Skocz do zawartości

Piłkarski livescore zimowy


krzysfiol

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Fenomen napisał:

Daj Boze tak silna ekipe w 1/8 LM ;) Mam nadzieje, ze Conte dotrwa na stanowisku do tego dwumeczu :)

Zreszta to tylko pokazuje roznice miedzy Premiership a LL. W La Liga niestety ale Deulofeu (poza drobnymi wyjatkami) niemilosiernie kopal sie po czole.

W Premiership majac tyle przestrzeni moze rozwinac skrzydla.

Czy Ty kiedys w ogole ogladales EPL? :lol:

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Chciałbym tylko przypomnieć, że Deulofeu w Serie A wymiatał, a chyba nawet w Anglii nie jest tak ciasno w defensywie jak we Włoszech. Owszem, system Milanu oparty na kontratakach mu pomagał, ale jeśli weźmie się pod uwagę mikrą przestrzeń dla napastników we Włoszech i porówna się ją do latyfundiów na połowie przeciwnika, na których operują atakujący w Hiszpanii, to ten argument o rozwoju Deulofeu tylko tam, gdzie jest przestrzeń, okazuje się inwalidą ;)

  • Nie lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Ja mam argument, że Delofeu nie potrafił myśleć....dlatego w hiszpanii mu nie poszło. Ale oczywiście sytuacja jest taka, że grał dla Barcelony, inna specyfika gry, więcej myślenia. A wyglądało tak, że Deulofeu w hiszpani ani jakoś specjalnie na szybkośc nie mijał przeciwników, bo pierwszy lepszy odbierał mu piłkę ani nawet gdy już ich minął nie potrafił nic z tą piłka zrobić. Jedynym pomysłem było zejście do lini i próba nieudanego wstrzelenia. Może się przestraszył, może psychicznie nie był gotów, ale mimo dużej ilości szans nie zagrał żadnego meczu jak w Milanie czy tego w Watfordzie. Zresztą nie kojarze do końca jak to było w Evertonie, ale tam też dosyć szybko zauważyli jego ograniczenia prawda @lad?

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Brudinho napisał:

Ja mam argument, że Delofeu nie potrafił myśleć....dlatego w hiszpanii mu nie poszło. Ale oczywiście sytuacja jest taka, że grał dla Barcelony, inna specyfika gry, więcej myślenia. A wyglądało tak, że Deulofeu w hiszpani ani jakoś specjalnie na szybkośc nie mijał przeciwników, bo pierwszy lepszy odbierał mu piłkę ani nawet gdy już ich minął nie potrafił nic z tą piłka zrobić. Jedynym pomysłem było zejście do lini i próba nieudanego wstrzelenia. Może się przestraszył, może psychicznie nie był gotów, ale mimo dużej ilości szans nie zagrał żadnego meczu jak w Milanie czy tego w Watfordzie. Zresztą nie kojarze do końca jak to było w Evertonie, ale tam też dosyć szybko zauważyli jego ograniczenia prawda @lad?

No ja już pisałem, że on głównie nie dawał rady fizycznie i był mega frustrującym zawodnikiem - to mu się piłka źle odbiła, to nie w tę stronę pobiegł z piłką, to za szybko/za wolno podał. W Evertonie też miał fajne wejście, ale z meczu na mecz jego blask wyraźnie gasł. Na świeżości pewnie fajnie pogra w Watfordzie, ale później może być gorzej. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Scorpio napisał:

Czy Ty kiedys w ogole ogladales EPL? :lol:

 

O jezu, znowu się rzucacie na Fenomena jak byki na czerwoną płachtę, bez jakiejś refleksji. Przecież akurat tu ma rację i nie napisał niczego kontrowersyjnego. Styl gry w PL o wiele bardziej pasuje Deulofeu, bo jest prostszy i bardziej bezpośredni -  to jest często gra od bramki do bramki, więcej szybkich kontrataków, itd. Piłkarze w typie jeźdzców bez głowy całkiem nieźle potrafią się tam odnaleźć. Nie powinno też dziwić, że to co wystarczało w Milanie (i może będzie w Watfordzie), to mogło być trochę za mało żeby wychodzić w miarę regularnie w 11 Barcelony. Nie wiem o czym tu deliberować - okazał się po prostu za słaby, zresztą sporo mówi to, że ostatecznie trafił do Watfordu. 

 

 

W dniu 2/6/2018 o 07:34, Gacek napisał:

Deulofeu odszedł z Barcelony i od razu MotM w ważnym meczu z silna ekipą. No no, kto by się spodziewał? 

#każdy #alenieFenomen ;)

 

 

:roll: Poczekamy do końca sezonu i zobaczymy. Z drugiej strony, może kluby na poziomie Watfordu czy Milanu, to odpowiedni dla niego poziom i tam się będzie spełniał.

  • Lubię! 2
  • Nie lubię! 2
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Fenomen napisał:

Patrzac wylacznie przez pryzmat aktualnie zajmowanego miejsca w tabeli w swoich ligach, porownanie najzupelniej sluszne. 8 miejsce Milanu i 11 Watfordu. Aktualnie to europejscy sredniacy.

Ale przecież liga włoska jest dużo słabsza od angielskiej, więc 8. miejsce w Serie A jest dużo słabszym wynikiem niż 11. w PL. Czyli jednak Watford > Milan.

Nawet fakt, że skoro Deulofeu "wymiatał" w Milanie, a i tak wylądował ostatecznie w Watfordzie, świadczy o tym, że wybrał lepszy klub pod względem sportowym, żeby się nie marnować w europejskim średniaku.

Odnośnik do komentarza

No niestety Milan to aktualnie jeden z najsłabiej zarządzanych klubów. Degrengolada trwa, tylko że w gramy w LE i cały czas o nia walczymy a Watford jedyne czym może być to jednosezonową niespodzianką ;)  Deulofeu przeszedł do Watfordu, mówiło sie o kierunku Mediolańskim, tylko że w Milanie stwierdzili, że nie chcą :P

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Reaper napisał:

Nawet fakt, że skoro Deulofeu "wymiatał" w Milanie, a i tak wylądował ostatecznie w Watfordzie, świadczy o tym, że wybrał lepszy klub pod względem sportowym, żeby się nie marnować w europejskim średniaku.

Przecież Deulofeu przez cały styczeń wpraszał się najpierw do Milanu, a później do Napoli i nawet do Interu, byleby nie trafić do Anglii. Wylądował w Watfordzie, bo nie wypaliły mu preferowane przez niego opcje. Mierzenie w ten sposób klasy ekip jest mocno karkołomne, bo w ten sam sposób mogę stwierdzić, że Milan jest lepszy od City i Chelsea - wszakże obie te ekipy chciały Bonucciego na zabój, a on wybrał projekt sportowy Milanu ;)

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Hawkeye napisał:

jezu ile miejsca miała Barca przy akcji bramkowej :o 3 na 3 mieli w zasadzie od połowy boiska, kryminał w wykonaniu Valencii

Ter Stegen jaki refleks :o 

No co tyyyy, przecież to w Anglii ma się tyle miejsca :)))))) I dlatego koleś z pogranicza pierwszego składu Barcelony nie radził sobie zupełnie w Evertonie, a teraz zagrał jeden dobry mecz w przeciętniaku ligi :keke: 

Odnośnik do komentarza

nawet nie pomyślałem, że to może być nawiązanie do tego :keke: ale faktycznie, Barcelona momentami ma tyle miejsca, że trochę żenada jak im 3 drużyna ligi tyle zostawia.

Ale nie oglądam od 1szej minuty i jednak Valencia goni wynik, więc nie wyciągam pochopnych wniosków ;). No i ofc trzeba też to miejsce umieć wykorzystać, Suarez świetnie to tam przy bramce zrobił.

Odnośnik do komentarza
  • krzysfiol zablokował i odpiął ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...