Skocz do zawartości

Prawybory prezydenckie 2015


FYM

  

93 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Janusz Palikot.

Dlaczego? No przecież chce legalizacji marihuany, to chyba oczywiste.

 

Mówiąc już zupełnie poważnie, powodów jest przynajmniej kilka i z mojej strony nie będzie to tym razem głos na "mniejsze zło", a świadome opowiedzenie się za konkretną wizją państwa. Najważniejsze z nich to:

 

- trzeźwe spojrzenie na pojęcie patriotyzmu. Tak, oddajmy hołd powstańcom warszawskim, oddajmy hołd wszystkim ofiarom reżimów zarówno lewicowych, jak i prawicowych, ale przestańmy budować polski patriotyzm na świętowaniu kolejnych rocznic spektakularnych klęsk i stawianiu dziesiątek pomników. (Nie)stety, przeszłości nie jesteśmy w stanie zmienić, ale jak najbardziej możemy zmienić przyszłość. Dlatego kwestie historyczne zostawmy historykom, a my skupmy się na teraźniejszości. Hasło "fabryki zamiast pomników" brzmi jak tani socjalistyczny slogan, ale sama idea jest jak najbardziej godna pochwały. Oddać życie za kraj to niewątpliwie postawa wymagające wielkiego poświęcenia, ale bardziej niż kolejnych męczenników Polska potrzebuje żywych obywateli, którzy jak wielu z nas są gotowi właśnie tu mieszkać i tu płacić podatki. Nieprzypadkowo mówi się, że "nie sztuka umrzeć - sztuka żyć".

 

- dość języka nienawiści. Cóż, jestem takim dziwnym człowiekiem, który potrafi czerpać radość ze szczęścia i sukcesów innych. Dotyczy to zarówno osób z najbliższego otoczenia, jak i tych, których nie znam osobiście. Ot, po prostu pozytywnie "ładuje" mnie świadomość, że komuś się powiodło. Ponadto, miałem okazję stykać się (prywatnie i zawodowo) z ludźmi wielu narodowości i grup etnicznych i z własnego doświadczenia wiem, że tak naprawdę nie różnimy się między sobą tak bardzo, jak chciałyby tego niektóre media, czy ksenofobiczni przywódcy próbujący zebrać polityczny kapitał na mowie nienawiści i tworzący wyimaginowane podziały wewnątrz społeczeństwa. Tak, idioci chodzą po ziemi, ale ich procent jest zbliżony w każdej grupie społecznej, etnicznej czy zawodowej. Owszem, nie musimy się wszyscy kochać, ale ślepą nienawiść warto zastąpić wzajemnym szacunkiem.

 

- kwestie światopoglądowe. Od tego też nie uciekniemy, bo wbrew pozorom wcale nie są to sprawy o mniejszym znaczeniu. Jestem ostatni w kolejce do walki z krzyżem, półksiężycem, czy jakimkolwiek symbolem religijnym, ale uważam, że świeckość państwa powinna być kwestią niepodważalną. Oczywiście, każdy obywatel powinien mieć możliwość finansowania instytucji wyznaniowych, ale nie może być sytuacji, w której jedna z tych instytucji znajduje się de facto ponad prawem. Należy także w sposób stanowczy zwalczać wszelkie rzeczywiste przejawy dyskryminacji w przestrzeni publicznej. Jeśli chodzi o szeroko dyskutowane kwestie związków partnerskich, czy finansowania in vitro to niezwłoczne ich uregulowanie jest dla mnie naturalnym etapem w drodze do społeczeństwa, w którym nikt nie będzie czuł się obywatelem "drugiej kategorii".

 

- likwidacja Senatu. Sprawa być może nie priorytetowa, ale bardzo istotna z innego powodu. Likwidację Izby Wyższej postulowało na przestrzeni lat wiele ugrupowań, ale zazwyczaj po wyborach zwycięska partia otrzymywała miły bonus w postaci większości w Senacie i problem od razu przestawał być "palący". Jak w tej sytuacji zachował się Ruch Palikota w 2011 roku? Ugrupowanie nie wystawiło swoich kandydatów na senatorów. Jedynie taka postawa daje nam pełną gwarancję, że Izba Wyższa nie stanie się znów elementem gry politycznej.

 

- gospodarka. Nie zamierzam udawać eksperta w dziedzinie ekonomii, gdyż moja wiedza mieści się pewnie gdzieś w granicach średniej krajowej. Swoją opinię jednak posiadam i w wielu punktach jest ona zbieżna lub bliska propozycjom Janusza Palikota, choć i różnice by się znalazły. Absolutnie nie jestem zwolennikiem zasady "czy się stoi, czy się leży", ale opowiadam się jednocześnie za państwem, które w sytuacjach kryzysowych będzie troszczyć się o najsłabszych obywateli, zapewniając im minimum socjalne. W pełni popieram podatek progresywny według obecnych stawek. Jestem zwolennikiem przystąpienia Polski do strefy euro jak najszybciej po wypełnieniu wszystkich warunków ekonomicznych i z przykrością obserwuję potężną dezinformację medialną w kwesti ewentualnych skutków przyjęcia euro. Szkoda, że zamiast dyskusji na zasadzie "za i przeciw", niektórzy wolą uderzać w najniższe instynkty, choć z drugiej strony nie od dziś wiadomo, co się lepiej sprzedaje.

 

To by było na tyle, choć wyliczać można tak naprawdę dalej. Pozostaje mieć nadzieję, że ludzi, którym bliska jest idea państwa świeckiego, społecznego i obywatelskiego pójdą jednak w niedzielę głosować i nie będą kierować się zasadą "mniejszego zła".

 

PS. zdaję sobie oczywiście sprawę, że Palikot 2015 i Palikot 2005 to dwie różne osobowości (to samo można zresztą powiedzieć o większości kandydatów), ale zgodnie z tym, co sam napisałem powyżej, dokonując wyboru kieruję się teraźniejszością.

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, ale właśnie widziałem pierwszy raz spot Brauna i sam nie wiem, czy to jakiś trolling nie był. Jego hasłem naprawdę jest "Kościół. Szkoła. Strzelnica."? :lol:

Będąc wrogiem insurekcjonizmu, sam uprawia jednoosobowy insurekcjonizm, ale może w tym szaleństwie jest metoda ;).

Odnośnik do komentarza

Co do własnosci dzieci - w Eurokołchozie, a nawet USA dzieci sa własnościa państwa, więc bic je może tylko policja. I co to jest, to mityczne bicie? Klaps w tyłek juz sie liczy? Ale jako co? Jako przemoc czy inna czyność seksualna? I kto to ma ustalać? Przygłup-urzędas?

 

Mnie nikt nie bił i sami widzicie na jakiego dewianta wyrosłem. :)

 

Generalnie imponuje mi były prezydent Urugwaju* José Mujica** (tym bardziej, że pierwszą dama była Lucía Topolansky). Za wiki: W styczniu 2011 roku przekazał równowartość swojego rocznego wynagrodzenia na cele budownictwa socjalnego (2,5 miliona pesos), z kolei 90% swoich miesięcznych zarobków przeznaczał na cele dobroczynne.

 

A oto jak mieszka: http://static.guim.co.uk/sys-images/Guardian/Pix/pictures/2014/5/23/1400842903600/Jose-Mujica-006.jpg

kurewsko daleko od bizantyjskiego przepychu naszych Strażników Żyradola...

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`

* prawdziwa niespodzinaka, no nie? :)

** tak, wiem, że to lewak :)

Odnośnik do komentarza

 

 

Akurat o IQ Komora to bym się nie martwił. To przebiegły i bardzo twardy polityczny gracz. Pod powłoką śpiącego misia kryje się diabeł.

Zakładając, że jego celem jest sukcesywne zbijanie sobie poparcia gadką o Hitlerze/biciu kobiet przy każdym wychyleniu się jego partii ponad próg wyborczy, to masz rację.

 

Szto?

 

haha, przeczytałem: "Krula"

Odnośnik do komentarza

Akurat o IQ Komora to bym się nie martwił. To przebiegły i bardzo twardy polityczny gracz. Pod powłoką śpiącego misia kryje się diabeł.

No bez jaj - to tylko marionetka chłopaków z WSI. Tusk wytypował go na Strażnika Żyrandola (po tym jak Andżelika zakazała mu startować) tylko dlatego, że Komor - drugorzędny polityk PO - nie miał żadnego zaplecza. Gdyby nagłasniac jego gafy jak te Kaczyńskiego, to miałby poparcie tylko wśród najtwardszego betonu lemingów, oczywiscie + jakies 2 miliony (jeśli nie więcej ) głosów urzedasów i ich rodzin, którzy zawsze zagłosuja za status quo.

Odnośnik do komentarza

 

Akurat o IQ Komora to bym się nie martwił. To przebiegły i bardzo twardy polityczny gracz. Pod powłoką śpiącego misia kryje się diabeł.

No bez jaj - to tylko marionetka chłopaków z WSI. Tusk wytypował go na Strażnika Żyrandola (po tym jak Andżelika zakazała mu startować) tylko dlatego, że Komor - drugorzędny polityk PO - nie miał żadnego zaplecza. Gdyby nagłasniac jego gafy jak te Kaczyńskiego, to miałby poparcie tylko wśród najtwardszego betonu lemingów, oczywiscie + jakies 2 miliony (jeśli nie więcej ) głosów urzedasów i ich rodzin, którzy zawsze zagłosuja za status quo.
To jakim prawem ten drugorzędny polityk był Marszałkiem Sejmu?
Odnośnik do komentarza

Gdyby Korwin nie był takim <cenzura>, to mógłby w polskiej polityce bardzo dużo zdziałać. Gość jest mega inteligenty, ma dużą wiedzę, ale jego skrajność w niektórych aspektach jest odpychająca. Dudę, Komorowskiego, Jarubasa, Ogórek skreślam z góry, to marionetki. Braun jest zbyt radykalny, Kowalski nie pasuje mi wizerunkowo, Palikot jest skończony, Kukiz za bardzo skupia się na JOW jakby to miało uzdrowić scenę polityczną. Wybór jest bardzo trudny...

Odnośnik do komentarza

Wczorajsza debata moim zdaniem zdecydowanie na minus dla Kukiza i Dudy, ten pierwszy sporo się jąkał, był średnio przygotowany, jedynie chyba miał na kartce swoje argumenty za JOW-ami i go ładnie w sumie Korwin sprowadził do parteru, zagrywając trochę all-in ;) Moim zdaniem jednak JKM ma rację - JOWy-y nie są dobrym rozwiązaniem na obecną sytuację polityczną w Polsce, chociaż jeszcze nie tak dawno sam je popierałem. Duda chyba za dużo technik coachingowych się naoglądał ;) Wypadł słabo, podobno wybory miały być pojedynkiem Duda-Komorowski, no to Duda "zniżył" się do poziomu reszty. Merytorycznie też słabo. Tanajno to człowiek porażka za całokształt, wypowiedzi, zachowania, ubioru ... Na plus - uwaga - Palikot. Wiadomo, że jego poglądy to dla mnie absurd i tak dalej, ale widać, że potrafi się dobrze zaprezentować, posiada charyzmę, chociaż w końcówce go nieco poniosło - za bardzo uderzał w ten swój antyklerykalizm. Niemniej występ miał dobry, potrafił także "na poczekaniu" formułować odpowiedzi i zarzuty oponentów, co pokazuje, że potrafi debatować. Wilk - merytorycznie bardzo dobrze, ale był mega spięty i zdecydowanie brak mu charyzmy, nie będzie przywódcą. Ogórek przypomina mi taką kujonkę, która niby dużo wie, ale wszystko z pamięci. Ładnie zgasiła w sumie prowadzącego, nie jest głupia, ale ciągle mam właśnie wrażenie, że to ktoś obkuty, jej postulat liberalnej gospodarki w państwie socjalistyczno opiekuńczym jednak mnie odrzuca. Kowalski - jak wcześniej miałem do niego jakieś "ale" tak wczoraj bardzo dobrze wypadł, jest to moja opcja numer trzy w tej chwili do głosowania. Braun - mówił swoje, przede wszystkim potrafi ładnie mówić, mógłby w sumie opowiadać bajki;) Poza tym niepotrzebnym ponownie kondominium niemiecko-rosyjskim i Żydami wypadł całkiem dobrze. Korwin o dziwo całkiem fajnie, nic głupiego nie powiedział, był nieźle przygotowany, precz z biurokratyzacją ;) Jarubas to pomyłka.

Odnośnik do komentarza

Wczorajsza debata moim zdaniem zdecydowanie na minus dla Kukiza i Dudy, ten pierwszy sporo się jąkał, był średnio przygotowany, jedynie chyba miał na kartce swoje argumenty za JOW-ami i go ładnie w sumie Korwin sprowadził do parteru, zagrywając trochę all-in ;) Moim zdaniem jednak JKM ma rację - JOWy-y nie są dobrym rozwiązaniem na obecną sytuację polityczną w Polsce, chociaż jeszcze nie tak dawno sam je popierałem. Duda chyba za dużo technik coachingowych się naoglądał ;) Wypadł słabo, podobno wybory miały być pojedynkiem Duda-Komorowski, no to Duda "zniżył" się do poziomu reszty. Merytorycznie też słabo. Tanajno to człowiek porażka za całokształt, wypowiedzi, zachowania, ubioru ... Na plus - uwaga - Palikot. Wiadomo, że jego poglądy to dla mnie absurd i tak dalej, ale widać, że potrafi się dobrze zaprezentować, posiada charyzmę, chociaż w końcówce go nieco poniosło - za bardzo uderzał w ten swój antyklerykalizm. Niemniej występ miał dobry, potrafił także "na poczekaniu" formułować odpowiedzi i zarzuty oponentów, co pokazuje, że potrafi debatować. Wilk - merytorycznie bardzo dobrze, ale był mega spięty i zdecydowanie brak mu charyzmy, nie będzie przywódcą. Ogórek przypomina mi taką kujonkę, która niby dużo wie, ale wszystko z pamięci. Ładnie zgasiła w sumie prowadzącego, nie jest głupia, ale ciągle mam właśnie wrażenie, że to ktoś obkuty, jej postulat liberalnej gospodarki w państwie socjalistyczno opiekuńczym jednak mnie odrzuca. Kowalski - jak wcześniej miałem do niego jakieś "ale" tak wczoraj bardzo dobrze wypadł, jest to moja opcja numer trzy w tej chwili do głosowania. Braun - mówił swoje, przede wszystkim potrafi ładnie mówić, mógłby w sumie opowiadać bajki;) Poza tym niepotrzebnym ponownie kondominium niemiecko-rosyjskim i Żydami wypadł całkiem dobrze. Korwin o dziwo całkiem fajnie, nic głupiego nie powiedział, był nieźle przygotowany, precz z biurokratyzacją ;) Jarubas to pomyłka.

Jak Duda się skompromitował to mnie nie zdziwi, to że Palikot nagle się wybije. Większość tego folkloru politycznego z prawicy ma małe szanse bo kradną sobie nawzajem elektorat.
Odnośnik do komentarza

http://www.wprost.pl/ar/505378/Niesiolowski-o-Dudzie-Z-jego-szpary-oralnej-wyplywaja-poklady-chamstwa/niesioł zerwany z łanćucha, przed pierwszą turą. Dziwne :-k Chyba sztab Komorowski kogoś nie upilnował.
@jmk - bo Palikot to nie jest głupi człowiek, tylko jak to Vami określił manipulant i kłamca. Jakbym miał strzelać IQ kandydatów to bym Palikota w pierwszej trójce umieścił.
Inne wrazenie po debacie - Tanajno po raz kolejny mnie uświadczył jakim jest debilem. Jeżeli druga tura bylaby Tanajno vs ktokolwiek, zagłosowałbym z pewnoscia na drugą opcję. Na szczęście to nierealne.

Odnośnik do komentarza

Zwycięzcą debaty był bez wątpienia Bronisław Komorowski. Każdy z pozostałych wypadł tragicznie. Nieco memiczne podsumowanie poniżej:

 

Kowalski - zabioro nam prace, zabioro nam ziemie, zle supermarkety gnebio januszy biznesu, policja morduje kibicow :lol:
Wilk - mam parkinsona, boje sie, mowie z predkoscia karabinu maszynowego by ukryc strach, a jestem ciepla klucha na posadce adwokat
a i podkreslam to w kazdym zdaniu :lol:
Palikot - wszyscy to konserwatysci, tylko ja nie, kłamstwa, manipulacje, wszechobecna wokol konserwa, to oni źli, ja dobry, tani populizm
Jarubas - nie jestem z Warszawy, ja z was, z ludu, poza tym okrągłe puste słówka
Tanajno - referenda, demokracja, glosujcie na menedzera (mnie) a nie na politykow, brak poszanowania zasad debaty (choć to jedyny sposób by ktokolwiek go zapamiętał)
Kukiz - JOWy recepta na wszystko, robotnicy, Magdalenka, wzajemnie wykluczajace sie pierdolenie, dziecko we mgle rozgrywane przez stare wygi (promocja przez mainstream by zabrać głosy innym tzw. antysystemowcom, skanalizowanie ich w wentylu bezpieczeństwa; potem cios w plecy od Korwina)
Korwin - Orban, Węgry wzorem działania wbrew UE, Ukraincy popieraja Rosje wg statystyk, tylko ci zli banderowcy, złamanie umowy z Kukizem
Ogorek - mieszkania socjalne, pomoc z budzetu mlodym, likwidacja smieciowek, system kanclerski - widac, ze sztab pisal odpowiedzi, Madzia bardziej lewicowa niz kiedykolwiek, czuc bylo ducha Millera
Duda - duzo gadania, perfekcyjnie wyrezyserowane gesty, usmiech, zero tresci, typowy polityk mainstreamu, Komorowski wypadlby identycznie, ale wygral, bo nie przyszedl
Braun - żydzi, masoni, agentura, Chrystus królem, Bóg jest odpowiedzią na wszystko, najgorsza z możliwych reklama dla ludzi wierzących i kościoła, natychmiast do psychiatryka, pseudokatolik

 

Poza tym wszyscy z kartki albo z promptera. Przygotowane wczesniej odpowiedzi na pytania. To w ogole nie byla debata, a jakies szkolne referaty bez sensu. Brakowalo rundy od-do z wzajemnymi pytaniami bez przygotowania.

Odnośnik do komentarza

 

Wyborcy PiS i wyborcy Palikota to nie są naczynia połączone, ba, ze względu na stosunek do Kościoła są na dwóch przeciwnych biegunach

Ale wyborcy PiS-u to nie tylko kościelni.
Sporo głosuje na PiS bo nie chcą Komorowskiego, a na Komorowskiego głosuje sporo ludzi bo nie chce PiS. I tutaj Palikot ma sporą szansę, ale musi to wykorzystać, jego antyklerykalizm pewnie byłby do zaakceptowania przez sporą grupę osób z prawej strony jeśli by dał im coś w zamian.
Odnośnik do komentarza

Cztery dni przed wyborami? Nie, teraz jest za późno. Przespał prawie całą kampanię. Ja bym nie obrażał kandydatów, że trzeba ich zamknąć w Tworkach, bo mógłbym przecież to samo powiedzieć o osobie, która na konferencję przychodzi ze sztucznym penisem albo chce legalizacji związków homo ;) Chciałbym zasięgnąć opinii osób religijnych, starszych jak oceniają wystąpienie Brauna, co nie omieszkam sprawdzić przy najbliższej okazji.

 

PO i PIS mają słabych kandydatów, PSL i SLD jeszcze gorzej, ale "antysystemowców" jest za dużo, rozbija się ich elektorat na drobne, jeszcze drobniejsze. Może gdyby zebrać ich do kupy to były solidny kandydat, a tak - wszyscy mają wiele wad.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...