FM lub PC rzuca mi kłody pod nogi

[Ralf]

Od pewnego czasu napotykam na coraz bardziej irytujące błędy w moim FM 2006, przez które coraz trudniej prowadzić mi save'a i jednocześnie opka. Dotąd zdarzały się głównie problemy z poprawnym zapisaniem gry (komunikat "Zapis gry zakończył się niepowodzeniem"), przez co zetknąłem się raz z koniecznością usunięcia napisanego odcinka. W końcu uznałem, że lekarstwem jest zapis stanu gry po meczu, zanim zacznę go opisywać na forum.

 

Później natomiast siły wirtualnej natury zauważyły, że je wykiwałem i uderzyły z drugiej flanki.

 

W minionym tygodniu najpierw przy starcie systemu uruchomiło mi się sprawdzanie dysku, które rozwaliło mi save'a, ale dzięki kopii zapasowej mogłem kontynuować rozgrywkę. Później zaś przy próbie wczytania gry wyskoczył mi komunikat pokroju "Plik xxx jest uszkodzony i nie nadaje się do odczytu, uruchom program CHKDSK". W tym przypadku nie mogłem nawet skasować zepsutego pliku z folderu z zapisami, tylko musiałem zmienić nazwę kopii zapasowej i dopiero ją tam wkleić. A dzisiaj natomiast już przy zapisie wywala mi komunikat w formie dymku o uszkodzeniu pliku i CHKDSK, przez co nawet nie próbuję napisać odcinka z meczem, bo prawdopodobnie i tak musiałbym niebawem prosić moderatora o jego usunięcie, a nie wiadomo, czy nie będzie konieczne ponowne rozegranie również meczu z Litwą, bo po zapisaniu gry po jego zakończeniu nie zrobiłem kopii.

 

Wie ktoś, w czym tkwi problem w tym przypadku, i czy da się jakoś to naprawić? Czy może niebawem jestem skazany na przedwczesne skończenie opka?

[klinsmann]

Sprawdź dysk. Program hd tune, zakładka health. Moim zdaniem masz bad sektory, dysk nadaje sie do wymiany. Próbuj zapisywać dane na nośniku zewnętrznym, tylko z FM masz problemy ?

[Makk]

Niestety, ale skłaniałbym się w stronę tego, iż sejw się krzaczy z jakiś powodów. Duży on jest?

Może mnie pamięć myli, ale chyba były problemy z tamtymi starymi wersjami i dużą wagą sejwów.

[Ralf]

@Smetek,

 

Wczoraj, gdy miałem już wyłączać PC, zaczęły wyskakiwać kolejne komunikaty o uszkodzonych plikach już praktycznie przy każdym uruchomionym przeze mnie programie, czy okienku. Zaczął wariować. Dzisiaj po uruchomieniu ponownie włączyło mi się sprawdzanie dysku podczas rozruchu - zostawiłem je, żeby sobie spokojnie przeleciało. Oczywiście znowu rozwaliło mi ono save'a (mam kopię zapasową), ale komunikaty zniknęły, wszystko da się normalnie otwierać. Zobaczę, jak będzie później, ale w tej chwili wszystko wygląda dosyć normalnie.

 

@MaKK,

 

W tej chwili ma nieco ponad 530 MB, ale pierwszego crasha, przy którym tyłek uratowała mi kopia zapasowa, miałem jakoś w sezonie 2014/15, kiedy plik był nieporównywalnie mniejszy, niż obecnie. Ponadto w tym FM już wielokrotnie dociągałem kariery do sezonów rzędu 2033/2034, a save'y ważyły po 800 MB, więc albo jest to jakiś błąd, który ujawnia się tylko raz na kilka nowo rozpoczętych gier, albo przyczyna leży w czymś zupełnie innym.

 

Tak czy inaczej, już od dłuższego czasu mam zamiar sformatować dysk, bo zwyczajnie narobiło się już na nim tak dużo syfu, że strasznie zamula działanie całego systemu, lecz najpierw chcę spokojnie dokończyć opka, by nie ryzykować, że po ewentualnym formacie save nie chciałby działać.

[Makk]

Syfa na kompie może być jak najbardziej przyczyną, nie można tego wykluczyć. Swego czasu Wujek narzekał na crashe, po formacie i wyczyszczeniu w środku kompa wszystko przeszło.

[klinsmann]

odpal hd tune, jeżeli to dysk a nie jakiś wirus to masz dużą szansę że Twój dysk pójdzie w piach a wraz z nim wszystkie dane.

 

jeżeli to malware to wystarczy format i skuteczny produkt antywirusowy aby go wykryć.