Skocz do zawartości

Ruszyła maszyna po szynach ospale - Kolejorz


damonir24

Rekomendowane odpowiedzi

@dyurf - da się zrobić :)

Enzo Roco | Enzo Roco - historia

Ntep | Ntep - historia

Bangoura | Bangoura - historia

-----------------------------------------------------------------

 

Mistrzostwa Świata - 2018

stadion: Samara
widzów: 44 198

 

Faza grupowa [3/3]

Polska - Portugalia 1:1
0:1 - Ronaldo (42')

1:1 - Lewandowski [kar.] (66')

(31') - czerwona kartka - Żyro

Mom: Cristiano Ronaldo

 

Szczęsny - Żyro, Kamiński, Glik, Piszczek - Krychowiak, Starzyński (31' Bereszyński), Klich (77' Handzlik) - Milik (40' Zachara), Lewandowski, Błaszczykowski

 

Trzeba przyznać, że mecz ustawiła czerwona kartka dla Michała Żyry. Już od 31 minuty musieliśmy sobie radzić w osłabieniu i wychodziło nam to całkiem nieźle. Potrafiliśmy długo utrzymywać się przy piłce, lecz tak na prawdę nie stwarzaliśmy żadnego zagrożenia pod bramką Portugalczyków. Nasi rywale wykorzystali grę w przewadze i dzięki indywidualnym umiejętnościom Cristiano Ronaldo wyszli na prowadzenie jeszcze przed przerwą. Nam udało się wyrównać, po tym jak sędzia podyktował rzut karny po faulu na Kubie Błaszczykowskim i ostatecznie zajmujemy drugie miejsce w grupie.

Mecz muszę ocenić na dość udany, gdyż nie pozwoliliśmy na zbyt wiele Portugalii grając w dziesięciu. Jak się potem okazało to bardzo dobrze się stało, że nie wygraliśmy tego meczu, gdyż w losowaniu 2 rundy trafiliśmy na reprezentację Danii, która wyprzedziła w swojej grupie Brazylię. Mamy jednak bardzo poważny problem z kontuzjami, kolejnym wyeliminowanym zawodnikiem jest Arkadiusz Milik, który na Mistrzostwach już nie zagra. W następnym spotkaniu za kartki pauzować będzie Krychowiak, a to oznacza że na ławce rezerwowych w meczu z Danią zasiądzie tylko 5 zawodników, w tym Łukasz Fabiański.

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Świata - 2018

stadion: Samara
widzów: 45 015

 

2 runda

Polska - Dania 1:1 (1:0)d.
1:0 - Lewandowski (56')

1:1 - Kusk (58')

2:1 - Olsen [sam.] (105+3')

Mom: Filip Starzyński

 

Szczęsny - Piszczek, Kamiński, Glik, Bereszyński - Wieteska, Starzyński (105' Handzlik), Klich (73' Linetty) - Skiba, Lewandowski, Błaszczykowski

 

Udało się! Pokonaliśmy po dogrywce reprezentację Danii i awansowaliśmy do ćwierćfinału. Jestem bardzo zadowolony z postawo naszych reprezentantów, mimo licznych kontuzji i dużego zmęczenia nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt dużo i to my byliśmy stroną przeważającą. Pierwsza połowa zakończyła się remisem po zaciętej walce, choć to my mieliśmy wyraźną przewagę. Po przerwie kontynuowaliśmy próby pokonania bramkarza rywali, lecz świetnie w bramce spisywał się Robin Olsen. Nasze starania przyniosły efekt w 56 minucie, a strzelcem bramki został niezawodny na tym turnieju Robert Lewandowski. Nasza radość nie trwała zbyt długo, dwie minuty później z pięknej urody bramką mógł cieszyć się Kasper Kusk. Do końca meczu mimo naszych starań wynik się nie zmienił i o dalszym losie drużyn miała zadecydować dogrywka. Gdy wydawało się już, że pierwsza połowa dodatkowego czasu gry zakończy się remisem, to udało nam się wyjść na prowadzenie. Wejście smoka zaliczył Konrad Handzlik i zawodnik Lecha Poznań został bohaterem całej Polski! Młody reprezentant Polski tuż po wejściu na boisku uderzył zza pola karnego na bramkę i trafił do siatki. Bramka została uznana za trafienie samobójcze bramkarza, lecz wszyscy doskonale wiedzą komu zawdzięczać tą bramkę. Do końca dogrywki potrafiliśmy utrzymać wynik i mogliśmy cieszyć się z awansu do ćwierćfinału. Kolejnej kontuzji nabawił się Starzyński i nie zagra już na MŚ. Są także dobre wiadomości, a mianowicie wracają kontuzjowani Kownacki, Kędziora a także zawieszony za kartki Krychowiak. W ćwierćfinale zmierzymy się z Sebią, która nieoczekiwanie wyeliminowała reprezentację Argentyny.

 

 

Ćwierćfinały

 

Rosja - Włochy

Anglia - Belgia

Portugalia - Francja

Polska - Serbia

Odnośnik do komentarza

@dyurf - mam tylko "więcej pressingu" :). Kontuzje trochę pokrzyżowały mi plany, lecz jak się okazuję wcale nie wyszło tak źle ;d.

--------------------------------------------------------------------------

 

Mistrzostwa Świata - 2018

stadion: Kazań Arena
widzów: 45 105

 

Ćwierćfinał

Polska - Serbia 2:0
1:0 - Lewandowski (32')

2:0 - Lewandowski (90+1')

Mom: Robert Lewandowski

 

Szczęsny - Żyro, Kamiński, Glik (79' Bednarek), Piszczek - Krychowiak, Linetty (70' Klich), Handzlik - Skiba (70' Zachara), Lewandowski, Błaszczykowski

 

Bardzo łatwo uporaliśmy się z naszym ćwierćfinałowym rywalem i zapewniliśmy sobie awans do półfinału Mistrzostw Świata! Serbia tak na prawdę tylko raz zagroziła naszej bramce, ale fantastycznie w tej sytuacji spisał się Wojtek Szczęsny. Oprócz tej jedynej sytuacji, zawodnicy Serbii nie potrafili przedrzeć się przez naszą szczelną defensywę. My zaś graliśmy swoją ulubioną piłkę i wychodziło nam to bardzo dobrze. Prowadzenie objęliśmy w 32 minucie po świetnej akcji Błaszczykowskiego i króla tych Mistrzostw Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu jest w wybornej formie i zmierza nie tylko po tytuł najlepszego strzelca, ale moim zdaniem najlepszego zawodnika. W drugiej połowie utrzymywaliśmy naszą przewagę i ze spokojem mogłem patrzeć na rezultat na tablicy wyników. Udało nam się jeszcze podwyższyć prowadzenie po dobrze wykonanym dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Pora na półfinał, gdzie naszym rywalem będzie reprezentacja Włoch!

 

Ćwierćfinały

 

Rosja - Włochy 2:3

Anglia - Belgia 0:1

Portugalia - Francja 0:2

Polska - Serbia 2:0

 

Półfinały

 

Polska - Włochy

Francja - Belgia

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Świata - 2018

stadion: Fisht
widzów: 47 659

 

Półfinał

Polska - Włochy 1:2
0:1 - El Shaarawy (14')

0:2 - Balotelli (68')

1:2 - Klich (89')

Mom: Konrad Handzlik

 

Szczęsny - Żyro (72' Kędziora), Kamiński, Bednarek, Bereszyński - Krychowiak, Linetty (72' Klich), Handzlik - Lewandowski, Kownacki (62' Zachara), Błaszczykowski

 

Udział w półfinale już był dla nas nie lada wyczynem i zdecydowanie wynikiem ponad wszystkich oczekiwania. Mogliśmy grać więc bez presji uzyskania dobrego wyniku z wyżej notowaną reprezentacją. Mecz lepiej rozpoczęli Włosi, gdyż jako pierwsi stworzyli realne zagrożenie pod bramką Wojtka Szczęsnego. W 14 minucie Włosi wyszli na prowadzenie i od tego momentu musieliśmy gonić wynik. Nasza gra wyglądała bardzo dobrze, mieliśmy dużą przewagę w posiadaniu piłki, lecz szczelna obrona przeciwników nie pozwalała nam na przedarcie się w pole karne. Do przerwy przegrywaliśmy jedną bramką, lecz wszystko mogło się jeszcze zdarzyć i druga część gry zapowiadała się bardzo ciekawie. Sytuacja na boisku wyglądała tak, że to my graliśmy piłką i od czasu do czasu tworzyliśmy niezbyt groźną sytuację pod bramką Salvatore Sirigu. Włosi może i rzadziej znajdowali się pod naszym polem karnym, lecz ich akcje były groźniejsze i Szczęsny miał dużo pracy. W 68 minucie Balotelli podszedł wy wykonywania rzutu karnego, którego zmarnował lecz po dobitce trafił do naszej bramki. Wynik praktycznie był już ustalony i ciężko było o realne myśli o wielkim finale. Na pocieszenie w końcówce meczu udało nam się strzelić bramkę i na tym spotkanie się zakończyło. To jednak nie koniec naszej przygody na MŚ, bowiem spotkamy się jeszcze z Belgią w meczu o trzecie miejsce.

 

Półfinały

 

Polska - Włochy 1:2

Belgia - Francja 0:2

 

Mecz o 3 miejsce

 

Polska - Belgia

 

Finał

 

Włochy - Francja

Odnośnik do komentarza

Taktyki 3-5-2 są dosyć niewygodne do grania przeciw. Ja najczęściej wyciągam na nią najwyższych i najsilniejszych obrońców z poleceniem koszenia równo z trawą. A na skrzydła graczy szybkich i dobrych technicznie, napastnik musi być albo turem, który przejedzie przez mur, albo bardzo szybkim i zdolnym przebiec szybciej niż się pojawi mur.

Odnośnik do komentarza

@dyurf - przeciwko mocniejszym zespołom zarówno w Lechu, jak i w reprezentacji grałem nieco innym ustawieniem z bocznymi obrońcami ustawionymi na linii ze stoperami, a także z większymi poleceniami defensywnymi dla defensywnego pomocnika.

@Draken - po mojemu moje ustawienie to raczej 4-3-3 :)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Mistrzostwa Świata - 2018

stadion: Fisht
widzów: 47 659

 

Mecz o 3 miejsce

Polska - Belgia 3:1
1:0 - Błaszczykowski (18')

2:0 - Lewandowski (53')

3:0 - Lewandowski (66')

3:1 - Kompany (88')

Mom: Robert Lewandowski

 

Szczęsny - Żyro (70' Kędziora), Kamiński, Bednarek, Piszczek - Wieteska, Linetty, Klich (58' Handzlik) - Lewandowski, Kownacki (84' Skiba), Błaszczykowski

 

Na zakończenie niezwykle udanych dla nas Mistrzostw Świata pokonaliśmy w meczu o trzecie miejsce reprezentację Belgii. Naszym zawodnikom należą się słowa uznania za ten mecz, ponieważ pewnie pokonali rywala i dzięki temu wracamy do domu z brązowym medalem. Już po pierwszej połowie prowadziliśmy 1:0 po bramce Kuby Błaszczykowskiego. W drugiej części spotkania nasze zwycięstwo przypieczętował fenomenalny Robert Lewandowski, który jak się domyślacie został najlepszym strzelcem Mistrzostw. Belgowie byli momentami bezradni i mimo wielu uznanych na świecie nazwisk nie potrafili poradzić sobie z dobrze dysponowanymi reprezentantami Polski. Jedyne na co było stać naszych przeciwników, to trafienie po stałym fragmencie gry w ostatnich minutach meczu. Jestem dumny z postawy Polaków w tym turnieju, momentami mieliśmy duże kłopoty z kontuzjami i przemęczeniem, lecz nie przeszkodziło nam to w osiągnięciu dobrego rezultatu.

 

Finał

 

Włochy - Francja 0:0 (1:1)d. (5-6)k.

 

Król strzelców: Robert Lewandowski (Polska) - 11 bramek

Najlepszy piłkarz: Robert Lewandowski (Polska)

Najlepszy bramkarz: Joe Hart (Anglia)

Najlepszy młody zawodnik: Gabriel Barbosa (Brazylia)

Jedenastka Turnieju: Hart (Anglia) - Mangala (Francja), Bonucci (Włochy), Jones (Anglia), Piszczek (Polska) - Hazard (Belgia), Linetty (Polska), Starzyński (Polska), Mirallas (Belgia) - Benzema (Francja), Lewandowski (Polska)

 

Po udanych MŚ Polacy awansowali na 7 miejsce w rankingu FIFA. Przed rozpoczęciem Mistrzostw zajmowaliśmy 17 pozycję.

Odnośnik do komentarza

@Morpheus - nie tylko ty jeden :D, dzięki.

@dyurf - trochę dopisało szczęście w losowaniu, ale i tak jestem mega zadowolony z wyniku :).

-------------------------------------------------------------------

 

Mistrzostwa Świata już za nami, emocje powoli opadają i pora wrócić do codziennych obowiązków. Moja przygoda z Lechem Poznań już się zakończyła i przyszedł czas na nowe wyzwanie. Zanim jednak przedstawię wam mój nowy klub, chciałbym krótko opisać co działo się w Lechu podczas letniego okienka transferowego.

Nowym szkoleniowcem Mistrza Polski został Maciej Skorża, który dotychczas trenował Lechię Gdańsk. Jak się pewnie domyślacie nastąpiła wyprzedaż wielu kluczowych zawodników mojej byłej drużyny. Tak wygląda pełna lista transferów Lecha. Mój były klub mimo licznych osłabień wciąż jest mocną drużyną i pozostaje głównym faworytem do obrony Mistrza Polski, lecz z pewnością nie jest to tak silna drużyna jaką zbudowałem w przeciągu czterech lat.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Nowym klubem, w który zdecydowałem się podjąć pracę jest włoskie A.S. Avellino występujące w Serie B. Dla wielu jest to ogromny krok w tył w moim wykonaniu, lecz gotów jestem na podjęcie dużego wyzwania, by wprowadzić ten klub do Serie A, a z czasem walczyć o najwyższe miejsca we Włoszech. Klub został założony w 1912 roku i nigdy w historii nie występował w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Klub ten wyróżnia duży stadion, który może pomieścić 26 000 widzów. Finanse drużyny stoją na przyzwoitym poziomie, a co najważniejsze nie ma żadnych długów. Media i włoscy eksperci przewidują dla nas spokojne miejsce w środku tabeli, lecz bez szans na awans do Serie A.

 

Transfery z klubu:

 

- Leonardo Spinazzola (Livorno, 1,5MLN€)

- Filippo Carini (AlbinoLeffe, 1MLN€)

- Filippo Lora (Lanciano, 500tys€)

- Marco Armellino (Crotone, 400tys€)

- Richard Marcone (Fiorentina, 200tys€)

- Marco de Vito (Modena, 110tys€)

- Davide Costa (Bologna, 88tys€)

- Andrea Mei ( Reggina, wypożyczenie)

 

Transfery do klubu:

 

- Marcin Galach (Lech Poznań, 900tys€)

- Leonardo Capezzi (Fiorentina, 300tys€)

- Gelson Fernandes (wolny transfer)

- Vincent Ruefli (wolny transfer)

- Amedeo Benedetti (wolny transfer)

- Eros Pellegrini (wolny transfer)

- Fernando Torres (Swansea, wypożyczenie)

- Giovanni Scarfone (Roma, wypożyczenie)

- Gaspare Grandi (Fiorentina, wypożyczenie)

- Diego Bianco (West Ham, wypożyczenie)

- Giacomo Balestri (Udinese, wypożyczenie)

- Marco Ceccarelli (Udinese, wypożyczenie)

 

 

Kadra A.S. Avellino na sezon 2018/2019:

 

Bramkarze

 

Luigi Sepe

Gaspare Grandi

 

Lewi obrońcy

 

Jevrem Kosnić

Amedeo Benedetti

 

Środkowi obrońcy

 

Federico Barba

Denis Tonucci

Ignacio Fideleff

Giacomo Balestri

Marcin Galach

 

Prawi obrońcy

 

Vincent Ruefli

Eros Pellegrini

 

Środkowi pomocnicy

 

Gelson Fernandes (wice kapitan)

Alessio Benedetti

Pele

Giovanni Scarfone

Marco Ceccarelli

Daniel Nagy

Leonardo Capezzi

Matteo Adamo

 

Napastnicy

 

Ridiger Alushi

Diego Falcinelli

Fernando Torres

Diego Bianco

Stefano Beltrame

Andrea Arrighini (kapitan)

Gianmarco Zigoni

Nicola Del Monte

 

 

Sparingi

 

Holstein Kiel - Avellino 1:0

Dammfeld - Avellino 6:4 (2x Alushi, Bianco, Nagy)

Piacenza - Avellino 2:6 (2x Falcinelli, 2x Pele, Alushi, Capece)

Novese - Avellino 1:4 (Arrighini, [sam.], Nagy, Del Monte)

Nocerina - Avellino 0:7 (2x Zigoni, 2x Scarfone, Del Monte, Capezzi, Adamo)

Odnośnik do komentarza

@Draken - ja kojarzę tylko Fernandesa, Capezziego no i oczywiście Torresa :)

------------------------------------------------------------------------------

 

SIERPIEŃ/WRZESIEŃ 2018

 

Puchar Włoch - 2 runda kwalifikacyjna

 

Avellino - Gubbio 2:2 (2:0)d. (3x Falcinelli, Nagy)

 

Puchar Włoch - 3 runda kwalifikacyjna

 

Palermo - Avellino 1:0

 

Serie B

 

[1/42] Avellino - Latina 5:1 (2x Capezzi, Falcinelli, Pele, Nagy)

[2/42] Cittadella - Avellino 0:6 (2x Nagy, 2x Falcinelli, Alushi, Beltrame)

[3/42] Avellino - Crotone 4:0 (Arrighini, Falcinelli, Nagy, Capezzi)

[4/42] AlbinoLeffe - Avellino 0:3 (Beltrame, Nagy, Arrighini)

[5/42] Avellino - Ternana 5:0 (2x Falcinelli, 2x Dal Monte, Scarfone)

[6/42] Varese - Avellino 2:3 (Dal Monte, Bianco, Ruefli)

[7/42] Avellino - Brescia 3:1 (Fernandes, Arrighini, Capezzi)

 

Tabela

 

Pierwsze tygodnie pracy we Włoszech polegały na dokładnym zapoznaniu się z nowymi zawodnikami i przeprowadzeniu wielu transferów. Taktyka, którą będę stosował pozostaje bez zmian, choć początkowo piłkarze Avellino mieli duże problemy z nauką nowego ustawienia. Celem na ten sezon jest awans do Serie A, uważam że jesteśmy w stanie powalczyć o najwyższe miejsca w drugiej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Pierwsze sparingi nie napawały optymizmem, gdyż drużyna nie rozumiała jeszcze poleceń w nowej taktyce, wraz z kolejnymi sparingami wyglądało to coraz lepiej. Pierwszy oficjalny mecz miał miejsce w 2 rundzie kwalifikacyjnej do Pucharu Włoch. Zagraliśmy słabo i znów widać było brak zgrania i nieznajomość taktyki, wygraliśmy jednak po dogrywce i mogliśmy uczestniczyć dalej w tych rozgrywkach. Nasz następny rywal - Palermo okazał się od nas lepszy i odnieśliśmy porażkę, po której odpadliśmy z Pucharu Włoch. Zupełnie inaczej wyglądała nasza gra w lidze. Piłkarze nauczyli się nowego ustawienia, są bardziej zgrani i widać tego efekty. Siedem zwycięstw i dużo strzelonych bramek to bardzo obiecujący wynik jak na początek sezonu. Pokazaliśmy dzięki temu, że realnie można patrzeć na nasze przedsezonowe założenia.

Odnośnik do komentarza

Powołani na mecz towarzyski z Rosją, oraz mecz w Lidze Narodów z Austrią:

 

Bramkarze

 

Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn), Łukasz Fabiański (Swansea), Adam Stachowiak (Botew Płowdiw)

 

Obrońcy

 

Michał Żyro (Lech Poznań), Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa), Kamil Glik (LOSC Lille), Marcin Kamiński (Besiktas), Mateusz Wieteska (Lech Poznań), Adam Dźwigała (Lech Poznań), Tomasz Kędziora (Lech Poznań), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)

 

Pomocnicy

 

Grzegorz Krychowiak (Lazio Rzym), Łukasz Trałka (Lech Poznań), Filip Starzyński (Stade Rennais), Karol Linetty (Lech Poznań), Mateusz Klich (RB Leipzig), Konrad Handzlik (Lech Poznań)

 

Napastnicy

 

Jakub Błaszczykowski (PSV Eindhoven), Arkadiusz Milik (Wolfsburg), Robert Skiba (Lech Poznań), Mateusz Mierzejewski (Lech Poznań), Mateusz Zachara (Lechia Gdańsk), Jakub Kosecki (Wigan)

 

Mecz towarzyski

 

Rosja - Polska 3:1 (Milik)

 

Liga Narodów - grupa B3

 

[1/4] Austria - Polska 1:3 (Żyro, Milik, Starzyński)

 

Kontynuujemy moją pracę w reprezentacji Polski. Po zakończonych Mistrzostwach Świata zupełnie niespodziewaną decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej podjął najlepszy zawodnik tych Mistrzostw - Robert Lewandowski. Nie pomogła rozmowa z Robertem i będzie to dla nas wielka strata.

Pierwszym sprawdzianem przed rozpoczynającymi się nowymi rozgrywkami Ligi Narodów miało być towarzyskie spotkanie z gospodarzem minionych MŚ - Rosją. Przegraliśmy po wyrównanym meczu, w którym nie najlepiej funkcjonowała nasza defensywa. W meczu o punkty było już zupełnie inaczej. Zagraliśmy sprawdzonym składem i mimo, że od 4 minuty przegrywaliśmy 0:1, to po pierwszej połowie szybko odrobiliśmy straty i prowadziliśmy 3:1. W drugiej połowie nic ciekawego się nie działo i po końcowym gwizdku mogliśmy dopisać sobie cenne trzy punkty. Na zgrupowaniu zadebiutował Mateusz Mierzejewski, który nieźle radzi sobie w Lechu. Być może to on zastąpi Roberta w reprezentacji, lecz do tego długa droga.

Odnośnik do komentarza

@Mikhailo - Taktykę być może udostępnię po zakończeniu kariery, teraz nic z tego :).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

PAŹDZIERNIK 2018

 

Serie B

 

[8/42] Frosinone - Avellino 2:2 (Scarfone, Beltrame)

[9/42] Modena - Avellino 1:2 (Nagy, Capezzi)

[10/42] Avellino - Cesena 4:1 (2x Falcinelli, Torres, Nagy)

[11/42] Perugia - Avellino 2:0

[12/42] Avellino - Grosseto 4:1 (Scarfone, Bianco, Alushi, Zigoni)

 

Tabela

 

Nasza gra wygląda coraz lepiej i mogę już śmiało stwierdzić, że piłkarze nauczyli się nowej taktyki i w pełni wypełniają boiskowe polecenia. Mam już także poukładaną pierwszą jedenastkę i wiem czego mogę oczekiwać od poszczególnych zawodników. Wszystko zmierza więc w dobrym kierunku, osiągamy zadowalające wyniki, do tego mamy dobrze wyszkolony sztab szkoleniowy z którego jestem zadowolony. Dodatkowo zarząd zgodził się na rozbudowę bazy treningowej, a obiekty młodzieżowe stoją na zadowalającym poziomie. Przy szybkim awansie do Serie A nasza przyszłość może być naprawdę obiecująca. W październiku odnotowaliśmy pierwszą w tym sezonie porażkę w lidze, jednak pozostałe wyniki są zadowalające. Utrzymujemy pozycję lidera i czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkania.

Odnośnik do komentarza

Powołani na w Lidze Narodów z Irlandią i mecz towarzyski z Koreą Północną:

 

Bramkarze

 

Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn), Łukasz Fabiański (Swansea), Łukasz Skorupski (De Graafschap)

 

Obrońcy

 

Michał Żyro (Lech Poznań), Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa), Kamil Glik (LOSC Lille), Marcin Kamiński (Besiktas), Mateusz Wieteska (Lech Poznań), Adam Dźwigała (Lech Poznań), Tomasz Kędziora (Lech Poznań), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)

 

Pomocnicy

 

Grzegorz Krychowiak (Lazio Rzym), Krystian Bielik (Legia Warszawa), Filip Starzyński (Stade Rennais), Karol Linetty (Lech Poznań), Piotr Zieliński (Lech Poznań), Konrad Handzlik (Lech Poznań)

 

Napastnicy

 

Jakub Błaszczykowski (PSV Eindhoven), Oskar Zawada (Wolfsburg), Robert Skiba (Lech Poznań), Mateusz Mierzejewski (Lech Poznań), Mateusz Mak (Wisła Kraków), Jakub Kosecki (Wigan)

 

Liga Narodów - grupa B3

 

[2/4] Polska - Irlandia 3:1 (Mierzejewski, [sam.], Linetty)

 

Mecz towarzyski

 

Polska - Korea Północna 2:2 (Zieliński, Zawada)

 

Na październikowe mecze powołałem kilka nowych twarzy (Zawada, Bielik, Zieliński, Mak), by sprawdzić ich w spotkaniu towarzyskim z Koreą Północną. Najpierw jednak stoczyliśmy pojedynek w Lidze Narodów z Irlandią, który dość łatwo wygraliśmy 3:1. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Karol Linetty, który ostatnimi czasy nie najlepiej grywa w Lechu. Na pochwałę zasługują także Wieteska, Piszczek, Starzyński i Mierzejewski i to im zawdzięczamy to zwycięstwo. Kilka dni później mogłem sprawdzić w reprezentacji kilka nowych nazwisk. Zagraliśmy mocno rezerwowym składem i mimo dużej przewagi, udało nam się tylko zremisować. Bramkę w debiucie strzelił Oskar Zawada, który mógłby być solidnym reprezentantem, gdyby zaczął regularnie grywać w klubie. Z niezłej strony pokazali się Bielik i Zieliński, którzy mogą liczyć na kolejne powołania a zawiódł natomiast Jakub Kosecki, z którego zdecydowanie zrezygnuję.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...