FreddyFox Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Korytarze prowadzące z szatni na murawę Hampden Park wywołują u mnie mieszane odczucia. Oczami wyobraźni widzę trenerskie legendy w osobach Willie Ormonda, czy Jock Stein’a wyprowadzające narodowy zespół na niezapomniane potyczki, po czym obrywam niczym obuchem w głowę przypominając sobie nasz ostatni ligowy mecz z ekipami pokroju East Stirlingshire. Śmieję się w duchu, gdy uzmysławiam sobie, że na tej samej murawie biegały największe legendy brytyjskiego futbolu, a w sobotnie popołudnia orają ją goście na co dzień zarabiający na chleb w przystadionowym barze. Sam nie jestem od nich w niczym lepszy, więc co starsi kibice Queens Park zachodzą w głowę, jakim cudem otrzymałem posadę po odejściu Gusa MacPhersona. Napiszę krótko: dla ich skołatanych serc, lepiej żeby nigdy się nie dowiedzieli. Obejmując The Spiders wiedziałem, że na stałe wpisuję się w historię najwspanialszego i niczym nie skażonego tworu, który trwa w swoich postanowieniach od 149 lat. Rzeczywistość okazuje się po stokroć cięższa niż się spodziewałem, jednak nawet najmniejszy sukces w tym miejscu potrafi wynagrodzić absolutnie wszystko. Tak, Hampden Park i Queens Park F.C. stanowią magiczne połączenie… Wersja: 16.2 Klub: Queens Park F.C. Zasady: The Spiders od 149 lat działają na amatorskich zasadach. Zamierzam, więc stawiać na własną młodzież, a skład uzupełniać będę wychowankami innych klubów z Glasgow. Odnośnik do komentarza
forthy Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Trochę większą czcionką jeśli można. Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Szczerze? Nie da się na dłuższą metę nimi grać. Produkujesz graczy, masz dobry team, który jest rozkupowany raz-dwa, bo kontrakty amatorskie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi