Dżukuś Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Robią wszystko żeby Mou nie był na ławce w meczu z Barcą. Mam nadzieję, że żadnej kary mu nie dadzą, bo to będzie śmieszne... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 rozumiem, ze rewanzu CR na Busquetsie nie zauwazyles? polecam w takim razie filmik, ktory sam umiesciles ;) Widziałem. Nie powiedziałbym, żeby to było tak samo brutalne wejście. Nie trafią w piłkę, ani w nogi rywala. Potem dopiero na poślizgu wpada w niego ale krzywdy wielkiej mu nie zrobił. A Ronaldo zrzedł z urazem, więc dla mnie to jest bardziej istotne dlatego o tym napisałem. Nie no k***a hipokryzja :doh!: Faul na Ronaldo: Owszem Sergio spóźnił się, ale jakiejś wielkiej krzywdy też mu nie zrobił, zauważ, że w momencie dopiero gdy Ronaldo podnosi się i zauważa, że sędzia to widzi odstawia swój 'teatrzyk umierającego'. A faul na Sergio był bardzo złośliwy, więc dziwi mnie Twoja opinia, że można usprawiedliwić jego zachopwanie bo Sergio zdążył zabrać nogę, ale nie pomyślałeś co mogło się stać gdyby tego nie zrobił ? Wątpie, bo wojna Real vs Barca musi być i zero obiektywnego spojrzenia na jakąkolwiek kwestię. Ale ok dalej usprawiedliwiaj i broń swoją Krystynkę bo sobie paznokcie połamie. http://youtube.com/watch?v=g66r2ElcZBo Ładnie się zaczyna atmosfera zagęszczać przed GD. Busi zaczął, Cristiano skończył. IMHO SB chciał zaatakować nogi Cristiano, ale k***a w meczu towarzyskim takie coś? A CR nie zaatakował nóg SB ? a może Sergio jeszcze miał mu dopingować żeby szybciej biegł na jego bramkę, albo w ogóle sam strzelić Piłka nożna jest sportem kontaktowym i ch**, że to sparing, każdy zawodnik ma jakieś tam ambicje i determinację i chce zwycieżać. Robią wszystko żeby Mou nie był na ławce w meczu z Barcą. Mam nadzieję, że żadnej kary mu nie dadzą, bo to będzie śmieszne... No tak kolejny spisek PS. Zanim mnie zjedziecie dodam, że Barcelonie też za specjalnie nie kibicuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A Ronaldo nie lubisz dla zasady? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A Ronaldo nie lubisz dla zasady? Umie grać chłopak, tylko piłka nożna to sport kontaktowy dla mężczyzn a nie bab. A on jest taką boiskową Paris Hilton... Zarzuty po mistrzostwach, że sędziowie go nie chronili są niczym teksty i wypowiedzi różowej Paris ... Poza tym nigdzie nie napisałem, że go nie lubię, ale oczywiście skoro staram się być obiektywny to go od razu nienawidzę Cytuj Odnośnik do komentarza
kondi192 Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A Ronaldo nie lubisz dla zasady? Umie grać chłopak, tylko piłka nożna to sport kontaktowy dla mężczyzn a nie bab. A on jest taką boiskową Paris Hilton... Zarzuty po mistrzostwach, że sędziowie go nie chronili są niczym teksty i wypowiedzi różowej Paris ... I pomyśleć, że on grał jeszcze niedawno w Premiership gdzie zawodnicy grają chyba najbardziej twardo na świecie a sędziowie nie gwiżdżą byle czego. Co nie zmienia faktu, że bardzo kibicuję Realowi Madryt już od wielu, wielu lat. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Nie no k***a hipokryzja Faul na Ronaldo: Owszem Sergio spóźnił się, ale jakiejś wielkiej krzywdy też mu nie zrobił, zauważ, że w momencie dopiero gdy Ronaldo podnosi się i zauważa, że sędzia to widzi odstawia swój 'teatrzyk umierającego'. A faul na Sergio był bardzo złośliwy, więc dziwi mnie Twoja opinia, że można usprawiedliwić jego zachopwanie bo Sergio zdążył zabrać nogę, ale nie pomyślałeś co mogło się stać gdyby tego nie zrobił ? Wątpie, bo wojna Real vs Barca musi być i zero obiektywnego spojrzenia na jakąkolwiek kwestię. Ale ok dalej usprawiedliwiaj i broń swoją Krystynkę bo sobie paznokcie połamie. Całkiem inaczej to widzę. Faul Sergio wyraźnie w nogi i z impetem. I jak nie zrobił krzywdy jak Ronaldo z bolącą łydką zszedł po pierwszej połowie? A Ronaldo nie należy do piłkarzy, którzy schodzą po przerwie bo im się nie chce grać. Nie chciał ryzykować zdrowia i zszedł. W sytuacji gdzie Ronaldo fauluje Sergio oczywiście jest faul ale Ronaldo wyraźnie próbuje odebrać piłkę rywalowi. Gdyby SB nie uciekł z nogą faktycznie mogło być nieciekawie ale nogę zabrał i Ronaldo w nią nie trafił. Dopiero później wyraźnie gdy noga mu się poślizgnęła wpada w rywala. Krzywdy mu nie robi. A to ostatnie zdanie najdobitniej pokazuje Twoje podejście do piłkarza i zanim komuś zarzucisz hipokryzję to zastanów się czy jesteś obiektywny i nie chodzi mi o to czy jesteś kibicem Barcelony czy nie. Bo Twoje podejście do Ronaldo dobitnie świadczy, że nie bardzo. Jeżeli nie potrafisz wymieniać poglądów bez obrażania to może lepiej nie pisz nic. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A Ronaldo nie lubisz dla zasady? Umie grać chłopak, tylko piłka nożna to sport kontaktowy dla mężczyzn a nie bab. A on jest taką boiskową Paris Hilton... Zarzuty po mistrzostwach, że sędziowie go nie chronili są niczym teksty i wypowiedzi różowej Paris ... I pomyśleć, że on grał jeszcze niedawno w Premiership gdzie zawodnicy grają chyba najbardziej twardo na świecie a sędziowie nie gwiżdżą byle czego. Co nie zmienia faktu, że bardzo kibicuję Realowi Madryt już od wielu, wielu lat. No spoko, ale nie pamiętam czy wtedy lubił się tak przewracać, udawać i robić przedstawienia. Figo też lubił się przewracać, żeby tylko faul uzyskać, ale teatrzyków takich nie robił. Nie no k***a hipokryzja Faul na Ronaldo: Owszem Sergio spóźnił się, ale jakiejś wielkiej krzywdy też mu nie zrobił, zauważ, że w momencie dopiero gdy Ronaldo podnosi się i zauważa, że sędzia to widzi odstawia swój 'teatrzyk umierającego'. A faul na Sergio był bardzo złośliwy, więc dziwi mnie Twoja opinia, że można usprawiedliwić jego zachopwanie bo Sergio zdążył zabrać nogę, ale nie pomyślałeś co mogło się stać gdyby tego nie zrobił ? Wątpie, bo wojna Real vs Barca musi być i zero obiektywnego spojrzenia na jakąkolwiek kwestię. Ale ok dalej usprawiedliwiaj i broń swoją Krystynkę bo sobie paznokcie połamie. Całkiem inaczej to widzę. Faul Sergio wyraźnie w nogi i z impetem. I jak nie zrobił krzywdy jak Ronaldo z bolącą łydką zszedł po pierwszej połowie? A Ronaldo nie należy do piłkarzy, którzy schodzą po przerwie bo im się nie chce grać. Nie chciał ryzykować zdrowia i zszedł. W sytuacji gdzie Ronaldo fauluje Sergio oczywiście jest faul ale Ronaldo wyraźnie próbuje odebrać piłkę rywalowi. Gdyby SB nie uciekł z nogą faktycznie mogło być nieciekawie ale nogę zabrał i Ronaldo w nią nie trafił. Dopiero później wyraźnie gdy noga mu się poślizgnęła wpada w rywala. Krzywdy mu nie robi. A to ostatnie zdanie najdobitniej pokazuje Twoje podejście do piłkarza i zanim komuś zarzucisz hipokryzję to zastanów się czy jesteś obiektywny i nie chodzi mi o to czy jesteś kibicem Barcelony czy nie. Bo Twoje podejście do Ronaldo dobitnie świadczy, że nie bardzo. Jeżeli nie potrafisz wymieniać poglądów bez obrażania to może lepiej nie pisz nic. Kogo obraziłem ? bo chyba nie Paris Hilton ? Nie uważasz tamtych jego słów za śmieszne ? bo ja tak uważam i kiepsko to świadczy o jego inteligencji. Np nie widzę by Wasyl czy Gattuso mógł tak powiedzieć, albo chociażby Leo Messi ? A skad u Ciebie takie wrażenie, że "Ronaldo wyraźnie próbuje odebrać piłkę rywalowi" ? jak już tam piłki nie widziałem, pomijam już jak rozpędzał się CR startując do SB... Oczywiście Sergio zachowując trzeźwość umysłu i zdążył sie uchylić - tak samo można powiedzieć, ze Ronaldo mogł nie biec, zatrzymać się bo SB biegł na niego... I nie można tłumaczyć CR tym, że Sergio zdążył się uchylić :picard: Liczy się zamiar, a wg mnie to była ZEMSTA, a nie atak na piłkę - mówię stanowcze NIE dla takich zachowań na boisku. A to nie jest hipokryzja z Twojej strony ? Ronaldo nie wolno faulować, ale co innego jak Ronaldo fauluje, a jak w ogóle rywal się uchyli to nie ma faulu... "Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie" - takie powiedzonko krąży u mnie po wsi, ale widzę, że jednym coś wolno innym mniej wg Ciebie. Poza tym jak mam oceniać człowiek jak nie po tym jak się wypowiada i zachowuje ? Owszem graczem jest dobrym, ale swoją osobą nic nie prezentuje. Jak chce być panienką to niech idzie do tap madl - pewnie by nawet wygrał... EDIT: zwróć uwagę, że CR biegł więc trudniej wyczuć moment wślizgu, natomiast SB stał w miejscu... Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 A Ronaldo nie lubisz dla zasady? Umie grać chłopak, tylko piłka nożna to sport kontaktowy dla mężczyzn a nie bab. A on jest taką boiskową Paris Hilton... Zarzuty po mistrzostwach, że sędziowie go nie chronili są niczym teksty i wypowiedzi różowej Paris ... I pomyśleć, że on grał jeszcze niedawno w Premiership gdzie zawodnicy grają chyba najbardziej twardo na świecie a sędziowie nie gwiżdżą byle czego. Co nie zmienia faktu, że bardzo kibicuję Realowi Madryt już od wielu, wielu lat. Grać, grał. Nawet robił to bardzo dobrze, ale od udawania to on był tam czołowym specjalistą, tutaj w Realu się trochę ogarnął pod tym względem, ale jak widać nadal mu się zdarzają teatrzyki ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 no nie wiem czy nazywanie kogoś "Krystyną" to nie jest obrażanie? Sergio miał piłkę przy nodze jak Ronaldo do niego ruszał. Zdąrzył podać i uciec z nogą. I Ronaldo go nie trafił. Nie poszedł do końca na wycinkę. Gdyby się nie poślizgnęła noga to nie byłoby w ogóle kontaktu między piłkarzami. Czy je pisałem, że nie można faulować Ronaldo? Stwierdziłem fakt, że został ostro faulowany i zszedł w przerwie meczu z urazem łydki. I oby nie było to nic poważnego. Nie mam problemu z tym, że był to Sergio czy jakby był to ktoś inny z Barcelony. Bo nie ma to dla mnie znaczenia. Liczy się to że ucierpiał w tym starciu ale na sobotę powinien być gotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Zatrzymajcie sobie film w 5 sekundzie i będziecie mieli odpowiedź. Sergio wyraźnie atakuje piłkę, jako że akcja jest dynamiczna trafia w nogi Ronaldo, bo nie zdążył uciec ze wślizgiem. Faul jakich w trakcie weekendu w każdej lidze wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Grać, grał. Nawet robił to bardzo dobrze, ale od udawania to on był tam czołowym specjalistą, tutaj w Realu się trochę ogarnął pod tym względem, ale jak widać nadal mu się zdarzają teatrzyki ;) Nie bardzo go pamiętam z tamtych czasów ;) ale wydawało mi się, że właśnie w Realu to gorzej wygląda ;) no nie wiem czy nazywanie kogoś "Krystyną" to nie jest obrażanie? Sergio miał piłkę przy nodze jak Ronaldo do niego ruszał. Zdąrzył podać i uciec z nogą. I Ronaldo go nie trafił. Nie poszedł do końca na wycinkę. Gdyby się nie poślizgnęła noga to nie byłoby w ogóle kontaktu między piłkarzami. Czy je pisałem, że nie można faulować Ronaldo? Stwierdziłem fakt, że został ostro faulowany i zszedł w przerwie meczu z urazem łydki. I oby nie było to nic poważnego. Nie mam problemu z tym, że był to Sergio czy jakby był to ktoś inny z Barcelony. Bo nie ma to dla mnie znaczenia. Liczy się to że ucierpiał w tym starciu ale na sobotę powinien być gotowy. To tak jak nazwanie Vinniego Jonesa brutalem, na pewno obraza. Gdyby zachowywał się jak mężczyzna, nie wypowiadał się w kretyński sposób, a co najważniejsze nie uważał się za boga i najcudowniejszego na świecie, i że wszystko mu wolno to bym pisał normalnie. Większość wywiadów które kiedyś czytałem utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest on idiotą i kasa uderzyła mu do głowy. Idąc Twoim tokiem rozumowania: zdecydowanie gdy SB ruszał do CR to ten też był przy piłce. Owszem nie napisałeś, że nie można go faulować, ale umniejszyłeś jego karygodne zachowanie, tzn zemste na SB, której niestety chyba nie chcesz dostrzec A te oskarżenia po mistrzostwach to uważasz za słuszne rozumiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Nie zgadzam się że nazywanie kogoś Krystyną to to samo co napisać na kogoś brutal. Nigdzie nie mówiłem, że to nie był atak na piłkę. Wyszło jak wyszło, że w piłkę nie trafił tylko wpadł impetem w nogi Ronaldo. I faul był oczywisty i na kartkę za co zasłużenie dostał. Faktem jest, że w starciu nabawił się lekkiego urazu. Nie uważam, że faul Ronaldo na Sergio to zemsta bo też jest atak na piłkę. Gdyby chciał się zemścić to poszedł by na całość i staranował tam Sergio. Nie trafił go z tym atakiem tylko dopiero gdy się poślizgnął doszło do kontaktu. Nie zrobił mu krzywdy bo już ten poślizg takiego impetu nie miał. Dla mnie oba faule nie są złośliwe tylko w swoim pierwszym poście zwróciłem uwagę, że po tym faulu doznał urazu. A te oskarżenia po mistrzostwach to uważasz za słuszne rozumiem ? Oskarżenia na temat pobłażania faulującym go? Uważam, że nie powinno się pobłażać piłkarzom, którzy notorycznie faulują, a tym bardziej gdy robią to brutalnie. A że Ronaldo w Anglii wyrobił sobie opinię nurka bo w Realu już raczej rzadko mu się to zdarza to niektóre faule są na nim nieodgwizdywane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Oskarżenia na temat pobłażania faulującym go? Uważam, że nie powinno się pobłażać piłkarzom, którzy notorycznie faulują, a tym bardziej gdy robią to brutalnie. A że Ronaldo w Anglii wyrobił sobie opinię nurka bo w Realu już raczej rzadko mu się to zdarza to niektóre faule są na nim nieodgwizdywane. Masz trochę racji, ale żądanie rzutu wolnego przy każdym kontakcie jest idiotyczne ... Cytuj Odnośnik do komentarza
defique Napisano 18 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 Zatrzymajcie sobie film w 5 sekundzie i będziecie mieli odpowiedź. Sergio wyraźnie atakuje piłkę, jako że akcja jest dynamiczna trafia w nogi Ronaldo, bo nie zdążył uciec ze wślizgiem. Faul jakich w trakcie weekendu w każdej lidze wiele. I dlatego miał nogę niemal na wysokości kolana CR? patrz 9s Co do drugiego faulu, od początku wydawało mi się, że ewidentne jest to odwet. Po tym jak pescar napisał, że się poślizgnął obczaiłem raz jeszcze i faktycznie, tak było. Jednak ze względu na to że biegł szybko wyglądało to bardzo agresywnie i pomimo, że nie trafił sprawiło, że w oczach sędziego zasłużył na żółtko. SB po podskoczeniu uraczył po raz kolejny żenującym teatrzykiem, chyba się podszkolił od czasu meczu z Interem. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 To tak jak nazwanie Vinniego Jonesa brutalem, na pewno obraza Dla mnie osobiście określenia typu Żeluś, Krystynka itp. są obrazą to raz, a dwa powinny być zabronione podobnie jak np. pisanie nazw klubów z małej litery, czy też ich przekształcanie. Bo co innego jeden taki tekst na pół roku, a co innego ciągłe ich powtarzanie. I nie odnoszę się tutaj tylko do Ciebie, ale ogółu forum. Masz trochę racji, ale żądanie rzutu wolnego przy każdym kontakcie jest idiotyczne ... Oczywiście, że jest, ale idiotyczne też jest nieodgwizdanie lub nie karanie za bardzo ostre wejścia. Nie w tym konkretnym wypadku z SB, ale w wielu meczach dostaje po nogach, a sędziowie nic lub co najwyżej 10x pogrożą palcem. I tak wiem, że w Gijon dostał jeden czerwoną kartkę, ale to jest tylko wyjątek od reguły. A tak dla rozluźnienia dyskusji wrzucam LINK do kanału na YT gdzie celem jego autora jest poniżanie Ronaldo. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Co innego, gdy piłkarz zachowuje się tak jak Ronaldo raz na pół roku, a co innego ciągłe powtarzanie. I nie odnoszę się tutaj tylko do niego, ale do ogółu piłkarzy. Ktoś powtarza swoje zachowanie to dostaje taką i owaką etykietkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Sęk w tym, że te określenia raczej odnoszą się do jego stylu życia, a nie samej gry. Dla mnie piłkarz reprezentuje się zachowaniem na boisku, a nie poza nim. Oczywiście w granicach rozsądku. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Sęk w tym, że te określenia raczej odnoszą się do jego stylu życia, a nie samej gry. Dla mnie piłkarz reprezentuje się zachowaniem na boisku, a nie poza nim. Oczywiście w granicach rozsądku. Racja, aczkolwiek nie do końca. "Żeluś" - a na meczu, go nie używa? Celebryta, owszem poza boiskiem, ale jak to mawiają "Krystynka", to nie dlatego, że jest homoseksualistą w życiu, tylko, że gra jak "panienka". Wiesz o co chodzi, więc nie będę tłumaczył o co konkretnie. Zobacz, to tak jakby z politykami, chciałbyś aby premier rządu prywatnie zachowywał się jak Krzysiu Ibisz np ?;) To, że jest piłkarzem jeszcze bardziej to potęguje, bo politycy to przedstawiciele narodu, a piłkarze to idole wielu ludzi i to jak się kreują - na boisku i prywatnie wpływa na to jak są postrzegani jako całość. Cytuj Odnośnik do komentarza
Czarls Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Racja, aczkolwiek nie do końca. "Żeluś" - a na meczu, go nie używa? Celebryta, owszem poza boiskiem, ale jak to mawiają "Krystynka", to nie dlatego, że jest homoseksualistą w życiu, tylko, że gra jak "panienka". Po pierwsze, co Cię obchodzi czy Cristiano Ronaldo nosi żel na głowie czy nie? Naprawdę, jest to tak ważne, jak zeszłoroczny śnieg. I wyjaśnij mi, co to oznacza, że gra jak panienka? Chyba nie oglądasz meczów Realu i piszesz to, co wyczytasz w komentarzach na onecie lub zobaczysz na demotywatorach. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 19 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2010 Wszędzie musisz widzieć ataki? :doh!: Wskazałem tylko etymologię "Krystyny i "Żelusia". Gdzie Ty widzisz najazd, że mi to przeszkadza? Wolę oglądać onet, demoty i widzieć niż redtube jak Ty i w konsekwencji oślepnąć ... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.