T-m Napisano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 I to jest właśnie geniusz polityki transferowej Realu - ściąganie zawodników za grube miliony (przeważnie dwucyfrowe) po to, aby, jak to ująłeś, zupełnie z resztą słusznie, "mogli się doskonalić" Real zawsze był znany z filantropii Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Nie wiem czym tutaj sie tak emocjonujecie. Przeciez od dobrych kilku tygodni wiadomo, kto zdobedzie Mistrzostwo Hiszpanii. Wystarczy spojrzec na pewna ciekawa zaleznosc... ROK - Mistrz Hiszp - Mistrz Anglii 2001 - Real - United 2002 - Valencia - Arsenal 2003 - Real - United 2004 - Valencia - Arsenal 2005 - Barca - Chelski 2006 - Barca - Chelski 2007 - ......... - United ps Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Jeśli Real Mallorca wygra w niedzielę swój mecz przeciwko gospodarzom z Madrytu, premia za zwycięstwo będzie trzecią co do wielkości sumą w historii. Za głowy Królewskich wyznaczono... 2.000.000 euro! Agustín Castellote w programie "Plusmarca" w Radio Marca zaznaczył niedawno, że piłkarze Realu Mallorca otrzymają premię w wysokości 600.000 euro za zdobycie punktów na Estadio Santiago Bernabéu, jednak teraz oferta została potrojona! Wydaje się, że ta jest znacznie bardziej satysfakcjonująca dla ekipy z Balearów. Intencją ich jest domknięcie tejże umowy przed wyjazdem do Madrytu. Mam nadzieję, że Mallorce nawet te dwie bańki obiecane od FCB nie zmobilizują ich na tyle aby pokrzyżować nam plany. Zdeczko się cyrk robi, ale to nie nasi robią z siebie pośmiewisko (na szczęście!). Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Może miałoby to sens gdyby płaciło się drużynie lepszej by podeszli do meczu zmotywowani ale Mallorca będzie musiała liczyć na słabość Realu bo sama nic tutaj nie wymyśli. Mallorca może i będzie grać o duże pieniądze ale Real gra o mistrzostwo i premie za to małe nie są. Gorsze jest to, że możemy wystąpić bez zawodników powołanych na Copa America. Brak Robinho byłby dużą stratą. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Może Sevilla też coś dorzuci? rotfl... Cytuj Odnośnik do komentarza
Arti Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Dwie sprawy: 1. Calkiem niedawno pojawialy sie informacje, ze to Real mial placic przeciwnikom Barcy. 2. Laporta powiedzial, ze nikomu Barca nie zaplaci, a to co tu wkleil Eddie pochodzi z Marki, wiec wniosek prosty. btw zaraz pewno sie pojawi, ze Messi kupi samochod kazdemu kto strzeli Realowi gola Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Pięknie, najprawdopodobniej w niedzielę nie zagrają: -Diarra -Beckham -Torres -Robinho -Ramos -Helguera -Higuain -Gago -Cassano Pierdolnięte jest to, że na mecze reprezentacji zostają powoływani wtedy gdy mają najważniejszy mecz sezonu. Brawo dla tych, którzy układali terminarz :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Longer Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Gago, Higuain i Marcelo dostali pozwolenie na opuszczenie spotkań reprezentacji i rozegranie meczu z Mallorcą Diarra nie wystąpi na pewno, Robinho prawdopodobnie nie, Beckham z Torresem powinni się wykurować A co jest z Ramosem Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Ramos podobno kartki jak i Helguera Cytuj Odnośnik do komentarza
Longer Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 O kurcze, całkowicie zapomniałem :| Cały blok defensywny się nam posypał... Wychodzi na to, że będą musieli zagrać Pavon z Bravo - oj nie widzi mi się to zbytnio... Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Jak podaje Marca, Real Madryt będzie mógł skorzystać w niedzielę z usług Diarry i Robinho. Królewscy doszli ostatecznie do porozumienia z federacjami Mali i Brazylii. Poinformowane źródła twierdzą, że Diarra będzie do dyspozycji Fabio Capello i zagra w meczu z Mallorcą. Tymczasem Robinho nie uda się w najbliższych dniach na zgrupowanie Brazylii i do kolegów z kadry dołączy dopiero po zakończeniu sezonu. Ramón Calderón, w wywiadzie dla radia Marca, potwierdził te doniesienia i zapewnił, że Robinho zagra przeciwko Mallorce, ponieważ "reprezentacja Brazylii nie rozgrywa w tym terminie żadnego meczu. Na razie to są jedynie przygotowania". Prezes Realu Madryt zakomunikował również, że klub doszedł do porozumienia z Federacją Mali, która zezwoliła na występ Diarry w ostatnim meczu sezonu. Hmmm, już sam nie wiem w co wierzyć. Przekonamy się podczas ogłoszenia powołań na mecz Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Obaj sa bardzo waznymi ogniwami Realu, wiec cieszy ich obecnosc, szczegolnie wydaje mi sie bedzie istotny Diarra, ktory jest naprawde w wysokiej dyspozycji i powinien decydowac o naszych poczynaniach w srodku pola. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamilos Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Co Wy z tym Ramosem? O_o Ibagaza Mallorca Un partido de sanción por acumulación de amonestaciones (volverá la próxima temporada) Helguera R. Madrid Un partido de sanción por acumulación de amonestaciones (volverá la próxima temporada) Tylko Ci są zawieszeni za kartki, nie rozumiem Was. Wystarczy wejść na odpowiednią stronę i tam sobie zobaczycie. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Dwie sprawy:1. Calkiem niedawno pojawialy sie informacje, ze to Real mial placic przeciwnikom Barcy. 2. Laporta powiedzial, ze nikomu Barca nie zaplaci, a to co tu wkleil Eddie pochodzi z Marki, wiec wniosek prosty. btw zaraz pewno sie pojawi, ze Messi kupi samochod kazdemu kto strzeli Realowi gola Dwie sprawy: 1. Laporta powiedział, że Real płaci przeciwnikom i nie podał żadnych konkretów. 2. Laporta może i mówił, Messi mówił co innego i ogólnie jakoś się zgrać nie możecie. Nie sądzę, żeby Barca komukolwiek miała zapłacić i nawet wypowiedzi Majadony tego nie zmienią. Jakby mieli dać w łapę, to by dali i już, a nie się tam pierdolą po kątach i opowiadają gdzie popadnie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Jeśli Real Mallorca wygra w niedzielę swój mecz przeciwko gospodarzom z Madrytu, premia za zwycięstwo będzie trzecią co do wielkości sumą w historii. Za głowy Królewskich wyznaczono... 2.000.000 euro! Agustín Castellote w programie "Plusmarca" w Radio Marca zaznaczył niedawno, że piłkarze Realu Mallorca otrzymają premię w wysokości 600.000 euro za zdobycie punktów na Estadio Santiago Bernabéu, jednak teraz oferta została potrojona! Wydaje się, że ta jest znacznie bardziej satysfakcjonująca dla ekipy z Balearów. Intencją ich jest domknięcie tejże umowy przed wyjazdem do Madrytu. Mam nadzieję, że Mallorce nawet te dwie bańki obiecane od FCB nie zmobilizują ich na tyle aby pokrzyżować nam plany. Zdeczko się cyrk robi, ale to nie nasi robią z siebie pośmiewisko (na szczęście!). A teraz młody geniuszu pokaż mi gdzie w tym niusie pada nazwa Barcelony jako tego który potraja premię graczy Mallorki Cytuj Odnośnik do komentarza
Rafcio Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Już 3 miliony dla Mallorki Nagroda za uniemożliwienie Realowi Madryt zdobycia mistrzowskiego tytułu ciągle rośnie i w chwili obecnej wynosi już trzy miliony euro. Początkowe sześćset tysięcy euro, o których wspomniał Agustín Castellote w audycji 'Plusmarca' w radiu Marca, po jakimś czasie zostało potrojone, stając się jedną z największych premii w historii. Okazało się jednak, że to nie było ostatnie słowo i piłkarze Realu Mallorca w przypadku wywiezienia z Madrytu korzystnego wyniku mogą liczyć na okrągłe trzy miliony euro. Temat premii dodaje dodatkowego smaczku przed niezwykle emocjonującą rywalizacją w ostatniej kolejce La Liga. Jeżeli Mallorce uda się strzelić gola na Santiago Bernabeu, przed Barceloną i Sevillą może otworzyć się droga do zdobycia tytułu. Real Madryt może jednak liczyć na takich piłkarzy jak Iker Casillas, który twierdzi, że dla niego największą możliwą nagrodą będzie wygranie ligi. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 - A dla kogo ten wywiad? - Dla Marki - A to bez kozery powiem pincet milionów!! Dajcie spokój. Ta sprawa już żyje własnym życiem. Prasa się nakręca, bo wyjątkowo z obydwu obozów nie słychać nic ciekawego (a nie np. jak było to w Anglii, gdzie SAF i Jose sobie jechali) więc muszą o czymś pisać. No i na razie pisze o tym tylko madrycka Marca Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 Dziennikarze złapali nowy temat. Serwisy rozpisują się na temat przenosin Jerzego Dudka do Madrytu. Jeśli doszłoby to do skutku to już serio nie rozumiem naszego bramkarza... :| Cytuj Odnośnik do komentarza
mako Napisano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 Serwisy rozpisują się na temat przenosin Jerzego Dudka do Madrytu Więcej w "Fakcie" . Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 Trener "Królewskich" miał sam przedstawić włodarzom klubu kandydaturę Dudka. Zdaniem Bronzettiego korzystne notowania u włoskiego szkoleniowca polski bramkarz zyskał głównie dzięki fantastycznej postawie w finale Ligi Mistrzów 2005, w którym obronił trzy rzuty karne i dał Liverpoolowi zwycięstwo nad Milanem. - W Madrycie wszyscy pamiętają o sukcesach Jerzego. Dzięki swojej znakomitej grze może zostać zastępcą Ikera Casillasa - mówi Bronzetti. Jego zdaniem transfer może zostać sfinalizowany dopiero pod koniec czerwca. Włoch dodaje też, że władzom Realu nie przeszkadza, iż Dudek zeszły sezon przesiedział na ławce rezerwowych. - To wciąż ten sam piłkarz, który w pojedynkę zatrzymał wielki Milan! Poza tym będzie chciał udowodnić, że szefowie Liverpoolu mylili się co do niego - dodaje Bronzetti. Włoch twierdzi, że jeżeli Dudek trafi na Bernabeu, będzie miał tam wielu zwolenników - przede wszystkim samych Capello i Tancrediego, który podobno darzy polskiego bramkarza dużą sympatią. Bronzetti twierdzi też, że po sezonie Capello nadal będzie trenował Real. - Już sam fakt, że mówi władzom klubu, kogo mają kupić, świadczy o jego mocnej pozycji. Jego odejście po sezonie jest bardzo mało prawdopodobne - twierdzi Włoch. Bzdura Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.