Skocz do zawartości

Ekstraklasa


Rekomendowane odpowiedzi

po podziale punktów mecz 1-2 po fazie zasadniczej w 34 kolejce :D ktoś widzi jakieś uzasadnienie ?

 

W 13/14 zaplanowali ten mecz na ostatnią kolejkę rundy finałowej i nie wyszło. W 14/15 zmienili na pierwszą kolejkę rundy finałowej i też średnio wyszło. To próbują teraz z tą środkową :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

OM: Dyskusja przeniesiona z tematu "Jagiellonia Białystok"

Moze to znak normalnosci? W Czechach takie Pilzno buduje sie sprowadzajac wyrozniajacych sie zawodnikow z gorszych i biedniejszych klubow ligi ;).

Dokladnie. Przez ostatnie lata utarlo sie ze polski kluby robia transfery gotowkowe tylko za granice. Fajnie ze w tym aspekcie cos zaczelo sie zmieniac.

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieję, że przypadki Wszołków, Kupiszów i innych Pawłowskich nauczyły naszych ligowców, że czasami lepiej mniej $ dostać, a grać regularnie w Legii/Lechu (fajnie jakby do tego grona dobiła Lechia, finansowo ma potencjał) niż siedzieć na ławce czy tułać się po wypożyczeniach i rezerwach w klubach z mocniejszych lig. Jak już odchodzą to niech przerastają tę ligę, a nie po jednym dobrym sezonie.

 

Jeśli podejście z Górnik/Jaga/Ruch itd. -> zagranica i grzanie ławy, powrót po 2/3 latach do kraju zmieni się na średniak ligi -> Lech/Legia -> Europa to na tym zyskać mogą zarówno kluby (oczywiście te dwa najmocniejsze tak jak wspomniane Pilzno czy inna Bazylea, zresztą taki Bayern też wykupuje najlepszych ligowców) jak i zawodnicy, bo mogliby się ograć w pucharach, może reprezentacji i odejść do klubu, w którym by na nich stawiano. Oczywiście nie gwarantuje to pozycji Błaszczykowskiego czy Lewandowskiego, ale może być trochę lepszą drogą. Zresztą no nie ukrywajmy, nie każdy nadaje się do grania w Bundeslidze czy Serie A, a regularna walka o mistrzostwo Polski to szansa na załapanie się do kadry. Dzięki wyłapywaniu najlepszych ligowców, a nie sprowadzaniu Djoumów dwa największe polskie kluby może też się rozwiną i regularnie będą grać w Europie, byłoby miło. Oby to był stały trend, a nie pojedyncze wyskoki.

Odnośnik do komentarza

Śląsk i Wisła to aktualnie "firmy" tylko z nazwy. To przede wszystkim finansowe biedaki, w perspektywie kilku sezonów stawiałbym nad nimi Jagę, bo w Białym chyba zrobiła się moda na futbol?

 

Lechia? Oczywiście, potencjał wydają się mieć duży, już wiosną było to widoczne.

 

Ciekawy jestem powrotu Zagłębia, bo hajs to tam mają, otworzyli też akademię. Ostatnio się mocno gubili, ale sezon w Pierwszej Lidze może dobrze im zrobił.

 

I nie stawiałbym Legii jakoś mocno nad Lechem, finansowo pewnie mają przewagę, ale jak było widać po tabeli czy meczach bezpośrednich można wydać mniej, a mądrzej ;).

Odnośnik do komentarza

Śląsk i Wisła to aktualnie "firmy" tylko z nazwy. To przede wszystkim finansowe biedaki, w perspektywie kilku sezonów stawiałbym nad nimi Jagę, bo w Białym chyba zrobiła się moda na futbol?

 

Że co się zrobiło? To, że frekwencja bardzo często jest zależna od wyników i dostępnej infrastruktury (czyt. stadionu) zaobserwować można wszędzie. Piłka nożna i Jagiellonia zawsze były popularne w Białymstoku i na Podlasiu.

 

Co do Śląska i Wisły, to ja przecież użyłem czasu przyszłego, a nie teraźniejszego. Moim zdaniem nie ma przeciwwskazań, żeby drużyna z Wrocławia czy Krakowa dysponowała takimi funduszami jak zespół z Poznania. Co do Jagiellonii, to będzie ciężko, nawet jeżeli zespół utrzyma się dajmy na to w czołowej czwórce/piątce. Ekipom z większych miast łatwiej jest budować zaplecze finansowe, pozyskiwać sponsorów, generować przychody z biletów. Białystok przez ostatnią dekadę bardzo fajnie się rozwinął i dalej się rozwija. Dzięki ludziom, którzy są na miejscu. Niestety, na tych w stolicy Podlasie za bardzo liczyć nie może. Według nich drogi nam niepotrzebne, lotnisko też. Bez tego trudno uczynić Białystok miastem atrakcyjnym dla kogoś, kto go jeszcze nie zna. Z Krakowem, Poznaniem, Wrocławiem czy Gdańskiem w tym aspekcie konkurować nie możemy.

Odnośnik do komentarza

Co do dróg to racja, przejazd Zambrów-Białystok to masakra, chyba że już skończyli robić odcinek do Rutek, bo ostatnio to jakoś w styczniu jechałem chyba :P. Za to dwupasmówka jest spoko, tylko ograniczenie do 100km/h to lekki żart.

 

Co do mody to miałem na myśli, że ten wynik w lidze, dobra frekwencja, ładny stadion no i gra w kwalach do LE mogą przyciągnąć do Jagi właśnie sponsorów :>

Odnośnik do komentarza

Co do dróg to racja, przejazd Zambrów-Białystok to masakra, chyba że już skończyli robić odcinek do Rutek, bo ostatnio to jakoś w styczniu jechałem chyba :P. Za to dwupasmówka jest spoko, tylko ograniczenie do 100km/h to lekki żart.

 

Kawał kraju, a Ty narzekasz na fragment jedynej drogi, z którą coś się robi ;)

Odnośnik do komentarza

Kinas, tak jak pisałem wcześniej, chodzi mi o przyszłość i o finanse.

Co do Śląska i Wisły, to ja przecież użyłem czasu przyszłego, a nie teraźniejszego. Moim zdaniem nie ma przeciwwskazań, żeby drużyna z Wrocławia czy Krakowa dysponowała takimi funduszami jak zespół z Poznania.

Odnośnik do komentarza

Sorry FYM, ale nie. Skąd niby Śląsk i Wisła miałaby mieć kasę na poziome Lecha i Legii? Że ktoś by w nie wszedł? Niby dlaczego? Równie dobrze mogę napisać, że ŁKS Łódź ma świetlaną przyszłość, bo ktoś może dać im kasę i mają jako-taką renomę.

Odnośnik do komentarza

Sorry, ale pisałem o Lechu. Legii w to nie wciągaj, bo są poza zasięgiem. Dlaczego? A dlaczego ludzie wchodzą finansowo w piłkę nożną? Już nawet pomijając to pytanie, fakt jest taki, że wchodzą. Śląsk i Wisła to drużyny z miast większych niż Poznań posiadające nowe (Śląsk) lub wyremontowane (Wisła) obiekty, które w stanie zapełnić. To wystarczy żeby brać pod uwagę pogoń za Lechem. Serio? ŁKS? Może za 50 lat ;)

Odnośnik do komentarza

FYM - z tą Legią bym nie przesadzał, klub budowany na kredyt wobec ITI (tylko przeksięgowali go, i nie widnieje te 140 mln zł w rubrykach jako dług).
Lech pod tym względem dużo bardziej mi się podoba.
A co do Śląska i Wisły? Jeśli zagranica nie zainwestuję, to polskie otoczenie biznesowe tego nie zrobi, zwłaszcza w Krakowie. Owszem w Krakowie moze być mocny klub, ale to nie będzie Wisła, ale prędzej będzie to Cracovia z ich zapleczem finansowym.

Odnośnik do komentarza

Sorry FYM, ale nie. Skąd niby Śląsk i Wisła miałaby mieć kasę na poziome Lecha i Legii?

Że ktoś by w nie wszedł? Niby dlaczego? Równie dobrze mogę napisać,

że ŁKS Łódź ma świetlaną przyszłość, bo ktoś może dać im kasę i mają jako-taką renomę.

czuję się wywołany do tablicy :P

 

a co tego co napisał FYM, Legia, Lech odjechały organizacyjnie, Lechia robi to nieudolnie, Śląsk i Wisła od jakiegoś czasu są oderwane od rzeczywistości. Klub, który moim zdaniem aspirował do top3, to właśnie Jagiellonia. Pazdan out, Gajos out. Zobaczymy jak to Probierz z Kuleszą załatają i jak Jaga spisze się w kolejnym sezonie.

 

Kinas wkleił słuszne zestawienie poziomu miejsc, zobaczymy jak za rok pójdzie Jagielloni czy Lechii, pozostałe kluby moim zdaniem to walka o top8. Na ten moment Jaga, Lechia, Lech i Legia to organizacyjnie pretendencji do pucharów w nadchodzących sezonie ligowym

 

co do Maka, dobry pomysł, drugi Mak ma kontuzję, z nimi jest jeden problem, jeden bez drugiego rzadko błyszczy..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...