martin Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Dobry mecz? Bez jaj? Jak tylko Niemcom się chciało, to robili naszym obrońcom taki Blitzkrieg, że ci nie wiedzieli, gdzie sp***dalać... Nie zrozumcie mnie opacznie, ale rozczarowali mnie bardzo Niemcy podejściem do tego meczu. Parę razy ledwie się zerwali do porządnej gry, a tak to słabiutko jak na ich możliwości. Szkoda, że tego nie wykorzystaliśmy, ale z drugiej strony, jak to ktoś napisał - ta kadra, ten trener, ci piłkarze, ci kibice, nie zasłużyli na to, by przejść do historii. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Co do samego meczu. Wynik mimo straty bramki w ostatnich sekundach jest znacznie lepszy niż gra, szczególnie w defensywie. Szczęsny pokazał wielką klasę. Piłkarz z doskonałym charakterem do uprawiania sportu, bardzo wysokie umiejętności i dzisiaj to potwierdził. Kilka fantastycznych interwencji. O obronie można nie pisać, bo praktycznie nie istniała. Wasilewski braki nadrabiał w pewnym stopniu charakterem, Głowacki zagrał jak z Finlandią czy Anglią, Wawrzyniak potwierdził, że w defensywie gra koszmarnie. Każda akcja w jego sektorze boiska budziła grozę. Na tym tle solidnie wypadł Perquis. Murawski i Dudka odebrali trochę piłek. Moim zdaniem wywiązywali się ze swoich obowiązków całkiem przyzwoicie. Peszko to jeździec bez głowy. Mierzejewski mało widoczny. Kuba szarpał prawym skrzydłem, zagrał jak na kapitana przystało. Lewandowski doskonałe zawody. Widać, że w BVB bardzo dużo się nauczył. Potrafi doskonale podać, zastawić piłkę, co najważniejsze w sytuacji bramkowej znalazł się dokładnie tam, gdzie być powinien i zdobył gola. In plus gra z kontry i wynik, in minus defensywa, na której zmontowanie pozostało bardzo mało czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza
polarinho Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Ale moim zdaniem trzeba przyznać, że gra Polaków momentami wyglądała całkiem nieźle. Można już zauważyć pewne pozytywy, np. więcej zaangażowania, większa przebojowość. Są i minusy, np. dużo strat, nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce no i linia obrony nie wyglądała jeszcze całkiem pewnie. Zgranie defensywy i gra piłką - nad tym trzeba popracować. Nie jestem jakimś super wielki zwolennikiem Franka Smudy, ale coś zaczęło trybić. Coś drgnęło, jest więcej pozytywów moim zdaniem. I myślę, że jeżeli damy Smudzie jeszcze troszkę czasu, może coś z tego wyjść. Swój kunszt w bramce pokazuje Szczęśny, który będzie według mnie już niedługo jednym z najlepszych na tej pozycji. Wzmocnieniem na pewno będzie Damien Perquis (był chyba jeden błąd, ale moim zdanie bardziej Arek Głowacki zawinił). Mam nadzieję, że niedługo wróci Boenisch. I Że Wasilewski zacznie grać lepiej. Wtedy może defensywa będzie wyglądała lepiej. Uważam też, że naszej drużynie brakuje klasowego środkowego pomocnika. To widać w każdym meczu, Typowy playmaker, który rozegra lub przetrzyma piłkę, który potrafił będzie czymś błysnąć. Skrzydła, defensywnego pomocnika i napad mamy w miarę dobrze obsadzone. Cytuj Odnośnik do komentarza
lindros Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Po golu Kuby były głosy "szkoda, że to nie Mistrzostwa Europy"... Okazuje się, że dobrze, że to jeszcze nie Euro. Po pierwsze - jak tak dalej pójdzie, to Niemcy i Polska będą losowane z 1. koszyka, więc z niemiaszkami zagrać możemy dopiero w fazie pucharowej, więc byłaby dogrywka a karnych zapewnie nie ;) Po drugie - widać, że Orłom jeszcze brakuje. Na Euro zapewne i tak trzeba będzie liczyć na bramkarza. Tu mamy pewien kapitał, bo Szczęsny ma duże szanse być jeszcze lepszym, może Tytoń się w PSV wyrobi jak Dudek w Feyenoordzie, trzecie pojedzie jakiś Fabiański na grzanie ławy i tyle. W obronie jest dużo do poprawy, a piłkarzy klasowych za dużo nie ma: Piszczek, Głowacki, Wasilewski, Brożek, Wawrzyniak, jak jest w formie, Dudka, który gra w pomocy, i tu w zasadzie lista się kończy, bo reszta to typowe ogórce. Może poza niechcianym Żewłakowem, który mógłby trzymać obronę w ryzach i sprawić, że Głowacki grałby 3 razy lepiej. Perquis, Arboleda i Boenisch niestety nie rozwiążą polskich problemów w obronie. Pomocników i napastników może nie mamy tak genialnych jak Goetze i inni niemieccy grajkowie, którzy dzisiaj nawet nie wyszli na boisko (Khedira, Oezil, Grosskreutz, Mario Gomez itd.), ale można z nich spokojnie zrobić formacje drużyny walczącej (oby)dzielnie nawet w Lidze Mistrzów (Dortmund, Trabzonspor, Lille), więc pozostaje liczyć, że będą mieli formę i zdrowie. Na Euro, jak drużyna będzie miała takie trzy setki jak dzisiaj Peszko, to musi, musi strzelić cztery gole. A dzisiaj okazało się, że przy gorszym dniu Szczęsnego i to może być za mało, nawet na remis. Oczywiście szkoda, że nie udało się odnieść historycznego zwycięstwa nad znienawidzoną reprezentacją. Oby na Euro! Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Eh czuję się koszmarnie , tak załamany byłem ostatni raz jak Iniesta strzelił nam bramkę w LM.... Cudowny mecz Lewego i Kuby widać że to będą nasi fajterzy na Ojro. O Wawrzyniaku to lepiej nie wspominać jak Boenish nie wróci to będą po tej lewej stronie , jexdzić z nami jak po burej suce... Dla Wojtka oczywiście jak by nie on to by się skończyło jak z Austrią 6-2... Eh no było blisko ale jak powiedział to Gary Lineker " Po boisku biega 22 facetów a na sam koniec i tak wygrywają Niemcy"... . Wygrana może za rok? Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Jest mi wstyd za Gdańsk. Ukryta opcja niemiecka k*****. Jestem dumny, ze gralismy dobre zawody z Germanami. A czego się spodziewałeś? Zjazd pikników z całej Polski, PZPN ma to czego chciał, nie było "brzydkich" transparentów (zbyt duże flagi były rozrywane, rozcinane na mniejsze, aby przypadkiem nie przemycić jakiegoś nieładnego hasła), "jebać PZPN" nie było, stadion pełen, kasa się zgadza. Przyczyn jest wiele, a to, że było to w Gdańsku to ostatni powód, winny jest PZPN, system dystrybucji biletów itp. Z kilkunastu osób, z którymi chodzę na Lechię na mecz nie poszedł nikt ;> Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Gdzieś już wyczytałem,że na stadionie byly jakieś pustki. Wolne miejsca były w sektorze gości, a tak to może bylo kilka wolnych pojedynczych miejsc, więc nie wiem skąd takie opinie, chyba niektórzy koniecznie musza tworzyć jakieś sztuczne problemy. Atmosfera była całkiem w porządku. Kilka przyśpiewek, fale (tak, wiem, dla prawdziwych to pedalskie i w ogóle). Trudno, żeby byl zorganizowany doping, skoro ludzie tym się zajmujący nie przyszli (powiedzmy, że to wina bardzo drogich biletów i przezabawnej dystrybucji). A żeby wymagać takich rzeczy od ludzi, którzy raz na jakiś pójdą na mecz, to trzeba mieć coś z głową. innymi słowy - "piknik", jak sama nazwa wskazuje, nie bedzie darł ryja przez całe spotkanie. Sam mecz ze strony Polaków nie różnił się znacząco od tych poprzednich. Niemal same kontry, zespół mocno cofnięty, a w ataku pozycyjnym strach w oczach i szybkie straty piłki. Ale miałem jednak wrażenie, że pierwszy raz od dawna widziałem jakąś wolę walki i dążenie nawet do wygranej. Kilka kontr wyglądało bardzo w porządku, jedyne wykończenie (Peszko...) było fatalne. W obronie Głowacki był okropny, a Wawrzyniak dawal się co chwilę wkręcać. Dobrze, że Perquis i Wasilewski byli o wiele lepsi. Z trybun Lewandowski nie sprawiał aż tak dobrego wrażenia jak w tv. Miałem wrażenie, że często tracił piłkę. Reszta zagrała całkiem ok (może oprócz Mierzejewskiego). Ogólnie po pierwszych minutach wydawało, że będzie wysoka wygrana Niemców, stąd remis 2:2 jest naprawdę dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Wiem, ze rywalowi za bardzo sie wczoraj nie chcialo, wiem, ze nie gral pierwszy garnitur, wiem, ze to tylko sparing, ale to co wczoraj zrobili nasi zawodnicy to bylo czyste frajerstwo :picard: Jedyny plus - Smuda wyleczyl sie z pomyslu otwartej gry z kazdym rywalem Chcialbym sie w tym momencie pobawic w typowanie grupy graczy, ktorzy moim zdaniem powinni byc w waskiej kadrze na EURO (zakladam, ze Smuda ustawienia nie zmieni) Bramkarze: Szczesny / Kotorowski / Pawełek Moze jechac na ławe ktokolwiek, byle nie musial sie na boisku pojawic. IMO Wojtek odskoczyl reszcie polskich GK o lata swietlne. Tak serio - na ławie powinni byc Ci, ktorzy jedna regularnie graja w klubach. Jesli Tyton i Sandomireski sie przebija u siebie, moga to byc oni, jesli nie, szukajmy innych. Ew w najgorszym wypadku posadzic Fabiana. Prawa obrona: Piszczek / Wasilewski Innych opcji nie widze Lewa obrona: Piotr Brozek / Boenisch (o ile wroci do formy) lub Warzyniak (choc wczorajszy mecz pokazal, ze to nie internaszynal level, to lepszego niestety nie widze :/ ) Srodek obrony Perquis - pokaza, ze moze byc solidnym graczem. Jak na debiut w dodatku z kontuzja - niezly wystep Wojtkowiak - jesli sie wykuruje, moze byc solidnym punktem Ale jak widac szału nie ma :/ (moze by sie pogodzic z Zewlakowem? ) Jako zmiennicy: Jodłowiec + ???? (Glik? Sadlok? Głowacki?) Srodek obrony to pieta achillesowa Defensywna pomoc: Tu mamy klopoty bogactwa jak na nasze warunki. Sam sie dziwie, ze to napisze, ale opcja numer 1 to dla mnie Dudka obecnie Obok niego moze grac ktos z trojki Murwaski, Matuszczyk, Polanski. I pewnie cala 4 pojedzie ne EURO.. Chyba, ze.. Smudzie uda sie sprawdzic Pekalskiego, na co baaardzo osobiscie licze. Wtedy moglby z Dudka stworzyc fajny duet. Chyba, ze Borysiuk albo Wilk jakos odpala. Ofensywny pomocnik: Mierzejewski - na ten moment niekwestionowany numer 1. Nie widze nikogo, kto by mogl tam zagrac jeszcze,. Tzn widze, ale on nazywa sie Mila i gra w Slasku, wiec raczej mare szanse. Od biedy - Obraniak. A Moze Mozdzen? Prawe skrzydło Błaszczykowski - bez dwoch zdan, kluczowy gracz w reprezentacji. A kto jako zmiennik? Podobnie jak ze Szczesnym, ktokolwiek, byle nie musial wchodzic na boisko. Pewnie skonczy sie na Pawłowskim, moze ktos sie pokaze ciekawy. Lewe skrzydło: Rybus - jestem pod wielkim wrazeniem jego gry w tym sezonie. Jako zmiennik niech sobie bedzie nawet ten Peszko Atak: Lewandowski i Brozek raczej poza konkurencja. Nie widze nikogo,kto by mogl ich zluzowac. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Ja bym jednak powołał Grosickiego na skrzydło. Do kontrataków to jest zawodnik wymarzony. Cytuj Odnośnik do komentarza
polarinho Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Wiem, ze rywalowi za bardzo sie wczoraj nie chcialo, wiem, ze nie gral pierwszy garnitur, wiem, ze to tylko sparing, ale to co wczoraj zrobili nasi zawodnicy to bylo czyste frajerstwo :picard: Jedyny plus - Smuda wyleczyl sie z pomyslu otwartej gry z kazdym rywalem Chcialbym sie w tym momencie pobawic w typowanie grupy graczy, ktorzy moim zdaniem powinni byc w waskiej kadrze na EURO (zakladam, ze Smuda ustawienia nie zmieni) Bramkarze: Szczesny / Kotorowski / Pawełek Moze jechac na ławe ktokolwiek, byle nie musial sie na boisku pojawic. IMO Wojtek odskoczyl reszcie polskich GK o lata swietlne. Tak serio - na ławie powinni byc Ci, ktorzy jedna regularnie graja w klubach. Jesli Tyton i Sandomireski sie przebija u siebie, moga to byc oni, jesli nie, szukajmy innych. Ew w najgorszym wypadku posadzic Fabiana. Prawa obrona: Piszczek / Wasilewski Innych opcji nie widze Lewa obrona: Piotr Brozek / Boenisch (o ile wroci do formy) lub Warzyniak (choc wczorajszy mecz pokazal, ze to nie internaszynal level, to lepszego niestety nie widze :/ ) Srodek obrony Perquis - pokaza, ze moze byc solidnym graczem. Jak na debiut w dodatku z kontuzja - niezly wystep Wojtkowiak - jesli sie wykuruje, moze byc solidnym punktem Ale jak widac szału nie ma :/ (moze by sie pogodzic z Zewlakowem? ) Jako zmiennicy: Jodłowiec + ???? (Glik? Sadlok? Głowacki?) Srodek obrony to pieta achillesowa Defensywna pomoc: Tu mamy klopoty bogactwa jak na nasze warunki. Sam sie dziwie, ze to napisze, ale opcja numer 1 to dla mnie Dudka obecnie Obok niego moze grac ktos z trojki Murwaski, Matuszczyk, Polanski. I pewnie cala 4 pojedzie ne EURO.. Chyba, ze.. Smudzie uda sie sprawdzic Pekalskiego, na co baaardzo osobiscie licze. Wtedy moglby z Dudka stworzyc fajny duet. Chyba, ze Borysiuk albo Wilk jakos odpala. Ofensywny pomocnik: Mierzejewski - na ten moment niekwestionowany numer 1. Nie widze nikogo, kto by mogl tam zagrac jeszcze,. Tzn widze, ale on nazywa sie Mila i gra w Slasku, wiec raczej mare szanse. Od biedy - Obraniak. A Moze Mozdzen? Prawe skrzydło Błaszczykowski - bez dwoch zdan, kluczowy gracz w reprezentacji. A kto jako zmiennik? Podobnie jak ze Szczesnym, ktokolwiek, byle nie musial wchodzic na boisko. Pewnie skonczy sie na Pawłowskim, moze ktos sie pokaze ciekawy. Lewe skrzydło: Rybus - jestem pod wielkim wrazeniem jego gry w tym sezonie. Jako zmiennik niech sobie bedzie nawet ten Peszko Atak: Lewandowski i Brozek raczej poza konkurencja. Nie widze nikogo,kto by mogl ich zluzowac. Bramka i defensywny pomocnik to najlepiej obsadzone pozycje. Co do ataku, poczekajmy, może jeszcze zdziała coś Jeleń, który niedawno podpisał kontrakt. Co do środka obrony, był pomysł sprawdzenia Sebastiana Madery, ale nie wiem, jak się On spisuje w klubie, więc nie podejmę się Jego oceny. I czytałem też kiedyś o Julienie Tadrowskim, który deklarował, że chciałby zagrać dla Polski. Co do skrzydeł - na lewe Rybus, na prawe Błaszczykowski. Rezerwowi... nie mam pojęcia, kto mógłby nimi być. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Ja bym jednak powołał Grosickiego na skrzydło. Do kontrataków to jest zawodnik wymarzony. a fakt, zapomniałem o nim, od Pawłowskiego byłby lepszy. Ale on nie pogniewał sie z Franzem? Vami, Ty jednak siedzisz w temacie - jakie sa szanse na Pekalskiego? To bardziej opcja na DP i OP? Ogolnie, jakich stranieri jeszcze Smuda probuje sciagac do repry? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 To żadna opccja bo Smuda zjebie sprawę, Ivo został odkryciem sezonu w Szwecji i lada dzień trafi do Tre Kronor. O ile Smuda nie ruszy dupy "na wczoraj" to Pekalski przyjedzie na Euro w żółtej koszulce. On jest całkiem uniwersalny, nominalnie środkowy, w jednym meczu widziałem go nawet na lewej flance, może od biedy grać i na prawej. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Tadrowski nie ma co deklarować, bo niedawno mówił, że nawet nie ma francuskiego paszportu. Co do Pękalskiego: http://www.eurosport...248/story.shtml Cytuj Odnośnik do komentarza
polarinho Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Tadrowski nie ma co deklarować, bo niedawno mówił, że nawet nie ma francuskiego obywatelstwa. Co do Pękalskiego: http://www.eurosport...248/story.shtml Rzeczywiście, przeczytałem teraz rozmowę z Tadrowskim i powiedział, że nie ma francuskiego paszportu. Ja zasugerowałem się przeczytanym wywiadem z kimś obeznanym w polskiej piłce, że Tadrowski zadeklarował grę (tak powiedział ten ktoś), więc automatycznie przyjąłem, że ma drugie obywatelstwo. Mój błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 W kazdym razie niech najpierw przynajmniej czasem pogra w klubie, teraz jest chyba trochę za wcześnie na powołanie. Chociaż w sumie i tak na razie gramy same mecze towarzyskie... Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Atmosfera była całkiem w porządku. Kilka przyśpiewek, fale (tak, wiem, dla prawdziwych to pedalskie i w ogóle). Trudno, żeby byl zorganizowany doping, skoro ludzie tym się zajmujący nie przyszli (powiedzmy, że to wina bardzo drogich biletów i przezabawnej dystrybucji). A żeby wymagać takich rzeczy od ludzi, którzy raz na jakiś pójdą na mecz, to trzeba mieć coś z głową. innymi słowy - "piknik", jak sama nazwa wskazuje, nie bedzie darł ryja przez całe spotkanie. A ciągłe gwizdy na Niemców? Wygwizdanie Podolskiego jak schodził z boiska? Co do pozycji defensywnego pomocnika to ja bym nie przesadzał. Właściwie poza Dudką, który jest BEZNADZIEJNY przy wyprowadzaniu akcji nie ma żadnego pewniaka. Chociaż o dziwo z Niemcami bardzo dobrze zagrał Murawski. Jeżeli to oznacza, że wraca do formy sprzed transferu do Rubina to jego bym widział w parze z Dudką. No i trochę martwi postawa Mierzejewskiego, bo w poprzednich meczach reprezentacji raczej błyszczał i wyróżniał się na tle reszty, a z Niemcami dużo strat, niedokładności, no i te jego rzuty wolne... Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 7 Września 2011 Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Podolskiego przed meczem przywitano bardzo gorąco. Później w trakcie meczu (nie wiem czy było to widać w tv) po jednej z akcji wział piłkę i mocno uderzył w murawę, coś tam krzycząc i od tego momentu na niego gwizdano. Zresztą motyw jest szerszy, bo spora część Polaków ma po prostu spore problemy z Niemcami. Począwszy od szalików z "Grunwaldem" i kończąc na okrzykach o hitlerowcach (to te łagodniejsze). Ale trzeba oddać, że takich osób było może z 15% (inna sprawa, że są glośni), więc wolałem mówić o tej większości. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=25820 Maor Melikson, pomocnik Wisły Kraków, wyraził chęć gry w reprezentacji Polski - tej treści zaskakującą informację czytamy na stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zaskakującą, gdyż pomocnik Wisły był ostatnio powoływany do reprezentacji Izraela.Melikson wystąpił niedawno w meczu towarzyskim z Wybrzeżem Kości Słoniowej, zdobył w nim nawet dwa gole. Wciąż ma jedak pecha do oficjalnych występów - podczas zgrupowania przed ostatnim dwumeczem jego ojczyzny doznał kontuzji i nie otrzymał okazji do występu. To wciąż pozostawia mu furtkę do występów w reprezentacji Polski. PZPN przypomina, że Melikson ma polskie jak i izraelskie obywatelstwo. W Izraelu grał w reprezentacji juniorskiej U-19 oraz młodzieżowej do lat 21. Zagrał w dwóch towarzyskich meczach pierwszej reprezentacji tego kraju, co nie przekreśla możliwości jego gry dla "Biało-Czerwonych" barw. PZPN informuje, że w sprawę Meliksona zaangażował się bezpośrednio prezes PZPN Grzegorz Lato. I cytuje prezesa: - Maor w rozmowie ze mną wyraził zdecydowaną chęć gry dla Polski. Myślę, że powołanie go do pierwszej reprezentacji to tylko kwestia czasu. Informacja jest o tyle zaskakująca, że nie tak dawno Maor zapewniał, że wybrał już swoją reprezentację i będzie grał dla kraju, w którym się urodził i wychował. Jednak ostatnie dwa mecze Izraela zakończyły się porażkami (z Grecją 0:1 i Chorwacją 1:3), które niemal przekreślają szanse tego kraju na awans do Euro 2012. Z reprezentacją Polski Maor miałby zagwarantowaną grę w finałach mistrzostw Europy, o ile otrzymałby powołanie od trenera Franciszka Smudy. Jeśli jednak taka właśnie kalkulacja stała za rzekomą decyzją Meliksona - trudno ją pochwalać. Po cichu liczymy, że dzisiejszy "nius" PZPN-u nie znajdzie potwierdzenia w faktach. Nie wiem w ogóle, jak traktować tą wiadomość. Oficjalna informacja z PZPN-u, więc jeśli ktoś się tam nie schlał i nie postanowił zrobić sobie jaj, to wydaje się być całkiem prawdopodobne... Gość wywalczył sobie dopiero co miejsce w szerokiej kadrze Izraela, żeby teraz robić taką woltę o 180 stopni? Trudno w to uwierzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 No właśnie, "szerokiej kadrze". Tutaj będzie co najmniej ocierał się o pierwszą jedenastkę i grał na EURO. W każdym razie ta cala sytuacja to już chyba lekka przesada.... Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 20 Września 2011 Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Poza tym nic nie ryzykuje grajac dla Polski. Pierwszy mecz o stawke za 9 miesiecy ;) U nas moglby pokazac sie na EURO Info jest na stronie PZPNu Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.