Skocz do zawartości

Niemożliwe (znowu) nie istnieje


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Takie są założenia. :P

 

3 dni później przyjeżdża do nas C.F. Rinconeda Polanco, która nie przegrała od 4 spotkań, ale szanse na baraże ma już tylko iluzoryczne. W pierwszym meczu zremisowaliśmy z nimi 1:1, choć to rywale sprawili dużo lepsze wrażenie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Manu Ortega - zawieszenie

Vega – Pascual, Łuczak (63’ Arroyo), Ortiz, Santi – Torres, Luis – Jiménez (51’ Vidal), Tarantino (69’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 31/38, 24.3.2024

Stadion Miejski, 1 148 widzów

Anento [1] – C.F. Rinconeda Polanco [9], 0:2

3’ Ángel Ramírez

78’ Aurelio Vergara

 

Przegrywamy w słabym stylu. Stracona bramka na samym początku podcięła nam skrzydła, widać było, że nic z tego nie będzie. Swoje zrobił bardzo wymagający mecz pucharowy, najzwyczajniej w świecie zabrakło nam dziś energii. Najważniejsze, że Baleares zremisowało z Hospitalet, więc ci pierwsi pozostają za nami w tabeli, a drudzy odrobili jedynie punkt.

 

Mallorca „B” jest na drodze do spadku. Ostatnie 3 porażki sprawiły, że każda kolejna strata punktów to dla tej drużyny to milowy krok do Tercery. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 4:2 po naprawdę dobrym występie.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Jiménez, Tarantino, Jasiński – Isaac (36’ Vidal)

 

2. Liga B3, 32/38, 31.3.2024

Ciudad Deportiva Antonio Asensio, 2 000 widzów

Mallorca „B” [19] – Anento [1], 1:2

25’ Isaac

56’ Rubén Jiménez

73’ Ismael Redondo

 

Zdobywamy 3 punkty po całkiem dobrej grze. Miewaliśmy już lepsze mecze, ale także przy dużo gorszej postawie udawało nam się wygrać. Kontrowaliśmy ten mecz przez większość czasu, dopiero po bramce na 1:2 (której można było uniknąć, gdyby nie błąd Serala) gospodarze przejęli inicjatywę, ale nic więcej już nie zdziałali.

Odnośnik do komentarza

Czas na pierwszą odsłonę finału Pucharu Federacji. At. Baleares cały czas goni nas w lidze (punkt straty) i utrzymuje wysoką formę. Od czasu naszego remisu 1:1 sprzed dwóch miesięcy drużyna ta przegrała tylko jedno spotkanie (dla porównania, my polegliśmy 3-krotnie) i z pewnością jest faworytem tego finału.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres (59’ Abenza), Luis (78’ Vidal) – Jiménez, Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

Puchar Federacji, finał, 1. mecz, 4.4.2024

Stadion Miejski, 9 912 widzów

At. Baleares – Anento, 2:1

9’ Jon Garmendia

29’ Fernando Juan

53’ Joan Luis

 

Kapitalna pierwsza odsłona finału! W pierwszej połowie potrafiliśmy zdominować Baleares, ale tym samym narażaliśmy się na kontry i dwie z nich zakończyły się bramką. Sami stworzyliśmy sobie masę sytuacji, ale Isaac zaliczył chyba najgorszy występ w barwach Anento, marnując 200%-owe sytuacje. Po przerwie sytuacja się nie zmieniła. Próbowaliśmy zmniejszyć straty, ale genialnie bronił golkiper gospodarzy. Pokonał go dopiero Luis znakomitym strzałem zza pola karnego. Baleares również dochodziło do znakomitych okazji, ale Seral wielokrotnie stanął na wysokości zadania. Wynik tego dwumeczu wciąż jest sprawą otwartą, za 2 tygodnie czeka nas wielkie widowisko.

 

Najpierw czekają nas jednak jeszcze 2 mecze ligowe. Pierwszy z nich – Espanyol „B” u siebie. Drużyna ta ostatnio przerwała passę 7 meczów bez zwycięstwa, dzięki czemu oddaliła się od strefy spadkowej na 9 punktów. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 1:1, choć prowadziliśmy przez znaczną część meczu.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Vega – Ortega, Pascual, Ortiz (68’ Arroyo), Santi – Torres, Abenza (62’ Sánchez) – Jiménez, Tarantino (68’ Łuczak), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 33/38, 7.4.2024

Stadion Miejski, 939 widzów

Anento [1] – Espanyol “B” [12], 1:0

41’ Isaac

 

3 dni temu rozegraliśmy jedno z najciekawszych spotkań w sezonie, dziś rozegraliśmy jedno z najnudniejszych. Nie działo się zbyt wiele, ale zdołaliśmy wcisnąć tę jedną bramkę, która zapewniła nam 3 punkty. Goście stworzyli sobie jedną groźną sytuację, ale oddany strzał nie był nawet celny. Piąta Huesca traci do nas 12 punktów, tylko kataklizm może odebrać nam baraże.

Odnośnik do komentarza

Llagostera usadowiła się w środku tabeli i nie wydaje się, żeby w końcówce sezonu miała o coś walczyć. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 3:1 po naprawdę dobrym występie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Tomás Abenza – kontuzja (6-11 dni)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Tarantino – Jiménez (77’ Vidal), Vallejo, Jasiński (90+1’ Santi) – Isaac (83’ Sánchez)

 

2. Liga B3, 34/38, 14.4.2024

Camp Municipal de Llagostera, 464 widzów

Llagostera [9] – Anento [1], 2:2

44’ Álvaro Traver

58’ Bilal Abdellaoui

61’ Isaac

83’ Jaume Vidal

 

Wydarliśmy ten remis, choć przyszło nam to z olbrzymim trudem. Gospodarze oddali w tym meczu aż 27 strzałów i aż 16 z nich było celnych. Świetnie spisał się jednak Seral, który przy straconych bramkach był bez szans. Po godzinie gry gospodarze opadli z sił, co pozwoliło nam wyrównać. Nie zmienia to jednak faktu, że zaprezentowaliśmy się dosyć słabo. Nowym liderem zostało At. Baleares, które ma nad nami punkt przewagi. To właśnie oni będą naszym następnym rywalem już za 4 dni w ramach finału Pucharu Federacji.

 

W następnym meczu nie zagrają: Tomás Abenza – kontuzja (1-4 dni)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres (67’ Luis), Tarantino – Jiménez (21’ Sánchez), Vallejo, Jasiński – Isaac (80’ Vidal)

 

Puchar Federacji, finał, rewanż, 18.4.2024

Stadion Miejski, 4 100 widzów

Anento – At. Baleares, 1:2 (2:4)

35’ Isaac

79’ Dioni

90’ Fernando Juan

 

Baleares zdobywcą Pucharu Federacji! To spotkanie nie obfitowało w tyle okazji co pierwsze, ale emocji było jeszcze więcej. Za sprawą genialnego uderzenia głową Isaaca byliśmy o krok od zdobycia pucharu, ale zabrakło nam sił na końcówkę. Uważam jednak, że o klęsce zadecydowało pierwsze spotkanie, kiedy mieliśmy ogrom szans na zdobycie bramek wyjazdowych, a skończyło się na jednej. Niemniej jednak Baleares idzie w tym sezonie jak burza, ich tryumf jest jak najbardziej zasłużony. Ciekawostką jest fakt, że po raz pierwszy na naszym stadionie zasiadł komplet widzów.

Odnośnik do komentarza

Wracamy do rozgrywek ligowych, gdzie podejmujemy Gimnàstic – jedyną drużynę, która może nas jeszcze wyrzucić ze strefy barażowej (12 punktów straty na 4 kolejki przed końcem). Po tym jak wyeliminowaliśmy ich z Pucharu Federacji zaliczyli 2 porażki z rzędu, ale od tego czasu (10 meczów) są niepokonani. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 1:2, była to nasza pierwsza porażka w sezonie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (2 dni)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Tarantino (71’ Didaka) – Sánchez, Vallejo (46’ Luis), Jasiński (71’ Jiménez) – Vidal

 

2. Liga B3, 35/38, 24.4.2024

Stadion Miejski, 2 321 widzów

Anento [2] – Gimnàstic [6], 0:0

 

Remis, z którego jestem bardzo zadowolony. To spotkanie potwierdziło, że możemy bić się z czołówką jak równy z równym. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać ten mecz, ale plan minimum udało się zrealizować – ten podział punktów sprawił, że mamy zapewnioną grę w barażach!

 

Huracán Valencia nie jest jeszcze pewny gry w barażach, bo piąta Huesca traci do niego 4 punkty. Jeśli nie przegramy tego spotkania, zapewnimy sobie drugie miejsce po fazie zasadniczej. W pierwszej rundzie odnieśliśmy nad nimi skromne zwycięstwo 1:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (46’ Luis) – Jiménez, Tarantino (69’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 36/38, 28.4.2024

Estadio San Gregorio, 282 widzów

Huracán Valencia [3] – Anento [2], 0:2

53’ Luis Ángel Torres

90+1’ Piotr Jasiński

 

Mamy 3 punkty, dzięki którym zapewniliśmy sobie co najmniej drugie miejsce w lidze. Huracán postawił naprawdę trudne warunki, ale genialny między słupkami był dziś Seral. Stworzyliśmy sobie mniej okazji, ale i tak wystarczająco, aby wygrać to spotkanie. Wciąż jesteśmy punkt za At. Baleares.

 

C.E. Sabadell jest już jedną nogą w Tercera Division. Muszą liczyć na 6 punktów w 2 meczach, a także na korzystne wyniki na innych boiskach. W pierwszym meczu odnieśliśmy pewne zwycięstwo 2:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Josu Pascual – zawieszenie, Sebastian Łuczak - zawieszenie

Seral – Ortega, Muñoz, Ortiz, Santi – Torres, Abenza – Jiménez, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 37/38, 5.5.2024

Stadion Miejski, 950 widzów

Anento [2] – C.E. Sabadell [19], 1:1

21’ Edu Valecillo

64’ Isaac

 

Remis, który w pełni nam się należał. Goście przestali grać po zdobyciu bramki, nasze wyrównanie było kwestią czasu. Uważam, że Sabadell było dziś w stanie wywieźć stąd zwycięstwo, ale pokazało, że nie zasługuje na pozostanie w lidze.

 

Sezon zasadniczy kończymy, podejmując u siebie Ontinyent, które w najlepszym wypadku skończy ligę na trzynastym miejscu. W pierwszej rundzie udało nam się z nimi wygrać 1:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Luis Ángel Torres - zawieszenie

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Abenza (46’ Vallejo), Luis – Jiménez, Tarantino, Jasiński (60’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 38/38, 12.5.2024

Stadion Miejski, 1 095 widzów

Anento [2] – Ontinyent [14], 1:4

49’ Isaac

52’ Charles Juan

55’ Fernando Romero

72’ Salvador Ruiz

86’ Ander Gorostidi

 

Przegrywamy po słabym występie. Co prawda wyszliśmy na prowadzenie, ale goście znacznie częściej atakowali i zasłużyli na te 3 punkty. Inna sprawa, że popełniliśmy dziecinne błędy, które nie mają prawa powtórzyć się w barażach.

 

Tabela na koniec ligi.

 

333z5gl.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza

Poznaliśmy naszego rywala w pierwszej rundzie baraży. Będzie nim nasz znajomy z ligi – Hospitalet, z którym w tym sezonie radziliśmy sobie nie najgorzej (0:0 na wyjeździe, 2:1 u siebie).

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (2 tyg.)

Seral – Ortega, Łuczak (79’ Muñoz), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (56’ Luis) – Jiménez, Tarantino, Jasiński – Vidal (67’ Santi)

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, 1. mecz, 19.5.2024

Feixa Llarga, 4 780 widzów

Hospitalet – Anento, 1:0

2’ José Ramón (kar.)

 

Minimalna porażka w pierwszym meczu. Szkoda, że o wyniku zadecydował rzut karny. Mieliśmy swoje szanse na wyrównanie, ale zabrakło nam skuteczności. W rewanżu może to stanowić problem, bo jeśli tylko Hospitalet zdobędzie bramkę, będziemy w arcytrudnej sytuacji.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (4 dni), Tomás Abenza – kontuzja (6-11 dni)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Tarantino (86’ Didaka) – Jiménez (91’ Sánchez), Vallejo (59’ Luis), Jasiński – Vidal

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, rewanż, 26.5.2024

Stadion Miejski, 3 048 widzów

Anento – Hospitalet, 1:2 (1:3)

13’ Sebastian Łuczak

105+1’ Pablo Larrea

108’ Toni Arranz

 

Niestety, odpadamy po dogrywce. Rozegraliśmy dobre spotkanie, dużo lepsze niż pierwsze, ale zabrakło nam sił na dogrywkę. Szkoda, bo mieliśmy swoje szanse, aby zakończyć ten dwumecz po 90 minutach, ale świetnie bronił dziś golkiper gości.

 

-Anento kończy udział w barażach w pierwszej rundzie. Czy jest pan rozczarowany?

-Porażka po dogrywce zawsze boli, bo piłkarze włożyli duży wysiłek i na nic się to zdało. Niemniej jednak, gdyby ktoś powiedział nam przed sezonem, że zagramy w barażach, wzięlibyśmy go za wariata.

-Co było powodem porażki z Hospitalet?

-Dziś najzwyczajniej w świecie piłkarze nie wytrzymali tego kondycyjnie. Tej dogrywki dałoby się jednak uniknąć, gdybyśmy zdobyli bramkę w pierwszym meczu, ale się to nie udało. To był początek końca.

-Sezon można chyba jednak zaliczyć na plus?

-Oczywiście, na olbrzymi plus. Zajęliśmy drugie miejsce w lidze, do końca rywalizując o zwycięstwo, w dodatku graliśmy w finale Pucharu Federacji, gdzie pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony.

-Czy znane są już jakieś ruchy kadrowe? Kto odejdzie, a kto zostanie?

-Wiemy, z kim się pożegnamy. W dodatku mogę ogłosić, że Isaac postanowił nie wracać z wypożyczenia do Calarrubias i został w 100% zawodnikiem Anento.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie kadry:

Bramkarze:

José Javier Seral – (17l./ESP) (35/41/11/2/6.92) – Rewelacja sezonu. José w pełni wykorzystał daną mu szansę i już w tym wieku stał się jednym z najlepszych bramkarzy w lidze. Z dnia na dzień jest coraz lepszy, więc o obsadę bramki jestem spokojny.

Héctor Vega – (20l./ESP) (15/15/6/0/6.89) – Héctor zaliczył przyzwoity sezon, ale przegrał rywalizację z rewelacyjnym Seralem. W przyszłym sezonie musi pogodzić się z rolą rezerwowego, ale będzie mógł liczyć na swoje szanse.

 

Obrońcy:

Manu Ortega – (23l./ESP) (46/1/2/1/6.96) – Jak na pierwszy sezon, jest znakomicie. Manu nigdy nie grał na tym poziomie rozgrywek, a wielokrotnie zaprezentował się niczym profesor. Oczywiście, zdarzały się gorsze mecze, ale są one w znacznej mniejszości. Jego transfer był strzałem w „10”.

Francisco Ortiz – (19l./ESP) (45/2/2/2/6.85) – Kolejny bardzo solidny sezon. Francisco nie schodzi poniżej pewnego poziomu, bardzo dobrze jest mieć taki pewny punkt w defensywie.

Sebastian Łuczak – (23l./POL) (43(5)/8/2/1/7.00) – Aż brak mi słów. Rok temu o tej porze Sebastian był na wylocie z klubu, teraz kategorycznie wykluczam jego odejście. Sebastian spisał się genialnie, niejednokrotnie ratował nas w obronie, a 8 bramek dało mu trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców w naszej drużynie. Mam nadzieję, że tak świetny sezon nie był jednorazowym wyskokiem.

Josu Pascual – (23l./ESP) (43(1)/2/2/2/7.06) – Dużo lepiej niż rok temu, takiego Pascuala chcę widzieć już zawsze. Wygląda na to, że Josu się dopiero rozkręca i bardzo dobrze. Jeśli chcemy powtórzyć wynik z tego sezonu, potrzebujemy go w najwyższej formie.

Santi – (33l./ESP) (18(11)/02/0/6.76) – Santi jest solidnym zmiennikiem i na nic więcej nie może liczyć. Nie jest z tego powodu szczęśliwy, ale musi zrozumieć, że w czasie, gdy mógł stać się gwiazdą Anento (7 lat temu) wolał odejść do Colloto.

Agustín Arroyo – (18l./ESP) (2(11)/0/0/0/6.67) – Przed sezonem miałem co do niego większe plany, ale nie zakładałem, że Łuczak będzie grać aż tak dobrze. Agustín będzie trenować z pierwszą drużyną, ale na razie może liczyć jedynie na występy w zespole U-19.

Edwin Muñoz – (30l./DOM) (3(1)/0/0/0/6.67) – Edwin wyraźnie przegrał rywalizację z resztą obrońców. Jego kontrakt dobiega końca i nie zostanie przedłużony. Rozegrał dla Anento 25 spotkań, w których zanotował 1 asystę.

 

Środkowi pomocnicy:

Luis Ángel Torres – (22l./ESP) (45(2)/1/5/1/6.78) – Jest lepiej niż rok temu. Środek pola wreszcie przestał być naszą bolączką, dzięki czemu byliśmy w stanie rywalizować z najlepszymi. Oczekuję, że w przyszłym sezonie będzie podobnie.

Tomás Abenza – (24l./ESP) (29(8)/4/6/3/6.78) – Miewał mecze świetne, miewał też fatalne. Było jednak o niebo lepiej niż w zeszłym sezonie. W pełni wykorzystał daną mu ostatnią szansę, ale mam nadzieję, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Joan Luis – (25l./ESP) (9(19)/3/3/1/6.75) – Nie było tak dobrze jak rok temu, ale być może to przez to, że nie dostał aż tylu szans. Joan spisał się solidnie jako zmiennik. Jeśli nikt nie wzmocni środka pola, Luis powalczy o pierwszy skład z Abenzą.

 

Ofensywni pomocnicy:

Rubén Jiménez – (21l./ESP) (45(1)/4/9/1/6.77) – Było lepiej niż rok temu, ale to nadal nie jest to. Gdyby na lewej stronie biegał piłkarz pokroju Jasińskiego, ten sezon mógłby się dla nas skończyć o wiele lepiej.

Ibai Tarantino – (24l./ESP) (44(1)/2/6/1/6.71) – Były chwile lepsze i gorsze. Ten sezon był jednak gorszy od poprzedniego. Ibai jest jednym ze starszych zawodników, więc oczekuję od niego więcej niż od reszty. Przyszły sezon będzie dla niego ostatnią szansą.

Piotr Jasiński – (18l./POL) (46(3)/13/10/7/7.10) – Piotr nie zwalnia tempa, to był wyśmienity sezon w jego wykonaniu. Gdyby nie on, skończylibyśmy sezon w środku tabeli. Piotr stale czyni postępy, więc nie zdziwię się, jeśli w przyszłym sezonie będzie najlepszym zawodnikiem całej ligi.

Pablo Vallejo – (18l./ESP) (9(17)/2/5/1/6.71) – Pablo w dalszym ciągu nie może wejść na wyższy poziom, ale ma jeszcze trochę czasu. Było tylko nieco lepiej niż przed rokiem.

Miquel Sánchez – (23l./ESP) (7(12)/0/1/0/6.62) – Przyszedł do drużyny w trakcie sezonu, więc nie można oceniać go na równi z innymi. Cały sztab szkoleniowy bardzo wierzy w Miquela. Mamy nadzieję, że będzie kimś więcej niż tylko wiecznym rezerwowym.

Mikel López – (24l./ESP) (2(10)/1/1/0/6.65) – Grał mało i słabo. Mikel cały czas narzekał, że nie gra, a wcale nie wykorzystywał dawanych mu szans. Skoro w drużynie pojawił się Sánchez, nie ma potrzeby przedłużać z Lópezem kontraktu. Wystąpił w 113 meczach, zdobył 9 bramek i zanotował 8 asyst.

 

Napastnicy:

Isaac – (23l./ESP) (44(1)/26/6/6/7.03) – Bohater naszego sezonu. Wypożyczyliśmy go w ostatnich dniach okienka i to była świetna decyzja. Isaac początkowo miał problemy ze zdobywaniem bramek, ale gdy już się przełamał, był nie do zatrzymania. Zabrakło nam go na baraże i – moim zdaniem – to była główna przyczyna naszej klęski. Został królem strzelców ligi.

Jaume Vidal – (22l./ESP) (17(12)/4/2/1/6.62) – Słabiutki sezon w wykonaniu Jaume. Nie wiem, jak by to wszystko wyglądało, gdyby nie przyjście Isaaca, ale na jego tle Vidal wypadł bardzo słabo. W przyszłym sezonie będzie jego zmiennikiem.

Didaka – (36l./ESP) (1(9)/1/2/0/6.60) – Czas Didaki dobiegł końca. Uznał to sam napastnik, który postanowił zakończyć karierę. W barwach Anento wystąpił 137 razy, zdobył 59 bramek i zanotował 10 asyst.

 

Baraże były średnio udane dla naszej grupy, awans wywalczyło tylko At. Baleares.

Odnośnik do komentarza

Pierwszego dnia lipca dołączył do nas Jon Bilbao. Jon jest już doświadczonym lewym obrońcą, rozegrał 175 spotkań w profesjonalnym futbolu. Tylko 9 z nich było w Segunda B, ale pamiętajmy, że Ortega przed przyjściem do nas nie miał tu nawet jednego występu, a w sezonie spisał się znakomicie. Jon będzie zmiennikiem Manu.

 

168ym11.jpg

 

 

 

Piłkarzem roku według kibiców został Piotr Jasiński (36%), który pokonał Josu Pascuala (27%) i Isaaca (23%).

 

W minionym sezonie ustanowiliśmy nowy rekord średniej frekwencji, który wynosi 1283 – o 334 lepszy od poprzedniego. Cel na ten sezon – 1500 widzów na mecz.

 

Tuż przed pierwszym sparingiem wypożyczyliśmy na 2 lata Alonso z naszego klubu patronackiego – Rayo. Alonso będzie alternatywą dla Jiméneza, na którego zdecydowanie źle wpływał brak rywalizacji.

 

2e2qiaa.jpg

 

 

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak (46’ Arroyo), Ortiz, Pascual (46’ Santi) – Torres, Tarantino (46’ Luis) – Alonso (46’ Jiménez), Vallejo (46’ Abenza), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 22.7.2024

Stadion Miejski, 2 739 widzów

Anento – Osasuna, 2:2

29’ Santiago Ruiz

35’ Alonso

40’ Piotr Jasiński

57’ Oier Santisteban

 

Znakomita postawa w pierwszym sparingu. Byliśmy dla Osasuny (Segunda Division) równorzędnym rywalem, a w pierwszej połowie nawet lepszym. To bardzo optymistyczny rezultat, bo goście przyjechali do nas w najmocniejszym składzie, który rok temu walczył o utrzymanie w La Liga.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz (46’ Arroyo), Pascual (46’ Santi) – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 29.7.2024

Stadion Miejski, 3 950 widzów

Anento – Almería, 0:2

5’ Livingstone Aboagye

54’ José Miguel

 

Almería nie dała nam dziś najmniejszych szans, to była dominacja od pierwszej do ostatniej minuty. Mieliśmy nadzieję na niespodziankę podobną do tej sprzed tygodnia, ale należy pamiętać, że Almería z powodzeniem gra w La Liga.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz, Pascual (46’ Santi) – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Vidal (19’ Arroyo)

 

Mecz towarzyski, 3.8.2024

Stadion Miejski, 3 754 widzów

Anento – Rayo, 0:1

41’ Alfredo Moreno

 

Nasz klub patronacki zaprezentował się podobnie do Almeríi. Stracilibyśmy dużo więcej bramek, gdyby goście byli celniejsi (2 celne strzały na 11 prób). Nie ma jednak co się załamywać – Rayo jest beniaminkiem La Liga, więc wynik nie jest powodem do wstydu.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz (46’ Arroyo), Pascual (46’ Santi) – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso , Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Jiménez

 

Mecz towarzyski, 11.8.2024

Stadion Miejski, 937 widzów

Anento – Albacete, 2:0

50’ Rubén Jiménez

83’ Agustín Arroyo

 

Wygrywamy z Albacete po znakomitym występie. Nie tylko osiągnęliśmy świetny wynik, ale także genialnie się zaprezentowaliśmy. Albacete gra w Segunda Division, a wyglądało to tak, jakbyśmy to my byli jeden poziom wyżej.

 

Seral (46’ Vega) – Ortega (46’ Bilbao), Łuczak, Ortiz (46’ Arroyo), Pascual (46’ Santi) – Torres, Abenza (46’ Luis) – Alonso , Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Jiménez

 

Mecz towarzyski, 18.8.2024

Stadion Miejski, 3 894 widzów

Anento – Elche, 1:2

17’ Borja

45+1’ Borja

50’ Agustín Arroyo

 

Przegrywamy w ostatnim przedsezonowym sparingu. Pierwsza połowa nam nie wyszła, ale po przerwie potrafiliśmy zdominować dużo wyżej notowanego rywala. To dobry prognostyk przed sezonem, obyśmy byli w stanie przełożyć to na ligę.

 

-Jak ocenia pan minioną serię sparingów?

-Wygrana, remis i 3 porażki to być może niezbyt dobry wynik, ale należy pamiętać, że każdy z naszych rywali gra poziom lub dwa poziomy wyżej. Każdy wynik inny niż 5 porażek to pozytyw.

-Czy celem na ten sezon jest awans?

-Celem na pewno są baraże. Nie sądzę, abyśmy wzmocnili się wystarczająco dobrze, aby walczyć o awans.

-Z drużyny odeszło 4 zawodników, a dołączyło tylko 2. Czy to nie będzie problemem?

-Mało liczna kadra nie jest świeżym problemem, poza tym uważam, że damy sobie radę. Odeszli od nas zawodnicy, którzy w zeszłym sezonie nie grali zbyt dużo. Myślę, że nie odczujemy ich straty.

-W tym sezonie nie będzie wam dane wystąpić w Pucharze Federacji.

-To prawda, jest nam trochę żal z tego powodu. Zagramy jednak w Copa del Rey, więc jest to pewna rekompensata.

-Jaki jest więc cel na te rozgrywki?

-Wiele zależy od losowania, ale jeśli nie będzie ono dla nas wybitnie złe, mamy potencjał na trzecią rundę. Marzy nam się przyjazd Atlético lub Realu, ale na razie dzielą nas od tego przynajmniej trzy rundy.

Odnośnik do komentarza

Na inaugurację ligi podejmuje nas beniaminek – Sporting de Mahón, który wrócił na ten poziom po 3 latach gry w Tercera Division. To jeden z głównych kandydatów do spadku, więc nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jaume Vidal – kontuzja (2 dni)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz (83’ Arroyo), Pascual – Bilbao, Torres (63’ Abenza) – Alonso (52’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 1/38, 1.9.2024

Estadi de Bintaufa, 1 830 widzów

Sporting de Mahón – Anento, 1:2

10’ Jaime

71’ Isaac (kar.)

78’ Marcos De Castro (sam.)

 

Wygrywamy po ciekawym spotkaniu. Gospodarze bardzo dobrze weszli w mecz, ale trzeba przyznać, że bramka Jaime była nieco przypadkowa. Przez resztę meczu walczyliśmy o odrobienie strat i udało się to z nawiązką, choć potrzebowaliśmy do tego wątpliwego karnego oraz pechowego samobója. Na pewno nie była to postawa, której oczekuję od swoich zawodników.

 

W pierwszej rundzie Copa del Rey naszym przeciwnikiem jest Ejea, z którą przez 3 lata graliśmy w Tercera Division. W tym czasie wygraliśmy z nimi 4-krotnie, raz zremisowaliśmy i raz przegraliśmy. W nadchodzącym meczu jesteśmy zdecydowanym faworytem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak - zawieszenie

Vega – Ortega (46’ Pascual), Arroyo, Ortiz, Santi – Abenza (46’ Torres), Luis – Alonso (46’ Isaac), Vallejo, Sánchez - Jiménez

 

Copa del Rey, 1. runda, 4.9.2024

Stadion Miejski, 151 widzów

Anento – Ejea, 5:3

6’ Alonso

19’ Ruben Jimenez

45+1’ Francisco Ortiz

48’ Isaac

50’ José Alberto Gavilán

67’ Blas Cabrero

78’ Pablo

86’ Miquel Sánchez

 

Mamy pewny awans, choć nie obyło się bez nerwów. Pierwsza połowa wyszła nam kapitalnie, podobnie otwarcie drugiej. Od tamtej pory zaczęliśmy się oszczędzać, co prawie się na nas zemściło, bo goście złapali kontakt na niecały kwadrans przed końcem. Wówczas znów przycisnęliśmy i pokazaliśmy, że po prostu jesteśmy lepsi. Awansujemy do drugiej rundy, gdzie czeka na nas Murcia.

 

Na ten sezon sprzedaliśmy 172 karnety – o 9 więcej niż rok temu.

Odnośnik do komentarza

W lidze znów gramy z beniaminkiem. Villajoyosa to główny kandydat do spadku, już w pierwszej kolejce 3:0 rozbił ją niezbyt mocny Olímpic Xátiva. Każdy inny wynik niż zwycięstwo będzie olbrzymim rozczarowaniem. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (75’ Luis) – Alonso, Tarantino (35’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 2/38, 8.9.2024

Stadion Miejski, 767 widzów

Anento [5] – Villajoyosa [20], 2:0

13’ Alonso

27’ Isaac

 

Bardzo pewne zwycięstwo. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty, mimo że po przerwie wyraźnie się oszczędzaliśmy. Wielokrotnie mogliśmy nawet podwyższyć prowadzenie, ale zabrakło celności. Nie ma to jednak znaczenia, najważniejsze, że 3 punkty nie były nawet przez moment zagrożone.

 

3 dni później w ramach drugiej rundy Copa del Rey przyjeżdża do nas Murcia, która również gra w Segunda B, ale w czwartej grupie. W tym sezonie to murowany kandydat do awansu, chociaż już w pierwszym sezonie straciła punkty z kandydatem do spadku. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (3-6 dni)

Vega – Ortega, Pascual, Ortiz (89’ Arroyo), Santi (72’ Łuczak) – Bilabo (72’ Alonso), Torres – Jiménez, Vidal, Jasiński - Isaac

 

Copa del Rey, 2. runda, 11.9.2024

Stadion Miejski, 1 781 widzów

Anento – Murcia, 2:0

23’ Rubén Jiménez

25’ Francisco Ortiz

72’ Víctor Manuel De la Calzada

 

Mamy awans! To nie było najciekawsze spotkanie. O naszym sukcesie zadecydowały dwie skuteczne akcje. Goście nie byli w stanie sforsować naszej defensywy, a po idiotycznym zachowaniu De la Calzady spotkanie mogło się już zakończyć.

 

Gimnàstic bardzo przeciętnie zaczął sezon. W lidze tylko punkt po 2 kolejkach, w Copa del Rey porażka już w drugiej rundzie (w pierwszej nie grali). Drużyna ta wydaje się słabnąć z roku na rok, choć wciąż ma dużo lepszy bilans bezpośrednich spotkań – na 8 spotkań 4 razy wygrała, 4-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (2 dni)

Seral – Ortega, Łuczak (39’ Santi), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (75’ Luis) – Alonso, Vallejo (66’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 3/38, 15.9.2024

Nou Estadi, 12 519 widzów

Gimnàstic [12] – Anento [3], 2:3

11’ Gorka Santamaría

20’ Isaac

60’ Francisco Ortiz

68’ Javier Tejada

81’ Piotr Jasiński

 

Mamy historyczne zwycięstwo! Kiepsko weszliśmy w ten mecz, ale po straconej bramce zaczęliśmy dominować. Stosunkowo szybko udało nam się wyrównać, kwadrans po przerwie koncertowo rozegraliśmy rzut rożny i już prowadziliśmy. Gospodarze wyrównali za sprawą świetnego uderzenia Tejady (gość ma patent na ładne bramki w meczach z Anento), ale ewidentnie było widać, że nie wytrzymują tego meczu kondycyjnie, najwyraźniej sporo kosztował ich przegrany w środku tygodnia mecz w krajowym pucharze. Po prawdziwej nawałnicy strzałów Jasiński wyprowadził nas na prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca. Po dzisiejszym występie jestem przekonany, że na stałe weszliśmy do czołówki ligi.

 

Do tej pory Héctor Vega zagrał w dwóch meczach Copa del Rey. Szukaliśmy dla niego jednak klubu, gdzie grałby cały czas, bo nie powinien marnować się u nas na ławce rezerwowych. Tak oto Héctor do końca sezonu trafił do Dolores (2 poziomy niżej), a w pucharze bronić będzie Seral.

 

Huracán Valencia w zeszłym sezonie zagrał w barażach i – podobnie jak my – zakończył swój udział w nich już w pierwszej rundzie. Ten sezon rozpoczął się dla nich bardzo dobrze – 7 punktów po 3 meczach w lidze i awans do trzeciej rundy Copa del Rey. Do tej pory graliśmy z nimi 6 razy, 4 razy wygraliśmy i dwukrotnie podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres (82’ Ortega), Jiménez (73’ Vidal) – Alonso (46’ Abenza), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 4/38, 22.9.2024

Stadion Miejski, 927 widzów

Anento [1] – Huracán Valencia [4], 1:1

75’ Francisco Ortiz (sam.)

90+1’ Isaac (kar.)

 

Remis po szalonym ostatnim kwadransie. Goście zaprezentowali się o niebo lepiej od nas, ale nie mogli znaleźć sposobu na Serala, który dosłownie fruwał między słupkami. Pokonał go dopiero Ortiz, ale w dość pechowy sposób, bo piłka po prostu odbiła się od niego po jednej z interwencji naszego golkipera. Rywale najwyraźniej postanowili się zrewanżować i w doliczonym czasie gry sprezentowali nam rzut karny. Pewnie wykorzystał go Isaac, który jeszcze ani razu w swojej karierze nie zmarnował „jedenastki”.

Odnośnik do komentarza

Llagostera bardzo dobrze zaczęła sezon, bo po 4 kolejkach ma 10 punktów – tak samo jak my. . Do tej pory graliśmy z nimi 6 razy, 4 razy wygraliśmy i dwukrotnie podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Santi – Bilbao, Torres (68’ Jiménez) – Alonso, Tarantino, Jasiński (56’ Vidal) – Isaac

 

2. Liga B3, 5/38, 25.9.2024

Camp Municipal de Llagostera,

Llagostera [2] – Anento [3], 1:0

7’ Juan Hernández

 

Pierwsza porażka w tym sezonie. Wynik może na to nie wskazuje, ale gospodarze byli dziś dużo lepsi. 3 dni temu punkt uratował nam Seral, ale przecież nie możemy oczekiwać, że w każdej kolejce będzie rozgrywał mecz życia.

 

Lleida Esportiu z roku na rok gra coraz gorzej. Przez 2 sezony po spadku z Segunda Division drużyna ta grała w barażach, lecz już rok później zajęła dopiero jedenaste miejsce w lidze. Dotychczas graliśmy z nimi 8 razy – wygraliśmy tylko raz, zremisowaliśmy 3-krotnie, przegraliśmy 4 razy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak (73’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Abenza, Torres – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino, Jasiński (77’ Santi) – Isaac

 

2. Liga B3, 6/38, 29.9.2024

Stadion Miejski, 889 widzów

Anento [5] – Lleida Esportiu [9], 2:2

14’ Iván

20’ José María

77’ Isaac

79’ Tomás Abenza

 

Wydarliśmy ten jeden punkt. Pierwsze 20 minut było dla nas fatalne, ale przez resztę meczu dominowaliśmy nad rywalami i dążyliśmy do wyrównania. Udało nam się osiągnąć cel w ostatnim kwadransie, choć powinno to nadejść dużo szybciej, zabrakło po prostu skuteczności. Nasza forma poszło znacząco w dół. W pierwszych trzech kolejkach zdobyliśmy 9 punktów, w następnych trzech zaledwie 2.

 

Przed sezonem Orihuela była kandydatem do spadku, na razie znajduje się na pozycji dającej baraż o utrzymanie. Drużyna jest beniaminkiem, ale moim zdaniem w minionym okienku tylko się osłabiła. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Pascual, Ortiz (68’ Łuczak), Santi – Torres, Jiménez (57’ Abenza) – Alonso, Tarantino, Jasiński (68’ Vidal) – Isaac

 

2. Liga B3, 7/38, 6.10.2024

Los Arcos, 1 881 widzów

Orihuela [16] – Anento [5], 1:2

45’ Isaac

65’ Juan Antonio Rodríguez

77’ Isaac (kar.)

 

Mamy przełamanie. To było naprawdę ciekawe spotkanie. Obie strony stworzyły sobie mnóstwo sytuacji i wynik mógł być dużo wyższy, ale nam zabrakło celności, a rywali zatrzymał Seral. Dzięki tej wygranej wracamy do strefy barażowej, choć liderująca Llagostera ma nad nami 5 punktów przewagi.

 

Hospitalet miało walczyć o awans, a tymczasem znajduje się blisko strefy spadkowej i przegrało 3 ostatnie spotkania. Dotychczas graliśmy 8 razy, wygraliśmy dwukrotnie, tyle samo razy padł remis, a 4-krotnie wygrali rywale.

 

W następnym meczu nie zagrają: Tomás Abenza – kontuzja (2 dni)

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Jiménez (67’ Vidal) – Alonso (80’ Ortega), Tarantino (11’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 8/38, 13.10.2024

Stadion Miejski, 998 widzów

Anento [3] – Hospitalet [14], 1:1

2’ Elías Pallarés

43’ Alonso

 

Remisujemy po niezbyt ciekawym meczu. O ile w pierwszej połowie były jakieś sytuacje (dwie zostały zamienione na bramkę), to po przerwie nie działo się absolutnie nic wartego uwagi. Wypadamy ze strefy barażowej, ale mamy z nią kontakt, a do liderującej Zaragozy tracimy tylko 2 punkty.

Odnośnik do komentarza

W 3. rundzie Copa del Rey los skojarzył nas z Las Palmas „C”. Drużyna ta gra na tym samym poziomie, ale w innej grupie, gdzie zajmuje świetne, drugie miejsce. W tej samej grupie gra Murcia, którą wyrzuciliśmy już z pucharu. Mamy nadzieję, iż pokażemy, że mamy patent na ich grupę. Z Las Palmas „C” spotykamy się w pucharze po raz drugi, 3 lata temu w ramach 2. rundy przegraliśmy 1:3.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (3-4 tyg.)

Seral – Ortega, Arroyo, Ortiz, Pascual – Torres (46’ Abenza), Luis – Jiménez, Vallejo (91’ Vidal), Sánchez (72’ Jasiński) - Isaac

 

Copa del Rey, 3. runda, 16.10.2024

Stadion Miejski, 265 widzów

Anento – Las Palmas „C”, 0:0, k. 4:1

 

Mamy awans po rzutach karnych! Całe spotkanie toczone było niezbyt szybkim tempie, brakowało dobrych sytuacji. Dwie najlepsze okazje miały miejsce w dogrywce, ale Jasiński raz trafił w słupek, a kilka minut później ten sam zawodnik został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońcę. W rzutach karnych byliśmy bezbłędni, a rywale spudłowali w dwóch pierwszych seriach, co zaważyło na tym, kto zagra dalej. Jesteśmy w czwartej rundzie, gdzie czeka na nas Athletic, spełniło się życzenie o utytułowanym rywalu!

 

Olímpic Xátiva zanotował w lidze całkiem niezły start, bo w tabeli jest tuż za nami ze stratą zaledwie punktu. Bilans bezpośrednich spotkań jest dla nas bardzo korzystny (3 zwycięstwa, 3 remisy), ale Olímpic w środku tygodnia miał wolne, a my jesteśmy po wymagającym meczu zakończonym rzutami karnymi.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (2-3 tyg.)

Seral – Bilbao, Pascual, Ortiz, Santi – Torres, Jiménez (52’ Abenza) – Alonso, Vidal (46’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 9/38, 20.10.2024

Stadion Miejski, 844 widzów

Anento [5] – Olímpic Xátiva [6], 1:1

38’ Mario Roqué

76’ Isaac

 

Remisujemy po bardzo ciężkim meczu. Goście totalnie nas zdominowali i mają prawo być rozczarowani wynikiem. Byli jednak bardzo nieskuteczni, natomiast my wykorzystaliśmy jedną z nielicznych sytuacji. Rozegraliśmy słabe spotkanie, ale liczyliśmy się z tym po meczu z Las Palmas „C”.

 

Badalona jest w gronie kandydatów do spadku, ale jej postawa w lidze może się podobać. Co prawda po 9 meczach ma jedynie 9 punktów, ale nawet przegrywając, walczy jak równy z równym. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (3-9 dni), Miquel Sánchez – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (75’ Luis) – Alonso, Vallejo, Jasiński – Isaac (47’ Vidal)

 

2. Liga B3, 10/38, 27.10.2024

Camp Municipal Montigalà, 1 000 widzów

Badalona [15] – Anento [7], 0:1

17’ Sebastian Łuczak

 

Wygrywamy po przeciętnym meczu. Sytuacji było dziś naprawdę niewiele, zwycięstwo zapewniliśmy sobie po rzucie rożnym. Największym pozytywem tego spotkania jest zachowanie przez nas czystego konta, co ostatnimi czasy nieczęsto się dzieje.

Odnośnik do komentarza

Valencia Mestalla jest beniaminkiem, ale na razie zadaje kłam opiniom ekspertów i zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli zamiast walczyć o utrzymanie. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao (54’ Ortega), Łuczak (71’ Santi), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (65’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 11/38, 10.11.2024

Stadion Miejski, 842 widzów

Anento [7] – Valencia Mestalla [12], 2:1

11’ Alvaro Ortega

17’ Piotr Jasiński

87’ Piotr Jasiński

 

Bardzo ważne 3 punkty. Źle zaczęliśmy to spotkanie, ale może dobrze się stało, bo goście przestali grać. Cofnęli się do defensywy, co się na nich zemściło. Stosunkowo szybko wyrównaliśmy, a przez resztę meczu wyraźnie przeważaliśmy. Gdy wszystko zmierzało do remisu, kąśliwym strzałem popisał się Jasiński, który niepierwszy raz w tym sezonie zapewnił nam zwycięstwo.

 

W zeszłym sezonie Levante „B” uchroniło się przed spadkiem, wygrywając w barażach, teraz znajduje się w strefie spadkowej, a w ostatnich 7 meczach aż 5 razy nie zdobyło bramki. Nasz bilans starć jest dla nas niemalże idealny – 5 zwycięstw i remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak (31’ Ortega), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (64’ Jiménez), Tarantino (34’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 12/38, 13.11.2024

Stadion Miejski, 923 widzów

Anento [5] – Levante “B” [16], 3:0

13’ Piotr Jasiński

16’ Isaac (kar.)

40’ Isaac

 

Pewne zwycięstwo, dawno takiego nie odnieśliśmy. Byliśmy dziś skuteczni do bólu, bezlitośnie wypunktowaliśmy gości. Dzięki tej wygranej wskoczyliśmy na trzecie miejsce w tabeli, liderująca Zaragoza ma nad nami tylko 2 punkty przewagi.

 

Eivissa radzi sobie fenomenalnie jak na beniaminka, bo znajduje się tuż za strefą barażową i pokonała takie zespoły jak Zaragoza czy Gimnàstic. Do tej pory graliśmy ze sobą dwukrotnie, oba te spotkania wygraliśmy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres (70’ Vidal), Abenza – Alonso, Tarantino (44’ Vallejo), Jasiński (40’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 13/38, 17.11.2024

Can Misses, 993 widzów

Eivissa [5] – Anento [3], 2:2

3’ Piotr Jasiński

19’ Tomás Abenza

26’ Santiago Munitis

45+2’ Santiago Munitis

 

Remis po wyrównanej grze. Jesteśmy rozczarowani, bo szybko wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie i nie potrafiliśmy go utrzymać. Bardziej boli jednak to, że gospodarze bardziej niż wygrać chcieli nas połamać. Przez kontuzje meczu nie dokończył Jasiński, Tarantino, Łuczak i Isaac. Po tym meczu bardzo liczę na to, że Eivissa szybko wróci do Tercera Division, bo tak się nie gra w piłkę.

 

Espanyol „B” to wielka niewiadoma. Drużyna ta potrafi przegrać 3 mecze z rzędu, aby potem zaliczyć 4 mecze bez straty bramki, aby potem znów zaliczyć 3 porażki z rzędu. Do tej pory graliśmy z nimi 4 razy, dwukrotnie wygraliśmy i dwukrotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak – kontuzja (3-4 tyg.), Ibai Tarantino – kontuzja (2 dni)

Seral – Bilbao (61’ Ortega), Arroyo (75’ Santi), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (70’ Jiménez) – Alonso, Vallejo, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 14/38, 24.11.2024

Ciutat Esportiva Dani Jarque, 912 widzów

Espanyol “B” [15] – Anento [3], 1:1

24’ Salah Amar

64’ Isaac

 

Remis po przeciętnym meczu z obu stron. Zarówno nam jak i Espanyolowi „B” nie można odmówić chęci, ale niewiele z tego wynikało, w całym meczu padło 19 strzałów, ale tylko 5 było celnych. Kontynuujemy serię bez porażki, ale Zaragoza i Castellón uciekają nam w tabeli.

Odnośnik do komentarza

Lleida Esportiu „B” nie wygrała już od 5 spotkań (4 ostatnie to same remisy), ale i tak znajduje się w górnej części tabeli i ma bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Do tej pory mierzyliśmy się 7-krotnie. Wygraliśmy dwa razy, przegraliśmy raz i aż 4-krotnie podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak – kontuzja (2 tyg.)

Seral – Bilbao, Ortega (46’ Santi), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (56’ Jiménez), Vallejo, Jasiński – Isaac (67’ Vidal)

 

2. Liga B3, 15/38, 1.12.2024

Stadion Miejski,

Anento [3] – Lleida Esportiu “B” [8], 0:0

19’ Alfredo (n/kar.)

 

Kolejny remis i kolejny mecz, w którym nie zachwyciliśmy. Jeśli ktoś może być rozczarowany tym wynikiem, to z pewnością są to goście, którzy przeważali niemal przez cały mecz i nie wykorzystali rzutu karnego. To dla nas trzeci remis z rzędu, przez co możemy zapomnieć o wyprzedzającej nas dwójce i skupić się na tym, aby nie wypaść ze strefy barażowej.

 

Ontinyent – podobnie jak my – w tym sezonie lubuje się w remisach, bo ma ich na koncie aż 8. Różnica między nami jest taka, że my męczymy te remisy, a Ontinyent wręcz dominuje nad rywalami, ale nie potrafi tego potwierdzić. Do tej pory graliśmy 4-krotnie, każdy wygrał raz u siebie i raz na wyjeździe.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak – kontuzja (1-2 tyg.)

Seral – Ortega, Arroyo, Ortiz, Pascual (71’ Santi) – Bilbao, Torres (82’ Vallejo) – Alonso (76’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 16/38, 4.12.2024

El Clariano, 3 239 widzów

Ontinyent [10] – Anento [3], 1:1

53’ Chema Álvarez

59’ Ibai Tarantino

 

Oba zespoły podtrzymały serię remisów. Mieliśmy ciekawe sytuacje z obu stron, ale ciężko o bramki jeśli tylko 1/3 strzałów jest celna. Trzeba przyznać, że dziś się nieco oszczędzaliśmy, bo za 4 dni czeka nas mecz pucharowy.

 

Athletic w lidze zajmuje siódme miejsce, a ostatnio zatrzymał u siebie Barcelonę 3:3. Drużyna z Bilbao grała także w fazie grupowej Europa League, ale niespodziewanie zajęła w swojej grupie dopiero trzecie miejsce. Athletic wydaje się być przeszkodą nie do przejścia, ale przynajmniej nasi kibice zobaczą w akcji ekstraklasowy zespół. W zeszłym roku graliśmy ze sobą w sparingu, przegraliśmy 1:3.

 

W następnym meczu nie zagrają: Sebastian Łuczak – kontuzja (4-8 dni), Francisco Ortiz - zawieszenie

Seral – Ortega, Pascual, Arroyo, Santi – Torres (69’ Luis), Abenza – Alonso (80’ Jiménez), Tarantino (80’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

Copa del Rey, 4. runda, 1. mecz, 8.12.2024

Stadion Miejski, 3 890 widzów

Anento – Athletic, 1:3

23’ Unai Uranga

35’ Fernando Palacios

39’ Fernando Palacios

84’ Isaac

 

Przegrywamy i losy rywalizacji zdają się już być przesądzone. Nie mamy się jednak czego wstydzić. Potrafiliśmy poważnie zagrozić znacznie bardziej utytułowanemu rywalowi i gdybyśmy wykorzystali swoje szanse, wynik oscylowałby w granicach remisu. Najważniejsze jednak, że po tym starciu możemy chodzić z wysoko uniesioną głową.

 

W zeszłym sezonie Denia zdołała wywalczyć utrzymanie, a w tym roku bije się już o baraże. Do tej pory wygraliśmy oba bezpośrednie starcia, ale teraz ta drużyna prezentuje się o niebo lepiej niż wtedy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Arroyo, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (79’ Ortega) – Alonso (66’ Jiménez), Tarantino, Vidal (73’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 17/38, 15.12.2024

Camp Nou, 3 000 widzów

Denia [3] – Anento [4], 1:3

23’ Ibai Tarantino

42’ Arnau Valero

45+1’ Juan Ensáider

49’ Luis Ángel Torres

68’ Ibai Tarantino

90+3’ Gonzalo Villa

 

Mamy 3 punkty i zdobyliśmy je w niezłym stylu. Fakt, gospodarze dłuższą część meczu grali w osłabieniu, a i tak wyrównali, ale nawet w grze 11 na 11 przeważaliśmy. Stracona bramka wynikała z naszego braku koncentracji. Za bardzo atakowaliśmy, zapomnieliśmy się w obronie, dostaliśmy długie podanie i zrobiło się 1:1. Najważniejsze, że w drugiej połowie potwierdziliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Teraz czeka nas rewanżowy mecz z Athletic Bilbao.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Arroyo, Ortiz, Pascual – Torres (61’ Bilbao), Abenza (46’ Vallejo) – Alonso, Tarantino, Sánchez (61’ Jasiński) – Isaac

 

Copa del Rey, 4. runda, rewanż, 18.12.2024

San Mamés, 18 889 widzów

Athletic – Anento, 2:1 (5:2)

75’ Asier Villalibre

85’ Alonso

86’ Asier Villalibre

 

Kończy się nasza przygoda z pucharem, ale nie mamy powodów do wstydu. Przez oba te mecze rywalizowaliśmy jak równy z równym z klubem na europejskim poziomie. Gdybyśmy prezentowali się tak w lidze, nie mielibyśmy najmniejszych problemów z wywalczeniem awansu.

 

Wracamy do ligi, gdzie mierzymy się z liderem – Castellón. Drużyna ta wreszcie spisuje się na miarę oczekiwań – po kilku przeciętnych sezonach w końcu walczy o awans. Do tej pory radziliśmy sobie z nimi nie najgorzej – każdy wygrał 2 razy, również 2 razy padł remis. W nachodzącym meczu w szeregach rywali brakować będzie niemal pół składu z różnych przyczyn, więc to jest nasza szansa na korzystny wynik.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz (74’ Santi), Pascual – Torres, Abenza – Alonso (56’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac (69’ Vidal)

 

2. Liga B3, 18/38, 22.12.2024

Stadion Miejski, 1 095 widzów

Anento [3] – Castellón [1], 1:1

36’ Gonzalo Peláez

63’ Piotr Jasiński

 

Remis po wyrównanym, ale niezbyt ciekawym meczu. O ile w pierwszej połowie co nieco się działo, po przerwie tempo spotkania spadło. Jedyne dwie dobre akcje przeprowadziliśmy my, jedną znakomicie wykończył Jasiński, drugą fatalnie zmarnował Jiménez.

 

Ostatnie dwa nasze spotkanie zostały przełożone z powodu nieustających ulew nad naszym stadionem. Czas na pierwsze zaległe spotkanie – przyjeżdża do nas Zaragoza, która w tabeli znajduje się tuż za Castellón. Drużyna ta zaczęła ligę od sensacyjnej porażki, ale od tego czasu nie przegrała żadnego spotkania. To główny kandydat do awansu i szybkiego powrotu do Segunda Division. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak (67’ Arroyo), Ortiz, Pascual (78’ Santi) – Torres, Abenza (73’ Jiménez) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 19/38, 5.1.2025

Stadion Miejski, 4 100 widzów

Anento [3] – Zaragoza [2], 1:2

14’ José María Martínez

40’ Alonso

67’ Miguel Ángel Esteve

 

Przegrywamy po niezwykle zaciętym meczu. Mamy czego żałować, bo goście nie pokazali nic nadzwyczajnego, choć być może to my zagraliśmy lepiej niż zwykle. Zabrakło nam jedynie celności i mam nadzieję, że na koniec sezonu nie będziemy żałować straty tych punktów.

 

Tabela na półmetku sezonu.

 

2q8ophk.jpg

 

 

 

-Po 19 meczach zajmujecie miejsce poza strefą barażową. To duży zawód?

-Niezupełnie, mamy przecież do rozegrania jedno zaległe spotkanie, sytuacja jest pod kontrolą.

-Jednak rok temu o tej porze byliście w lepszej sytuacji.

-Liga jest na dużo wyższym poziomie niż rok temu. Być może nasza sytuacja była lepsza, ale wciąż mamy kontakt z czołówką, a dla nas nie ma różnicy, czy zajmiemy miejsce drugie czy czwarte.

-W tym sezonie zaszliście też do czwartej rundy Copa del Rey, pierwszy raz w historii klubu.

-Tak, nasz start w pucharze oceniam jak najbardziej na plus. Cieszy mnie też fakt, że nasze mecze z Athletic Bilbao nie były jednostronne, pokazaliśmy się tam z naprawdę dobrej strony.

-Coraz więcej słyszy się o zainteresowaniu innych klubów pana usługami. Jak pan to skomentuje?

-Nie przykładam do tego żadnej wagi. Jestem w Anento, rok po roku robimy postępy i nie mam pojęcia, dlaczego miałbym odchodzić.

 

Villajoyosa znajduje się na samym dnie tabeli i jedną nogą jest już w niższej lidze. Nie ma w tej lidze drużyny, która grałaby gorzej u siebie, co jest dla nas dobrym prognostykiem. W naszej pierwszej konfrontacji wygraliśmy 2:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Arroyo, Ortiz, Pascual – Torres (68’ Bilbao), Abenza – Alonso, Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 20/38, 19.1.2025

El Plà, 1 614 widzów

Villajoyosa [20] – Anento [7], 0:3

38’ Alonso

63’ Juan Carlos

64’ Isaac (kar.)

68’ Alonso

 

Bezproblemowe zwycięstwo. Pierwsza połowa to totalna dominacja. Spotkanie tak naprawdę zakończyło się już po rzucie karnym. Gospodarze nawet w 11 nie byli w stanie nam zagrozić, a c dopiero w osłabieniu. Przez resztę meczu się oszczędzaliśmy, ale i tak udało się jeszcze podwyższyć to prowadzenie. Wracamy do strefy barażowej, a mamy w zanadrzu jeszcze mecz zaległy, który rozegramy za 3 dni.

Odnośnik do komentarza

Sporting de Mahón przegrał 4 ostatnie mecze i jest na prostej drodze do spadku. Drużyna ta pilnie potrzebuje punktów, więc to nie będzie łatwy mecz. W pierwszej potyczce pokonaliśmy ich 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz (68’ Arroyo), Pascual – Bilbao, Torres – Alonso (68’ Jiménez), Tarantino, Jasiński (71’ Vidal) – Isaac

 

2. Liga B3, 21/38, 22.1.2025

Stadion Miejski, 878 widzów

Anento [4] – Sporting de Mahón [18], 4:3

7’ Luis Ángel Torres

31’ Román Méndez

52’ Isaac

56’ Isaac (kar.)

67’ Román Méndez

71’ Tomás Rodríguez (kar.)

90+1’ Isaac

 

Wygrywamy po znakomitym spotkaniu! Losy tego meczu ważyły się do ostatnich minut, ale sami jesteśmy sobie winni. W pierwszej połowie mieliśmy masę sytuacji, ale pudłowaliśmy na potęgę. Goście raz nas skontrowali i zrobiło się 1:1. Po przerwie również graliśmy lepiej, wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie, ale goście wyrównali po dobitce po strzale w poprzeczkę oraz po wątpliwym rzucie karnym. Na szczęście ostatnie słowo należało do nas i możemy cieszyć się z bardzo ważnych 3 punktów.

 

Gimnàstic zaliczył fatalny początek sezonu. Szybkie odpadnięcie z pucharu oraz zaledwie 5 punktów po 11 kolejkach. Od tamtej pory jest jednak na fali wznoszącej i kontynuuje serię 10 meczów bez porażki. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 3:2, ale teraz ciężko będzie powtórzyć ten rezultat.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Arroyo, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza – Alonso (78’ Jiménez), Tarantino, Jasiński (68’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 22/38, 26.1.2025

Stadion Miejski, 2 292 widzów

Anento [4] – Gimnàstic [8], 2:2

19’ Ibai Tarantino

23’ Pinchi

61’ Isaac

67’ Jon Bilbao (sam.)

 

Mamy mieszane odczucia po tym remisie. Goście stworzyli sobie dużo więcej szans, ale to my dwukrotnie zdołaliśmy wyjść na prowadzenie. W dodatku bramka na 2:2 to pechowy samobój. Z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy zdobyć 3 punkty, więc mamy czego żałować.

 

Huracán Valencia to jedna wielka niewiadoma. Rozpoczął sezon od 11 punktów w 5 meczach, następnie przyszły 5 spotkań bez zdobytej bramki. Teraz drużyna ta nie przegrała w lidze od 6 gier, ale traci do nas 9 punktów. W pierwszej rundzie padł między nami remis 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Bilbao, Torres (56’ Abenza) – Alonso (67’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Vidal (72’ Sánchez)

 

2. Liga B3, 23/38, 2.2.2025

Estadio San Gregorio, 162 widzów

Huracán Valencia [9] – Anento [4], 0:0

 

Remis po szalenie nudnym meczu. Niech o poziomie widowiska świadczy fakt, że gospodarze oddali tylko 4 celne strzały, a my… nie oddaliśmy nawet jednego. Dawno nie rozegraliśmy tak nudnego spotkania.

 

Llagostera bardzo dobrze rozpoczęła sezon (16 punktów po 6 meczach), ale potem przyszło parę nieoczekiwanych porażek z niżej notowanymi zespołami i drużyna ta wypadła ze strefy barażowej, teraz traci do nas 5 „oczek”. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 0:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Francisco Ortiz - zawieszenie

Seral – Bilbao, Łuczak, Arroyo, Pascual – Torres, Abenza (75’ Ortega) – Alonso (65’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac (81’ Sánchez)

 

2. Liga B3, 24/38, 9.2.2025

Stadion Miejski, 900 widzów

Anento [3] – Llagostera [6], 2:1

31’ Jon Bilbao

49’ Samuel

90+1’ Miquel Sánchez

 

Zdobywamy szalenie ważne 3 punkty. Spisaliśmy się dziś znakomicie, niewiele takich spotkań mieliśmy w tym sezonie. Powinniśmy zdobyć dużo więcej bramek i znacznie wcześniej zapewnić sobie to zwycięstwo, ale w kilku znakomitych sytuacjach uderzyliśmy wprost w bramkarza. Sytuacja w tabeli jest bardzo napięta, bo piąta Lleida Esportiu „B” traci do nas tylko punkt.

Odnośnik do komentarza

Orihuela znajduje się w strefie spadkowej, a do bezpiecznej strefy traci 8 punktów. Drużyna ta wygrała zaledwie raz w ostatnich 21 meczach. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nią 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (74’ Bilbao) – Alonso, Tarantino (74’ Vallejo), Jasiński – Isaac (74’ Vidal)

 

2. Liga B3, 25/38, 16.2.2025

Stadion Miejski, 991 widzów

Anento [3] – Orihuela [19], 3:0

26’ Isaac

69’ Sebastian Łuczak

85’ Alonso

 

Bardzo gładkie i bezproblemowe zwycięstwo. To było jedno z łatwiejszych spotkań w tym sezonie. Goście byli nastawieni tylko i wyłącznie na obronę, ale dość szybko pozbawiliśmy ich złudzeń. Piąta Denia traci do nas 3 punkty.

 

Lleida Esportiu nie zaliczy tego sezonu do udanych. Zajmuje szesnaste miejsce, które oznacza grę w barażach o utrzymanie. W lidze nie wygrali od miesiąca, a ostatnio odpadli z Pucharu Federacji w ćwierćfinale po rzutach karnych. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 2:2, ale spisaliśmy się wtedy naprawdę dobrze.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (75’ Ortega) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 26/38, 23.2.2025

Camp d’Esports, 2 384 widzów

Lleida Esportiu [16] – Anento [3], 0:3

39’ Farid Medina (sam.)

51’ Piotr Jasiński

58’ Ibai Tarantino

 

Kolejna pewna wygrana. Bez problemu wypunktowaliśmy rywali, ani przez moment nie czuliśmy się zagrożeni. Można powiedzieć, że to spotkanie idealnie podsumowało sezon w wykonaniu gospodarzy – byli dziś kompletnie bezradni.

 

Hospitalet bardzo słabo rozpoczęło sezon, ale ostatnimi czasami gra naprawdę nieźle (7 meczów bez porażki), dzięki czemu traci do strefy barażowej już tylko 9 punktów. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Bilbao, Łuczak, Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (90+1’ Ortega) – Alonso (70’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 27/38, 2.3.2025

Feixa Llarga, 1 041 widzów

Hospitalet [9] – Anento [3], 1:1

45’ Francisco Ortiz

64’ Elías Pallarés

 

Remis po niezbyt ciekawym spotkaniu. Już od kilku meczów nie potrafimy wygrać z Hospitalet, w zeszłym sezonie to właśnie ta drużyna pokonała nas w barażach, ale wygląda na to, że w tych roku się w nich nie znajdzie. Tymczasem piąta Denia ma do nas 4 punkty straty.

 

Badalona radzi sobie najlepiej spośród wszystkich beniaminków – zajmuje trzynaste miejsce i ma 7 punktów przewagi nad strefą spadkową. W pierwszym meczu wygraliśmy z nimi 1:0 po przeciętnej grze.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak (68’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Bilbao (62’ Abenza), Torres – Alonso (62’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 28/38, 9.3.2025

Stadion Miejski, 981 widzów

Anento [3] – Badalona [13], 0:0

 

Remis po szalenie nudnym meczu. To spotkanie było jeszcze gorsze od poprzedniego. Z naszej strony padły 2 celne uderzenia, ze strony gości nie padło nawet jedno. Nie przeszkodziło nam to jednak w powiększeniu przewagi nad piątym zespołem. Lleida Esportiu „B” traci do nas 5 punktów.

Odnośnik do komentarza

Levante „B” miało dobry okres w listopadzie i grudniu, ale w 2025 roku na nowo gra fatalnie i ma tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. W pierwszym meczu bez problemu ograliśmy ich 3:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Łuczak (72’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (72’ Bilbao) – Alonso, Tarantino (72’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 29/38, 16.3.2025

Ciudad Deportiva de Buñol, 526 widzów

Levante „B” [14] – Anento [3], 1:3

52’ Lolo

72’ Alonso

75’ Isaac

90+3’ Piotr Jasiński

 

Mamy jak najbardziej zasłużone 3 punkty. Przed przerwą dominowaliśmy, ale zabrakło potwierdzenia tego w postaci bramki. Druga połowa zaczęła się dla nas fatalnie, to była jedyna niezła sytuacja gospodarzy. Ostatni kwadrans wyszedł nam jednak fenomenalnie, rywalom ewidentnie brakowało sił. Poważnym problemem jest kontuzja Isaaca, który wróci na sam koniec sezonu zasadniczego lub na baraże, o ile się do nich dostaniemy.

 

Sezon wkracza w decydującą fazę. Czuje to też Olímpic Xátiva, który do strefy barażowej traci 4 punkty, ale w ostatnim czasie jego forma faluje (12 punktów w 9 meczach). W pierwszym meczu zremisowaliśmy z nimi 1:1 po przeciętnym występie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (7-8 tyg.), Josu Pascual – kontuzja (8-11 dni)

Seral – Ortega (32’ Arroyo), Łuczak, Ortiz, Bilbao – Torres, Abenza (83’ Luis) – Alonso (83’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Sánchez

 

2. Liga B3, 30/38, 23.3.2025

La Murta, 1 194 widzów

Olímpic Xátiva [7] – Anento [3], 0:3

19’ Miquel Sánchez

51’ Piotr Jasiński

88’ Jon Bilbao

 

Wygrywamy po znakomitym występie. Stworzyliśmy sobie niezliczoną ilość sytuacji i tylko brak skuteczności sprawił, że skończyło się na 3:0. Nie zmienia to faktu, że mamy świetny wynik, równie dobra była nasza gra. Piąta Denia traci do nas 7 punktów.

 

Eivissa genialnie zaczęła sezon, ale wygrała zaledwie 2 spośród ostatnich 19 spotkań, przez co odpadła z walki o baraże, choć nadal ma dość bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy z nimi 2:2.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (5-7 tyg.), Josu Pascual – kontuzja (1 dzień)

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Bilbao (46’ Arroyo) – Torres, Abenza – Alonso (73’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Sánchez (56’ Vidal)

 

2. Liga B3, 31/38, 30.3.2025

Stadion Miejski, 983 widzów

Anento [3] – Eivissa [12], 1:0

27’ Bernardo Crespo

61’ Jaume Vidal

 

Totalna dominacja, choć wynik na to nie wskazuje. O naszej przewadze świadczą jednak statystyki oddanych strzałów, które wyniosły 24 do 0 na naszą korzyść. Cieszy też przełamanie Vidala, to jego pierwsza bramka w tym sezonie, ale bardzo cenna, bo dała nam 3 punkty. Awansujemy na drugie miejsce, a piąta Denia traci do nas 10 „oczek”.

 

Espanyol „B” walczy o uniknięcie spadku, na razie jest na pozycji dającej grę w barażach o utrzymanie. W ostatnich 5 meczach drużyna ta zdobyła tylko 2 punkty i 2 bramki. W pierwszej rundzie padł między nami remis 1:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Isaac – kontuzja (4-6 tyg.)

Seral – Bilbao (60’ Ortega), Łuczak (60’ Arroyo), Ortiz, Pascual – Torres, Abenza (72’ Jiménez) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Sánchez

 

2. Liga B3, 32/38, 6.4.2025

Stadion Miejski, 1 005 widzów

Anento [2] – Espanyol “B” [16], 3:1

2’ Miquel Sánchez

55’ Juan Emilio

74’ Jesús Andrés

75’ Piotr Jasiński

90+3’ Piotr Jasiński

 

Kolejne 3 punkty, baraże są coraz bliżej. O wyniku zadecydował ostatni kwadrans. Andrés złapał drugą żółtą kartkę i już kilkadziesiąt sekund później wróciliśmy na prowadzenie, które w ostatnich chwilach meczu udało nam się jeszcze podwyższyć. Liderująca Zaragoza ma nad nami już tylko punkt przewagi.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
  • Hawkeye odblokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...