Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gra: Football Manager 2011

Wersja: 11.3.0

Uaktualnienia: brak

Dodatkowe pliki: brak

Ligi:Anglia(1-2), Niemcy(1-2), Polska, Rosja, Hiszpania(1-1)

Cel gry:Wygranie Ligi Mistrzów i MŚ/ME(obojętnie, choć najlepiej oba)

 

 

Na początku nie będzie fabuły, bo nie mam chwilowo pomysłu na nic ciekawego. Może kiedyś się coś pojawi. A więc na początek się przedstawię, nazywam się Paweł Wikieł i mam 25 lat. Grę zaczynam na bezrobociu, doświadczenie automatyczne. Jest 1 stycznia 2011 roku, zobaczymy gdzie mnie gra poniesie.

 

O proszę, już 26 stycznia, jak ten czas za...suwa. Do tej pory zgłosił się jeden klub, 1860 Monachium. No cóż, 2.Bundesliga to nie jest moja wymarzona liga, więc kontrakt podpisałem tylko na pół roku, później porozmawiamy o ewentualnym przedłużeniu. Będę zarabiał 7,000 € miesięcznie, na transfery dostanę okrągłe 0, jeśli chodzi o płace to może uda mi się zakontraktować jeszcze jednego piłkarza.

 

Według bukmacherów przed sezonem nasza drużyna miała walczyć w tym sezonie o baraże, jednak po 18 kolejkach ekipa z Monachium była na 16. miejscu. Są to co prawda baraże, ale musielibyśmy się bronić o utrzymanie w 2.Bundeslidze.

 

 

Rewolucja w Monachium! Prezes oszalał?

W dniu 26 stycznia 2011 roku nadszedł czas na oczekiwaną rewolucję na stadionie Allianz Arena. Mowa oczywiście o tej niebieskiej części Monachium. Jednak na pewno nie o takiej rewolucji myśleli kibice. Między wierszami mówiło się, że do klubu ma przyjść doświadczony trener z głośnym nazwiskiem, spekulowano że może to być Morten Olsen, selekcjoner reprezentacji Danii lub Paulo Sousa, który w październiku został zwolniony z Leicester. Jednak dziś na konferencji prasowej prezes Rainer Beeck zaszokował wszystkich. Nowym szkoleniowcem został nieznany nikomu, 25-letni trener z Polski, Paweł Wikieł. Zapytany o swoje doświadczenie chwalił się swoją licencją i trenowaniem IV-ligowych zespołów w Polsce. Był też asystentem w II-ligowym Unionie Berlin. Czy ktoś taki może uratować 1860 Monachium przed barażami? Czy może spuści ich z hukiem do 3. Bundesligi?

 

Odnośnik do komentarza

 

Pierwsze wzmocnienie nowego trenera!

Już po dwóch dniach pracy widzimy efekty, przynajmniej na rynku transferowym. Pierwszym wzmocnieniem Die Lowe został Alexey Igonin. Zawodnik, który za kilka dni skończy 35 lat występuje na pozycji defensywnego pomocnika i rozegrał nawet 2 mecze w reprezentacji Rosji. Przez ostatnie 6 lat związany był z klubem Saturn Ramieńskoje, jednak najlepsze lata kariery przeżywał w latach 1997-2003, gdy grał w podstawowym składzie Zenita St. Petersburg, którego jest wychowankiem. Miejmy nadzieję, że podniesie poziom rywalizacji w zespole i razem z nowym trenerem poprowadzi zespół do sukcesów.

 

Los nie był dla mnie zbytnio łaskawy, bo już 4 dni po moim przyjściu do klubu graliśmy z liderem, Herthą Berlin.

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Igonin Schindler-Halfar Volland-Lauth

 

2.Bundesliga 1860 Monachium 3:1 Hertha BSC

 

13' Benjamin Lauth

25' Benjamin Lauth

36' Rob Friend

46' Benjamin Lauth

 

Ależ debiut! Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg spotkania, a każda z bramek Lautha piękniejsza od poprzedniej. Miejmy nadzieję, że następne mecze będą na podobnym poziomie.

 

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Igonin Schindler-Halfar Volland-Lauth

 

7.02.11r. 2.Bundesliga FSV Frenkfurt 2:3 1860 Monachium

4' Benjamin Lauth

17' Mario Fillinger

24' Benjamin Lauth

30' Sascha Molders

49' Benjamin Lauth

 

 

 

6 bramek w 2 meczach? Co to dla naszego napastnika! Były emocje, ale są kolejne ważne 3 punkty i niespodziewanie wylądowaliśmy po tej kolejce na 7. miejscu!

Odnośnik do komentarza

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

11.02.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 1:0 Greuther Furth

 

3' Stefan Aigner

 

Teoretycznie miał to być mój najłatwiejszy dotychczas mecz, teoretycznie... Gdyby nie bramka Aignera z 3 minuty to byłoby z nami krucho. 9:13 w strzałach i 42:58 w posiadaniu piłki, ale na szczęście statystyki nie grają i to w Monachium zostają bardzo ważne 3 punkty. Cały czas jesteśmy w walce o baraże!

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

20.02.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 2:0 Duisburg

 

17' Kevin Volland

89' Steffan Bell

 

4 zwycięstwo w 4 meczu! Zastanawiam się, jak poprzedni trener marnował taki potencjał ludzki. Dominowaliśmy przez całe spotkanie, najpierw piękną bramkę z dystansu strzelił Volland, a minutę przed końcem bramkę po rzucie rożnym zdobył Steffan Bell.

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Igonin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

 

27.02.11r. Augsburg 0:0 1860 Monachium

 

No i niestety, pierwsze stracone punkty. Możemy żałować, bo stwarzaliśmy więcej sytuacji, a do tego w pierwszej połowie powinniśmy dostać karnego, jednak sędzie nie zauważył faulu na naszym napastniku. Strefa barażowa się oddala.

 

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Igonin-Stahl Schindler-Halfar Volland-Lauth

 

06.03.11r. 1860 Monachium 1:1 Vfl Bochum

 

43' Jong Tae-Se

80' Benjamin Lauth

 

Kolejny ciężki mecz za nami. Remis to sprawiedliwy wynik, chociaż musimy się cieszyć, że po prawie 40 minutach pogoni udało się strzelić bramkę, oczywiście nasz super snajper, Benjamin Lauth. Szkoda punktów traconych w ostatnich spotkaniach, mogliśmy wygrać oba te mecze, a tak musimy spiąć się mocno, żeby walczyć jeszcze o baraże.

 

Odnośnik do komentarza

bacao, najpierw awansować trzeba ;)

 

 

 

Tschauner-Strobl Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

14.03.11r. 2.Bundesliga Ingolstadt 1:4 1860 Monachium

 

5' Steffan Bell

8' Cristopher Schindler

10' Benjamin Lauth

48' Alexey Igonin

92' Markus Karl

 

 

 

 

W końcu przełamanie! W najlepszym momencie, bo w następnej kolejce gramy trudny mecz z vice-liderem, Energie Cottbus.

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

20.03.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 6:1 Energie Cottbus

 

23' Steffan Bell

40' Kevin Volland

49' Benjamin Lauth

52' Nils Petersen

62' Benjamin Lauth

64' Benjamin Lauth

69' Benjamin Lauth

 

Ależ sensacja! Według ekspertów powinniśmy cieszyć się z remisu, a wygrywamy 5 bramkami przewagi! Kolejny raz geniusz pokazał Benjamin Lauth, ale dziś po prostu cała drużyna zagrała fantastycznie.

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

27.03.11r. 2.Bundesliga Karlsruhe 1:2 1860 Monachium

 

1' Benjamin Lauth

6' Martin Hudec

47' Stefan Aigner

 

Mecz zaczął się fantastycznie, już w 30 sekundzie prowadziliśmy 1:0. Niestety 5 minut później było już 1:1 i wtedy straciliśmy kontrolę nad spotkaniem. W 47. minucie widziałem najdziwniejszą akcję w swoim życiu. Zawodnik gospodarzy uderzył głową po rzucie rożnym, piłka minęła bramkarza, leciała w bramkę i... napastnik Karlsruhe wybił futbolówkę z linii bramkowej! Zrobił to na tyle niefortunnie, że piłka trafiła pod nogi Lautha, który przebiegł całe boisko, zagrał do Aignera i ten skierował piłkę do pustej bramki. Po tym ciosie gospodarze się już nie podnieśli.

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś słusznie zauważył, czy mógłbyś tym pogrubieniem pokazywać np. strzelców bramek tylko twojej drużyny? Bo trochę ciężko jest się połapać.

 

A co do wyników - gratulację, są fenomenalne. Mógłbyś zarzucić tabelę?

Odnośnik do komentarza

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

2.04.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 2:0 Union Berlin

 

27' Kevin Volland

74' Djordje Rakić

 

Meczu z czerwoną latarnią ligi po prostu nie można nie wygrywać. Na szczęście od początku do końca mieliśmy wszystko pod kontrolą, szybkie i łatwe 3 punkty lądują na naszym koncie.

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Igonin-Aigner Volland-Lauth

 

9.04.11r. 2.Bundesliga Aachen 1:2 1860 Monachium

 

2' Benjamin Lauth

9' Tolgay Arslan

34' Steffan Bell

 

Mecz z głównym rywalem o baraże był dla nas bardzo trudny, ale po raz kolejny bramka strzelona głową przez Steffana Bella pozwala nam wrócić z tarczą do Monachium.

 

 

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

17.04.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 0:1 Fortuna Dusseldorf

 

62' Ken Ilso

 

I niestety, stało się. Pierwsza porażka zawsze bardzo boli, szczególnie w taki sposób. Do straty bramki dominowaliśmy, rywale rzadko kiedy wychodzili na naszą połowę, ale po godzinie gry nasi obrońcy chyba pomyśleli, że są Puyolem i Pique i zaczęli klepać sobie na 10 metrze przed bramką co wykorzystał bezlitośnie Ilso. Baraże są już na prawdę daleko.

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

22.04.11r. 2.Bundesliga Aue 2:1 1860 Monachium

 

34' Thomas Paulus[sam.]

42' Sebastian Glasner

56' Sebastian Glasner

 

Skoro po ostatnim meczu baraże były daleko to co mam teraz powiedzieć? Ten mecz powinienem puszczać zawodnikom jako "jak nie wygrywać wygranego meczu". Poza bramkowymi sytuacjami gospodarze nie grali NIC. Niestety, po raz kolejny tracimy bramki po indywidualnych błędach obrony.

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

1.05.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 2:0 Oberhausen

 

19' Benjamin Reichert[cz.k.]

46' Stefan Aigner

62' Antonio Rukavina [rz.k.]

 

Mecz na pewno nie był porywającym widowiskiem, ale po takich meczach najważniejsze są 3 punkty, więc nie zamierzam narzekać. Na pewno na plus możemy zapisać sobie czyste konto, w końcu obrona zagrała jak należy.

 

 

Tabela na koniec sezonu(zostały 2 mecze)

 

Odnośnik do komentarza

 

Tschauner-Rukavina Bell Bullow Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

8.05.11r. 2.Bundesliga Bielefeld 1:2 1860 Monachium

 

27' Benjamin Lauth

30' Benjamin Lense

59' Stefan Aigner

Musieliśmy wygrać ostatnie 2 spotkania żeby liczyć się w walce o awans i w Bielefeld się udało. Nie było to porywające widowisko, sporo walki w środku pola. Na szczęście mamy wspaniałego Lautha i wspaniałego Aignera, który rozszalał się pod koniec sezonu, najlepszy piłkarz ostatnich tygodni.

 

 

Po tej kolejce okazało się, że ostatni mecz nie tylko musimy wygrać, ale musimy też liczyć, że Dusseldorf nie wygra swojego spotkania z Ingolstadt. Nie napawało to nas przed starciem z Osnabruck, ale powiedziałem moim piłkarzom, że o awans będziemy się martwić dopiero jak wygramy to spotkanie.

 

 

Tschauner-Rukavina Bell Strobl Ignjovski-Lovin-Stahl Schindler-Aigner Volland-Lauth

 

13.05.11r. 2.Bundesliga 1860 Monachium 5:0 Osnabruck

 

14' Benjamin Lauth

42' Stefan Aigner

45' Stefan Aigner

71' Alexander Ludwig

84' Alexander Ludwig

Wspaniałe zakończenie sezonu! Po raz kolejny Aigner pokazał, że nie bez przyczyny interesują się nim kluby z czołówki Bundesligi i La Liga. Po zakończonym meczu wszyscy zawodnicy usiedli wspólnie ze mną w niedużym kółku na środku boiska w oczekiwaniu na wynik z Ingolstadtu. Żaden kibic nie wychodził ze stadionu, jednak panowała na nim przenikliwa cisza. W końcu głos zabrał spiker: Na początek chciałbym jeszcze raz pogratulować naszym piłkarzom i naszemu trenerowi za wspaniałą końcówkę sezonu. Wynik do przerwy z Ingolstadtu-1:1. Wynik końcowy... 3:1 dla...gości.

Po stadionie niósł się teraz jęk zawodu. Kilku piłkarzy się rozpłakało. Jednak jak na gości z klasą przystało, podziękowali kibicom za wsparcie w tym trudnym sezonie.

 

Dzięki chłopaki, to były świetne 4 miesiące w moim życiu-po tych słowach opuściłem szatnię i poszedłem na konferencję prasową.

 

1 punkt :(

 

 

Odnośnik do komentarza

-Proszę państwa, proszę o ciszę!-krzyknął z angielskim akcentem dobrze zbudowany mężczyzna, który na oko znajdował się gdzieś pod koniec 3 ćwierćwiecza swojego życia-oto Paweł Wikieł, chyba wszyscy wiedzą z jakiej okazji znalazł się on tutaj. Wszystkie pytania proszę kierować do niego lub Dorela Stoicy, ja niestety muszę już państwa opuścić.

-Jak to się stało, że zaledwie 26-letni nieznany szerszej publiczności trenerzyna z Polski został menadżerem tak znanego klubu?

-A kim pan jest, żeby mnie już teraz oceniać? Przez pół roku prowadziłem ekipę 1860 Monachium i przez ten czas podniosłem ich z 16. na 4. miejsce w 2. Bundeslidze, zabrakło nam 1 punktu do baraży o 1. Bundesligę, więc chyba tam pokazałem swoje umiejętności. Następnie chciałem spróbować sił w innej lidze, trochę musiałem poczekać, ale przyszła oferta od pana prezesa i postanowiłem ją przyjąć, tyle. Ostatni trener był doświadczony i zamiast walczyć o awans zostawił drużynę na 11. miejscu. Jeszcze jakieś pytania?

-Zadebiutuje pan już za 2 dni, zdąży pan do tej pory poznać zespół?

-W czasie urlopu oglądałem sporo spotkań, również mecze z udziałem mojej obecnej drużyny, więc nie muszę wszystkich poznawać od podstaw. Jeszcze jakieś trudne pytania?(uśmiech)

-Do strefy barażowej tracicie zaledwie 4 punkty, ale Wasz styl do tej pory nie powala na kolana. Celujecie w awans?

-No końca sezonu jeszcze bardzo dużo spotkań, więc wszystko jest możliwe. Nie wiem jeszcze jak zespół zareaguje na moje polecenia, więc na pańskie pytanie będę mógł odpowiedzieć za 3-4 spotkania. Teraz pomęczcie trochę naszego starego-nowego kapitana, ja wolę skupić się na treningu.

 

 

Co takiego w sobie ma młody trener z Polski?

Kolejny prezes w momencie, gdy jego zespół jest w kryzysie sięga po polskiego trenera! Tak tak, 6 listopada Paweł Wikieł podpisał półroczny kontrakt z ekipą z Championship, Blackpool. Życzymy powodzenia i wyników co najmniej takich jak w zeszłym sezonie z 1860 Monachium.

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...