Skocz do zawartości

Peżet Słowianin


peżet

Rekomendowane odpowiedzi

W sobotę 20. czerwca odbyła się konferncja prasowa, na której prezez Czarnecki poinformował, ze klubem patronackim Lechii zostało Rangers. To była inicjatywa zarządu, nie moja.

 

W pierwszej rundzie kwalifikacyjnej pucharu UEFA zmierzymy się z Azerskim Karabachem. A tak chciałem uniknąć dalekich podróży. Korona zmierzy się z Czarnogórskim Rudar (P).

 

27. czerwca otwarło się okienko transferowe w Polsce. Nas wzmocniło czterech młodych i bardzo utalentowanych graczy. Z Wisły Płock za 30k przyszedł Jarosław Adamczyk (Polska, 17, DP). 50k za Eugena Pawłowa (Ukraina, 18, N) otrzymał Wołyń. Na koniec za 100k dołączyło do nas dwóch Białorusinów, z Dynama Mińsk pozyskaliśmy Witalija Rusznickija (Białoruś, 19, OP/N S), a z Dynama Brześć przyszedł chyba najbardziej utalentowany z całej czwórki Witalij Leszkiewicz (Białoruś, 18, OP P).

 

Przedstawiono mi nowych juniorów, z całej radosnej gromadki została tylko dwójka, kótrej też raczej wiele nie wróżę : Rafał Maziarz (Polska, 16, Br) i Rafal Jankowski (Polska, 16, DBP L).

 

Nowy sezon zaczniemy trzema trudnymi meczami z Legią, Koroną i Wisłą.

 

Otrzymamy 625k za prawa do transmisji.

 

Zarząd oczekuje przyzwoitego miejsca w tabeli, kibice chcą pucharów a ja mistrzostwa.

 

Pierwszego lipca jak zwykle finalizowało się wiele transferów na prawie bosmana. Do nas dołączyła grupa utalentowanych juniorów....

 

Marek Kowalczyk (Polska, 19,. Br) ; ŁKS Łódź

Mateusz Sokołowski (Polska, 19, N) ; Pogoń

Hubert Sosna (Polska, 19, O S) ; KSZO

Przemysław Wysocki (Polska, 20, O/OP L) ; Legia

Rafał Bilski (Polska, 19, P S) ; Cracovia

Piotr Adamczyk (Polska, 19, O S) ; Zagłębie

Krystian Mrożek (Polska, 19, N) ; Śląsk

 

...i dwóch graczy, którzy od razu wzmocnili pierwszy zespół. Pierwszym jest były już gracz Odry Łukasz Skrobacz (Polska, 19, DP), na tego gracza polowałem już od roku! W tym sezonie nie będę mógł liczyć na Pawlaka, który już chyba zbliża się ku końcowi swej kariery, potrzebny więc był nowym defensywny pomocnik. Drugi zawodnik też ma za zadanie zastąpić doświadczonego zawodnika, Piotr Grzelczak (Polska, 21, OP PL/N) ma zastąpić w kadrze Kalkowskiego.

 

Kontrakty wygasły trzem zawodnikom, Krakowskiemu, Dreszlerowi i Wojciechowskiemu (Sebastianowi). Kontrakt wygasł także naszemu scout’owi, Michałowi Zukowskiemu.

 

Za 400k z Kladna pozyskaliśmy wielki talent Georgiego Sapundzhieva (Bułgaria, 19, OP/N S). Piłkarzem tym interesowało się wiele klubów z naszego regionu, ale my byliśmy najszybsi! Wydaliśmy na niego duże pieniądze, ale z pewnością było warto! Na tym transferze zakończyłem wzmacnianie pierwszego składu, teraz szukam tylko juniorów.

Odnośnik do komentarza

Artur Wichniarek (Polska, 32, 18/4) został zatrudniony w klubie jako scout.

 

Za 20k z Wisły Płock zakupiłem bardzo uzdolnionego Zbigniewa Kulę (Polska, 18, O S). Zbysiu już teraz posiada świetne umiejętności, a jego jedyną wadą jest słaba koncetracja.

Z wolnego transferu wzmocnił nas Marcin Małecki (Polska, 19, P S).

 

[tow]Cartusia – Lechia 1-3 (Smolarek, Mołosz, Mania).

 

Łącznie otrzymamyn 21k, to 40% wartości transferu Sałka ze Szczakowianki do Spartak-S 94’ Płowdiw

 

Z wolnego transferu wzmocnił nas Marijan Martinović (Chorwacja, 19, O S).

 

Trzy dni po pierwszym sparingun rozpoczynaliśmy sezon 2009/2010, naszym rywalem Karabach. Pierwszy mecz z Azerami odbyć się miał w Gdańsku. Z nowych graczy w pierwszym składzie znalazł się Sapundzhiev, na ławce zasiadł Grzelczak. Skrobacz nie zmieścił się w składzie na ten mecz.

 

W tym meczu mieliśmy piorunujący start, po dziewięciu minutach prowadziliśmy 3-0. Najpierw, w 4. minucie gola z karnego strzelił Nechajczyk. Karnego sędzia gwizdnął za faul Ponomarewa na Wiśniewskim. Minutę później pięknym strzałem z wolnego podwyższył wiecznie młody Wojciechowski. Trzeciego gola w dzięwiątej minucie strzelił Trzebiński, Damian popisał się świetnym uderzeniem ze skraju pola karnego. Więcej goli w tym meczu nie padło a powinno, mieliśmy jeszcze bardzo dużo okazji pod bramką gości.

 

Puchar UEFA, 9.07.2009

(1/2)Lechia [POL] – Karabach [AZE] 3-0 (Nechajczyk kar 4’, Wojciechowski 5’, Trzebiński 9’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) – 8.

 

Bąk – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Kral – Wojciechowski (63’ Pietrowski) – Wiśniewski (63’ Grzelczak) – Sapundzhiev – Smolarek (63’ Boguski)

 

Rudar (P) – Korona 1-0.

 

Na meczu z Azerami zarobiliśmy aż 750k!

 

Dolezal i Petr pojada na ME u19.

 

Kamil Witkowski w ostatnim czasie troche obniżył loty i stracił miejsce w składzie, po przyjściu Sapundzhieva i Grzelczaka po prsotu zabrakło dla niego w Lechii miejsce. Za 150k odszedł do Metalurha Zaporoże.

Odnośnik do komentarza

Wspomniany wcześniej Grzelczak nadwyrężył więzadła kolanowe i nie zagra przez miesiąc lub nawet dwa miesiące.

 

[tow]Lechia – FCU Poli 1-0 (Smolarek)

 

Z wolnego transferu wzmocnił nas Jiri Tychy (Czechy, 17, O LS/DBP L).

 

Superpuchar Polski :

Wisła – Korona 1-2 (Paweł Brożek 70’ / Chiacu sam 75’, Truszczyński 83’)

 

Z wolego transferu wzmocnił nas wielce utalentowany Jakub Zbozinek (Czechy, 18, N).

 

[tow]Kladno – Lechia 1-1 (Skrobacz)

 

LM :

Wisła – BATE 1-1 (Chiacu). Nawet fakt, że Wisła trafiła chyba na najtrudniejszego przeciwnika na jakiego mogła nie usprawiedliwia tego remisu, oby Krakowianie się nie zhańbili w Borysowie.

 

Dzień po sparingu w Czechach (zagrał tam rezerwowy zespół) lecieliśmy do Azerbejdżanu, by dzień po przylocie zmierzyć się z Karabachem. Skład bez zmian.

 

Trzy dni po tym meczu rozpoczynaliśmy ligę, meczem z Legią, więc nie mogliśmy się zbytnio przemęczać. W tym meczu nie staraliśmy się prowadzić gry ani dyktować szalonego tempa. Od czasu do czasu atakowaliśmy, tak jakby od niechcenia. Z tych ataków wynikły trzy bramki. Wszystkie strzelone przez jednego zawodnika, nie trudno odgradnąć , że chodzi o Smolarka. Trzeba jeszcze przyznac, że gole te były wyjątkowej urody.

 

Puchar UEFA, 23.07.2009

(2/2)Karabach [AZE] – Lechia [POL] (Smolarek 11’ 31’ 61’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) – 10.

 

Bąk – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Kral – Wojciechowski (Pietrowski) – Wiśniewski (75’ Boguski), Sapundzhiev – Smolarek (75’ Klis)

 

Korona – Rudar (P) 3-1 (Gajtkowski 65’ 75’, Wawrzyniak 77’)

 

W II rundzie kwalifikacyjnej nie byliśmy już zespołem rozstawionym i powinniśmy trafić na trudniejszego przeciwnika. Rzeczywiście nie trafiliśmy najlepiej, naszym rywalem będzie Grasshopper. Co gorsza znów pierwszy mecz gramy u siebie. Co ciekawe Korona też trafiła na Szwajcarów, tyle tylko że zagrają z chyba silniejszym od Grasshopper Basel.

Odnośnik do komentarza

Dolezal i Petr wracjaa do Gdańska jako wicemistrzowie kontynentu, w finale Czesi przegrali z Francją.

 

Zarząd jednogłośnie przychylił się do mojego wniosku o rozbudowanie bazy treningowej i bazy młodziezowej.

 

Uradowani awansem podejmowaliśmy w ostatnim lipcowym meczu Legię. Kontuzjowanego Krala zastepuje Pietrowski.

 

Mecz nam się od początku nie układał, naszym największym mankamentem była niedokładność. Na szczęście goście też nie grali najlepiej i mecz zakończył się zasłużonym remisem.

 

Orange Ekstraklasa, 26.07.2009

(1/30)Lechia [10] – Legia [11] 0-0

MoM : Grzegorz Bronowicki (Legia) – 8.

 

Bąk – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Pietrowski – Wojciechowski (73’ Klis) – Wiśniewski (81’ Boguski), Sapundzhiev (73’ Mrożek) – Smolarek

 

Mateusz Bąk stłukł goleń i nawet tydzień może nie trenować.

 

LM :

BATE – Wisła 1-2 (Radulj kar 55’, Cieluch 98’). Szkoda, ze Wisła potrzebowała dogrywki by uporać się ze słabszym przeciwnikiem, nie jest to dobry znak przed trzecią rundą.

 

Pierwszego sierpnia w Kielcach graliśmy drugi mecz Ekstraklasy w tym sezonie, tym razem chcemy wygrać. Bąka zastępuje ekscentryczny Bukumirovic, od pierwszej minuty gra także Skrobacz.

 

Mecz zaczął się dla nas fatalnie, już w czwartej minucie gola potężnym strzałem z dystansu strzelił Robak. Chwilę później swój talent udowodnił nasz młody bramkarz broniąc świetny strzał Brzyskiego. W 12. minucie był już remis, świetną akcję Wiśniewskiego na gola zamienił Sapundzhiev. Po stracie gola gospodarze ruszyli do ataku, w ciągu dziesięciu minut stworzyli sobie kilka świetnych okazji, ale młodogeniuszował Bukumirović, Czarnogórzec bronił wszystko co leciało na jego bramkę. W 24. minucie niewykorzystane sytuacje się na gospodarzach zemściły, świetną piłkę w pole karne Skrobacza wykorzystał Wiśniewski. Ten gol podłamał gospodarzy, do końca pierwszej połowy to my mieliśmy inicjatywę, ale wynik się nie zmienił. W drugiej połowie gospodarze byli lepsi i zasłużenie ją wygrali 1-0. Jedynego gola drugiej połowy strzelił w 56. minucie Robak.

 

Orange Ekstraklasa, 1.08.2009

(2/30)Korona [12] – Lechia [8] 2-2 (Robak 4’ 56’ / Sapundzhiev 12’, Wiśniewski 24’)

MoM : Marcin Robak (Korona) – 8.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Skrobacz (71’ Pawlak) – Wojciechowski (71’ Klis) – Wisniewski, Sapundzhiev – Smolarek

Odnośnik do komentarza

Patryk Smolarek

 

LM :

Inter – Wisła 2-0. Niestety ale znów mistrz Polski nie awansuje do LM...

 

Szóstego sierpnia podejmowaliśmy Grasshopper, chłopaki przed meczem byli bardzo zdenerwowani. Na takim poziomie w swojej karierze grali tylko Mołosz i Wojciechowski, właśnie na tą dwójke najmocniej liczyłem. Tuz przed wyjściem z szatni rzuciłem jeszcze krótkie ‘łatwiejszych rywali już mieć nie będziecie’...

 

Mecz zaczął się od popisu chamstwa Szwajcarskiego obrońcy i braku odwagi angielskiego sędziego, Schwegler niczym zawodnik muai thai potraktował łokciem Sapundzhieva i otrzymał tylko żółtą kartkę. Jednak sekundy później sprawiedliwości stało się zadośc i objeliśmy prowadzenie, gola pięknym strzałem z wolnego strzelił Szulik. Trzy minuty później znów mogliśmy obejrzeć chamskie zachowanie gości, Cruzado o mało nie urwał nogi Wiśniewskiemu a nie obejrzał nawet żółtej kartki. Gdy goście grali w kości my graliśmy w piłkę, niestety sytuacje przez nas stwarzane nie były wykorzystywane, najbardziej aktywny pod bramkę Szwajcarów był Sapundzhiev. Między 20. a 30. minutą lepszy okres mieli goście, niestety błysneli skutecznościa. W 22. minucie dośrodkowanie Schweglera wykorzystał Okereke. Ostatni kwadrans pierwszej połowy znów należał do nas, ale fantastycznie bronił Kasroui. Do przerwy 1-1, choć powinniśmy zdecydowanie prowadzić. W drugiej połowie na szczęście okazało się, że piłka potrafi być sprawiedliwa. W 57. minucie znów wyszliśmy na prowadzenie, Trzebiński wykorzystał dośrodkowanie Sapundzhieva z rożnego. Mecz zbliżał się ku końcowi a ja wiedziałem, że 2-1 to trochę nikła zaliczka. Na szczęście wiedział o tym tez Wojciechowski, w 90. minucie Sławek strzałem z wolnego ustalił wynik spotkania na 3-1!

 

Puchar UEFA, 6.08.2009

(1/2)Lechia [POL] – Grasshopper [sUI] 3-1 (Szulik 3’, Trzebiński 57’, Wojciechowski 90’ / Okereke 22’)

MoM : Sławomir Wojciechowski (Lechia) – 9.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Skrobacz (78’ Pietrowski) - Wojciechowski – Wiśniewski (78’ Mrożek), Sapundzhiev – Smolarek (78’ Hirsz)

 

Wpływy z biletów za ten mecze wyniosły 775k.

Odnośnik do komentarza

Po meczu ze Szwajcarmi czekał nas kolejny trudny mecz, z Wisłą, która w przeciwieństwie do nas nie może się cieszyć ze swojego ‘europejskiego’ wyniku. Lekko kontuzjowanego Wojciechowskiego zastępuje Pietrowski.

 

W pierwszej połowie można się było doszukać w naszej grze zmęczenia, goście szybko wyrobili sobie przewagę i tylko swojej antyskutecznośći mogli zawdzięczać brak prowadzenia do przerwy. W drugiej połowie jednak kibice oglądali inną Lechię! Niestety mimo wyraźnej przewagi brakowało nam celnych strzałów, a bez nich przecież nie ma goli. W końcówce spotkania udało nam się trzykrotnie trafić w światło bramki Dolhy, wynikły z tego trzy gole. Najpierw po krótkim podaniu Smolarka gola strzelił Sapundzhiev. W 88. minucie rezerwowy Boguski wykorzystał piękne podanie Pietrowskiego. Na sam koniec świetnym strzałem z dystansu popisał się Skrobacz.

 

Orange Ekstraklasa, 8.08.2009

(3/30)Lechia [5] – Wisła [3] 3-0 (Sapundzhiev 81’, Boguski 88’, Skrobacz 90’)

MoM : Łukasz Skrobacz (Lechia) – 9.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Trzebiński, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Pietrowski – Wiśniewski (29’ Boguski), Sapundzhiev – Smolarek

 

Wiśniewski stłukł żebra i nie zagra od kilku dni do dwóch tygodni.

 

Po raz kolejny w mediach Trzebiński wypalił, że ma zamiar opuścić klub. Tym razem się nie na żarty wnerwiłem, i nazajutrz poinformowałem go, że za mojej kadencji koszulki Lechii nie założy... Szkoda, bo to taki świetny stoper. Najgorsze jest to, że nikt się Damianem nie interesuje.

Odnośnik do komentarza

Z Lodą i Boguskim w składzie jechaliśmy na mecz do Łodzi, po wygranej z Wisłą chcemy zacząć marsz zwycięstw, który skończyć się ma mistrzostwem!

 

Do meczu podeszliśmy bardzo pewni siebie i to nas zgubiło. W pierwszej połowie przeważaliśmy, ale graliśmy nieskutecznie. Myśleliśmy, że mecz sam się wygra, ale niestety tak się nie stało. Jedynego gola spotkania w 52. minucie strzelił dla gospodarzy Ostalczyk.

 

Orange Ekstraklasa, 15.08.2009

(4/30)ŁKS [3] – Lechia [7] 1-0 (Ostalczyk 52’)

MoM : Tomasz Ostalczyk (ŁKS) – 8.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz (66’ Klis (75’ Mrożek)) – Pietrowski – Boguski (66’ Hirsz), Sapundzhiev – Smolarek

 

Klisowi pękły żebra! Nasz młody pomocnik wyleciał na co najmniej miesiąc a być może nawet na dwa miesiące!

 

LM :

Wisła – Inter 0-3. Bez sensacji.

 

Po porażce w łodzi następny mecz graliśmy znów na wyjeżdzie, w Zurychu, na całe szczęście posiadamy dwubramkową zaliczkę. W pierwszym składzie Wojciechowski i Wiśniewski.

 

Już w 20. sekundzie stworzyliśmy sobie pierwszą świetną okazję do strzelenia gola, Wojciechowski zagrał prostopadle do Smolarka ale ten nie pokonał Kasraoui’ego. W ciągu nastepnych minut jeszcze dwukrotnie po strzałach Szulika i Smolarka stworzyliśmy zagrożenie. Niestety gospodarze byli o wiele skuteczniejsi, w 12. minucie pierwszą ich groźną sytuacje wykorzystał Telkiyski. Po stracie gola znów my zaatakowaliśmy, świetne długie podanie Skrobacza w polu karnym przejął Smolarek, ale znów nie dał rady świetnemu Tunezyjskiemu bramkarzowi. W 23. minucie drugą bramkę wrzucili Szwajcarzy, Okereke z najbliższej odległości dobił obroniony przez Bukumirovicia strzał Nanniego. W tym momencie to Grasshopper awansowywał, ale na szczęście dwie minuty później znów my byliśmy w korzystniejszej pozycji. Smolarek wreszcie pokonał Kasraoui’ego, wykorzystał świetne podanie Szulika. Do końca pierwszej połowy przewage mieli gospodarze, ale wynik się nie zmienił. W drugiej połowie to my byliśmy lepszą drużyną, co potwierdziliśmy jedną bramką. W 77. minucie Smolarek wykorzystał podanie wprowadzonego w 67. minucie Pietrowskiego. Awans!!

 

Puchar UEFA, 20.08.2009

(2/2)Grasshopper [sUI] – Lechia [POL] 2-2 (Telkiyski 12’, Okereke 23’ / Smolarek 25’ 77’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) – 9.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (67’ Pietrowski) – Wiśniewski (67’ Boguski), Sapundzhiev – Smolarek

 

Nie tylko my sprawiliśmy miła niespodziankę, po remisie w Bazylei w Kielcach Korona ograła Basel po dogrywce 2-1 (Gajtkowski 13’, Hermes 114’) i awansowała dalej!

 

Za awans otrzymaliśmy zawrotne 45k.

Odnośnik do komentarza

W drugiej rundzie Pucharu Polski zmierzymy się z Kmitą Zabierzów.

 

Superpuchar Europy :

Benfica – Arsenal 1-3 (Nilmar 12’ / Adebayor 28’, Henry 41’, Sneijder 81’)

 

W sobotę 22. sierpnia odbyło się losowanie I rundy Pucharu UEFA, oczywiście nie zostaliśmy rozstawieni. Ale nie trafiliśmy najgorzej, naszym rywalem będzie Vit. Guimaraes, znów pierwszy mecz zagramy u siebie. Korona trafiła wydaje się troche gorzej, jej rywalem będzie Dinamo Bukareszt. Wisła mimo rozstawienia trafiła na trudnego rywala, mistrzowi Polski przyjdzie walczyć z Dynamo Moskwa. Osobiście twierdze, że jest duża szansa na 3 polskie drużyny w fazie grupowej.

 

Dzień po szczęśliwym losowaniu podejmowaliśmy Zagłębie, znów liczyłem na odrobinę szczęścia. Do gry powraca Bąk.

 

Początek meczu należał do nas, ale dobrze graliśmy tylko do momentu strzelenia gola. W 14. minucie źle zagrana przez Wiśniewskiego piłka odbiła się od Biernackiego i spadła pod nogi Sapundzhieva, który umieścił ją w bramce. Od tego momentu do ataku przystąpili goście, ale świetnie bronił Bąk, największe zagrożenie pod naszą bramka stanowił Pytlarz. Mimo swych sytuacji Zagłębie gola nie strzeliło, do przerwy 1-0. W drugiej przerwie jednak graliśmy już w piłkę, ale goście byli naszym tłem. W 53. minucie świetną wrzutkę Wiśniewskiego znów wykorzystał Sapundzhiev. W 68. minucie Georgi doznał kontuzji, jako że wcześniej wykorzystałem limit zmian to mecz kończyliśmy w dziesięciu. Mimo gry w osłabieniu udało nam się jeszcze strzelić dwa gole. Najpierw pięknym strzałem z wolnego popisał się Mołosz, chwilę później Dmitrij, znów z wolnego, zaliczył asystę przy golu Mrożka.

 

Orange Ekstraklasa, 23.08.2009

(5/30)Lechia [8] – Zagłębie [12] 4-0 (Sapundzhiev 14’ 53’, Mołosz 71’, Mrożek 75’)

MoM : Georgi Sapundzhiev (Lechia) – 9.

 

Bąk – Nechajczyk, Brede (8’ Pawlak), Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (64’ Pietrowski) – Wiśniewski (64’ Mrożek), Sapundzhiev – Smolarek

 

Niestety nie cieszyłem się długo, po meczu dowiedziałem się, że Sapundzhiev złamał nogę....W ostatnim czasie ten wielki talent był obok Smolarka i Szulika najważniejszym piłkarzem Lechii. Przeogromna strata...

 

Rozwiązaliśmy kontrakt z Trzebińskim, ten zapatrzony w siebie chłopak nie wziął od nas pieniędzy mówiąc, że to wstyd a on i tak zaraz znajdzie sobie jakis wielki klub, którzy mu zapłaci wielkie pieniądze....

 

Szymon Pawlak za skromny tysiąc euro odszedł do Bystrc. Dobry stoper, ale nie chciałem blokować mu kariery, bo u nas za wiele by nie pograł.

Odnośnik do komentarza

Kontrakty o rok przedłużyli Wojciechowski i Kalkowski, o trzy lata swoją umowę przedłużył Bartulović. Z graczy , którym po sezonie wygasają umowy oporny zostaje tylko Szulik, który nie chce nawet rozmawiać o nowej umowie. Mam nadzieje, że kiedys w końcu zmięknie.

 

Za 300k z Czerno More ściągnęliśmy Pawła Króla (Polska, 21, O S, 7/0u21). Piłkarza, który ma zastąpić Trzebińskiego bardzo entuzjastycznie przyjęli nasi kibice. Paweł zjawił się u nas z małą kontuzją, treningi podejmie najpóźniej za tydzień.

 

EMŚ :

Polska – Irlandia Północna 3-0 (Janczyk 31’, Błaszczykowski 49’, Sobolewski kar 89’)

Za plecami Francuzów Polska walczy ze Szwajcarią o drugie m-ce, na razie obie ekipy maja po tyle samo punktów.

 

Zakończyło się okienko transferowe, Polskie gazety całkiem słusznie podkreslaja zakupienie przez nas Sapundzhieva, szkoda że nasz gracz przez dłuższy czas nie potwierdzi swojej wartości.

 

Zająlem drugie miejsce w plebiscycie na managera miesiąca, wygrał Michniewicz (Lech).

 

Klub zanotował zysk 397k.

 

EMŚ :

Szwajcaria – Polska 2-1 (Błaszczykowski 90’)

No i Polska jest w arcytrudnej sytuacj, bo Szwajcarzy mają dwa mecze u siebie z Irlandią Północną i San Marino a Polaków czeka ciężki wyjazd do Cardiff.

 

Treningi wznowił Grzelczak, to bardzo dobra wiadomość.

 

W meczu kończącym szóstą kolejkę musieliśmy grać bardzo ciężki wyjazd w Poznaniu. Sapundzhieva zastąpił Boguski.

 

Z początku przewagę wyrobili sobie gospodarze, my gralismy strasznie niemrawo. W 31. minucie wkońcu Bąk skapitulował, po obronieniu strzałów Zieńczuka i Korzyma nie dał rady przy drugiej próbie tego ostatniego. Gospodarze z prowadzenia cieszyli się tylko dziewięć minut, Wiśniewski skutecznie dobił obroniony strzał Smolarka. W drugiej połowie przeważaliśmy i cały czas zagrażaliśmy bramce gospodarzy, ale będący w świetnej formie Piekutowski nie dał się pokonać...

 

Orange Ekstraklasa, 6.09.2009

(6/30)Lech [3] – Lechia [7] 1-1 (Korzym 31’ / Wiśniewski 40’)

MoM : Bartosz Bosacki (Lech) – 9.

 

Bak – Nechajczyk, Brede, Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (70’ Pietrowski) – Wiśniewski (70’ Mrożek), Boguski (45’ Hirsz) – Smolarek

Odnośnik do komentarza

Po pechowym remisie w Poznaniu zaczęliśmy przygotowania do gry wPucharze UEFA, przed meczem z Vit. Guimaraes miałem jeden problem, kogo postawić na lewym skrzydle? Boguski z Lechem zagrał słabo, Hirsz niewiele lepiej. Ostatecznie postanowiłem zaryzykować i w pierwszym składzie zagra Mrożek.

 

Przez cała pierwszą połowę goście dłużej utrzymywali się przy piłce, ale to my stwarzaliśmy sobie groźniejsze sytuacje. Już w trzeciej minucie minimalnie chybił Smolarek. Kilka chwil później po pięknym podaniu Wojciechowskiego w dobrej sytuacji znalazł się Mrożek, ale jego strzał obronił Marco. Nasze akcje zmaterializowały się w bramkę dopiero w 25. minucie, znów Wojciechowski zagrał do Mrożka, ale nasz młody gracz tym razem strzelił gola! Pod koniec pierwszej połowy zaatakowali goście, ale robili to słabo. W drugiej połowie przeważaliśmy, ale nasze ataki zwykle kończyły się niecelnymi strzałami. Jednobramkowa przewaga to nie przewaga.

 

Orange Ekstraklasa, 10.09.2009

(1/2)Lechia [POL] - Vit. Guimaraes [POR] 1-0 (Mrożek 25’)

MoM : Sławomir Wojciechowski – 7.

 

Bak – Nechajczyk, Brede, Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz (71’ Kral) – Wojciechowski (71’ Pietrowski) – Wiśniewski (71’ Mania), Mrożek – Smolarek

 

Zupełnie gorzej od nas spisała się Wisła, w Moskwie Dynamo zmasakrowało mistrzów Polski 3-0. Korona też się nie popisała przegrywając u siebie z Dinamem 0-1. Na ten moment wydaje się, ze tylko my mamy szanse na awans.

Odnośnik do komentarza

Bez jakichkolwiek zmian w składzie powracaliśmy na ligowe boiska, by podjąć na Traugutta Ruch Chorzów.

 

Goście zajmują ostatnie miejsce w lidze i na ten moment są jednym z głównych faworytów do spadku z ligi, na boisku było to widać. ‘Niebiescy’ od początku stanowili dla nas tło, ale graliśmy nieskutecznie. Z wielu sytuacji, które stowrzyliśmy sobie w całym meczu wykorzystaliśmy tylko trzy. Najpierw, w 12. minucie, gola z rzutu wolnego strzelił Wojciechowski. Po dłuższej przerwie obudziliśmy się pod koniec pierwszej połowy, Smolarek w 43. minucie strzelił swojego pierwszsego ligowego gola w sezonie po dośrodkowaniu Wiśniewskiego. Dwie minuty później pięknym lobem zza pola karnego wynik ustalił Skrobacz.

 

Orange Ekstraklasa, 13.09.2009

(7/30)Lechia [3] – Ruch [16] 3-0 (Wojciechowski 12’, Smolarek 43’, Skrobacz 45’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) – 9.

 

Bak – Nechajczyk, Brede, Loda, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (66’ Pietrowski) – Wiśniewski, Mrożek (23’ Hirsz) – Smolarek (66’ Mania)

 

Kolejnej kontuzji doznał Wojciechowski, Sławek nie zagra od 2 do 4 tygodni.

 

Kilka dni później Kafarski wziął rezerwowych do Zabierzowa na mecz Pucharu Polski z Kmitą. Czołowa drużyna drugiej ligi stawiła nam dzielny opór, w 43. minucie na prowadzenie wyprowadził ich Ankowski. Dopiero w 89. minucie wyrównał Boguski. Dogrywka nic nie dała i mecz kończyły karne. W karnych udało się nam wygrać 1-3! W tym meczu debiut w naszych barwach zaliczył Paweł Król.

Odnośnik do komentarza

W 3. rundzie Pucharu Polski zagramy wyjazdowo z Legią.

 

W dniu moich urodzin graliśmy w Szczecinie mecz derbowy, skład taki sam jak w ostatnim meczu ligowym z jednym wyjątkiem, obok Bredego na stoperze gra Król.

 

Już w czwartej minucie wyszliśmy na prowadzenie, piłkę stracili obrońcy gospodarzy, przejął ją Smolarek i pokonał Majdana. Po strzeleniu gola nie zaprzestaliśmy ataków, ale powrót do formy sprzed lat udowadniał Majdan. Do przerwy wynik się nie zmienił, prowadziliśmy tylko 0-1. W drugiej połowie nadal atakowaliśmy, ale pokonanie Majdana graniczyło z cudem. Udało się dopiero w ostatniej doliczonej minucie, rezerwowy Grzelczak wykorzystał świetne zagranie Smolarka.

 

Orange Ekstraklasa, 19.09.2009

(8/30)Pogoń [10] – Lechia [2] 0-2 (Smolarek 4’, Grzelczak 90’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) – 9.

 

Bąk – Nechajczyk, Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Pietrowski (80’ Kalkowski) – Wiśniewski (35’ Boguski), Mrożek (80’ Grzelczak) – Smolarek

 

Kolejny ofensywny gracz wyleciał nam na dłużej ze składu, Wiśniewski nie pogra od 3 tygodni do dwóch miesięcy.

 

Pięc dniu po wygranej w Szczecinie graliśmy w Guimaraes rewanżowy mecz I rundy Pucharu UEFA. Wiśniewski zastepuje Grzelczak.

 

Portugalscy kibice zgotowali nam piekło a piłkarze bardzo cięzki mecz. Szybko zarysowała się wyraźna przewaga gospodarzy, ale my dzielnie się broniliśmy. Gola Vitoria strzeliła dopiero po indywidualnym błędzie, pomyłkę Bredego w 23. minucie wykorzystał Fonesca. Na szczęście my nie ograniczaliśmy się do obrony, w 30. minucie znów groźnie skontrowaliśmy, tym razem skończyło się golem. Nechajczyk po wcześniejszej solowej akcji Smolarka popisał się fantastycznym strzałem ze skraju pola karnego. Sześć minut później niestety gospodarze znów strzelili gola, z wolnego Bąka pokonał Soares. W drugiej połowie gra się trochę wyrównała, gole nie padły, więc to my mogliśmy cieszyć się z awansu!!

 

Orange Ekstraklasa, 24.09.2009

(2/2)Vit. Guimaraes [POR] – Lechia [POL] 2-1 (Fonesca 23’, Soares 36’ / Nechajczyk 30’)

MoM : Armando (Vit. Guimaraes) – 8.

 

Bak – Nechajczyk, Brede, (45’ Loda), Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Pietrowski (62’ Kalkowski) – Grzelczak (62’ Boguski), Mrożek – Smolarek

 

Mniej szczęścia miały inne Polskie drużyny, Wisła tylko zremisowała u siebie z Dynamo 0-0. Korona w Bukareszcie też zremisowała, 1-1 (Robak 41’) i my jako jedyni awansowaliśmy do fazy grupowej.

 

Otrzymaliśmy 85k i 650k za awans i występy w fazie grupowej.

 

Smolarek stłukł głowę, i może pauzować nawet tydzień.

Odnośnik do komentarza

pokazałem Smolarka, który jest chyba najbardziej utalentowany, skoro jest już najlepszy w całej druzynie :)

 

Dzień przed naszym meczem z Bełchatowem maly horror i mecz bardziej przypominający hokej niż piłkę obejrzeli kibice w Chorzowie. Ruch strzelił aż pięc goli ale nie wystarczyło to do wygranej, bo Pogoń wcisnęła jednego gola więcej. W Bełchatowie musiałem desygnowac do gry na wpół rezerwowy skład, większość piłkarzy, którzy grali w czwartek jest mocno zmęczona.

 

Zmęczona, niezgrana i grająca bez pomysłu – tak tego dnia wyglądała Lechia. Broniliśmy się do 45. minuty, kiedy to Brede obejrzał czerwoną kartkę. Porażka 3-0 w sumie nie była za wysoka...

 

Orange Ekstraklasa, 27.09.2009

(8/30)Bełchatów [11] – Lechia [3] 3-0 (Moskal 45’, Lelujka 55’ 63’)

MoM : Michał Lelujka (Bełchatów) – 9.

 

Bak – Nechajczyk, Brede, Król, Radunović – Vulović, Kral – Pietrowski (45’ Loda) – Hirsz (56’ Kalkowski), Boguski – Mania (56’ Mrożek)

 

Odbyło się losowanie grupowe Pucharu UEFA, trzeba przyznać , że nie mieliśmy szczęścia. Naszymi rywalami zostały : Newcastle, Bordeaux, Dynamo Kijów i Hearts. Tylko Szkoci są w naszym zasięgu.

 

Po krótkiej, za krótkiej przerwie graliśmy kolejny mecz, graliśmy go rozbici psychicznie io fizycznie. Na szczęście naszym rywalem Radomiak, który jest słabym przeciwnikiem.

 

Nie graliśmy jakiejś fantastycznej piłki, ale graliśmy wystarczająco porządnie. W drugiej minucie po błędzie Pająka pierwszego gola strzelił Mania. Drugiego strzelił w 44. minucie, świetną asystą popisał się Skrobacz. W drugiej połowie p[adł jeden gola, honorowy, autorstwa Rybarczyka.

 

Orange Ekstraklasa, 30.09.2009

(9/30)Lechia [2] – Radomiak [15] 2-1 (Mania 2’ 44’ / Rybarczyk 79’)

MoM : Grzegorz Mania (Lechia) – 9.

 

Bąk – Nechajczyk (66’ Kula), Loda, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Pietrowski (66’ Kalkowski) – Grzelczak, Mrożek – Mania (66’ Boguski)

 

Wybrano mnie drugim managerem miesiąca, wygrał Mariusz Kuras (Bełchatów). Patryk Smolarek w konkursie piłkarza miesiąca przegrał tylko z Lelujką (Bełchatów).

 

Klub we wrześniu zarobił ponad półtora miliona euro, kasa klubowa wynosi niecałe dziesięć milionów.

Odnośnik do komentarza

Kontuzji (2/4 tygodnie) nabawił się Nechajczyk.

 

14. naszych piłkarzy powołanych na mecze juniorskich reprezentacji.

 

EMŚ :

San Marino – Polska 0-2 (Jeleń 31’, Łobodziński 90’)

 

Wojciechowski wznowił treningi. W ślady starszego kolegi poszedł Artur Klis.

 

EMŚ :

Walia – Polska 3-2 (Smolarek 3’ 21’) Polacy kończą grupę na trzecim miejscu i nie pojadą do RPA.

 

W jednym dniu kontuzji nabawiał się dwójka graczy pierwszego zespołu, na kilka dni z treningami pożegnał się Loda, gorzej ma się z Mateuszem Bąkiem, nasz nr 1 nie zagra od 3. do 4. tygodni.

 

W bramce Bukumirović, na prawej obronie Ondrejka. Ponadto do składu powracają Wojciechowski i Smolarek. Takie zmiany zaszły w składzie na pierwszy mecz fazy grupowej, podejmujemy chyba najtrudniejszego rywala : Newcastle.

 

Goście ze wszystkimi swoimi największymi gwiazdami m.in. Martins, Owen, N’Zogbia czy nadzieja szkockiej piłki Staunton, co ciekawe na ich ławce znalzło się miejsce dla dwójki Polaków : Krzynówka i Golańskiego. Nieoczekiwanie już w drugiej minucie mogliśmy strzelić gola, Wojciechowski popisał się pięknym podaniem, Smolarek ograł Taylor’a ale nie trafił w bramkę. Goście jednak sześć minut później pokazali nam, że łatwo nie będziemy mieli, Martins urwał się naszym obrońcom i wystawił pilke Owenowi, który się nie pomylił. W 17. minucie ku zdumieniu kibiców przyjezdnych wyrównalismy, z rzutu rożnego dośrodkował Wojciechowski a gola z najbliższej odległości strzelił nie pilnowany Grzelczak! Po stracie gola nasiliły się ataki gości, ale przybysze z Anglii grali bardzo nieskutecznie. W 39. minucie udało nam się wrzucić piłkę w ich pole karne, kto by się spodziewał, że przeciętnie grającego Smolarka zastąpi stoper Mate? Nikt, nawet pamiętając, o przyśpiewce Polak, Węgier – dwa bratanki.... Cóż, najważniejsze, że do przerwy prowadziliśmy 2-1. W drugiej połowie nadal utrzymywało się nasze prowadzenie, mimo czasem miażdżącej przewagi gości. Jakby nie było jeszcze niebiosom mało, w 89. minucie Smolarek po zagraniu Kalkowskiego dobił gości, którzy tego dnia przegrali w meczu, w którym byli lepszą drużyną!

 

Puchar UEFA, 15.10.2009

(1/5)Lechia [POL, 1] – Newcastle [ANG, 4) 3-1 (Grzelczak 17’, Mate sam 39’, Smolarek 89’ / Owen 8’)

MoM : Piotr Grzelczak (Lechia) – 8.

 

Bukumirović – Ondrejka (59’ Kula), Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (80’ Pietrowski) – Grzelczak, Mrożek (59’ Kalkowski) – Smolarek

 

Hearts – Dynamo Kijów 0-2

 

 

Na biletach zarobiliśmy rekordowe 800k.

Odnośnik do komentarza

Odbyło się losowanie Pucharu Ekstraklasy, w w grupie zmierzymy się z Wisłą, Arką i Zagłębiem.

 

Mrożek skręcił staw kolanowy, 2/4 tygodnie... Grzelczak doznał zatrucia pokarmowego.

 

W pierwszym meczu tego bezsensownego picharu podejmowaliśmy Zagłębie. Ja na ten mecz oczywiście nie poszedłem, drużynę poprowadził Kafarski. Po słabym meczu zremisowaliśmy z ‘miedziowymi’ 1-1, gola strzelił Skrobacz. W drugiej kolejce graliśmy na wyjeździe z Wisłą, po wyrównanym meczu przegraliśmy 2-1 (Smolarek). W tym meczu kontuzji doznał Bukumirović, Czarnogórzec może pauzować nawet dwa tygodnie. Kontuzjowani są dwaj pierwsi bramkarze zespołu, szpital się powiększa...

 

Kontuzji doznał przesunięty z rezerw Kubiński, zaraz się okaże, że nie będzie kto miał stać na bramce!

 

Patryk Smolarek w mediach powiedział, że chce wyjechać na zachód, mimo że udało mi się go przekonac do zmiany zdania to jego czas w Gdańsku jest bliższy końcowi niż początkowi...

 

27. października w Warszawie musieliśmy grac mecz 3. rundy pucharu Polski, jako że dwa dni później mieliśmy grać z Dynamo w ramach Pucharun UEFA na Legię posłałem rezerwowych, m.in. dwójkę z rezerw Rusznickija i Krystiana Mrożka.

 

Gospodarze ten mecz potraktowali poważnie i zasłużenie wygrali. My jednak pozostawiliśmy po sobie dobre wrażenie, piłkarzem meczu został przecież bramkarz Legii Jan Mucha, który w wspaniały sposób bronił strzały Klisa i Mrożka. Jedynego gola meczu strzelił w 42. minucie Kral, szkoda że był to gol samobójczy...

 

Puchar Polski, 27.10.2009

(1/1)Legia – Lechia 1-0 (Kral sam 42’)

MoM : Jan Mucha (Legia) – 8.

 

 

Bartulović – Ondrejka, Loda, Pawlak, Radunović – Kral, Vuković – Klis – Rusznickij, Kalkowski – K. Mrożek

Odnośnik do komentarza

Wiśniewski i Nechajczyk wznowili treningi.

 

Dwa dni po odpadnięciu z Pucharu Polski graliśmy wyjazdowo bardzo ważny mecz z Dynamo Kijów, po pierwszej kolejce my i Ukraińcy znajdujemy się na dwóch pierwszych miejscach.

 

Mecz się dla nas fatalnie zaczął, już w szóstej minucie pechowego samobója strzelił Król. Kilka chwil później mogliśmy wyrównać, ale Szowkowskij obronił strzał Mołosza. Do końca pierwszej połowy gospodarze przeważali, ale wynik się nie zmienił. W drugiej połowie poziom meczu nie podwyższył się za bardzo, gospodarze spokojnie kontrolowali wynik meczu, nam udało się tylko raz zagrozić ich bramce, ale Szowkowskij nie dał się pokonać Hirszowi.

 

Puchar UEFA, 29.10.2009

(2/4)Dynamo [uKR, 1] – Lechia [POL, 2] 1-0 (Król sam 6’)

MoM : Oleksandr Jacenko (Dynamo) – 8.

 

Bartulović – Ondrejka, Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (71’ Pietrowski) – Boguski (71’ Kalkowski), Grzelczak (71’ Hirsz) – Smolarek

 

W Zaduszki przyszło nam grać mecz, po przerwie wracamy na ligowe boiska, do Gdańska przyjechał Widzew.

 

W pierwszej połowie delikatną przewagę osiągnęli goście, ale ich ataki były niedokładne i nieksuteczne. My w pierwszej połowie dwukrotnie zagroziliśmy bramce Mjedżidowa i strzeliliśmy dwa gole. W 14. minucie Wojciechowski strzelił piękną bramkę z rzutu wolnego. W 29. minucie Smolarek wykorzystał prostopadłe podanie Boguskiego. Niestety nie mogło być aż tak dobrze, w 41. minucie po fatalnym błędzie Bartulovicia gola kontaktowego strzelił Bogunović. W 56. minucie udało się nam podwyższyć, Król ‘pierdolnął na Smolarka’ , Patryk zgrał piłkę do Boguskiego, strzał Rafała został obroniony ale dobitka Grzelczaka sięgnęła celu! Nieoczekiwanie minutę później znów prowadziliśmy tylko jedną bramką, gola po niepewnej interwencji Bartulovicia strzelił Chmura. W 69. minucie Smolarek znów zgrał piłkę Boguskiemu, tym razem Rafał się nie pomylił i podwyższył na 4-2!! W 88. minucie jeszcze nienajlepszym strzałem Bartulovicia pokonał Bogunović, ale to my cieszyliśmy się z trzech punktów.

 

Orange Ekstraklasa, 1.11.2009

(11/30)Lechia [3] – Widzew [4] 4-3 (Wojciechowski 14’, Smolarek 29’, Grzelczak 56’, Boguski 69’ / Bogunović 41’ 88’, Chmura 57’)

MoM : Patryk Smolarek (Lechia) - 8.

 

Bartulović – Ondrejka, Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (79’ Kalkowski) – Boguski, Grzelczak – Smolarek (79’ Mania)

Odnośnik do komentarza

Klub w listopadzie zarobił 797k.

 

Bukumiorović wznowił treningi.

 

Trzy dni po dramatycznym meczu z Widzewem graliśmy w Łęcznej zaległe spotkanie z Górnikiem. W bramce musiał stanąć debiutant Marek Kowalczyk, bo Bartulović wyjechał na zgrupowanie reprezentacji.

 

Pierwsza połowa była strasznie nudna, warte opisania są tylko dwa momenty. Pierwszym z nich był gol, w 17. minucie strzałem zza pola karnego Leciejewskiego pokonał Mołosz. Drugi fakt warty opisania to czerwona kartka, którą za faul taktyczny na Smolarku otrzymał Ziółkowski. W drugiej połowie zaczęliśmy sobie stwarzać więcej sytuacji, ale kapitalnie spisywał się Leciejewski. Paradoksalnie to koszmarny błąd bramkarza gospodarzy doprowadził do jedynego, strzelonego przez Smolarka, gola drugiej połowy.

 

Orange Ekstraklasa, 4.11.2009

(12/30)Łęczna [6] – Lechia [1] 0-2 (Ziółkowski cz/k 32’ / Mołosz 17’, Smolarek 68’)

MoM : Paweł Król (Lechia) – 8.

 

Kowalczyk – Ondrejka, Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski – Boguski, Grzelczak – Smolarek

 

23. piłkarzy w tym 13. Polaków powołanych na mecze juniorskich reprezentacji. Ondrejka szybko złapał jakąś kontuzję, może nie trenować do dwóch tygodni.

Odnośnik do komentarza

W meczu kończącym 13. kolejkę podejmowaliśmy Arkę, na wielkie derby przystępujemy tylko z brakiem Bąka i oczywiście Sapundzhieva.

 

Bardzo powoli w tym meczu się rozkręcaliśmy, po pół godzinie gry, w której kilka razy goście zagrozili naszej bramce, strzelilismy gola. Dośrodkowanie Wiśniewskiego świetnym strzełm głową wykorzystał Smolarek. Okazało się, że był to jedyny gol spotkania. Wygraliśmy zasłuzenie, ale nie bez wysiłku.

 

Orange Ekstraklasa, 15.11.2009

(13/30)Lechia [1] – Arka [13] 1-0 (Smolarek 31’)

MoM : Paweł Nechajczyk (Lechia) – 8.

 

Bukumirović – Nechajczyk, Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz – Wojciechowski (83’ Pietrowski) – Wiśniewski (80’ Loda), Grzelczak – Smolarek

 

W tym meczu kontuzji doznał Wojciechowski, nasz doświadczony pomocnik będzie pauzował od 3. do 4. tygodni.

 

Sławomira w pierwszym składzie zastępuje Pietrowski, to jedyna zmiana w składzie. Goście z Bordeaux w swoim najsilniejszym zestawieniu, z Chamakh’em, Cavenaghim czy Mavubą. Na ich ławce zasiadł... Tomasz Bandrowski.

 

Szybko zarysowała się przewaga gości, ale świetnie w naszej bramce spisywał się Bukumirović. Najbliżej pokonania Aleksandara byli Cavenaghi i Mavuba. Pod koniec pierwszej połowy my przejęliśmy inicjatywę, ale najgroźniejsze nasze strzały były niecelne, próbowali Smolarek i Pietrowski. W drugiej połowie to my byliśmy zdecydowanie lepsza drużyną. Już od pierwszych minut zaczęliśmy stwarzać zagrażenie pod bramką Pjatowa. Zaczęło się od minimalnie chybionych strzałów Grzelczaka i Smolarka. Jednak w 53. minucie już się udało! Smolarek do wprowadzonego w przerwie Mrożka a nasz młody joker strzela gola!! Po strzeleniu gola nadal przeważaliśmy, ale nie udało się strzelić gola choć były ku temu okazje. Niestety w 89. minucie gościom udało się wyrównać, Francia wykorzystał złą interwencję Bukumirovicia po wrzutce z rogu...

 

Puchar UEFA, 19.11.2009

(3/4)Lechia [POL, 2] – Bordeaux [FRA, 3] 1-1 (Mrożek 53’ / Francia 89’)

MoM : Krzysztof Brede (Lechia) – 8.

 

Bukumirović – Nechajczyk (84’ Loda), Brede, Król, Mołosz – Szulik, Skrobacz (28’ Kral) – Pietrowski – Wiśniewski (45’ Mrożek), Grzelczak – Smolarek

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...