Skocz do zawartości

Ekspresy do kawy


Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...

Takie zadanie - mały (to wymóg bo w kuchni nie mam miejsca), prosty ekspres ciśnieniowy. Prosty jeśli chodzi o obsługę i czyszczenie i warunek konieczny: spieniacz na prawdziwe mleko. Budżet do 1000 zł. Może być kapsułkowy choć chyba lepiej by nie trzeba się było do jednej kawy.

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, tio napisał:

Takie zadanie - mały (to wymóg bo w kuchni nie mam miejsca), prosty ekspres ciśnieniowy. Prosty jeśli chodzi o obsługę i czyszczenie i warunek konieczny: spieniacz na prawdziwe mleko. Budżet do 1000 zł. Może być kapsułkowy choć chyba lepiej by nie trzeba się było do jednej kawy.

Możesz zobaczyć w ofercie Nescafe, ja mam ich ekspres od Krups i kawy robi szybko i pyszne. Fakt, że są to kapsułki i nie każdemu może to odpowiadać, ale można też "oszukać" ekspres i parzyć kawę z takich sitek udających kapsułkę. Mi po spróbowaniu tych kapsułkowych kompozycji takie napitki z sitka nie smakowały już. Problem jest też w przypadku ewentualnej awarii, bo pierwsze co się pytają, to czy były używane oryginalne kapsułki ;)

Np. taka machina od De Longhi lub inna również De Longhi (tutaj plus, że można zaprogramować swoje przepisy na kawę w aplikacji i ekspres taką przygotowuje - ilość kawy, ilość wody, temperaturę całości, kolejność nalewania, jest w czym się bawić) albo trochę powyżej budżetu ekspres Krups.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

u rodziców mamy model od Tchibo(taki jamnik), obserwacja po kilku latach:

- działa bez awaryjnie

- cena kawy... hmm jak dużo pijesz klasyczny ekspress wyjdzie taniej, ale jak ma być szybko i czysto to budżet pewnie powyżej 2000

- mój model zajmuje sporo miejsca, ale jest taki bardziej pionowy z dysza do pienienia mleka - znam dwie osoby zadowolone

- dla mnie najwieksza wada to smak tych kawe z kapsułek - wolę rozpuszczalną... 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, tio napisał:

Takie zadanie - mały (to wymóg bo w kuchni nie mam miejsca), prosty ekspres ciśnieniowy. Prosty jeśli chodzi o obsługę i czyszczenie i warunek konieczny: spieniacz na prawdziwe mleko. Budżet do 1000 zł. Może być kapsułkowy choć chyba lepiej by nie trzeba się było do jednej kawy.

 

Ja bym polecał ciśnieniowe z kolbami i po prostu młynek do kawy (albo kupować mieloną), właśnie z jakiegoś de Longhi czy cuś, żeby za każdym razem móc spróbować sobie innych ziaren, ale jeżeli chodzi Ci tylko o szybkie napicie się kawy rano i tyle to nawet kapsułkowe dadzą radę.

 

I ze swoich dosyć irytujących doświadczeń z rzekomo "lepszymi jakościowo" ekspresami ciśnieniowymi to polecam poczytać opinię o serwisie danej firmy.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja od dawna miałem ochotę na ekspres na kawę ziarnistą, ale odstraszały mnie wymiary tych ekspresów, które zajęły by mi pół kuchni  i tez trochę cena. Ostatnio wypatrzyłem takie coś i chyba się skuszę https://mediamarkt.pl/agd-male/ekspres-cisnieniowy-tchibo-366580-esperto?gclid=EAIaIQobChMIqZOV7_io3wIVA-WaCh28_gLCEAQYASABEgLBx_D_BwE&gclsrc=aw.ds Trochę taniej jest w sklepie firmowym Tchibo. 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, ajerkoniak napisał:

 

Ja bym polecał ciśnieniowe z kolbami i po prostu młynek do kawy (albo kupować mieloną), właśnie z jakiegoś de Longhi czy cuś, żeby za każdym razem móc spróbować sobie innych ziaren, ale jeżeli chodzi Ci tylko o szybkie napicie się kawy rano i tyle to nawet kapsułkowe dadzą radę.

 

I ze swoich dosyć irytujących doświadczeń z rzekomo "lepszymi jakościowo" ekspresami ciśnieniowymi to polecam poczytać opinię o serwisie danej firmy.

tylko z kolbowym będzie kupa syfu i czyszczenia :)

Odnośnik do komentarza

Ja nie jestem smakoszem kawy, pijam tylko czarną, żona bardziej. No i dla żony istotna jest kwestia prawdziwego mleka a nie w proszku jakie jest zazwyczaj w kapsułkach. Z wyglądu i wymiarów podoba się ten de loghi. Tylko właśnie obawiam się, że z takim kolbowym to jest dużo zabawy i zmywania

Odnośnik do komentarza

No i to przygotowywanie kawy trochę mityczne - w sensie czas. Ja wstaję o 7:40, a 8:26 wychodzę do pracy. Pierwsze co po wstaniu to nalewam dzbanek wody do ekspresu (mam przelewowy najprostszy), wsypuję ziarna do młynka, mielę - wrzucam filtr i kawę, zamykam - klik, robi się. Potem łazienka, wracam, smażę jajecznicę i jak mam gotową to kawa też już jest świeża i zrobiona :D

 

Odnośnik do komentarza

U mnie w pracy są takie automatyczne ekspresy oraz kilka porządnych kolbowych i faktycznie z samą kolbą nie ma w ogóle roboty czy zmywania - wsypujesz kawę, ubijasz, wciskasz do ekspresu, naciskasz guzik, po nalaniu kawy wyciągasz kolbę, bach do śmietnika fusy, kolba na 3 sekundy pod kran i odkładasz do wyschnięcia. Cały proces trwa dosłownie 30 sekund. Jedyna zabawa to jest ewentualnie z mieleniem kawy i młynkiem .

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Też mi chodzi po głowie jakiś taki fajowy ekspres ciśnieniowy, ale teraz używam kombo żarnowy młynek + kawiarka (albo robię w przelewowym, zależy jakiej kawy bardziej mi się zachce) i w sumie to nie wiem, w czym taki ekspres byłby lepszy... Chyba jedynym minusem kawiarki jest to, że nie można od razu zrobić następnej kawy, no ale cena 40-50 zl zdecydowanie to wynagradza.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...