Skocz do zawartości

Bonne réaction


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejną ofiarą sezonu został Christian Henna z Nantes, natomiast działacze Tottenhamu zdecydowali się po raz drugi wejść do tej samej rzeki i po 14 miesiącach od zwolnienia ponownie zatrudnili Paulo Fonsekę.

Wyjazd do Nice w teorii miał przynieść nam komplet punktów, ale zaledwie trzy dni przerwy nie pozwoliły nam doprowadzić zawodników do pełni sił. Uznałem więc, że nadal będę stawiać na Corbo, który przynajmniej nie miał braków kondycyjnych, choć brakowało mu właściwie wszystkiego innego. W pierwszej połowie szło nam całkiem nieźle; w 21. minucie Toufiqui dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, Melandri zagrał ją przed bramkę, a Aboubakar mocnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Sześć minut później po centrze Melandriego Kameruńczyk strzałem głową podwyższył na 2:0 i na przerwę schodziliśmy w dobrych nastrojach. Niestety w drugiej połowie zagraliśmy już znacznie gorzej, brakowało nam zęba w ataku, a w obronie popełnialiśmy błąd za błędem. W 65. minucie zmęczony Enow pozwolił gwieździe Nice, Rémi Morelowi, na oddanie pięknego strzału z dystansu, po którym nasza sytuacja stała się jeszcze trudniejsza. Nie wiem, jakim cudem dowieźliśmy to prowadzenie do końca spotkania, ale wiele wskazywało na to, że niebawem czekało nas bolesne przebudzenie.

 

11.11.23 Allianz Riviera, Nice: 16.882 widzów
L15 Nice (13) — Nantes (5) 1:2 (0:2)
R.Morel 65 — V.Aboubakar 21, 27

Nantes: M.Lodolo 6.9 — L.Traoré 6.6, Ch.Zhixing 7.1, F.Talis 6.7 — J.Santamaría 6.8, J-P.Enow 6.8 (72. K.Král 6.7), G.Puel 6.5 (58. Th.Froger 6.7) — E.Corbo 6.7, S.Toufiqui 6.5 (58. J-M.Sheta 6.8), F.Melandri 8.5 — V.Aboubakar 8.8
Odnośnik do komentarza

Nowym trenerem Nancy został dotychczasowy szkoleniowiec NEC, John van den Brom.

Do prestiżowego pojedynku z Bordeaux przystępowaliśmy bez Zhixinga, który wrócił z kontuzją ze zgrupowania kadry, a zatem na środku obrony zagrał z dawna nie widziany Rodríguez. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, oba zespoły miały swoje sytuacje, ale ani Vico, ani Lodolo nie dawali się pokonać. Po przerwie szybki atak Melandriego przyniósł rzut rożny dla Nantes, obrońcy gości nie potrafili wybić piłki z dala od bramki, na skraju pola karnego przejął ją Enow i potężnym uderzeniem zmieścił tuż przy słupku! Bordeaux przeszło na 3-4-3, co nie było dobrym pomysłem, gdyż moja taktyka doskonale sobie z nim radziła. Długo zatem utrzymywaliśmy jednobramkowe prowadzenie, aż w 87. minucie Urugwajczyk Corbo pokazał, że może jeszcze coś z niego będzie, urywając się lewym skrzydłem, a jego centrę soczystym wolejem zamknął Toufiqui. Trzy minuty później rywali dobili rezerwowi — tym razem z prawej flanki dośrodkował Arana, a piłkę do bramki skierował Pagliarini. Tak się zdobywa uznanie kibiców na Le Beaujoire!

 

24.11.23 La Beaujoire, Nantes: 31.370 widzów
L16 Nantes (5) — Bordeaux (8) 3:0 (0:0)
J-P.Enow 46, S.Toufiqui 87, R.Pagliarini 90

Nantes: M.Lodolo 7.0 — L.Traoré 7.7 KNT, L.Rodríguez 7.1, F.Talis 7.4 — J.Santamaría 7.1, J-P.Enow 7.6 (69. K.Král 6.7), Th.Froger 7.4 — E.Corbo 8.0, S.Toufiqui 8.5, F.Melandri 6.8 (A.M.Arana 6.9) — V.Aboubakar 6.3 (69. R.Pagliarini 7.3)
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...