Pillars of Eternity

[Gacek]

Czy ktoś już zapuścił się w Bezkresne Ścieżki Od Nuy?

Jeśli tak, to czy walczył z Drakiem i go pokonał? Walczyłem z nim parę razy, ale za każdym razem łatwiutko mnie pokonuje właściwie w pojedynkę. Czy będąc na 4 poziomie jest sens, bym z nim walczył i zapuszczał się głębiej w ścieżki?

[Feanor]

Chodzi Ci o te podziemia pod Warownią? Nie znalazłem tam żadnego Draka, jedynie sporą królową pająków... Czyżbym musiał tam zejść jeszcze raz?

[Profesor]

Porozmawiaj ze strażniczką.

[Feanor]

Kilka sekund temu to zrobiłem i już rozumiem Z opowiadania tej strażniczki wynika, że te podziemia raczej ciężkie są do przejścia... BTW

co zrobiliście z Maerwaldem? Ja puściłem go wolno.

[Profesor]

 

po zabiciu? wbudowałem w fortecę, a co mi tam

 

[Gacek]

Chodzi Ci o te podziemia pod Warownią? Nie znalazłem tam żadnego Draka, jedynie sporą królową pająków... Czyżbym musiał tam zejść jeszcze raz?

 

Na 4 poziomie doświadczenia 3-4 czempionów tych goblinów dziwnych to dla mnie duże wyzwanie, a trzech czempionów + arcymag + drak (faza pośrednia między żmijem a smokiem) to koszmar. Odpuściłem i poszedłem w innym kierunku, choć te labirynty są FASCYNUJĄCE.

 

A co do Maerwalda:

 

Wybrałem trzecią opcję, czyli sam złapałem nić jego duszy, nie zauważyłem jednakże żadnych skutków jak dotąd związanych z tym.

 

[Profesor]

A tymczasem Obsidian nie rozczarowuje:

 

• Stats from items permanently add to characters on save/load (My fighter now has 107 deflection at lvl 4 ) .
• Companions and ranger pets can disappear (can't be fixed with simple restart game and load).
• Double-Clicking Equipment Bug. Can cause your character to lose ALL Passives/Racials/Permanent Buffs, forever.

[Feanor]

Na razie na szczęście żaden bug mnie nie trafił. Z drugiej strony: jak fajnie gra się w taką oldschoolową grę! Dużo mogę dzięki temu im wybaczyć. Przykład pierwszy z brzegu: brak tych wszystkich strzałek, które dziś wszystkich prowadzą jak idiotów do miejsc docelowych misji. Przed chwilą zastanawiać się przez to musiałem, gdzie jest ta cała warownia władcy przystrajającego drzewa swymi poddanymi... i fajnie, że musiałem się zastanawiać

 

BTW: zszedłem na chwilę do tych podziemi Gacka. Po tym, jak z najwyższym trudem pokonałem jakąś bandę xauripów ze żmijem jako zwierzątkiem towarzyszącym uznałem, że na razie jeszcze to nie dla mnie (za szybko schodziły mi zestawy biwakowe ).

...nawiasem mówiąc, podobno z Warownią Raedrika związany jest paskudny bug, więc może zmienię zdanie

[Gacek]

 

 

 

BTW: zszedłem na chwilę do tych podziemi Gacka. Po tym, jak z najwyższym trudem pokonałem jakąś bandę xauripów ze żmijem jako zwierzątkiem towarzyszącym uznałem, że na razie jeszcze to nie dla mnie (za szybko schodziły mi zestawy biwakowe ).
...nawiasem mówiąc, podobno z Warownią Raedrika związany jest paskudny bug, więc może zmienię zdanie

Ale ze żmijem czy z Drakiem (5 poziom podziemi)? Bo to robi różnicę. Jeśli pokonałeś tego Draka (takie duże, charakterystyczne bydle, nie sposób nie zauważyć ;) ), to na którym levelu miałeś towarzyszy?

 

 

 

Edytowane 29 Marca 2015 przez Kuchar

[Profesor]

Spoilerów matka nie dała?

[Kuchar]

Dała, dała. Chłopaki, wrzucajcie takie rzeczy w spoiler.

[Gacek]

Dała, dała. Chłopaki, wrzucajcie takie rzeczy w spoiler.

Chłopaki, bez histerii.

Jakby to dotyczyło fabuły albo sposobów na wygranie walki, to zasadnie byłoby to w spoilerze.

[Kuchar]

No ale nikt nie histeryzuje ;). Po prostu szczegóły fabuły wrzucaj w spoiler.

[Feanor]

Wystarczył mi już pierwszy level Poziomy mam 3-4

[Profesor]

No tom ugrzązł.

 

 

Łączka na południe od mojej twierdzy, kombos leśne trolle + pwgry, za cholerę nie jestem w stanie ich przejść

 

[Feanor]

A ja w Warowni Raedrika

również absolutnie ugrzązłem, przebiłem się przez lochy, zmasakrowałem parter donżonu, ale to już wszystko na co mnie stać, jutro rozpocznę odwrót i sprawdzę przy okazji, czy bug z warownią dopadł i mnie

[szramek]

Ale piszcie poza spoilerem o jakie miejsce chodzi, bo nie wiem, czy otwierać, czy nie

 

Zatoka Buntu:

 

 

 

Kupiłem temu gówniarzowi nóż, on zdradził mi, że w okolicach teatru ktoś ukrył coś pod kamieniem. Gdzie to jest?

 

 

[Joszi]

szramek:

 

 

Po prawej stronie, tuż obok sceny. Musisz być w trybie skradania, żeby móc zauważać ukryte schowki - podświetlają się na fioletowo.

 

[Feanor]

Bug z warownią Raedrika mnie nie dopadł, zwiedzam sobie właśnie Zatokę Buntu

[Sensei]

Trochę już tu postów napłodziliście, odniosę się zatem do kilku z nich.

 

Niezłomny(Ciekawe czy później przyjdzie poznać nam jego prawdziwe imię..) to chyba jeden z najciekawszych towarzyszy a tekst, którzy rzuca w "Słonym maszcie"(czy można lepiej nazwać burdel?) jest przeepicki .

 

Co do walk, to zdecydowanie lepiej hasać w dużej grupie, nawet kosztem dużo dłuższego czasu lvlowania postaci, taki niezłomny jest praktycznie bezcenny w drużynie, tak samo jak shaman czy też pieśniarz.

 

Póki co chyba najbardziej irytuje mnie fakt że większość czarów i potionów można używać dopiero w trakcie walki, co praktycznie uniemożliwia odpowiednie "nabuffowanie się" przed jakimś trudnym pojedynkiem, przez to używanie czarów wzmacniających jest praktycznie bez sensu, bo zanim zdąże rzucić wszystkie czary, wypić wszystkie mikstury to moja drużyna już dawno nie żyje.

 

Co do samej gry jeszcze, to jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie że PoE jest nawet lepsze niż Wrota Baldura...Szczególnie że zdecydowanie ten brudny świat z pillarsów, któremu bliżej do wiedźmina niż do tego z WB, dużo bardziej mi pasuje.