Skocz do zawartości

Ekstraklasa


Rekomendowane odpowiedzi

Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej podjął w piątek decyzję związaną ze zmianami w formule rozgrywek Ekstraklasy w sezonie 2017/2018. Został utrzymany podział na fazę zasadniczą i finałową, ale zrezygnowano z dzielenia punktów po trzydziestu kolejkach.

 

W sumie w minionym sezonie tabela na koniec bez podziału wyglądałaby prawie identycznie jak z podziałem. Z różnic Wisła Kraków byłaby przed Koroną, a Wisła Płock przed Piastem i Śląskiem. Trzeba jednak dodać, że bez podziału punktów Lech i Lechia nie miałyby już szans na mistrzostwo przed ostatnią kolejką i byłoby mniej ciekawie.

Odnośnik do komentarza

Ja bym jednak poczekał z kamieniowaniem Furmana. Chociaż porównując osiągnięcia obydwu Panów, to kiepsko wygląda dla Wisły. Przypominam tylko, że trener sezonu nadal bez pracy :>

 

btw, trener sezonu bez pracy, zawodnik sezonu nie ma gdzie trenować, król strzelców na wylocie. Ekstraklasa :matrix:

Odnośnik do komentarza

Tak to przedstawia SE.

Nie było buntu piłkarzy Wisły Płock przeciwko trenerowi Marcinowi Kaczmarkowi (43 l.). Szkoleniowca za – jego zdaniem – słabe i monotonne treningi skrytykował tylko jeden zawodnik – Dominik Furman (25 l.). Kaczmarek rozwiązał umowę za porozumieniem stron, bo ujął się honorem, gdy nie doczekał się jasnej deklaracji, że szefowie klubu są po jego stronie.

Dla środowiska piłkarskiego to szok. Po pięciu latach pracy w Płocku w trakcie przygotowań do nowego sezonu w środę niespodziewanie umowę z „Nafciarzami” rozwiązał trener Marcin Kaczmarek. Od razu pojawiły się plotki, że był to efekt buntu piłkarzy przeciwko szkoleniowcowi.

- Żadnego buntu drużyny nie było – powiedział „Super Expressowi” jeden z graczy Wisły. - Przeciwko trenerowi stanął Dominik Furman, który skrytykował Kaczmarka za słabe treningi. To działo się w ostatnim dniu obozu w Siedlcach. Trenera przy tym nie było, ale ktoś mu to powtórzył. Spytał Furmana, czy to prawda, ten potwierdził i dodał, że drużyna myśli tak samo. Ale nikt go nie poparł, bo już wcześniej ustaliliśmy, że nie wtrącamy się w ten konflikt i nie opowiadamy za żadną ze stron – opowiada nasz informator.

Jak się dowiedzieliśmy, nie są prawdą pogłoski, że delegacja drużyny udała się do prezesa ze skargą na trenera. - To szef wezwał chłopaków. Żaden z nich nie opowiedział się przeciwko Kaczmarkowi – ujawnił nasz informator.

Honorem ujął się za to trener Kaczmarek, który miał powiedzieć: albo Furman, albo ja. Gdy nie doczekał się reakcji władz klubu, ambicjonalnie zdecydował się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Mimo, że po utrzymaniu klubu w Ekstraklasie w poprzednim sezonie jego kontrakt został automatycznie przedłużony do końca sezonu 2017/2018.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...