Fantasy NBA 2017/18

[kolek23]

Przemieliłem ligę na której wzorowałem regulamin. Interpretacja jasonxa jest poprawna.

 

Oficjalnie najtańszy kiper w lidze będzie kosztował 10$.

[kolek23]

Szukamy chętnego do grania z nami. Piszcie tutaj albo na PW

[evitacre]

Cześć wszystkim, jestem chętny do gry :-) 

[kolek23]

Skoro innych chętnych brak to drużynę dostanie Evitacre.

 

Nie jest to dla mnie człowiek anonimowy, znam go od kilku lat, gwarantuję jego aktywność i brak niespodzianek

[Lucas07]

No siema, powodzenia w lidze

[jasonx]

Witamy Lwy na pokładzie

[jasonx]

No to jedziemy z kolejką numer 3

 

Wrocław Imps – Dąbrowa Lions 7-2

Bez komentarza, oby jak najmniej takich meczów w lidze. Ogrywanie nieaktywnego to żadna frajda. Liczę, że nowy GM jakoś to ogarnie

 

Suwałki Rednecks – Bolesławiec Wildboars 5-4

Mecz bardzo ciekawy z punktu taktycznego i pilnowania kategorii. Niby tylko 5-4, ale chyba kolek miał to pod kontrolą

 

Azja Basketball – Bytom Pirates 6-3

Pierwsza porażka Piratów i to chyba na własne życzenie. W takiej lidze jak nasza, samo ustawianie składu to za mało. 4 rzuty 3-punktowe, 9 zbiórek różnicy. I zero ruchów na FA po stronie Bytomian. To było spokojnie do wygrania. Ale gratulacje dla Lucasa za kolejne oczko w tabeli.

 

Pabianice Hussites – Rzeszów Thunder 5-4

Praktycznie można napisać „patrz wyżej”, choć tu jeszcze doszło nieustawienie składu na poniedziałek. To plus jeden ruch na FA i wygrana pojechałaby do Rzeszowa

 

Warszawa Wombats – Warszawa Blackhawks 6-3

W derbach Warszawy pewna wygrana Wombatów i po 3 meczach komplet zwycięstw. Stykowo było tylko w blokach, co i tak nic by nie zmieniło w ostatecznym rozrachunku.

 

Wrocław Bubbels – Płock Tigers 4-5

Spora niespodzianka. Płock gonił cały tydzień aż na końcu dogonił. Zdecydowało kilka asyst i lepsze ruchy na FA.

 

Wrocław Mad Dogs – Łodź Dossers 6-3

Wrocławianie prowadzili cały tydzień, ale wygrana do końca nie była taka oczywista. Zdecydowały 3 zbiórki i 0,008% skuteczności rzutów wolnych. Łodź jeszcze nie jednemu faworytowi napsuje krwi.

[Brachu]

Sfrajerzyłem po prostu.

[jasonx]

Raczej miałeś wytrawnego rywala za przeciwnika. Powiedziałbym, że zdecydowała kontuzja Valanciunasa (nie zagrał w poniedziałek).

Ale rywal został z ruchami na FA, które w razie potrzeby na 100% by wykorzystał.

[Meler]

No cóż, nie za bardzo jestem chętny żeby kogoś dropować

[jasonx]

No to jest odwieczny problem, żeby mieć ciasto i zjeść ciastko

Zawsze trzeba się zastanowić, czy każdy z moich graczy w te 3-4 mecze w tygodniu da mi więcej, niż 7x zagrany FA.

W takich sytuacjach najlepiej albo kogoś poświęcić albo poszukać trejdu 2 za 1 (tzn oddać dwóch solidnych graczy za 1 ciut lepszego i 1 słabszego, który zaraz wyląduje na FA).

Oczywiście można nic nie robić (święte prawo każdego GMa ), ale jak pokazuje choćby ten tydzień, zawsze może braknąć 5 zbiórek, 4 punktów czy 6 asyst w ogólnym rozrachunku.

Ale to tylko Regular Season, tu na razie jedna porażka wielkiej krzywdy nie robi

 

 

[Wujek Przecinak]

Ja miałem tak na początku zabawy  Nie chciałem nikogo wywalać

Teraz mam kilku ulubieńców i kilku zawodników na rotację  Jason mnie tego nauczył

[Brachu]

Ja czekam, co Bytom pokaże dzisiaj. LeBron gwiazdą ostatniego tygodnia.

[jasonx]

13 minut temu, Wujek Przecinak napisał:

Ja miałem tak na początku zabawy  Nie chciałem nikogo wywalać

Teraz mam kilku ulubieńców i kilku zawodników na rotację  Jason mnie tego nauczył

Przede wszystkim gra powinna sprawiać przyjemność. Operowanie tymi 7 ruchami na FA to jedna ze strategii walki o wynik.

Ale podstawa, żeby przynajmniej ten raz dziennie ustawić skład, bo bez tego odbiera się frajdę sobie i rywalowi. Choć jak pokazuje historia, takich GMów szybko zastępujemy nowymi gwarantującymi aktywność. I pod tym względem trzeba przyznać nasza liga spisuje się na medal.

[Meler]

Ja do ostatniej chwili zresztą byłem pewny, że damy rade  Jak zobaczyłem że Harden 7 trójek zapakował - myślałem, że starczy. Brakło, nauczka na przyszłość, bo niektórzy których bardzo nie chciałem dropować mogli zagrać lepiej. 

[jasonx]

Imo na starcie i tak pokazujesz bardzo duży stopien zaawansowania (pewnie przetarcie z ligi NFL). Ja swojego pierwszego sezonu w fantasy NBA to wole nawet nie wspominać

[Lucas07]

Pierwsze oczko w tabeli w sumie, a nie kolejne :D. No ale pojedynek był ciekawy, trochę się bałem po tych cudach Hardena w Q1

[Meler]

Się pojebałem z tym Rozierem

[jasonx]

Ja to samo mialem w sobote z Baynesem

Szkoda tylko 1 ruchu.

[jasonx]

W dniu 3.11.2017 o 19:43, kolek23 napisał:

Skoro innych chętnych brak to drużynę dostanie Evitacre.

 

Nie jest to dla mnie człowiek anonimowy, znam go od kilku lat, gwarantuję jego aktywność i brak niespodzianek

To dobrze by było, jakby jednak chociaż skład ustawiał, bo na razie w 4 dni grania 2x skład był nieustawiony

Oby pierwsze koty za płoty i liczymy na aktywność