Przyszłość Roberta Lewandowskiego

[FYM]

Z tym, że Juventus ma ponoć chrapkę na Higuaina.

[Lagren]

No Inter i Juve to są ciekawe opcje dla Lewego. W obu atak przechodzi na emeryturę, więc miałby szansę wejść z miejsca do składu i dostać duży kredyt zaufania. Wiadomo, są to kluby o bogatej historii, bardzo rozpoznawalne. Tylko pozostaje pytanie, czy na chwilę obecną Inter lub Juve są lepsze sportowo niż BVB? No i czy Serie A może konkurować z Bundesligą? Bo trzeba zauważyć, że włoska piłka nie jest w najlepszej kondycji...

[szkodi]

Zgodze się, że Serie A jest aktualnie slabsze od Bundesligi, ale nie aż tak bardzo. Fakt jest taki, że wloskie ekipy zbieraja się na razie z marazmu czesciowo też co trzeba podkreslic spowodowanym korupcja. Jak slysze, że Juve ma wydac 80 milionow Euro w lecie na transfery to dochodze do wniosku, że ekipy z kraju pizzdy raczej szybko powroca do czolowki europejskiej.

[kolek23]

Fakt jest taki, że Lewy powiedział, że nie chce i nie będzie grał w Serie A.

[timon]

Odejście z Dortmundu nic mu nie da. Po pierwsze, w Dortmundzie ma już wyrobioną pozycję, o którą w innym klubie musiałby się bić. Po drugie, z BVB znowu zagra w Lidze Mistrzów, więc ma kolejną szansę by swoją wartość podnieść. Po trzecie, transfer do średniaków w innych ligach będzie krokiem wstecz, a nie ma sensu pchać się na siłę do MU czy Realu, gdzie rywalizacja jest ogromna. A iść tam dla samej satysfakcji posiadania kolejnego Polaka w kadrze wielkiego klubu (jakby Borussia nim nie była ) nie ma sensu. Niech zostanie w Borussii, tam jest dla niego możliwość rozwoju w dalszym ciągu.

[olfeusz]

IMO powinien zostać w Borussi dorobić się statusu piłkarza z najwyższej półki (czyt. rozegrać jeszcze jeden równie dobry/lepszy sezon) i wtedy ewentualnie odejść jako zawodnik, który z miejsca wchodzi do pierwszego składu.

[GyzzBurn]

Lewy ma jeszcze coś do udowodnienia w Lidze Mistrzów. Powinien mimum sezon pograć w BVB, ale pewnie Kucharski ciśnie gdyż odkrył żyłę złota.

[Tofu]

Powstaje pytanie dlaczego Lewy się takiej pijawy nie pozbędzie? :-k

[klinsmann]

menedżery nie są głupie, za rozwiązanie kontraktu Kucharz pewnie chce niebotycznych pieniędzy ... a skąd Lewandowski pewność że następny menago nie będzie gorszy od Kucharza ?

[Tofu]

a skąd Lewandowski pewność że następny menago nie będzie gorszy od Kucharza ?

Bo to niemożliwe

 

Sorry, ale Lewy nie powinien mieć problemów ze znalezieniem agenta. W Niemczech na pewno są lepsi od Kuchara, wystarczy podpytać innych zawodników ;)

[Ingenting]

Przede wszystkim to, że zerwanie kontraktu pewnie by go kosztowało, ale dodałbym do tego jeszcze to, że Kucharski jednak pomógł Robertowi się wybić i ze zwykłej wdzięczności może nie chcieć tego robić. Na razie Kucharski mu jakoś nie zaszkodził, więc nie ma powodu się go pozbywać. Zresztą sam Lewandowski pewnie też wolałby zarabiać więcej kasy.

[kolek23]

"Sport Bild" nie ma wątpliwości - Robert Lewandowski nie przedłuży kontraktu z Borussią Dortmund. - Wszystko wygraliśmy w tym sezonie co było do wygrania. Zastanawiałem się więc: co mogę w Dortmundzie jeszcze osiągnąć? - pyta na łamach gazety polski napastnik.

Tygodniik sugeruje, że Borussia może zacząć rozglądać się za nowym napastnikiem, bo przyszłość Lewandowskiego jest sprawą otwartą. Piłkarz nie może narzekać na brak ofert i być może w wyniku fiaska rozmów kontraktowych klub będzie zmuszony go sprzedać. Mistrz Niemiec musiałby szybko znaleźć jego ewentualnego następcę, zwłaszcza że do Chin odszedł Lucas Barrios.

Redaktorzy wyliczają, jakich napastników będzie w przyszłym sezonie mieć w składzie Borussia, jeśli nikt inny nie zostanie sprowadzony. Trzej piłkarze linii ataku na kolejne

rozgrywki

to Daniel Ginczek, Marco Stiepermann i Dimityr Rangełow, którzy wracają z wypożyczeń. Ponadto, na tej pozycji może występować pozyskany z Borussii Moenchengladbach Marco Reus.

 

 

za onet.pl

 

A Liga Mistrzów to co :roll:

Imho nie wierzę, że Lewy rozmawiał z "Sport Bildem" o tym, ale boje się, że podjudzany przez Kucharskiego Robert może zażądać transferu :/

[Hidalgoo]

A według mnie Lewy powinien spróbować swoich sił gdzie indziej. W BVB osiągnął już wszystko (oprócz LM, of course), a pozostając w klubie gdzie ma pewną pozycję i praktycznie żadnego godnego rywala do gry, może osiąść na laurach. W innym klubie musiałby walczyć, ale to młody i ambitny gracz, więc wierzę, że taka rywalizacja by mu nie zaszkodziła. Premier League jest jak najbardziej w zasięgu Roberta(nie mówię o klubach z czołówki, a o średniakach ligowych) i tam, według mnie, powinien przejść.

[Kinas]

jeśli chce się coś osiągać w LM, to trzeba opuścić BVB - od lat do końcowych LM dochodzą te same zespoły, nie bez przyczyny

[pescar]

Średniaków czyli do kogo? LM to idealna szansa na wybicie się i bez ryzyka, że nie powiedzie mu się w nowym klubie. Z Dortmundu czy Bundesligi też można odejść do wielkiego klubu pokazał przykład Sahina, teraz pewnie Kagawy, a i wcześniej Dzeko, Oezila, Khediry. Dortmund to odpowiednie miejsce gdzie nikt nie będzie trzymał go siłą jak trafi się naprawdę wielka oferta na poziomie 20-30 mln euro. A i szanse na wykazanie są. Dortmund raczej z samym Lewandowskim w ataku nie zostanie na nowy sezon tylko po kogoś sięgnął, więc i konkurencja też będzie. A odchodzić do średniaka, który nie włączy się do walki przynajmniej o LM w Premiership nie ma sensu. Jak będzie grał dobrze to wcześniej czy później oferta z tego topu się pojawi.

[Lagren]

IMO Lewy powinien jeszcze sezon pograć w Borussii. Niech potwierdzi swoją pozycję, i jak już ktoś pisał, przechodzi do nowego klubu ze statusem gwiazdy - czyli pierwszy skład z marszu. Borussia gra w LM, w zeszłym sezonie zjebali, ale to młody zespół, więc może zeszłoroczne doświadczenie zaprocentuje. Bayern jest w finale, a zarówno w lidze, jak i w pucharze BVB pokazało, że nie są gorsi. Przychodzi Reus, odchodzi Kagawa, który i tak w tym sezonie nic wielkiego nie grał, także zmiana na plus. Jak kogoś do obrony kupią jeszcze to będą jeszcze mocniejsi niż sezon temu(przy założeniu, że forma zawodników - constans ;) )

 

Jak Lewy powtórzy świetny sezon, a Borussia dalej nic w LM nie osiągnie, to po dwóch latach bycia topowym zawodnikiem Buli, spokojnie może iść do czołowych zespołów z Anglii, Hiszpanii czy Włoch, bez ryzyka że zacznie na ławie.

 

Jak zaliczy super rok, obronią tytuł i zajdą daleko w LM(ćwierćfinał, półfinał...) to może znaczyć, że Borussia zaczyna się liczyć w Europie i warto powalczyć o LM będąc członkiem tej drużyny.(zakładając, że $$ będzie się zgadzać ;) )

 

Jak szału nie będzie to w Dortmundzie, na pewno, dostanie kredyt zaufania. Gdzie indziej, niekoniecznie. I wtedy może dalej gwiazdorzyć w Buli, albo poszukać klubu na miarę swoich możliwości. Niemniej wierzę w Roberta, więc wątpię aby ten scenariusz się sprawdził.

[szkodi]

Po tych ostatnich wypowiedziach zaczynam się jednak bac o Roberta. Cos czuje, że Kucharski i agencja w ktorej pracuje zaczyna naszemu mieszac grubo w glowie. Jak pojdzie do ManU to i tak skonczy na wypozyczenie do jakiegos WBA czy Fulham, a wiemy że te druzyny sa gorsze od BVB.

[szramek]

Jak już parę osób pisało też zastanawiam się czy Kucharski nie namiesza Robertowi w głowie. Co prawda Lewandowski wydaje się być dość rozsądnym gościem, ale takie wypowiedzi jak ostatnio ponoć w Bildzie "co jeszcze mogę osiągnąć w Dortmundzie" świadczą, że trochę już zaczyna myśleć o odejściu.Z jednej strony to może być dla niego okazja jedna w życiu, żeby trafić do drużyny z absolutnego topu, pamiętajmy na przykład Citkę, który nie zdecydował się na transfer do Blackburn i później jego kariera już była równią pochyłą. Ale myślę że to akurat Robertowi nie grozi i uważam, że ma jeszcze czas i powinien ugruntować sobie pozycję rozgrywając kolejny sezon w Dortmundzie. Jeśli osiągnie znów taką formę i dołoży do tego dobrą grę w LM to powinien spokojnie trafić do czołowej drużyny. Szczególnie te puchary są ważne bo w nich jeszcze Robert podobnie jak cała Borussia nic nie pokazał.

[szkodi]

Citko to byla inna bajka. Widzew nie chcial go wypuscic za taka "mala" cene. Dwa to byly problemy z achillesem a wiemy że w tamtym czasie inaczej i dluzej leczylo się takie kontuzje.

[me_who]

No nie porównujmy odejścia z Widzewa do Blackburn z sytuacją Roberta. Analogiczne by było, gdyby Lewandowski nie chciał iść z Lecha do BVB. Teraz jest w dwukrotnym mistrzu Niemiec, zespole bardzo silnym, z widokami na dobre występy w pucharach. W Niemczech faktycznie nie ma już nic do wygrania, ale w Europie jeszcze nic nie pokazał. Niech wyciągnie Borussię choćby z grupy LM, wtedy od biedy może powiedzieć, że osiągnął wszystko.