pescar Napisano 6 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Pojedynek Costa vs Pepe, Ramos plus włączający się Arbeloa trwa już od dobrych kilku spotkań. Jakby przeanalizować wszystkie przewinienia tych zawodników to po praktycznie każdym meczu jak grają przeciwko sobie powinni być zawieszani. Taka specyfika ich pojedynków. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Ale Pepe to ma już jakieś dwa lata bez czerwieni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Sedzia, ktory pokazal czerwona kartke Ronaldo, zawieszony na miesiac. Tyle w temacie uczciwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Raczej hipokryzji zwiazku. Najpierw zwiekszaja kare Ronaldo, a potem zawieszaja sedziego Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 7 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 To sie nazywa niekonsekwencja, nie hipokryzja. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 24 Marca 2014 Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Dawno nie widziałem tak beznadziejnego meczu w wykonaniu sędziów. Karny dla Realu z dupy, karny dla Barcy (pierwszy) z kapelutka totalnego. Różnica taka, że czerwona dla Ramosa ustawiła końcówkę spotkania. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 I dzień dziecka dla Realu się skończył. 4 dni i z szans na wyeliminowanie rywala w walce o tytuł chyba wyeliminowali siebie. Mecz z Sevillą fatalny pod każdym względem. Fart przy bramce na 1:0, potem już tylko dramat. Alonso wykręcił niezłe kombo w ostatnich dwóch meczach. Karny przy stanie 3:3 i strata przy stanie bramce na 1:1. Nie wiem czy taka forma to objaw kontuzji jaką miał i wrócił dopiero w trakcie sezonu czy początek końca dobrej gry Hiszpana. Bez Di Marii środek pomocy wyglądał bezproduktywnie. Nie miał kto szarpnąć, jedynie próbował Ronaldo strzałami z dystansu, które miały jakiś sens w porównaniu z tymi Bale'a. Liga jeszcze nie jest przegrana, ale z dobrej sytuacji znowu trzeba się oglądać na innych i jeszcze ten niekorzystny bilans z oboma rywalami. Potrzeba dwóch wpadek Atletico i jeden porażki Barcelony. Następna kolejka może być bardzo ważna. Atletico jedzie na San Mames, a Barcelona ma derby na wyjeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 Cały urok piłki nożnej. Dzisiaj jesteś Bogiem, jutro nikim. W 89 min. prowadzisz 1:0, a po chwili dostajesz dwie bramki. Real teraz odbył drogę z nieba do piekła i to zaledwie w trzy dni. Tyle wystarczyło by Ancelotti przestał być trenerem idealnym dla Realu, a Bale stał się znów przepłaconym grajkiem. To co zrobił Alonso również przechodzi ludzkie pojęcie. Di Maria latem był na wylocie, a dziś piszemy, że bez niego środek Realu jest bezproduktywny. A sezon z Capello? Chyba żaden inny mnie tak nie emocjonował. Co wtedy sobie myśleli kibice Barcelony, kiedy po 38 kolejce na tronie był Madryt? Do końca ligi pozostało jeszcze 8 kolejek. Byłbym w stanie się założyć, że Real wszystkie te spotkania wygra. Wiadomo jednak, że po wczorajszej wpadce może to nie wystarczyć, ale kto to wie? Kto wiedział w sobotę, że Real przegra dwa mecze ligowe? Dlatego nie można pisać, że Real już sam siebie wyeliminował z walki o majstra. Swoją drogą nie spodziewałem się, że Atletico będzie w stanie tak długo dotrzymać kroku Realowi i Barcelonie. I szczerze to jakoś specjalnie bym się nie rozczarował gdyby to właśnie Rojiblancos wygrali ligę. Zawsze to jakieś urozmaicenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 Swoją drogą nie spodziewałem się, że Atletico będzie w stanie tak długo dotrzymać kroku Realowi i Barcelonie. I szczerze to jakoś specjalnie bym się nie rozczarował gdyby to właśnie Rojiblancos wygrali ligę. Zawsze to jakieś urozmaicenie. moim zdaniem kibice Realu powinni właśnie teraz kibicować obu klubom, tj. Barcelonie i Atletico (oczywiście zakładając same zwycięstwa Realu do końca ligi). czemu? otóż jak wiadomo w ostatniej kolejce Barcelona gra z Atletico na Camp Nou. jeżeli przed ostatnią kolejką tylko jeden z tych zespołów i Real będzie miał szansę na mistrza moim zdaniem nie ma opcji, żeby ten gorszy klub nie odpuścił meczu, nawet kosztem wicemistrzostwa. zarówno dla kibiców Barcy jak i Atletico nie ma nic gorszego niż mistrzostwo Realu, wątpię, żeby piłkarze byli innego zdania. :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 28 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Ja caly czas jestem zdania (przy calej swojej sympatii do Atletico), ze druzyna Simeone w koncu spuchnie i na finiszu rozgrywek odpadnie. Przy tak waskiej kadrze, jaka dysponuje Argentynczyk jest to, moim zdaniem, nieuniknione. I tak dziwi mnie, ze jak dotad nic takiego sie nie stalo (bo trudno pojedyncze wpadki nazywac 'spuchnieciem'). Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 nie bój żaby, jakby Cie trener ganiał z maczetą po szatni, to byś nawet nie myślał o sytuacji, że możesz spuchnąć Cytuj Odnośnik do komentarza
Szumina Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Wczorajszy rewanżowy blamaż z Borussią chyba nawet ciężko skomentować... Brak CR7 zrobił dużo większą różnicę niż się można było spodziewać, nie wiem co to za kataklizm się wydarzył. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 9 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Moim zdaniem nawet CR7 by wczoraj nie pomogl, bo po prostu bylby odcinany od podan. Fatalnie grala obrona i srodek pomocy. Nie bylo utrzymywania sie przy pilce + szybkie straty. Dlatego ktokolwiek nie gralby z przodu, wygladaloby IMO tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Wczorajszy rewanżowy blamaż z Borussią chyba nawet ciężko skomentować... Brak CR7 zrobił dużo większą różnicę niż się można było spodziewać, nie wiem co to za kataklizm się wydarzył. Nie zgodzę się. Z RSSS (wiem, że troszkę inna półka) też nie grał, a zespół zagrał bardzo dobry mecz. Jak napisał Feno- obrona i pomoc przy obrońcach zagrała fatalnie. Szczególnie Pepe i Illara. Ten drugi (co zresztą pisałem w lajfskorze) pokazuje po raz kolejny, że Real to chyba za wysokie progi, jak na razie. Powinien iść na wypożyczenie. Bardzo sensownym kierunkiem byłaby chyba Anglia i Statek Premiera. Były spokojnie 3 akcje, gdzie Real był o włos od bramki: Di Maria (pośliznął się przy karnym), Benzema (też się tam pośliznął). Też odniosłem wrażenie lekkie, że Królewscy chcieli odbębnić to spotkanie. Wyjść, zagrać 90 minut i byliby zadowoleni z 0-0. Ale nie wyszło. Grunt, że jest awans. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Słabość Realu leży w drugiej linii. W tych ważnych meczach często któreś ogniwo w drugiej linii zawodzi. Wczoraj Alonso i Illarra grali słabo, tylko Modrić dawał radę. Potem cofnięty został Di Maria i też po chorobie nie radził sobie. Zbyt wiele strat. I tak to wygląda, że z drużynami dobrze grającymi pressingiem i nie dają czasu na spokojne rozgrywanie i przeniesienie akcji na połowę rywali to jest duży problem. W tym roku Real nie wygrał z Bilbao, Atletico, Barceloną i BVB. I za każdym razem przyczyny braku zwycięstwa są takie same. Nie potrafią przejąć inicjatywy w meczu i błędy indywidualne w obronie. I w tym sezonie już raczej tego nie naprawią. Co do Illary to spokojnie. Nie ma co skreślać go po słabszym okresie. Młody zawodnik, który obecnie jest w słabszej formie. Ostatnio popełnia błędy jakie wcześniej mu się nie zdarzały. Taka strata jak ta z wczoraj to nie brak umiejętności. Już w Realu miał lepsze mecze i zawodnik pewnie, który Realu nie zbawi, ale może być przydatny dla drużyny. Świetnie gra w odbiorze i właśnie potrafi uspokoić grę. Real przed sezonem postawił na młodych Carvajal, Nacho, Illarra, Isco, Morata czy Jese i trzeba było się z tym liczyć, że mogą zawodzić i nie wytrzymać ciśnienia w ważnych momentach. To spotkało Asiera, ale nie można zawodnika skreślać po słabszym okresie. Po za Jese i Nacho (ale gra bardzo mało i w mało ważnych meczach) praktycznie każdy z nich zaliczył słabsze okresy w tym sezonie. Oby znowu Perez nie wpadł na pomysł zaczynania nowego projektu. Postawił na młodych i trzeba dać im czas. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Ok, zgadzam się praktycznie ze wszystkim, tylko... Od gościa (Illara), który kosztował 30 baniek i ma być następca Alonso można wymagać troszkę więcej. Szczerze mówiąc, jak on wchodzi na boisko (na zmianę) to już wiem, że w środku pola będzie słaba gra ;) Co do ciśnienia- Carvajal, Isco, Morata i Jese takowego nie mają (w tych meczach co grali). Może nie wyjść mecz, jakieś błędy itd. Ale mnie Illaramendi troszkę irytuje swoim...hmmm...niedokładnością, nieporadnością. Wypożyczenie by mu się przydało ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Szumina Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Popieram zdanie MaKKa... Illaramendi prawie na każdym kroku pokazuje w tym sezonie, że gra dla Realu to jeszcze za wysokie progi dla niego. Tak samo jak przesadzoną wydaje się być kwota 30 milionów euro nań wydana.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hidalgoo Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Nie rozumiem tej nagonki na Illaramendiego. Nie wyszedł mu ostatni mecz, potrafi zagrać bardzo dobre spotkanie, a potem słabe, jest młody, musi ustabilizować formę. Po co go wypożyczać? Niech gra w Madrycie i uczy się od Xabiego Alonso. Czego się po nim spodziewacie? Bramek, asyst? To defensywny pomocnik, w typie Xabiego. O tym czy jest przepłacony, czy nie, będzie można porozmawiać za 2-3 lata. Kilka słabszych występów mówi o słabej formie, a spotkania, w których zagrał bardzo dobrze(chociażby z Sociedad, Schalke, Villarrealem, Almerią, czy z FC Kopenhagą), karzą wierzyć, że coś z niego będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Ja o Illarze pisałem już kiedyś indziej, po meczu, który i tak Real wygrał ;) Bramek, asyst? Niekoniecznie. Może po prostu mniej głupich strat i zagrań. I absolutnie nie twierdze, że z niego nic nie będzie. Może właśnie to będzie nowy Alonso. Kiedyś... Cytuj Odnośnik do komentarza
Bromon Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Illarze trzeba dać czas. Ancelotti popełnił błąd wystawiając go wczoraj w pierwszej jedenastce. Po prostu to była za duża presja dla niego i nie dał rady. On musi dostać trochę czasu, a jestem przekonany, że kiedyś będzie to nowy Xabi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.