Vami Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Co do podpisu, to SZk = Kamil Glik. Po meczachtw siatkówkę. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka 2 Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Jeszcze przewijał się krzysiofil 3 Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Widzę ostre obgadywanie było xD Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Moje hajlajty 1) Podróż za jeden uśmiech z me_who i Brudinho. Bardzo śmieszne nazwy miejscowości - był nawet Kokainów. 2) Wejście smoka. Dobrze nie zdążyliśmy wjechać i już były podjazdy, rozdania itp 3) Alkoholizm w oczach dzieci 4) Pełna kulturka w namiocie po drugiej stronie drogi 5) Najebany basket 6) 7 rano, pijemy! (ja szybko wymiękłem bo kac-major, ale niektórzy mieli imponujące rezultaty) 7) Pierwszy poker w życiu, chciałem powiedzieć że Qcz odpadł przede mną! 8) Mecze w siate, Szkamil Glik 9) Mecze w kosza, wsady, bloki, zbiórki - prawdziwy All-Legends weekend 10) Zwiedzanie muzeum z Vamim i Lakim oraz rzuty oszczepem na łączną kwotę 0 pkt i oficjalny rekord CMF 11) Pijemy ślywki (po śląsku zlewki,resztki) od wwosika 12) "Dlaczego chłopcy nie tańczycie" 13) Uprzejmnie przepraszam, chciałem wejść na państwa stół Dzięki wszystkim za te i inne akcje które pamiętam lub nie Jak ktoś ma jakieś foty to proszę, ja mam tylko nagrania jak Vami bije rekordy tym oszczepem 7 Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 A, i Smętek to BoumlautB czyli ByyyB Odnośnik do komentarza
Ernie Souchak Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Dzięki wszystkim za zlot! 3 Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 1 godzinę temu, Meler napisał: Moje hajlajty 1) Podróż za jeden uśmiech z me_who i Brudinho. Bardzo śmieszne nazwy miejscowości - był nawet Kokainów. 2) Wejście smoka. Dobrze nie zdążyliśmy wjechać i już były podjazdy, rozdania itp 3) Alkoholizm w oczach dzieci 4) Pełna kulturka w namiocie po drugiej stronie drogi 5) Najebany basket 6) 7 rano, pijemy! (ja szybko wymiękłem bo kac-major, ale niektórzy mieli imponujące rezultaty) 7) Pierwszy poker w życiu, chciałem powiedzieć że Qcz odpadł przede mną! 8) Mecze w siate, Szkamil Glik 9) Mecze w kosza, wsady, bloki, zbiórki - prawdziwy All-Legends weekend 10) Zwiedzanie muzeum z Vamim i Lakim oraz rzuty oszczepem na łączną kwotę 0 pkt i oficjalny rekord CMF 11) Pijemy ślywki (po śląsku zlewki,resztki) od wwosika 12) "Dlaczego chłopcy nie tańczycie" 13) Uprzejmnie przepraszam, chciałem wejść na państwa stół Dzięki wszystkim za te i inne akcje które pamiętam lub nie Jak ktoś ma jakieś foty to proszę, ja mam tylko nagrania jak Vami bije rekordy tym oszczepem 14) może nie pamiętasz, ale chyba srales w krzakach 10 7 1 Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 Klasyczna śląska niedziela - msza, krupniok i dwójka do basenu 8 Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 W zasadzie to miałem podsumować zlot po powrocie, ale pewnie nie będę mieć sił. Było bardzo pozytywnie, dziękuję wszystkim którzy pomogli mi się tam dostać, jak i wydostać. Trochę za bardzo dałem w palnik w piątek, ale z drugiej strony gdy wszyscy zniknęli, tak barcelonsko-trojmiejska grupa debiutantów walczyła dalej ;). Dzisiaj mam syndrom waszych facjat. Na lotnisko widziałem już z 15 szramkow, lada za 20 lat i me_who'a ;). Dziękuję też za bardzo kulturalne towarzystwo w pokoju. Sorry za chrapanie w jedną noc, ale nie dostałem z lacza od @lad to może nie było tak źle 10 Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 29 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2018 7 godzin temu, szramek napisał: Dzięki Panowie za świetne spotkanie Ale wciąż nie rozumiem jak można nas pomylić ;-) 3 godziny temu, Meler napisał: Moje hajlajty 2) Wejście smoka. Dobrze nie zdążyliśmy wjechać i już były podjazdy, rozdania itp 6) 7 rano, pijemy! (ja szybko wymiękłem bo kac-major, ale niektórzy mieli imponujące rezultaty) 7) Pierwszy poker w życiu, chciałem powiedzieć że Qcz odpadł przede mną! 11) Pijemy ślywki (po śląsku zlewki,resztki) od wwosika 12) "Dlaczego chłopcy nie tańczycie" 13) Uprzejmnie przepraszam, chciałem wejść na państwa stół ad 2 tylko prawdziwy debiutant biega po wódkę dla weteranów o 7 rano! ale nad wstydem szarpanai za klamkę musisz jeszcze popracować ad 6 o Cie chuj to było wygięciie ad 7 spoko, spoko... Qcz Cię tylko podpuscił, to stary wyga ad 11 buon apetit ad 12 "piekna" była ta koleżanka ad 13 o Cie chuj, beka w opór jak wszedłeś wyłączyć to gie 3 godziny temu, Meler napisał: A, i Smętek to BoumlautB czyli ByyyB ciiii, ino sie wydo! ino na szybko: ogromne podziękowania dla @Vami za zorganizowanie tego lokum i opiekę na miejscu. Nie ze wszystkimi szło pogadać tyle co bym chciał, więc obsmarujmy debiutantów wybór debiutanta zlotu, a nominowanie to: @szramek i @beeres, @wojt3k, @Meler @schizzm na początek @wojt3k rozczarował mnie bo oprócz dawania plusów jednak gada. Szazę i Meler nie mogli wygrać za kumtatorstwo i kolesiostwo, współlokator i carmate. dlatego tytuł debiutanta roku trafai do ... Gdańskich bliźniaków! @beeres i @szramek gratuluję, ale nie sposób Was odrożnić ponad to to co wypomniał Meler, to nauczony doświadczeniem i chrapaniem Miśka ogarnąłem zatyczki, jakie było moje zdziwinie jak budzę się w piątek o 5:30 bo wydaje mi się, że słyszę głosy... i tak se mysle, może jednak Misieknie chrapie i mogę to gówno wyjąć z uszu?! nic bardziej mylnego, chrapania nie słyszałem, ale za to kurwa CSI Biskupin szukającego cennych fantów jak najbardziej. nie wiem jak mocno musieliście Panowie drzeć japę, że zatyczki chrapanie tłumią a poszukiwań portfela i okularów już nie xD 1 Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 OK, włączyłem komputer po zlocie. A więc tak: Wielkie dzięki za sprawną odpowiedź na mój apel i tak liczną i szybką deklarację odnośnie do uczestnictwa w zlocie w nowej miejscówce. Zdaję sobie sprawę, że wiele rzeczy w niej było uciążliwych, ale moim zdaniem była najlepsza, jaką można było znaleźć w zaistniałej sytuacji. Co do aspektu finansowego, będę aktywnie informował Zacznijmy od minusów: najgorsze żarcie, jakie kiedykolwiek jadłem, stare, niedobre, wielokrotnie odgrzewane i do tego horrendalnie drogie - następny zlot obowiązkowo z dostępem do porządnego gastro właścicielka ośrodka niby nie robiła problemów, ale nie była też pomocna - jak choćby, gdy odmówiła nam włączenia światła pod wiatą w nocy głupia cipa - opiekunka kolonii - której się wydawało, że na hasło w ośrodku są dzieci ma prawo mówić nam co mamy robić - o jak bardzo się pomyliła brak wentylacji / klimatyzacji w pokojach, przez co waliło w nich trupem brak koszy na śmieci !!! to jest już level Bareja brak dostępu do naturalnego kąpieliska Natomiast najważniejsze to, że wszystkie wasze mordeczki mogłem zobaczyć ponownie, napić się z Wami piwa, pograć w pokera, siatkówkę, porzucać do kosza, pośpiewać, pogadać, pomiotać oszczepem i pozwiedzać muzeum To przyćmiewa wszystkie minusy. Wielkie dzięki dla wspaniałych Debiutantów za przybycie - mam nadzieję, że Wam się podobało i za rok znów przyjedziecie/przylecicie! Hats off dla De Rapha, który zarzekał się, że na zlot więcej nie przyjedzie, ale słusznie zmienił zdanie Szacun dla ekip jednodniowych: wrocławskiej i poznańskiej - że chciało Wam się do nas na chwilę wpaść! Padły też propozycje powtórzenia Mierzyna lub Gołuchowa w 2019. Co Wy na to? Czy szukamy czegoś innego? 3 1 Odnośnik do komentarza
lad Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Mnie tam zestaw 2 udka + kluski (pozdrowienia dla uż. @me_who za polecenie tej kombinacji) satysfakcjonował. Gorzej było w tej budzie przy muzeum, gdzie kelnerka od razu stwierdziła, że mi nie smakowało. Tam była jakaś kuchnia molekularna, bo dostałem w chuj gorącą bułkę i kotleta w połączeniu z zimną jak lód surówką. Żałuję tylko, że nie dane nam było spróbować niczego w restauracji Prasłowiańskiej/Prasłowianki (dwie różne nazwy na bannerach to już zapowiedź gastronomicznego rock&rolla). Niestety po przekroczeniu progów, moich towarzyszy odrzucił swąd oleju silnikowego na którym od rana szef smażył schabowe i zrezygnowaliśmy z wizyty w tym przybytku Ocena 2,6 na google robi wrażenie. Nigdy nie jadłem w takim miejscu. 2 Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Godzinę temu, lad napisał: Ocena 2,6 na google robi wrażenie. Nigdy nie jadłem w takim miejscu. chyba 1,6 przeszacowałeś o jedną gwiazdkę jeddzenie w chuk drogie na pewno, po drugiej stronie(pomimo sauny zjadliwe) - jadałem w gorszych miejscach Godzinę temu, Vami napisał: Padły też propozycje powtórzenia Mierzyna lub Gołuchowa w 2019 było spoko, ten Ślesin w sumie też ok. poszukałbym wstępnie czegoś nowego, ale moim zdaniem trzeba bardzo realnie patrzeć na już sprawdzone obiekty - z prostej przyczyny, mniejsze prawdopodobieństwo wpadki Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Żarcie nie było takie tragiczne, chociaż pewnie zależy kto co trafił Ale fakt, cenowo się to średnio kalkulowało. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Z żarcia najlepszy był bigos, bo jemu czas służy, a nie szkodzi. W muzeum (już za kasą) były niezłe burgery (mięso + surówka), choć bułki słabe i rozmakające. Wczoraj rozmawiałem z jednym z lepszych szefów kuchni w Poznaniu i mówił, że kiedyś były w Biskupinie słynne podpłomyki, ale jak widać gawiedź woli inne rzeczy... Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 https://www.booking.com/hotel/pl/dom-nad-jeziorem-w-borach-tucholskich.pl.html?aid=304142;label=gen173nr-1FCAEoggJCAlhYSDNYBGi2AYgBAZgBHrgBBsgBD9gBAegBAfgBC5ICAXmoAgM;sid=81993345bd2109fbc5f68410768a97bc;age=3;age=3;age=3;age=3;all_sr_blocks=355665201_118156678_8_0_0%2C355665201_118156678_8_0_0%2C355665201_118156678_8_0_0%2C355665201_118156678_8_0_0;checkin=2019-07-25;checkout=2019-07-28;dest_id=170;dest_type=country;dist=0;group_adults=28;group_children=4;hapos=4;highlighted_blocks=355665201_118156678_8_0_0;hpos=4;nflt=ht_id%3D221%3Bht_id%3D228%3Bht_id%3D220;no_rooms=8;req_adults=28;req_age=3;req_age=3;req_age=3;req_age=3;req_children=4;room1=A%2CA%2CA%2C13;room2=A%2CA%2CA%2C7;room3=A%2CA%2CA%2C7;room4=A%2CA%2CA%2C3;room5=A%2CA%2CA%2CA;room6=A%2CA%2CA%2CA;room7=A%2CA%2CA%2CA;room8=A%2CA%2CA%2CA;sb_price_type=total;srepoch=1532943919;srfid=ce11ad179e762968470c110f6b59ac291dfa41deX4;srpvid=3088449761b4034f;type=total;ucfs=1&#hotelTmpl Obadajcie to. Domki ośmioosobowe 100 m2. Bory Tucholskie. Tylko że łóżka podwójne Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 2 minuty temu, Vami napisał: Obadajcie to. Domki ośmioosobowe 100 m2. Bory Tucholskie. Tylko że łóżka podwójne rezerwuje z @lakim jedno! 2 1 1 Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Cytat kiedyś były w Biskupinie słynne podpłomyki, ale jak widać gawiedź woli inne rzeczy Schabowego z duraleksu. A polskie lucznictwo to juz w ogole kiedys bylo, a teraz nie ma. Dzieci, prosze nie dotykac lukow. To nie jest hobby - to zawod! Pierwsza strzale sprzedalem w 1995 r. (PDK czyli wwosik, Danusia, Smetek, Misiek i reszta ekipy obecna podczas pierwszej wycieczki do Biskupina) Zlot bardzo dobry, problemem miejscowki byla wzglednie daleka odleglosc od wiaty do noclegu - po latach posiedzen pod domkami troche sie rozleniwilem. Warto wyroznic: - Meler w sportach - Meler na wokalu - rewanzowe all-iny ze szramkiem - rozmowe o britpopie i indie rocku ze szramkiem i szu - odpalanie fury jmk - dwukrotna (!) 10-osobowa (!!) siatkowke momentami na przyzwoitym poziomie (!!!) - wieczor wchodzacych dowcipow Brudasa - lekarstewko unicum z czerwonym krzyzem - wizyte z zaswiatow Kamtka i T-m'a Sklad samochodowy i pokojowy nie zawiodl, ale tu juz dziekowalem indywidualnie. Podobnie jak Glik wrocilem ze zgrupowania z drobna kontuzja, niespowodowana zadna z siatkarskich przewrotek - dziekuje Erniemu i Beacie za plaster z Kubusiem Puchatkiem. Ciekawi mnie, czy jak De Raph przyjedzie nastepnym razem, to wreszcie dojdziemy do tego, czym jest sztuka i dlaczego tym, co on z Ewa sadza. 4 Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Ja jadłem w Gąsawie zapiekankę i frytki, ale razem z lad czekaliśmy na nie chyba 20 min (on kebsa, nawet chwilę szybciej dostał), cena ok, zjadliwe. Później w tym barze jadłem cheeseburgera i był całkiem smaczny też w spoko cenie. W restauracji zajazdu byłem 3 razy - raz jadłem ogórkową, taka sobie i dwa obiady. Niby nakładałem nie za dużo, ale i tak zawsze ponad 20 zł. Stołowałem się jednak za Wasz hajs z pokera, więc nie zabolało tak bardzo Minusem, że ciągle było to samo, natomiast dla mnie było smaczne (jadłem ziemniaki zwykłe, pieczone, kluski, kurczaka i pulpety czy co to było - te większe). Nie widziałem kompotu do picia -.-. Odnośnik do komentarza
beeres Napisano 30 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 Oczekiwania: W dniu 25.07.2018 o 19:19, Meler napisał: Ja całkiem dobrze rzucam oszczepem Rzeczywistość: 19 godzin temu, Meler napisał: 10) Zwiedzanie muzeum z Vamim i Lakim oraz rzuty oszczepem na łączną kwotę 0 pkt i oficjalny rekord CMF 4 3 1 1 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi