Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Podobał mi się Kownacki. Brał na siebie, przyjmował piłki, dokładnie zagrywał. Fajnie się go oglądało. Kurzawa też ok, ale chyba na wahadło brakuje mu dynamiki. Góralski dobra zmiana, mega agresywny, zadziorny. Dla mnie na minus przede wszystkim Krychowiak. Zastanawiam się też dlaczego na środku obrony nie grał Cionek. 

Odnośnik do komentarza

Kownacki wydawał się strasznie trzepać jak już dostał piłkę, imo ma po prostu za małe umiejętności żeby go brać na poważnie do gry z przodu. Kurzawa poza sfg był przestawiany jak gracz b klasy (weszło mi w pamięć, jak po jakimś rożnym nie potrafił zastawić piłki nawet przez 2s, Nigeryjczyk go opierdolił jak orlikowca xD), widać, że piłka mu przeszkadzała w grze.

Frankowski na plus, kilka razy fajnie nie bał się minąć, ma zwrotność, jakieśtam umiejętności techniczne i przyspieszenie, biegał za odbiorem, szukał gry i próbował szybszych zagrań. Taki młody, chyba nieco lepszy, Waldemar Sobota. Jakby się trochę zgrał z Zielińskim to mogliby czasem fajnie kręcić formacjami, bo obaj mają predyspozycje do szybszej gry.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Reaper napisał:

Akurat w obronie i destrukcji radziliśmy sobie bardzo dobrze moim zdaniem, z przodu brakowało dobrych piłkarzy.

czyli kogo? Messiego i Ronaldo? :D obecnie w ataku zagraliśmy najlepszym trio jakie mamy, chociaż wolę zdecydowanie Ziela na 8

3 godziny temu, Qu. napisał:

Podobał mi się Kownacki. Brał na siebie, przyjmował piłki, dokładnie zagrywał. Fajnie się go oglądało. Kurzawa też ok, ale chyba na wahadło brakuje mu dynamiki. Góralski dobra zmiana, mega agresywny, zadziorny. Dla mnie na minus przede wszystkim Krychowiak. Zastanawiam się też dlaczego na środku obrony nie grał Cionek. 

Cionek prawdopodobnie nie grał, bo jest pewniakiem na bok w trzyosobowym składzie obrony, a warto było sprawdzić innych grajków na tych pozycjach i jak będą ze sobą współpracować. Krycha w drugiej połowie nieco lepiej, a w zasadzie chyba od zejscia Lewego, podobnie z Zielem, tylko z czego to wynika? ;/ Po Góralskim nie spodziewałem się wiele, ale oprócz walki i fauli dał parę fajnych piłek, więc raczej na plus

2 godziny temu, Hawkeye napisał:

Kownacki wydawał się strasznie trzepać jak już dostał piłkę, imo ma po prostu za małe umiejętności żeby go brać na poważnie do gry z przodu. Kurzawa poza sfg był przestawiany jak gracz b klasy (weszło mi w pamięć, jak po jakimś rożnym nie potrafił zastawić piłki nawet przez 2s, Nigeryjczyk go opierdolił jak orlikowca xD), widać, że piłka mu przeszkadzała w grze.

Frankowski na plus, kilka razy fajnie nie bał się minąć, ma zwrotność, jakieśtam umiejętności techniczne i przyspieszenie, biegał za odbiorem, szukał gry i próbował szybszych zagrań. Taki młody, chyba nieco lepszy, Waldemar Sobota. Jakby się trochę zgrał z Zielińskim to mogliby czasem fajnie kręcić formacjami, bo obaj mają predyspozycje do szybszej gry.

W pierwszej polowie Kownacki był imo najlepszy z trójki ofensywnej, było widać chęć do gry, nie tracił tak jak Lewy i był widoczny w przeciwieństwie do Zielińskiego. No i na nim był faul, po którym powinien być uznany gol. 2 połowa to inne granie i Kownasia było jakoś mniej widać.
Co do Kurzawy z b klasy, to Moses robił u nas wszystkich jak chciał (w tym Frankowskiego i sędziego), natomiast śmieszne jest to, że 2 jedynych grajków z rodzimej ekstraklapy, ktorzy zagrali od początku, zrobili lepsze wrażenie od zawodników grających w lepszych ligach, to pokazuje nasze miejsce w szeregu :iksde:
Nie wyobrażam sobie powrotu do stałych fragmentów Grosickiego, no kurwa nie i koniec.

 

Odnośnik do komentarza

Ja odniosłem wrażenie, że Lewy każdą akcję chciał rozegrać sam. Już pomijam te dwie sytuacje, w których strzelał na bramkę, mając jednocześnie lepiej ustawionego partnera. Chodzi mi bardziej o to, że kilka razy dosłownie wpieprzał się drugiemu zawodnikowi i zabierał mu piłkę sprzed nosa. Dwa czy trzy razy straciliśmy przez to dogodną sytuację, bo Lewy uciekał ze spalonego i przejmował piłkę, która dotarłaby do zawodnika niebędącego na spalonym.

 

Ogólnie góral na plus, chociaż to drewno straszne, Frankowski jak zgra się z chłopakami, to może mieć większy wpływ na grę - determinacji mu nie można odmówić. Natomiast moim zdaniem nie nadaje się na wahadłowego, za słaby w obronie. Piszczek absolutnie musi wypaść ze środka na skrzydło, to jest marnotrawienie jednego z najsilniejszych punktów kadry.

Odnośnik do komentarza

IMO można by grać w ustawieniu 3-4-3, np. Glik, Cionek, Piszczek - Rybus, Linetty, Krychowiak , Frankowski - Zieliński, Milik, Lewandowski i wtedy w razie potrzeby w meczu można przejść na 4-2-3-1 z Rybusem cofniętym do obrony, Zielińskim za Lewandowskim i Milikiem na lewej.

Odnośnik do komentarza

to ustawienie naprawdę ładnie wykorzystuje nasz potencjał ludzki i stwarza przy okazji możliwości wejścia z ławki zawodnika ofensywnego, który byłby w stanie cokolwiek zmienić w końcówce meczu (kuba, grosik, milik etc, w zależności od tego kto wyjdzie w pierwszym), ale ewidentnie brakuje nam zrozumienia i polotu w grze, przynajmniej póki co. według mnie dobrze byłoby zaczynać tym dziurawym 4-4-2, szybka bramka do przodu jak na euro, ale zamiast dawać sobie strzelać coś z tyłka (gol życia shaqiriego, ostatni przebłysk w karierze renato, to co robili z nami w elimkach duńczycy czy czarnogórcy), to przechodzimy płynnie na wahadłowych, mamy zgrabnie zabezpieczone tyły - piszczek, pazdan, glik na papierze wyglądają naprawdę solidnie w ustawieniu ze sobą, asekurują ewentualne błędy lewego obrońcy, czy beresia na prawej i polegamy na kontrach, które przy zielińskim w formie i jakimś wiatraku za lewandowskim mają szanse powodzenia.

 

i na to liczę, że nie ustawimy się tak wyjściowo, bo umówmy się, czasu na przećwiczenie coraz mniej i wątpię że chociaż raz zagramy tak w optymalnym składzie przed mundialem, tylko w końcu wystąpi jakaś reakcja na to co dzieje się na boisku, zamiast murowanka i rozpaczliwych interwencji fabiana spokój i doświadczenie. imo ćwierćfinał z niemcami i 1:2 w dupę, możecie zapisać ten post.

Odnośnik do komentarza

hehehehehehe 2-2

 

EDIT: pomyliłem z lajfskorem.

 

Co do samego meczu: starszny chaos w drugiej połowie, w pierwszej pozwoliliśmy rywalowi prostymi środkami przedostawać się pod naszą bramkę (na szczęście wiele takich prób nie podjęli). Piszczek jako stoper to trochę sabotaż, ja rozumiem że on miał odpowiadać za wyprowadzanie piłki, ale środkowym obrońcą on nigdy nie będzie. W pierwszej połowie dwie proste piłki przeszły jego stroną, przez co Glik musiał się ścigać z bodajże Sonem. Podobał mi się Rybus, bo zagrał z determinacją, jaką chciałbym widzieć u każdego z zawodników.  Na plus również Zieliński, zagrał niezły mecz, chociaż jestem przekonany że to dopiero początek i będzie coraz lepiej.

Zaskoczył mnie Pazdan, bo kilka razy bardzo przytomnie rozpoczął akcje dobrym podaniem przez środek pola.

Grosicki ewidentnie potrzebuje praktyki meczowej, bo po 60 minucie zeszło z niego powietrze. Romańczuk dość poprawny występ, znając życie pojedzie na mundial w podobnej roli jak Jodłowiec na Euro.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...