Skocz do zawartości

Niemożliwe (znowu) nie istnieje


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Aby awansować, drużyny z miejsc 2-4 muszą przejść przez 3 rundy, natomiast zwycięzcy grup grają między sobą i zwycięzcy tych dwumeczów mają już awans. Przegrani rywalizują o awans z drużynami 2-4 od drugiej rundy.

 

Gry z dołem tabeli ciąg dalszy. Valencia Mestalla znajduje się w strefie spadkowej i traci 4 punkty do bezpiecznego miejsca. Z każdą kolejką ich sytuacja się pogarsza i coraz bardziej potrzebują zwycięstw, więc zagrają z nami na 110%. W pierwszym meczu wygraliśmy 2:1 po dobrym występie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (3-4 tyg.), Miquel Sánchez – kontuzja (4 tyg.)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz (67’ Arroyo), Pascual – Torres, Abenza (61’ Bilbao) – Alonso (61’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Vidal

 

2. Liga B3, 33/38, 13.4.2025

Ciudad Deportiva de Paterna, 2 281 widzów

Valencia Mestalla [18] – Anento [2], 0:0

 

Remis po świetnym meczu. Zwykle 0:0 oznacza nudne spotkanie bez dobrych sytuacji. Dziś było zupełnie inaczej. Oba zespoły stworzyły sobie masę okazji (po 17 strzałów z obu stron), ale na wysokości zadania stanęli bramkarze, którzy zachowali czyste konta. Piąta Lleida Esportiu „B” traci do nas 9 punktów, natomiast my do Zaragozy tracimy 3 „oczka”.

 

3 dni później naszym przeciwnikiem jest Lleida Esportiu „B”, która jest tuż za strefą barażową (2 punkty straty do Huracánu). W pierwszym starciu padł między nami bezbramkowy remis z dużym wskazaniem na rywali.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (2-4 tyg.), Miquel Sánchez – kontuzja (3-4 tyg.)

Seral – Bilbao (70’ Ortega), Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (76’ Luis), Tarantino (81’ Vallejo), Jasiński – Vidal

 

2. Liga B3, 34/38, 16.4.2025

Camp d’Esports, 4 883 widzów

Lleida Esportiu “B” [5] – Anento [2], 2:3

11’ Olmo Díez

41’ Piotr Jasiński

50’ Ibai Tarantino

70’ Olmo Díez

88’ Jaume Vidal

 

Wygrywamy po kolejnym świetnym meczu, to była prawdziwa wymiana ciosów. Gospodarze próbowali nieznacznie częściej od nas, ale to my swoimi atakami stwarzaliśmy większe zagrożenie i tylko fatalna celność Vidala sprawiła, że szybciej nie rozstrzygnęliśmy tego meczu na naszą korzyść. Ten wynik oznacza, że do zapewnienia sobie udziału w barażach potrzebujemy tylko punkt.

 

Ontinyent dzięki świetnej grze w ostatnich tygodniach (14 punktów w 6 meczach) wróciło do gry o baraże, w tej chwili traci 5 „oczek” do czwartego miejsca. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (1-3 tyg.), Miquel Sánchez – kontuzja (2-3 tyg.)

Seral – Ortega, Łuczak (75’ Arroyo), Ortiz, Pascual (69’ Santi) – Bilbao, Torres – Alonso, Tarantino (50’ Abenza), Jasiński – Vidal

 

2. Liga B3, 35/38, 20.4.2025

Stadion Miejski, 996 widzów

Anento [2] – Ontinyent [7], 2:1

8’ Ibai Tarantino

42’ Josu Pascual (kar.)

89’ Ander Gorostidi

 

Kolejne wyrównane spotkanie i kolejna wygrana. W pierwszej połowie znakomicie wypunktowaliśmy rywali, po przerwie nasza gra nieco siadła. Ostatnie minuty goście rozegrali w osłabieniu, bo po wykorzystaniu wszystkich zmian ich zawodnik doznał kontuzji, ale i tak byli w stanie zmniejszyć stratę do jednej bramki. Ta wygrana zapewniła nam udział w barażach.

Odnośnik do komentarza

Denia w ostatnim czasie gra bardzo słabo, zdobyła tylko 5 punktów w 7 meczach, przez co wypadła ze strefy barażowej i traci do niej 5 „oczek”. W pierwszej rundzie udało nam się ich ograć 3:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (8 dni), Miquel Sánchez – kontuzja (6-12 dni), Ibai Tarantino – kontuzja (3-6 dni)

Seral – Bilbao (62’ Ortega), Łuczak (62’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (57’ Luis) – Alonso, Vallejo, Jasiński – Vidal

 

2. Liga B3, 36/38, 27.4.2025

Stadion Miejski, 980 widzów

Anento [2] – Denia [7], 1:1

2’ Alonso

36’ Borja

 

Mamy punkt, ale dziś nie zachwyciliśmy. Znakomicie weszliśmy w ten mecz, ale potem było już tylko gorzej. Goście jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać, a potem mieli sytuacje, po których powinni wyjść na prowadzenie, zawiodła ich jednak celność. Zaragoza ucieka nam na 3 punkty.

 

Castellón traci do nas tylko 2 punkty, więc wciąż ma teoretyczne szanse na przeskoczenie Zaragozy. Drużyna ta straciła na naszą rzecz drugie miejsce, bo w ostatnich 10 meczach aż 7 razy zremisowała. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Miquel Sánchez – kontuzja (2 dni)

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (61’ Bilbao) – Alonso (56’ Jiménez), Vallejo, Jasiński – Vidal (56’ Isaac)

 

2. Liga B3, 37/38, 4.5.2025

Castalia, 11 769 widzów

Castellón [3] – Anento [2], 2:2

19’ José Vicente

25’ Javier Santos

42’ Jaume Vidal

82’ Sebastian Łuczak

 

Mamy bardzo cenny remis, ale nie było o niego łatwo. Momentami po prostu nie istnieliśmy na boisku. Gospodarze nie przestawali atakować naszej bramki, ale naszą siłą okazały się kontry oraz stałe fragmenty. Niemniej jednak statystyka strzałów (38-8 dla Castellón) mówi sama za siebie, to my mamy prawo cieszyć się z tego remisu. Ten wynik sprawia, że na pewno nie wyprzedzimy już Zaragozy, ale nadal bronimy drugiego miejsca przed Castellón.

 

A w ostatniej kolejce podejmie nas właśnie Zaragoza, która pewnie zmierza do powrotu na zaplecze La Liga. To będzie starcie drużyn, które zapomniały, jak się przegrywa – Zaragoza nie poległa od 11 spotkań, my od 18, co jest rekordem klubu. W pierwszym meczu przegraliśmy z nimi 1:2, to właśnie od tego meczu zaczęła się nasza rekordowa seria.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres (73’ Bilbao), Abenza – Alonso (73’ Jiménez), Tarantino (73’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 38/38, 11.5.2025

La Romareda, 24 110 widzów

Zaragoza [1] – Anento [2], 1:1

40’ Miguel Ángel Esteve

48’ Isaac

 

Mamy remis, który przed meczem wzięlibyśmy w ciemno. To było spotkanie godne hitu kolejki. Żadna ze stron nie grała zachowawczo, nie myślała o obronie, tylko o nieustannym ataku. Niestety, Castellón wygrało swoje spotkanie, przez co zepchnęło nas na trzecie miejsce w tabeli. Możemy być jednak dumni ze swojego występu, z taką grą możemy myśleć o awansie.

 

Tabela na koniec sezonu zasadniczego.

 

122cfaw.jpg

 

 

 

Czas na baraże. W pierwszej rundzie naszym rywalem będzie Castilla, która w swojej grupie – podobnie jak my – zajęła trzecie miejsce, wyraźnie ustępując jednak Lugo i Guadalajarze. Nie stoimy w tej rywalizacji na straconej pozycji, zwłaszcza patrząc na naszą obecną formę.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: Josu Pascual - zawieszenie

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Santi (56’ Bilbao) – Torres (62’ Sánchez), Abenza – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (79’ Vidal)

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, 1. mecz, 25.5.2025

Estadio Alfredo Di Stéfano, 6 282 widzów

Castilla – Anento, 0:0

 

Oj, mamy czego żałować. Mieliśmy dziś wiele kapitalnych okazji, ale genialnie spisał się dziś golkiper gospodarzy. Rywale też potrafili nas zaatakować, ale nie było to tak groźne jak w naszym wykonaniu. Nie udało nam się zdobyć bramki, co nieco komplikuje nam życie w kontekście rewanżu, ale wierzę, że z taką grą uda nam się wygrać.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega (86’ Bilbao), Łuczak (86’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (81’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, rewanż, 1.6.2025

Stadion Miejski, 3 058 widzów

Anento – Castilla, 4:2 (4:2)

8’ Isaac

45+1’ Alonso

52’ Domingo

58’ Isaac

86’ Israel Carmona

90+1’ Isaac

 

Mamy awans do następnej rundy! Od samego początku kontrolowaliśmy to spotkanie. Byliśmy przekonani, że bramka „do szatni” rozstrzygnęła ten dwumecz, ale goście zaczęli grać lepiej i dwukrotnie zmniejszyli stratę do jednego gola, przez co niczego nie mogliśmy być pewni. Genialny był jednak Isaac, bez którego zakończylibyśmy grę w barażach już w pierwszej rundzie, czyli tak jak rok temu, gdy go zabrakło z powodu kontuzji.

 

W drugiej rundzie naszym przeciwnikiem będzie Cultural Leonesa, który rok temu spadł do Segunda B. W swojej grupie zajęli drugie miejsce, ale do pierwszego Mirandés stracili aż 19 punktów. To jest jednak dużo wyższa półka niż Castilla i o awans będzie nam niezwykle trudno. Cultural w pierwszej rundzie bez problemu rozbił zespół z naszej ligi – Huracán aż 4:0.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (64’ Arroyo)

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 2. runda, 1. mecz, 8.6.2025

Stadion Miejski, 3 377 widzów

Anento – Cultural Leonesa, 1:1

49’ Isaac (kar.)

64’ Josu Pascual

90+1’ Aurelio

 

Ależ mamy czego żałować. Do momentu czerwonej kartki radziliśmy sobie znakomicie, mogliśmy nawet podwyższyć prowadzenie. Wynik 1:0 również byłby naprawdę dobry w kontekście rewanżu, ale w doliczonym czasie gry stała się dla nas tragedia, co oznacza, że za tydzień musimy zdobyć bramkę, a to nie będzie łatwe.

 

W następnym meczu nie zagrają: Josu Pascual – zawieszenie, Sebastian Łuczak - zawieszenie

Seral – Ortega, Arroyo (46’ Bilbao), Ortiz, Santi – Torres, Abenza (74’ Luis) – Alonso, Tarantino (46’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 2. runda, rewanż, 15.6.2025

Reino de León, 12 762 widzów

Cultural Leonesa – Anento, 1:0 (2:1)

41’ Aurelio

 

Przegrywamy i kończymy sezon na drugiej rundzie baraży. Stracona bramka niewiele nam robiła, bo i tak przed meczem było jasne, że sami musimy coś ustrzelić, ale dwukrotnie zmarnowaliśmy dziś dwie doskonałe sytuacje, a w meczach z takim rywalem jest to niewybaczalne.

 

-W tym sezonie grę w barażach zakończyliście na drugiej rundzie. Odczuwa pan z tego powodu satysfakcję?

-Oczywiście. Mamy za sobą naprawdę udany sezon, a mógł być jeszcze lepszy. Niewiele zabrakło do awansu do trzeciej rundy.

-Czego zabrakło w tym dwumeczu?

-Koncentracji w końcówce pierwszego meczu. Można to było naprawić w rewanżu, ale nasza skuteczność była fatalna. Niemniej jednak nie mamy powodu do wstydu. Cultural jest klasową drużyną, a sprawiliśmy im sporo problemów.

-Jak pan podsumuje występ w Copa del Rey?

-Wszystko poszło zgodnie z planem. Dostaliśmy się do czwartej rundy, trafiliśmy na klasowy zespół i pokazaliśmy się z dobrej strony. Niczego więcej nie oczekiwałem.

-Brak awansu w przyszłym sezonie będzie rozczarowaniem?

-Rozczarowaniem będzie brak progresu. Co do samego wyniku sportowego, wiele zależeć będzie od naszej kadry. O ile pierwszy skład prezentuje równy, wysoki poziom, o tyle ławka już niekoniecznie, a miało to duże znaczenie w ostatnim meczu.

Odnośnik do komentarza

Z roku na rok jesteśmy coraz bliżej, w końcu się uda. ;)

 

Podsumowanie kadry:

Bramkarz:

José Javier Seral – (18l./ESP) (45/43/15/3/6.98) – Jeszcze lepszy sezon od poprzedniego. José niejednokrotnie ratował nam skórę, już w wieku 18 lat jest jednym z najlepszych bramkarzy w lidze. Tylko trzech golkiperów zachowało więcej czystych kont.

 

Obrońcy:

Manu Ortega – (24l./ESP) (30(12)/0/2/0/6.89) – Kolejny bardzo dobry sezon. Manu musiał dzielić się minutami z Bilbao i naprawdę trudno wskazać lepszego. Pozostaje się cieszyć, że żadna pozycja nie jest u nas tak mocno obstawiona jak lewa obrona.

Jon Bilbao – (23l./ESP) (28(10)/2/2/1/6.79) – Na lewej obronie spisywał się świetnie, czasem dawaliśmy mu szansę w środku pola, gdzie już tak dobrze nie było, ale Jon może zaliczyć ten sezon na duży plus, bo to jego pierwszy rok w Anento.

Francisco Ortiz – (20l./ESP) (45/4/1/0/6.97) – Francisco to lider naszej defensywy. Cały czas trzyma równą, wysoką formę, jest gwarancją spokoju. Z roku na rok gra coraz lepiej, więc mam co do niego spore oczekiwania w kontekście przyszłego sezonu.

Josu Pascual – (24l./ESP) (42(1)/1/5/0/6.94) – Nie było tak dobrze jak rok temu, ale Pascual to i tak niekwestionowany numer „1” na prawej obronie. Santi nie jest dla niego odpowiednią konkurencją, przyda nam się ktoś jeszcze.

Sebastian Łuczak – (24l./POL) (32(2)/3/1/1/6.85) – Nie było tak dobrze jak rok temu, ale i tak jest dużo lepiej niż w poprzednich latach, gdzie jedną nogą był poza klubem. Jeśli Sebastian nie zanotuje nagłego spadku formy, może być spokojny o miejsce w składzie.

Agustín Arroyo – (19l./ESP) (11(15)/0/1/1/6.81) – Agustín spisał się bardzo dobrze, ale w tym momencie musi pogodzić się z rolą trzeciego obrońcy w hierarchii. Ortiz i Łuczak są po prostu za dobrzy.

Santi – (34l./ESP) (8(9)/0/1/0/6.72) – Santi nie potrafi wejść na wyższy poziom, ale nie ma mu się co dziwić – ma już 34 lata i wyraźnie przegrywa rywalizację z Pascualem. Jego kontrakt dobiega końca i żadna ze stron nie chce go przedłużyć. Santi rozegrał dla nas 137 spotkań, w których zdobył 2 bramki i zanotował 12 asyst.

 

Środkowi pomocnicy:

Luis Ángel Torres – (23l./ESP) (46(1)/2/6/1/6.88) – Jeszcze lepiej niż rok temu. Bez Luisa nasz środek pola nie istnieje. Jego forma wciąż idzie w górę, więc aż strach pomyśleć, co będzie się dziać w przyszłym sezonie. Wystąpił w każdym spotkaniu.

Tomás Abenza – (25l./ESP) (34(8)/2/8/2/6.87) – Tomás z roku na rok gra coraz lepiej, choć jeszcze kilka lat temu nic na to nie wskazywało. Znienacka stał się ważnym elementem pierwszego zespołu, mam nadzieję, że nie tymczasowo.

Joan Luis – (26l./ESP) (2(8)/0/2/0/6.71) – Joan nie ma szans w rywalizacji z Luisem i Tomásem. Musi zadowolić się rolą głębokiego rezerwowego.

 

Ofensywni pomocnicy:

Ibai Tarantino – (25l./ESP) (39/7/10/3/7.02) – Ten sezon miał być dla niego ostatnią szansą i w pełni ją wykorzystał. Ibai w końcu zagrał tak, jak się tego od niego wymaga, ale mając wokół siebie Alonso, Isaaca i Jasińskiego, wręcz obowiązkiem są liczby, które wykręcił Ibai.

Piotr Jasiński – (20l./POL) (43(2)/12/8/5/7.12) – Piotr się nie zatrzymuje, z roku na rok poprawia swoje statystyki. Jest absolutnym królem prawego skrzydła i jednym z najlepszych zawodników w całej lidze. Na dodatek, nie ma w drużynie zawodnika, który robiłby szybsze postępy na treningach, to prawdziwa gwiazda.

Alonso – (18l./ESP) (45(1)/11/11/6/7.04) – Alonso dał nam to, czego w ostatnich latach nie mogliśmy dostać od Jiméneza. Ten sezon był w jego wykonaniu kapitalny. Jedynym minusem jest fakt, że jest wypożyczony z Rayo, ale zostaje z nami na następny sezon, a potem… być może wcale nie wróci do obecnego pracodawcy.

Rubén Jiménez – (22l./ESP) (7(25)/2/3/0/6.72) – Rubén wyraźnie przegrał rywalizację z Alonso. W przyszłym sezonie będzie zmiennikiem, na nic więcej nie może liczyć.

Miquel Sánchez – (24l./ESP) (6(11)/4/0/0/6.80) – Miquel nie grał źle, ale jego problem polega na tym, że na tej samej pozycji występuje najlepszy zawodnik, jaki dotąd grał w Anento.

Pablo Vallejo – (19l./ESP) (6(11)/0/4/0/6.71) – Nie dostał w tym sezonie zbyt wielu szans, ale ciężko się dziwić, skoro Tarantino grał tak dobrze. Pablo jest naprawdę przyzwoitym zawodnikiem i bardzo bym chciał dawać mu więcej minut, ale rezygnacja z Tarantino w takiej formie to po prostu zbrodnia.

 

Napastnicy:

Isaac – (24l./ESP) (37(2)/25/3/4/6.97) – Isaac potwierdził, że poprzedni sezon nie był przypadkiem. Miałby dużo lepsze liczby, ale stracił aż 2 miesiące z powodu kontuzji. Jeśli chcemy myśleć o awansie, potrzebujemy go właśnie w takiej formie.

Jaume Vidal – (23l./ESP) (9(13)/3/2/0/6.72) – Kolejny nieudany sezon, choć odrobinę lepszy od poprzedniego. Niegdyś Jaume był naszą armatą, nie dało się go zatrzymać. Teraz wyraźnie przegrywa z Isaaciem, ale nawet gdy dostawał szanse, nie wykorzystywał ich. Jaume nie jest zadowolony ze swojego statusu w zespole, ale z taką formą nie może liczyć na więcej.

 

Wraz z końcem czerwca zakończyły się baraże. Żadna drużyna z naszej grupy nie wywalczyła awansu, tymczasem Valencia Mestalla przegrała swój dwumecz, więc z naszej grupy spadło aż 5 drużyn.

 

Piłkarzem roku według kibiców został Piotr Jasiński (53%), który wyprzedził José Javiera Serala (21%) i Alonso (16%).

 

W minionym sezonie ustanowiliśmy nowy rekord średniej frekwencji, który wynosi 1393 – o 110 lepszy od poprzedniego. Cel na ten sezon – 1500 widzów na mecz.

Odnośnik do komentarza

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak (46’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 21.7.2025

Stadion Miejski, 2 738 widzów

Anento – Osasuna, 0:1

6’ Txema Alonso

 

Tradycją jest już fakt, że pierwszy sparing rozgrywamy z Osasuną. Byliśmy dziś dużo gorszym zespołem, goście nie zostawili nam żadnych złudzeń. Rok temu spisaliśmy się o wiele lepiej (2:2), ale to dopiero początek przygotowań, forma przyjdzie z czasem.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz (46’ Arroyo), Pascual – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino, Sánchez – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 27.7.2025

Stadion Miejski, 3 882 widzów

Anento – Elche, 0:4

2’ Endika Telletxea

28’ Juan Muñoz

48’ Emil Lukac

71’ Adrián Saballs

 

Przegrywamy kolejny sparing. Szkoda nam tego wyniku, bo nasza gra była dużo lepsza niż wskazuje na to rezultat. Oddaliśmy więcej strzałów, ale szwankowała u nas celność. Wynik idzie w świat, ale dla nas najważniejszy jest fakt, że daliśmy całkiem niezły występ przeciwko zespołowi, któremu rok temu niewiele zabrakło do awansu do La Liga.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (41’ Luis) – Alonso, Tarantino, Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 3.8.2025

Stadion Miejski, 243 widzów

Anento – Cuarte, 2:3

53’ Manolo Gómez

56’ Manolo Gómez

58’ Jaume Vidal

70’ Marcos Negrín

87’ Miquel Sánchez

 

Ok, nie można udawać, że nic się nie dzieje. Przegrywamy z o wiele niżej notowanym Cuarte, co nie miało prawa się wydarzyć. Inna sprawa, że atakowaliśmy znacznie częściej, a goście oddali tylko 4 celne strzały, ale nie powinniśmy nawet do nich dopuścić. W tej chwili ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywy.

 

Pierwszego wzmocnienia dokonaliśmy dość późno, bo dopiero w sierpniu. W miejsce Santiego dołączył do nas José Manuel, który w zeszłym sezonie grał w barwach Guadalcacín (liga niżej) i radził sobie fenomenalnie, zdobywając 10 bramek i 3 asysty. Był absolutną gwiazdą swojej drużyny i to dzięki niemu uniknęła ona spadku. W CV ma także występ w La Liga w barwach Granady. To zawodnik o zupełnie innej charakterystyce niż Pascual, którego chcemy spróbować na środku obrony.

Następnego dnia dołączył do nas Abraham Lavín, który ma za zadanie wzmocnienie środka pola. To typowy walczak, dla którego nie ma straconych piłek. Abraham ma na swoim koncie 13 występów w Segunda Division. Jedynym minusem jest fakt, iż rok pozostawał bez klubu, więc pierwsze miesiące mogą być dla niego bardzo trudne.

 

Seral – Ortega (46’ Bilbao), Pascual, Ortiz (46’ Arroyo), Manuel (46’ Łuczak) – Lavín (46’ Torres), Abenza (46’ Luis) – Alonso, Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 10.8.2025

Stadion Miejski, 3 945 widzów

Anento – Almería, 1:1

30’ Tomás Abenza

88’ Raúl Uche

 

Bardzo wartościowy remis. Almería w minionym sezonie zajęła 10. miejsce w La Liga, a dziś do ostatnich minut musiała walczyć o remis. To sparing, więc wynik nie był najważniejszy, ale to zawsze miłe nie przegrać z ekstraklasowym zespołem.

 

Ostatnim letnim wzmocnieniem jest wypożyczenie z Rayo – Gorka Larrainzar, który nic nas nie kosztuje, a będzie dobrą konkurencją dla Tarantino, bo Vallejo wyraźnie od niego odstaje.

 

Seral – Ortega (46’ Bilbao), Pascual, Ortiz (46’ Arroyo), Manuel (46’ Łuczak) – Lavín (46’ Torres), Abenza (46’ Vallejo) – Alonso, Tarantino (46’ Larrainzar), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 21.8.2025

Stadion Miejski, 3 211 widzów

Anento – Rayo, 0:2

67’ Jon González

87’ Jon González

 

W ostatnim sparingu przegrywamy z Rayo po wyrównanym meczu. Pierwsza połowa wyszła nam naprawdę dobrze, zabrakło nam tylko bramki. Po przerwie „drugi garnitur” nie zagrał już tak dobrze, straciliśmy dwie bliźniacze bramki i skończyło się 2:0.

 

-Jak skomentuje pan minione sparingi?

-Wyniki nie były zadowalające. Remis i cztery porażki to fatalny bilans, zwłaszcza gdy jednym z przeciwników było Cuarte. Musieliśmy wygrać ten mecz.

-Jaki jest cel na ten sezon?

-Standardowo – baraże. A co dalej? Wiele zależy od losowania, choć dobrze byłoby powtórzyć chociaż drugą rundę sprzed roku.

-A Copa del Rey?

-Losowanie dwóch pierwszych rund nie poszło po naszej myśli, ale nie załamujemy się. W sparingach z wyżej rozstawionymi rywalami prezentowaliśmy się raczej dobrze, więc przy odrobinie szczęścia może nam się znów udać dotrzeć do czwartej rundy.

-Jak ocenia pan wasze dokonania w okienku transferowym?

-Zrobiliśmy tyle, na ile pozwala nam budżet. Uważam, że skład został odpowiednio wzmocniony. Jeśli będą nas omijać kontuzje, śmiało będzie można stwierdzić, że Anento nigdy nie miało mocniejszej kadry.

Odnośnik do komentarza

Ligę inaugurujemy meczem z beniaminkiem – C.E. Sabadell „B”. Drużyna ta wróciła do naszej grupy po rocznej nieobecności. Do tej pory graliśmy z nimi dwukrotnie, uzyskaliśmy jedno zwycięstwo i jeden remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jon Bilbao – kontuzja (3-4 tyg.)

Seral – Pascual, Łuczak, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso (71’ Vidal), Tarantino (77’ Larrainzar), Jasiński - Isaac

 

2. Liga B3, 1/38, 31.8.2025

Stadion Miejski, 925 widzów

Anento – C.E. Sabadell „B”, 2:0

38’ Isaac

52’ Isaac (kar.)

 

Pewna wygrana na inaugurację. Przeważaliśmy przez całe spotkanie, jedyną niewiadomą było, kiedy zdobędziemy bramkę. Udało nam się to już w pierwszej połowie, dzięki czemu reszta meczu była spokojna, po przerwie zdołaliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie. Mamy nadzieję, że cały sezon pójdzie nam równie dobrze, choć należy pamiętać, że goście to kandydat do spadku.

 

W Copa del Rey losowanie nas nie oszczędziło. W pierwszej rundzie przyjeżdża do nas Numancia, która w zeszłym sezonie awansowała do Segunda Division. Ligę zaczęła jednak niezbyt dobrze, bo po 3 kolejkach nie ma na koncie nawet punktu. Nie zmienia to faktu, że to nie my będziemy faworytem w tym spotkaniu. 3 lata temu mierzyliśmy się w sparingu, polegliśmy 3:4.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jon Bilbao – kontuzja (2-3 tyg.)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel (61’ Arroyo) – Lavín (46’ Torres), Tarantino – Alonso, Larrainzar, Jasiński – Vidal (67’ Isaac)

 

Copa del Rey, 1. runda, 3.9.2025

Stadion Miejski, 1 807 widzów

Anento – Numancia, 3:3, k. 5:4

10’ Luis Alberto Olcina

14’ Salvador Sáinz

22’ Jaume Vidal

73’ Luis Alberto Olcina

85’ Piotr Jasiński

90’ Isaac

 

Mamy to! To dopiero drugi mecz w tym sezonie, a już teraz mogę stwierdzić, że ciężko będzie o ciekawszy. Po bramce na 3:1 wydawało się, że to koniec, ale w końcówce ruszyliśmy do przodu (o mało nie przepłaciliśmy tego bramką z kontry) i zdołaliśmy wyrównać tuż przed końcowym gwizdkiem. W dogrywce niewiele się działo, obie drużyny czekały już tylko na rzuty karne. W nich byliśmy bezbłędni, jedną dobrą interwencję dorzucił Seral i mogliśmy cieszyć się z awansu! Po meczu w szatni wielkie gratulacje usłyszał ode mnie Larrainzar, który niemal od początku meczu grał z urazem, a wytrwał na boisku przez 120 minut i wykorzystał decydującą „jedenastkę”. W drugiej rundzie czeka na nas Osasuna.

 

Na ten sezon sprzedaliśmy 191 karnetów – o 19 więcej niż przed rokiem.

 

Wracamy do ligi, gdzie mierzymy się z Castellón, które w zeszłym sezonie było bardzo blisko awansu, ale w decydującej rundzie odpadło z… Numancią. Tegoroczną kampanię zaczęło od wysokiej porażki w lidze (1:5) i odpadnięcia już w pierwszej rundzie pucharu. Do tej pory mierzyliśmy się 8-krotnie, obie strony wygrały po 2 razy, 4-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jon Bilbao – kontuzja (2-3 tyg.), Gorka Larrainzar – kontuzja (3-6 dni)

Seral – Ortega, Łuczak (67’ Pascual), Ortiz, Manuel – Lavín (56’ Abenza), Torres – Alonso (80’ Jiménez), Tarantino, Jasiński - Isaac

 

2. Liga B3, 2/38, 7.9.2025

Castalia, 11 408 widzów

Castellón [20] – Anento [3], 0:1

70’ Issac

87’ Tomás Abenza

 

Bardzo ważne 3 punkty. Pierwsza połowa nam nie wyszła. Powinniśmy stracić kilka goli, ale gospodarze bezlitośnie obijali konstrukcję naszej bramki. O naszym sukcesie zadecydowała jedyna stworzona przez nas sytuacja. Nie brzmi to zbyt optymistycznie, ale najważniejsze, że zdobyliśmy 3 „oczka” na szalenie trudnym terenie. Na minus zdecydowanie Abenza, któremu pół godziny zajęło złapanie dwóch żółtych kartek.

Odnośnik do komentarza

Czas na drugą rundę Copa del Rey, w której przyjeżdża do nas Osasuna. Drużyna ta gra ligę wyżej i jest jednym z kandydatów do awansu do La Liga. Mierzyliśmy się z nimi już 5-krotnie, za każdym razem w sparingu. 3 razy polegliśmy, a 2-krotnie uzyskaliśmy remis. Półtora miesiąca temu przegraliśmy z nimi 0:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jon Bilbao – kontuzja (1-2 tyg.), Gorka Larrainzar – kontuzja (2 dni), Sebastian Łuczak – kontuzja (3-4 tyg.)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (60’ Torres), Abenza – Isaac, Tarantino, Jasiński (65’ Alonso) – Vidal (80’ Sánchez)

 

Copa del Rey, 2. runda, 10.9.2025

Stadion Miejski, 3 080 widzów

Anento – Osasuna, 2:1

49’ Isaac

65’ David Santos

69’ Isaac

 

Wygrywamy i mamy awans! To spotkanie było dużo bardziej wyrównane niż niedawny sparing. Goście przeważali nad nami w statystykach, ale niewiele z tego wynikało. To nasze czwarte spotkanie w tym sezonie i po raz czwarty o naszym sukcesie przesądził Isaac, który nie może przestać zdobywać bramek. Kolejny reprezentant Liga adelante za burtą krajowego pucharu!

 

W lidze przyjeżdża do nas Denia, która sezon zaczęła również dobrze jak my – 6 punktów w 2 meczach. Jesteśmy też jedynymi zespołami, które w lidze nie straciły jeszcze bramki. Mierzyliśmy się z nimi 4 razy, 3-krotnie wygraliśmy, a raz podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jon Bilbao – kontuzja (3-9 dni), Sebastian Łuczak – kontuzja (2-3 tyg.), Tomás Abenza - zawieszenie

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz (65’ Arroyo), Manuel – Lavín, Torres – Alonso (54’ Vidal), Tarantino, Jasiński – Isaac (70’ Jiménez)

 

2. Liga B3, 3/38, 14.9.2025

Stadion Miejski, 1 001 widzów

Anento [3] – Denia [5], 0:0

 

Oba zespoły w dalszym ciągu bez straconej bramki w lidze. Sprawiliśmy dziś dużo lepsze wrażenie i byliśmy znacznie bliżej strzelenia gola, ale zabrakło nam wykończenia. Zagrożenie ze strony gości było niemal zerowe.

 

Levante „B” co roku jest kandydatem do spadku, ale za każdym urazem udaje im się tego uniknąć. Nie inaczej jest w tym roku, bo na razie zajmują miejsce w środku tabeli. Do tej pory 8 razy i aż 7 z tych spotkań wygraliśmy, raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak – kontuzja (3-9 dni)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (62’ Vidal), Torres (51’ Abenza) – Alonso (73’ Larrainzar), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 4/38, 21.9.2025

Stadion Miejski, 981 widzów

Anento [3] – Levante “B” [11], 2:1

20’ Juan Francisco Sánchez

56’ Piotr Jasiński

78’ Jaume Vidal

 

Wygrywamy, choć po pierwszej połowie byliśmy w mizernych nastrojach. Goście nie zrobili wiele, aby wygrać ten mecz, tak naprawdę przeprowadzili tylko jedną dobrą akcję. Przez resztę meczu goniliśmy wynik i udało nam się odwrócić losy tego spotkania. Rezerwy Levante miały szansę wygrać ten mecz, ale zabrakło im odwagi w momencie prowadzenia.

Odnośnik do komentarza

3 dni później mierzymy się z Ontinyent, które zaczęło ligę od dwóch zwycięstw, ale w następnych dwóch meczach nie zdobyło nawet bramki. Dotychczas graliśmy 6 razy, bilans tych spotkań wynosi 3-2 na naszą korzyść, raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak (4 dni)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz (67’ Arroyo), Manuel – Lavín, Torres – Alonso (72’ Jiménez), Tarantino (46’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 5/38, 24.9.2025

El Clariano, 3 579 widzów

Ontinyent [7] – Anento [2], 2:2

41’ Piotr Jasiński

45+2’ Charles Juan

75’ Isaac (kar.)

90+2’ Luis Muñoz

 

Dwukrotny brak koncentracji kosztuje nas utratę 2 punktów. Jesteśmy sami sobie winni, bo wystarczyłaby odrobina „chłodnej głowy” w doliczonym czasie gry obu połów i wracalibyśmy do domu ze zwycięstwem. Inna sprawa, że to wcale nie było jednostronne spotkanie, gospodarze ciężko zapracowali na ten remis.

 

Olímpic Xátiva występuje w Segunda B już piętnasty sezon z rzędu i przez ten cały czas jest średniakiem – zawsze zajmuje miejsce w środku tabeli. Nie inaczej jest teraz – trzynaste miejsce i 7 punktów po 5 kolejkach. Do tej pory radziliśmy sobie z nimi całkiem nieźle, bo na 8 spotkań wygraliśmy 4, a 4 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (71’ Abenza) – Alonso (83’ Vidal), Larrainzar, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 6/38, 28.9.2025

La Murta, 985 widzów

Olímpic Xátiva [13] – Anento [3], 1:3

19’ Francisco Ortiz

24’ Alonso

49’ Gorka Larrainzar

90+2’ Fran Vázquez

 

Bezproblemowe zwycięstwo. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. No, może nie ostatniej, bo w końcówce już odpuściliśmy, mając w garści pewne 3 punkty. Umacniamy się w strefie barażowej i pozostajemy niepokonani, choć po sparingach nic tego nie zapowiadało.

 

P.E. Sant Jordi radzi sobie całkiem nieźle jak na beniaminka, znajduje się w środku tabeli i do tej pory przegrało tylko jedno spotkanie. Przed sezonem byli murowanym kandydatem do spadku, teraz wszyscy widzą w nich zagrożenia. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (62’ Abenza) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 7/38, 5.10.2025

Stadion Miejski, 1 101 widzów

Anento [3] – P.E. Sant Jordi [11], 3:2

2’ Isaac

7’ Samuel Arroyo

26’ Francisco Ortiz

86’ Piotr Jasiński

90’ Samuel Arroyo

 

Spotkanie bardzo podobne do poprzedniego. Szybko wyszliśmy na prowadzenie, równie szybko je straciliśmy, ale nie przestawaliśmy kontrolować tego meczu. Jeszcze w pierwszej połowie wróciliśmy na prowadzenie za sprawą rzutu rożnego, w końcówce spotkania udokumentowaliśmy przewagę, strzelając na 3:1, po czym nieco odpuściliśmy, za co zapłaciliśmy bramką na 3:2, która ostatecznie i tak nie miała żadnego znaczenia.

 

Tydzień później rozgrywamy mecz „na szczycie”. Lleida Esportiu wreszcie gra na miarę swoich możliwości i po 7 kolejkach lideruje w tabeli, mając 17 punktów, czyli dokładnie tyle samo co my. To nie będzie łatwe spotkanie, bo rywale do tej pory nie zgubili na wyjeździe nawet punktu. To będzie nasze jedenaste starcie. Pierwsze 4 przegraliśmy, ale następne 6 to 2 zwycięstwa i 4 remisy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (57’ Abenza) – Alonso, Tarantino (62’ Larrainzar), Jasiński (82’ Vidal) – Isaac

 

2. Liga B3, 8/38, 12.10.2025

Stadion Miejski, 1 138 widzów

Anento [2] – Lleida Esportiu [1], 2:0

62’ Alonso

82’ Sergio Motero

90+4’ Tomás Abenza

 

Wygrywamy to szalenie ważne spotkanie! Na pewno nie był to mecz kandydujący do nagrody „meczu sezonu”, ale nie ma to dla nas znaczenia. Sądzę, że o wyniku zaważyły dwie bramki, które zdobyli goście, ale żadna z nich nie została (słusznie) uznana, to podcięło im skrzydła. Dodajmy grę w osłabieniu przez kontuzję w 70. minucie, do tego doszła czerwona kartka i o 3 punkty mogliśmy być spokojni.

Odnośnik do komentarza

Świadoma decyzja. Nie lubię uzależniać drużyny od zawodników, których nie będę już miał po sezonie.

 

Od upragnionej czwartej rundy Copa del Rey dzieli nas jedno spotkanie. Cartagena gra na tym samym poziomie rozgrywkowym, ale w innej grupie. Jest tam kandydatem do awansu, zresztą słusznie, bo zajmuje wysokie, drugie miejsce z dorobkiem 18 punktów po 8 meczach. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (56’ Bilbao), Tarantino – Alonso (72’ Jiménez), Larrainzar (46’ Torres), Jasiński – Isaac

 

Copa del Rey, 3. runda, 15.10.2025

Cartagonova, 1 486 widzów

Cartagena – Anento, 2:3

21’ Isaac

41’ Gonzalo Plaza

48’ Alonso

56’ Jorge Contreras

88’ Isaac (kar.)

90’ Fermín Herrero

 

Mamy awans po znakomitym spotkaniu! Spotkały się dziś dwie naprawdę dobrze zorganizowane drużyny. Były świetne akcje kombinacyjne (bramka na 1:0), dobrze rozegrane stałe fragmenty gry (1:1), genialne uderzenia z dystansu (bramki Alonso i Contrerasa), a także rzut karny i czerwona kartka. To spotkanie miało wszystko, co mają wielkie mecze. Awansujemy do czwartej rundy, gdzie nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszego losowania – zmierzymy się z Atlético, które od 5 lat jest mistrzem Hiszpanii!

 

C.E. Sabadell wróciło do Segunda B po rocznej nieobecności, ale nie radzi sobie najlepiej jako beniaminek – 7 punktów w 9 meczach i miejsce w strefie spadkowej. W 6 dotychczasowych meczach 2 razy wygraliśmy, raz przegraliśmy, a 3 razy podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso (83’ Vidal), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 9/38, 19.10.2025

La Nova Creu Alta, 3 177 widzów

C.E. Sabadell [17] – Anento [2], 2:3

27’ Alonso

37’ Isaac

44’ Luis García

64’ Luis García

77’ Luis Ángel Torres

89’ Jaume García

 

Mamy kolejne zwycięstwo. Zaprezentowaliśmy się dziś naprawdę dobrze, wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na boisku. Atakowaliśmy znacznie częściej, przeważaliśmy w statystykach i stworzyliśmy sobie dużo więcej sytuacji. Gospodarze wykorzystali niemal wszystko, co mieli, choć na uznanie zasługuje fakt, że jedną z bramek zdobyli w osłabieniu.

 

Przed sezonem głoszono, że Badalona jest jedną z pierwszych drużyn do spadku, a tymczasem klub ten znajduje się w środku tabeli i ma do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie, czyli to z nami. W dwóch dotychczasowych meczach raz wygraliśmy, a raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Łuczak, Manuel – Lavín (72’ Torres), Larrainzar (51’ Abenza) – Alonso (82’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 10/38, 22.10.2025

Camp Municipal Montigalà, 793 widzów

Badalona [10] – Anento [2], 1:2

24’ Marcos Díez

32’ Alonso

55’ Sebastian Łuczak

 

Zdobywamy kolejne 3 punkty po bardzo dobrej grze. Co prawda gospodarze wyszli na prowadzenie, ale przez resztę spotkania nie byli w stanie nam realnie zagrozić. My z kolei nie przestawaliśmy atakować, dość szybko udało nam się wyrównać, 10 minut po przerwie dobrze rozegraliśmy rzut rożny i spokojnie dowieźliśmy to prowadzenie do końca. Pozostajemy jedyną niepokonaną drużyną w lidze.

Odnośnik do komentarza

Barcelona „B” to jedna wielka niewiadoma. Drużyna ta potrafi ograć kandydata do awansu, ale umie także zgubić punkty z ostatnim w tabeli Villarreal „B”. To beniaminek, więc plan na to spotkanie jest dla nas jasny. Do tej pory nie szło nam z nimi najlepiej, bo w 5 meczach raz przegraliśmy, a 4-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (85’ Bilbao) – Alonso (79’ Vidal), Tarantino (46’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 11/38, 26.10.2025

Stadion Miejski, 1 127 widzów

Anento [1] – Barcelona “B” [14], 0:0

 

Festiwal nieskuteczności. Wynik na to nie wskazuje, ale było to naprawdę ciekawe spotkanie. Obu stronom zabrakło po prostu skuteczności. Nie ma jednak tego złego. Pozostajemy na szczycie tabeli, mając 6 punktów przewagi nad piątą Llagosterą.

 

2 lata temu At. Baleares w cuglach wygrało ligę i zapewniło sobie awans, ale zeszły sezon był kompletnie nieudany i skończył się powrotem do Segunda B. Teraz znajdują się niedaleko za strefą barażową, ale nie potrafią nawiązać do formy sprzed 2 lat. Dotychczas spotkaliśmy się 6 razy, Baleares prowadzi w tej rywalizacji 3-1, 2-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega (90+1’ Bilbao), Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (90+1’ Abenza), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (82’ Vidal)

 

2. Liga B3, 12/38, 2.11.2025

Stadion Miejski, 3 405 widzów

At. Baleares [6] – Anento [1], 3:3

47’ Piotr Jasiński

68’ Isaac (kar.)

73’ Ibai Tarantino

76’ José Salero

88’ Biel Ribas

90’ Biel Ribas

 

Dramat. Nie mieliśmy prawa zremisować tego pojedynku, prowadząc 3:0 na kwadrans przed końcem. Po zdobyciu trzeciej bramki poczuliśmy się bardzo pewnie, ale zapomnieliśmy, z kim gramy. Ostatni kwadrans w wykonaniu gospodarzy był kosmiczny. Robili z nami, co tylko chcieli i pozostaje nam się cieszyć, że nie grali tak przez wcześniejsze 75 minut.

 

Forma Hospitalet to jedna sinusoida, wygrane przeplatają porażkami. Drużyna ta niezbyt nam leży, bo w 10 meczach tylko 2 razy odnieśliśmy zwycięstwo, 4-krotnie przegraliśmy i tyle samo razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Abraham Lavín – zawieszenie (1 mecz), Agustín Arroyo – kontuzja (2-3 tyg.)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Torres, Abenza – Alonso (61’ Jiménez), Tarantino (72’ Larrainzar), Jasiński – Isaac (46’ Vidal)

 

2. Liga B3, 13/38, 9.11.2025

Feixa Llarga, 1 024 widzów

Hospitalet [11] – Anento [2], 0:5

18’ Piotr Jasiński

39’ Isaac (kar.)

40’ Ibai Tarantino

66’ Jaume Vidal

75’ Josu Pascual (kar.)

 

Ależ my dziś pięknie zagraliśmy! Gospodarze nie mieli dziś kompletnie nic do powiedzenia. Byliśmy wyraźnie podrażnieni zeszłotygodniowym niepowodzeniem, tym razem przy wysokim prowadzeniu nie zatrzymaliśmy się, atakowaliśmy dalej i dążyliśmy do wbicia kolejnych bramek. Dawno nie widziałem tak dobrego spotkania w naszym wykonaniu, o ile w ogóle kiedykolwiek zagraliśmy lepiej.

 

Villarreal „B” nie radzi sobie najlepiej jako beniaminek. Zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 8 punktów, a jedyne zwycięstwo odniosło nad ostatnim Sabadell. Do tej pory mierzyliśmy się z nimi 4-krotnie, 2 razy wygraliśmy i 2 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Agustín Arroyo – kontuzja (6-11 dni)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel (46’ Łuczak) – Lavín (73’ Abenza), Torres – Alonso, Tarantino (67’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 14/38, 16.11.2025

Stadion Miejski, 1 098 widzów

Anento [2] – Villarreal “B” [19], 1:0

16’ Isaac (kar.)

67’ Juan Francisco

 

Bezproblemowe zwycięstwo. Dość szybko wyszliśmy na prowadzenie i ani przez moment nie było ono zagrożone. Spisaliśmy się niewiele gorzej niż tydzień temu i tylko brak celności sprawił, że skończyło się na 1:0.

Odnośnik do komentarza

Oj tak, jestem z grą nieco do przodu, więc zdradzę, że za rewanż w Madrycie do kasy wpadło 800 tysięcy euro, co jest dla nas kosmiczną kwotą. ;)

 

Eivissa w zeszłym sezonie bardzo pewnie uniknęła spadku, teraz znajduje się tuż nad strefą spadkową. Do tej pory 3-krotnie ich ograliśmy, a raz podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: Agustín Arroyo – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (62’ Abenza), Torres – Alonso (83’ Vidal), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 15/38, 23.11.2025

Stadion Miejski, 1 082 widzów

Anento [2] – Eivissa [16], 2:1

25’ Ibai Tarantino

45+1’ Jesús Manuel

50’ Isaac (kar.)

 

Wygrywamy po niezbyt ciekawym spotkaniu. Goście grali tak, jakby nie chcieli wygrać. Mając korzystny wynik, zamykali się na swojej połowie i wybijali piłkę jak najdalej od własnej bramki. Niepokojący jest fakt, że znów z pomocą musi nam przyjść rzut karny, to już czwarty mecz z rzędu z podyktowaną dla nas „jedenastką”.

 

Huracán Valencia w ostatnich dwóch sezonach – podobnie jak my – awansował do baraży, ale tam odpadał już w pierwszej rundzie. Teraz zajmuje miejsce w środku tabeli i ciężko może być mu o ponowne wejście do pierwszej czwórki. Do tej pory rywalizowaliśmy 8-krotnie i ani razu nie przegraliśmy (4 zwycięstwa, 4 remisy).

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso (66’ Jiménez), Tarantino (66’ Larrainzar), Jasiński (85’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 15/38, 30.11.2025

Estadio San Gregorio, 170 widzów

Huracán Valencia [10] – Anento [1], 3:3

4’ Piotr Jasiński

27’ Francisco Javier

36’ Piotr Jasiński

39’ Francisco Javier

45’ Luis Ángel Torres

65’ Francisco Javier

 

Mamy czego żałować. Sprawiliśmy dziś dużo lepsze wrażenie od gospodarzy i na własne życzenie straciliśmy dziś 2 punkty. Nie potrafiliśmy wykorzystać znakomitych sytuacji, a przy straconych bramkach popełniliśmy koszmarne błędy w obronie. Pozostajemy niepokonani, ale nie możemy tracić punktów w taki sposób.

 

Dla Llagostery to kolejny już sezon w czołówce. Poprzednio zabrakło jej tylko 2 punktów do gry w barażach. Ciekawostką jest fakt, że to jedyna drużyna, która w tym sezonie jeszcze nie zremisowała. Jak na razie w bezpośrednich starciach prowadzimy 5-1, 2-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao (63’ Ortega), Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (58’ Torres), Abenza – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (42’ Vidal)

 

2. Liga B3, 16/38, 3.12.2025

Camp Municipal de Llagostera, 506 widzów

Llagostera [6] – Anento [2], 2:1

29’ Santiago Vela

78’ Ibai Tarantino

83’ Anxo Roca

 

Pierwsza porażka w tym sezonie stała się faktem. Nie zagraliśmy dziś źle, ale w kluczowych momentach zabrakło nam skuteczności. To spotkanie mogło pójść w obie strony, poszło niekorzystnie dla nas.

 

Czas na największy mecz w historii istnienia naszego klubu. W czwartej rundzie Copa del Rey los skojarzył nas z Atlético, czyli absolutnym gigantem, który od 5 sezonów nieprzerwanie zdobywa mistrzostwo Hiszpanii. Ta drużyna to istny potwór, co roku regularnie zdobywa w lidze ponad 100 bramek, a sezon bez jakiegokolwiek pucharu jest dla niej sezonem straconym. Dwumecz z nimi to dla nas prawdziwe święto, niezależnie od wyniku.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Łuczak, Manuel – Lavín, Torres – Jiménez, Larrainzar (46’ Tarantino), Sánchez (60’ Jasiński) – Vidal (60’ Isaac)

 

Copa del Rey, 4. runda, 1. mecz, 6.12.2025

Stadion Miejski, 3 668 widzów

Anento – Atlético, 1:4

4’ Jaume Vidal

7’ Gonzalo Herrera

33’ Michael Kayser

42’ Gonzalo Herrera

60’ Gonzalo Herrera

 

Przegrywamy, co było do przewidzenia. Czwarta minuta przejdzie jednak do historii klubu, nawet jeśli prowadzenie było 3-minutowe. Goście pokazali, że od czołówki dzielą nas lata świetlne, ale przecież jeśli się uczyć, to tylko od najlepszych.

Odnośnik do komentarza

W lidze naszym następnym przeciwnikiem jest Gimnàstic, któremu poprzedni sezon kompletnie nie wyszedł (11. miejsce w lidze). Teraz jest niewiele lepiej, drużyna ta systematycznie idzie w dół i z każdym rokiem różnica między nami a nimi się zmniejsza. Do tej pory wygraliśmy tylko raz, 5-krotnie padł remis, a 4 razy zostaliśmy pokonani.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (77’ Abenza) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (88’ Arroyo)

 

2. Liga B3, 17/38, 14.12.2025

Stadion Miejski, 2 406 widzów

Anento [2] – Gimnàstic [9], 2:1

42’ Isaac

54’ Isaac

87’ Jon Sola

 

Bardzo dobra postawa i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo. Całkowicie ograniczyliśmy ofensywne poczynania gości i pewnie ich wypunktowaliśmy. W końcówce nieco odpuściliśmy, bo za 3 dni czeka nas rewanż w Copa del Rey, przez co ostatnie minuty były nieco nerwowe. Mamy ważne 3 punkty, dzięki którym pozostajemy na drugim miejscu w tabeli.

 

Rewanż z Atlético wydaje się być formalnością, ale chcemy zostawić po sobie dobre wrażenie, tak jak rok temu w dwumeczu z Athletic Bilbao.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso (72’ Jiménez), Tarantino (46’ Larrainzar), Sánchez (46’ Jasiński) – Isaac

 

Copa del Rey, 4. runda, rewanż, 17.12.2025

Estadio de Madrid, 30 000 widzów

Atlético – Anento, 8:0 (12:1)

10’ Gonzalo Herrera

16’ Isaac (n/kar.)

26’ Ayoze Pérez

31’ Gonzalo Herrera

55’ Gonzalo Herrera

56’ Ayoze Pérez

58’ Bilal Ould-Chikh

60’ Bilal Ould-Chikh

74’ Markus Fries

 

Masakra w meczu rewanżowym. Mistrzowie Hiszpanii podeszli do tego meczu na 100%. Wydawało mi się, że 11 dni temu pokazali nam, ile dzieli nas od czołówki, a jednak zrobili to dzisiaj. Szkoda też niewykorzystanego rzutu karnego Isaaca, to jego pierwsza taka pomyłka w karierze. Odpadamy bogatsi o nowe, bardzo bolesne doświadczenia.

 

Wracamy do ligi, gdzie naszym rywalem jest Lleida Esportiu „B”, która znajduje się tuż za strefą barażową. Drużyna ta nie przestaje zaskakiwać, zanotowała już w tym sezonie serię 10 spotkań bez porażki. To będzie nasze dziesiąte starcie. Wygraliśmy trzy, przegraliśmy jedno, pięć razy zremisowaliśmy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Pascual (67’ Łuczak), Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (83’ Abenza) – Alonso (36’ Larrainzar), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 19/38, 21.12.2025

Camp d’Esports, 4 270 widzów

Lleida Esportiu „B” [5] – Anento [2], 1:2

24’ Olmo Díez

26’ Isaac

40’ Piotr Jasiński

 

To zwycięstwo jest nieco szczęśliwe. Mieliśmy znacznie mniej z gry, a jedno z lepszych spotkań w sezonie rozegrał Seral, bez którego dzisiejszy sukces nie byłby możliwy. To chyba było nasze najgorsze spotkanie w tym sezonie (nie licząc poprzedniego meczu), ale udało się zdobyć 3 punkty, a to cechuje wielkie zespoły – potrafią wygrać nawet wtedy, gdy nie idzie.

 

Tabela na półmetku sezonu.

 

a4a2h3.jpg

 

 

 

-Po pierwszej rundzie znajdujecie się na szczycie tabeli. Musicie być bardzo zadowoleni.

-Faktycznie, idzie nam naprawdę dobrze. Jeśli zdarzają się wpadki, to tylko pojedyncze. Mamy jednak za sobą niezłą grupę pościgową, więc musimy utrzymać tę formę.

-Czy zakłada pan czarny scenariusz, w którym możecie nie zagrać w barażach?

-To zawsze jest możliwe, choć z taką grą ciężko będzie nam roztrwonić tę przewagę.

-Celem na ten sezon jest awans?

-Jak co roku. Nie wiem, czy w tym momencie ta drużyna po awansie byłaby w stanie się utrzymać, ale musimy chociaż spróbować. W Copa del Rey udało nam się przejść dwa zespoły z Liga adelante.

-Jak ocenia pan krajowy puchar w wykonaniu Anento?

-Celem był awans do czwartej rundy i to się udało, mimo piekielnie trudnych pierwszych dwóch rund. Z Atlético nam nie poszło, ale nikt nie oczekiwał od nas cudów. Dostaliśmy niezłą lekcję futbolu, ale wyciągniemy z niej wnioski.

-Co dokładnie dał wam ten dwumecz?

-Zobaczyliśmy, jak długą drogę musimy jeszcze przejść, aby móc konkurować z najlepszymi zespołami w Hiszpanii. Ponadto, te dwa mecze, a szczególnie rewanżowy, znacznie zasiliły kasę klubu, choć jeśli chcemy awansować do Liga adelante i nie spaść z hukiem, potrzebny będzie dużo większy budżet.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao (46’ Ortega), Łuczak (33’ Ortiz), Arroyo, Pascual (46’ Manuel) – Abenza (46’ Lavín), Luis (46’ Torres) – Jiménez (46’ Alonso), Vallejo (46’ Larrainzar), Sánchez (46’ Jasiński) – Vidal (46’ Isaac)

 

Mecz towarzyski, 29.12.2025

Municipal de Deportes, 123 widzów

Tomelloso – Anento, 2:3

30’ Jaume Vidal

45’ Cristian Bartomeu

45+1’ Antonio Jesús Gutiérrez

70’ Isaac (kar.)

81’ Isaac (kar.)

 

Zwykle nie rozgrywaliśmy sparingów w tej krótkiej przerwie noworocznej, ale dostaliśmy zaproszenie na okolicznościowy mecz Nahúma, który grał u nas w sezonie 2014/2015. Pierwsza połowa nie poszła nam zbyt dobrze, ale wówczas grał rezerwowy skład. Po przerwie zagrał „pierwszy garnitur” i udało się odwrócić wynik, choć dopiero po rzutach karnych.

 

Rundę rewanżową zaczynamy meczem na szczycie – przyjeżdża do nas Castellón, które idzie z nami łeb w łeb. Drużyna ta zaczęła od 2 porażek, ale potem przyszło 12 zwycięstw z rzędu, w tym 9 spotkań z rzędu bez straconej bramki. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 1:0, ciężko będzie teraz to powtórzyć.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel (63’ Arroyo) – Lavín, Torres (46’ Abenza) – Alonso, Tarantino, Jasiński (36’ Larrainzar) – Isaac

 

2. Liga B3, 20/38, 4.1.2026

Stadion Miejski, 1 189 widzów

Anento [1] – Castellón [2], 1:1

13’ Juan Berna

73’ Isaac

90+2’ Jon González

 

Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Goście dość szybko wyszli na prowadzenie, a w następnych minutach tego spotkania mieli okazje, aby je podwyższyć. Brakowało im jednak celności, za co zostali ukarani. Wyrównaliśmy po jednej z niewielu naszych akcji. Cieszymy się z tego remisu, bo utrzymujemy Castellón za swoimi plecami (choć wyprzedziła nas Lleida Esportiu), w dodatku nie zagraliśmy dziś najlepiej.

 

C.E. Sabadell „B” walczy w tym momencie o utrzymanie, ma 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. Na inaugurację bezproblemowo ograliśmy ich 2:0, dobrze byłoby powtórzyć ten wynik.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz (72’ Arroyo), Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (77’ Larrainzar), Jasiński – Isaac (56’ Vidal)

 

2. Liga B3, 21/38, 11.1.2026

La Nova Creu Alta, 5 014 widzów

C.E. Sabadell „B” [16] – Anento [2], 1:2

83’ David Ramos

88’ Josu Pascual

90’ Jaume Vidal

 

Wygrywamy po szalonej końcówce! Graliśmy dziś raczej przeciętnie, dopiero po bramce na 1:0 weszliśmy na odpowiedni poziom. Gospodarze za szybko uwierzyli w końcowy sukces. Wystarczył dobrze rozegrany rzut wolny oraz złe ustawienie bramkarza przy strzale Vidala i wynik kompletnie się odwrócił. Mamy 3 punkty, ale styl pozostawiał sporo do życzenia.

 

Być może Denia nie gra tak dobrze jak rok temu, ale nadal ma spory zapas nad strefą spadkową. W ostatnich 3 meczach drużyna ta nieco się odbudowała, bo nie straciła w nich nawet bramki. W pierwszej rundzie padł między nami bezbramkowy remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 22/38, 18.1.2026

Camp Nou, 2 247 widzów

Denia [11] – Anento [1], 0:2

54’ Francisco Ortiz

56’ Alonso

 

Wygrywamy po wyrównanym meczu. To spotkanie mogło pójść w obie strony, o końcowym wyniku zadecydowały zaledwie 2 minuty. Uważam, że to nadal nie jest postawa godna kandydata do awansu, ale przynajmniej jesteśmy skuteczni i nie przegrywamy.

Odnośnik do komentarza

Levante „B” nie radzi sobie najlepiej. Drużyna ta zamyka tabelę i dopiero ostatnio przerwała serię 11 meczów bez zwycięstwa. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz (74’ Łuczak), Manuel – Lavín (57’ Abenza), Torres – Alonso, Tarantino (79’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 23/38, 1.2.2026

Ciudad Deporiva de Buñol, 659 widzów

Levante „B” [20] – Anento [1], 0:0

 

Ten wynik trzeba traktować jako stratę 2 punktów. Przeważaliśmy dziś w statystykach, momentami gospodarze byli bezradni, ale jeśli nie trafia się w bramkę, nie można myśleć o zwycięstwie. Mamy tylko nadzieję, że na koniec sezonu nie będziemy żałować tego remisu.

 

Ontinyent w ostatnim czasie imponuje w defensywie, bo w ostatnich 4 meczach ani razu nie straciło bramki, inna sprawa, że zdobyło jedynie dwie. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy 2:2, wypuszczając z rąk zwycięstwo w doliczonym czasie gry.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (81’ Larrainzar) (90+1’ Jiménez), Jasiński – Isaac (81’ Vidal)

 

2. Liga B3, 24/38, 4.2.2026

Stadion Miejski, 1 059 widzów

Anento [2] – Ontinyent [7], 1:0

43’ Alonso

 

Wymęczyliśmy to zwycięstwo. Obu zespołom nie można odmówić chęci, ale brakowało dobrych sytuacji, jedną z nielicznych zamieniliśmy na bramkę. Na wielki plus kolejne, trzecie już czyste konto, rzadko kiedy zdarza nam się taka seria.

 

P.E. Sant Jordi po niezłym początku sezonu radzi sobie coraz gorzej, przez co teraz ma tylko 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. W pierwszej rundzie udało nam się ich ograć 3:2.

 

W następnym meczu nie zagrają: Gorka Larrainzar – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (70’ Abenza), Torres – Alonso (75’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 25/38, 8.2.2026

Municipal Sant Jordi de Ses Salines, 357 widzów

P.E. Sant Jordi [15] – Anento [1], 3:5

9’ Miguel Ángel Retamero

20’ Alonso

22’ Luis Ángel Torres

31’ Isaac (kar.)

44’ Josu Pascual

48’ Miguel Ángel Retamero

49’ Isaac (kar.)

59’ Jon Ander Martínez

 

Genialne spotkanie, które kończy się hokejowym wynikiem. To była totalna ofensywa w wykonaniu obu zespołów. Duży wpływ na rezultat miały celne strzały (12-5 na naszą korzyść). Ostatnie minuty nie należały do najciekawszych, bo gospodarze kończyli w osłabieniu z powodu kontuzji, a my bezpiecznie dowieźliśmy prowadzenie do końca. Cieszy przełamanie Isaaca, szkoda tylko, że po rzutach karnych.

 

Olímpic Xátiva nie wygrał w lidze od 7 spotkań, przez co znalazł się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Poprzednio ograliśmy ich bez większych problemów 3:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Abraham Lavín – zawieszenie (1 mecz)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Torres, Abenza (54’ Larrainzar) – Alonso, Tarantino (81’ Sánchez), Jasiński – Isaac (65’ Vidal)

 

2. Liga B3, 26/38, 15.2.2026

Stadion Miejski, 1 104 widzów

Anento [1] – Olímpic Xátiva [14], 1:1

39’ Mario Leclercq

45+2’ Piotr Jasiński

 

Tydzień temu rozegraliśmy szalenie ciekawe spotkanie, dziś można było usnąć z nudów. Goście zdobyli bramkę po fatalnym błędzie Ortiza, wyrównaliśmy po pechowym rykoszecie przy strzale Jasińskiego. Nic więcej się nie działo, na tym można zakończyć relację z tego spotkania.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
  • Hawkeye odblokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...