Skocz do zawartości

Prawybory prezydenckie 2015


FYM

  

93 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zapomnij sprawdzić jaki Szczurek skończył kierunek studiów, żeby później użyć tego jako argument w dyskusji :)

 

Właściwie to w "dyskusji", bo rozmowa z tobą, podczłowieku, to wyłącznie odpowiadanie na ataki i szczekanie.

 

No i to wykpienie się "niezrozumieniem" po tym jak publicznie obśmiano cię za kolejną żałosną próbę obrony PO przed krwiożerczym PiSem :laugh: Dno.

Odnośnik do komentarza

Komorowski się kompletnie pogubił. Myślał, że na luzaku wygra z Dudą, a tu zonk. Nie był na to przygotowany i nie wie jak się zachowywać.

Co tylko potęguje złe wrażenie i w mojej ocenie powinno być argumentem dla nieprzekonanych. Był w błędzie, zaćmiła go pycha i teraz nie radzi sobie z wewnętrzną masą krytyczną, która zaczyna osiągać zaczątki kuli śniegowej. Tylko jak taki człowiek może stać na czele narodu żyjącego na geopolitycznym uskoku tektonicznym, gdzie trzęsło, trzęsie i będzie trząść...

Odnośnik do komentarza

z każdym kandydatem jest jakiś problem... trzeba niestety po raz kolejny zastanawiać się na kogo "nie zagłosować" zamiast na kogo "zagłosować" jestem ciekaw kiedy doczekam czasów, że w pełni świadomie poprę któregoś z kandydatów, bo uznam go za godnego piastowania fotelu Prezydenta RP

Odnośnik do komentarza

Z Dudą jest ten problem, że przed każdym ruchem będzie tracił czas na zastanawianie się "co powie Jarek" ;)

A ja właśnie wbrew pozorom myślę, że Duda jest w miarę niezależny (widać to np. po jego wypowiedziach odnośnie współpracy europejskiej. Nie jest to do końca wizja Kaczyńskiego). A po ewentualnym zwycięstwie i 4-letniej kadencji będzie miał na tyle silną pozycję wśród elektoratu, że Kaczafiemu może być ciężko zrzucić go z piedestału. W PiS nie było jeszcze takiej sytuacji, że ktoś spoza rodziny zajmował tak wysoką pozycję, a tak jak mówiłem - PiS jest naturalnym sukcesorem PO i może zacząć się odwilż w sprawie smoleńskiej.

 

Pytanie tylko czy Duda będzie w stanie pociągnąć ze sobą większą część PiS. Szansa na to jest największa "od zawsze".

Odnośnik do komentarza
A ja właśnie wbrew pozorom myślę, że Duda jest w miarę niezależny (widać to np. po jego wypowiedziach odnośnie współpracy europejskiej. Nie jest to do końca wizja Kaczyńskiego).

 

Moim zdaniem to jest straszna naiwność. PiS na czas wyborów całkowicie schował swoich siepaczy (Macierewicz, Pawłowska, Fotyga itp), którzy są prawdziwym obliczem tej partii. Co więcej, jej symbol - prezes Kaczyński jest niemal całkowicie ukryty i mocno trzyma "gębę" na kłódkę, żeby nie wypalić bon-motem jak ten o Merkel, który kosztował PiS wygrana w wyborach do bodaj Parlamentu Europejskiego (?). Ta cała kampania to jest mega udawanie ze strony PiS, bo chyba sobie nie wyobrażasz, że cały pierwszy garnitur tej partii pójdzie w odstawkę? Kilkakrotnie próbowali się przebrać w inne ciuszki i udawać tych, którymi nie są, ale pojedyncze wyskoki Kaczyńskiego i innych kończyły się zonkiem. Tym razem są bardzo zmobilizowani i zdyscyplinowani by w tej maskaradzie wytrwać do końca.

Odnośnik do komentarza

A czy PIS był taki zły? Przez 8 lat PO nie zrobiło nic. Miały być proste, niskie podatki, zmniejszona administracja. Myślę że warto dać szanse Dudzie bo chyba gorzej już być nie może. Bronek chyba przez całe 5 lat się tak nie napracował jak przez ostatni tydzień i to tylko pokazuje że jest słaby prezydentem.

Odnośnik do komentarza

A czy PIS był taki zły? Przez 8 lat PO nie zrobiło nic. Miały być proste, niskie podatki, zmniejszona administracja. Myślę że warto dać szanse Dudzie bo chyba gorzej już być nie może. Bronek chyba przez całe 5 lat się tak nie napracował jak przez ostatni tydzień i to tylko pokazuje że jest słaby prezydentem.

 

Był wyborny. Obie partie są siebie warte.

 

Zgadzam się z Michem, że Duda jest samodzielny jak dziesięcioletnie dziecko. Na podwórku sobie pokrzyczy, że może przejść sam na druga stronę ulicy, ale jak mama zawoła, to "podkuli ogon" i wróci grzecznie do domu. Sztab PISu zdał sobie sprawę, że ostatnie wybory przegrywali głównie przez postawę Jarosława i jeśli chcą coś osiągnąć (nawet małymi krokami), to lepiej go nie wysuwać do przodu.

 

Duda, tak jak Lech zamedluje wykonanie zadania i tyle z jego samodzielności. Teraz sobie zresztą może rzucać hasłami i pomysłami, ja bym chętnie od niego usłyszał, jak ma zamiar sfinansować swoje deklaracje - z czego i w jaki sposób. Bo z haseł "zrobię to, zapłacę za to, obniżę to i to, tym dam, tym też" to każdy ogarnięty człowiek już dawno wyrósł. I przy tych hasłach nie chodzi tylko o Dudę, ale też o wszystkich innych.

 

Według mnie głównym problemem rządów PO był brak reformatorów, ludzi, którzy zamiast zamiatać pod dywan postanowią faktycznie zburzyć piętro, żeby zbudować dwa. Nie wiele się pod tym względem niestety różnią od PISu, który jedyne co planuje to rozdawać i przywracać. A prawda jest taka, że chuja zrobią.

 

I tak samo jest z kandydatami na prezydenta. Jeśli ktoś wierzy w samodzielność Dudy, to jest naiwny. Jeśli ktoś twierdzi, że którykolwiek zrobi coś dobrego dla ludzi, to jest nawet bardziej naiwny. Wybór jest między kolesiem, który jest zawieszoną kulką, a facetem, który będzie rozkładał ręce i mówił, że źli ludzie nie pozwalają mu realizować jego błyskotliwych populistycznych haseł, żeby usprawiedliwić swoją bezczynność. I że gdyby tylko... Jak dla mnie jeden chuj.

Odnośnik do komentarza

Teraz sobie zresztą może rzucać hasłami i pomysłami, ja bym chętnie od niego usłyszał, jak ma zamiar sfinansować swoje deklaracje - z czego i w jaki sposób. Bo z haseł "zrobię to, zapłacę za to, obniżę to i to, tym dam, tym też" to każdy ogarnięty człowiek już dawno wyrósł. I przy tych hasłach nie chodzi tylko o Dudę, ale też o wszystkich innych.

 

 

Mniej więcej to zrobił PiS za swoich rządów (zwiększył wydatki jednocześnie zmniejszając podatki) - szczęściem dla nich odbywało się to przed 2008 rokiem, kiedy można było sobie bezkarnie na to pozwolić. W sumie plony zbierał już następny rząd, a oni pośrednio jechali w górę na decyzjach rządu Belki i Millera.

Odnośnik do komentarza

http://wmeritum.pl/ksiazka-wojciecha-sumlinskiego-o-b-komorowskim-wycofywana-ze-sprzedazy/

 

A jakie macie zdanie na ten temat?

 

 

Gacek rozumiem, że doktorów czy profesorów politologii wypowiadających się w mediach na temat polityki też traktujesz jak debili, którzy nic nie rozumieją? To kto się zna na polityce jak nie ludzie po politologii? Prawnicy?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...