jmk Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Mam parowar tylko tam właśnie po pierwsze ta wątróbka nie będzie taka soczysta, a po drugie nie zrobi się sos ... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Ekspertem nie jestem, ale wątróbka (wieprzowa?) raczej ci się w parowarze smaczna (jadalna?) nie zrobi, bo stwardnieje. No i ogólnie duszona wątróbka do lekkostrawnych potraw nie należy (a sos z cebulką, to już w ogóle). Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Cebula odpada na wstępie - w ogóle jej nie jadam. A jaki może być lekkostrawny obiad z mięsem? Ogólnie to ze mną jest dziwnie, bo mam jeść lekko, ale też trochę czerwonego mięsa - bo jest dobre na krew. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Spróbuj wątróbkę zalać wodą i dusić pod przykryciem do miękkości. Później rozrobić odrobinę mąki z wodą i dodać do sosu, doprawić i jest wątróbka + sosik bez tłuszczu i cebuli. Nie dorówna tej mniej zdrowej krewnej, ale lepszy Rydzyk w garści... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 I koniecznie solić wątróbkę tuż przed końcem duszenia, bo inaczej będziesz jadł drewno ;) A przed duszeniem obsmażyć bez tłuszczu na patelni teflonowej, o ile taką posiadasz (do innej się przypiecze). I owszem, może być lekkostrawny obiad z mięsa. Chudego i niesmażonego w głębokim tłuszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Nie wiem czy ok temat, ale o alkoholach nie znalazłem... Zamierzam kupić komuś w ramach podziękowania jakiś dobry alkohol - nie wiem whisky, wódka - najlepiej jakby to bardzo ładnie, ekskluzywnie wyglądało, tak do 100zł... No i żeby dobre w smaku było ;) Fajnie by było jakbym mógł to dostać w sklepie typu Real, Tesco, Carrefour...albo gdzieś na terenie Szczecina. Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Jack Daniel's! Wiem, ze przereklamowany, ale ciagle robi wrazenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
dobry.adam Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Jim Beam. Trzeba przy tym wyjaśnić, czym sie różni burbon od whisky. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 jmk chcesz przekupić ordynatora żeby do domu Cię wypuścili ? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Jeśli to kobieta to Sheridan's powinien się nadawać. Bardzo smaczny likier . Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Hehe FYM nie :P Timon - To mężczyzna, ma ponad 40 lat :> Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 http://www.dekorama-centrum.com.pl/index.php?cPath=41_53_52 tu sobie poszukaj fajnych i estetycznie opakowanych. Orzech fajnie wyglada Cytuj Odnośnik do komentarza
opona Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Może Metaxa 5 lub 7 gwiazdkowa :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 A jak już temat aktywny, to dorzucę przepis pewnie znany, ale prosty i dość tani, a u nas ostatnio zrobił Wejście Smoka: Zapiekanka makaronowa z cukinią. Składniki: makaron, pewnie ze 300-400g, jakiś grubszy, czyli pewnie rurki, świderki, albo jakieś inne kokardki powinny dać radę paczka mięsa mielonego (wg uznania drobiowego, wieprzowego czy wieprzowo-wołowego), zazwyczaj po 500g sprzedają 5-6 dużych pomidorów, albo 1 pomidor i puszka pomidorów w puszce ;) cukinia duża, jak średnie to dwie, a jak ktoś lubi, to dwie duże :] 3/4 szklanki mleka dwie łyżki mąki pszennej ser żółty, 10dag powinno starczyć stali bywalcy każdej kuchni, czyli sól, pieprz, olej/oliwa, zioła wszelakie Proces przygotowania: Makaron ugotować wg przepisu, na patelni usmażyć mięso mielone (sól i pieprz), dodać zawartość puszki z pomidorami (albo sparzyć surowe i obrać ze skórki) plus zioła, najlepiej prowansalskie, bądź oregano z bazylią, do naczynia żaroodpornego wrzucić: pół makaronu, całe mięso z pomidorami i drugą część makaronu. Na patelni rozgrzać tłuszcz i smażyć przez chwilę plasterki cukinii obsypane w bułce tartej, po czym ułożyć w naczyniu, tak samo ułożyć pozostałego pomidora obranego ze skórki (najlepiej schodzi ze sparzonego), pokrojonego w plastry. W rondelku rozgrzać (nie gotować!) mleko zmieszane uprzednio z mąką i dwie łyżki oleju/oliwy, po czym zalać przyszłą zapiekankę. Piekarnik nagrzany do 200*C (można włączyć jak się zaczyna, akurat się nagrzeje) zapiekankę piec około 30 minut, na dziesięć minut przed końcem posypując startym serem. Gotowe do spożycia Danie jest prościutkie i szybkie (z zapiekaniem maksymalnie godzina). Pisząc to tak sobie apetytu narobiłem, że podejrzewam, że dziś zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Jakby kogoś interesowało, czego brakuje w przepisie, to mam odpowiedź - do mleka z mąką dodaje się jeszcze jedno całe jajko Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Calkiem ciekawe i przede wszystkim proste, na pewno sprobuje. To moze cos ode mnie. Nie bede pisal ilosci skladnikow, gdyz latwo to wywazyc, ja gotuje sam dla siebie, wiec robie nieduzo. Ciezko mi oszacowac dawki dla wiekszej ilosci osob ;) Potrzebne sa: pieczarki, filety z piersi z kurczaka, kilka plastrow szynki, kostka bulionowa, czerwone, slodkie wino, sol, pieprz. Mieso kroimy w kostke, przyprawiamy i smazymy do zbrazowienia. Zdejmujemy z patelni, przekladamy do miseczki. Na patelnie rzucamy pokrojona w paseczki szynke i smazymy az zrobi sie chrupiaca. Wrzucamy na to pieczarki (pokrojone wczesniej w plasterki) i czekamy, az zmniejsza swoja objetosc ;) i ladnie zbrazowieja. Kiedy to nastapi, wrzucamy ponownie usmazone miesko, wlewamy do niego pol szklanki bulionu i pol szklanki czerwonego wina (w zaslyszanym przepisie bylo 3/4 szklanki, dla mnie potrawa byla zbyt aromatyczna i zmniejszylem dawke, trzeba to wyczuc). Dokladnie mieszamy i zostawiamy do momentu, az wiekszosc plynu wyparuje i zostanie jedynie troszke "sosu" do polania. Czas pracy: 15 minut, Czas oczekiwania: ~20 minut Szczerze polecam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Dokladnie mieszamy, przykrywamy i zostawiamy do momentu, az wiekszosc plynu wyparuje i zostanie jedynie troszke "sosu" do polania. może być ciężko ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Ta, faktycznie ;) Zmienione. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kolazontha Napisano 17 Września 2010 Udostępnij Napisano 17 Września 2010 To teraz coś z kuchni niecodziennej, wyszukanej, niekoniecznie prostej, ale diabelnie smacznej i mogącej posłużyć do zaszpanowania przed ważnym gościem (chyba, że wiemy, że gość nie lubi niecodziennych połączeń w kuchni, to lepiej wtedy odpuścić) *po 10 dkg: -orzechy nerkowca -migdały bez skórki -orzeszki piniowe *paczka rodzynek *4 duże pomidory *30 dkg papryczek chili *1 duża cebula *olej sojowy *oliwa z oliwek/olej *ziarna sezamu (wedle uznania) *1,5 tabliczki ciemnej czekolady - ja używam gorzkiej, jak ktoś chce może dać jakąś z gatunku słodszych, ale bez nadzienia [znajomy dodaje czekoladę o smaku chili, ale jego kubki smakowe mają tolerancję dużo powyżej przeciętnej] *i do wyboru - kurczak upieczony w piekarniku w całości albo filety z kurczaka pokrojone w kostkę/paski usmażone na patelni 1. Rodzynki namoczyć w gorącej wodzie. 2. Papryczki chili pokroić w kostkę, podsmażyć na oliwie/oleju. 3. Orzechy i migdały zmiksować, podprażyć na patelni z olejem sojowym. 4. Zmiksować razem podsmażone papryczki, pomidory, rodzynki i cebulę. 5. Dodać wszystko z punktu 4. do podprażonych orzechów. 6. Całość dusić około 10 - jeśli wyjdzie zbyt gęste, należy dolać śmietanki (18% lub 36%). 7. W międzyczasie prażymy nasiona sezamu. 8. A teraz najważniejsze - czekolada. Są dwie opcje dodawania - jeśli ktoś lubi czuć podczas jedzenia nie do końca rozpuszczoną czekoladę (czyli drobne, twardsze kawałeczki) to dodaje kostkę po kostce, cały czas mieszając. Natomiast jeśli ktoś woli "gładszy" sos to powinien rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej. 9. Mieszamy aż czekolada połączy się z resztą składników. 10. Polewamy mięso sosem i posypujemy je uprażonym ziarnem sezamu. Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 17 Września 2010 Udostępnij Napisano 17 Września 2010 A może ktoś pokusi się na sporządzenie kilku dań dla mnie? Dieta wątrobowa - tutaj ściągawka w razie W: http://www.chirurgia.pl/dieta6.html Miałem do tej pory wysokobiałkową, muszę się teraz przestawić, by wątroba odpoczęła... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.