łaziii Napisano 7 Października 2008 Udostępnij Napisano 7 Października 2008 Na wyjazdach od zawsze gram inną taktyką. U mnie też zastosowanie mocno ofensywnej "domowej" taktyki się nie sprawdza. Główne różnice to: - bardziej defensywne ustawienie (przede wszystkim M R/L zamiast AM R/L, którymi gram w "domu") - wolniejsze tempo, gra na czas (w domu też nie gram szybko, ale już nie na czas). To jest moim zdaniem jedna z najważniejszym opcji na wyjazdach - nie gram z kontry -> na wyjeździe też chcę wygrać, a IMHO ta opcja mocno ogranicza ofensywne zapędy mojej drużyny. Kontry włączam przy prowadzeniu 2 bramkami lub w końcówce. - podania krótkie na wyjazdach, aby zminimalizować straty piłek w przypadku dłuższych wymian. U siebie mixed. - u siebie gram bardzo szeroko (suwak max na prawo), ale na wyjazdach też nie gram wąsko (1st "szeroko"). Zmieniam na bardzo szerokie ustawienie po stracie gola. - pressing podobnie jak w domu (wg "rule of 2", której jestem wiernym zwolennikiem). - na "snajpera" gram od jakiegoś czasu zarówno home jak i away (w ustawieniu mam jednego ST), ale ostatnio zauważyłem bardzo nieregularne występy mojego napastnika (nie wiem, czy "gra na snajpera" może mieć na to wpływ). Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 11 Października 2008 Udostępnij Napisano 11 Października 2008 A jak ma się mały pressing formacji obronnej do wysunięcia linii defensywnej?? Ja hołduję prostej zasadzie: - im wyżej ustawiona obrona, tym słabszy pressing, szczególnie jeśli nie mam szybkich środkowych obrońców. - gdy mam obronę ustawioną bardzo nisko, wtedy stosuję wysoki współczynnik pressingu, aby przeciwnicy mieli jak najmniej swobody w polu karnym. Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 11 Października 2008 Udostępnij Napisano 11 Października 2008 - gdy mam obronę ustawioną bardzo nisko, wtedy stosuję wysoki współczynnik pressingu, aby przeciwnicy mieli jak najmniej swobody w polu karnym. Takie ustawienia pozwalają też wypełnić lukę między pomocą i obroną. Jeśli jest mały pressing i cofnięta defensywa, a jeszcze na dodatek grasz bez DMC, rywal ma więcej swobody między naszymi formacjami i napór napotyka dopiero tuż przed polem karnym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 12 Października 2008 Udostępnij Napisano 12 Października 2008 A jak ma się pressing do odbioru? Czy jak obrońca ma pressing ustawiony na np. 12 to dac mu agresywny czy normalny? Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 12 Października 2008 Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Ja zawsze gram agresywnym odbiorem i nie zauważyłem większej liczby czerwonych kartek niż przy nastawieniu na normalny. Np. w zeszłym sezonie miałem zero czerwonych kartek, a w obecnym 2. Za to zawsze zmniejszam na normalny, gdy gracz otrzymuje żółty kartonik. Nie zanotowałem też większej liczny rzutów karnych. Tak więc dokładnie odpowiadając na Twoje pytanie, nie wiem, czy te dwie rzeczy są ze sobą skorelowane w grze. Na wszelki wypadek, ustaw na agresywny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 13 Października 2008 Udostępnij Napisano 13 Października 2008 A jeszcze taka sprawa. Boczni obrońcy jaki im przypisać pressing. ostatnio DC dałem większy ale jaki dać Dr/L? Zawsze mnie to zastanawiało :| Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 13 Października 2008 Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Ja od zawsze daję stoperom minimalny (1-3), a bocznym gdzieś w okolicach 5-7 i nie jest najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 13 Października 2008 Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Jeśli ktoś śledzi mój opek to wie, że niemal co sezon przytrafia mi się straszna zadyszka w ostatnich 4-5 kolejkach sezonu. Najczęściej tracę wtedy szansę na tytuł, na który harowaliśmy przez 3/4 rozgrywek. Czy mieliście podobne problemy z utrzymaniem formy przez cały sezon? Jak sobie z tym radziliście? Może wina leży w źle przepracowanej zimie? Wówczas w polskiej lidze jest 3-miesięczna przerwa, w której staram się grać sparingi co 2 tygodnie, aby utrzymać zawodników w formie. W styczniu wyjeżdżam też na tournee, w czasie którego zawsze świetnie gramy. Może trzeba uśpić graczy przez pierwsze 2 miesiące, doprowadzając nawet do braku ogrania, a dopiero w lutym brać ich do roboty? Inna kwestia to trening. Przyznam, że od wielu sezonów i karier stosuję ten sam, opracowany na początku przygody z FMem reżim. Wszystkie grupy trenują z obciążeniem największym średnim. Może jednak dla nich to za dużo i na końcu rozgrywek nie mają już siły? Będę wdzięczny za Wasze doświadczenia, bo mam już dość walenia głową o biurko w końcówkach sezonu :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 14 Października 2008 Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Hmm, nie pamiętam, jak to było w 06, ale w 07 zawsze grałem sparingi ostatnie 5 tygodni przed rozpoczęciem rundy z częstotliwością 5-7 dni i nie spotykałem się z zadyszką na koniec sezonu, tylko gdzieś po 2-3 kolejce rundy i nie trwało to zazwyczaj dłużej niż 3 mecze. Cytuj Odnośnik do komentarza
aranburu Napisano 14 Października 2008 Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Witam jestem nowy:) Poczytalem sobie troszke ten i wiele innych tematow o fm i jestem pelen podziwu dla tych co tak slabymi druzynami osiagaja wielkie wyniki. Mi to srednio wychodzi jakos. Wracajac do tematu to mam problem jesli chodzi o gre mojej druzyny i mam takie pytanie: Czy zarowno w lidze i pucharach krajowych gracie tymi samymi grajkami czy jak przychodzi wam grac z druzyna z nizszych lig w pucharze to wystawiacie rezerwy?? bo ja mam taki problem za kazdym razem gdy gram rezerwami z nizej notowanym rywalem i spokojnie go ogrywam to jak wracam to mojego podstawowego skaldu gra juz nie wyglada tak rozowo jak przedtem. Czyli ze jakby moi chlopcy tracili rytm meczowy i ze swietnie grajacej druzyny zaczynaja grac jak jakies patalachy. Czym to moze byc spowodowane?? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 15 Października 2008 Udostępnij Napisano 15 Października 2008 @aranburu-tez stosuje taki system i wpucharach daje sie ogrywac zmiennikom i mlodziezy. W meczach ze bardzo slbymi przeciwnikami czesto bardzo wysoko wygrywaja. Moim bledem bylo, ze mocno ich chwalilem po meczu, mowiac ze zagrali cudownie. To byl blad bo powodowalo dysproporcje w morale i konczylo sie slabym nastepnym meczem. W tej chwili jesli drugi sklad wygra mecz, nawet wysoko, po pieknej grze, moja pochwala to maksymalnie "dobra robota". To skutkuje - w nastepnym meczu podstawowy sklad gra bardzo dobrze. @łazii musze przyznac, ze gram zupelnie inaczej niz Ty. przede wszystkim ZAWSZE z kontry. Nawet jesli jestem faworytem, to ewentualnie mam suwak lekko wysuniety na ofensywe. Tym bardziej na wyjezdzie. Kontry wylaczam bardzo rzadko, najczesciej w koncowce - jesli przegrywam ze slaba druzyna (gdzies w 70 min.), jesli z bardzo silnym lub silniejszym przeciwnikiem(w kilku ostatnich minutach). Mam wrazenie,ze grajac bez kontry wali sie glowa w mur obronny. Kiedy gram z silniejsza druzyna gram lekko defensywnie i tylko wtedy (zazwyczaj) daje ostry odbior. Przy grze z kontry staram sie grac pressingiem (1 wskaznik "czesto), chyba ze gram z duzo silniejszym rywalem, wtedy niewiele zmniejszam pressing. Zdaje sie tez, ze w Hints&Tips do FM2006 bylo napisane, ze gra z kontry pozwala na wciagniecie przeciwnika na swoja polowe. Podobnie radzono przy grze w przewadze, co zawsze wydawalo mi sie to dziwne i nielogiczne, ale zdaje sie, ze przynosi efekty. To bylo moja najwieksza zmora, ze jak przeciwnik dostawal czerwien to najczesciej ze mna wygrywal. Przy wycofaniu sie do defensywy i kontrach, gra w przewadze wyglada duzo lepiej. Gram tez wasko i co IMHO jest bardzo wazne po ziemi (grajac mieszanymi podaniami wiekszosc gornych pilek padala l"upem obroncow). Tempo szybkie, podania mieszane lub wrecz dlugie. Kombinuje sobie, trzeba szybko zagrac pilke do napastnika. obrona lekko cofnieta i bardzo wazna role pelni DM, ktory ze srodka ma strzalke cofnieta w tyl i wysoki pressing, mala kreatywnosc i nastawienie defensywne - jego zadanie to przechwyt pilki i podanie do najblizszego kolegi. Kolejna wazna rzecz - boczni obroncy spelniaja glownie zadania defensywne i rajdy maja wlaczone na mieszane. czeste rajdy dawalem w poczatkach mojej gry i konczylo sie to strata wielu bramek. Nie jestem tez zwolennikiem gry na snajpera. Wydaje mi sie ze zespol gra wtedy slabo. Co jeszcze? Regula dwojkowa, ale nie w 100 %. Efekty takiej gry nie sa moze jakies super porywajace, ale mysle, ze nie sa zle. Przykladowo mistrzostwo Niemiec z Chemnitz, 5 razy pod rzad mistzrostwo Polski z KSZO Ostrowiec i cwiercfinal Ligii Mistrzow. Awanas Kettering z najnizszej ligii do Premiership i szoste miejsce oraz Carling Cup. Na koniec polece banalem: oczywiscie nalezy reagowac na to co dzieje sie na boisku i czuc w ktorym momencie nalezy "pomajstrowac" przy taktyce Cytuj Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 15 Października 2008 Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Gram taksą z 4 obrońcami a boczni obrońcy do DMR/L. Jedne z środkowych pomocników ma strzałkę w tył, jest dwóch skrzydłowych AMR/L i dwóch napastników. Co zrobić aby rywal nie miał dużo strzałów bo już mnie krew zalewa. :| :x Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 15 Października 2008 Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Jeśli ktoś śledzi mój opek to wie, że niemal co sezon przytrafia mi się straszna zadyszka w ostatnich 4-5 kolejkach sezonu. Najczęściej tracę wtedy szansę na tytuł, na który harowaliśmy przez 3/4 rozgrywek. Czy mieliście podobne problemy z utrzymaniem formy przez cały sezon? Jak sobie z tym radziliście? Też ciągle się nad tym zastanawiałem, dlaczego piłkarze obniżają formę w końcówce sezonu. Nigdy nie grałem w polskiej lidze, ale mogę przytoczyć swoje spostrzeżenia z obecnej kariery. Miałem wąską kadrę i aby zminimalizować ryzyko kontuzji trennig siłowy i szybkościowy ustawiałem bardzo lekko ( w skali "20" - dla siłowego ok. "8", dla szybkościowego ok. "10"), a całość treningu oscylowała przy "średniej". Od stycznie jeszcze bardziej zmniejszyłem natężenia treningu siłowego oraz szybkościowego i w końcówce sezonu nie zauważyłem żadnej drastycznej obniżki formy mojej drużyny. Cytuj Odnośnik do komentarza
aranburu Napisano 16 Października 2008 Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Panowie pomożcie!!!!! Mam wielki problem moi zawodnicy nie umieja strzelac bramek i stwarzaja bardzo malo dogodnych sytuacji podbramkowych (jak juz maja to partola), w czym moze tkwic problem?? po drugie wkurza mnie ich ta niedokladnosc np pilkarz wyrzuca pile z autu a ten co ja przyjmuje wybija ja spowrotem na aut (chyba chce odegrac koledze temu co wyrzucal ale cos mu nie wychodzi), albo przerzuca na druga strone 10 metrow od kolegi!!!! a tym samym mam problem z dluzszym utrzymaniem sie przy pilce:( Byc moze mam zbyt defensywne ustawienie w co watpie bo gram 4-5-1 mam dwoch pomocnikow, dwoch ofensywnych skrzydlowych, jednego ofensywnego srodkowego pomocnika, i napadziora. Jesli chodzi o moje wyniki to na wyjezdzie mam same remisy nie potrafier wygrac na wyjezdzie. Troszke lepiej jest u siebie ale wyniki takze mnie nie zadawalaja. Co robic?? Cytuj Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 16 Października 2008 Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Spokojnie, początki zawsze są trudne. Pamiętam swój pierwszy klub, który prowadziłem – Chelsea – nie mogłem wygrać meczu, same 0:0, 0:1. Tymczasem okazało się, że drużyna cały czas jechała na reżimie treningowym „przygotowania”. Jeśli dopiero poznajesz Fm-a, nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami. Z czasem bezbłędnie wychwycisz szczegóły, które pozwolą ci wygrywać mecze. Mam wielki problem moi zawodnicy nie umieja strzelac bramek i stwarzaja bardzo malo dogodnych sytuacji podbramkowych (jak juz maja to partola), w czym moze tkwic problem?? Najprościej wymienić zawodników . Jeśli dopiero zaczynasz grę, to jest normalne, że zawodnicy nie potrafią strzelić bramki, bądź celnie podać. Jak trochę potrenują, to na pewno poprawią swoją grę Cytuj Odnośnik do komentarza
aranburu Napisano 16 Października 2008 Udostępnij Napisano 16 Października 2008 (edytowane) No właśnie w tym problem ze ja nie poszedlem na latwizne i nie gram chelsea ani barcelona, tylko klubem ktory dal mi budzet transferowy 400 tys. za tyle to ja nawet grzeska rasiaka nie kupie. Właśnie skonczylem grac bo myslalem ze rozerwe ich na strzepy, gralem z 18 zespolem ligi przez caly mecz oddali jeden strzal na bramke, ja nie schodzilemz ich polowy, a bramkarz ich wyczynial cuda broniac pilki z metra. Troche to nierealistyczne, oddalem 20 strzalow 9 w bramke i co.... 0-0. aha i jeszcze jedno przeciwnik gral w 10 od 23 minuty spotkania?? mial ktos kiedys tak?? co zrobil?? Edytowane 18 Października 2008 przez T-m Ponieważ jesteś nowy, to nie dostaniesz jeszcze ostrzeżenia, ale uważaj, bo zbiera Ci się. Imiona i Nazwiska piszemy z dużej litery. Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 16 Października 2008 Udostępnij Napisano 16 Października 2008 @Wenger- czyli proponujesz jeszcze lżejszy trening? Może faktycznie na ostatnie 1-2 m-ce rozgrywek warto zmniejszyć obciążenia Dotychczas starałem się dawać zawodnikom dzień odpoczynku w treningu, jeśli następny mecz był krócej niż za 5 dni. Ale w końcówce zeszłego sezonu grałem co tydzień więc żadnego odpoczynku nie było. @Aranburu -> to spróbuj wziąć zespół, który na transfery nie daje Ci nic. Wtedy dopiero będziesz się wściekał. Jeśli stwarzasz sytuacje, to pół biedy - znajdziesz wkrótce solidnego ST na wolnym rynku i gole zaczną wpadać. Ja od czasu do czasu mam serię meczów, w których wszyscy strzelają na bramkę oprócz ST, który kończy mecz z notą 5 mimo wygranej. Tak więc źródeł frustracji w FMie jest sporo. Trzeba się uodpornić Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
aranburu Napisano 18 Października 2008 Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Chyba musze zaczac od nowa kariere, pogubilem sie, teraz juz nie remisuje a przegrywam wszystko, w kazdym meczu czerwona kartke dostaje. Morale niziutkie. Chyba z takiego zespolu juz nic sie nie da zrobic, nie da go sie uratowac, przynajmniej mi:(. Bo nawet jak teraz cos zmieniam sklad czy ustawienie to juz h... daje:( Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 18 Października 2008 Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Co do treningu, to ja zazwyczaj dostosowuję obciążenia do ilości meczów. Jeśli jest dłuższy okres bez meczów (np. przerwa reprezentacyjna), zwiększam intensywność treningów, a gdy gramy co 3 dni, daję im odpocząć. Jeśli widzę, że zaczyna się jakiś kryzys fizyczny, zmniejszam im na jakiś czas obciążenia treningowe. Zazwyczaj pomaga i pozwala mi przetrwać choćby angielski maraton świąteczno-noworoczny, kiedy na ogół wszystkie pozostałe drużyny są wykończone, a moi zawodnicy świeży jak na początku sezonu i jestem wtedy w stanie nabić sporo punktów Cytuj Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 18 Października 2008 Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Jeżeli chodzi o trening to nie wiem czemu stosuje lekko przerobioną wersję z instrukcji obsługi i skutkuje dobrze. Tak zaczynam czytać te wasze dywagacje nt. pressingu i prawdę Wam powiem, że teraz mnie zagięliście, bo nigdy nie przykładałem to tego większej uwagi. Znaczy tak... gpp mają u mnie ustawioną tylko DMC (jeżeli z niego korzystam), AMC oraz napastnicy. Opłaca się przydzielać go metodą dwójkową wszystkim grajkom? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.