kuab Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 No pisalem, Alberta Dzieki za wyjasnienie, a hokej sie w sumie super oglada, niesamowite tempo, tylko krazka czesto nie widac No i co chwile po gwizdku sie prawie lali po ryjach, a sedziowie nic, to bylo dziwne. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 No do tego dochodzi, ze drużyna z Alberty czyli Calgary Flames jest w jednej dywizji z Vegas i może jest to początek jakiejś rivalary Odnośnik do komentarza
kuab Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 A w sumie to czemu kanadyjskie zespoly tak dlugo nie wygraly Pucharu Stanleya? Wydawalo mi sie ze kadre Kanada ma lepsza? Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 Jest mniej zespołów (7 w stosunku do 24 z USA) wiec siła statystyki maja mniejsze szanse na Puchar. Ponadto przez lata kluby w Kanadzie miały zdecydowanie słabsze budżety, co nie pozowalało budować/trzymać solidnej kadry. A narodowość hokeistów jest bez znaczenia, bo kluby maja taki sam dostęp do bazy zawodników (draft). Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 1 godzinę temu, me_who napisał: No do tego dochodzi, ze drużyna z Alberty czyli Calgary Flames jest w jednej dywizji z Vegas i może jest to początek jakiejś rivalary Alberta to nie tylko Flames, koleżko Co do niechęci części Kanadyjczyków do Vegas (choć rzeczywiście sporo głosów z tamtej strony było bardzo przychylnych Golden Knights w trakcie tegorocznych PO), wynika on w dużej mierze po prostu z frustracji. Drużyny budowane od dziesiątek lat, zakorzenione w tradycji, wywodzące się z ojczyzny hokeja (i tym podobne komunały) dostają w pysk regularnie od lat w decydującej batalii o Puchar Stanleya, a tu przychodzi sobie ktoś zupełnie nowy, z tak mało hokejowej rzeczywistości, z gronem "niechcianych" zawodników pozyskanych w czasie expansion draft i na dzień dobry rozwala system, wygrywając dywizję (z trzema kanadyjskimi drużynami w składzie), a potem jak burza przechodzi przez playoffy na poziomie konferencji zachodniej. Swoje chwile sympatii mieli Vegas na północy, gdy w dwóch pierwszych rundach demolowali kalifornijskie ekipy, potem grono złośliwców w Albercie, Ontario czy Quebeku kibicowało im, gdy walczyli z Winnipeg (na pohybel wieśniakom z Manitoby! ;)). Potem przyszła myśl, że $%^&*(@$#% jego mać, my tu mamy tradycje i wielkich kokeistów, a jakieś nuworysze z pustyni w swoim inauguracyjnym sezonie grają o "NASZ" Puchar Stanleya, gdy kanadyjskie ekipy w ostatnim 25-leciu mogą się pochwalić łącznie 1 trofeum i dodatkowo pięcioma udziałami w Finałach (po jednym razie ekipy ze wspomnianej Alberty, czyli Flames i Oilers). Przez 25 lat! Co do zaś niechęci Kanadyjczyków do "nietypowych" rynków hokejowych - jest oczywiście w tym sporo prawdy, ale np. Kalifornia od dłuższego czasu z tego grona wypadła (dzięki silnym ekipom, pełnym halom i Pucharom Kings, a wcześniej Ducks udowodnili, że akurat w tamtym miejscu hokej ma się dobrze, a pierwsze próby jego zakorzenienia w wydaniu NHL w tamtych rejonach to już przecież lata 60. minionego wieku - powołanie Kings oraz funkcjonowanie California Seals). Inaczej rzeczywiście jest z terenami pustynnymi przez wzgląd na niezbyt ostatnio chlubne wyczyny Coyotes i raz ich problemy sportowe, a dwa problemy organizacyjne (szukanie hali, problemy z frekwencją, przebąkiwanie o możliwej relokacji, itp.). Niemniej jednak, jeśli w Kanadzie występuje klasyczny "bul dópy" ze względu na tegoroczne popisy Golden Knights, to spokojnie można je przypisać przede wszystkim ogromnej frustracji, wynikającej z postawy drużyn z tamtej strony granicy. A tak poza tym, brawo Owieczkin! Jak niewielu zasłużył na to trofeum - udowodnił, że jest wielkim liderem, rozprawiając się ze swoimi sportowymi "demonami" i prowadząc Capitals do Pucharu. Nie byłoby to możliwe oczywiście bez Kuzniecowa, Holtby'ego, Carlsona czy Backstroma, ale być może przede wszystkim graczom niższych linii w osobach Smitha-Pelly'ego, Stephensona, Vrany, Beagle'a oraz takim defensorom jak Kempny, po którym mało kto się spodziewał takiej postawy, gdy Brian MacLellan pozyskiwał go wiosną tego roku przy okazji trade deadline. 1 Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 8 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2018 Zawsze zapominam, ze Edmonton jest w Albercie, bardzo przepraszam, składam samokrytykę 1 Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 9 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2018 Smutno się patrzy na koniec LeBrona w Cleveland. Gra zupełnie bez iskry. 5 faul LeBrona, byłyby jaja, jakby się wyfaulował. Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 9 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2018 LeBron schodzi na 4 minuty do końca, gratuluje rywalom, dostaje owacje na stojąco od kibiców. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2018 Rosjanie wygrali u nas mistrzostwo świata na żużlu, to może my i nich zdobędziemy w piłce nożnej 1 Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 9 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2018 http://ilivestream.com/boxing/ksw-44-pudzianowski-vs-bedorf-ils3hlo3?l=1443519212 /Pudzian z Bedorfem teraz. Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 16 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2018 Klasyka. Francja zaczęła naprawdę dobrze, więc czerwona (zasłużona niestety) i zaraz try dla All Blacks - po meczu. Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 16 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2018 Ziomek z Legii walczy na Polsacie i proszę, Kucharczyk, Malarz pod ringiem Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 16 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2018 KO. Brawa dla Andrzeja. Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2018 Alonso wygrał w debiucie LM24 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi