Skocz do zawartości

Sen nocy letniej


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Ale w 89. minucie Fitzpatrick zagrał prostopadłą piłkę na dobieg do Fores-Chambersa, McCormick uprzedził go, ale nie opanował piłki i Kyle strzelił z 35 metrów do pustej bramki. Jako że był to zawodnik nietuzinkowy, trafił precyzyjnie w słupek, piłka wyszła w pole, a on dopadł jej, uderzył ponownie i w końcu zrobił to celnie. Coleraine już się po tym ciosie nie podniosło.

 

:rotfl:

 

Fajnie, że sam mierzysz w mistrza :-)

Odnośnik do komentarza

Ano, zaczęło się nienajgorzej, thx.

 

Byłem tak przejęty meczem z Glentoranem, że zapominałem o tym, iż październik ma 31 dni, a dnia 31. gramy jeszcze wyjazdowe spotkanie w Bangor z Ards. Kontuzje i braki kondycyjne zmusiły mnie do kolejnych roszad w składzie i nie mogłem się już doczekać listopadowej przerwy reprezentacyjnej, by doprowadzić zespół do stanu jako takiej używalności.

 

Mecz rozpoczęliśmy w dziesiątkę przeciwko trzynastu. Po stronie gospodarzy opowiedział się bowiem sędzia, a także Brennan, który w sześć minut złapał żółtą kartkę i zafundował Ards rzut karny, zamieniony na bramkę przez McConnella. Jako że Gary należał do grona klubowych mięczaków, niezwłocznie zastąpiłem go Stathamem, ale przed przerwą nie zdołaliśmy się już pozbierać. Mieliśmy parę dobrych sytuacji, bardzo ambitnie zagrał zwłaszcza Leech, ale Russell nie dał się nam pokonać.

 

W szatni padło parę ostrych słów i po wznowieniu gry wystarczył nam kwadrans, by odmienić oblicze meczu, tego meczu. W 49. minucie Sinton zaatakował lewym skrzydłem, jeden z obrońców wybił mu piłkę spod nóg, lecz dopadł jej Toney i dośrodkował w pole karne, a Mark Leech szczupakiem skierował ją do bramki. Zaledwie dwie minuty później Heatley zagrał do Leecha między obrońców, Mark uciekł prawą flanką, a jego centrę na gola zamienił Sinton. A w 60. minucie Sinton wystawił piłkę na dwunasty metr Hargreavesowi, który wspaniałym uderzeniem pod poprzeczkę podwyższył na 3:1 dla Enniskillen.

 

Opłacony przez gospodarzy sędzia przysnął na kwadrans, lecz zaraz wkroczył do akcji, odgwizdując nasze faule przy praktycznie każdym kontakcie z piłką. W 84. minucie dopatrzył się nawet zagrania ręką Stathama w polu karnym i McConnell po raz drugi pokonał McCue z rzutu karnego. Na wypaczenie wyniku arbitrowi zabrakło wszakże czasu.

 

31.10.2009 Clandeboye Park, Bangor: 207 widzów
PL (6/30) Ards [10.] — Enniskillen [1.] 2:3 (1:0)

6. N.McConnell 1:0 rz.k.
49. M.Leech 1:1
51. D.Sinton 1:2
60. G.Hargreaves 1:3
84. N.McConnell 2:3 rz.k.

Enniskillen: B.McCue — T.Toney, M.McKenna, D.Shatford, G.Brennan YC (8. I.Statham) — R.Hulbert — G.Hargreaves YC, P.Heatley, N.Lavery (46. K.Ryan) — D.Sinton (67. G.Pugh), M.Leech

MoM: Mark Leech (ST; Enniskillen) — 9

Odnośnik do komentarza

Październik 2009

 

Bilans: 4-1-0, 9:4

Liga: 1. [+3], 16 pkt, 12:4

Puchar Irlandii: —

Puchar Ligi: ćwierćfinał (0:2 z Glentoranem)

Puchar Intertoto: 1. runda (0:1 i 1:2 z Ham Kam)

Finanse: -394.681 euro (-33.292 euro)

Nagrody: Marcin X. (menedżer miesiąca — 1.)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Erbim Fagu (22, DR; Albania U-21: 14/1) z KF Tirana do Vllaznii za 110.000 euro

2. Mamoutou Coulibaly (25, DRC/DM; Mali U-21: 1/0) z Saprissy do Al-Ahly za 45.000 euro

3. Diego Castro (22, ST; Argentyna U-21: 4/0) z The Strongest do Olimpii za 35.000 euro

4. Jón Jónsson (22, DRC/DM; Islandia U-21: 15/0) z Valuru do FH za 35.000 euro

5. Dragan Georgiew (19, ST; Macedonia U-21: 11/0) z Shkendiji do Vardaru za 30.000 euro

 

Ligi europejskie:

 

Anglia: Arsenal [+1]

Francja: Auxerre [+2]

Hiszpania: Atlético Madryt [+2]

Holandia: NAC Breda [+0]

Irlandia: Shelbourne [+4]

Irlandia Północna: Enniskillen [+1]

Niemcy: Schalke [+6]

Polska: Cracovia [+2]

Portugalia: Sporting [+2]

Szkocja: Celtic [+5]

Walia: Llanelli [+6]

Włochy: Inter [+2]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1326), 2. Anglia (1171), 3. Holandia (1077), 50. Polska (604)

Odnośnik do komentarza

Listopad zaczęliśmy od wyjazdowego meczu w Dungannon. W zwycięskim składzie z Bangoru zaszły dwie zmiany — zmęczonego Hargreavesa zastąpił narzekający na brak gry Smith, a za słabego ostatnio Brennana od pierwszej minuty zagrał Speers.

 

Gospodarze byli od nas o klasę gorsi i na boisku było to widoczne od pierwszej minuty, kiedy to po straszliwym zamieszaniu w ich polu karnym gola dla Enniskillen zdobył Leech. Mark ponownie wpisał się na listę strzelców w 39. minucie, gdy Sinton zagrał mu cudowną piłkę na dobieg dla obrońców. Dungannon nie było stać na przeprowadzenie groźniejszej akcji i zasłużenie pokonaliśmy ich 2:0.

 

04.11.2009 Stangmore Park, Dungannon: 267 widzów
PL (7/30) Dungannon [12.] — Enniskillen [1.] 0:2 (0:2)

1. M.Leech 0:1
39. M.Leech 0:2

Enniskillen: B.McCue — T.Toney (78. G.Brennan), M.McKenna, D.Shatford, J.Speers — R.Hulbert — A.Smith, P.Heatley (70. M.Somner), N.Lavery YC — D.Sinton, M.Leech (62. K.Fores-Chambers)

MoM: John Speers (DR; Enniskillen) — 9

Odnośnik do komentarza
Widzę, że na mecze przychodzi 200-300 widzów. Tragedia!

 

Jak to tragedia?? To przecież komplet :keke:

 

Komplet nie, ale przyzwoity wynik na kilkunastotysięczną wiochę.

 

Polska w kompromitującym stylu zakończyła eliminacje do MŚ 2010, zajmując ostatnie miejsce w grupie z zaledwie jednym zwycięstwem w ośmiu meczach. My zaś graliśmy na wyjeździe ciężki mecz z ostatnim w tabeli zespołem Ballyclare. Już w 7. minucie Henslee sprawdził McCue z rzutu wolnego, ale potem nieoczekiwanie przerzutkę włączył Leech i w pojedynkę pogrążył gospodarzy. W 12. minucie McIntyre dośrodkował na krótki słupek, Leech sięgnął piłki szczupakiem, a Finnegan nie zdołał sparować jej na rzut rożny. Pięć minut później McCue zagrał daleką piłkę do Heatley'a, ten dośrodkował w pole karne, a Mark strzałem głową podwyższył na 2:0 dla Enniskillen. Po kwadransie gospodarze zdobyli kontaktowego gola po błędzie McKenny i strzale Smytha, ale okazał się on trafieniem honorowym i udało się nam wywieźć z Ballyclare komplet punktów.

 

14.11.2009 Dixon Park, Ballyclare: 184 widzów
PL (8/30) Ballyclare [16.] — Enniskillen [1.] 1:2 (1:2)

12. M.Leech 0:1
17. M.Leech 0:2
34. P.Smyth 1:2

Enniskillen: B.McCue — K.McIntyre (59. A.Smith), M.McKenna (46. G.Brennan), D.Shatford, J.Speers — R.Hulbert — G.Hargreaves, P.Heatley, N.Lavery YC (73. K.Fores-Chambers) — D.Sinton, M.Leech

MoM: Mark Leech (ST; Enniskillen) — 8

Odnośnik do komentarza

Tydzień później podejmowaliśmy na Enniskillen Road Ground zespół Moyola Park. Goście byli od nas wyraźnie słabsi i powinni wyjechać z Enniskillen z bagażem pół tuzina bramek. Tak zaś skończyło się na jednym trafieniu — w 22. minucie Lavery egzekwował rzut wolny, piłka ugrzęzła w murze, ale dopadł jej niezawodny Leech i technicznym strzałem pokonał bramkarza Moyola Park.

 

21.11.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 383 widzów
PL (9/30) Enniskillen [1.] — Moyola Park [8.] 1:0 (1:0)

21. M.Leech 1:0
45. G.Andrews (MP) knt.

Enniskillen: B.McCue — T.Toney, D.Shatford, J.Speers, I.Statham — R.Hulbert (81. M.Somner) — G.Hargreaves (70. G.Brennan), P.Heatley, N.Lavery  — D.Sinton, M.Leech (70. J.Nixon)

MoM: David Sinton (ST; Enniskillen) — 8

Odnośnik do komentarza

Przed spotkaniem z Crusaders rozchorował mi się Shatford, przez co zagraliśmy dosyć eksperymentalną linią defensywy. Rywali ograliśmy już dwukrotnie w Pucharze Ligi, więc liczyłem na trzecie zwycięstwo. Nasi zawodnicy myśleli chyba podobnie, gdyż zagrali kompromitująco słabo, nawet nie próbując powalczyć o wygraną, jak gdyby sądzili, że Crusaders sami im się podłożą. A tymczasem w 24. minucie po kolejnej akcji gości Gill dośrodkował na głowę Pattersona, który ładnym strzałem pokonał McCue. Nic to nie zmieniło w naszej postawie i dziesięć minut później było już 2:0 — Patterson główkował po rzucie rożnym, McCue instynktownie odbił piłkę, ale obrońcy pozwolili, by Maginness skierował ją do naszej bramki. Koszmarnie zagrał Leech, Sinton szarpał, ale był bardzo nieskuteczny, a Nixon dał słabiutką zmianę i Crusaders dowieźli dwubramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego. Przegraliśmy w pełni zasłużenie i pierwszą jedenastkę czekało niewielkie trzęsienie ziemi.

 

28.11.2009 Enniskillen Road Ground, Enniskillen: 389 widzów
PL (10/30) Enniskillen [1.] — Crusaders [6.] 0:2 (0:2)

24. R.Patterson 0:1
33. S.Maginness 0:2

Enniskillen: B.McCue — K.McIntyre, M.Somner, J.Speers, I.Statham — R.Hulbert — G.Hargreaves (73. G.Brennan), J.Fitzpatrick, N.Lavery (46. P.Heatley)  — D.Sinton YC, M.Leech (60. J.Nixon)

MoM: Jonathan Cowan (DC; Crusaders) — 8

Odnośnik do komentarza

Listopad 2009

 

Bilans: 3-0-1, 5:3

Liga: 1. [—], 25 pkt, 17:7

Puchar Irlandii: 5. runda (z Ballinamallard Utd)

Puchar Ligi: ćwierćfinał (0:2 z Glentoranem)

Puchar Intertoto: 1. runda (0:1 i 1:2 z Ham Kam)

Finanse: -425.308 euro (-40.022 euro)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Moses Sewankambo (21, ST; Szwecja U-21: 6/5) z IFK Göteborg do Malmö FF za 1.300.000 euro

2. Juan Camilo Arboleda (21, MLC; Kolumbia U-21: 20/2) z Atlético Nacional do Rosenborga za 1.200.000 euro

3. Vandair (29, AMR/ST; Macedonia) z Vardaru do Rabotniczkiego za 550.000 euro

4. Hernán Fabián Cardona (24, D/WBR; Kolumbia U-21: 5/2) z Dalian do Rosenborga za 425.000 euro

5. Josip Lukačevič (26, D/AML; Bośnia U-21: 5/0) z Širokiego Brijegu do Sarajewa za 210.000 euro

Ligi europejskie:

 

Anglia: Arsenal [+4]

Francja: Paris-SG [+1]

Hiszpania: Real Madryt [+2]

Holandia: NAC Breda [+6]

Irlandia: Shelbourne [+1]

Irlandia Północna: Enniskillen [+2]

Niemcy: Schalke [+4]

Polska: Cracovia [+1]

Portugalia: Benfica [+3]

Szkocja: Celtic [+8]

Walia: Llanelli [+4]

Włochy: Inter [+2]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1341), 2. Anglia (1149), 3. Holandia (1083), 47. Polska (612)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...