pogodził sie już z tym, że raczej wyżej pewnej granicy już nie podskoczy i może być maksymalnie stoperem numer trzy. Cieszy mnie też rozwój Zondiego, który jest bardzo dobrym stoperem i kluczowym, mimo młodego wieku, ogniwem reprezentacji RPA. Ma on przed sobą na pewno świetlaną przyszłość zarówno w klubie, jak i w drużynie narodowej. W rezerwach jest też sprowadzony niedawno Stojkovic, ale przed nim akurat jeszcze daleka droga zanim trafi do pierwszej drużyny.

Odnośnik do komentarza

No cóż. Nawet najlepszym zdarzają się błędy ;)

 

 

Defensywni pomocnicy:

 

Victor Wanyama (KEN, 31, 61A / 8G, 20 mln) – 39 / 4 / 2 / 1 / 15 / 1 / 2893 / 7.10

Nathaniel Chalobah (ANG, 28, 21A / 0G, 40,5 mln) – 35 / 4 / 2 / 1 / 3 / 1 / 1419 / 6.96

Aymar Mukendi (BEL, 20, 10A / 0G, 53 mln) – 31 / 2 / 3 / 1 / 3 / 0 / 1371 / 7.03

 

Podstawowym wyborem na pozycji defensywnego pomocnika w zakończonym właśnie sezonie był bez wątpienia Wanyama. Z Kenijczykiem zaś jest po części podobna sytuacja jak z Sanchezem w obronie. Początkowo wydawało mi się, że będę chciał go sprzedać, bo nie chciał on podpisać nowego kontraktu, bojąc się o miejsce w druzynie po transferze Mukendiego. Ale w końcu mu przeszło, podpisał nowy kontrakt i okazał się być kluczowym zawodnikiem w mojej układance. Laurkę brudzi mu tylko czerwona kartka, którą obejrzał w finale Ligi Mistrzów, czym wydatnie przyczynił się do tego, że to Man Utd zdobyło trofeum, bo dopóki Victor był na boisku, utrzymywał się remis.  Sprowadzony przed sezonem Mukendi spełnił wszysktie pokładane w nim nadzieje, a na pewno będzie coraz lepszy, podczas gdy Chalobah był rzucany po róznych pozycjach, dzieki czemu też uzbierał sporo minut, ale okazuje się, że chyba najlepiej radzi sobie wcale nie jako defensywny pomocnik, a jako defensywnie grający prawo skrzydłowy. Na tej pozycji rozgrywał w tym sezonie swoje najlepsze mecze.

 

 

Środkowi pomocnicy:

 

Tom Davies (ANG, 24, 23u21-A / 3G, 11,25 mln) – 16 / 0 / 1 / 0 / 0 / 0 / 720 / 6.85

Oliver Skipp (ANG, 22, 38u21-A / 5G, 16 mln) – 22 / 1 / 2 / 1 / 0 / 0 / 994 / 6.90

Carlos Soler (HIS, 26, 10A / 0G, 65 mln) – 39 / 7 / 4 / 4 / 3 / 0 / 3332 / 7.28

Beka Dzodzuashvili (GRU, 21, 42A / 1G, 12,5 mln, Swansea) – 43 / 3 / 13 / 3 / 3 / 0 / 6.98

Nestor (HIS, 18, 11u21-A / 1G, 21,5 mln, Espanyol) – 27 / 1 / 2 / 0 / 1 / 1 / 6.39

 

W środku pomocy było trzech kandydatów do gry, choc oczywiście tak naprawdę pierwszym wyborem był Soler, a Skipp z Daviesem byli wykorzystywani głównie po to, aby dać Hiszpanowi odpocząć w mniej istotnych spotkaniach. Trzeba jednak przyznać, że nasz wychowanek pokazał się z dobrej strony i raczej może być spokojny o miejsce w kadrze przed kolejnym sezonem. Nieco gorzej pokazał się Davies, ktorego jednak chyba będę się starał sprzedać, a być może wtedy do pierwszej drużyny wprowadzić kolejnego naszego wychowanka, Searsa, który liznął już trochę gry w Premiership przed trzema laty. Młody Nestor to wciąż melodia przyszłości, a Dzoduashvili chyba jeszcze też nie jest gotowy, aby włączyć go do pierwszej drużyny i będę chciał go znów wypożyczyć, tym razem do jakiejś ekipy z Premier League.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Josip Juric (CHO, 22, 8A / 0G, 44,5 mln) – 25 / 3 / 6 / 2 / 2 / 0 / 1404 / 7.20

Dele Alli (ANG, 27, 82A / 14G, 68 mln) – 38 / 10 / 6 / 1 / 2 / 0 / 2889 / 6.96

Carles Alena (HIS, 25, 33u21-A / 5G) – 17 / 0 / 2 / 0 / 1 / 0 / 6.81

 

Podstawowym wyborem spośród grona ofensywnych pomocników był w tym sezonie Alli, który jednak okazał się chyba największym przegranym zmiany ustawienia na 4-4-2. Teraz nieco z konieczności próbowałem Delego wystawiać jako cofniętego napastnika i wydaje się, że Anglikowi nie do końca ta pozycja odpowiadała. Niby strzelił sporo bramek i zanotował też ważne asysty, ale to nie był tak kluczowy Alli jak w poprzednich sezonach, gdy grał w jednej linii z Solerem. Myślę, że gdyby pojawiła się jakaś ciekawa oferta za Alliego, oscylująca lub przekraczająca trzycyfrową sumę, to rozważyłbym sprzedaż tego zawodnika. A wydaje się to dość realne, biorąc pod uwagę, że Alli regularnie co roku marudzi, że chciałby wreszcie odejść do innego klubu. Zwykle marzy mu się Manchester, bez sprecyzowania czy chodzi o czerwoną, czy niebieską jego część. 

 

 

Prawi skrzydłowi:

 

Jadon Sancho (ANG, 22, 3A / 1G, 25 mln) – 37 / 4 / 13 / 5 / 1 / 0 / 2241 / 7.33

Lucas Moura (BRA, 30, 35A / 4G, 33,5 mln) – 31 / 1 / 12 / 7 / 3 / 0 / 2513 / 7.39

Radovan Marek (CZE, 19, 16A / 0G, 29 mln) – 9 / 1 / 3 / 3 / 0 / 0 / 619 / 7.67

 

Na prawym skrzydle powoli daje się zauważyć postępujący upływ czasu. Co prawda Moura jest nadal kluczowy i decydujący, ale coraz częściej spędza on czas w gabinetach lekarskich i u fizjoterapeutów, a coraz rzadziej możemy go oglądać na boisku. Widać, że zdrowie już nie te, a szkoda, bo gdy tylko pojawia się na boisku, oglądanie go jest prawdziwą przyjemnością. Na szczęście jednak mamy dla niego godnych już następców. Zarówno Sancho, jak i Marek są bardzo dobrymi skrzydłowi, a szczególnie dobre wrażenie robi na mnie młody Czech, który po swojej stronie boiska czuje się jak ryba w wodzie i swoimi przebojowymi akcjami już zyskał sobie sympatię kibiców, przez których coraz częściej jest porównywany do swojego wielkiego rodaka, który zresztą grał na tej samej pozycji – Karela Poborsky’ego. 

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Luka Adzic (SRB, 24, 26A / 6G, 46 mln) – 24 / 2 / 2 / 2 / 0 / 0 / 1779 / 7.15

Leroy Sane (NIE, 27, 6A / 0G, 65 mln) – 35 / 6 / 9 / 5 / 2 / 0 / 2614 / 7.46

Son Heung-Min (KOR, 30, 119A / 45G, 24,5 mln) – 33 / 12 / 6 / 3 / 0 / 0 / 2003 / 7.18

 

Po drugiej stronie boiska wcale nie jest dużo gorzej. Podstawowym wyborem na lewej flance jest oczywiście Sane, którego jednak też kontuzje nie omijają i sporo czasu spędza w gabinetach lekarskich. Podobnie jak jednak na prawej flance, tak i tu mamy godnych zmienników. Son co prawda przez sporą częśc sezonu grywał jako cofnięty napastnik, ale na lewym skrzydle też sporo minut zaliczył. Adzic zaś, rokrocznie wypychany z klubu, utrzymuje się w nim dzięki dobrej grze i na ten moment w moich oczach wyżej stoją akcje Serba, niż Koreańczyka, który ma już 30 lat na karku. Najchętniej w obsadzie tej pozycji zostawiłbym wszystko tak jak jest.

 

 

Napastnicy:

 

Vincent Aboubakar (KAM, 31, 108A / 61G, 23 mln) – 38 / 16 / 4 / 1 / 4 / 0 / 2854 / 6.95

Fiete Arp (NIE, 23, 34 mln) – 49 / 18 / 7 / 2 / 0 / 0 / 2582 / 7.04

Ibon De Paula (HIS, 18, 2u21-A / 3G, 10,75 mln) – 19 / 6 / 1 / 1 / 0 / 0 / 1138 / 6.93

Toyosi Hasani (ANG, 21, 925 tys. Middlesbrough) – 16 / 2 / 0 / 0 / 0 / 0 / 6.60

Mark Clarke (ANG, 20, 14u21-A / 10G, 1,6 mln, Watford) – 11 / 0 / 0 / 0 / 0 / 0 / 6.61

Jose David Rico (MEK, 19, 6A / 0G, 11,5 mln, Toluca) – 31 / 10 / 8 / 0 / 0 / 0 / 6.82

 

W ataku sporo się zmieniło w tym sezonie w związku z odejściem Paulinho. Wydawało się, że będący na wylocie Aboubakar też za długo miejsca w klubie nie zagrzeje, a tymczasem okazał się on moim podstawowym wyborem na pozycji napastnika. Gdy potem przeszliśmy na grę dwoma napastnikami, momentami brakowało mi opcji towarzystwa dla Vincenta. Zwłaszcza trudno było w zimie, gdy kontuzji doznał Kameruńczyk, a Son wyjechał na Mistrzostwa Azji. Gdy jeszcze przez moment kontuzji doznał Arp, musieliśmy grać duetem napastników: Alli – Sancho, co raczej nie stanowiło zbyt dużego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Arp jednak wyzdrowiał dośc szybko i okazało się, że potrafi on skutecznie zastąpić Vincenta i był naszym kluczowym napastnikiem w zimowych miesiącach. Podobnie jak sprowadzony w styczniu De Paula, który od razu został włączony do pierwszego składu, co rozsierdziło Dragutonovica, który wydaje się być pierwszym z rezerw w kolejce do pierwszego składu. Wsród graczy rezerwowych warto też zwrócić uwagę na wypożyczonego do rodzimej ligi Rico, gdzie zdobył on 18 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej w 31 wysttępach oraz na naszych dwóch wychowanków: Hasanieg ooraz Clarke’a. Zwłaszcza ten drugi wydaje się być już o włos od dołaczenia do pierwszej drużyny. Podobnie zresztą jak wspomniany już Dragutinovic. Niewykluczone, że jeśli rozstaniemy się z Aboubakarem i Sonem, to właśnie ta dwójka może awansować do pierwszej drużyny. 

Odnośnik do komentarza

Czerwiec 2023:

 

Transfery do klubu:

Jose Luiz Hernandez (HIS, 18, 1u21-A / 0G, GK) <= Atletico Madryt, 6,25 mln

Baba Souko (HIS, 18, 2u21-A / 0G, M C) <= Villarreal, 600 tys.

Hernan Moreno (ARG, 20, 5u21-A / 1G, D R) <= Racing Club, 10,25 mln

 

Transfery z klubu:

Son Heung-Min => Southampton, 24,5 mln

Tariq Hinds => Grimsby, free transfer

Rene => Coritiba, 375 tys.

Dele Alli => Man Utd, 110 mln

Kallum Walker => Huddersfield, 225 tys.

Barry O’Neill => Leeds, 100 tys.

David Sang => Blackburn, 100 tys.

 

Wypożyczenia z klubu:

Rodrigo Tapia => Seattle

 

No i mieliśmy w czerwcu małe trzesięnie ziemi. Z klubem bowiem pożegnało sie dwóch graczy, którzy w ostatnich latach stanowili o sile tego klubu i wydaje się, że obu ich można nazwać klubowymi legendami. Pierwszym z nich jest Son Heung-Min, który w Tottenhamie grał od dziewięciu lat i w tym czasie zdążył rozegrać 267 meczów, w których strzelił 79 bramek, zanotował 40 asyst oraz 12-krotnie był wybierany zawodnikiem meczu. Koreańczyk na koniec swojej kariery przeniósł się na południe Anglii, gdzie powinien mieć pewne miejsce w składzie Southampton. Dzięki temu zaś zarobiliśmy na nim jeszcze niespełna 25 milionów euro, co biorąc pod uwagę, że mówimy o 30-letnim zawodniku należy uznać chyba za niezły interes. Zwłaszcza jeśli pamiętamy, że w ostatnich dwóch, trzech latach Son nie był graczem podstawowego składu, a raczej jego uzupełnieniem.

 

Drugim ze sprzedanych graczy jest Dele Alli, który w Tottenhamie występował przez dziesięć lat, od roku 2014. W tym czasie Anglik zanotował 298 meczów, w których zdobył 78 bramek oraz 38 asyst. Jak się zatem przyjrzymy bilansom obu zawodników, to widzimy się ich osiągnięcia ofensywne są zbliżone mimo, że Dele rozegrał nieco więcej spotkań. Dele trafił do swojego upragnionego Manchesteru United i chyba mogę sobie trochę pluć w brodę, bo wydaje się, że mogłem za Anglika wziąć większą kwotę. Czerwone Diabły rozpoczęły negocjacje od ceny rynkowej za Alliego, która wynosiła 78 mln. Ja ofertę podbiłem do 110 mln i Manchester już nie negocjował, tylko przystał na te warunki. Tak czy siak, Alli jest trzecim najdroższym transferem z Tottenhamu, po Paulinho (140 mln) oraz Eriksenie (122 mln). Ostatni sezon Alliego w klubie przy White Hart Lane nie był już tak udany i Dele został ofiarą zmiany ustawienia. W nowym Anglik nie potrafił sie odnaleźć, a do tego jego ciągłe narzekania sprawiły, że przystałem na ofertę kupna z Manchesteru.

 

Żeby jednak nie było tak pesymistycznie, że tylko sprzedajemy, to jeszcze w czerwcu zakontraktowaliśmy trzech piekielnie zdolnych zawodników. Pierwszym z nich jest młody hiszpański bramkarz, o którym już teraz mówi się, że to nowy David De Gea, bo podobnie jak jego utytułowany starszy kolega, tak i Hernandez jest wychowankiem Atletico Madryt.

 

Innym ze sprowadzonych graczy jest były gracz rezerw Villarreal, Baba Skouko, syn afrykańskich imigrantów, który jednak urodził się już w Hiszpanii i dlatego jest obywatelem tego kraju. Według skautów posiada on olbrzymi potencjał i dlatego miał być wart wydanych na niego pieniędzy. Póki co oczywiście zarówno on, jak i Hernandez będą grali w rezerwach i będę szukał szans na wypozyczenie ich do innych klubów, gdzie mieliby szansę na regularne występy.

 

Piłkarzem, który z miejsca zostanie jednak włączony do pierwszej drużyny jest sprowadzony z Racingu Club Hector Moreno. Jego transfer zapewniłem już w zimie, a teraz po jego przyjściu wydaje się, że los Meuniera jest przesądzony, zwłaszcza, że o Belga pytają kluby z Chin. Tym samym wydaje się, że Moreno będzie w przyszłym sezonie rywalizował z Juarezem o miejsce na prawej obronie i wygląda na to, że zwycięzca tej rywalizacji w klubie może także okazać się zwycięzcą podobnej rywalizacji ale w reprezentacji Argentyny. Wygląda bowiem na to, że Moreno ma wszelkie papiery, żeby niedługo do niej trafić.

Odnośnik do komentarza

Czewony, bo to Indianin jest!

 

 

 

Lipiec 2023:

 

Transfery do klubu:

Jonathan Tah (NIE, 27, 3A / 0G, D C) <= Leverkusen, free transfer

 

Transfery z klubu:

Mehmet Cerol Sangok => Akhisarspor, 525 tys.

Thomas Meunier => Jiangsu, 14 mln 

Charlie Hogan => Leeds, 100 tys.

Tomas Davies => Sunderland, 8,5 mln

Kirk Pierie => Real Madryt, 62,5 mln

Thomas Serwin => Crystal Palace, 1,7 mln

Frank Schwarz => Brighton, 40 tys.

Toyosi Hasani => Queens Park Rangers, 67 tys.

 

Wypożyczenia z klubu:

Carlos Alberto Vargas, Til Schroeder => Dortmund

Enzo Reyes => Santa Fe

Beka Dzodzuashvili => Sevilla

Baba Souko => Malaga

 

Towarzyskie:

22.07.2023, Rennes – Tottenham, 2:3 (Aboubakar, Bastianini, Dragutinovic)

29.07.2023, Nicea – Tottenham, 0:2 (Sanchez, Sancho)

 

W lipcu sprowadziliśmy do klubu tylko jednego piłkarza, ale za to jakiego! Nowym zawodnikiem Tottenhamu został Jonathan Tah, który w ostatnich latach występował w barwach Bayeru Leverkusen. Ten światowej klasy stoper przyszedł do Tottenhamu na zasadzie wolnego transferu, korzystając z prawa Bosmana. Chociaż środek obrony mieliśmy całkiem nieźle obsadzony to wydaje się, że Tah nie będzie miał żadnych problemów, aby wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie. Powinien stworzyć duet stoperów nie do przejścia w parze z Sanchezem.

 

Ten ruch zgrał się z odejściem z klubu Pieriego, który marudził coraz głośniej, a ponieważ w roku 2024 kończył mu się kontrakt, którego nie chciał przedłużyć, nie miałem wyjścia i musiałem Holendra sprzedać. Real Madryt od wielu tygodni czynił zakusy na tego gracza i w końcu dopięliśmy targu. Za ponad 60 mln euro Holender zamienił stolicę Anglii na stolicę Hiszpanii. Pewnie dałoby się za Kirka wyciągnąć więcej pieniędzy gdyby nie fakt, że mieliśmy trochę nóż na gardle w temacie jego sprzedaży. Nie ma co jednak rozpaczać. 60 baniek za stopera to dobra cena, a już przecież mamy zastępstwo dla Pieriego i to chyba wcale nie gorsze.

 

Innym ze sprzedanych w lipcu zawodników jest Meunier, którego los w zasadzie był już przesądzony w czerwcu, kiedy zaczęły o niego pytać kluby z Chin, a do nas trafił Moreno. Ostatecznie Meunier za 14 mln trafił do Jiangsu, a przez te pięć lat, które spędził przy White Hart Lane, rozegrał 162 mecze, w których, co ciekawe, nie zdobył ani jednego gola, ale sześciokrotnie notował asystę. Mimo tego skromnego dorobku pozostawił po sobie wyraźny ślad i był w tym czasie piłkarzem kluczowym. Upływ czasu pozostawiał jednak na nim coraz wyraźniejsze piętno i dlatego pożegnaliśmy się z nim w ostatnim chyba momencie, w którym można go było sprzedać jeszcze za jakieś godziwe pieniądze.

 

Warto odnotować również sprzedaże takich zawodników jak Devies, czy Serwin. Zwłaszcza ten pierwszy miał swoje pięć minut w Tottenhamie, ale tak naprawdę nigdy do końca mnie nie przekonał i chociaż straciliśmy na interesie 17 mln euro (przychodził do nas za 25 mln), to jednak cieszę się, że Davies bedzie mógł sie teraz spełniać w innym klubie, a my spróbujemy w jego miejsce sprowadzić gracza, który da nam więcej jakości. Kontynuujemy tym samym wyprzedaż zbędnych środkowych pomocników i po Hughesie oraz Alenii teraz przyszedł czas na Toma. To powinna być szansa dla graczy z drużyny rezerw.

 

Innym sprzedanym graczem jest Serwin, ale Duńczyk nigdy nawet nie powąchał u nas gry w pierwszym składzie, więc jego odejście pozostało niemal niezauważone.

Odnośnik do komentarza

Bo nie mam fake'a :P 

 

 

Sierpień 2023:

 

Transfery do klubu:

Andre Carvalho (POR, 18, 4u21-A / 0G, D R) <= Braga, 1,2 mln

Nicolas Ferreira (FRA, 18, 3u21-A / 1G, D R) <= Lyon, 10 mln

 

Transfery z klubu:

Valerio Bacciardi => Brighton, 2,1 mln

Kevin Harrison => Bury, 80 tys.

Lee Foster => Hartlepool, 300 tys.

Matthew Ball => West Brom, 775 tys.

 

Wypożyczenia z klubu:

Santiago Bermudez => Crystal Palace

Darren Fox => Brighton

Chace Sears => Newcastle

Charlie King => Sunderland

 

Awansowani z drużyny rezerw:

Ivan Dragutinovic (SRB, 22, 9A / 4G, S T, 16,75 mln)

Matias Bastianini (ARG, 22, 9u21-A / 2G, S T, 24 mln)

 

Towarzyskie:

02.08.2023, Incheon – Tottenham, 3:5 (Aboubakar x2, Soler, Arp x2)

05.08.2023, Ulsan – Tottenham, 1:5 (Aboubakar, Bastianini, Dragutinovic x2, Mukendi)

11.08.2023, Real Sociedad – Tottenham, 0:1 (Dragutinovic)

14.08.2023, Tottenham – Juventus, 4:0 (Moura, Bastianini, Dragutinovic, Arp)

 

Premiership:

1/38, 18.08.2023, Tottenham – Chelsea, 2:1 (Aboubakar x2)

2/38, 26.08.2023, [15] Middlesbrough – [5] Tottenham, 0:4 (Davies, Wanyama, Bastianini, Moura)

 

Pozostałe wzmocnienia kadry, jakich dokonałem w letnim okienku transferowym to młodzi zawodnicy z przeznaczeniem do zespołu rezerw lub na wypożyczenia, by tam mogli się ogrywać. Dziwić może fakt, że ściągnąłem dwóch kolejnych prawych obrońców, ale obaj mają tak gigantyczny potencjał, że grzechem byłoby ich nie sprawdzić. O ile jeszcze Carvalho kosztował niewiele, więc i ryzyko niewielkie, o tyle 10 baniek zapłacone za 18-letniego Ferreirę robi wrażenie i mam nadzieję, że chłopak odpali tak, jak się to przewiduje.

 

Z klubem pożegnało się też paru piłkarzy, z którymi nie wiąże już przyszłości, bo mieli oni swoje lata, żeby się pokazać i dostatecznie rozwinąć, ale nic takiego się niestety nie stało. Najbardziej szkoda bramkarza Balla, który chyba był najbliżej, żeby wskoczyć do pierwszej drużyny, ale mimo wszystko czegoś zabrakło. Michael nawet był na wypożyczeniu w Crystal Palace i rozgrywał tam mecze w randze Premiership. Mimo wszystko coś jednak poszło nie tak.

 

Kilku graczy też udało się na wypożyczenia. Najpilniej będę monitorował sytuację Searsa, który jest w zasadzie o włos od dołączenia do pierwszej drużyny, ale tu kluczowe będą postępy, jakie poczyni w zbliżającym się sezonie w barwach Newcastle. Warto zauważyć, że King, w którym ja nie widzę zbyt dużego potencjału trafił też na wypożyczenie do beniaminka Premiership – Sunderlandu. Jeśli będzie tam grał regularnie, to jego akcje na pewno w Tottenhamie wzrosną. Podobnie zresztą jak wypożyczonego do grającego na zapleczu ekstraklasy Brighton Foxa. Wydaje się też, że to ostatni sezon, w którym Bermudez będzie grał na wypożyczeniu. Za rok już raczej na pewno trafi on do pierwszej drużyny. 

 

Z drużyny rezerw awansowanych zostało dwóch napastników, których zadaniem będzie wypełnienie luki w pierwszym składzie, bo tu zostaliśmy tylko z trzema napastnikami: Aboubakarem, Arpem i De Paulą. Ich początki w pierwszej druzynie są nienajgorsze. Obaj zdążyli już strzelić bramki w meczach sparingowych, a Bastianini nawet już potrafił wpisać się na listę strzelców w ligowym starciu z Middlesbrough. A skoro o lidze mowa, to trzeba odnotować bardzo udany start, gdzie po pierwszych dwóch meczach mamy komplet punktów na koncie. 

Odnośnik do komentarza

Bo to w oryginale była nowa kariera Tottkami w nowym FMie :P Zobacz na datę pierwszego posta :P 

 

 

 

Wrzesień 2023:

 

Premiership:

3/38, 02.09.2023, [3] Tottenham – [8] West Ham, 2:0 (Bastianini, Moura)

4/38, 15.09.2023, [4] Arsenal – [2] Tottenham, 1:1 (Arp)

5/38, 23.09.2023, [13] Crystal Palace – [2] Tottenham, 0:1 (Sane)

6/38, 30.09.2023, [2] Tottenham – [17] Everton, 2:0 (Wanyama, Bastianini)

 

Liga Mistrzów:

1/6, 19.09.2023, Juventus – Tottenham, 0:1 (Aboubakar)

 

Carabao Cup:

3 runda, 26.09.2023, Tottenham – Newcastle, 0:1

 

We wrześniu już na dobre wpadliśmy w wir rozgrywek ligowych, jak I pucharowych, ale początek sezonu był dla nas raczej udany. W walce o mistrzostwo Premiership trzymamy kontakt z czołówką, w czym pomogło 10 zdobytych punktów na 12 możliwych, a jedyny remis przytrafił nam się w ultra trudnych derbach Północnego Londynu przeciwko Arsenalowi.

 

W Lidze Mistrzów trafiliśmy do jednej grupy wraz z Juventusem, Dynamem Kijów oraz Celtikiem. Mecze ze Starą Damą są już sparingowym klasykiem, więc znamy rywala, co będzie po części naszym atutem. Poza tym wydaje mi się, że ani Dynamo, ani Celtic nie będą w stanie nam sprawić problemów, więc powinniśmy walczyć o pierwsze miejsce w grupie z mistrzem Włoch. Zmagania grupowe rozpoczęliśmy właśnie od najtrudniejszego chyba sprawdzianu, czyli wyjazdu do Turynu, skąd jednak przywieźliśmy komplet punktów, co stawia nas w dość komfortowej sytuacji przed kolejnymi meczami.

 

Niestety w tym sezonie nie powalczymy za bardzo w Pucharze Ligi, z którego wyeliminowało nas Newcastle już na starcie naszej przygody z tymi rozgrywkami.

Odnośnik do komentarza

Matias Bastianini

 

 

Październik 2023:

 

Premiership:

7/38, 07.10.2023, [1] Tottenham – [2] Man City, 1:0 (Aboubakar)

8/38, 21.10.2023, [1] Tottenham – [18] Reading, 2:0 (Arp x2)

9/38, 28.10.2023, [19] Swansea – [1] Tottenham, 0:1 (Arp)

 

Liga Mistrzów:

2/6, 04.10.2023, Tottenham – Dynamo Kijów, 4:0 (Juric, Dragutinovic x3)

3/6, 25.10.2023, Celtic – Tottenham, 2:2 (Adzic, Arp)

 

Październik okazał się dla nas niezwykle udanym miesiącem. Zgromadziliśmy w nim bowiem komplet punktów w meczach ligowych, nie tracąc przy tym ani jednego gola. Kluczem do sukcesu okazała się bardzo dobra forma strzelecka Arpa, którego gole dały nam sześć punktów w meczach z Reading oraz Swansea. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że z trzech spotkań, dwa graliśmy z beniaminkami.

 

Nie gorzej było w meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Najpierw rozprawiliśmy się bez kłopotów z Dynamem Kijów, a następnie w szalonym meczu wywalczyliśmy jeden punkt na stadionie w Glasgow, gdzie do 89 minuty utrzymywał się wynik 2:0 dla gospodarzy, ale piorunująca końcówka w naszym wykonaniu i dwa gole pozwoliły nam wywalczyć remis w tym spotkaniu. Tym samym utrzymaliśmy się na pozycji lidera i jesteśmy w dość komfortowej sytuacji przed rundą rewanżową w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Odnośnik do komentarza

 

Listopad 2023:

 

Premiership:

10/38, 04.11.2023, [10] Stoke – [1] Tottenham, 0:2 (Bastianini x2)

11/38, 11.11.2023, [1] Tottenham – [11] Newcastle, 3:0 (Arp, Dragutinovic, Chalobah)

12/38, 25.11.2023, [16] Bournemouth – [1] Tottenham, 1:3 (Wanyama, Aboubakar, Maguire)

 

Liga Mistrzów:

4/6, 07.11.2023, Tottenham – Celtic, 4:1 (De Paula x2, Skipp, Dragutinovic)

5/6, 29.11.2023, Tottenham – Juventus, 4:0 (Maguire x2, De Paula x2)

 

W kolejnym miesiącu znów naszym łupem znów padł komplet ligowych punktów. Wygraliśmy wszystkie trzy ligowe starcia, a co ważne, skutecznie punktowaliśmy również na wyjazdach. Co również cieszy, mamy wielu zawodników, którzy potrafią przesądzać o losach spotkania i zdobywać ważne bramki, choć wydaje się, że cały czas głównymi motorami napędowymi naszej gry są głównie skrzydłowi: Sane i przede wszystkim Moura.

 

W kolejnych dwóch meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów odnieśliśmy dwa bardzo przekonywujące zwycięstwa, a cieszy najbardziej efektowna wygrana nad Juventusem w meczu, gdzie bramkami po równo podzielili się De Paula oraz Maguire. Anglik swoim dubletem zaskoczył wszystkich, ale prawdą jest, że Maguire bardzo dobrze czuje się w tym sezonie w polu karnym przeciwnika, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Te dwie wygrane dały nam już pewny awans z grupy z pierwszego miejsca i w ostatnim meczu z Dynamem Kijów w grudniu zagramy już zupełnie o nic, co będzie szansą wykazania się dla graczy rezerwowych.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...