Skocz do zawartości

Wiśnie na torcie


Iwabik

Rekomendowane odpowiedzi

15.05.2016, vs Arsenal (W), Premier League [38/38]


Bardzo długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Nieco ponad 10 minut przed końcem połowy Mistrzowie Anglii przedarli się jednak przez nasze szyki, co nie było dużym zaskoczeniem. O dziwo, bardzo szybko odpowiedzieliśmy, bo już 3 minuty później było 1:1 i taki wynik utrzymał się już do rozmowy w szatni. Druga połowa dłużyła mi się niezmiernie. Nie wiem, czy to bardziej dla tego, że było okropnie nudna czy dlatego, że ważyły się w niej nasze losy. Każda minuta trwała jakby godzinę. Remis by nam wystarczył. I bardzo długo utrzymywaliśmy korzystny rezultat. Aż do 91. minuty. W samej końcówce spotkania straciliśmy koncentrację, co bezbłędnie wykorzystali piłkarze obecnie najlepszej drużyny w Anglii. Kilka sekund przed gwizdkiem straciliśmy bramkę, która mogła nam zabrać utrzymanie, zabrała? Tabela




Odnośnik do komentarza
Tracę, tracę i nie jestem pewny co z tym fantem zrobić.

Szczęścia raz nam sprzyja, raz zabiera, śmiem stwierdzić, że w tym sezonie było tego po równo. A finanse dobrze, nie pamiętam dokładnych liczb, a rozgrywam już drugi sezon, ale za pierwszy odnotowaliśmy coś koło 14 mln zysku. Teraz już w zasadzie się nie musimy tym w ogóle martwić, bo za sezon zgarniemy co najmniej 100 mln za samą telewizję. Tak długo, jak nie spadniemy, to o finanse można być spokojnym.



Uff! Udało się! Ledwo co, ale jednak - byt w elicie zabezpieczony! Teraz czas na krótkie podsumowanie sezonu.



Premier League


Mój pierwszy rok w Bournemouth za nami. Nie spodziewałem się łatwej roboty, bo przecież wiadomo, że dysponowaliśmy najgorszym skaldem ze wszystkich drużyn Premier League. Szans nie dawano nam też w zapowiedziach sezonu, wszyscy stawiali nas na samym dole tabeli. Sezon był długi i wymagający, nie obyło się bez dłuższych czarnych serii. Nasz „rekord” z tego roku to 7 meczy bez zwycięstwa, zdarzyło się też 6. Najdłuższa passa porażek miała miejsce pod koniec sezonu, kiedy to przegraliśmy 5 spotkań pod rząd i o mały włos nie zaprzepaściliśmy 7 punktowej przewagi nad strefą spadkową. Nie oszukujmy się, gdyby nasi rywale byli w lepszej formie, to zakończenie sezonu nad kreską byłoby o wiele trudniejsze. Wystarczy napisać, że gdyby Southampton ograł Sunderland w ostatniej kolejce, to do nowego sezonu w niższej lidze piłkarzy przygotowywałby już zapewne inny szkoleniowiec. Oczywiście nie sposób odmówić moim zawodnikom kilku genialnych momentów, jak np. wygrana 5:0 ze Świętymi, aczkolwiek takie odchyły od normy można policzyć na palcach jednej ręki.


Tak naprawdę nigdy nie byliśmy w dramatycznej sytuacji. W strefie spadkowej spędziliśmy tylko 6 kolejek, ale przez cały ten czas trzymaliśmy bliski dystans do drużyny okupującej 17. pozycję. I to właśnie na tej pozycji spędziliśmy najwięcej czasu, balansując na krawędzi strefy spadkowej niczym linoskoczek. Koniec końców udało nam się, czy raczej Świętym się nie udało i zostaliśmy na naszej pozycji po ostatniej kolejce.


Patrząc na nasz skład niemożliwym jest odmówić mu potrzeby renowacji. Raczej nie obejdzie się bez małej rewolucji w lato. Rzecz jasna nie mam zamiaru wymieniać całego składu, ale na pewno musimy odmłodzić nieco zespół oraz pozbyć się zawodników, dla których poziom Premier League jest za wysoki. Trudno ich o to winić, bo zespół świętował 3 awansy w 6 lat. Pod koniec czerwca kontrakty wygasają 7 piłkarzom i nie wszyscy dostaną opcję pozostania w klubie na kolejne lata.


Do poprawy przed nadchodzącą kampanią jest dużo i nie sposób wszystkiego wymienić. Na pewno musimy podreperować formę u siebie, bo biorąc pod uwagę same wyjazdy, to wypadliśmy na 11. miejscu! U siebie? 20. Trzeba też coś poradzić na braki koncentracji w ostatnich minutach, bo ileż to już takich bramek zabrało nam punkty?



FA Cup i Capital One Cup


Puchary zawsze traktuje drugo- czy nawet trzeciorzędnie, tym bardziej, gdy musimy walczyć o utrzymanie. Chciałem jednak spełnić wymagania zarządu i nie mogłem ich w pełni olać, zwłaszcza po przedwczesnym odpadnięciu z Capital One Cup. W FA osiągnęliśmy to, co musieliśmy. Chciałem nawet więcej, ale zabrakło nam szczęścia.


Odnośnik do komentarza
Bramkarze: [Występy/Stracone/Czyste Konta/Średnia]


Artur Boruc (36, POL) – 40/69/5/6.81

Adam Federici (31, AUS) – 13/10/8/6.82


Artur był naszym podstawowym golkiperem i bronił cały sezon stabilnie, nie popełniał błędów, a kilka razy swoimi interwencjami ratował nam punkty lub honor. Nie miałbym powodów, żeby zastanawiać się nad przedłużeniem jego kontraktu, gdyby nie wiek i pensja. Jeśli zgodzi się na obniżkę pensji – nie ma problemu, jeżeli będzie chciał podwyżki, to poszukamy nowego bramkarza. Adam zagrał 2 mecze w pucharach, a resztę w zespole u21. Jest wystawiony na listę transferową na żądanie.



Prawi obrońcy: [Występy/Bramki/Asysty/Średnia]


Simon Francis (31, ENG) – 28(2)/0/5/6.96

Adam Smith (25, ENG) – 18(6)/0/1/6.89


Simon jest jednym z tych zawodników, którzy prezentują umiejętnościami poziom Premier League. Nie mam do niego żadnych pretensji, grał bardzo stabilnie, nie popełniał błędów. Adam był jego zmiennikiem. Ze swojej roli wywiązał się całkiem dobrze, ale wygasa mu kontrakt, a ja nie mam zamiaru go przedłużać.



Lewi obrońcy:


Francesco Renzetti (28, ITA) – 16/1/1/6.91

Tyrone Mings (23, ENG) - -/-/-/-


Mój zimowy transfer nie rozczarował. Włoch grał równo, nie zaliczył większych gaf. Fakt, jego gra nie była też fenomenalna, ale nie oczekiwałem tego. Zapewnił spokój na lewej obronie, przynajmniej w większości przypadków. Mings był cały sezon kontuzjowany, do zdrowia wróci dopiero przed nowym sezonem. Uraz kosztował go dużą stratę umiejętności, ale wierzę, że szybko odrobi szkody, bo może być jedną z naszych gwiazd. Był jeszcze Joe Bennett, ale on w trakcie sezonu wrócił do swojego klubu macierzystego.




Środkowi obrońcy:


Sylvain Distin (38, FRA) – 33(3)/1/1/6.98

Steve Cook (25, ENG) – 23(2)/0/0/6.85

Tommy Elphick (28, ENG) – 14(11)/0/0/6.73

Elliot Ward (31, ENG) – 14(8)/0/0/6.74



Doświadczony Francuz był najpewniejszym punktem środka obrony, ale dokładnie tego można było się spodziewać po tak doświadczonym zawodniku. Niestety, jestem zdania, że jego najlepsze lata już przeminęły, a że kontrakt wygasa mu z końcem tego sezonu, to będę musiał zacząć poszukiwania nowego filara defensywy. Towarzyszył mu przeważnie Cook. Zaliczył on raczej dobry sezon, chociaż nie wystrzegł się błędów. Jeszcze sezon mam nadzieję da radę. Elphick oraz Ward byli ich zmiennikami. Ten pierwszy zostanie jeszcze na jeden sezon, a Warda żegnamy wraz z wygaśnięciem jego umowy.



Środkowi pomocnicy:


Gabi Mudingayi (34, BEL) – 13(4)/0/0/6.60

Andrew Surman (29, ENG) – 3/0/0/6.57

Stefano Botta (29, ITA) – 20(3)/0/1/6.82

David Pavelka (24, CZE) – 9(2)/0/0/7.03

Brandur Hendriksson (20, FRO) – 14(11)/2/1/6.95

Eunan O’Kane (25, IRL) – 21(7)/2/6/7.25

Harry Arter (26, IRL) – 24(5)/1/1/7.11

Dan Gosling (26, ENG) – 20(7)/2/1/7.06



Pomoc funkcjonowała dobrze, stąd wysokie oceny. Zatrudnienie 34 letniego Belga okazało się pomyłką i pozostaje się cieszyć, że nie kosztowało to zbyt wiele. Andrew stracił cały sezon z powodu urazu. Drugi Włoch w naszym składzie poradził sobie całkiem dobrze, ale nie jestem do końca przekonany, czy posiada odpowiednie umiejętności. Płacę mu mało, a taka zapchajdziura zawsze się przyda. Sprowadzony zimą 24 letni Czech to co innego. Bardzo szybko wprowadził się w zespół i zaczął grać na wysokim poziomie. Będziemy mieli z niego pociechę. Wypożyczony z Kobenhavn Brandur Hendriksson był przydatny, ale nic ponad to. Wróci do swojego klubu. O’Kane był statystycznie naszym najlepszym pomocnikiem. Zagrał naprawdę świetny sezon i liczę na powtórkę. Arter jest jednym z filarów tej drużyny, przynajmniej w teorii. Powrót do gry po 4 miesięcznej przerwie nie jest łatwy, ale Irlandczykowi się to udało śpiewająco. Nie rozczarował mnie, robił swoje. Ostatni z pomocników, Dan Gosling, grał chyba na każdej pozycji na środku pomocy, zawsze prezentował pewny poziom, bez większych odchyłów, czy to dodatnich czy ujemnych.



Skrzydłowi:


Marc Pugh (29, ENG) – 24(8)/4/4/6.91

Matt Ritchie (26, SCO) – 31(3)/10/4/7.09

Max Gradel (28, CIV) – 6(3)/6/1/7.44

Christian Atsu (24, GHA) – 20(8)/4/6/7.08


Skrzydła funkcjonowały bez zarzutu. To skrzydłowi przyczynili się do zdobycia największej ilości bramek. Trudno kogoś specjalnie wyróżnić, gdyż każdy dołożył swój kamyczek do sukcesu drużyny. Gradel był kontuzjowany przez większość sezonu. Atsu był do nas wypożyczony, chętnie bym go u nas widział dłużej, zobaczę co da się zrobić.



Napastnicy:


Michu (30, ESP) – 10(1)/3/2/6.98

Yann Kermorgant (34, FRA) – 7(7)/0/1/6.66

Callum Wilson (24, ENG) – 23(14)/10/7/7.16


Atak nie działał najgorzej, choć spodziewałem się nieco większej ilości strzelanych przez Wilsona goli. Anglik dorzucił jednak jeszcze 7 asyst, więc jego dorobek nie wygląda tak źle. Pozyskany w styczniu Michu zagrał w 11 spotkaniach i zdobył 3 gole. Nie najgorzej, nie najlepiej. 34 letni Francuz na wylocie.


Odnośnik do komentarza
Z sezonem 2016/17 w życie wchodzi nowa umowa telewizyjna, a pieniądze za grę w angielskiej ekstraklasie zaczną padać z nieba. Odczułem to bardzo szybko, bo na nadchodzący sezon dostałem… 27 mln euro na transfery, a budżet płacowy został powiększony o 14 mln euro na rok. No tak, teraz tylko trzeba być pierwszym, bo inne kluby też dostaną poważny zastrzyk gotówki!


Moim pierwszym ruchem było sprowadzenie nowego środkowego obrońcy. Za 27 letniego Anglika Jacka Hobbsa przyszło mi zapłacić 11,25 mln euro. Oczywiście większa część tej kwoty (7 mln) jest rozłożona na 4 lata. Podpisałem z nim 3 letni kontrakt wart 1.6 mln rocznie. Kolejnego zawodnika sprowadziłem z Aroucy za 3.7 mln euro, a jest nim Hugo Basto. 23 letni Portugalczyk już teraz prezentuje dobry poziom, a może się jeszcze rozwinąć. O jego podpis ubiegał się też Sporting, ale Hugo wybrał nas. Trzecim graczem, który zasilił nasze szeregi jest Allan Nyom, Kameruńczyk ma już doświadczenie w Premier League i to całkiem niezłe, bo w Watford radził sobie nadzwyczaj dobrze. Kosztował mnie sporo, bo 9 mln euro, a kwota ta może urosnąć do 11 (po 50 występach w lidze i 10 w kadrze). Na tym się w zasadzie zakończyły moje zaplanowane transfery i od tej pory czekam na jakąś okazję.


Kontrakt przedłużyłem z Borucem oraz Pughem. Nowych umów nie podpisali: Ward, Mudingayi, Kermorgant oraz Adam Smith.


Rozgrywane we Francji Mistrzostwa Europy zakończyły się małą sensacją – wygrała Ukraina! Nasi sąsiedzi pokonali w finale reprezentację Anglii 1:0. Polska na Euro nie pojechała, bo przegrała baraż z Austrią. Po turnieju Roy Hodgson zrezygnował z dalszej pracy z reprezentacją. Wg. mediów faworytem do objęcia posady jest Roberto Martinez, który póki co zachowuje milczenie.


Odnośnik do komentarza
Reprezentację Anglii objął jednak Martinez. Swoją drogą, pozwolenia na pracę w Anglii naprawdę potrafią zepsuć transfery mniejszym klubom. Przez nie musiałem zrezygnować z 3 bardzo dobrych zawodników w bardzo przystępnej cenie.


22 lipca dotarła do mnie zła wiadomość – Pavelka naciągniął mięśnie grzbietu i opuści początek sezonu (4-5 tyg). Początek sezonu może opuścić też Boruc, ponieważ uszkodził sobie staw barkowy. Jeszcze gorszą wiadomość otrzymałem na początku sierpnia – u Michu zdiagnozowano przepuklinę obustronną i czeka go 2 miesięczna przerwa.


Do Reading w ramach wypożyczenia powędrował Junior Stanislas, za darmo do Huddersfield odszedł Tomlin, a rosyjski Tom zapłacił pół miliona euro za usługi Tokelo Rantiego.


Agent Marius Călinescu zaoferował mi usługi swojego podopiecznego, Alexandru Tudorie. 20 latek występuje w barwach Steauy, a za wykupienie go zapłaciłem 4 mln euro. Młody Rumun będzie grał jeszcze przez rok w Bukareszcie.


Przed sezonem zatrudniłem kilku trenerów zespołów młodzieżowych oraz jednego trenera dla pierwszego zespołu. Od teraz moich podopiecznych strzelać będzie uczyła legenda Juventusu – Alessandro Del Piero. Sezon rozpoczniemy 15 sierpnia starciem z Liverpoolem. Wymagania na nowy sezon się w zasadzie nie zmieniły. W pucharach to samo, w lidze utrzymanie. Mam jednak nadzieję, że teraz zapewnimy sobie utrzymanie nieco wcześniej i unikniemy nerwówki w końcówce sezonu.



Sparingi:

rV7fa2p.png


Odnośnik do komentarza
15.08.2016, vs Liverpool (D), Premier Leauge [1/38]


Co to był za mecz! Chyba najbardziej niesprawiedliwe rozstrzygnięcie odkąd jestem menedżerem Bournemouth. Liverpool był 100 razy lepszy od nas, powinni nam strzelić co najmniej 5 bramek. No właśnie, powinni. Mecz życia zagrał Federici, który korzysta na urazie Boruca. Australijczyk bronił wszystko, nawet to, czego teoretycznie nie miał prawa. Nie pomagali mu obrońcy, którzy często podawali piłkę pod nogi graczy gości. Federici vs 21 zawodników. The Reds praktycznie nie schodzili z naszej połowy, ciągle atakowali, a my wyprowadziliśmy jedną akcję, którą tak naprawdę trudno nazwać akcją, bo było to jedno długie podanie górą, zaspała defensywa gości, a w sytuacji sam na sam z Mignoletem nie pomylił się Wilson. Tyle szczęścia w jednym meczu jeszcze nie miałem.





Jak już wspomniałem, na oknie transferowym interesują mnie już tylko okazje. Tak też było z Siemem de Jongiem. Były zawodnik Ajaxu i Newcastle był dostępny za 3.7 mln euro, co moim zdaniem mogło być niepowtarzalną okazją. Faktem jest, że podczas pobytu w Newcastle Holender rozczarował, ale mam szczerą nadzieję, że u nas poradzi sobie lepiej. Minus jest taki, że muszę mu płacić 3.5 mln euro za sezon gry.



20.08.2016, vs Stoke (W), Premier League [2/38]


Tym razem nie mieliśmy szczęścia. Zagraliśmy słabo i w pełni zasłużenie zbieramy baty od Stoke. Nasza obrona jest dziurawa jak nigdy przedtem, pozwoliliśmy gospodarzom stworzyć sobie 5 100% sytuacji! Magii nie pokazał też Federici, więc nie miał nas kto uratować.





23.08.2016, vs Eastleigh (D), Capital One Cup 2 rnd


W spotkaniu z Eastleigh wystąpili zmiennicy i zawodnicy potrzebujący ogrania. Wystarczyło to, żeby wbić im jedną bramkę i zapewnić sobie awans do kolejnej rundy.




Odnośnik do komentarza
27.08.2016, vs West Ham (D), Premier League [3/38]


Kolejny słaby mecz w naszym wykonaniu. Nasza defensywa to jest jakiś żart, każdy sobie w nią wjeżdża jak chce. Ale to było wkalkulowane w ryzyko, jakie niesie ze sobą wymiana 2 podstawowych stoperów. Przez chwilę myślałem, że uda nam się wrócić do meczu i były do tego okazje, bo bramkę dającą nam remis mogliśmy zdobyć dwukrotnie. Za każdym razem świetnym refleksem popisał się Adrian. W końcówce nasze nadzieje zabił Payet. Dodatkowo Francesco Renzetti będzie pauzował 4 tygodnie.





Ostatni dzień okienka transferowego przyniósł nam dwie złe wiadomości. Podobnie jak u Michu, tak i u Federiciego zdiagnozowano przepuklinę i czeka go 2 miesięczna przerwa. Matt Ritchie z kolei doznał urazu stawu biodrowego i będzie leczony przez specjalistę przez 2-3 miesiące.


W ostatniej chwili dokonałem też kupna szóstego i ostatniego zawodnika, a jest nim Ravel Morrison. Młody Anglik już teraz prezentuje świetne umiejętności, a jeszcze może się bardzo rozwinąć! Zapłaciłem za niego Lazio 4.2 mln euro. Z innej beczki, zarząd zgodził się na rozbudowę obiektów młodzieżowych.



10.09.2016, vs Wolves (D), Premier League [4/38]


Pierwszy raz podchodzimy do meczu ligowego jako drużyna przynajmniej na papierze lepsza. Było widać, że jest to poziom zbliżony do naszego. W mecz weszliśmy świetnie, a genialnym strzałem popisał się Pugh. Później już poszło z górki. Goście nawet nam pomagali, bo często wybijali piłkę pod nogi Wilsona, a ten 2 takie sytuacje zamienił na gole. Wreszcie zagraliśmy dobre spotkanie i zasłużenie wygraliśmy.



Odnośnik do komentarza
17.09.2016, vs Swansea (W), Premier League [5/38]


Kibice zgromadzeni na Liberty Stadium obejrzeli świetne widowisko. Pierwsza połowa należała niemal całkowicie po ulubieńców miejscowych fanów. Łabędzie szybko strzeliły bramkę, odpowiedzieliśmy na nią co prawda, ale dołożyli jeszcze dwa ciosy i do przerwy schodziliśmy z 2 bramkową stratą. Pokazaliśmy jednak, że mamy charakter i tanio skóry nie sprzedamy. Bramkę kontaktową zdobyliśmy w 59. minucie i od tej pory mocno przycisnęliśmy gospodarzy. Powinniśmy zdobyć więcej bramek, ale dorzuciliśmy tylko jedną i to rzutem na taśmę. Nie zmienia to jednak faktu, że remis wydaje się sensownym i sprawiedliwym rozstrzygnięciem.





20.09.2016, vs Reading (W), Capital One Cup 3 rnd


Na mecz pucharowy standardowo wystawiłem drugi garnitur. Reading to już nie są ogóry, gospodarze grają na najwyższym szczeblu. Mimo to udało nam się ich przejść i meldujemy się w kolejnej rundzie. W kolejnej rundzie czeka na nas Swansea.





24.09.2016, vs Newcastle (W), Premier League [6/38]


Znowu wchodzimy słabo w mecz. Szybko straciliśmy dwie bramki i nasza sytuacja stała się nieciekawa. Po przerwie na murawę wybiegł jakby inny zespół, walczący, zadziorny, nie dający gospodarzom chwili odpoczynku. Szybko zdobyliśmy bramkę kontaktową, a potem wyrównaliśmy. Mogliśmy wygrać ten mecz, ale równie dobrze Newcastle mógł zdobyć trzecią bramkę. Remis jest chyba sprawiedliwym wynikiem.





Ryan Fraser skarżył się po treningu na ból, a diagnoza brzmi – zapalenie ścięgien mięśnia mięśnia czterogłowego uda, a zawodnik będzie niezdolny do gry przez 5-6 miesięcy.



01.10.2016, vs Aston Villa (D), Premier League [7/38]


Z ostatnią w tabeli Aston Villą powinniśmy wygrać. Patrząc na przebieg spotkania najsprawiedliwszym wynikiem byłby jednak remis. Trudno było wyłonić lepszą drużynę, zarówno my jak i goście mieliśmy swoje okazje, aby wyjść na prowadzenie. Niestety, przez jeden błąd Boruca straciliśmy bramkę i w konsekwencji 1 punkt. Zdarza się.




Odnośnik do komentarza
No to ustabilizowaliśmy :keke: Ale tak poważnie, to ciężko było tu cokolwiek ugrać.




Z meczów reprezentacji kontuzjowany wrócił Atsu. Ganijczyk będzie pauzował 3 tygodnie.



15.10.2016, vs Man Utd (W), Premier League [8/38]


Mecze z zespołami pokroju United mają to do siebie, że jeżeli przegramy, to nic się nie dzieje, a w razie urwania jakiegokolwiek punktu panuje euforia. Tym razem się nie udało. Jedyna pozytywna rzecz, na jaką mogę zwrócić uwagę to dobra forma Boruca, który wybronił kilka ciężkich piłek.





22.10.2016, vs Tottenham (D), Premier League [9/38]


Mecz bez historii. Chadli znikł moim obrońcom z radaru na cały mecz.





25.10.2016, vs Swansea (W), Capital One Cup 4 rnd


W spotkaniu pucharowym dałem odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Okazało się, że bez najlepszych zawodników Swansea jest nie do przejścia. Trudno, ale i tak osiągnęliśmy więcej niż zakładano.





29.10.2016, vs Everton (W), Premier League [10/38]


Szkoda tego meczu, bo byliśmy lepsi i powinniśmy dzisiaj zgarnąć 3 punkty. Przed długi okres nie opuszczaliśmy połowy Evertonu, ale między Bogiem, a prawdą, to za dużo z tego nie wynikło. Strzeliliśmy w miarę szybko bramkę, ale potem się męczyliśmy. Na pewno nasza gra napawała optymizmem. Jeżeli będziemy grać tak jak dzisiaj, to nie powinniśmy mieć większych problemów z utrzymaniem.





Po 10 kolejkach mamy 9 punktów, o jeden mniej niż rok temu. Ale trzeba napisać, że mamy już za sobą mecze z Evertonem, Tottenhamem, Manchesterem United oraz Liverpoolem. W następnej kolejce gramy z Chelsea, a potem mamy kilka łatwiejszych meczy. Tabela


05.11.2016, vs Chelsea (D), Premier League [11/38]


7. mecz bez zwycięstwa, ale trudno nas winić o porażkę z Chelsea.



Odnośnik do komentarza
19.11.2016, vs Norwich (D), Premier League [12/38]


Uff, wreszcie zdobywamy komplet punktów, w dodatku po fascynującym spotkaniu. Zaczęliśmy bardzo szybko, bo już w 2. minucie Michu wykorzystał zbyt lekkie podanie obrońcy gości. Chwile potem zdobyliśmy drugą bramkę i wszystko wyglądało dobrze. Do chwili, kiedy przyjezdni otrząsnęli się z początkowego szoku i zaczęli wjeżdżać w nasze pole karne jak nóż w masło. Skończyło się tak, że przed przerwą doprowadzili do wyrównania. A mogli strzelić jeszcze więcej! Na szczęście na posterunku był Federici. Na drugą połowę pozmieniałem trochę ustawienie defensywy i było 100 razy lepiej! Norwich sobie stworzyło tylko jedną okazję, ale to w zasadzie wina Mingsa, który dał się objechać jak dziecko. Zarzutów na pewno nie mogę mieć do ataku, bo od początku sezonu ta formacja akurat spisuje się bardzo dobrze. Dała radę też w drugiej połowie, a Gradel z Hobbsem zapewnili nam zwycięstwo.





26.11.2016, vs Burnley (W), Premier League [13/38]


Nie wiedziałem, że potrafimy grać tak źle. W dodatku Gradel doznał urazu, który wykluczył go z gry do końca sezonu, a Ritchiego nie będzie przez 3 miesiące.





05.12.2016, vs Leicester (W), Premier League [14/38]


Mecz nie należał do najlepszych. Po obiecującym początku i szybkiej wymianie ciosów tempo siadło i już do końca spotkanie toczyło się w żółwim tempie. Oczywiście jakieś tam ciekawe akcje były, ale nie wydarzyło się nic, co by faktycznie mogło zagrozić którejś z bramek.




Odnośnik do komentarza
10.12.2016, vs Crystal Palace (D), Premier League [15/38]


Trudno napisać coś o tym spotkaniu, poza tym, że się odbyło, a kibice obejrzeli 2 gole wpadające do 2 różnych siatek. Wskazanie lepszej drużyny jest chyba niemożliwe. Jedyny pozytywny aspekt to przełamanie się de Jonga, który potrzebował aż 13 meczów, aby zdobyć pierwszą bramkę.





17.12.2016, vs Watford (W), Premier League [16/38]


Kolejny nudny mecz zakończony naszą porażką. Pierwszą bramkę straciliśmy trochę z przypadku, ale nie zmienia to faktu, że nie potrafimy bronić. Arter wypadł na ok. tydzień.





20.12.2016, vs Man City (D), Premier League [17/38]


Kibice byli nastawieni raczej na pogrom, a tymczasem obejrzeli dobre widowisko. Byliśmy dzisiaj, w przeciwieństwie do gości, do bólu skuteczni. Wykorzystaliśmy każde pół sytuacji, które się nadarzyło, a remis uzyskany z liderem Premier League należy uznać za sensację.





26.12.2016, vs Reading (W), Premier League [18/38]


Wreszcie nam się udało coś zagrać. Chociaż nie mam pewności, czy to my zagraliśmy dobry mecz czy Reading zagrało źle. Na pewno nie było to porywające widowiska, a bramkę mimo przewagi zdobyliśmy po rzucie rożnym. Ważne, że w ogóle ją zdobyliśmy. Pozmieniałem też trochę nasze ustawienie i być może to właśnie to przyniosło pierwsze od 10 września czyste konto?





31.12.2016, vs Arsenal (W), Premier League [19/38]


Rundę jesienną kończymy na Emirates Stadium. Każdy inny wynik niż zwycięstwo mistrza Anglii byłby sensacją. Swoją drogą, chyba pobiliśmy rekord, 14% posiadania piłki? Ale muszę przyznać, że Arsenal musiał się namęczyć i to mocno, żeby się przedrzeć przez naszą defensywę.





Połowa sezonu już za nami. Po 19 kolejkach mamy o 2 punkty więcej niż przed rokiem, a zajmujemy 14. pozycję. Tabela

Odnośnik do komentarza

Qu., jak bez sparingów?

Adam3333, Dzięki

 

 

 

02.01.2017, vs Stoke (D), Premier League [20/38]

 

Po tylko jednym dniu odpoczynku przystąpiliśmy do meczu ze Stoke, ale goście wcale nie mieli lepiej. Trudno się oprzeć wrażeniu, że lepiej znieśliśmy tak krótki odpoczynek, bo byliśmy dzisiaj najzwyczajniej lepsi. Ale jak to zwykle bywa, mimo że jesteśmy lepsi, to zaczynamy od stracenia bramki. A szkoda, bo kilka chwil wcześniej mogliśmy wyjść na prowadzenie. Potem jeszcze dwie setki zmarnował Wilson, co skończyło się dla niego zmianą w przerwie. Wprowadzony na boisko de Jong wreszcie łapie formę, bo bardzo szybko po wejściu na boiska dał nam remis. Zasłużyliśmy na więcej, ale nie było nam to dane. Drugi podział punktów ze Stoke.

 

(14.) Bournemouth 1:1 Stoke (8.)

 

 

Otworzyło się okienko transferowe, a ja sprzedałem Joshuę Kinga do Bristol za 750 tys. euro.

 

 

09.01.2017, vs Sheff Utd (W), FA Cup 3 rnd

 

Ogranie beniaminka Championship nie powinno być zbyt dużym wysiłkiem. Było. Wygraliśmy szczęśliwie, bo to gospodarze byli lepsi.

 

Sheff Utd 1:2 Bournemouth

 

 

14.01.2017, vs Liverpool (W), Premier League [21/38]

 

Gdyby nie Boruc byłoby 7:0.

 

(3.) Liverpool 3:0 Bournemouth (14.)

 

 

W związku z problemami ze zdrowiem skrzydłowych wykupiłem ze Stoke za 2.2 mln euro Marka Arnautovica.

 

 

21.01.2017, vs West Ham (W), Premier League [22/38]

 

Kolejny beznadziejny mecz w naszym wykonaniu. Na szczęście West Ham też nic specjalnego nie pokazał. Mieli jedną piłkę meczową, ale świetną interwencją popisał się Boruc. Sprowadzony z powodu kontuzji Arnautovic w ciągu 30 minut zdążył sam doznać urazu i będzie pauzował około tygodnia.

 

(10.) West Ham 0:0 Bournemouth (15.)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...