Skocz do zawartości

Kakav posao, takva plaća


Enzo_ca

Rekomendowane odpowiedzi

Klub założony został w roku 1946 i od razu został zgłoszony do ligi jugosłowiańskiej, w której przez cały okres istnienia Socjalistycznej Republiki Jugosławii nie osiągnął nic, poza grą w najwyższej klasie rozgrywkowej tego kraju. Samo miasto Zadar leży pomiędzy Splitem a Rijeką, a więc miastami, w których istnieją dwa duże kluby. Dlatego też pod względem popularności NK Zadar zawsze był w cieniu tych dwóch zespołów. Podobnie było ze sponsorami, którzy woleli inwestować swoje pieniądze w Hajduka i NK Rijekę, co odbiło się na obecnej sytuacji finansowej klubu NK Zadar, która obecnie jest w bardzo złym stanie.

 

 

Taką opinię przeczytałem tuż przed wylotem do Zagrzebia. Byłem jednak zdeterminowany i pełen entuzjazmu. W końcu nie każdy świeżo upieczony polski trener, ma okazję zdobywać szlify za granicą. Co prawda, druga liga chorwacka nie jest wymarzonym kierunkiem, jednak liczyłem, że dobrymi wynikami zdołam wypromować swoje nazwisko na skostniałym polskim rynku managerów. Klub ten, miał mi służyć jedynie jako jako trampolina do większej kariery... Tak mi się przynajmniej wtedy zdawało...

 

Męczącą, bo ponad trzy godzinną podróż ze stolicy tego pięknego kraju, do niemniej pięknego kurortu nad morzem adriatyckim, którą z resztą wspaniałomyślnie opłacił mój nowy pracodawca, Pan Branko Katić, minęła mi pod znakiem przyglądania informacji o moim nowym klubie, mieście, historii, a nawet kuchni, którą preferują w północnej Dalmacji. Po drodze, ciekawski taksówkarz, nomen omen kibic Dinama co chwilę wypytywał mnie, dlaczego zwykły turysta z Polski, zdecydował się na dość kosztowną podróż taryfą nad Adriatyk. Paląc nerwowo mojego e-papierosa, udało mi się wybrnąć z tego kłopotliwego pytania, gdyż szczera odpowiedź (znając bałkańskie realia) mogła spowodować, iż w dalszą podróż musiałbym udać się na piechotę.

 

Negocjacje kontraktowe przebiegły szybko i sprawnie. Ponieważ nie oczekiwałem cudów, szybko zgodziłem się na roczny kontrakt, z zarobkami na poziomie 625 € tygodniowo i z premią 25% podwyżki w przypadku awansu. Podejrzewam, że premia ta była jedynie zagrywką zachęcającą, bo raczej nikt w klubie (łącznie ze mną) w ten awans nie wierzył. Moim zadaniem było zająć bezpieczne miejsce w środkowej strefie tabeli, na co dostałem okrągłe 0 € na transfery, natomiast budżet płacowy nieznacznie przekraczał 1 tyś €.

 

Po szybkich negocjacjach i dość długiej rozmowie ''integracyjnej'' z prezesem, okraszonej pyszną miejscową orahovicą oraz wspaniałym czarnym risotto z sosem z mątwy, udałem się do hotelu (który, co ciekawe, również jest własością Katicia). Alkohol zadziałał dość szybko, jeśli chodzi o sen, chociaż mimo znieczulenia tym niezłym orzechowym trunkiem, nie mogłem przestać myśleć o jutrzejszym dniu. Wtedy też miałem poznać moich najbliższych współpracowników, a także zawodników klubu NK Zadar.

 

FM 16.1.1

Ligi: Anglia (1-4), Bułgaria (wszystkie), Chorwacja (wszystkie), Hiszpania (1,2), Holandia (1), Francja (1,2), Niemcy (1,2), Polska (wszystkie), Rumunia (Wszystkie), Słowienia (1), Serbia (wszystkie), Szwajcaria (wszystkie), Węgry (wszystkie), Włochy (wszystkie)

DB: Duża

Zasady: Własne, zdroworozsądkowe

Odnośnik do komentarza

Sztab szkoleniowy, mówiąc delikatnie nie prezentował się zbyt okazale. Znajdowali się w nim jedynie trener od przygotowania fizycznego Sime Tomasevic (46 l. CRO), oraz fizjoterapeuta Marin Crnjak (45 l. CRO). Naszym zespołem juniorskim natomiast, opiekował się trener Damir Cacic (34 l. CRO). Oczywiście nie mogłem pozostać obojętny na taki stan rzeczy i poprosiłem klubową sekretarkę, aby jak najszybciej umieściła ogłoszenia gdzie tylko się da. Przed pierwszym treningiem uciąłem także krótką pogawędkę z dyrektorem sportowym Josipem Bajlo (61 l. CRO), który zdradził mi, że na klubowym koncie zalega ponad pół milionowy debet. Chociaż nie powiedział tego wprost, z rozmowy wywnioskowałem, że trzeba będzie sprzedawać. Pytanie tylko czy było kogo...

Bramkarze:

 

Tomo Gluic (31 l. CRO)

Jakov Pincic (17 l. CRO)

 

Hierarchia w bramce jest prosta, pierwszym goalkeeperem pozostaje Gluic, natomiast młody Pincic, który na tą chwilę nie reprezentuje sobą żadnego poziomu będzie jego zmiennikiem, przynajmniej do momentu kiedy nie pozyskamy trzeciego bramkarza.

 

 

Obrońcy:

 

Jure Jerbic (24 l. CRO, [LB, , DP, PŚ])

Ivan Tokic (23 l. CRO, [OP, DP])

Hrvoje Plazanic (24 l. CRO, [O PŚ])

Roberto Viduka (20 l. CRO, [OL])

Luka Batur (25 l. CRO, [OŚ])

Mario Jurjevic (19 l. CRO, [OŚ])

Ivan Jovic (18 l. CRO, [O/P P])

 

Jure Jerbic to taka nasza lokalna gwiazda. Wychowanek, kapitan i najlepszy piłkarz w zespole. Liczę, że w tym sezonie pokieruje mniej utalentowanymi kolegami z defensywy, no chyba, że ktoś zdecyduje się wyłożyć za niego jakąś okrągłą sumę, wtedy raczej nie będę miał nic do powiedzenia. Tak jak wspomniałem, reszta defensorów wygląda bardzo blado. Na gwałt potrzebujemy lewego obrońcy, ponieważ Viduka, jedyny dla którego jest to naturalna pozycja, jest po prostu tragicznie słaby.

 

Pomocnicy:

 

Lovre Cirjak (23 l. CRO, [O/P L, OP PL])

Ivan Vasilj (24 l. CRO, [WO/OP L])

Jakov Surac (40 l. CRO, [P PŚ])

Kristijan Juric (18 l. CRO, [OP Ś])

Josip Lisica (22 l. CRO, [OP P])

Vladko Simunac (25 l. CRO, [OP P/ NŚ])

 

Niech najlepszym komentarzem co do moich pomocników będzie to, że 40 letni Surac prezentuje się z nich najsolidniej pod każdym względem. Jakiś potencjał drzemie także w młodziutkim Juriciu, jednak to melodia przyszłości. Potrzebne są tutaj bardzo solidne wzmocnienia, tylko skąd wziąć na nie pieniądze?

 

Napastnicy:

 

Zelimir Terkes (34 l. BiH, [OP PL/])

Vlatko Blazevic (20 l. CRO, [NŚ])

Danijel Sutic (17 l. CRO, [NŚ])

 

Dwóch niedoświadczonych młokosów i jeden weteran - tak przedstawia się moja linia ataku. Terkes, który ma zasobą występy w tak egzotycznych krajach Chiny, Malezja czy Indonezja jest pewniakiem do pierwszego składu, jednak nie wiem czy uda mi się go zatrzymać, ponieważ już teraz interesują się nim kluby z Ukrainy czy Izraela.

 

Poznałem także listę naszych przedsezonowych sparing partnerów, która została ustalona, jeszcze przed moim przybyciem do klubu. Najciekawszym przeciwnikiem bez wątpienia będzie moskiewskie CSKA, które jako pierwsze przybędzie na stadion Stanovi. Do pierwszego spotkania pozostały jeszcze ponad dwa tygodnie, mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się skompletować sztab szkoleniowy i być może, przy odrobinie szczęścia wzmocnić zespół. Oto pozostali przeciwnicy, z którymi zmierzymy się w ramach przygotowań do sezonu:

 

11/7/15 1. FC Slovacko [CZE] D

15/7/15 1. FK Pribram [CZE] D

18/7/15 Sigma Olomouc [CZE] D

25/7/15 NK Neretva [CRO] W

1/8/15 NK Udarnik [CRO] W

8/8/15 NK HASK [CRO] W

16/8/15 NK Crikvenica [CRO] W

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...