Skocz do zawartości

Kariera Miesiąca wg Czytelników - Wrzesień


Makk

Rekomendowane odpowiedzi

Liście lecą z drzew, z nieba leci prawie cały czas wada. Jesień pełną gębą. Dobry czas, by usiąść i grać w FMa.

 

Za nami miesiąc lekkiej posuchy w dziale. Niestety. Ale jedziemy z głosowaniem na najpoczytniejszą karierę we wrześniu.

To pierwsza rzecz, przy której się możecie wykazać- oddać głos.

 

Druga rzecz- wypowiedzieć się (Tak lub Nie albo coś skrobnąć jak wolicie) na temat dalszego sensu prowadzenia tegoż tematu. Dlatego pytam:

Czy jest sens dalej ciągnąć głosowanie na najlepszą karierę miesiąca wg czytelników?

 

Nie oszukujmy się, głosujących jest coraz mniej, tematów w dziale Kariery tak samo. Trzeba pamiętać, iż jest to zabawa tych, co czytają, śledzą tematy, więc te osoby mają okazję pokazać, co czytali w danym momencie i co im się najbardziej podobało.

 

Więc... teraz możecie się wypowiedzieć w dwóch kwestiach.

Zapraszam.

Odnośnik do komentarza

Od kilku tygodni mam bardzo mało wolnego czasu, co odbija się nie tylko na aktywności mojego opka, ale też i na mojej "pasywnej" aktywności, czyli czytaniu opków pozostałych autorów. Z tego tytułu wypowiem się jedynie w tej drugiej kwestii. Nie wskażę co prawda ani odpowiedzi "tak", ani odpowiedzi "nie", ale przyznam, że po ciekawych edycjach zabawy w 2015 i 2016 roku da się zauważyć, że głosowanie na kariery miesiąca mocno straciło na prestiżu. Jak sam Makk zauważyłeś, to jest bezpośrednie następstwo niezaprzeczalnie mniejszego zainteresowania działem "Kariery"; kiedyś były tu po 2-3 strony z opkami, niektóre upadały po miesiącu od otwarcia, ale inne trwały i było w czym wybierać, a w "Opowiadaniach" stale obecne były wielkie tuzy tego działu.

 

Podstawowe pytanie jakie mi się nasuwa - czym jest spowodowany taki stan rzeczy, jaki możemy obserwować obecnie? Moim zdaniem to jest przyczyna tego, co się dzieje nie tylko z "Karierami", ale też i w głosowaniu na karierę miesiąca. Obawiam się, że pozostaje poczekać w nadziei, aż chude czasy miną i dział znowu zacznie tętnić życiem. Szczerze trzymam za to kciuki.

Odnośnik do komentarza

Zacznę od...

z0nk i ta jego autostrada.

 

Co do drugiej rzeczy:

 

Podstawowe pytanie jakie mi się nasuwa - czym jest spowodowany taki stan rzeczy, jaki możemy obserwować obecnie?
IMO tym, iż ludziom już się nie chce pisać, czytać. Wolą pooglądać, pograć. Tylko dla siebie. Żeby coś przedstawić (i ciekawie) to jednak trochę wysiłku trzeba w to włożyć. Takie czasy- szybko, łatwo, kolorowo.
Osobiście nigdy nie spojrzę na karierę na YT, bo mnie to najzwyczajniej nie interesuje. Wole poczytać, niż słuchać kogoś (już pomijam fakt jakości i opowiadania i głosu człowieka- to nie jest Tomasz Knapik ;) ) i oglądać. Nawet za bardzo na to czasu nie mam. Poczytać, to zawsze coś się znajdzie.
Pismo chyba zostało zepchnięte na margines jako coś passe. Lepiej nabić wyświetlenia ;) Tudzież oczekiwać jakiejś bonifikaty za swe działania.

 

Obawiam się, że pozostaje poczekać w nadziei, aż chude czasy miną i dział znowu zacznie tętnić życiem. Szczerze trzymam za to kciuki.
Optymista :keke:
A ja się obawiam, iż będzie jeszcze gorzej.
Także IMO nie ma sensu dalej ciągnąć głosowania w dalszych miesiącach.
Odnośnik do komentarza

Od kilku tygodni mam bardzo mało wolnego czasu, co odbija się nie tylko na aktywności mojego opka, ale też i na mojej "pasywnej" aktywności, czyli czytaniu opków pozostałych autorów. Z tego tytułu wypowiem się jedynie w tej drugiej kwestii. Nie wskażę co prawda ani odpowiedzi "tak", ani odpowiedzi "nie", ale przyznam, że po ciekawych edycjach zabawy w 2015 i 2016 roku da się zauważyć, że głosowanie na kariery miesiąca mocno straciło na prestiżu. Jak sam Makk zauważyłeś, to jest bezpośrednie następstwo niezaprzeczalnie mniejszego zainteresowania działem "Kariery"; kiedyś były tu po 2-3 strony z opkami, niektóre upadały po miesiącu od otwarcia, ale inne trwały i było w czym wybierać, a w "Opowiadaniach" stale obecne były wielkie tuzy tego działu.

Problemem marnego prestiżu jest marny przyrost nowych karier (dla uściślenia zamyka się on chyba w okolicy zera). Zatem jak już Makk przypomni sobie o tym głosowaniu to i tak w kółko mamy do wyboru te same pozycje.

 

 

 

Podstawowe pytanie jakie mi się nasuwa - czym jest spowodowany taki stan rzeczy, jaki możemy obserwować obecnie? Moim zdaniem to jest przyczyna tego, co się dzieje nie tylko z "Karierami", ale też i w głosowaniu na karierę miesiąca. Obawiam się, że pozostaje poczekać w nadziei, aż chude czasy miną i dział znowu zacznie tętnić życiem. Szczerze trzymam za to kciuki.

Myślę, że czytanie wymaga zaangażowania, niewielkiego, ale jednak. Obecnie ludzie wolą nie wysilać się aż tak bardzo i wygodniej się ogląda coś na takim youtube niż czyta czyjeś wypociny. A jeżeli komuś nawet nie chce się czytać to o pisaniu nie ma mowy. W efekcie więc mało kto stara się nawet 'byle jak' popisać cokolwiek. Także ja raczej spodziewałbym się, że będzie mniej niż więcej tego ;]

Odnośnik do komentarza

Zaczniemy od przyjemniejszej rzeczy.

Za wrzesień naszym Karierowiczem Miesiąca zostaje z0nk z opkiem "Highway to heaven". 

Osobiście uważam, iż jak najbardziej słusznie. Ostatnio to jest najbardziej regularny temat, który cały czas trzyma poziom, dobrze się go czyta, mało co można mu zarzucić.  

 

Kolega z0nk może poczuć się też wyjątkowo z innego powodu- wygląda na to, iż to ostatnie głosowanie (może kiedyś...) naszej zabawy. Historyczny, ostatni wygrany ;)

 

Teraz właśnie czas na tę mniej przyjemną kwestię- zakończenie tematu "Kariera Miesiąca wg Czytelników". Topic ten powstał w zasadzie z inicjatywy osób, które czytały dział ten, chciały wypowiedzieć się na temat, co im się najlepiej czyta, co podoba. Ostatnimi czasy, niestety, co raz mniej było chętnych do oddania głosu.

Widać to dokładnie po postach wyżej- zostały oddane raptem 3 posty wskazujące karierę. Po kolejnych paru postach i moim drugim wstępnym pytaniem wnioskuję, iż tematu nie ma sensu już dalej ciągnąć. Czas skończyć zabawę. Nikt oczywiście nie mówi, że na zawsze. Może dział Kariery kiedyś ponownie ruszy z kopyta i wtedy będziemy mogli powrócić do zabawy.

 

Z głosowaniem ruszyliśmy na początku 2014 roku, ładny czas temu. Pierwszym wygranym została kariera "Historia rodem z dzielni" Buliego. Temat ten dostał 8 głosów (!!; obecnie to 2), łącznie zostało oddanych aż 27 (!!!; obecnie 3) głosów- rzecz nie do wyobrażenia sobie teraz ;) 

 

Pozostaje mi podziękować wszystkim za uczestnictwo, zabawę, wyrażanie swojego zdania o ulubionych karierach. 

Mam nadzieję, że kiedyś z powrotem jakoś to rozruszamy.

Mi tam się łezka w oczku lekko kręci, długo miałem przyjemność prowadzić ten temat co miesiąc. Jakoś tam przywiązałem się ;)

Dzięki!

  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza

To jest bardzo fajna zabawa, ale tylko na wiele osób, czyli innymi słowy warunkiem koniecznym jest duży ruch w dziale. A tego już od długiego czasu niestety nie ma; póki co niewiele również wskazuje na to, że sytuacja ta miałaby się zmienić. Wielka szkoda, ale może coś się jeszcze zmieni.

 

Ja również będę miło wspominał tę zabawę, bo choć nie należałem do przesadnie aktywnych tu userów (aczkolwiek kilkukrotnie oddawałem swój głos), to jednak i mój opek się tutaj pojawiał, a swojego czasu nawet zdarzyło mu się zwyciężyć w głosowaniu :)  Był to dla mnie dowód, że tekst trzymał jako taki poziom :)  Miło będzie, jeśli Kariera Miesiąca powróci w przyszłości, ale żeby mogło do tego dojść, potrzeba wznowy liczby/aktywności autorów i czytelników.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Tytuł kariery miesiąca był bardzo fajnym tytułem, ale tylko był. Rozmawiałem ze znajomymi, którzy mają na tym forum swoje konto ale sie po prostu nie udzielają i to od lat (ale czytają wiele). Spostrzeżenia są po prostu jasne, że tytuł bardzo często nie dawał nic, to znaczy ani awansu do działu opowiadań, ani specjalnej notki (tak wiem, to też w sumie nic nie daje, ale już coś widać). Prawda jest też taka, że za chwilę będzie Fm18 i jak co roku, kilka karier się wysypie (dłuższych, bądź krótszych). Jako społeczność miejmy nadzieję, że może coś się ruszy, może ktoś nowy zakwitnie, może forum przypomni sobie o czasach świetności, kiedy to faktycznie dział karier był bogaty i obfitował w nowe posty. Prawda jest jednak gorzko bolesna. Że nawet na forum o grze działa kolesiostwo. Do czego zmierzam? Bez znaczenia kto ile napisał i co, bardzo często było tak, iż nagrody (te miesięczne, czy też awardsy roczne) zgarniali ludzie związani z tą sceną od czasów dinozaurów. Nie ważne czy ktoś nowy bądź mniej ważny człowiek napisze milion postów, ale pokaże się znany nick napisze dwa zdania i już nagroda. To odpycha, choć nagroda jest zwykle pisana (i tak ma być), to jednak raz drugi i ktoś, kto nawet ma pasję, chęć i w ogóle, to nie będzie się tu produkował dla samego siebie. Tak seryjnie, kiedyś działo się na tym forum wiele. Byli ludzie, ludzie pisali, ludzie się kłocili i godzili, ale był ruch. Od jakiegoś czasu nie ma nic, dosłownie nic i to nie jest wina ludzi przychodzących, ale tych, co są na tym forum i się udzielają wszędzie. W tej chwili, zupełnie szczerze, widać praktycznie tylko Makk-a, który chyba jako jedyny chce coś zrobić, scalić to forum i tyle. Jeśli to się nie zmieni, niedługo będzie  tutaj dramat. Prawda jest taka że dzisiejsze forum absolutnie nie ma podjazdu do tego, co jeszcze z 4-5 lat wstecz. Dlatego uważam, że nie ma sensu blokować tematu dla nagrody miesiąca itp, a po prostu w zarządzie usiąść i zrobić coś, by przyciągnąć ludzi, bo odwiedzających stronę jest sporo, ale zostających już mniej.

 

PS. - Brawa dla Z0nka, ponieważ chłop wie, co robi!

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza

Dzięki za nagrodę i to historyczną, to primo.

 

Secundo gdy trafiłem tu z odmętów googla czy diabli w sumie wiedzą jakiego przewodnika, forum było bardzo żywe. Dział karier był chyba pełen aktywnych wątków, z 3 strony aktywnych wątków, z czego 2 regularnie odświeżanych. Oczywiście sporo z tych użytkowników, którzy wtedy pisali skończyło szkoły/studia/cokolwiek i po prostu ma mniej czasu na pisanie. Ale i tak smuci fakt, że mało kto jest zainteresowany opisywaniem swoich poczynań. Jak wcześniej pisałem to kwestia zaangażowania. Czytanie wymaga go, ale pisanie to potrójna czasem wartość skupienia i niestety nie każdemu się chce. I w sumie ja to rozumiem, jako człowiek bardzo leniwy.

Dlatego można gdybać nad zmianami, nad przyklejaniem tematu, nad zniesieniem opowiadań co sprawiłoby, że wygląda to na bardziej zatłoczony dział. Ale dopóki jednak nie będzie chciało się pisać ludziom niewiele się tu zmieni.

 

A co sprawia, że innym chce się pisać? Owszem nagrody zawsze są fajne, miło widzieć wyróżnienie swoich wypocin, ale jednocześnie gdy udział w głosowaniu bierze 5 osób, a uwagę da się zwrócić na powiedzmy 3 wątki to trochę ta zachęta opada. Mnie cieszy gdy po prostu ludzie to czytają, gdy czasem pojawi się jakiś komentarz 'brawo', a czasem jakiś zwracający uwagę na błąd, bo to pokazuje, że ktoś to czyta i nie tylko odklikuje wątek. I za to najbardziej dziękuję wszystkim, bo jak długo chociaż jednej osobie podoba się co opisuję, tak długo mam motywację do pisania. Za leniwy już jestem na prowadzenie bloga jak kiedyś, a pisać po prostu robię. W samym dziale świetną robotę robi @Makk, który każdy nowy temat ewidentnie czyta od deski do deski i kto wie, może ten dział byłby równie zaludniony co Atlantyda gdyby nie ten fakt. W końcu czasem pojawiały się tak napisane wątki, których nie dało się uczytać (i w sumie nie trwały za długo), a on wszedł, dał feedback, który nie był 'z dupy'.

 

Tylko pytanie czy te rzeczy da się wykorzystać, aby spróbować ożywić ten dział? A może warto scalić go ze strefą tekstową? Ostatnio mamy tam 3 wątki inspirowane polskimi serialami, może uogólnienie dałoby coś więcej do czytania i większą motywację dla ludzi do pisania?

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Ze swojej strony powiem, że do pewnego czasu receptą na zaistnienie było po prostu pisać wytrwale. Nawet jeśli przez pięć pierwszych stron nikt nie zamieszczał żadnego komentarza, trzeba było po prostu robić swoje, pisać, pisać, i jeszcze raz pisać. Kiedy zaczynałem, też głównie pisałem sam sobie, ale w końcu pojawili się ludzie, którzy zaczęli śledzić poczynania moje i moich drużyn. Dobry tekst obroni się sam.

 

Jednak dochodzimy tutaj do momentu, w którym się aktualnie znajdujemy. Kiedy ruch w dziale jest znikomy, to wiadomo, że i czytelników nie będzie zbyt wielu. Dlatego teraz jest o wiele ciężej zaistnieć w "Karierach", bo nie ma kto czytać pracy autorów. To jest druga rzecz, która może zniechęcać potencjalnych autorów. Zainteresowania ich opkami nie ma, bo nie ma czytelników, aż w końcu owy brak zainteresowania zaczyna zniechęcać początkujących eFeMowych tekściarzy. Co nam, aktywnym opkowiczom pozostaje? Robić dalej swoje. Pisać. Ja zamierzam się tego trzymać, nawet jeżeli zdarzają mi się dwu- trzytygodniowe przerwy w opku.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Makk odpiął i zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...