Skocz do zawartości

Kurnikowe Kroniki, edycja kolejna


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Kwiecień 2025:

 

Premierhsip:

31/38, 05.04.2025, [16] Nottingham Forrest – [7] Tottenham, 1:1 (Panda)

32/38, 12.04.2025, [8] Tottenham – [1] Man City, 0:3

33/38, 20.04.2025, [3] Chelsea – [11] Tottenham, 3:0

34/38, 26.04.2025, [12] Tottenham – [10] Everton, 0:1

 

Mam już dość. Wygląda na to, że moje dni w Tottenhamie zostały już policzone. Czas chyba powoli zawijać się z tego kurwidołka. Chyba, że zanim odejdę, to mnie wywalą...

 

Nie działa nic. Ani inne zestawienie personalne, ani inna taktyka, inne ustawienie, korekta poleceń drużynowych, totalnie nic.

Odnośnik do komentarza

no jeśli zmieniasz wszystko cały czas, to ciężko żeby cokolwiek zadziałało.

 

spróbuj ustalić sobie jakieś ramy taktyczne, stałą jedenastkę, wrzuć sparing w trakcie mniej intensywnego okresu z kimś słabym dla podbudowania morale, ale przede wszystkim - nie poddawaj się, porażki też są ciekawe. graj dalej!

Odnośnik do komentarza

Maj 2025:

 

Premiership:

35/38, 03.05.2025, [3] Arsenal – [12] Tottenham, 3:3 (Dembele, Clucas x2)

 

Po zremisowanym meczu z Arsenalem, które w mojej ocenie było naszym najlepszym spotkaniem od blisko dwóch miesięcy i pół miesięcy, kiedy pokonaliśmy Southampton, cierpliwość pana Levy’ego do mojej osoby się skończyła i nasza współpraca uległa brutalnemu zerwaniu. Przyznam, że sama decyzja nie była dla mnie zaskakująca, w przeciwieństwie do momentu jej ogłoszenia. Spodziewałem się jej wcześniej, po przegranych meczach z Evertonem albo nawet jeszcze miesiąc wczesniej, gdy przegrywaliśmy ze Stoke, czy u siebie z Derby. Tymczasem decyzja zapadła po meczu, który zwiastował już jakąś możliwą poprawę gry w przyszłości. Ale Daniel Levy nigdy nie był człowiekiem łatwym w rozszyfrowaniu, więc trzeba decyzję przyjąć na klatę.

 

Dzięki tym, co czytali. EOT.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...