Skocz do zawartości

Teczki CMF


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Wiosną 2001 żyliśmy w mocno innym świecie.

Rozpoczynam banałem, ale czasem i banały trzeba sobie uświadomić. Moment w którym startowało CMF, to moment z trochę innej epoki. Co prawda istniały już PO i PiS, ale to były jeszcze embriony, które dopiero co zaistniały, korzystając z powolnej agonii wcześniejszych partyjnych superpotęg. Leszek Miller za chwilę stanie się zbawcą lewicy który powiedzie ją ku miażdżącemu wyborczemu zwycięstwu. Polska nadal była poza Unią. Ciągle stały wieże WTC, a terroryzm po Omagh równie mocno jak z Lewantem kojarzył się w Europie z Ulsterem. Ciągle kręcono X-Files i Fox Mulder wciąż chciał wierzyć. Świat przyzwyczajał się do myśli, że się jeszcze nie skończył, zaczynał więc mówić o Majach i ich kalendarzach.

Przez te prawie 15 lat CMF ewoluował. Ostrymi cezurami w jego historii były dwa restarty, które posłały niestety w otchłań binarne wspomnienia o pionierskich dyskusjach, flejmach, banach, bohaterach i antybohaterach tego małego kawałka sieci. Po I erze pozostało w zasadzie logo, daty rejestracji i nieliczne, budzące nostalgię obrazy na WebArchive ( najstarszy z nich jest niestety dopiero z lipca 2004 :/ ). Po II erze zostało jeszcze mniej, choć co jakiś czas wraca sprawa podniesienia jej zawirusowanego trupa. Jedyne, na co możemy dziś liczyć, to nasza pamięć. I sądzę, że dobrze by się stało, gdyby ten kącik CMF stał się miejscem gdzie moglibyście trochę Waszych wspomnień odświeżyć. Tego typu wspominki chronicznie powracają w Maryni, ale przecież ze względu na jej charakter ciężko je później wygrzebać, poza tym nie wszyscy tam zaglądają. Zachęcamy do tworzenia tu własnych tematów wspominkowych, w których można by choć przez chwilę poczuć dreszcz spotkania z przeszłością.

Postanowiliśmy dać Wam do tego pretekst, odtajniając stopniowo najtajniejsze miejsce forum, Wilczy Szaniec CMF, najlepiej strzeżoną cyfrową cytadelę Polskiej Sceny CM. Nie rzucam słów na wiatr. By choćby zobaczyć jej podwoje, user musi przejść morderczy proces selekcji w ramach kolejnych wyborów do ModTeamu CMF, do niedawna jednak nie wystarczało to jednak do wejścia do jej środka. By spojrzeć na jej mroczne tajemnice, należało jeszcze znać hasło.

Hasło znał jedynie ICON.

Niekoronowany król forum lubił wiedzieć, że dawne grzechy użytkowników nie idą tak do końca w zapomnienie. Jego niezdarni wrogowie posługiwali się prymitywnymi print screenami, Icon jednak poszedł krok dalej: stworzył wewnątrz Ogłoszeń Administracji ukryte subforum o niepozornej nazwie "Śmietnik". Przenoszone były tam tematy, które według Icona wymagały wyciszenia, choć z drugiej strony mogły też w przyszłości posłużyć do wykazania użytkownikowi jego błędów młodości. Po trzęsieniu ziemi wywołanym wyborami do MT II kadencji Śmietnik stracił jednak tę funkcję: po opuszczeniu CMF przez Icona stał się on dla nie mogących tam wejść adminów jedynie niemym przypomnieniem jego minionej władzy.

Do czasu, gdy Perez uświadomił nas, że hasło do Śmietnika w zasadzie można znaleźć otwartym tekstem w pewnym zacisznym miejscu Panelu Administracyjnego.

Smakowitości tam ukryte podzielone zostały przez Icona na kilka tematów. Uznaliśmy, że fajnie będzie stopniować radość odkrywania i wrzucać te tematy co kilka dni, by całą operację zamknąć na początku 2016 roku. Na pierwszy ogień pójdzie temat w sumie niepozorny. Pedały 20.01.2010 są dość krótkie i w sumie na pozór mało spektakularne, dają jednak niezłą próbkę tego, jak wyglądało CMF kilka lat temu. Topic jest zdaje się sklejką dwóch innych wątków, jego druga część pokazuje okoliczności odejścia jednego z bardziej charakterystycznych użytkowników CMF poprzednich lat, Anemica vel Fikandera. Dlaczego została ona dołączona do wcześniejszych dywagacji na temat posuwania kogoś w dupsko, tego niestety jeszcze nie wiemy.

 

 

 

Timegate w całej swej mrocznej glorii.

WlyoCw7.jpg

Odnośnik do komentarza

 

Wiesz, jakie mam zdanie o Tobie, pewnie nie lepsze od Twojego o mnie, ale wyjątkowo w tym elemencie chodziło mi tylko o Twoje wykorzystywanie pozycji admina nad resztą użytkowników.

Odszczekasz te słowa. Masz czas aby udowodnić to co napisałeś do jutra.

 

Jak prychłem xD

Odnośnik do komentarza

Jutro zamieścimy kolejny przeciek. W międzyczasie jednak niejaki Henkel uświadomił mi, że myliłem się z tym najstarszym obrazem forum: zapomniałem, iż pierwotnym adresem CMF było http://forum.cm3.org.pl/...Tak więc drżyjcie serca, oto CMF zaledwie cztery miesiące po momencie narodzin: https://web.archive.org/web/20010929202930/http://forum.cm3.org.pl/

Odnośnik do komentarza

Witajcie po raz drugi. Dziś po raz ostatni pracować będziemy w detalu, bo temacik Wojny klubowe - dyskusja jest jeszcze mniejszy, niż wcześniejsze Pedały. Ciężko tak do końca wyjaśnić, dlaczego Icon utajnił akurat ten topic, gdyż jego większość prowadzona jest w zadziwiająco spokojnym tonie. Podobnie jak wcześniej, "wojny klubowe" całkiem udatnie obrazują klimat na CMF przełomu dekad, gdy nawet stosunkowo nudną dyskusję nagle przerywał taki twist jak post Keitha Flinta (wówczas Rafee), po którym Icon standardowo stosował stary, dobry "overhelming force" (godna uwagi jest gotowość na przyjęcie palmy męczeństwa przez atakowanego). Przypomina nam się też tu Pucek w swoim niezapomnianym, trudnym do podrobienia stylu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...