Skocz do zawartości

Genetyka


Ingenting

Rekomendowane odpowiedzi

Genetyka, kod dna, a szczególnie grzebanie w nim wywołuje wiele dylematów moralnych. Dyskusja o moralnej stronie tego problemu na nowo zagorzała w Wielkiej Brytanii, a to za sprawą debaty parlamentarnej na temat rodzenia hybryd ludzko-zwierzęcych (!!!)

 

Społeczeństwo Wielkiej Brytanii podjęło dyskusję na temat możliwości rodzenia zwierzęco-ludzkich mutantów. Dyskusja ma związek z zaplanowaną debatą parlamentarną w sprawie medycyny genetycznej. Hybrydy (Chimery) mają "służyć" do pobierania materiału genetycznego. Taki materiał ma większą wartość jeżeli pobierze się go z Hybrydy pochodzącej z ludziej matki. Głos w powyższej sprawie zabierają organizacje pozarządowe, religijne, media oraz naukowcy.

 

Z kolei w USA Bush zawetował ustawe o poszerzeniu zakresu badań genetycznych

 

.Już drugi raz w okresie mniejszym niż rok, prezydent USA, George W. Bush zawetował legislację ustawy, która zmniejszała trochę restrykcje prawa federalnego w zakresie badań genetycznych na ludzkich komórkach macierzystych.

 

Ustawa, która pomyślnie przeszła przez Senat i Kongres przewidywała, że do badań będzie można stosować komórki z embrionów powstałych w klinikach rozrodczych i przeznaczonych do zniszczenia.

 

"Nie pozwolę naszemu narodowi przejść przez tę śmiertelną linię", powiedział prezydent w oświadczeniu.

 

Bush ogłosił również, że podpisał rozporządzenie, bez przeznaczenia dodatkowych pieniędzy, zobowiązujące rząd do wspierania badań komórek macierzystych bez konieczności tworzenia lub zabijania embrionów. Jako przykład podał "ekscytujący" przykład. Wskazał na niedawne trzy artykuły naukowe, donoszące o przeprogramowaniu komórek skóry myszy na podobne do komórek macierzystych embrionów.

 

Badania te jednak dotyczyły tylko myszy i ujawniły problemy, które dyskwalifikują takie komórki do bezpiecznego wykorzystania w lecznictwie.

 

Naukowcy, związki naukowe oraz krytycy w Kongresie krytykują weto prezydenckie, a rozporządzenie odrzucają jako odciągające uwagę od tematu. Amerykańskie Stowarzyszenie Zaawansowanej Nauki stwierdziło, że rozporządzenie Busha nie jest żadnym substytutem dla odrzuconej ustawy.

 

Kathrin Plath, biolog na Uniwersytecie Kalifornijskim, mówi, że rozporządzenie prezydenta nie satysfakcjonuje jej ponieważ, jak twierdzi, biolodzy muszą badać komórki macierzyste ludzi z klinik leczących niepłodność, by zrozumieć jak one działają.

 

Plath jest główna autorką badań, do których Bush się odwołał. Twierdzi jednak, że w przypadku ludzkich komórek nie osiągnięto jeszcze podobnych wyników jak w przypadku myszy.

 

Ograniczenie funduszy federalnych na badania ludzkich komórek macierzystych funkcjonuje od 2001 roku. Tymczasem jak wynika z ostatniej ankiety przeprowadzonej dla "Science", aż 60 % pacjentek klinik leczących u nich niepłodność, zgodziłoby się przeznaczyć swoje niewykorzystane embriony do badań, zamiast przeznaczyć je do zniszczenia lub podarować innej parze. Zatem gdyby ustawa przeszła, byłoby źródło dużej ilości komórek embrionalnych do badań.

 

Senat ma duże szanse by przełamać prezydenckie weto przy 2/3 głosów, natomiast Izba Reprezentantów może mieć z tym problem, brakuje bowiem paru głosów by zdobyć większość.

 

Jednak z drugiej strony badania kodu genetycznego pozwalają na ogromne postępy w nauce

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych zidentyfikowali geny odpowiadające za wytwarzanie nici przez pająka - czarną wdowę. Ich zdaniem może to pomóc w opracowaniu na przykład bardzo wytrzymałych kamizelek kuloodpornych czy odzieży sportowej nowej generacji.

 

Biolodzy z University of California mają też nadzieję na wyprodukowanie innych materiałów z wykorzystaniem sztucznej pajęczej nici.

Wytrzymałość nici czarnej wdowy na rozciąganie wynosi tyle, co połowa wytrzymałości stali. Nić jest jednak o wiele mniej gęsta, a zatem lżejsza, i o wiele bardziej rozciągliwa.

 

Naukowcy z University of California poznali genetyczny "przepis" na nić czarnej wdowy dzięki sporządzeniu mapy jej DNA.

 

Znając ten genetyczny kod, chcą obecnie zsyntetyzować nić, która jest prawdopodobnie jedną z najbardziej wytrzymałych spośród nici pajęczych.

 

Zastosowania przemysłowe mogłyby być bardzo powszechne - ocenia dr Nadia Ayoub z uniwersytetu kalifornijskiego. Nici można by używać np. w szwach chirurgicznych i niezwykle wytrzymałych sieciach kablowych. Wśród innych zastosowań wymienia się też odzież dla sportowców czy kamizelki kuloodporne.

 

"W rzeczywistości wszystkie te cuda, jakie Spiderman wyczyniał ze swoją nicią, można by powtórzyć, gdyby udało się stworzyć takie sztuczne włókno. Można by było zawisać na ścianie" - mówi Ayoub.

 

Obecnie naukowcy próbują zsyntetyzować budujące nić białko w ilościach wystarczająco dużych, aby możliwa była jego produkcja na skalę przemysłową.

 

Biolodzy wykorzystali do tego pomidory, w które włączono materiał genetyczny tak, aby białko pajęczej nici pozyskiwać z nasion tej rośliny.

 

Co o tym sądzicie? Ja jestem przeciwny zbyt dużemu ingerowaniu w kod genetyczny, bo się tego po prostu... boję.

Odnośnik do komentarza

A ja w tym temacie polecam "Karzeł Mendla" Simona Mawera. Bohaterem jest genialny genetyk, karzeł, który odkrywa gen który powoduje takie wady jak jego. Dzięki swoim badaniom może sprawić, że na świecie nie będą rodziły się karły. Ale czy ma do tego prawo? Polecam.

Odnośnik do komentarza
A ja uważam że manipulowanie przy genach (w jakikolwiek sposób) zemści sie kiedyś na nas, na nas jako ludzkości. Nie nalezy grzebac w przyrodzie i jej "warunkach" naturalnych.

 

Otóż to.

 

Kurde, zgodziłem się z Barmanem. Trzeba to gdzieś zapisać ;)

Odnośnik do komentarza
  • 11 lat później...

A co powiesz na coraz bliższej możliwości 'wyjęcia' fragmentu DNA 'naprawieniu go' i ponownemu włożeniu do organizmu? Oczywiście chodzi o różnego rodzaju choroby i schorzenia. Idąc Twoim tokiem to operacje czy leczenie wad genetycznych też są ingerencją w naturę? ;)

 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, jmk napisał:

A co powiesz na coraz bliższej możliwości 'wyjęcia' fragmentu DNA 'naprawieniu go' i ponownemu włożeniu do organizmu? Oczywiście chodzi o różnego rodzaju choroby i schorzenia. Idąc Twoim tokiem to operacje czy leczenie wad genetycznych też są ingerencją w naturę? ;)

 

Po pierwsze to, ze cos jest naturalne, nie znaczy, ze jest z definicji dobre (odwolanie do natury). Chinczycy juz teraz pracuja nad eliminowaniem wrodzonych wad genetycznych na poziomie zarodkow/plodow. Oczywiscie Europa i USA sa 100 lat do tylu w tej kwestii, bo sie boja z powodow etyczno-religijnych.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...