Skocz do zawartości

Niemożliwe (znowu) nie istnieje


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Wracamy na Stadion Miejski. W pierwszym meczu po powrocie podejmiemy Betis, który kilka dni temu zatrudnił nowego menedżera (Jozabed), ale wątpię, aby udało mu się wprowadzić nowego pracodawcę do strefy barażowej, ma 9 punktów straty. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (1-2 tyg.), Isaac – kontuzja (4-5 tyg.), Cristian Rodríguez – kontuzja (1-3 dni)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, Tarantino – Marcos Antônio (46’ Garde), Pérez, Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 28/42, 24.2.2029

Stadion Miejski, 4 869 widzów

Anento [5] – Betis [14], 0:0

 

Sytuacji było dziś sporo, ale skuteczność była fatalna. Zdecydowanie rozczarował dziś José. Gdy doznał kontuzji, Isaac wskoczył na jego miejsce i stał się najlepszym zawodnikiem w lidze. Miałem nadzieję, że w odwrotnej sytuacji José również wejdzie na wyższy poziom, ale się myliłem.

 

Cádiz w poprzedniej kolejce przerwał niechlubną passę 9 meczów bez zwycięstwa, dzięki czemu nieznacznie oddalił się od strefy spadkowej. W pierwszej rundzie udało nam się wygrać 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (4 dni), Isaac – kontuzja (2-3 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, Tarantino – Marcos Antônio (71’ Garde), Pérez (71’ Rodríguez), Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 29/42, 4.3.2029

Stadion Miejski, 4 523 widzów

Anento [5] – Cádiz [13], 1:1

29’ Marcos Antônio

71’ José Ramos

 

Dobry mecz i sprawiedliwy remis. Ciężko walczyć jednak o zwycięstwo, jeśli gra się w 10. Być może to Isaac tak nas rozpieścił swoją grą, ale prawda jest taka, że z José na boisku nie ma żadnego pożytku. Siódme w tabeli Las Palmas „C” traci do nas 5 punktów.

 

Reus przez cały sezon znajdowało się w czołówce, ale kiepskie wyniki w ostatnich 7 kolejkach (6 punktów) sprawiły, że wypadło ze strefy barażowej i traci do niej 5 „oczek”. W pierwszym meczu wygraliśmy 2:1, zdobywając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (1-2 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, Tarantino (46’ López) – Marcos Antônio (68’ Garde), Pérez (84’ Zubillaga), Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 30/42, 11.3.2029

Camp Nou Municipal, 4 227 widzów

Reus [8] – Anento [5], 0:0

 

Kolejny już remis. Oba zespoły chciały, ale najwidoczniej jeszcze bardziej chcieli bramkarze, bo rozegrali znakomite zawody. Co do naszego napastnika, chęci nie można mu odmówić, ale na tle Isaaca wypada bardzo słabo. Las Palmas „C” zmniejsza do nas stratę do 3 punktów.

Odnośnik do komentarza

Real Unión niedawno miał serię 5 remisów, następnie przyszła seria 5 porażek. W ostatniej kolejce udało mu się wygrać, ale mam nadzieję, że nie oznacza to serii 5 zwycięstw. W pierwszej rundzie padł między nami remis 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (4 dni)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana (87’ Asante), Tarantino (46’ López) – Marcos Antônio, Pérez (65’ Zubillaga), Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 31/42, 17.3.2029

Stadium Gal, 4 038 widzów

Real Unión [22] – Anento [5], 0:2

29’ Santiago Iribar

55’ Jonatan López

 

Pewne, bezproblemowe zwycięstwo. Zaatakowaliśmy już od pierwszej minuty. Zdobycie bramki było tylko kwestią czasu, choć między słupkami naprawdę nieźle spisywał się bramkarz gospodarzy – Xuso. Ciężko będzie o łatwiejsze spotkanie w tym sezonie, ale pozostaje nam się cieszyć z 3 punktów, zwłaszcza że Las Palmas „C” niespodziewanie przegrało z Gironą.

 

Zaragoza zalicza bardzo rozczarowujący sezon. Miała walczyć o awans, a jak na razie ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową i dopiero w poprzedniej kolejce przerwała serię 11 meczów bez wygranej. Derby to jednak derby, więc nie ma co patrzeć na ich formę, bo w meczach takich jak ten i tak gra się na 150%. W pierwszej rundzie przegraliśmy 2:3.

 

W następnym meczu nie zagrają: Marco van Zweden – zawieszenie (1 mecz)

Alejandro – Garde, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana (89’ Asante), López (56’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – José (56’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 32/42, 24.3.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [4] – Zaragoza [16], 1:0

21’ José

 

Skromne zwycięstwo w niezbyt ciekawych derbach. Niezbyt ciekawych, bo goście nie pokazali absolutnie nic. Komplet widzów zobaczył grę do jednej bramki. Zaragoza oddała tylko 1 strzał – w samej końcówce, z rzutu wolnego, bardzo chybiony. Cieszy przełamanie José, ale jeszcze bardziej cieszy powrót do gry Isaaca.

 

Las Palmas „C” pozostaje w walce o baraże, ale musi liczyć na strzelecką formę Ivana Gonzáleza, a ten w ostatnim czasie trochę zaniemógł. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 4:1. Jeśli teraz też odniesiemy zwycięstwo, odpadnie nam jeden z rywali w walce o strefę barażową.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana (66’ Tarantino), López (72’ Rodríguez) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac (29’ José)

 

LIGA Adelante, 33/42, 31.3.2029

Estadio de Gran Canaria, 15 309 widzów

Las Palmas „C” [7] – Anento [4], 1:2

9’ Imanol Pérez

33’ Piotr Jasiński

72’ Joan Nus (kar.)

 

Minimalne, ale zasłużone zwycięstwo. Od samego początku kontrolowaliśmy to spotkanie. Nawet, gdy wyszliśmy na prowadzenie, nie przestawaliśmy przeważać. Gospodarze nawiązali kontakt po rzucie karnym, ale na nic więcej nie było ich dziś stać. Bardzo ważna wygrana w kontekście walki o baraże.

Odnośnik do komentarza

Elche znajduje się w świetnej formie, w ostatnich 5 meczach zdobyło aż 13 punktów, dzięki czemu traci zaledwie 2 „oczka” do strefy barażowej. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (58’ Rodríguez), Jasiński – Isaac (8’ José) (50’ Tarantino)

 

LIGA Adelante, 34/42, 7.4.2029

Stadion Miejski, 4 791 widzów

Anento [4] – Elche [9], 2:1

1’ Roberto

52’ Imanol Pérez (sam.)

74’ Jonatan López

 

Kolejne bardzo istotne zwycięstwo. Świetnie weszliśmy w ten mecz, a następnie bardzo mądrze się broniliśmy. Goście nie mieli na nas sposobu, ale udało im się wyrównać po pechowym samobóju Péreza. Wówczas ruszyliśmy do przodu i wróciliśmy na prowadzenie. Jak najbardziej zasłużone zwycięstwo. Wydaje się, że tylko kataklizm zabierze nam baraże.

 

Oviedo nie wygrało w lidze od 7 spotkań, przez co może już zapomnieć o strefie barażowej i skupić się bardziej na walce o utrzymanie. W pierwszym meczu udało nam się odnieść zwycięstwo 3:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (4-5 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (62’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez (77’ Rodríguez), Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 35/42, 14.4.2029

Nuevo Carlos Tartiere, 16 060 widzów

Oviedo [15] – Anento [3], 1:1

24’ José

83’ Borja López

 

Utrata punktów w końcówce zawsze boli, ale trzeba przyznać, że sami się o to prosiliśmy. Ostatnie minuty były bardzo słabe w naszym wykonaniu. Nie zrobiliśmy zbyt wiele, aby przeszkodzić Oviedo w zdobyciu bramki. Największym minusem tego spotkania jest kontuzja José, bo przez ponad miesiąc będziemy bez nominalnego napastnika.

 

Alcorcón w ostatniej kolejce przerwało serię 6 meczów bez wygranej, ale i tak jest tuż nad strefą spadkową. To bardzo ważne spotkanie, bo jedną z drużyn, która walczy o utrzymanie, jest Zaragoza, a zależy nam, aby została w lidze. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 1:1, wyrównując w ostatnich chwilach spotkania.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (2-3 tyg.), José – kontuzja (4-5 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (64’ Asante) – Marcos Antônio, Pérez (51’ Ortiz), Jasiński – Tran (43’ Tarantino)

 

LIGA Adelante, 36/42, 21.4.2029

Stadion Miejski, 4 447 widzów

Anento [4] – Alcorcón [18], 0:0

 

Bezbramkowy remis po nudnym meczu. Próbowaliśmy coś zdziałać, ale bez porządnego napastnika było nam niezwykle trudno. Żeby było „zabawniej”, Tran również musiał przedwcześnie opuścić boisko. Najbliższe mecze mogą być dla nas ciężkie i pozostaje mieć nadzieję, że wystarczy nam 9-punktowa zaliczka nad siódmym w tabeli Reus.

Odnośnik do komentarza

Villarreal traci do strefy barażowej 6 punktów, więc to dla nich ostatni moment, aby włączyć się do walki o czołówkę i uratować ten sezon. W pierwszej rundzie padł między nami remis 2:2.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (5-12 dni), José – kontuzja (2-3 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana (66’ Rodríguez), Pérez (61’ Tarantino) – Marcos Antônio, López (77’ Zubillaga), Jasiński – Tran

 

LIGA Adelante, 37/42, 29.4.2029

El Madrigal, 11 134 widzów

Villarreal [14] – Anento [4], 2:0

78’ Kenedy

89’ Kenedy

 

Przegrywamy po raz pierwszy od niemal 3 miesięcy. Można dziś było tego uniknąć. Przez 75 minut to było bardzo wyrównane spotkanie, ale w ostatnim kwadransie po prostu zabrakło nam sił. Nasz potencjał w ofensywie jest teraz prawie zerowy, więc pozostaje się cieszyć, że Reus nadal traci do nas 9 punktów.

 

Alcoyano zajmuje wysokie trzecie miejsce, ale ma dokładnie tyle samo punktów co my. Do drugiego Recreativo tracimy 7 „oczek”, więc to ostatni dzwonek, aby powalczyć o bezpośredni awans. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 2:4.

 

W następnym meczu nie zagrają: José – kontuzja (5-12 dni)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto (54’ Rodríguez), Trápaga – Fontana (70’ Ortiz), López (51’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac

 

LIGA Adelante, 38/42, 6.5.2029

Stadion Miejski, 4 561 widzów

Anento [4] – Alcoyano [3], 1:2

9’ Imanol Pérez

21’ Juan Carlos (kar.)

70’ Guille Castro

 

Kolejny minimalnie przegrany mecz. Dobrze weszliśmy w to spotkanie, ale kwadrans później głupio podarowany rzut karny i zrobił się remis. Dalsza część meczu była bardzo wyrównana. Obie strony stworzyły sobie sytuacje, o wyniku zadecydowała skuteczność, a ta nie była po naszej stronie. Szansa na bezpośredni awans jest już iluzoryczna, a siódmy Cadíz traci do nas 7 punktów.

 

Kolejny tydzień to kolejny mecz z kandydatem do awansu – Recreativo. Drużyna ta gra ostatnio tak, jakby nie chciała awansować, bo w 4 meczach zdobyła tylko punkt. W pierwszej rundzie polegliśmy 0:1, a bramkę straciliśmy, grając w przewadze.

 

W następnym meczu nie zagrają: José – kontuzja (2 dni)

Alejandro – van Zweden (76’ Garde), Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (62’ Tarantino), Jasiński – Isaac

 

LIGA Adelante, 39/42, 13.5.2029

Nuevo Colombino, 12 952 widzów

Recreativo [2] – Anento [4], 1:3

44’ Gonzalo Bonilla

76’ David Fontana

79’ Piotr Jasiński

90’ Ibai Tarantino

 

Fenomenalny ostatni kwadrans daje nam bardzo ważne zwycięstwo! Zaczynam jednak podejrzewać, że gospodarzom wcale nie spieszy się do awansu. Ostatnie 15 minut było w ich wykonaniu katastrofalne. Ta wygrana sprawia, że razem z Alcoyano tracimy do Recreativo tylko 4 punkty. Siódme Las Palmas „C” traci do nas 8 punktów, więc nie wyobrażam sobie, aby zabrakło nas przynajmniej w barażach.

Odnośnik do komentarza

Girona nie przegrała od 7 spotkań, dzięki czemu zachowuje minimalne szanse na baraże. Do upragnionej strefy traci 6 punktów, więc każdy mecz jest teraz dla niej meczem o wszystko. Poprzednio wygraliśmy z nią 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Santiago Iribar – zawieszenie (1 mecz)

Alejandro – van Zweden, Ortiz, Roberto, Trápaga – Fontana, López (88’ Zubillaga) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac (46’ José)

 

LIGA Adelante, 40/42, 20.5.2029

Stadion Miejski, 4 380 widzów

Anento [4] – Girona [11], 2:1

43’ Piotr Jasiński

61’ Roberto (kar.)

66’ Rafa Carreras

 

Więcej szczęścia niż rozumu. Nie chcę być źle odebrany, graliśmy dziś naprawdę dobrze, potrafiliśmy zdominować gości, ale nie mieliśmy za grosz skuteczności. Uratował nas genialny Jasiński oraz arbiter, który dopatrzył się faulu w polu karnym, choć wydawało mi się, że nic tam nie było. Z drugiej strony, Girona wyrównała po rykoszecie. Alcoyano przegrało swoje spotkanie, więc tylko my pozostajemy w walce o bezpośredni awans, wciąż tracimy 4 punkty do Recreativo.

 

Mirandés ma jedynie 2 punkty przewagi nad strefą spadkową, a ostatnio wszystkie zespoły z dołu punktują, więc drużyna ta również nie może pozwolić sobie na wpadkę. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy 3:3.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (2 dni), Roberto – zawieszenie (1 mecz), David Fontana – zawieszenie (1 mecz)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Ortiz, Trápaga – Rodríguez (52’ Tarantino), López (73’ Zubillaga) – Marcos Antônio, Pérez (67’ Asante), Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 41/42, 27.5.2029

Municipal Anduva, 5 210 widzów

Mirandés [16] – Anento [3], 2:0

35’ Antonio Taranilla

55’ Antonio Taranilla

 

Przegrywamy w kiepskim stylu, czym przekreślamy swoje szanse na bezpośredni awans, choć Recreativo też przegrało swoje spotkanie. Nie mieliśmy dziś wielu argumentów, graliśmy bez 3 podstawowych graczy. Samo spotkanie było bez historii, to był jeden z naszych słabszych występów w tym sezonie.

 

Sezon zasadniczy kończymy w mocnym stylu, bo przyjeżdża do nas Mallorca, która zdeklasowała resztę ligi. 21 punktów przewagi nad drugim Recreativo mówi samo za siebie. W pierwszej rundzie zdołaliśmy ograć ją 2:0, ale będzie niezwykle trudno powtórzyć ten wyczyn.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (75’ Zubillaga) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński (75’ Rodríguez) – Isaac (46’ José)

 

LIGA Adelante, 42/42, 3.6.2029

Stadion Miejski, 5 037 widzów

Anento [3] – Mallorca [1], 1:2

8’ David Herrera

59’ Víctor Manuel

74’ Roberto

 

Znów przegrywamy, ale zaprezentowaliśmy dziś niezły futbol. Nie daliśmy się zdominować drużynie, która w tym sezonie dominowała nad każdym. Niestety, ta porażka zepchnęła nas na piąte miejsce, ale nie zmienia to faktu, że czeka nas rywalizacja barażowa o awans do La Liga.

 

Tabela na koniec sezonu zasadniczego.

 

Baraże składają się z 2 rund: półfinału i finału. Naszym przeciwnikiem w półfinale jest Sporting, w którym przed sezonem widziałem murowanego kandydata do awansu. Forma tej drużyny strasznie falowała. Była w stanie wygrać z najlepszymi, a także przegrać z dołem tabeli. Przystępujemy do tej rywalizacji w roli outsidera, zwłaszcza że przegraliśmy nasze obie dotychczasowe konfrontacje w tym sezonie (1:3, 3:4).

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – zawieszenie (1 mecz)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, Tarantino – Marcos Antônio, Pérez (76’ Zubillaga), Jasiński (76’ Rodríguez) – Isaac (46’ José)

 

LIGA Adelante, baraż o awans, półfinał, 1. mecz, 6.6.2029

Stadion Miejski, 5 920 widzów

Anento – Sporting, 3:1

4’ Isaac

49’ Piotr Jasiński

51’ Jonathan Mateus

76’ José

 

Świetna postawa i niezła zaliczka przed rewanżem. Rozegraliśmy jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie. Powinniśmy zdobyć dużo więcej bramek, ale golkiper gości bronił piłki, których żaden bramkarz nie ma prawa obronić. Jeśli w rewanżu zagramy choćby w połowie tak dobrze jak dziś, awans do finału będzie formalnością.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (68’ Tarantino), Jasiński (68’ Rodríguez) – Isaac (58’ José)

 

LIGA Adelante, baraż o awans, półfinał, rewanż, 10.6.2029

El Molinón, 24 653 widzów

Sporting – Anento, 0:2 (1:5)

44’ Imanol Pérez

68’ José

 

Mamy awans do finału. Niby Sporting coś próbował, ale te ataki były bardzo niemrawe. Z naszej strony wpadło to, co miało wpaść i tyle. Wydaje się, że gospodarze byli zrezygnowani już po pierwszym spotkaniu. Jesteśmy już o krok od La Liga.

 

W finale naszym przeciwnikiem będzie beniaminek – Las Palmas. Drużyna ta zaliczyła fantastyczną drugą część sezonu, która wywindowała ją z miejsca 20. na 6. Wydaje się, że jesteśmy faworytem tej rywalizacji, zwłaszcza że mamy korzystny bilans bezpośrednich starć w tym sezonie (0:0, 4:1), ale teraz to zupełnie inna drużyna, która łatwo wygrywała z czołówką ligi, a w półfinale rozprawiła się z Alcoyano (2:0, 1:1), z którym my dwukrotnie przegraliśmy.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga (65’ Garde) – Fontana, López (65’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac (65’ José)

 

LIGA Adelante, baraż o awans, finał, 1. mecz, 13.6.2029

Estadio de Gran Canaria, 32 000 widzów

Las Palmas – Anento, 2:1

48’ Marco van Zweden

63’ Manuel Filipe

86’ José Miguel

 

Szkoda tej porażki, bo mogliśmy dziś ugrać znacznie więcej. Po zdobytej bramce niepotrzebnie się cofnęliśmy. To tylko zachęciło Las Palmas do ataku, a nie byliśmy w stanie ich powstrzymać. Ten wynik nie jest zły w kontekście dwumeczu, ale minusem jest to, że do rewanżu przystąpimy bez kontuzjowanych Alejandro i Péreza.

 

W następnym meczu nie zagrają: Alejandro – kontuzja (), Imanol Pérez – kontuzja ()

Laínez – Garde, Ortiz (57’ Iribar), Roberto, Trápaga – Asante, López – Marcos Antônio, Tarantino (62’ Fontana), Rodríguez (52’ Jasiński) – Isaac

 

LIGA Adelante, baraż o awans, finał, rewanż, 17.6.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento – Las Palmas, 1:1 (2:3)

38’ Isaac

44’ Manuel Felipe

 

Nie zdołaliśmy odrobić strat. Zagraliśmy dziś naprawdę nieźle. Przeważaliśmy, jako jedyni sprawialiśmy zagrożenie, ale tylko dlatego, że goście już nic nie musieli. Awans był na wyciągnięcie ręki, ale ostatecznie cieszy się z niego drużyna, która jeszcze rok temu grała w Segunda B.

 

-Porażka w finale baraży musi być bolesna. Jak bardzo jest pan rozgoryczony?

-Uważam, że mieliśmy niepowtarzalnie dużą szansę na awans, ale w tym dwumeczu po prostu okazaliśmy się gorsi. Nie ma co się załamywać, spróbujemy za rok.

-Czy przed sezonem zakładał pan, że uda wam się zajść tak daleko?

-Absolutnie nie. Wiedziałem, że mamy mocną drużynę i jeśli tylko odpowiednio się zgramy, będziemy bardzo mocni, ale nie sądziłem, że do samego końca będziemy bić się o bezpośredni awans i o włos przegramy w barażach.

-Czego zabrakło w dwumeczu z Las Palmas?

-Na pewno zabrakło nam szczęścia. Myślę też, że popełniłem błąd w pierwszym meczu, każąc chłopakom bronić korzystnego wyniku. Gdybyśmy poszli za ciosem, tak jak w dwumeczu ze Sportingiem, moglibyśmy dziś rozmawiać w lepszych nastrojach. W rewanżu odczuliśmy brak Alejandro i Imanola. Z nimi w składzie bylibyśmy w stanie odrobić te straty.

-Czy jest pan w stanie zrobić z Anento drużynę, która za rok wywalczy awans?

-Uważam, że byliśmy na to gotowi już w tym sezonie. Myślę, że uda nam się zatrzymać najważniejszych zawodników, więc przy odpowiednich wzmocnieniach może nam się udać.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie kadry:

Bramkarz:

Alejandro – (27l./ESP) (49/61/13/1/6.94) – Alejandro ma za sobą bardzo udany sezon. 12 czystych kont w lidze to naprawdę niezły wynik na tle innych bramkarzy. Owszem, zdarzają mu się błędy, ale jest ich dużo mniej niż kluczowych interwencji.

 

Obrońcy:

Marco van Zweden – (28l./NED) (47(1)/1/3/3/6.94) – W zeszłym sezonie nie przekonywał. Został w pierwszym składzie tylko dlatego, że nie udało mi się znaleźć nikogo na jego miejsce. Teraz absolutnie tego nie żałuję. Marco oswoił się z tą ligą, dzięki czemu wszedł na wyższy poziom i był pewnym punktem na lewej stronie, oby tak dalej.

Santiago Iribar – (25l./ESP) (35(1)/2/1/3/7.17) – Ten transfer to strzał w „10”. Santiago rozwinął u nas skrzydła, a to przecież jego pierwszy sezon w Anento. Wierzę, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepszy.

José Luis Trápaga – (31l./ESP) (46(1)/0/6/2/6.94) – Dużo lepiej niż przed rokiem. Współpraca na prawej stronie z Piotrem Jasińskim świetnie mu zrobiła, ale nadal doskwiera nam brak drugiego prawego obrońcy. José potrzebuje konkurenta, bo bez niego zaliczy regres.

Francisco Ortiz – (24l./ESP) (10(5)/0/0/0/6.70) – Francisco liczył na dużo więcej minut, ale swoją grą do siebie nie przekonywał. Jeśli w przyszłym sezonie weźmie się za trening, a nie marudzenie, może być bardzo wartościowym zmiennikiem.

Josu Pascual – (28l./ESP) (4(2)/0/0/0/6.93) – Josu nie grał zbyt często, ale konkurenci byli po prostu lepsi. Jego kontrakt dobiega końca, a Josu nie chce nawet słyszeć o jego przedłużeniu. Rozegrał dla Anento 285 spotkań, zdobył 15 bramek i zanotował 15 asyst.

Héctor Redondo – (23l./ESP) (0/0/0/0/--) – Héctor nie ma szans na grę, wyraźnie odstaje od reszty obrońców. Ciągle przebywał w Anento, ale bez kontraktu. Czekaliśmy na jakichś chętnych, ale się nie doczekaliśmy, więc postanowiliśmy się z nim rozstać. Rozegrał dla nas 21 meczów i zdobył w nich 1 bramkę.

Iñaki Garde – (22l./ESP) (4(15)/0/0/0/6.60) – Garde nie pokazał nic wielkiego. Dobrze było go mieć jako zmiennika, ale jeśli chcemy powalczyć o awans, potrzebujemy czegoś więcej. Bez żalu odsyłamy go do Realu Sociedad.

Roberto – (17l./ESP) (47(1)/4/1/1/6.88) – Nie mam prawa narzekać. Roberto jest jeszcze juniorem, a stał się ważnym punktem naszej drużyny. Zdarzały mu się błędy, ale w tym wieku to normalne. Jego wypożyczenie jest ważne jeszcze przez rok i jestem przekonany, że następny sezon będzie miał jeszcze lepszy.

 

Środkowi pomocnicy:

David Fontana – (23l./ARG) (45(3)/2/3/2/6.82) – David został rzucony na głęboką wodę, bo przesunęliśmy go z obrony do środka pola i poradził tam sobie bardzo poprawnie. Z każdym dniem radzi sobie coraz lepiej na nowej pozycji, więc myślę, że następny sezon będzie w jego wykonaniu jeszcze lepszy.

Ibai Tarantino – (29l./ESP) (30(14)/7/2/3/6.80) – Ibai spisał się naprawdę dobrze, ale boję się, że pewnego poziomu nie przeskoczy, a to jest niezbędne do walki o awans. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie podkręci tempo, ale mam co do tego wątpliwości.

Jonatan López – (28l./ESP) (33(5)/4/4/2/6.83) – Bardzo przyzwoity pierwszy sezon. Jonatan nie raz pokazał, że może być dla nas kluczowy, jedynym problemem jest niestabilna forma. Wierzę jednak, że to kwestia aklimatyzacji w drużynie i w przyszłym sezonie będzie dużo lepiej.

José Joaquín Asante – (24l./GHA) (5(14)/0/0/0/6.62) – Nie spełnił pokładanych w nim nadziei, ale to dla niego pierwszy sezon w Anento. Nie raz było tak, że piłkarze odpalali dopiero w drugim sezonie, więc dam mu ostatnią szansę.

 

Ofensywni pomocnicy:

Marcos Antônio – (23l./BRA) (49/6/16/0/6.93) – Król lewej strony. Nadal jest parę rzeczy do poprawy, ale to jego pierwszy sezon w Hiszpanii. Jestem pewny, że następny będzie jeszcze lepszy i aż strach pomyśleć, co wtedy będzie wyprawiał.

Piotr Jasiński – (24l./POL) (45(4)/13/14/8/7.20) – Były wątpliwości, czy powinniśmy przyjmować go z powrotem, ale Piotr odpowiedział krytykom w najlepszy możliwy sposób. Na nowo stał się gwiazdą Anento, bez którego nasza ofensywa nie istnieje. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy znowu mieli dać mu odejść.

Txema Zubillaga – (30l./ESP) (11(20)/1/0/0/6.67) – Txema nie może liczyć na nic więcej niż rola zmiennika, grał po prostu za słabo i nie widzę dużych szans na progres.

Pablo Vallejo – (23l./ESP) (0/0/0/0/--) – Sytuacja taka sama jak z Héctorem Redondo, nie ma sensu trzymać go już w zespole. Pablo rozegrał dla nas 129 spotkań, zdobył 8 bramek i 24 asysty.

Imanol Pérez – (19l./ESP) (29(2)/6/7/1/6.93) – Imanol miał pecha, bo już w pierwszym sparingu doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry na ponad 4 miesiące. Przesz resztę sezonu szukał dawnej formy, ale i tak wykręcił niezłe liczby. Udało nam się przedłużyć jego wypożyczenie, co uważam za niezbędne, jeśli chcemy awansować.

Cristian Rodríguez – (24l./ESP) (10(27)/1/5/0/6.69) – Szału nie było, ale tragedii też nie. Przegrał rywalizację z dużo lepszymi od siebie, ale był dla nich wartościowym zmiennikiem. Jego wypożyczenie dobiega końca, ale na ten moment ciężko stwierdzić, czy w następnym sezonie nadal będzie naszym zawodnikiem.

 

Napastnicy:

Isaac – (28l./ESP) (20(16)/22/2/4/7.11) – Bardzo dziwny sezon. Najpierw wcale nie grał, będąc gorszym od José. Potem wykorzystał jego nieobecność i stał się maszyną do strzelania goli, nikt nie mógł go zatrzymać. Potem przydarzyły się większe i mniejsze kontuzje, które wybiły go z rytmu. Isaac pokazał, że nadal możemy na niego liczyć i jeśli zdrowie pozwoli, będziemy mieć z niego duży pożytek.

José – (20l./ESP) (28(10)/10/8/0/6.79) – Miewał lepsze i gorsze momenty, ale zrobił to, co do niego należało. Zmusił Isaaca do jeszcze lepszej gry i sam pokazał się z nie najgorszej strony. Udało nam się przedłużyć jego wypożyczenie i wierzę, że obie strony na tym skorzystają.

 

Piłkarzem roku według kibiców został Piotr Jasiński (63%), który w głosowaniu wyprzedził Isaaca (21%) i Santiago Iribara (10%). To dla Piotra czwarte takie wyróżnienie.

 

W minionym sezonie ustanowiliśmy rekord średniej frekwencji, który wynosi teraz 4 034 widzów na mecz – jest to wynik o 1 420 widzów lepszy od poprzedniego, co oznacza znaczny progres.

Odnośnik do komentarza

Mysle, ze paradoksalnie dobrze sie stalo, ze nie awansowaliscie. Chyba nie jestescie jeszcze gotowi na La Liga. Zderzenie z hiszpanska ekstraklasa mogloby byc bardzo bolesne.

A Twoim zdaniem - jak myslisz - czy Jasinski jest daleko od debiutu w reprezentacji Polski?

Odnośnik do komentarza

Myślę, że Jasiński jakieś tam szanse ma, ale wydaje mi się, że musimy najpierw awansować do La Liga, żeby to było możliwe.

 

Pierwszym letnim wzmocnieniem jest Angel Martínez Munuera. To lewy obrońca, w którym widzę zmiennika van Zwedena, bo wątpię, aby Holender w formie dał się wygryźć ze składu. Munuera rozegrał nawet 2 spotkania w La Liga, więc mam nadzieję, że będzie lepszą wersją Garde.

 

Alejandro – van Zweden (46’ Munuera), Iribar, Roberto (46’ Ortiz), Trápaga (46’ Wallace) – Fontana (46’ Asante), López (46’ Tarantino) - Marcos Antônio (46’ Alonso), Pérez (46’ Zubillaga), Jasiński – Isaac (46’ José)

 

Mecz towarzyski, 14.7.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento – Barcelona, 1:3

16’ Ayoub Saidi

26’ Blas Cerezo

29’ Marcos Antônio

61’ Moshe Biton

 

Wyraźna przewaga w pierwszym sparingu. Barcelona to piąta drużyna minionego sezonu i ta różnica klas była dziś bardzo widoczna. Mieliśmy swoje momenty, ale nie zmienia to faktu, że od najlepszych wciąż dzieli nas przepaść.

 

Kolejnym nowym zawodnikiem jest Sergio Sanz. Sergio nie rozegrał zbyt wiele spotkań na zapleczu La Liga, więc jego postawa może być pewną niewiadomą. Na razie widzę w nim zmiennika dla zawodników w środku pola.

 

Prawą obronę wzmocni Alberto Fernández, pozyskany z Zaragozy. Ander zbierał naprawdę dobre recenzje za grę w Segunda B, więc uznaliśmy, że warto dać mu szansę poziom wyżej. Na ten moment będzie zmiennikiem Trápagi, ale czuję, że hierarchia na prawej obronie może w trakcie sezonu ulec zmianie.

 

Alejandro – van Zweden (46’ Munuera), Iribar (46’ Wallace), Roberto (46’ Ortiz), Trápaga (46’ Fernández) – Fontana (46’ Asante), López (46’ Sanz) - Marcos Antônio, Pérez (46’ Tarantino), Jasiński (46’ Zubillaga) – Isaac (46’ José)

 

Mecz towarzyski, 21.7.2029

Stadion Miejski, 3 335 widzów

Anento – Athletic, 1:1

46’ Juan Pérez

76’ Sergio Sanz

 

Remis po ciekawym meczu. Athletic to drużyna, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Zaprezentowaliśmy przeciwko niej całkiem niezły futbol, a przyjechała w najmocniejszym ustawieniu. To bardzo dobry prognostyk przed startem rozgrywek.

 

Alejandro – van Zweden (46’ Munuera), Iribar (46’ Wallace), Roberto (46’ Ortiz), Trápaga (46’ Fernández) – Fontana, López (46’ Sanz) - Marcos Antônio, Pérez (46’ Tarantino), Jasiński – Isaac (46’ José)

 

Mecz towarzyski, 28.7.2029

Stadion Miejski, 5 853 widzów

Anento – Celta, 0:0

 

Kolejny remis po dobrej grze. Celta została rok temu szóstą drużyną kraju, po raz pierwszy od 2006 roku, więc remis z nią uznaję za znakomity rezultat, zwłaszcza że to było naprawdę wyrównane spotkanie. Jeśli wypadamy tak dobrze na tle wyżej notowanego rywala, strach pomyśleć, co zrobimy w LIGA Adelante.

 

Alejandro – van Zweden (46’ Munuera), Iribar (46’ Wallace), Roberto (46’ Ortiz), Trápaga (46’ Fernández) – Fontana, López (46’ Sanz) - Marcos Antônio, Pérez (46’ Tarantino), Jasiński (46’ Zubillaga) – Isaac (46’ José)

 

Mecz towarzyski, 4.8.2029

Stadion Miejski, 1 730 widzów

Anento – Giner, 4:0

8’ Isaac (kar.)

17’ Roberto

28’ Imanol Pérez

31’ Jonatan López

 

Tradycyjnie, ostatni sparing gramy z Giner. Odnieśliśmy wysokie zwycięstwo, a powinniśmy jeszcze wyższe, gdyby nie słaba skuteczność. Goście nie mogli nam zagrozić, ale nie ma sensu przywiązywać większej wagi do tego spotkania. Ot, luźny sparing na zakończenie okresu przygotowawczego.

 

Kolejny transfer to melodia przyszłości. Júnior to utalentowany obrońca z Brazylii, dla którego to będzie pierwszy sezon poza ojczyzną. Nie chcę rzucać go na głęboką wodę, więc na razie będzie grał w drużynie juniorskiej, ale niewykluczone, że zagra też parę razy w LIGA Adelante.

 

Na ten sezon sprzedaliśmy 1 119 karnetów – o 244 więcej niż przed rokiem.

 

-Okres przygotowawczy już za wami. Jak pan go ocenia?

-Osiągnęliśmy bardzo dobre wyniki, nasza gra też mogła się podobać. Uważam, że jesteśmy przygotowani do sezonu.

-W tym sezonie celem jest tylko i wyłącznie awans?

-Jeszcze jest za wcześnie, aby gdybać, gdzie zakończymy sezon. Już poprzedni sezon, w którym awans wywalczył beniaminek – Las Palmas, pokazał, że wszystko może się zdarzyć.

-W porównaniu z ubiegłym rokiem, nie poczyniliście głośnych transferów.

-A po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje? Udało nam się zatrzymać kluczowych graczy i to jest najważniejsze. W tym okienku skupiliśmy się na mocnych zmiennikach i jestem zadowolony z efektów naszej pracy.

-A Copa del Rey? Czy wierzy pan w awans do 1/8 finału?

-Byłoby miło, gdyby się udało, ale na razie o tym nie myślimy. Najpierw dojdźmy do 1/16 finału, nie zapominając przy tym o lidze, bo to ona jest najważniejsza.

Odnośnik do komentarza

Na inaugurację przyjeżdża do nas beniaminek – Numancia. Drużyna ta nie jest oceniana zbyt wysoko, ale tak samo rok temu było z Las Palmas (z którym też inaugurowaliśmy sezon), a wszyscy pamiętamy, jak to się skończyło. Do tej pory graliśmy z nią dwukrotnie: przegraliśmy w sparingu i wygraliśmy po rzutach karnych w pucharze.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (70’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – José (75’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 1/42, 19.8.2029

Stadion Miejski, 5 539 widzów

Anento – Numancia, 3:2

4’ Marcos Antônio

33’ Marcos Antônio

68’ Aritz Martín

70’ Josep Martínez

84’ Ibai Tarantino

 

O mało co nie zremisowaliśmy wygranego meczu. Byliśmy dziś dużo lepsi, od razu wyszliśmy na prowadzenie i kontrolowaliśmy to spotkanie. Niestety, dwie minuty braku koncentracji i goście doprowadzili do remisu, choć wcześniej niewiele robili, aby zdobyć bramkę. To nas pobudziło, przycisnęliśmy i odzyskaliśmy prowadzenie. To był dobry występ, ale musimy wystrzegać się takich błędów, bo lepsze zespoły nam ich nie darują.

 

Tydzień później gramy z kolejnym beniaminkiem – Lugo. To drużyna oceniana jeszcze niżej niż Numancia. Eksperci zgodnie twierdzą, że utrzymanie tej ekipy będzie graniczyć z cudem. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (90+2’ Sanz) – Marcos Antônio, Pérez (83’ Tarantino), Jasiński – José (56’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 2/42, 26.8.2029

Ángel Carro, 5 600 widzów

Lugo [16] – Anento [3], 0:4

43’ Santiago Iribar

45+1’ Santiago Iribar (kar.)

84’ Isaac

90+1’ Isaac

 

Mecz bez historii. Bez problemu kontrolowaliśmy to spotkanie, wyprowadziliśmy 4 celne ciosy i gospodarze byli bezradni. Lugo starało się nie pozostać dłużne, ale skutecznie broniliśmy i dobrze spisywał się Alejandro, więc nie było mowy o stracie bramki, oby tak dalej.

 

Reus przegrało rok temu walkę o baraże zaledwie 4 punktami. Drużyna ta przeszła rewolucję kadrową (15 transferów do klubu), więc wydaje się, że musi minąć trochę czasu zanim to wszystko zacznie właściwie funkcjonować. Do tej pory 2-krotnie z nimi wygraliśmy, 2-krotnie zremisowaliśmy i 2-krotnie przegraliśmy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Fernández – Fontana (61’ Tarantino), López – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński (68’ Trápaga) – José (56’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 3/42, 2.9.2029

Stadion Miejski, 5 871 widzów

Anento [1] – Reus [11], 2:1

33’ Piotr Jasiński

64’ Marcos Antônio

89’ Juan

 

Nasi skrzydłowi zapewniają nam 3 punkty. To był naprawdę niezły mecz w naszym wykonaniu. Przeważaliśmy przez znaczną część spotkania. W końcówce graliśmy w osłabieniu przez kontuzję Fernándeza, stąd stracona bramka, ale najważniejsze, że komplet punktów zostaje w Saragossie.

Odnośnik do komentarza

Nikt nie widzi w Mirandés kandydata do awansu, stąd też zaskoczenie, że po 3 meczach drużyna ta ma 7 punktów i znajduje się w strefie barażowej. W 7 dotychczasowych meczach odnieśliśmy 2 zwycięstwa, 4 remisy i ponieśliśmy 1 porażkę.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (6-8 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (69’ Sanz) – Marcos Antônio, Pérez (59’ Tarantino), Jasiński – Isaac (74’ José)

 

LIGA Adelante, 4/42, 9.9.2029

Municipal Anduva, 5 362 widzów

Mirandés [5] – Anento [2], 0:2

75’ José

90+1’ Marcos Antônio

 

Mamy zwycięstwo, choć nie było o nie łatwo. Gospodarze byli dla nas równorzędną drużyną, a kilka razy bardzo poważnie nam zagrozili, na szczęście Alejandro jest w świetnej formie. Wygląda na to, że zachowaliśmy więcej sił na końcówkę i to zadecydowało. Znakomicie rozpoczęliśmy ten sezon, po 4 kolejkach mamy komplet punktów. Podobnym osiągnięciem może pochwalić się Elche, z kolei Sporting ma 9 punktów po 3 meczach.

 

Zmagania w pucharze zaczynamy – jak co roku – od 2. rundy. W niej naszym przeciwnikiem będzie Oviedo, czyli drużyna z naszej ligi, która po 4 meczach ma na koncie 4 punkty. Do tej pory oba zespoły wygrały ze sobą 2-krotnie, a raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (6-7 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (75’ Tarantino), Jasiński – José

 

Copa del Rey, 2. runda, 12.9.2029

Nuevo Carlos Tartiere, 6 169 widzów

Oviedo – Anento, 2:5

9’ Tomeu Huertas

12’ Marco van Zweden

33’ José

45’ Marcos Antônio

49’ Jose

58’ Borja López

82’ Ibai Tarantino

 

Mamy awans po ciekawym spotkaniu. Zafundowaliśmy dziś kibicom festiwal strzelecki, a o jego wyniku zadecydowała tylko i wyłącznie skuteczność. Nasza gra może się podobać. Nie przestajemy wygrywać i zdobywamy dużo bramek, oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza

W lidze przyjeżdża do nas Osasuna. To spadkowicz z La Liga, który ma tylko jeden cel – szybki powrót do elity. 10 punktów po 4 meczach to dowód na to, że nie ma z nimi żartów. Do tej pory 2-krotnie z nimi wygraliśmy, 3 razy padł remis, a 4-krotnie schodziliśmy z boiska pokonani.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (5-6 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, Tarantino (75’ López) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac (46’ José)

 

LIGA Adelante, 5/42, 16.9.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [2] – Osasuna [3], 1:0

27’ David Fontana

 

Mamy 3 punkty po fenomenalnym uderzeniu Fontany z rzutu wolnego. Spotkały się dziś dwie szalenie mocne ekipy, tutaj decydowały detale, na przykład strzał Davida. Ta wygrana daje nam komfortową pozycję lidera.

 

Alcorcón zaczęło sezon bardzo przyzwoicie, gromadząc 8 punktów po 5 kolejkach. Nie jest to kandydat do awansu, ale myślę, że wielokrotnie zabierze punkty czołowym zespołom, oby tylko nie nam. Do tej pory 2-krotnie zremisowaliśmy, a raz przegraliśmy.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (4-5 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar (75’ Ortiz), Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński (75’ Fernández) – José

 

LIGA Adelante, 6/42, 23.9.2029

Santo Domingo, 8 325 widzów

Alcorcón [10] – Anento [1], 0:2

37’ Jonatan López

81’ Jonatan López

 

Pewna wygrana. Gospodarze nie chcieli ograniczać się do obrony, w pierwszych minutach próbowali zaatakować, ale nie tak łatwo pokonać Alejandro w takiej formie. Z naszej strony wpadło to, co miało wpaść i tyle, kontynuujemy marsz po awans.

 

Elche zaczęło ligę od 4 zwycięstw, ale potem przyszedł remis z porażką. Nadal jest jednak w czołówce, czego przed sezonem nikt się nie spodziewał. Bilans naszych dotychczasowych starć to 3 wygrane, remis i 3 porażki.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (2-4 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana (90+1’ Sanz), López – Marcos Antônio, Pérez (64’ Tarantino), Jasiński – José (90+1’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 7/42, 30.9.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Elche [4], 3:0

25’ José (kar.)

72’ José

90+1’ José

 

Nie przestajemy wygrywać. Być może wynik na to nie wskazuje, ale to był naprawdę wyrównany mecz. Elche udowodniło, że nie bez powodu znajduje się w czołówce, ale dziś zawiodła ich celność (2 celne strzały na 9 prób). My z kolei mieliśmy fenomenalnego José, który w pojedynkę wygrał nam ten mecz.

Odnośnik do komentarza

Tenerife w zeszłym sezonie spadło z La Liga i jest głównym kandydatem do awansu. W pierwszej kolejce przegrało z innym potentatem – Sportingiem, ale to była ich jedyna porażka. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (1-2 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (82’ Sanz) – Marcos Antônio, Pérez (54’ Tarantino), Jasiński – José (61’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 8/42, 6.10.2029

Heliodoro Rodríguez López, 17 777 widzów

Tenerife [4] – Anento [1], 2:0

24’ Maikel Sánchez Martínez

53’ José Luis Peralta

 

Pierwsza porażka w sezonie stała się faktem. Nie zagraliśmy dziś źle, ale nie mieliśmy za grosz celności (2 celne strzały na 8 oddanych). Gospodarze na spokojnie nas wypunktowali i zarazem sprowadzili na ziemię.

 

Girona to według ekspertów najsłabszy zespół w lidze, ale ostatnie wyniki pozwoliły jej opuścić strefę spadkową. Do tej pory bilans naszych starć wynosi: 2 wygrane, 2 remisy, 2 porażki.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (5 dni), Roberto – zgrupowanie kadry U-19

Alejandro – van Zweden, Iribar, Fontana, Trápaga (51’ Fernández) – Sanz (46’ Tarantino), López – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński (37’ Isaac) – José

 

LIGA Adelante, 9/42, 13.10.2029

Félix Farró Stadion, 9 861 widzów

Girona [17] – Anento [1], 1:2

44’ Raúl Martín

59’ Josep María García

77’ José

90+1’ José

 

Ledwo, ale się udało. Zagraliśmy dziś bardzo słabo. Główny kandydat do spadku objął prowadzenie, grając w osłabieniu, a my byliśmy w stanie odpowiedzieć dopiero w ostatnim kwadransie. Dobrze jest zdobywać punkty nawet wtedy, gdy nie idzie, ale przeciwko takim zespołom musimy prezentować się dużo lepiej.

 

Wracamy do rywalizacji w Copa del Rey, gdzie naszym przeciwnikiem będzie Elche, z którym nie tak dawno wygraliśmy w lidze 3:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Txema Zubillaga – kontuzja (1 dzień)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto (91’ Asante), Trápaga – Fontana, López (72’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez (51’ Tarantino), Jasiński – José (81’ Isaac)

 

Copa del Rey, 3. runda, 17.10.2029

Stadion Miejski, 2 270 widzów

Anento – Elche, 2:2, k. 7:6

27’ Imanol Pérez

75’ José

84’ Jon González

90+2’ Jon González

 

Mamy awans po rzutach karnych. To było świetne widowisko i zarazem niezwykły horror, ale zakończył się dla nas szczęśliwie. Przypuszczałem, że nie damy rady po dogrywce, rozbici tym, jak łatwo wypuściliśmy wygraną w ostatnich minutach spotkania. Jakby tego było mało, w dogrywce kontuzji doznał Jasiński, więc musieliśmy grać w osłabieniu. Udało mam się jednak dotrwać do rzutów karnych, a w nich byliśmy bezbłędni, podczas gdy rywale zmarnowali swoją 7. próbę. Meldujemy się w 1/16 finału, gdzie czeka na nas Real Madryt.

Odnośnik do komentarza

W zeszłym sezonie Sporting nie wywalczył awansu (przegrał z nami w barażach), choć był do niego murowanym faworytem. Podobnie jest teraz, ale zobaczymy, z jakim skutkiem, na razie w tabeli znajduje się zaraz za nami. Pierwsze 4 konfrontacje przegraliśmy, ale 2 następne padły naszym łupem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga (73’ Fernández) – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (67’ Tarantino), Jasiński – José (78’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 10/42, 21.10.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Sporting [2], 1:1

39’ Santiago Iribar

53’ Mario Serrano

 

Remis po wyrównanym meczu. To było spotkanie godne meczu na szczycie. Kibice zobaczyli dziś dużo sytuacji, poziom zdecydowanie mógł się podobać. Żałujemy, że nie byliśmy w stanie utrzymać prowadzenia, bo wygrana dałaby nam olbrzymi komfort w tabeli, ale trzeba przyznać, że goście zapracowali na ten punkt.

 

Cádiz zaczął sezon od 3 porażek w lidze i odpadnięcia z pucharu, ale od tego momentu nie przegrał żadnego z 7 kolejnych spotkań. Do tej pory 3-krotnie z nimi zremisowaliśmy, 2 razy padł remis, a raz zostaliśmy pokonani.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (64’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez (64’ Zubillaga), Jasiński – José (71’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 11/42, 27.10.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Cádiz [10], 3:1

46’ José

55’ Sergi Canos

64’ Roberto (kar.)

80’ Isaac (kar.)

 

Kolejne zwycięstwo. W pierwszej połowie nie przestawaliśmy dominować, ale za każdym razem brakowało wykończenia. Zaraz po przerwie wyszliśmy na prowadzenie, które szybko straciliśmy, to była jedyna dogodna sytuacja stworzona przez gości. W dalszym ciągu szturmowaliśmy bramkę rywali, a ci nie wytrzymali presji i dwukrotnie podarowali nam rzut karny. To dobry wynik osiągnięty w dobrym stylu.

 

Rok temu Zaragoza skończyła sezon z 3 punktami przewagi nad strefą spadkową. Teraz radzi sobie jeszcze gorzej, bo po 11 kolejkach zamyka tabelę z 5 punktami na koncie. Na papierze nie zapowiada się na ciekawe derby, ale po takich spotkaniach można spodziewać się wszystkiego.

 

W następnym meczu nie zagrają: Marco van Zweden – kontuzja (2-3 tyg.)

Alejandro – Munuera, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López (73’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – José

 

LIGA Adelante, 12/42, 3.11.2029

La Romareda, 23 459 widzów

Zaragoza [22] – Anento [1], 0:3

28’ José

58’ José

80’ Marcos Antônio

 

Było tak jak na papierze. Gospodarze nie potrafili nam dziś dorównać. Dominowaliśmy od początku do końca, wyprowadzając przy tym 3 celne ciosy. Nie chciałbym widzieć Zaragozy spadającej z ligi, ale po dzisiejszym meczu obawiam się, że właśnie do tego to wszystko zmierza.

Odnośnik do komentarza

Eibar radzi sobie niewiele lepiej od Zaragozy, bo znajduje się tuż nad nią, mając 3 punkty więcej. Do tej pory wygraliśmy nasze wszystkie 3 konfrontacje.

 

W następnym meczu nie zagrają: Marco van Zweden – kontuzja (5-11 dni)

Alejandro – Munuera, Iribar, Roberto, Trápaga – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez (73’ Zubillaga), Jasiński – José (27’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 13/42, 11.11.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Eibar [21], 2:0

73’ Piotr Jasiński

75’ Isaac (kar.)

90+2’ Roberto

 

Kolejna wygrana. Goście długo się bronili, ich defensywa była naprawdę mocna, ale nie starczyło im sił na ostatnie 20 minut. Mecz bez historii. Wygrywamy w dobrym stylu i możemy jedynie żałować czerwonej kartki dla Roberto. To był faul taktyczny, ale mecz i tak już dobiegał końca, więc nasz defensor mógł to sobie jednak odpuścić.

 

Gimnàstic to kolejny beniaminek, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Drużyna ta nie radzi sobie najlepiej, bo znajduje się w strefie spadkowej tuż przed naszymi dwoma poprzednimi przeciwnikami. Graliśmy ze sobą już 14-krotnie. Oba zespoły wygrały po 4 mecze, reszta zakończyła się remisem.

 

W następnym meczu nie zagrają: José – kontuzja (1-2 tyg.), Roberto – zawieszenie (1 mecz)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Fontana, Trápaga – Sanz (73’ Tarantino), López – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac

 

LIGA Adelante, 14/42, 18.11.2029

Nou Estadi, 14 132 widzów

Gimnàstic [20] – Anento [1], 0:1

2’ Isaac

 

Skromne, ale zasłużone zwycięstwo. Błyskawicznie wyszliśmy na prowadzenie, po czym kontrolowaliśmy resztę meczu. Gdyby nie nasza przeciętna celność, wygralibyśmy to spotkanie dużo wyżej. Kolejny mecz bez historii, drugie w tabeli Tenerife traci do nas już 9 punktów.

 

Rayo jest w naprawdę dobrej dyspozycji, bo wygrało każde z ostatnich 5 spotkań, dzięki czemu wskoczyło na trzecie miejsce w tabeli. Bilans naszych starć jest dla nas bardzo niekorzystny: pierwsze 7 meczów przegraliśmy, dopiero w ostatniej konfrontacji udało nam się zwyciężyć.

 

W następnym meczu nie zagrają: José – kontuzja (1-4 dni)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Fernández (83’ Trápaga) – Fontana, López – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – Isaac

 

LIGA Adelante, 15/42, 24.11.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Rayo [3], 3:1

2’ Imanol Pérez

41’ Imanol Pérez

44’ Enric Dunjó

88’ Jonatan López

 

Więcej szczęścia niż rozumu. Spisaliśmy się dziś raczej kiepsko, uratowała nas tylko niezwykle dobra tego dnia skuteczność. Goście mieli dużo więcej z gry, ale piłka nie chciała wpaść do naszej bramki. Wynik jest zdecydowanie lepszy niż gra, ale pamiętajmy też, że Rayo nie bez powodu jest w czołówce.

Odnośnik do komentarza

R. Betis miał walczyć o baraże, a tymczasem znacznie bliżej mu do strefy spadkowej. Wszystkie nasze dotychczasowe konfrontacje zakończyły się remisem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Fernández – Fontana, López (82’ Tarantino) – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński (69’ Fernández) – José

 

LIGA Adelante, 16/42, 2.12.2029

Benito Villamarín, 32 959 widzów

R. Betis [14] – Anento [1], 0:2

19’ José

56’ José

 

Nie przestajemy wygrywać. Trzeba jednak przyznać, że nie był to łatwy mecz. Gospodarze potrafili nam zagrozić, ale Alejandro miał dziś swój dzień. Jeśli nie strzelisz nam bramki, nie możesz wygrać, bo z naszej strony zawsze coś wpadnie, zwłaszcza gdy José jest w formie. Drugie w tabeli Las Palmas „C” traci do nas 10 punktów.

 

Po spadku z La Liga Alcoyano zawsze było w czołówce, ale w tym sezonie jest inaczej. Trwająca seria 4 meczów bez zwycięstwa i miejsce w środku tabeli to dla tej drużyny spory niedosyt. Do tej pory 4-krotnie z nimi zremisowaliśmy i tyle samo razy nas ograli.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (4-5 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Fernández (78’ Trápaga) – Sanz (72’ Tarantino), Fontana – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – José (67’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 17/42, 5.12.2029

El Collao, 8 358 widzów

Alcoyano [14] – Anento [1], 1:1

52’ Piotr Jasiński

66’ Jaume Noguerol

 

Remis po wyrównanym meczu. Oba zespoły potrafiły poważnie zagrozić, nawet statystyki wykazują, że to było bardzo zacięte spotkanie. Gospodarze pokazali, że potrafią grać w piłkę, więc nie skreślałbym ich w walce o baraże.

Odnośnik do komentarza

W Copa del Rey trafiliśmy na wielki Real Madryt, który przy okazji jest naszym klubem patronackim. Królewscy w 2 ostatnich latach zdobywali mistrzostwo kraju, a teraz w tabeli nieznacznie ustępują Atlético. Złą wiadomością dla nas jest fakt, że José i Roberto nie mogą zagrać w tym dwumeczu, gdyż są do nas wypożyczeni właśnie z Realu. Dotychczas graliśmy z nimi tylko raz, przegraliśmy wówczas w sparingu.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (3-4 tyg.), José – nieuprawniony, Roberto - nieuprawniony

Alejandro – van Zweden, Iribar (69’ Ortiz), Fontana, Trápaga – Sanz, Tarantino – Marcos Antônio, Pérez (69’ Zubillaga), Jasiński (69’ Fernández) – Isaac

 

Copa del Rey, 4. runda, 1. mecz, 8.12.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento – R. Madrid, 1:4

8’ Isaac (kar.)

32’ Bruno Gomes

39’ Bruno Gomes

80’ Bruno Gomes

85’ Bruno Gomes

 

Wysoka porażka. Dobrze zaczęliśmy ten mecz, ale potem było już tylko gorzej. Ciężko było jednak spodziewać się czegoś innego, Real to mistrz kraju i nie traktował nas dziś ulgowo. Rewanż jest formalnością, ale być może uda nam się tam ugrać jakiś fajny wynik.

 

W lidze naszym przeciwnikiem jest Cartagena, która walczy o szybki powrót do La Liga. Na razie znajduje się w strefie barażowej, ale dysponuje składem, który jest w stanie wywalczyć bezpośredni awans. Graliśmy ze sobą 3-krotnie: 2 mecze wygraliśmy, a raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (2 tyg.)

Alejandro – van Zweden, Iribar, Roberto, Trápaga – Sanz (73’ Tarantino), Fontana – Marcos Antônio, Pérez, Jasiński – José (84’ Isaac)

 

LIGA Adelante, 18/42, 16.12.2029

Stadion Miejski, 6 100 widzów

Anento [1] – Cartagena [5], 2:1

14’ César

16’ Imanol Pérez

24’ Piotr Jasiński

78’ Álvaro

 

Kolejne bardzo ważne zwycięstwo. To było bardzo wyrównane spotkanie, a o jego wyniku zadecydowały detale. Chociaż błyskawicznie odpowiedzieliśmy na bramkę gości, do końca meczu nie mogliśmy być pewni wygranej, dopiero czerwona kartka nieco nas uspokoiła. Powiększamy przewagę nad Las Palmas „C” do 11 punktów.

 

W środku tygodnia gramy rewanż z Realem Madryt w krajowym pucharze. Losy tego dwumeczu są już przesądzone, ale mam nadzieję, że godnie pożegnamy się z tymi rozgrywkami.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jonatan López – kontuzja (1-2 tyg.), José – nieuprawniony, Roberto - nieuprawniony

Alejandro – van Zweden, Iribar, Fontana, Trápaga – Sanz, Tarantino – Marcos Antônio, Pérez (70’ Zubillaga), Jasiński (46’ Fernández) – Isaac

 

Copa del Rey, 4. runda, rewanż, 19.12.2029

Santiago Bernabéu, 37 828 widzów

R. Madrid – Anento, 2:0 (6:1)

15’ Jon Moreno

61’ Jon Moreno

 

Przegrywamy i kończymy przygodę z pucharem na 1/16 finału już szósty raz z rzędu. Staraliśmy się ze wszystkich sił, ale pewnego poziomu nie jesteśmy jeszcze w stanie przeskoczyć. Z roku na rok gramy coraz lepiej, więc być może przy dobrym losowaniu uda nam się w końcu przejść do 5. rundy.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...