Skocz do zawartości

[FM 2014] <3-4-2-1 Starfighter> i <3-5-2 Lis>


Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucam obie taktyki do jednego tematu, bo inspiracje i założenia są takie same, różnią się tylko formacją i rolami piłkarzy.

 

Inspiracje: Widziałem ostatnio przed meczem Feyenoordu grafikę, gdzie drużyna była ustawiona 5-3-2. Dosyć ciekawe ustawienie, bo chyba obecnie mało kto tak gra. Z drugiej strony trochę nudne, bo 5 obrońców w linii wydaje mi się mało realistyczne, ja chciałem z podobnymi ustawieniami poeksperymentować. Kolejna inspiracja to Mourinho, czyli cementowa defensywa nie pozwalająca przeciwnikom zagrozić naszej bramce w połączeniu z błyskawicznymi kontratakami, takimi, które nie dają szans rywalom zorientować się co się właśnie stało i jak padła bramka.

 

Założenia: Tak jak napisałem w inspiracjach, fascynował mnie Mourinho i chciałem stworzyć taktykę, taką jak grały jego zespoły. W defensywie grać solidnie i nie pozwalać przeciwnikom na tworzenie akcji, jednocześnie samemu wyprowadzać szybkie ciosy, tak by przynajmniej kilka z nich zakończyło się bramkami. A to wszystko w mniejszej lub większej modyfikacji ustawienia 5-3-2.

 

 

3-4-2-1 Starfighter

Formacja i ustawienia drużynowe

COVnP6p.png

 

 

Polecenia indywiudalne:

BR: brak

OŚ (Środkowy obrońca, obrona): Więcej pressingu

OŚL i OŚP (Tradycyjny obrońca, obrona): Krótsze krycie

DP (Cofnięty rozgrywający, wsparcie): Więcej bezpośrednich podań, krótsze krycie, więcej pressingu

WOL i WOP (Kompletny wysunięty obrońca, atak): Więcej bezpośrednich podań, krótsze krycie, więcej pressingu, więcej ryzykownych podań, centry z głębi pola

OPŚ (Fałszywy napastnik, atak): Więcej bezpośrednich podań, więcej ryzykownych podań, szukanie gry, wyjścia na wolne pole, ostrzejsze wślizgi

NŚ (Kompletny napastnik, wsparcie): Więcej bezpośrednich podań, szukanie gry, wyjścia na wolne pole, ostrzejsze wślizgi, mniej drybluj

 

Podsumowanie: Taktyka okazała się totalnym niewypałem. O ile jeszcze bramki udawało mi się zdobywać, o tyle obrona była tragiczna. Często zdarzały się sytuacje, że mimo tych 7 graczy defensywnych np. 3 piłkarzy przeciwnika rozgrywało swobodnie piłkę, a moi stali i się patrzyli. Grałem tą taktyką w 3. lidze indonezyjskiej. Nie licząc sparingów było to 10 meczów, z czego wygrałem tylko 2, a 8 przegrałem. Jęzlei chodzi o ustawienie zawodników, to liczyłem na to, że cofnięci rozgrywający będą uruchamiali ofensywne akcje, gdzie ton będzie im nadawał trójką OPŚ-OPŚ-NŚ, a wspierani będą przez WOL.

 

 

3-5-2 Lis

Formacja i ustawienia drużynowe

rytefx6.png

 

 

Polecenia indywiudalne:

BR: brak

OŚ (Środkowy obrońca, stoper): Więcej pressingu

OŚL i OŚP (Tradycyjny obrońca, obrona): Krótsze krycie

WOL i WOP (Boczny wysunięty obrońca, atak): Więcej bezpośrednich podań, krótsze krycie, więcej pressingu, więcej ryzykownych podań, centry z głębi pola

PŚ (Pomocnik długodystansowiec, wsparcie): Więcej bezpośrednich podań, krótsze krycie, więcej pressingu

OPŚ (Ofensywny pomocnik, atak): Więcej bezpośrednich podań, więcej ryzykownych podań, szukanie gry, wyjścia na wolne pole, ostrzejsze wślizgi

NŚ (Kompletny napastnik, atak): Więcej bezpośrednich podań, szukanie gry, wyjścia na wolne pole, ostrzejsze wślizgi, mniej drybluj

 

Podsumowanie: Ta taktyka spisywała się trochę lepiej. Po wprowadzeniu jej w Indonezji zdobywałem ponad 50% punktów, ale i tak mnie w końcu zwolnili. Moje dotychczasowe wyniki w Portland wyglądają tak: http://i.imgur.com/sSy4qMe.png Jak Widać największy problem to zdobywanie bramek, obrona wygląda naprawdę solidnie poza ostatnim spotkaniem.

 

 

Liczę na wasze uwagi. :)

Odnośnik do komentarza

Ok, po kolei.

 

Generalnie ciężko jest stwierdzić czy coś nie działa, bez oglądania meczów granych na tej taktyce, ale kilka rzeczy można na pierwszy rzut oka wychwycić. W 5-4-1 przede wszystkim brakuje tzw. typowego łącznika pomocy z atakiem. Cofnięty rozgrywający to dość statyczna rola, a Twoi fałszywi napastnicy wchodzą w miejsce napastnika, czyli w momencie rozegrania piłki są zdecydowanie za wysoko. Jedyną opcją cofniętych rozgrywających są więc "skrzydłowi" (KBO to mimo wszystko przede wszystkim obrońca. Co jeśli jeden postanowi nie włączyć się do akcji ofensywnej?) lub posłanie długiej piłki do przodu, gdzie zapewne obrona rywala ma przewagę liczebną nad Twoją trójką. Musisz trochę zbilansować ruch w swojej drużynie i i umożliwić swoim zawodnikom coś, co fachowo nazywa się running down the channels.

 

Ten CR z opcją wsparcia powinien sprawdzać być okej (chociaż jeśli zależy ci na stabilnej grze w defensywie to zastanowiłbym się nad funkcją obrona - tworzyłby ładny trójkąt z trójką obrońców i asekurował boki), natomiast obok niego zastanów się nad defensywnym pomocnikiem z funkcją wsparcie. Nie wiem czy kojarzysz, ale taką rolę pełnił w Realu Mourinho Khedira, który grał obok Xabiego Alonso i odpowiadał za wyprowadzanie ataków z piłką przy nodze i zapewniał ruch w środkowej strefie boiska.

 

Druga sprawa, która rzuciła mi się w oczy to pressing dla środkowego obrońcy. Dlaczego akurat dla niego? W grze trójką obrońców, to właśnie ci skrajni powinni zabezpieczać boczne sektory boiska i atakować je w momencie gdy akcja przeciwnika toczy się skrzydłem. U Ciebie jest na odwrót - to środkowy obrońca wychodzi do przodu, a dwaj skrajni go asekurują. Jeśli któryś z Twoich KBO nie zdąży wrócić za akcją ofensywną, masz olbrzymią dziurę na boku obrony. No i generalnie Twoi dwaj defensywni mają pewnie niezły ból głowy, bo muszą radzić sobie ze środkiem pola, jak i z asekuracją boków obrony. W skrócie: Twoi boczni obrońcy muszą zapierdalać w te i wewte i nigdy nie mogą pozwolić sobie na błąd, a defensywni pomocnicy pracują na 3 zmiany ;)

 

Trzecie: atak skonstruowany byłby wzorcowo (chociaż myślę, że cofnięty napastnik z funkcją wsparcie dałby fajniejszy efekt. Wyciągałby obronę, a w tę strefę wchodziliby FN), gdyby nie brak wsparcia ze środka pola o którym pisałem i generalnie kiepski balans (atakujesz w jeden sposób). Piłka nożna to generalnie prosty sport, chodzi o to żeby znaleźć przestrzeń w którą można wbiec. Jeśli piłkarz ma miejsce, może zrobić co chce :)

 

Za chwilę włączę FM i pokażę Ci jak ja ułożyłbym taktykę opierając się na Twoich założeniach. A później zajmiemy się tą drugą.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o obronę, to ta dwójka miała być takimi normalnymi obrońcami jak w 4-4-2, a ten środkowy miał być trochę bardziej takim defensywnym pomocnikiem, łatającym dziury tam gdzie trzeba. Liczyłem na to, że boki zaasekurują WO i cofnięci rozgrywający, dlatego trochę takie dublowanie ról. Myślałem, że będzie to płynniej wyglądało.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem, jeżeli chcesz grać jak Mourinho to, abstrahując od ustawienia formacji i ról zawodników, powinieneś ustawić mentalność na kontratak a styl gry na....bardzo płynny.

 

Kwestia bardzo płynnego stylu gry to coś z czym ostatnio eksperymentowałem i co kompletnie przerosło to czego się spodziewałem. Do tej pory chyba trochę źle rozumiałem ideę tego ficzera i mocy jaka w nim drzemie ;). Zastanawiałem się nad otworzeniem osobnego tematu z moją taktyką albo nad poruszeniem tego w temacie taktycznym, no ale tutaj też może być. Więc bardziej tak generalnie opiszę moje obserwacje, pod pretekstem Twojej taktyki.

 

W pierwszym sezonie grałem stylem zrównoważonym, czasami zmieniając na płynny. Eksperymentując, próbowałem bardzo płynnego z myślą w zasadzie tylko o poprawieniu wydajności ofensywy. Ba, spodziewałem się, że odbędzie się to wręcz kosztem defensywy. Tymczasem, ku mojemu zdziwieniu, niesamowitej poprawie uległa właśnie zwłaszcza gra w obronie. Schodzący napastnicy, którzy wcześniej, co prawda, angażowali się w defensywę, ale tak jakby robili to trochę na alibi, albo chcieli a nie mogli, teraz przy ataku pozycyjnym rywala, bronią jak wygłodniałe harty - asekurują bocznych obrońców, wracają. Wysunięty rozgrywający, który dotychczas przy atakach rywala zostawał sobie z przodu i dreptał, teraz wraca i z pozostała dwójką środkowych buduje szczelne zasieki. Świetnie byłoby to widać na screenach, no ale nie bardzo chce mi się je "sporządzać". W każdym razie, póki co, wyniki są po-wa-la-ją-ce. Po 11 kolejkach 10 zwycięstw i jeden remis. Bilans bramkowy 37-4( z czego 3 w jednym pechowym meczu). Gra piękna dla oka, wreszcie taka jakiej oczekiwałem. Chyba już nigdy nie ustawie w żadnej drużynie innego stylu niż bardzo płynny.

 

Oczywiście moja taktyka i strategia jest zupełnie inna od Twojej, ja stawiam na ofensywę, rozmach ataków i taką podrasowaną tiki-takę(co znajduje przełożenie na polecenia i role) ale to jak wpływa na grę drużyny styl bardzo płynny znajdzie odpowiednie zastosowanie w różnych pomysłach na grę. To nie tak jak myślałem do tej pory, że ofensywny styl - płynny, defensywny - sztywny. Przydzielając piłkarzom defensywne role, całej drużynie defensywne nastawienie ( defensywne sensu largo, konkretnie kontratak ;) ) można IMO osiągnąć piorunujący efekt.

 

Po pierwsze, ciężko powiedzieć, że drużyny Mourinho grają sztywno. Moim zdaniem jest właśnie przeciwnie. Taki Hazard, który jest głównym motorem gry w ataku, wraca się głęboko przy akcjach rywali , gra pressingiem i haruje jak obrońca niemalże. To samo William, Schurle etc. Z zawodnikami środka pola wygląda to identycznie. Z drugiej strony Ivanović czy Azpilicueta potrafią w razie potrzeby zawędrować pod bramkę przeciwnika. W drużynach Mou nie ma sztywnego podziału na atakujących i broniących. Jest właśnie defensywna odmiana futbolu totalnego. O ile mojej taktyce przyświeca motto "wszyscy atakują i przy okazji wszyscy bronią", tak w takim ustawieniu byłoby to "wszyscy bronią i przy okazji wszyscy atakują". Przy odpowiednim zbilansowaniu ról powinno to działać i wyglądać świetnie.

 

Po drugie, ustawienie stylu bardzo płynnego umożliwi osiągnięcie pożądanego przez Ciebie efektu w postaci "błyskawicznych kontrataków, takich, które nie dają szans rywalom zorientować się co się właśnie stało i jak padła bramka." Nastawienie kontratak będzie wciągać rywali na Twoją połowę, gdzie będzie postawiony świetnie funkcjonujący autobus z 9 zawodników, a po odbiorze styl bardzo płynny umożliwi skomasowany, zaskakujący i nieprzewidywalny kontratak, w którym wezmą udział zawodnicy akurat w tej sytuacji mający do tego najlepszą okazję - bez względu czy będzie to boczny obrońca czy defensywny pomocnik. W tej Twojej koncepcji kontrataki będą przewidywalne, statyczne i po prostu nieefektywne. Bez tego elementu błyskawiczności i zaskoczenia, którego oczekujesz.

 

 

Co do samego ustawienia i ról zawodników no to już Twoja koncepcja i sam musisz zdecydować jak to ma wyglądać, ale IMO powinieneś jednak spróbować gry schodzącymi napastnikami. Skoro chcesz grać z kontry to skrzydła są najwygodniejszym sektorem do ich inicjowania.

Widzę, że zafiksowałeś się też na grę tymi trzema obrońcami, rozumiem, że to taki autorski stempel na ustawieniu i znak rozpoznawczy, ale wątpię żeby to miało większy sens.

 

Drużynę "grającą Mourinho" widzę tak: http://images.tinypic.pl/i/00521/rjzlry4srkme.jpg

 

Polecenia indywidualne jakieś sensowne. Na pewno schodzącym napastnikom zejścia do środka, bocznym obrońcom trzymanie się linii, itp.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za te uwagi, na pewno masz sporo racji. Kwestia jest taka, że ostatnim FMem, w którego grałem dłużej był chyba 11, trochę też w 12 i tam przy ustawieniu większej swobody taktycznej zawodnicy zawsze głupieli i biegali bez sensu, dlatego teraz zaczynając grę w 14 zdecydowałem się zrobić trochę wbrew swoim oczekiwaniom i ustawiłem sztywne trzymanie się taktyki. Na pewno spróbuję to zmienić przy edycji mojej taktyki, bo przyznam szczerze, że zgadzam się w 100% z tym co napisałeś i bardzo mi odpowiada taki styl gry.

 

PS. Postaram się później opisać stracone bramki w tych 10 meczach w Indonezji i wrzucić filmiki, żebyście zobaczyli (i ja sam też, bo do tej pory tego dokładniej nie analizowałem) na czym polega problem.

Odnośnik do komentarza

Tak, zapomniałem to zaznaczyć - nie wiem jak to będzie wyglądać w jakichś bardzo słabych ligach. Wiadomo, że taka gra wymaga inteligencji u piłkarzy i z założenia jest raczej szyta na miarę lepszych klubów. No ale z drugiej strony - sam nie wiem. W tych bieda-ligach ma się dużo słabszy zespół ale i rywalizuje się z dużo gorszymi przeciwnikami, więc to powinno zadziałać na zasadzie proporcji. Słabsza egzekucja założeń taktycznych wystarczy na odpowiednio słabszego rywala. No ale tak jak mówię - nie wiem. Obecnie gram Tottenhamem drugi sezon. Wcześniej(na poprzednim patchu) identyczną taktyką(tylko ze stylem płynnym a nie bardzo płynnym) grałem w Southampton i efekty też były dosłownie powalające(wicemistrzostwo w pierwszym sezonie, mistrzostwo w drugim).

Odnośnik do komentarza

Kreatywnosc to jedno, ale moim zdaniem kluczowe znaczenie w wyborze takiego stylu ma wytrzymalosc zawodnikow, bo takie bieganie w te i nazad moze konkretnie zmeczyc. Dlatego obawiam sie, ze druzyny majace w skladzie zawodnikow ze slaba stamina moga puchnac jesli nie w konkretnym meczu, to po prostu z biegiem kolejnych spotkan. Jakie moga byc tego skutki - nietrudno sie domyslic.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...