Skocz do zawartości

Król Rzymu


sky

Rekomendowane odpowiedzi

@Draken: 32 gole i z 7 asyst(?) Może nieco więcej. A jeżeli chodzi Ci o atrybuty to parę postów wyżej jest ss.

---


Marzec 2018:


Serie A:

(27/38), Lazio - Catania 0:0

(28/38), Livorno - Lazio 0:7 (5x Zamponi, Balanta, Poli)

(29/38), Lazio - Roma 3:0 (Magnolini, Romero, Zamponi)

(30/38), Inter - Lazio 2:4 (2x Zivković, Goretzka, Berisha)

(31/38), Lazio - Empoli 0:1


Liga Mistrzów:

(1 runda, 2/2), Arsenal - Lazio 3:1 (Meyer)


Podsumowanie: W Marcu graliśmy w "kratkę". Zaczęliśmy od bardzo słabego meczu z Catanią, gdzie nie potrafiliśmy stworzyć żadnej dobrej sytuacji do zdobycia gola. Później pokazaliśmy galaktyczny futbol na boisku w Livorno gdzie strzeliliśmy aż 7 goli nie tracąc przy tym ani jednego. Dobrą formę kontynowaliśmy w derbach z Romą, które po raz kolejny wygraliśmy bez wysiłku. W rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem kibice obgryzali paznokcie od pierwszej do ostatniej minuty. Anglicy szybko zdobyli gola co dało im poteżnego kopa. Atakowali i atakowali, a w pewnym momencie prowadzili nawet 3:0. Gdy wydawało się, że po raz kolejny odpadniemy z Ligi Mistrzów, Max Meyer przeprowadził indywidualną akcję, która dała nam przepustkę do ćwierćfinału!


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 32 gole

2. Andrija Zivković - 13 goli

3. Dorin Rotariu - 11 goli
Odnośnik do komentarza
Kwiecień 2018:


Serie A:

(32/38), Atalanta - Lazio 1:2 (Berisha, Zamponi)

(33/38), Lazio - Bologna 2:1 (Zamponi, Depay)

(34/38), Pescara - Lazio 2:4 (2x Schiavo, 2x Magnolini)

(35/38), Lazio - Fiorentina 4:0 (Berisha, Zivković, Zamponi, OG)


Liga Mistrzów:

(Ćwierćfinał, 1/2), Lazio - PSG 1:1 (OG)

(Ćwierćfinał, 2/2), PSG - Lazio 1:2 (Berisha, Zamponi)

(Półfinał, 1/2), Lazio - Barcelona 0:2


Podsumowanie: Dzięki fenomenalnym wynikom w lidze mogliśmy się skupić głównie na Lidze Mistrzów, gdzie doszliśmy do ćwierćfinału. Spora rotacja składem w Serie A nie przyniosła żadnych negatywnych skutków. 4 spotkania, 4 wygrane. Jakby nic się nie zmieniło. Hymn Ligi Mistrzów rozbrzmiał na Olimpico. Do stolicy Włoch przyjechała ekipa Paris Saint-Germain z wielkimi gwiazdami w swoim zespole. Mecz był bardzo wyrównany, więc wynik końcowy był adekwatny do tego co działo się na boisku. Inaczej było w rewanżu w Paryżu, gdzie od początku narzuciliśmy swój styl gry i od 24. minuty prowadziliśmy już 2:0. Choć gospodarze strzelili kontaktową bramkę to nic więcej nie udało im się osiągnąć i zasłużenie awansowaliśmy do półfinału! W tej fazie czekała na nas Barcelona. Przez te lata trochę się zmieniło. W Hiszpanii króluje już tylko Barca. Wcześniej Atletico sięgało po tytuł, a Real już od kilku dobrych lat nie był nawet drugi. Drużyna prowadzona przez Luisa Enrique pokazała swój niesamowity potencjał. Nie mieliśmy nic do powiedzenia. W rewanżu będziemy silni, ale czy to wystarczy?


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 36 gole

2. Andrija Zivković - 14 goli

3. Dorin Rotariu - 11 goli

Odnośnik do komentarza
Maj 2018:


Serie A:

(36/38), Juventus - Lazio 2:0

(37/38), Lazio - Sassuolo 4:3 (Rotariu, Zamponi, Romero, Schiavo)

(38/38), Udinese - Lazio 0:3 (3x Zamponi)


Puchar Włoch:

(Finał), LAZIO - Juventus 2:1 (Depay 39', Zamponi 47')


Liga Mistrzów:

(Półfinał, 2/2), Barcelona - LAZIO 3:1 (OG)


Podsumowanie: Koniec sezonu 2017/2018 był dla nas specjalny. Sięgneliśmy po kolejny tytuł Mistrza Włoch. W tym sezonie ponownie zdeklasowaliśmy wszystkich przeciwników. W maju udało się zdobyć 6 punktów. Przegraliśmy tylko z Juventusem co odbiliśmy sobie kilkanaście dni później w finale Pucharu Włoch. A o nim można pisać sporo. Męczyliśmy się od lat w tych rozgrywkach nie potrafiąc zdobyć tego trofeum. Ten rok okazał się inny. W wielkim finale pokonaliśmy wspomniany Juventus 2:1 po golach niesamowitego Zamponiego, oraz groźnego Depaya. Dublet nasz! Mogło być jeszcze lepiej, gdybyśmy zmienili losy rywalizacji w meczu rewanżowym z Barceloną, ale prawda jest taka, że już po pierwszym spotkaniu mało kto myślał, że możemy awansować do finału. Barcelona sięgnęła po LM pokonując później w finale Manchester United na San Siro.


Najlepsi strzelcy sezonu:

1. Emiliano Zamponi - 41 gole

2. Andrija Zivković - 14 goli

3. Dorin Rotariu - 12 goli


Odnośnik do komentarza
@Wracamy do walki :war:


----


Podsumowanie sezonu 2017/2018:


Kolejny sezon za nami. Ponownie udało się wygrać mistrzostwo Włoch z ogromną przewagą nad resztą stawki. Wygraliśmy również Puchar Włoch oraz dołożyliśmy półfinał Ligi Mistrzów. To nasz najlepszy sezon do tej pory.




Król Strzelców: Emiliano Zamponi (Lazio) - 37 bramek

Menadżer roku: Sky (Lazio)

Piłkarz roku: Juan Fernando Quintero (Juventus)



Indywidualne:

Ron-Robert Zieler (37/32/18 - 7.12)

Simone Scuffet (1/0/1 - 7.01)


Bramkarze: W lidze grał Zieler, w pucharach raczej Scuffet. Obaj są fenomenalni.


Alex Grimaldo (21/0/5 - 7.18)

Domenico Criscito (19/0/4 - 7.32)


Eder Alvarez Balanta (29/1/0 - 7.03)

Niklas Sule (33/1/0 - 7.33)

Tin Jedvaj (17/0/1 - 7.03)

Massimo Vita (7/0/0 - 6.85)


Nathaniel Clyne (28/1/9 - 7.39)

Ignazio Abate (10/0/2 - 7.37)


Obrońcy: Na lewej flance bogactwo jak co roku. Tym razem bez Emersona, ale z Criscito, który okazał się fenomenalnym wzmocnieniem. Na środku defensywy jak zwykle brylował Sule. Nieco gorzej radził sobie Balanta, z czego kilka razy korzystał Jedvaj. Również młody Vita otrzymał kilka szans. Na prawej obronie w poprzednim sezonie grał Abate i swoimi niesamowitymi występami podniósł wysoko poprzeczkę, ale w tym sezonie Clyne okazał się nawet lepszy.


Lucas Romero (23/2/8 - 7.14)

Leon Goretzka (33/6/4 - 7.22)

Andrea Poli (20/3/0 - 7.17)


Środek pomocy: W tej formacji było najwięcej rotacji. Cięzko było mi wybrać tą podstawową dwójkę pomocników. Goretzka był raczej pewniakiem, a partnerował mu raz Romero, raz Poli. Czasami grał tu też Ucan.


Memphis Depay (25/5/9 - 7.13)

Dorin Rotariu (28/10/8 - 7.33)


Max Meyer (20/4/4 - 7.03)

Valon Berisha (27/8/11 - 7.20)

Salih Ucan (20/0/2 - 6.83)

Michael Schiavo (19/0/2 - 6.99)


Andrija Zivković (24/8/10 - 7.44)

Lorenzo Magnolini (30/9/5 - 7.15)


Ofensywni pomocnicy: Na lewym skrzydle mamy ogromną rywalizację. Rotariu ma lepsze statystyki, ale Depay podobał mi się bardziej. Ciężko jest mi wybierać. Od przyszłego sezonu nie będę miał tego problemu. Rotariu pożegna się z Lazio. Przed sezonem obiecałem mu Europejski sukces kiedy przyszedł do mnie i zażądał transferu do większego klubu. Młody Schiavo pokazał się również z dobrej strony w kilku spotkaniach.


Gabriel Barbosa (15/1/0 - 6.63)

Emiliano Zamponi (36/37/10 - 7.72)


Napastnicy: Zamponi, Zamponi i raz jeszcze Zamponi. Statystyki mówią wszystko. Rezerwowym jak co roku Barbosa, ale to był jego ostatni sezon w klubie. Nieco zmarnowałem jego potencjał, ale po prostu kiedy dostawał szanse nie grał za dobrze.

Odnośnik do komentarza
@Draken: Masz szybką odpowiedź. Z trójki, którą wymieniłeś chciałbym Wernera, ale jest już w Barcelonie.


--


Sezon 2018/2019:


Transfery do klubu:

Marc-Andre ter Stegen (Barcelona) - free

Bernard (Bayern) - 14 mln euro

Domenico Berardi (Sassuolo) - 22 mln euro

Hakan Calhanoglu (Dortmund) - 45 mln euro

Suma: 81 mln euro


Transfery z klubu:

Valon Berisha -> AS Monaco - 29 mln euro

Ron-Robert Zieler -> Schalke - 21 mln euro

Gabriel Barbosa -> Empoli - 21 mln euro

Dorin Rotariu -> Arsenal - 39 mln euro

Suma: 110 mln euro


Kilka słów: Na początek spore zaskoczenie. Dlaczego oddałem Zielera? Fenomenalnego bramkarza, który ma przed sobą jeszcze z 4-5 lat gry na najwyższym poziomie? Już tłumaczę. Nie wiem czy podjąłem dobrą decyzję. Była ona spowodowana tylko i wyłącznie kwestiami finansowymi. Dowiedziałem się, że do wyjęcia za darmo jest ter Stegen z Barcelony. Młodszy, nawet nieco lepszy od Zielera bramkarz był bardzo chętny dołączyć do Lazio. Pytanie co zrobić z Zielerem, ter Stegenem i fenomenalnym młodym Scuffetem w jednej ekipie. To nie mogło się udać. Ściągnąłem więc 3 lata młodszego ter Stegena sprzedając tym samym Zielera za 21 mln do Schalke. Można powiedzieć, że wzmocniłem pozycję zarabiając przy tym nie małą kasę. Tak jak pisałem w podsumowaniu indywidualnym obiecałem Rotariu sukces w Europie. Dla Rumuńskiego skrzydłowego półfinał to za mało. Jak obiecałem tak zrobiłem. Pozwoliłem mu odejść. Udało się wynegocjować niecałe 40 milionów euro, które na nasze konto przelał Arsenal. W jego zastępstwie udało się znaleźć fenomenalnego zawodnika. Bernard, były zawodnik Szachtara przyszedł do nas z Bayernu za śmieszne 14 milionów, a zważywszy, że według moich scoutów jest lepszy i od Rotariu i od Depaya to może być nasz kolejny nie tylko sportowy sukces, ale również marketingowy.

Pozbyłem się również słabego Barbosy, którego nieco zmarnowałem. Ale ciężko było dawać mu szansę, gdy Zamponi ładował po kilka goli w każdym spotkaniu, a w ogóle nie chciał odpoczywać. W jego miejsce sprowadziłem Włocha, Domenico Berardiego z Sassuolo za 22 mln euro. Niespodziewanie z klubu odszedł także Valon Berisha, którego pozyskałem już na samym początku. Berisha choć miał za sobą fantastyczny sezon to tak na prawdę nie rozwijał się tak jak bym tego oczekiwał. Monaco zaoferowało prawie 30 mln euro i bez zastanowienia się zgodziłem. W jego następstwie dokonałem prawdziwego hitu. Za ogromną kwotę - 45 mln euro kupiłem Calhanoglu, gwiazdora reprezentacji Turcji. Ma on nam pomóc w wygraniu Ligi Mistrzów.

Odnośnik do komentarza
Sierpień/Wrzesień 2018:


Superpuchar:

Lazio - Juventus 1:2 (Bernard)


Serie A:

(1/38), Lazio - Udinese 2:0 (Bernard, Grimaldo)

(2/38), Milan - Lazio 2:3 (Bernard, Meyer, Depay)

(3/38), Lazio - Sampdoria 1:0 (Bernard)

(4/38), Fiorentina - Lazio 0:2 (Zamponi, Depay)

(5/38), Lazio - Sassuolo 1:1 (Zivković)

(6/38), Pescara - Lazio 1:4 (Bernard, Calhanoglu, Clyne, Zivković)


Liga Mistrzów:

(1/6), Lazio - Anderlecht 1:0 (Zamponi)


Podsumowanie:

Znowu. Znowu przegraliśmy w meczu o Superpuchar tym razem ulegając Juventusowi. Nie mamy szczęścia do tych rozgrywek. W lidze początek jak zwykle kapitalny. Udało się wygrać 5 spotkań i jeden zremisować. Cieszy fantastyczne wprowadzenie się do ekipy Brazylijczyka Bernarda, który zaaplikował rywalom już 5 goli. W Lidze Mistrzów w tym sezonie naszymi rywalami będą Anderlecht, Schalke oraz Manchester United. Zaczęliśmy od starcia z Belgami, których pokonaliśmy na Stadio Olimpico po jedynym golu Emiliano Zamponiego.


Najlepsi strzelcy:

1. Bernard - 5 goli

2. Zamponi/Depay/Zivković - 2 gole

Odnośnik do komentarza
Październik 2018:


Serie A:

(7/38), Lazio - Palermo 2:1 (Calhanoglu, Zamponi)

(8/38), Empoli - Lazio 0:3 (Romero, OG, Zivković)

(9/38), Lazio - Napoli 1:1 (Zivković)

(10/38), Roma - Lazio 1:8 (3x Zamponi, Poli, Clyne, 3x Bernard)


Liga Mistrzów:

(2/6), Schalke - Lazio 0:1 (Romero)

(3/6), Man Utd - Lazio 3:1 (Ucan)


Podsumowanie: Cóż to był za miesiąc we Włoszech! Na początku miesiąca w dwóch szybkich meczach pokonaliśmy Palermo oraz napakowane kasą Empoli, które nie potrafi osiągnąć statusu drużyny walczącej o mistrzostwo mimo takich nazwisk w klubie jak: Emerson, Barbosa (moi byli podopieczni), Bryan Rabello, Dani Alves i kilku innych. W kolejnych 2 kolejkach czekały nas prawdziwe hity. W starciu z Napoli nie pokazaliśmy klasy. Przegrywaliśmy przez większość czasu. Do remisu doprowadził dopiero "Zivko" po strzale w 92. minucie gry. W 10 kolejce w derbach Rzymu nikt nie spodziewał się wyniku jaki widniał po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy wyników. 8:1 dla Lazio! Czegoś takiego kibice Romy długo nie zapomną. W Lidze Mistrzów pokonaliśmy Schalke skromnie po golu Romero, a w trzeciej kolejce nie daliśmy rady wielkiemu Manchesterowi na Old Trafford. Trudno będzie wygrać grupę.


Najlepsi strzelcy:

1. Bernard - 8 goli

2. Emiliano Zamponi - 6 goli

3. Andrija Zivković - 4 gole

Odnośnik do komentarza
Listopad 2018:


Serie A:

(11/38), Lazio - Inter 5:1 (Balanta, Meyer, Zamponi, Berardi, Bernard)

(12/38), Vicenza - Lazio 1:4 (Berardi, 2x Zamponi, Magnolini)

(13/38), Lazio - Catania 3:1 (Zivković, Calhanoglu, Depay)


Liga Mistrzów:

(4/6), Lazio - Man Utd 3:2 (3x Zamponi)

(5/6), Anderlecht - Lazio 1:0


Podsumowanie: Po wygranych derbach z Romą moi podopieczni dostali ogromnego "kopa" i kontynuowali fantastyczną dyspozycję. Padali kolejni rywale. Inter dostał 5 bramek, beniaminek Vicenza 4, a Catania 3. W międzyczasie udało się wygrać niesamowicie ważny mecz z Manchesterem u siebie. To co osiągneliśmy w 4 kolejce straciliśmy w piątej. W Belgii niespodziewanie ulegliśmy Anderlechtowi. Ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie niezwykle interesująca.


po 5 meczach:

Lazio 9

Man Utd 9

Schalke 9

Anderlecht 3


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 12 goli

2. Bernard - 9 goli

3. Andrija Zivković - 5 goli

Odnośnik do komentarza
Grudzień 2018:


Serie A:

(14/38), Bologna - Lazio 2:2 (Magnolini, Poli)

(15/38), Lazio - Brescia 4:1 (2x Calhanoglu, Berardi, Sule)

(16/38), Novara - Lazio 0:3 (Schiavo, Zamponi, Magnolini)

(17/38), Lazio - Cagliari 3:0 (Ucan, Calhanoglu, Zamponi)


Puchar Włoch:

(1 runda), Lazio - Udinese 5:1 (Balanta, 2x Calhanoglu, Zamponi, Bernard)


Liga Mistrzów:

(6/6), Lazio - Schalke 5:2 (Meyer, Sule, 2x Zamponi, Calhanoglu)


Tabela:

1. Lazio 12

2. Man Utd 10

3. Schalke 9

4. Anderlecht 4


Podsumowanie: Fenomenalny miesiąc na koniec 2018 roku! W lidze co prawda zaczęliśmy od wpadki z Bologną, ale później było już tylko lepiej. Rozbiliśmy bez problemu Brescię, Novarę i Cagliari, które jednak nie ukrywajmy o mistrzostwo w tym sezonie nie walczą. Zrobiliśmy kroczek ku obronie Pucharu Włoch wygrywając w pierwszej rundzie z Udinese bardzo okazale. W Lidze Mistrzów wielkie emocje. Przed ostatnią kolejką awansować mogły 3 ekipy: Lazio, Schalke oraz Manchester United. W meczu o awans pokonaliśmy Schalke 5:2 i awansowaliśmy dalej. Mecz nie był jednak tak jednostronny. Przez sporą część meczu mieliśmy sporo problemów. W drugim meczu Manchester zremisował niespodziewanie z Belgami. Dzięki temu wygraliśmy grupę!


Najlepsi strzelcy:

1. Zamponi - 17 goli

2. Bernard - 10 goli

3. Calhanoglu - 10 goli


Odnośnik do komentarza
@dyurf: Tak jak pisałem wcześniej bycie legendą Lazio to mój cel. Taktykę opisywałem parę wpisów temu. Jedyne co się zmieniło to, że próbuje ostatnio grę z kontry (chce tracić mniej goli). Dominacja ligowa nie powinna być już dla nikogo zaskoczeniem, to już 2019 rok. Skład mamy na tyle mocny, że liga nie jest już wyzwaniem. Ligi Mistrzów jeszcze za to nie mamy! :war:

--------------------


Styczeń 2019:


Transfery do klubu:

Nikola Tomic (Twente) - 12 mln euro

Andi Winner (Bayern) - 35 mln euro

Robert Greve (Hertha) - 525 tys. euro


Transfery z klubu:


Alessandro Bagnoli -> Sporting Lizbona - 3,5 mln euro


Serie A:

(18/38), Atalanta - Lazio 0:0

(19/38), Lazio - Juventus 3:1 (2x Zamponi, Depay)

(20/38), Udinese - Lazio 2:5 (2x Calhanoglu, Meyer, Berardi, Poli)

(21/38), Lazio - Milan 3:2 (Zamponi, Bernard, OG)


Puchar Włoch:

(Ćwierćfinał), Juventus - Lazio 2:4 (d) (2x Zamponi, 2x OG)

(Półfinał, 1/2), Inter - Lazio 1:1 (Bernard)

(Półfinał, 2/2), Lazio - Inter 1:0 (Depay)


Podsumowanie:

Styczeń był dla Lazio wybuchowym miesiącem. Kolejne mecze w Serie A, wkraczanie w decydujące fazy pucharu Włoch oraz zimowe wzmocnienia. Zaszaleliśmy w każdym z wymienionych aspektów. W Serie A tradycyjnie już udowodniliśmy naszą klasę, najpierw co prawda zremisowaliśmy z Atalantą, lecz później było już tylko lepiej. Pokonaliśmy Juventus 3:1, na wyjeździe pobiliśmy Udinese, a przed własną publicznością ograliśmy odważny Milan.


W Pucharze Włoch ponownie spotkaliśmy się z Juventusem. Tym razem już w ćwierćfinale. Fantastyczne spotkanie. W regulaminowym czasie gry było 2:2 po golach Zamponiego i samobójczym trafieniu Vidala. W dogrywce byliśmy już dla Bianconerich za mocni. Najpierw gola strzelił po raz drugi Zamponi, a wynik ustalił.. Piłkarz Juventusu, tym razem nie Vidal, a Llorente. W Półfinale zagraliśmy z Interem. Był to znacznie trudniejszy dwumecz niż się spodziewano. W stolicy mody zremisowaliśmy po bezbarwnym meczu 1:1. Drużyna Francesco Guidolina była w tym meczu lepszym zespołem. W rewanżu było podobnie. Nie graliśmy za dobrze w ofensywnie, ale za to nie straciliśmy żadnej bramki. Na dodatek w 94. minucie gola strzelił Depay i mogliśmy cieszyć się z kolejnego finału.


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 22 gole

2. Bernard - 12 goli

3. Hakan Calhanoglu - 11 goli


Edit: Zapomniałem dodać, że Hakan Calhanoglu zajął 3. miejsce w walce o Złotą Piłkę! Przegrał tylko z Matą i oczywistym wciąż zwycięzcą - Leo Messim.

Odnośnik do komentarza
Luty 2019:


Serie A:

(22/38), Sampdoria - Lazio 0:1 (Magnolini)

(23/38), Lazio - Fiorentina 4:0 (2x Zamponi, Magnolini, Balanta)

(24/38), Sassuolo - Lazio 1:3 (Goretzka, 2x Calhanoglu)

(25/38), Lazio - Pescara 3:1 (3x Meyer)

(26/38), Palermo - Lazio 2:2 (Berardi, Magnolini)


Liga Mistrzów:

(1 runda, 1/2), Real Madryt - Lazio 0:1 (Zamponi)


Podsumowanie: Początek lutego był w naszym wykonaniu całkiem niezły. Pokonaliśmy groźną Sampdorię, oraz rozgromiliśmy Fiorentinę aż 4:0. W kolejnych meczach wygraliśmy już ze słabszym Sassuolo i jeszcze słabszą Pescarą. Ostatni mecz w lidze w lutym zagraliśmy w okrojonym składzie ponieważ w perspektywie czekał nas mecz z Realem na Santiago Bernabeu. Palermo postawiło mocne warunki naszym rezerwowym i zasłużenie wywalczyło jeden punkt.


Wydarzeniem miesiąca był niewątpliwie wyjazd do Madrytu na starcie z Realem. Popularni "Królewscy" w Hiszpanii już od kilku dobrych lat nie mogą wygrać rozgrywek Primera Division, a w Lidze Mistrzów? Również bez szału. Nie zagrali w finale od 2013 roku. Mimo tego wszystkiego na samą myśl o wielkim Realu Carlo Ancelottiego moim podopiecznym trzęsły się portki. Na szczęście udało się ich spokojnie przygotować do tego meczu. Na murawę wyszliśmy bardzo pewnie. Real starał się zepchnąć nas do głębokiej defensywy, ale na nic wielkiego im nie pozwalaliśmy. Spokojnie wyczekaliśmy rywali i w dobrym momencie ich skontrowaliśmy. Efektem tego był gol Emiliano Zamponiego - jedyny w tym meczu. Zdobywamy Estadio Santiago Bernabeu!


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 25 goli

2. Hakan Calhanoglu - 13 goli

3. Bernard - 12 goli

Odnośnik do komentarza
Marzec 2019:


Serie A:

(27/38), Lazio - Empoli 3:0 (Ucan, 2x Schiavo)

(28/38), Napoli - Lazio 0:3 (Magnolini, 2x Calhanoglu)

(29/38), Lazio - Roma 2:0 (Meyer, Zamponi)

(30/38), Inter - Lazio 1:6 (Zamponi, Meyer, Winner, Schiavo, Berardi, Magnolini)

(31/38), Lazio - Vicenza 4:0 (Romero, Grimaldo, Zamponi, Sule)


Liga Mistrzów:

(1 runda, 2/2), Lazio - Real Madryt 4:1 (Romero, Sule, OG, Magnolini)


Podsumowanie: Jeden z lepszych miesiąców podczas mojej przygody? Na pewno Marzec 2019 to jeden z tych! W lidze zagraliśmy tak jak chciałem praktycznie w każdym meczu. Od kilkunastu spotkań testujemy gre z kontry by poprawić gre w defensywie. Ten miesiąc udowodnił, że ciężko nad tym pracowaliśmy. Na 5 spotkań w Serie A wygraliśmy wszystkie. Strzeliliśmy w nich 18 goli tracąc ledwie jednego! Inter dostał 6 goli, nawet Napoli na własnym obiekcie nie było żadnym wyzwaniem.


Rewanż 1/8 finałów piłkarskiej Ligi Mistrzów za nami. Lazio pokazało niesamowitą klasę, czyżby to był ten rok, w którym sięgniemy po to trofeum? Na Stadio Olimpico Real nie pokazał nic. Na prawdę nic. Nawet ten jedyny gol nic nie zmienił. My wpakowaliśmy im aż 4 wygrywając cały dwumecz 5:1. Jesteśmy w ćwierćfinale! A w nim? Tottenham!


Coś o rywalu: Tottenham w ostatnich latach 2 razy sięgnął po tytuł Mistrza Anglii (13/14, 16/17), w Lidze Mistrzów ledwie raz zagrali w 1/4. Dwukrotnie odpadali w 1/8.


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 28 goli

2. Hakan Calhanoglu - 15 goli

3. Bernard - 12 goli


Odnośnik do komentarza
Kwiecień 2019:


Serie A:

(32/38), Catania - Lazio 1:8 (Calhanoglu, Jedvaj, 2x Zamponi, OG, 2x Bernard, Depay)

(33/38), Lazio - Bologna 0:1

(34/38), Brescia - Lazio 0:3 (Romero, Zamponi, Bernard)

(35/38), Lazio - Novara 1:0 (Berardi)


Liga Mistrzów:

(Ćwierćfinał, 1/2), Tottenham - Lazio 2:5 (Balanta, Bernard, 2x Zamponi, Goretzka)

(Ćwierćfinał, 2/2), Lazio - Tottenham 3:1 (Zamponi, Calhanoglu, Magnolini)

(Półfinał, 1/2), Lazio - Arsenal 1:0 (Romero)


Podsumowanie: Liga w kwietniu była pod znakiem słabych rywali. W tym miesiącu nie graliśmy bowiem żadnego meczu z drużyną z czołówki. Na początek rozjechaliśmy niczym walec Catanię aż 8:1. Później niespodziewanie polegliśmy pierwszy raz od dawna z Bologną 0:1. W kolejnych meczach już pewnie pokonaliśmy Brescię i Novarę.


Liga Mistrzów wkraczała w kluczowy etap. Tottenham nie wydawał się ekipą, która mogłaby być lepsza od Realu. I nie była. Na White Hart Lane wygraliśmy 5:2 choć mogłoby być i wyżej. W rewanżu nie było inaczej i pokonaliśmy Londyńczyków 3:1. W półfinale czekała na nas druga ekipa z północnego Londynu, a mianowicie ekipa Arsenalu prowadzona przez Mauricio Pochettino. W pierwszym spotkaniu na Stadio Olimpico mecz był bardzo wyrównany. Wygraliśmy 1:0 po golu Lucasa Romero, który w ostatnich tygodniach błyszczy swoją dyspozycją. Gdyby Arsenal wykorzystał swoje sytuację mogłoby być na prawdę słabo. Rewanż będzie niezwykle trudny, ale z drugiej strony mamy zaliczkę i finał jest bliżej niż był pare dni wcześniej.


Najlepsi strzelcy:

1. Emiliano Zamponi - 34 gole

2. Hakan Calhanoglu - 17 goli

3. Bernard - 16 goli

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...