Skocz do zawartości

Wpływ treningu na postawę piłkarzy


Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory miałem do czynienia z kilkoma menedżerami piłkarskimi i grałem na zasadzie zapisz wygraj mecz jeśli nie to wczytaj, teraz dorwałem fm 2015 i postanowiłem nauczyć się grać w tą grę bez manipulowania zapisami i biorąc na klatę wszystkie porażki (emocje o niebo lepsze).

 

Chcę dodać że moim celem jest zrozumieć tą grę jej mechanizmy działania tak więc korzystam z edytora fmrte w celu podpatrywania ukrytych atrybutów.

 

 

Więc opiszę moją pierwszą karierę. Wybrałem wszystkie ligi Polski Czech Słowacki i Węgier, zacząłem jako bezrobotny. Bez szkoleń i z doświadczeniem niedzielny piłkarz. Gdzieś w końcówce pierwszego sezonu dostałem pracę w Stomilu Olsztyn który był na ostatnim miejscu w tabeli. Udało mi się skończyć w barażach i się utrzymać, po odpowiednich transferach na drugi sezon wywalczyłem awans do ekstraklasy. I w ekstraklasie spotkałem taki opór, to już 3 sezon a ja ciągle kończę w środku tabeli a w meczach z legią czy lechią jestem dominowany przez przeciwnika. Mimo że na pierwszy rzut oka mam teraz lepszych piłkarzy od pozostałych klubów to ciągle nie potrafię rywalizować z czołówką ligi.

 

Uznałem że dalsze wzmocnienia nie mają sensu i przeczekałem dwa sezony licząc że problemem jest reputacja piłkarzy i ich młody wiek/brak ogrania w lidze. Ale nastał 3 sezon w ekstraklasie zawodnicy są już nieco starsi lepiej ograni a dalej grają piach, w porównaniu do najlepszych drużyn ligi.

 

W drugim sezonie potrafiłem przegrać z Jagiellonią 3:0 po 3 rzutach karnych dla rywali. W innych meczach moi piłkarze odbijali się od przeciwnika i szybko tracili piłkę. Znalazłem winowajcę i okazał się nim mój asystent, a właściwie przekazanie mu kompetencji doboru zadań treningowych. Zleciłem mu tą funkcję ponieważ wydawało mi się że trening ma tylko znaczenie długoterminowe w kształtowaniu umiejętności piłkarzy ale tutaj się ostro pomyliłem. Okazało się że mój asystent jakieś 75% treningu z ostatnich 52 tygodni postawił na panowanie nad piłką.

 

Zmiana treningu na kondycyjny z wysoką intensywnością sprawił że moi zawodnicy przestali się odbijać od rywala i oddawać mu piłkę za darmo. Przez ten błąd praktycznie straciłem cały sezon, który zakończyłem co prawda na 6 miejscu ale dużo meczów było do wygrania które remisowałem bądź przegrywałem. Mogłem powalczyć o puchary.

 

Teraz się okazuje że w ogóle nie mam pojęcia jak zarządzać treningiem aby zdominować ligę, mimo że mam piłkarzy którzy powinni bić się o mistrzostwo. Przypuszczam że skoro trening w tej grze ma takie znaczenie na postawę zawodników w lidze to kolejnym winowajcą moich słabych występów jest słaba baza treningowa Stomilu Olsztyn. Wszystkie dziedziny treningu mam co najmniej na 3 gwiazdki jeśli chodzi o dobór trenerów.

 

Czy któs może mi coś podpowiedzieć o treningu na podstawie własnych doświadczeń jak nim zarządzać, gdzie sprawdzić że np. piłkarze są odpowiednio przygotowani fizycznie itp (ogólnie znaleźć w grze jakieś wskazówki bo wydaje się że wpływ treningu jest mocno ukryty i działa na wyczucie gracza)...

 

Za podpowiedzi z góry dziękuje

Edytowane przez MaKK
Usunięte spacje
Odnośnik do komentarza

Jestem pewny że to od treningu zależy. Drużyna z potencjałem grała słabo i różnych rzeczy próbowałem, także zmian taktyki (druga taktyka była znana), gdy zajrzałem do treningu i się okazało że asystent cały czas serwuje panowanie nad piłką, zmieniłem jego kompetencje i ustawiłem kondycje na poziomie wysokim. W kolejnym meczu już się nie odbijali od rywala i nie przewracali dwa tygodnie później było już lepiej po 3 tygodniach takiego treningu problem znikł.

 

Co do całokształtu być może moje zachowanie w trakcie meczu jest nieodpowiednie a zauważyłem że w FM15 jak się wpada w serię to ciężko zatrzymać natomiast jak się przegrywa to ciężko się podnieść. Zakładając teoretycznie że zremisowane mecze mógłbym obracać na swoją korzyść dzięki odpowiednim poleceniom z ławki czy lepszym rozmowom motywacyjnym, piłkarze mieliby wyższe morale przez co trudniej byłoby mnie pokonać.

 

Jak byłem w takiej serii wyeliminowałem Lech Poznań z pucharu Polski mimo że w lidze mnie tłukli.

 

Chociaż szczerze nie do końca już wiem czy w tej grze po prostu bardzo wiele rzeczy nie zależy od szczęścia (tak jak w życiu). 4 sezon w ekstraklasie, mecz otwarcią z Wisłą na wyjeździe wygrany 2:0, po wyrównanym meczu. Ale pech nie zapisałem gry i musiałem zagrać ten mecz jeszcze raz. Tym razem 3:0 w plecy po dużo gorszej grze. Tak jakby bardzo dużo było zależne od formy dnia piłkarzy losowanej przed meczem.

Odnośnik do komentarza

Ja standardowo w fm16 - kondycja (wysoka) podczas okresu przygotowawczego i 1-2 tyg sezonu, potem elastyczny (na zmianę wysoka/średnia w zależności od tego jak się piłkarze skarżą). Dobrze się rozwijają, mało kontuzji, zadowolenie w miarę ok. Co do spotkań - zawsze atak, poza grą z lepszymi zespołami, wtedy obrona.

 

Z tym, że ja kasę w obiekty zainwestowałem + co chwilę wywieszając ogłoszenia o pracę, skompletowałem kadrę trenerską 3,5*+.

Odnośnik do komentarza

Czytalem juz wczesniej ten poradnik, ale rowniez opiera sie on na wyczuciu autora (zapewne autor to bardzo doswiadczony gracz), a nie na konkretnej wiedzy. Roznice miedzy poradnikami sa ogromne czesto nawet podstawowe paramentry pilkarzy maja bledne interptetacje.

 

Jak narazie wydaje mi sie ze rozumiem dwa rodzaje treningu: taktyka zwieksza zrozumienie taktyki ktore jest podawane w procentach, natomiast zgranie zwieksza zrozumienie na boisku ktore jest atrybutem ukrytym ale przegladajac asystenta mozna znalezc podpowiedz jaki jest aktualnie poziom zgrania. Zakladam ze prowadzac drugi sezon ta sama druzyne bez wielkiej ilosci transferow bledem by bylo tak wielki nacisk klasc na trening zgrania, jak sugeruje autor poradnika.

 

Najbardziej mnie interesuje aspekt przygotowania kondycyjnego, znaczy czy jest jakas mozliwosc aby sprawdzic czy zawodnicy sa odpowiednio przygotowani kondycyjnie przed sezonem?

Odnośnik do komentarza

A ja Ci powiem po swojemu- daj se siana z treningiem :p

Zawsze zostawiam to asystentowi, nie ważne jaka drużyna. ostatni rok w zespole nowym mam ustawione przygotowanie non stop na zgranie- efekty są bardzo fajne.

IMO nie uważam, żeby trening w dotychczasowych wersjach miał znaczenie duże bądź spore. Nie widzę namacalnie dowodów. Dobra baza, dobry sztab. To się liczy bardziej.

Odnośnik do komentarza

Kondycje przed sezonem można sobie zbudować grając odpowiednią ilość meczów towarzyskich, a to czy zastosujesz trening kondycji czy nie, moim zdaniem nie ma znaczenia.

Rodzaj treningu odpowiada tylko za trening konkretnych atrybutów. Wchodząc w profil piłkarza, zakładka trening, można sobie sprawdzić, które atrybuty podnosi konkretny trening (kondycja, zgranie, panowanie nad piłką etc.)

 

Co do tego, że zmieniłeś trening na kondycję i zaczęli lepiej grać, to moim zdaniem przypadek. Jedynie byłoby to możliwe gdybyś grał z drużynami, które mają takich samych graczy i stosują takie same polecenia taktyczne. Wtedy możesz sobie to porównywać. Tu, co rywal, to inna taktyka, więc możliwe, że po prostu Twoje ustawienia taktyczne bardziej zadziałały na tym konkretnym rywalu.

Odnośnik do komentarza

A ja wam mowie ze trening ma znaczenie dla postawy na meczach, nie tylko na wzrost atrybutow. Na logike z taktyka nie ma nic wspolnego jesli przy kazdej probie kiwki zawadnik traci pilke czy jest przewracany w pojedynkach bark w bark. A po kilku tygodniach treningu kondycyjnego ten efekt juz nie wystepowal. Bede ew jeszcze sprawdzac czy np niskie morale nie tego nie powoduja. Moze to tez kwestia ukrytego atrybutu znuzenie, liczy sie on w skali od -500 do 10000. Moze jesli ten wskaznik byl blisko -500 zawodnicy zachowywali sie tak jakby byli nieprzygotowani fizycznie. Moze ujemne znuzenie i niskie morale powoduja taki efekt. Najslabszy zawodnik w moim zespole mial CA 110, najlepszy 137. Jesli patrzec tylko na to moi zawodnicy powinni byc lepsi od wiekszosci druzyn ekstraklasy. A nie sa. Stomil ma baze treningowa 5 a ja zaczynalem kariere jako niedzielny pilkarz bez szkolen...

Odnośnik do komentarza

Na logike z taktyka nie ma nic wspolnego jesli przy kazdej probie kiwki zawadnik traci pilke czy jest przewracany w pojedynkach bark w bark.

 

LOL. A trening ma coś wspólnego? Też nie. Zależy od atrybutów piłkarza. Jak są słabi to tak jest. Ja zawsze patrzę mocno na atrybuty fizyczne grajków, w dalszej kolejności na resztę.

 

Skoro twierdzisz, iż trening ma duże znaczenie, to czemu ja zlecają go innym osobą całkiem nieźle sobie radzę nawet z mocniejszymi rywalami? :>

IMO treningiem dla gracza (dla GRACZA podkreślę) ma zastosowanie po jego kontuzji lub jak chcemy podnieść konkretny atrybut (żeby on go ćwiczył). Olewając trening może i tak dobrze prowadzić team- sam mam tak od wersji 2005 ;)

Odnośnik do komentarza

To jeszcze mam jedno spostrzezenie moze sie odniesiecie, mecz z lechem na wyjezdzie, tydzien przerwy od ostatniego spotkania. Daje w tym tygodniu trening defensywny na bardzo wysoki i tak jakby pilkarze lepiej sobie radzili w odbiorze i organizacji obrony. Wiadomo trening na maksa to na krotka mete bo ryzyko kontuzji wieksze i niezadowolenie pilkarzy sie pojawia, ale na jakis wazny mecz mozna zrobic ostra napinke, lub kiedy nie idzie aby przerwac zla passe. Czy trenowanie na bardzo wysokim poziomie przed jakims meczem poprawia dyspozycje pilkarzy czy to kolejne zbiegi okolicznosci ktore wynikaja z innych elementow?

Odnośnik do komentarza

Ok już odkryłem co było kluczowym problemem mojej drużyny. Nie taktyka, nie trening, nie morale czy kondycja ale....forma piłkarzy. Pobawiłem się trochę edytorem aby do takiego wniosku dojść. Okazuje się że ocena z poprzednich występów jest bardzo ważna dla postawy zawodnika w kolejnych meczach, to tłumaczy dlaczego na wejściu do ekstraklasy pierwszy mecz wygrałem 5:1, następny 5:0 i myślałem że będę gromił wszystkich, później były dwa remisy gdzie dominowałem, pechowa porażka i forma się skończyła. Po tych dwóch zwycięskich meczach zastosowałem nieco rotacji w składzie i zniszczyłem tym samym passę a widocznie w FM prawdziwe jest powiedzenie że zwycięskiego składu się nie zmienia. Teraz wygrałem dwa razy z rzędu po 5:0, później 3:2 i przerwa na reprezentacje Polska gra z Czechami i wygrywa na wyjeździe 5:1 a tam 3 moich zawodników w pierwszym składzie jeden nawet bramkę strzela. To trochę taki samonapędzający się mechanizm, jak przegrywasz to bardzo ciężko się podnieść, jak wygrywasz to jesteś nie do zatrzymania. I morale nie mają na to kluczowego wpływu...

 

Oczywiście aby forma piłkarzy była wysoka to o tym już decydują szczegóły takie jak odpowiednia taktyka czy zachowanie menedżera w czasie meczu. Jeśli słabe mecze w wykonaniu swojej drużyny potrafi się obrócić zwycięstwa, w ten sposób buduje się siłę zespołu na cały sezon...

 

Też gdy wpadłem w poprzednim sezonie w serię zwycięstw nie mogłem się nadziwić dlaczego mój defensywny pomocnik o CA 98 gra tak dobrze, lepiej od innych pomocników o CA 130. Po prostu szczęśliwie zagrał dwa dobre mecze a później ten mechanizm zaczął się samonapędzać.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...