Skocz do zawartości

Gorszy klub z Londynu?


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

Kwiecień 2015

 

 

Kwiecień zaczynaliśmy od pojedynku ze Swansea. Bardzo dobre spotkanie zagrali moi podopieczni dużo walczyli kontrolowali mecz i strzelali dobrze w światło bramki. Bohaterem spotkania został Townsend, który zdobył dwie bramki. W drugiej połowie Łabędzie zdołały zdobyć kontaktową bramkę, ale gospodarzy dobił Vietto i zapewnił nam pewną wygraną w tym meczu.

 

W następnym spotkaniu w półfinale pucharu Anglii podejmowaliśmy Arsenal. Nie bawiłem się już w rezerwowy skład tylko wystawiłem najmocniejszą 11. Niestety pomimo dobrego meczu w naszym wykonaniu i oddaniu 6 strzałów na bramkę, ale tylko 1 celnego na bramkę Kanonierów przegrywamy to spotkanie. Strzelcem złotego gola zostaje Giroud i to Arsenal zmierzy się w derbach Londynu z Chelsea na Wembley. Nie wygramy, więc żadnego trofeum w tym sezonie...

 

Szybko musieliśmy się jednak podnieść po tej porażce bo w lidze graliśmy arce ważne spotkanie z M.City. Jeśli byśmy je wygrali odskoczyliśmy by Obywatelom na 4 punkty w tabeli. Źle od początku układało się dla nas to spotkanie masa strat niecelne strzały i w 33. Minucie to się na nas zemściło, gdy Nolito wpakował piłkę do siatki. W drugiej połowie o dziwo jednak zaczęliśmy grać lepiej. W 53. Minucie dostaliśmy wolnego piłkę ustawił Jong i kropnął nie do obrony dla Harta remisujemy! Przez resztę meczu staraliśmy się szanować piłkę i udaje nam się utrzymać korzystny dla nas wynik!

 

W kolejnym meczu graliśmy z Bournemouth. To było typowe spotkanie na przeczekanie oba zespoły w nim ewidentnie czekały na tego jednego gola dającego wygraną. Padł on w końcu w 63. Minucie a strzelił go Milik i 3 punkty zostają w Londynie.

 

W następnym meczu czekała na nas Chelsea żeby na Selhurst Park zagrać derby Londynu. Jednak to nie był dla nas dobry mecz zagraliśmy w nim po prostu źle bohaterem Londynu został niestety gracz Chelsea Mandzukic... Strzelec dwóch goli w tym meczu gola w tym spotkaniu dołożył Costa i Chelsea dotkliwie sprowadziła nas na ziemię. Przegrywamy ten mecz 0-3 i ciągle nie jesteśmy pewni występów w LM w przyszłym sezonie... A Chelsea to jest już pewne skończy ten sezon na podium.

 

W ostatnim meczu miesiąca podejmowaliśmy Czarne Koty na Stadium of light. Co to był za mecz! Pełen zwrotów pięknych akcji i masy strzałów. Zaczęliśmy fatalnie, bo od 8. Minuty niestety przegrywaliśmy a gola strzelił Fletcher. Jeszcze przed przerwą udało nam się jednak wyrównać za sprawą Kane. Po przerwie graliśmy już zupełnie inny futbol i to się nam opłaciło bramkę na wagę 3 punktów i kto wie może też Ligi Mistrzów? Zdobył w 83. Minucie Jong. Do końca meczu już nic się nie zmieniło i 3 punkty pojechały do Londynu!

 

Swansea 3-1 ( Townsend X2, Vietto )
Arsenal 0-1
M. City 1-1 ( Jong )
Bournemouth 1-0 ( Milik )
Chelsea 0-3
Sunderland 2-1 ( Kane, Jong )

 

Tabela

 

Teoretycznie już 6 punktów powinno nam dać awans do upragnionej Ligi Mistrzów, ale o to oczka stoczymy zacięte boje z:

Aston Villą(D), Arsenalem(W) i MU(D). Więc to będzie ciekawy Maj.

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2015

Bilans: 3-1-1

Premier League : 4, 18-12-5, +22

Puchar Anglii: Arsenal 0-1 ( odpadamy )

Puchar Ligi: MU 2-3 (Przegrana w finale )

Liga Europy: PSG 3-8 ( odpadamy )

Transfery ( Kwiecień ):

 

Transfery

 

Anglia: Arsenal ( +2 )

Francja: Lyon ( +3 )

Hiszpania: Valencia ( +1 )

Portugalia: Porto ( +1 )

Włochy: Juventus ( +7 )

Odnośnik do komentarza

Maj 2015

 

 

W pierwszym meczu Maja mierzyliśmy się z Aston Villą. Wygrana w tym spotkaniu bardzo przybliżała nas do upragnionej Ligi Mistrzów. To był mecz na typowe 1-0. Oba zespoły szachowały się w nim niemiłosiernie jednak to my lepiej wytrzymaliśmy ciśniemy i zdobyliśmy jedyną bramkę w tym meczu. Bohaterem Palace został Norweg Parr! Po tym meczu wiedziałem jedno punkt dzielił nas od LM.

 

W kolejnym meczu w derbach Londynu podejmowaliśmy Arsenal. Co to był za mecz! Obejrzeliśmy w nim w sumie 10 goli! Od 2. Minuty na prowadzenie wyszli już goście by 6. Minut później podwyższyć wynik jeszcze przed przerwą Arsenal zdobył 3 bramkę. W drugiej połowie rzuciliśmy rękawice rywalom i zdobyliśmy bramkę. W 55. Minucie było już 2-5 a gola zdobył Zaha! Po 12.Minutach zrobiło się już 3-5 po samobóju Giroud. Jednak potem Arsenal w ciągu 8 minut pokazał swoją klasę a konkretniej Giroud strzelec 2 goli..

Przegrywamy to spotkanie 3-7! Ale dzięki zwycięstwu Liverpoolu w derbach z Evertonem możemy się cieszyć z awansu do Ligi Mistrzów!

 

A Arsenal zostaje mistrzem!

 

W ostatnim meczu sezonu już w rezerwowym składzie graliśmy z MU. Oczywiście marzył mi się rewanż za porażkę w pucharze Ligi, ale nie był mi on dany... Zaczęło się dla nas fatalnie, bo w 12. Minucie Ibra po błędzie naszej obrony umieścił piłkę w siatce. 12. Minut później było już 0-2 a gola po rogu zdobył Rooney. Po przerwie nasza gra uległa jednak całkowitej przemianie. W 53. Minucie Cabaye wrzucił piłkę najwyżej w polu karnym wyskoczył Wasyl i umieścił piłkę w siatce! Zaledwie 2. Minuty później był już remis! Essien podał piłkę w obronie MU fatalnie pomylił się Blind i Vietto wyszedł sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce! Gdy wydawało się, że obie drużyny w ostatnim meczu sezonu podzielą się punktami. Swój kunszt geniuszu pokazał duet Rooney- Ibra. Ten pierwszy minął naszą obronę podał na wolną pozycję do Szweda a ten zapewnił swojej drużynie Vice- Mistrzostwo Anglii! Przegrywamy to ostatnie spotkanie w sezonie tak samo pechowo jak finał pucharu Ligi w ostatnich minutach meczu...

 

Aston Villa 1-0 ( Parr )
Arsenal 3-7 ( Townsend, Zaha, sam )

MU 2-3 ( Wasilewski, Vietto )

 

Kończymy sezon o jedną pozycję niżej niż w poprzednich rozgrywkach, ale i tak jestem zadowolony, bo po raz kolejny mamy szansę zagrać w Lidze Mistrzów

 

I czas jeszcze na nagrody indywidualne tego sezonu:

 

Niespodzianki nie było

 

Rekord pękł!

 

Młody Piłkarz

 

I na koniec Cech z Czech!

Odnośnik do komentarza

Maj 2015

Bilans: 1-0-2

Premier League : 4, 19-12-7, +18

Puchar Anglii: Arsenal 0-1 ( odpadamy )

Puchar Ligi: MU 2-3 (Przegrana w finale )

 

Przegrywamy więc ze zdobywcą tytułu!

 

Liga Mistrzów

 

Transfery ( Maj ):

 

Transfery

 

Anglia: Arsenal ( +4 )

Francja: PSG ( 0 )

Hiszpania: Barcelona ( 0 )

Portugalia: Benfica ( +2 )

Włochy: Juventus ( +10 )

Odnośnik do komentarza

Czerwiec 2015

 

 

Nastał Czerwiec, więc przyszedł czas na mecze Kadry. W pierwszym z nich w eliminacjach do MŚ podejmowaliśmy w derbach Wysp Brytyjskich Irlandię Północną. Od początku w tym meczu mieliśmy nominować i praktycznie to robiliśmy, choć na gola musieliśmy czekać aż do 23. Minuty wtedy Gerrard wrzucił piłkę z rogu w pole karne najwyżej w nim wyskoczył Taylor i zdobył łatwego gola. Jeszcze przed przerwą podwyższyliśmy wynik meczu Lampard podał do Sturridge ten pognał w stronę bramki i z ostrego kąta umieścił piłkę w siatce. W drugiej części gry nasza gra się nie zmieniała ciągle napieraliśmy na Irlandczyków. 56. Minuta spotkania i Gerrard po ładnej akcji zdobywa gola w 73. Minucie nasza obrona popełnia błąd, który daje pierwszą bramkę dla gospodarzy tego meczu zaledwie 3. Minuty później jest już tylko 2-3 gdy Irlandia trafia do naszej bramki po rogu. Jednak to do nas w tym spotkaniu należy ostatnie słowo. Piękna akcja trójki Rooney- Sterling- Kane kończy się golem tego ostatniego! Wywozimy pewne 3 punkty z trudnego terenu.

 

W drugim meczu miesiąca czekała nas podróż na Wyspy Owcze. Zdecydowałem się na wystawienie rezerwowego składu, bo z taką drużyną wygrałaby nawet moja Babcia. Sensacji nie było, choć wynik mógłby być wyższy do przerwy po golach Rooneya i Lamparda prowadziliśmy. I gdy wydawało się, że moi piłkarze w drugiej połowie pójdą za ciosem to niestety tak nie było... Było widać, że chcą to spotkanie wygrać jak najmniejszym nakładem sił, więc w tym spotkaniu oglądaliśmy jeszcze tylko jednego gola, ale za to przepięknej urody Baines strzelił z wolnego jak z katapulty i przypieczętował nasze zwycięstwo. Po półmetku tych eliminacji przewodzimy w grupie z dorobkiem kompletu 12 punktów! Oby tak dalej Panowie! Następne spotkanie z Kadrą mam zaplanowane na Wrzesień.

 

Irlandia Północna 4-2 ( Taylor, Sturridge, Gerrard, Kane )

Wyspy Owcze 3-0 ( Rooney, Lampard, Baines )

 

Nie samą Kadrą jednak człowiek żyje w klubie też się wiele ciekawego działo szczególnie na polu transferowym:

 

Za 5 milionów przyszedł do nas młody Meksykanin:

 

Witamy Fierro!

 

Z Empoli ściągnąłem też lewego obrońcę za 1.7 mln:

 

Hysaj!

 

Za 100 tys z Leicester przyszedł do nas młody dzielny Francuz:

 

Kante witamy!

 

Kolejny zawodnik z Leicester i to za marne 80 tys!:

 

Vardy

 

I na sam koniec tego miesiąca udało mi się przeprowadzić prawdziwą bombę transferową! Z West Hamu za 17,5 mln TAK! Wiecie już, kto to!?

 

PAYECIE WITAJ!!!

 

W tym miesiącu podsumowano też ostatni sezon ligowy i dostałem w nim miłą nagrodę.

 

Niespodzianki sezonu

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2015

 

Lipiec lato w pełni, więc piłkarze wrócili z urlopów i zagrali 6 spotkań w tym miesiącu.

W pierwszym meczu po urlopach podejmowaliśmy Schalke. Powrót wyszedł nam całkiem nieźle długo w tym spotkaniu prowadziliśmy 2-1 po golach Fierro ( debiutancki gol dla klubu) oraz Vietto, ale niestety w doliczonym czasie gry Niemcy wyrównali i pierwszy sparing tego lata kończy się dla nas remisem.

 

W dwóch kolejnych meczach nie byliśmy faworytem i sprawdziło to się na boisku. Straciliśmy w tych spotkaniach w sumie 6 goli i zostaliśmy sprowadzeni na ziemie przez Juventus i Benfice.

 

W następnym meczu czekał na nas Anderlecht. To było niesamowicie emocjonujące spotkanie kibice zebrani na Selhurst Park ujrzeli aż 6 goli! O naszym remisie w tym spotkaniu zadecydował doliczony czas gry drugiej połowy między 91-94 minutą straciliśmy dwa gole i zamiast wygrać ten mecz zaledwie go zremisowaliśmy...

 

W kolejnym meczu graliśmy z Porto. I znowu zagraliśmy dobre zawody przez większość spotkania udało nam się przeważać, ale znowu zabrakło nam szczęścia.. Po raz kolejny w ostatnich sekundach się nie skoncentrowaliśmy i znowu zaliczyliśmy remis... Będę musiał popracować nad koncentracją moich graczy w końcówkach spotkań.

 

W ostatnim meczu Lipca dzień po moich urodzinach podejmowaliśmy Ateltico. Nie ukrywam byłem na lekkim kacu, ale nie myślałem, że moi piłkarze też go mają... Atletico kompletnie nas w tym spotkaniu zdominowało jego piłkarze robili z nami, co chcieli. Jedynego w tym meczu gola dla nas strzelił Vardy ( pierwszy gol w klubie) Za to bohaterem Hiszpanów został Adrian dwukrotnie pokonując Mandande w tym meczu. Prezentu, więc od swoich piłkarzy nie dostałem...

 

 

Schalke 2-2 ( Fierro, Vietto )

Juventus 0-2

Benfica 0-4

Anderlecht 3-3 ( Jong X2, Milik )

Porto 2-2 ( Tielemans, sam )

Atletico 1-4 ( Vardy )

 

W Lipcu rozlosowano też grupy Eiminacji MŚ:

O 1 miejsce w grupie powalczymy z Ukrainą i Czechami

 

I jeszcze czas na transfery. Chciałem wykupić z River Plate Balante klub zaakceptował sumę zawodnik kontrakt, ale niestety Balanta nie dostał zgody na pracę na Wyspach... Więc moje oczy zostały zwrócone w stronę Aston Villi:

 

Okore witaj w CP!

 

Z Borussi. M wypożyczyłem jeszcze skrzydłowego a jest nim:

 

Hahn

 

To pewnie już koniec transferów w tym oknie, ale kto wie, co przyniesie Sierpień ;)

Odnośnik do komentarza

Też się mocno zdziwiłem :D

Sierpień 2015

 

 

Zanim liga wystartowała czekały nas jeszcze 2 spotkania towarzyskie. Strzeliliśmy w nich w sumie 8 goli tracąc 4. Bohaterem tych spotkań został Townsend, który w obu spotkaniach strzelił 4 gole.

 

I wreszcie nadszedł ten dzień, na który kibice czekali przeszło 2 miesiące 1 ligowa kolejka na początek sezonu mierzyliśmy się w derbach Londynu z Tottenhamem. To było zacięte spotkanie było widać, że oba zespoły chcą po 1 kolejce zapisać sobie 3 punkty w tabeli. Niestety po golu Lameli przegrywaliśmy, ale na szczęście nie długo, bo tylko 16. Minut wtedy gola zdobył Townsend i zapewnił nam punkt w tych derbach na otwarcie sezonu.

 

W następnym meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów graliśmy z.... Atletico. Pierwszy mecz został rozegrany na nowym stadionie Atletico Estadio de Madrid! Co to był za mecz moich podopiecznych!!! Wszystko tego wieczoru nam wychodziło! Cudownie graliśmy w obronie oraz pomocy nie dając żadnych szans gospodarzom na podejście do naszej bramki. Bohaterem tego spotkania został Milik który w ciągu 18. Minut zdobył trzy bramki! Dla Atletico honorowo trafił Saul ale my też jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. W 78. Minucie rzut karny pewnie wykorzystał Cabaye i przed rewanżem u siebie mamy solidną trzy bramkową zaliczkę!

 

W kolejnym spotkaniu podejmowaliśmy Sunderland. Widać było, że moi piłkarze oszczędzali się w tym meczu żeby być gotowym na rewanż z Atletico. Po golu, Zahy szybko objęliśmy prowadzenie. Utrzymywaliśmy je aż do doliczonego czasu gry drugiej połowy wtedy Defoe wykorzystał błąd naszej obrony i wyrównał wynik meczu. Po raz kolejny zdobywamy tylko punkt...

 

I wreszcie nadszedł ten dzień rewanżowy mecz eliminacji Ligi Mistrzów Selhurst Park wypełniony po brzegi i mogliśmy zaczynać. Świetny zagraliśmy ten mecz z tyłu! Nie popełniliśmy wielkich błędów oprócz jednego małego przewinienia w polu karnym, po którym Felipe zdobył gola w 43. Minucie, ale po tym błędzie graliśmy już z tyłu perfekcyjnie do końca meczu. I po końcowym gwizdku mogliśmy się cieszyć z awansu do grupy Ligi Mistrzów!!!

 

Losowanie według mnie ułożyło się dla nas dobrze! Czekają nas podróże do Portugalii, Włoch oraz Grecji.

 

Grupy

 

W ostatnim meczu Sierpnia mierzyliśmy się z Middlesbrough. To był wreszcie taki mecz, jaki zawsze chciałem oglądać zagraliśmy tam samo genialnie jak w 1 spotkaniu z Ateltico! Cudowna kontrola piłki dobra gra w obronie i dużo celnych strzałów na bramkę. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 2-1 po golach Fierro i Payeta. W drugiej części jednak nie zwalnialiśmy tempa jeszcze raz trafił Payet a w samej końcówce gola dołożył jeszcze Townsend. Wygrywamy to spotkanie pewnie i Sierpień kończymy w środku tabeli.

 

Sabadell 3-1 ( Townsend X3 )
Osaka 5-3 ( Mahrez X2, Delaney,Townsend,Fierro )
Tottenham 1-1 ( Townsend )
Atletico 4-1 ( Milik X3, Cabaye )
Sunderland 1-1 ( Zaha )
Atletico 0-1

Middlesbrough 4-2 ( Fierro X2,Payet, Townsend )

 

Tabela

 

A tak wyglądają moje transfery:

 

Transfery

 

I na koniec mam nadzieje dobry:

 

Skład!

Odnośnik do komentarza

A bo gra na zmianę z Townsendem co mecz :D

 

Sierpień 2015

Bilans: 1-2-0

Premier League : 7, 1-2-0, +2

Puchar Anglii:

Puchar Ligi:

Liga Mistrzów:

Transfery ( Sierpień ):

 

Transfery

 

Anglia: Chelsea ( +2 )

Francja: PSG ( +1 )

Hiszpania: Real ( 0 )

Portugalia: Porto ( 0 )

Włochy: Juventus ( 0 )

Odnośnik do komentarza

Dzięki za ponad 2000 wyświetleń ;)

 

Wrzesień 2015

 

 

We Wrześniu dzieci idą do szkoły a Reprezentacje grają swoje mecze eliminacyjne. Na Wembley mierzyliśmy się z Norwegią 1 punkt zdobyty w tym meczu zapewniał nam awans na Mistrzostwa Europy do Francji dwie kolejki przed końcem eliminacji. W 3. Minucie gry kibice zgromadzeni na Wembley przeżyli szok piękny strzał z wolnego dał gościom prowadzenie w tym meczu jednak po pierwszym szoku po stracie bramki wzięliśmy się do roboty i zaledwie po 4. Minutach od straty bramki wyrównaliśmy po ładnej akcji strzelcem gola Sturridge. Na prowadzenie w tym spotkaniu wyszliśmy po kolejnych 15. Minutach gry zamieszanie w polu karnym przeciwnika wykorzystał Wilshere i wyprowadził nas na prowadzenie. Przed przerwą po kontrze jeszcze podwyższyliśmy wynik i do szatni schodziliśmy prowadząc 3-1 i na 99 % będąc już na ME. W drugiej połowie jedna kontra Norwegów skończyła się niestety golem, ale nam też udało coś się strzelić w 66. Minucie na listę strzelców wpisał się Henderson. Do końca spotkania już kontrolowaliśmy mecz i po końcowym gwizdku mogliśmy się cieszyć z awansu na EURO 2016! Misja Francja 2016 rozpoczęta!!!

 

4 dni później w rezerwowym składzie graliśmy z Irlandią Północną zdecydowałem się zagrać rezerwami, ponieważ awans już jest i nie warto przemęczać podstawowej 11 niech chłopaki sobie odpoczną. Mecz był po prostu nudny my ciągle atakowaliśmy Irlandia postawiła autobus w polu karnym, przez który tego wieczoru nie udało się nam przebić i oba zespoły po końcowym gwizdku podzieliły się punktami.

 

Tabela przed końcem eliminacji

 

Jak widać My oraz Szkocja są już pewni występu we Francji. Norwegia albo Irlandia Północna zagrają w barażach.

 

Po powrocie ze zgrupowania podpisałem jeszcze kontrakty z 2 młodymi piłkarzami do Orłów w Styczniu dołączą:

 

Iliev

 

Kiwomya

 

W derbach Londynu podejmowaliśmy West Ham. Źle się dla nas zaczęło to spotkanie, bo od 7. Minuty przegrywaliśmy po bramce dla Młotów z rogu. Na wyrównanie musieliśmy czekać do 33. Minuty, ale za to, jakie to było wyrównanie! Payet dostał piłkę na swoją prawą nogę i uderzył cudownie przy słupku nie do obrony dla bramkarza, co za gol! W 44. Minucie wykonywaliśmy róg Cabaye zagrał piłkę w pole karne a w nim obrońca West Hamu wpakował ją do własnej siatki dając nam prowadzenie na przerwę. W drugiej połowie ciągle nasza gra wyglądała dobrze, ale czegoś nam ciągle brakowało, ale gdy piłkę dostał Vietto i pokonał bramkarza trochę się uspokoiłem. Minutę później jednak znowu byłem w nerwach, bo Caroll po kontrze zdobył gola kontaktowego dla Młotów. Jednak to do nas w tych derbach należało ostatnie słowo. Zaha dostał piłkę sam na sam i pięknie przelobował bramkarza dając nam zwycięstwo w tych derbach!

 

W kolejnym meczu w 1 kolejce Ligi Mistrzów graliśmy na Selhurst Park z Benficą. Komplet widzów na trybunach liczył na świetne widowisko. Jednak w 5. Minucie gry stadion zamilkł, gdy po ładnej akcji Orły objęły prowadzenie. My jednak nie rzuciliśmy broni dzielnie walcząc o remis w 23. Minucie Zaha popędził skrzydłem podał do Townsenda a ten dał nam remis! 43. Minuta Zaha znowu mknie skrzydłem wrzuca piłkę w pole karne ta trafia w gracza Benfici i w turluje się do siatki dając nam prowadzenie na szatnię!!! Drugą połowę zaczynamy dobrze, ale Benfica powoli dochodzi do słowa i niestety w 63. Minucie po ładnej akcji goście wyrównują... Niestety nie mija 10. Minut Benfica wychodzi z kontrą piłkę dostaje Salvio i strzela atomowo pokonując naszego bramkarza... Było tak blisko a skończyło się jak zawsze nie zasłużyliśmy na porażkę w tym spotkaniu...

 

Po tej porażce musieliśmy się szybko podnieść, bo w lidze podejmowaliśmy West brom. Co to był za fatalny mecz w naszym wykonaniu! Błędy dwoiły się i troiły w naszym wykonaniu. Nie wiedzieliśmy, co robić z piłką gola udało nam się zdobyć dopiero w 78. Minucie do siatki trafił, Payet ale był to tylko gol honorowy, bo wcześniej goście strzelili nam tych goli cztery... Przegrywamy wyraźnie to spotkanie trzema golami...

 

W pucharze Ligi w rezerwowym składzie graliśmy z Huddersfield. Takie mecze możemy grać codziennie! Świetne operowanie piłką w naszym wykonaniu dużo strzałów na bramkę i trzy gole strzelone w tym meczu dały nam pewne wygranie w tym meczu. W kolejnej rundzie los dla nas nie był już jednak łaskawy, bo zagramy z Arsenalem.

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Bournemouth. To było typowe spotkanie na 1-0. Oba zespoły się w nim przepychały i liczyły na tą jedną bramkę. I to nam udało się ją strzelić! W 64. Minucie Zaha dostał piłkę popędził na bramkę wpadł w pole karne i strzałem przy słupku pokonał Boruca zapewniając nam 3 punkty w tym meczu!

 

W ostatnim meczu miesiąca w 2 kolejce Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Włoską Romą. Zastosowałem taktykę powstrzymywania, ale niestety nie przyniosła ona efektu. Włosi robili z nami, co chcieli do przerwy prowadzili tylko 1-0 i to i tak był najmniejszy wymiar kary. W przerwie zmieniłem taktykę na szarże, ale ona też nie przyniosła efektu... Ozdobą tego spotkania była akcja Romy po gola numer 3. Obrońca przejął podanie uruchomił Destro ten świetnym podaniem minął całą naszą obronę piłka doszła do El Shaarawiego a ten z pierwszej piłki atomowym strzałem zdobył cudownego gola i zapewnił swojemu zespołowi pewne zwycięstwo 3-0. Po 2 kolejkach grupowych jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli grupy z dorobkiem 0 punktów nie tak to miało wyglądać...

 

 

Norwegia 4-2 ( Sturridge, Wilshere, Rooney, Henderson )

Irlandia Północna 0-0

West Ham 4-2 ( Payet, sam, Vietto, Zaha )

Benfica 2-3 ( Townsend, sam )

West Brom 1-4 ( Payet )

Huddersfield 3-1 ( Cabaye, Fierro, Townsend )

Bournemouth 1-0 ( Zaha )

Roma 0-3

 

Tabela

Odnośnik do komentarza

Październik 2015

 

 

Październik zaczynaliśmy od spotkania z MU. Fatalnie zagraliśmy w tym spotkaniu zero pomysłu na grę żadnego ciągu na bramkę a goście w przeciwieństwie do nas ten ciąg mieli i pokonali naszego bramkarza trzykrotnie zapewniając sobie w tym meczu łatwe zwycięstwo.

 

Przyszedł czas na ostatni mecz eliminacji Mistrzostw Europy w nim graliśmy ze Szkocją, która już awans też sobie z grupy zapewniła. Oczywiście w tym meczu poszły w ruch rezerwy, ale tylko z mojej strony gospodarze na mecz wyszli w podstawowym składzie. Jednak on za bardzo im nie pomógł. W ciągu 36. Minut załatwiliśmy sprawę. Najpierw w 17. Minucie na listę strzelców wpisał się Barkley ładnym strzałem z wolnego a zaledwie 19. Minut później podwyższyliśmy wynik spotkania tym razem gola zdobył Lallana. W drugiej połowie już kontrolowaliśmy mecz i na wiele Szkotom nie pozwoliliśmy. Wygrywamy pewnie to spotkanie i kończymy eliminacje bez porażki!

 

Grupa

 

Po tym sukcesie w towarzyskim meczu czekał Egipt. Skład bez zmian, ale wynik za to wyższy. Tym razem bohaterem meczu został, Chamberlain który w ciągu 8. Minut strzelił dwa gole. W drugiej połowie ciągle graliśmy dobrze a potwierdzeniem tego był jeszcze jeden gol. Formę w ostatnim czasie mamy imponującą!

 

Po powrocie z Kadry czekał nas mecz z Evertonem. Cóż to był za zwariowany mecz! Objęliśmy prowadzenie już w 3. Minucie za sprawą Milika. Jednak nie cieszyliśmy się nim długo bo zaledwie 6. Minut później goście wyrównali. Jednak po 12. Minut znowu prowadziliśmy a gola pięknym strzałem zdobył Townsend. Do przerwy, więc 2-1. W drugiej połowie Everton złapał wiatr w żagle i niestety w 54. Minucie zdołał wyrównać. Gra po tym golu wyglądała już inaczej obie drużyny się cofnęły i broniły tego remisu. Remisujemy, więc z Evertonem 2-2.

 

Na następne spotkanie udaliśmy się do Grecji żeby w 3 meczu grupowym. Ligi Mistrzów podjąć Olympiakos. Zaczęliśmy wprost cudownie! 2. Minuta gry Zaha prostopadłym podaniem uruchamia Milika a ten wyprowadza nas na prowadzenie! 9. Minut później było jeszcze lepiej, gdy obrońca gospodarzy opuścił boisko z bezpośrednią czerwoną kartką! Jednak to, co się stało od 22 do 28. Minuty ciągle do mnie nie dociera. Grający w 10 Grecy w ciągu tych minut zdobyli dwa gole i wyszli na prowadzenie, które utrzymali do przerwy... W drugiej połowie zaczęliśmy grać odważniej i na efekty długo nie trzeba było czekać. W 56. Minucie mieliśmy róg wrzutka Cabaye i jest gol samobójczy i mamy znowu remis! My się jednak nie poddajemy walczymy w tym meczu o pełną pulę! 73. Minuta wychodzimy z kontrą Payet podaje do Milika ten pędzi na bramkę cudownie podcina piłkę przed polem karnym i ten lob zaskakuje bramkarza dając nam prowadzenie! Do końca meczu gramy już spokojnie i wygrywamy pierwsze spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów!!!

 

Po tej wygranej w lidze w derbach Londynu czekało na nas Chelsea. W spotkaniu nie działo się nic do 40. Minuty wtedy Payet popędził skrzydłem podał piłkę wzdłuż pola karnego nogę przyłożył Zaha i wyprowadził nas na prowadzenie! W drugiej połowie jednak nasza gra nie wyglądała już dobrze za bardzo daliśmy się zepchnąć do obrony i niestety to się zemściło. W 53. Minucie Chelsea wyprowadza atak piłka chodzi jak po sznurku Hazard- Augero- Lukaku i ten ostatni wyrównuje stan spotkania. Dla The Blues remis to jednak za mało nie mijają 4. Minuty i Chelsea znowu kąsa. Tym razem przypomina o sobie Augero, który po podaniu Hazarda wyprowadza Chelsea na prowadzenie. Do końca spotkania nie jesteśmy już w stanie odpowiedzieć na te gole i niestety przegrywamy ten mecz...

 

W pucharze Ligi w kolejnych derbach Londynu czekał na nas Arsenal. Znowu zaufałem w tych rozgrywkach rezerwom. Cóż to był za początek moich podopiecznych a raczej jednego! Payet w 3. Minucie meczu przejął piłkę i pomknął na bramkę Cecha po drodze mijał obrońców jak tyczki a na końcu strzelił przy słupku obok bezradnego bramkarza wyprowadzając nas na prowadzenie. Po tym golu podjąłem samobójczą decyzje zacząłem grać mega defensywnie i bronić wyniku. Arsenal przez cały mecz gniótł nas niemiłosiernie, ale stał się cud! Nie strzelił nam gola! Dzięki temu udało nam się wygrać ten mecz i awansować dalej! W kolejnej rundzie zagramy ze Świętymi.

 

W ostatnim meczu miesiąca przyszedł czas na rewanż za spotkanie sprzed 3 dni. Tym razem Arsenal grał mądrzej z tyłu i nie dał sobie strzelić bramki. Za to z przodu rozklepał nas niemiłosiernie. Do, przerwy co prawda było tylko 1-0 po golu Welbecka. Ale w drugiej części gospodarze zaczęli już dominować i dołożyli jeszcze dwa gole spychając nas w tabeli do drugiej 10....

 

MU 0-3

Szkocja 2-0 ( Barkley,Lallana )

Egipt 3-0 ( Lallana, Chamberlain X2 )

Everton 2-2 ( Milik, Townsend )

Olympiakos 3-2 ( Milik X2, sam )

Chelsea 1-2 ( Zaha )

Arsenal 1-0 ( Payet )

Arsenal 0-3

 

Tabela

 

To był fatalny miesiąc w naszym wykonaniu. W lidze nie wygraliśmy ani jednego spotkania... Co innego w pucharach, w których odnieśliśmy 2 zwycięstwa. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że mecze z największymi mamy już za sobą teraz możemy się "odkuwać" ze słabszymi rywalami.

Odnośnik do komentarza

Październik 2015

Bilans: 0-1-3

Premier League : 11, 3-3-4, -5

Puchar Anglii:

Puchar Ligi: Arsenal 1-0 ( awans )

Liga Mistrzów: Benfica 2-3, Roma 0-3, Olympiakos 3-2,

Transfery ( Październik ):

 

Transfery

 

Anglia: Liverpool ( 0 )

Francja: PSG ( +1 )

Hiszpania: Real ( +3 )

Portugalia: Sporting.L ( +2 )

Włochy: Juventus ( +1 )

Odnośnik do komentarza

Listopad 2015

 

W pierwszym meczu miesiąca w Lidze Mistrzów mierzyliśmy się z Olympiakosem. Zaczęliśmy to spotkanie wprost cudownie, bo od 3. Minuty już prowadziliśmy a gola po świetnym prostopadłym podaniu od Payeta zdobył Vietto. Z prowadzenia jednak cieszyliśmy się zaledwie 7. Minut wtedy Grecy wyprowadzili dobry atak i niestety wyrównali. Po tym golu oba zespoły się badały i co rusz stwarzały bramkowe okazje. Na tą jedną bramkę dającą zwycięstwo musieliśmy czekać aż do 56. Minuty wtedy wyszliśmy z atakiem wrzutka dotarła na głowę Milika a ten zapewnił nam 3 punkty i awans na 2 miejsce w tabeli!

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Newcastle. To był zupełnie inny zespół i inna gra niż w meczu z Grekami. Fatalnie graliśmy w tym spotkaniu nic nam w nim nie wychodziło A Sroki grały wprost koncertowo. W 75. Minucie zdobyły gola i zapewniły sobie wygraną w tym meczu...

 

Przyszedł czas na mecz towarzyski z Hiszpanią. To był dobry mecz oba zespoły grały w nim przyjemny dla oka futbol. Jednak to Hiszpanie w tym meczu byli bardziej skuteczni. My nie potrafiliśmy się jakoś wstrzelić w Hiszpańską bramkę i nasza porażka stała się faktem.

 

Po tym spotkaniu tylko jeden zawodnik był szczęśliwy a był nim:

 

Gerrard

 

Który został REKORDZISTĄ występów w Kadrze! Brawo Steven!

 

W następnym meczu czekało na nas Togo. W tym spotkaniu zagraliśmy już o niebo lepiej a najlepszym tego dowodem były bramki Rooneya oraz Kane, które dały nam zwycięstwo w tym meczu. Dla Togo trafił oczywiście też, Adebayor ale to nic nie zmieniło. Wygrywamy ten mecz 2-1. I na następne spotkanie Kadry musimy czekać do Marca.

 

Po tym spotkaniu zdecydowałem się przeprowadzić 2 transfery i od zimy w Orłach zagrają:

 

Maxim

 

Kupiony ze Stuttgartu za 11 mln.

 

Oraz Stones

 

Zakupiony wiadomo skąd za 7 baniek!

 

Po tych zakupach czekało nas spotkanie z Norwich. Jeśli przegramy ten mecz będzie to już nasza 5 porażka z rzędu... Oczywiście na mecz wystawiłem optymalny skład i ruszyliśmy! Oj długo musieliśmy się w tym spotkaniu męczyć oj długo... Ale nareszcie w 75. Minucie poszedł atak piłkę dostał Milik i trafił do siatki a mi kamień spadł z serca! Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i nareszcie udało nam się przełamać tą koszmarną passę!!!

 

Kolejny mecz miał być bojem o wszystko! O 2 miejsce w grupie o awans z grupy i o zwycięstwo. Wygrany brał wszystko przegrany odchodził z niczym! Wiecie, o czym mówię? Tak o meczu z Benficą! Fantastycznie zaczęliśmy ten mecz, bo prowadziliśmy od 1. Minuty po golu Milika! Jednak potem Portugalce dostali, poweru i zaczęli grać kosmiczny futbol! Zdobyli dwa gole w ciągu 12. Minut... Jednak my się nie poddawaliśmy rzuciliśmy na szalę wszystkie siły! Zmieniłem taktykę w przerwie na 4-2-4. I ona zaczęła przynosić efekty! 85. Minuta Zaha biegnie skrzydłem wpada w pole karne i jest faulowany! Odpowiedzialność na siebie bierze Cabaye podchodzi do piłki i strzela... I GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLL!!! Mamy remis! Który utrzymuje się do końca meczu. A to oznacza, że ciągle jesteśmy 2 tabeli i remis z Romą w ostatniej kolejce powinien dać nam awans z grupy!

 

W ostatnim meczu Listopada graliśmy z Southampton. Tego spotkania po prostu nie da się opisać, co to był za mecz! Za opis tego spotkania posłuży ten obrazek:

 

Zawał!

 

Za takie momenty kocham tę grę! Gol w 94. Minucie!:wub:

 

Olympiakos 2-1 ( Vietto, Milik )

Newcastle 0-1

Hiszpania 0-2

Togo 2-1 ( Rooney, Kane )

Norwich 1-0 ( Milik )

Benfica 2-2 ( Milik, Cabaye )

Southampton 5-4 ( Fierro X2, Cabaye,Hahn,Milik )

 

Eh ta tabela...

Odnośnik do komentarza

Listopad 2015

Bilans: 2-0-1

Premier League : 11, 5-3-5, -4

Puchar Anglii:

Puchar Ligi: Arsenal 1-0 ( awans )

Liga Mistrzów: Benfica 2-3, Roma 0-3, Olympiakos 3-2,Olympiakos 2-1, Benfica 2-2,

Transfery ( Listopad ):

 

Transfery

 

Anglia: M. City ( +3 )

Francja: PSG ( +4 )

Hiszpania: Real ( +7 )

Portugalia: Sporting.L ( +2 )

Włochy: Roma ( +1 )

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2015

 

 

Na początku miesiąca podejmowaliśmy Wigan. To był dobry mecz w naszym wykonaniu praktycznie wszystko nam w nim wychodziło. Do przerwy prowadziliśmy już 2-0 a po przerwie ciągle graliśmy swoje gola z karnego dołożył Cabaye i zapewnił nam łatwą wygraną.

Po tym spotkaniu rozlosowano grupy Mistrzostw Europy, które odbędą się na Francuskich boiskach. Trafiliśmy do ostatniej z nich:

 

Grupy

 

Podejmiemy dobrze znaną nam z eliminacji Szkocję gospodarza Francję oraz zawsze mocnych Chorwatów, ale zawsze mogło być gorzej...

 

W następnym meczu graliśmy ze Swansea. Walijczycy postawili nam w tym spotkaniu trudne warunki. To oni pierwsi objęli prowadzenie i utrzymywali je całkiem długo. Jednak od czego w składzie mam Milika? Dostał podanie i zrobił swoje zapewniając nam punkt.

 

Komplet widzów zebrał się na Selhurst Park, aby obejrzeć ostatni mecz grupowy Ligi Mistrzów z Romą. Punkt zdobyty w tym meczu dawał nam awans do 1/8 finału. Zaczęliśmy świetnie, bo gnietliśmy Włochów cały czas bombardując ich bramkę strzałami, przy których ich bramkarz miał trochę roboty do przerwy jednak było 0-0. W drugiej połowie Roma zaczęła śmielej sobie poczyniać i co raz częściej gościć pod naszą bramką. W 56. Minucie Włosi wychodzą z kontrą Rafinha dostaje piłkę strzela i niestety trafia przegrywamy... Jednak my się nie poddajemy przemy do przodu 76. Minuta spotkania Zaha pędzi skrzydłem wycofuje piłkę przed pole karne tam stoi rezerwowy Jong strzela i? Gooooooooool! Mamy remis! Do końca meczu jednak jeszcze trochę zostało nakazuje cofnąć się do obrony i bronić wyniku. Koniec meczu! Zbieramy się na środku boiska z całą drużyną i nasłuchujemy wieści z Pireusu. Okazuje się, że Olympiakos pokonuje Benfice 4-3 ale to mu nie wystarczy do awansu! Grecy mają taką samą liczbę punktów, ale przegrywają z nami awans dwiema bramkami. NA WIOSNĘ GRAMY W LIDZE MISTRZÓW!!!

 

Tabela grupy

 

Oczywiście jest awans musi być losowanie:

 

I tak trafiamy na BVB!

 

Cóż powiem? Mogło być gorzej!

 

W kolejnym meczu mierzyliśmy się z Aston Villą. Co to było za szalone spotkanie! W pierwszej połowie widzieliśmy aż 4 gole! Strzelane na zmianę raz my raz oni. W drugiej połowie gra obu ekip wyglądała już spokojniej, ale też było dużo emocji. Jednak to my wyprowadziliśmy ten decydujący cios. Sprawę 3 punktów w tym meczu załatwił Zaha zdobywając gola po pięknej swojej akcji. Brawo Zaha 3 punkty wędrują do Orłów!

 

W pucharze Ligi podejmowaliśmy Southampton. Cóż to było za zacięte spotkanie. W tym meczu środek pola praktycznie nie istniał oba zespoły grały z jednej strony na drugą, ale goli z tego nie było i to przez 120. Minut, więc o awansie do kolejnej rundy musiały decydować serie 11! A było tych serii aż, 15 ale to my po tych karnych mogliśmy się cieszyć z wygranej. Ale to był ciężki mecz!

 

W następnym meczu graliśmy z liderem tabeli M. City. Niestety to nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Co prawda od 44. Minuty byliśmy w niebie, bo Zaha wyprowadził nas na prowadzenie. Na początku drugiej połowy sytuacja dla nas jeszcze bardziej zrobiła się, na + gdy z boiska wyleciał Dante, ale po tej kartce chyba za bardzo uwierzyliśmy w siebie. Najpierw w 52. Minucie po fatalnym błędzie Delaneya wyrównał Toure a zaledwie 4. Minuty później City już prowadziło Dżeko wyprzedził obronę i pokonał Mandande. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił i niestety przegraliśmy wygrany mecz szkoda...

 

W kolejnym meczu podejmowaliśmy Liverpool. W życiu nie widziałem tak jednostronnego spotkania! ( No może oprócz meczów Barcy za Pepa :P) Cisnęliśmy Liverpool niesamowicie oddaliśmy na ich bramkę masę strzałów nawet jeden znalazł się w siatce, ale nie został uznany. Po prostu w tym meczu mieliśmy taką przewagę jak byśmy grali z 4 ligowcem a nie wielkim The Reds. Ale co z tego jak nie umieliśmy tego wykorzystać i zaledwie zremisowaliśmy ten mecz bezbramkowo masakra...

 

W następnym meczu czekało na nas Fulham. Wreszcie zagraliśmy w tym spotkaniu z beniaminkiem na miarę swoich możliwości! Wszystko nam w tym meczu wychodziło świetne operowanie piłką dużo strzałów na bramkę a co najważniejsze cztery celne. Zaczęliśmy od gola Townsenda potem strzelali Jong, Milik oraz pod koniec meczu Ledley z karnego. Cudowny mecz w naszym wykonaniu!

 

W ostatnim spotkaniu 2015 roku mierzyliśmy się z Sunderlandem. Zagraliśmy drugi świetny mecz w odstępie 3 dni! Strzelanie w tym spotkaniu zaczęliśmy już od 8. Minuty a zaczął je Fierro jeszcze przed przerwą trafił Milik oraz Jong. W drugiej części ciągle graliśmy dobre zawody i zdołaliśmy jeszcze dołożyć dwa gole. Znowu trafił Milik a wynik meczu po bajecznej akcji całego zespołu ustalił Payet. Gromimy Czarne Koty 5-0 i świetnie kończymy kalendarzowy rok!

 

Wigan 3-0 ( Jong, Fierro, Cabaye )

Swansea 1-1 ( Milik )

Roma 1-1 ( Jong )

Aston Villa 3-2 ( Delaney, Milik, Zaha )

Southampton 0-0 Karne 7-6

M. City 1-2 ( Zaha )

Liverpool 0-0

Fulham 4-0 ( Townsend, Jong, Milik, Ledley )

Sunderland 5-0 ( Milik X2, Fierro, Jong, Payet )

 

Tabela

 

Sytuacja już powoli się poprawia. Oby po puchary!

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2015

Bilans: 4-2-1

Premier League : 7, 9-5-6, +8

Puchar Anglii:

Puchar Ligi: Southampton 0-0 karne 7-6 ( awans )

Liga Mistrzów: Benfica 2-3, Roma 0-3, Olympiakos 3-2,Olympiakos 2-1, Benfica 2-2,Roma 1-1 ( Awans )

Transfery ( Grudzień ):

 

Transfery

 

Anglia: M. City ( +1 )

Francja: Bordeaux ( +1 )

Hiszpania: Real ( +7 )

Portugalia: Sporting.L ( +2 )

Włochy: Roma ( +1 )


Odnośnik do komentarza

Jestem jak Nawałka gram żelazną 11 :D

 

Styczeń 2016

 

 

Początek Stycznia to oczywiście czas na poznanie laureatów nagród UEFA. W tym roku sensacji nie było i po raz kolejny Złota Piłka powędrowała do:

 

Messiego

 

Złoty Chłopiec trafił za to do :

 

Suareza!

 

W pucharze Anglii graliśmy z Birmingham. W ruch poszły rezerwy i zaczęli. To było zacięte spotkanie oba zespoły grały w nim dobrze. Strzelać w tym meczu zaczęliśmy my zdobywcą gola został Payet. Nie minęły jednak 4. Minuty i już był remis. Mija kolejne 15. Minut i znowu wychodzimy na prowadzenie za sprawą Mahreza. Jednak przed przerwą gospodarze wyrównują. Drugą połowę zaczynamy od ataków na bramkę Birmingham. 78. Minuta mamy róg piłka wrzucona w pole karne Okore główkuje i trafia! Zapewniamy sobie awans do następnej rundy, w której zagramy z Newcastle...

 

W kolejnym meczu w pucharze Ligi podejmowaliśmy... Newcastle! To był nudny mecz oba zespoły przez cały czas badały się. Mieliśmy swoje sytuacje, ale brakowało nam w nich skuteczności. I na rewanż na swoim stadionie pojedziemy z wynikiem wyjściowym.

 

W następnym spotkaniu graliśmy z Tottenhamem. To było dobre spotkanie. Kontrolowaliśmy w nim cały czas grę jako pierwsi w tym spotkaniu wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Fierro. Niestety nie udało nam się go dowieźć do końca meczu, bo Koguty 15. Minut przed końcem meczu zdołały wyrównać. Podział punktów na WHL.

 

W kolejnym spotkaniu podejmowaliśmy Middlesbrough. Świetnie zaprezentowaliśmy się w tym spotkaniu wszystko nam w nim wychodziło. Po golu Fierro z 28. Minuty szanowaliśmy piłkę nie dając dojść gościom do sytuacji bramkowych. I ten korzystny wynik udało się nam utrzymać do końcowego gwizdka.

 

W następnym meczu mierzyliśmy się w derbach Londynu z West Hamem. Zagraliśmy fantastyczne zawody! Świetny pressing dużo strzałów celnych na bramkę. Do siatki w tym meczu trafiali Townsend oraz Hahn. Pewnie wygrywamy ten mecz!

 

Po meczu przeprowadziłem jeszcze jeden transfer z QPR za 300 tys ojro dołączył do nas:

 

Hoilett

 

I przyszedł czas na maraton meczów z Newcastle. W pucharze Ligi podejmowaliśmy ich na Selhurst Park. To było już zdecydowanie lepsze spotkanie niż 5 dni temu. Graliśmy w nim agresywnie mądrze i co najważniejsze strzelaliśmy celnie. Prowadzenie w tym spotkaniu dał nam Delaney. Jednak Srokom udało się jeszcze przed przerwą wyrównać. W drugiej połowie jednak pokazaliśmy świetny futbol. Trafiali dla nas Zaha oraz po wyśmienitej akcji Townsend. Pokonujemy Sroki i w finale pucharu Ligi zmierzymy się w derbach Londynu z Chelsea! Warto tu zauważyć, że w finale pucharu Ligi zagramy drugi rok z rzędu!

 

2 dni później po raz kolejny mierzyliśmy się z Newcastle tym razem w pucharze Anglii. Tym razem już tak dobrze nam nie poszło, choć zaczęło się wspaniale, bo od gola Hahna. Jednak potem Sroki zaczęły swoje ataki i w ciągu 8. Minut wyszły na prowadzenie. Jednak po przerwie się nie poddaliśmy i dążyliśmy do wyrównania i to się nam udało w 83. Minucie a gola na wagę powtórki meczu zdobył, Townsend! Kolejny mecz z Newcastle w Lutym :D

 

Po maratonie pucharowym w lidze graliśmy z Bournemouth. Znowu źle weszliśmy w mecz, bo od 7. Minuty przegrywaliśmy. Potem jednak wzięliśmy się do roboty jeszcze w pierwszej połowie wyrównał ściągnięty z wypożyczenia Kante. W drugiej połowie przejęliśmy już nad spotkaniem kontrole i dążyliśmy do strzelenia gola, który dawał nam 3 oczka. Udało nam się to w 78. Minucie wyszliśmy z akcją Milik uruchomił Vietto a ten umieścił piłkę w siatce bramki Wisienek! Kolejna nasza wygrana staje się faktem.

 

W ostatnim meczu miesiąca mierzyliśmy się z West Bromem. Udanie zakończyliśmy pierwszy miesiąc roku! Cudownie zagraliśmy w tym spotkaniu. Oddaliśmy w nim masę strzałów na bramkę a co ważne dużo z nich było celnych. W tym meczu strzeliliśmy 3 gole i udanie pożegnaliśmy się ze Styczniem!

 

Birmingham 3-2 ( Payet, Mahrez, Okore )

Newcastle 0-0

Tottenham 1-1 ( Fierro )

Middlesbrough 1-0 ( Fierro )

West Ham 3-0 ( sam, Townsend, Hahn )

Newcastle 3-1 ( Delaney, Zaha, Townsend )

Newcastle 2-2 ( Hahn, Townsend )

Bournemouth 2-1 ( Kante, Vietto )

West Brom 3-1 ( Milik X2, Fierro )

 

Czas na podsumowanie zimowego okienka:

 

Transfery

 

I skład

 

A w tabeli jest, co raz lepiej

 

:)

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2016

Bilans: 4-1-0

Premier League : 5, 13-6-6, +15

Puchar Anglii: Birmingham 3-2, Newcastle 2-2,

Puchar Ligi: Newcastle 0-0, 3-1 ( Awans )

Liga Mistrzów:

Transfery ( Styczeń ):

 

Transfery

 

Anglia: M. City ( +4 )

Francja: Bordeaux ( +1 )

Hiszpania: Real ( +4 )

Portugalia: Sporting.L ( +5 )

Włochy: Milan ( +2 )

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...