Meler Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Brown, krulu złoty Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 22 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 No i Celtics na prowadzeniu na minutę przed końcem. Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Prezydent Brogdon! Odnośnik do komentarza
beeres Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Dwóch młodych jeszcze to wygra A Bucks zamiast szukać gry pod Greka lub Middletona to bawią się w akcje pod Bledsoe'a lub Brogdona... I oczywiście trójka z przypadku Brogdona Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 22 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Świetnie to zagrali Bucks. Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Antek, brawo. Jak dadza FT to nawet przy lekkim faulu bedzie skandal patrzac na wczesniejsze gwizdki w tym meczu. Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Dobra jest 2-2, brawo. Rwany był ten mecz, ale udało się dociągnąć. Fajnie że Maker żyje, dziś żył też Parker. Nie wiem co z tym Bledsoe, bo widać jak mu zależy, ale zwykle nie wychodzi. Teraz urwać w Bostonie i skończyć u siebie Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Spurs na razie prowadzą z Dubs (i ładnie grają), ale coś czuję, że zaraz Golden wrzuci God-mode i się skończy rumakowanie. Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Flyers z 4:2 na 4:5 :x Jaki wielbłąd Provorova Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Sędziowie teraz ładnie skrzywdzili Flyers, Pens po 3s strzelają na 6:4 A teraz już 7:4. Do widzenia PO Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Flyers bez bramkarza na 7:5. 2.53 do konca. Trochę za późno. Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Gudas pozostanie symbolem sabotażu w tej serii vs. Pens - jak nie próbował skrzywdzić Couturiera na treningu, to dzisiaj dołożył serię baboli. Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Ja pierdole... Provorov nie powinien już był dzisiaj wyjeżdżać na lód... 1 minutę temu, Kamtek napisał: Gudas pozostanie symbolem sabotażu w tej serii vs. Pens - jak nie próbował skrzywdzić Couturiera na treningu, to dzisiaj dołożył serię baboli. Cała obrona w tej serii to obraz nędzy i rozpaczy. Z bramkarzami tylko nieco lepszymi. Provorov aż się rozplakal Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 22 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Ile Flyers stracili goli w tej serii? Średnia wyjdzie zabójcza, szczególnie w przegranych meczach. Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Jeśli dobrze liczę to 28, czyli średnio 4,6 bramki ma mecz. To mówi samo za siebie jeśli chodzi o naszą obronę Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 25 goli stracili Flyers w czterech przegranych meczach: 0:7, 1:5, 0:5 i 5:8 (wychodzi 6,25 straconego gola na mecz!). Dramat. Patrząc na formę bramkarzy Lotników i ich całkiem niezłą siłę ofensywną liczyłem jednak przed rozpoczęciem serii na wysokie wyniki rodem z lat 80., nawet takie jak w decydującym starciu. Tymczasem aż w trzech meczach Murray skutecznie zamknął drogę do swojej bramki i Flyers ustrzelili w nich tylko jednego gola. To się nie miało prawa udać. Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Po sezonie bedzie kolejne nerwowe szukanie solidnego bramkarza, bo imo ani Elliott ani Neuvirth ani Mrazek (na niego liczylem chyba najbardziej w kwesti PO, ale watpie zeby Flyers wykorzystali na niego opcje po sezonie) nie gwarantuja stabilnosci. Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Letnią zamianę Masona na Elliotta od początku uważałem za pomysł, delikatnie mówiąc, mało rozsądny. Żadna to nie mogła być znacząca poprawa sytuacji w bramce Flyers, patrząc chociażby na popisy Elliotta w poprzednim sezonie w ekipie Flames. Nie bez powodu Blues oddali go do Calgary za niezbyt imponujący zwrot (wybory w drugiej i trzeciej rundzie draftu) po trzech, wydawać by się mogło, bardzo porządnych sezonach w barwach zespołu z St. Louis (w tym więcej niż tylko solidnych playoffach 2016). Wzięcie Mrazka przy okazji tegorocznego trade deadline było ruchem tyleż usprawiedliwionym (Czech był na rynku, ma doświadczenie, zwrot oczekiwany przez Red Wings nie był zbyt duży), co desperackim, patrząc na pikującą od niemal dwóch lat formę czeskiego bramkarza i jego kłopoty pozalodowiskowe, o których tu i ówdzie można było poczytać. Teraz Flyers zostają na kolejny sezon z Neuvirthem i Elliottem, Mrazek i Lyon mają status RFA, a Muse i Tokarski UFA. Słowem, dalszego ciągu poszukiwań bramkarza w Filadelfii musimy się spodziewać. Grubauer powinien być dostępny, bo jest po sezonie RFA i Waszyngtonowi ciężko będzie zagwarantować mu zarówno wynagrodzenie jak i odpowiednią liczbę gier. Pytanie, czy Sabres będą zainteresowani oddaniem praw do Lehnera, bo to też może być ciekawa opcja (również RFA po sezonie). Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Na FA też nic ciekawego się nie zapowiada, może Hutton, bo grał w Blues za śmieszne pieniądze (w porównianiu do np. Warda czy Halaka, którzy też mogą być FA) Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 23 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Halak (wespół z Greissem zresztą) w tym sezonie to dramat Islanders. Ward to cień zawodnika już od 2-3 sezonów (stąd pomysł w Hurricanes na Darlinga, co kompletnie nie wypaliło), od biedy mógłby robić za doświadczonego zmiennika, ale szkoda byłoby na niego więcej niż z 1,5 miliona dolarów na sezon. Jest jeszcze Kari Lehtonen, ale on nigdy nie był jakimś super pewniakiem, a od ca. 4 sezonów broni mocno przeciętnie (przed rokiem tworzył w Dallas równie zabawny i niepewny duet z Anttim Niemim, co w tym sezonie Halak z Greissem prezentowali w NYI). Słowem, wyboru na UFA nie ma, można jedynie powalczyć o któregoś ze wspomnianych wcześniej RFA. Ale to będzie kosztować zapewne sporo. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi