Skocz do zawartości

Tańcząc z Guanczami


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz mamy serię meczów z rywalami z dolnej połówki tabeli, więc powinno być łatwiej o serię meczów bez porażki.

 

 

 

Po półtorej roku rozbratu, do drużyny ponownie dołączył człowiek całe zycie związane z Athletikiem Bilbao – Andoni Iraola (HIS, 37), który będzie teraz pracował w klubie przy San Mames jako trener. Będzie on głównie odpowiedzialny za elementy defensywne i taktyczne.

 

W następnym ligowym meczu podejmowaliśmy kolejnego bezpośredniego rywala do miejsca w pierwszej dziesiątce, którym jest 14. aktualnie w ligowej tabeli Rayo. W tym spotkaniu nie mógł zagrać zawieszony za nadmiar żółtych kartek Balenziaga, a jeśli dodamy do tego kontuzję Ramalho to zostaliśmy bez żadnego gracza, który miałby jakiekolwiek pojęcie o grze na prawej obronie. Dlatego z konieczności na tej pozycji wystawiłem Martineza. Ponadto za również zawieszonego za nadmiar kartek Garcię, w środku pola zagrał Elustondo.

 

Dobrą wiadomością jest powrót do zdrowia Ugarte oraz De Marcosa, ale obaj nie byli jeszcze gotowi, aby chociaż znaleźć się na ławce rezerwowych. I tak by nie mogli wejść na boisko, choćby na chwilę, ponieważ mają zbyt duże braki w przygotowaniu fizycznym.

 

Olazabal – Martinez, Perez, San Jose, Dario – Iturraspe, Elustondo – Gomez, Ander, Viguera – Muniain

 

Bardzo odważnie rozpoczęliśmy to spotkanie I już w 4 minucie bliski strzelenia gola był Muniain, po strzale którego piłka minimalnie minęła dalszy słupek bramki gospodarzy. Trzy minuty później też nieznacznie niecelnie uderzał Gomez, a w 12 minucie Garcia doskonale obronił strzał Muniaina. W 17 minucie swojej okazji nie wykorzystał Ander, ale po chwili doskonała akcja indywidualna Gomeza i precyzyjny strzał dały nam prowadzenie. Cztery minuty później było już 0:2. Tym razem kapitalną dwójkową akcję rozegrali Ander z Muniainem. Zakończyła się ona golem tego drugiego. Gospodarze jednak złapali kontakt, zdobywając niemal natychmiast gola po strzale Strinica. Już w 26 minucie mogliśmy jednak znów prowadzić dwoma golami, jednak niecelnie uderzał Gomez. W drugiej połowie nadal stwarzaliśmy sobie dogodne okazje. W 47 minucie niecelnie uderzał Ander, na co rywale odpowiedzieli akcją indywidualną i uderzeniem Duruty’ego. W 79 minucie w naszym polu karnym szarżował Traore, jednak jego uderzenie pozostawiło wiele do życzenia. Oier nawet nie musiał interweniować. Pięć minut później jeszcze jeden niecelny strzał oddał Blom, a końcówce uratował nas Oier, broniąc doskonale strzał Younga-Jae, który chciał dośrodkowywać, a mógł zaskoczyć naszego bramkarza. Ostatecznie po trudnym meczu wygrywamy i dopisujemy sobie ważne trzy punkty!

 

La Liga, 31/38, 03.04.2021

Vallecas Teresa Riviero, 15550 widzów

[14] Rayo – [12] Athletic, 1:2 (GOMEZ ’18, MUNIAIN ’21, Strinic ’25)

MoM: Ibai Gomez (Athletic)

Odnośnik do komentarza

Na jednym z treningów przed kolejnym meczem ligowym z Betisem urazu doznał nasz pierwszy bramkarz, Oier, dlatego jego występ w spotkaniu z Biało-zielonymi był pod dużym znakiem zapytania. Na szczęście jednak zdążył dojść do siebie i mógł zagrać w tym ważnym spotkaniu. Podobnie jak Ramalho, który powrócił na pozycję prawego obrońcy. Trzecią zmianą było wystawienie Garcii zamiast zawieszonego za kartki Iturraspe na pozycji defensywnego pomocnika. Do składu powrócił De Marcos, zastępując Viguerę i „przesuwając” Andera na pozycję rozgrywającego.

 

Do zdrowia powrócił również Susaeta, ale na razie nie jest jeszcze gotowy pod względem przygotowania fizycznego na występ od pierwszej minuty, ani żeby chociaż wejść na chwilę w tym najbliższym spotkaniu.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Elustondo – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Zaraz po pierwszym gwizdku ruszyliśmy do odważnych ataków. Pierwszej okazji w 2 minucie nie wykorzystał De Marcos, bo odskoczyła mu piłka i zdążył do niej Pedro, bramkarz Betisu. Cztery minuty później goście odpowiedzieli akcją indywidualną Sakho, który jednak fatalnie ją wykończył. W 18 minucie fenomenalną interwencją po strzale Andera popisał się Pedro, ratując gości przed utratą gola. W 24 minucie kolejne uderzenie Andera obronił Pedro. Tym razem dobrym dośrodkowaniem popisał się Perez. Wreszcie pięć minut później udało nam się wyjść na prowadzenie, gdy bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego bramkarza Betisu zaskoczył Perez. Zaraz po przerwie nasze prowadzenie podwyższył niezawodny Muniain, a w 57 minucie po dośrodkowaniu Pereza z rzutu rożnego celnym strzałem głową popisał się Dario, dając nam trzeciego gola. Zupełnie rozbici goście stracili ochotę do gry, a my mogliśmy sobie pozwolić na spokojne dogranie tego meczu do końca. W 78 minucie ładnie do akcji ofensywnej podłączył się Balenziaga, który na boisku pojawił się kilkanaście minut wcześniej. W 82 minucie po akcji Dufau na bramkę uderzał Ripamonti, jednak próba ta była bardzo nieudana. W końcówce jedną dobrą interwencją po strzale Zurutuzy popisał się Oier, gwarantując sobie tym samym czyste konto w tym meczu.

 

La Liga, 32/38, 11.04.2021

San Mames, 35938 widzów

[11] Athletic Bilbao – [19] Betis, 3:0 (PEREZ ’29, MUNIAIN ’47, DARIO ’57)

MoM: Inigo Perez (Athletic Bilbao)

Odnośnik do komentarza

Po tym meczu po raz pierwszy od drugiej serii spotkań awansowaliśmy do pierwszej dziesiątki. I wiele wskazuje na to, że nie musimy jej szybko opuścić, bo już w kolejnym ligowym spotkaniu podejmowaliśmy beniaminka z Las Palmas. W pierwszym meczu z moim arcy-rywalem z czasów prowadzenia Vecindario zaskakująco przegraliśmy. Tym razem jesteśmy w gazie i musimy koniecznie to spotkanie wygrać.

 

Niestety w tym spotkaniu nie będzie mógł zagrać zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Jego miejsce na szpicy zajął Hernandez.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Elustondo – Gomez, De Marcos, Ander – Hernandez

 

W pierwszych chwilach po rozpoczęciu spotkania ewidentnie brakowało nam koncentracji. Chyba moi podopieczni wyszli na boisko z przeświadczeniem, że mecz wygra się sam. Bardzo szybko rywale mogli objąć prowadzenie, gdy pod naszą bramką szarżował Mateev, ale na szczęście spudłował. Odpowiedzieliśmy sześć minut później, gdy Ander uruchomił na skrzydle De Marcosa, ten popędził sam na bramkę i oddał strzał, po którym piłka minęła jednak bramkę gości. W 12 minucie doskonałą interwencją po strzale Hernandeza popisał się Omrani, a szesnaście minut później golkiper gości nie miał kłopotów z interwencją po uderzeniu Gomeza. W 31 minucie rywale odpowiedzieli uderzeniem Zabali, któremu daleką, ale precyzyjną piłkę posłał Marino. Przed przerwą Hernandez zdołał strzelić bramkę, ale nie została ona uznana, bo Iker był na oczywistym spalonym. W drugiej połowie nadal dominowaliśmy i strzelaliśmy, ale nic nie wpadało. W 54 minucie próbował Gomez, uderzając niecelnie. Kolejne minuty nie przynosiły poprawy. A było chyba nawet coraz gorzej. Rywale skuteczniej zablokowali się pod własną bramką i odebrali nam możliwość zdobywania bramek. Tym samym mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Wielka szkoda.

 

La Liga, 33/38, 18.04.2021

San Mames, 37998 widzów

[10] Athletic Bilbao – [16] Las Palmas, 0:0

MoM: David Galan (Las Palmas)

Odnośnik do komentarza

Mimo utraty punktów, bo tak należy traktować remis z Las Palmas, nie wypadliśmy poza pierwszą dziesiątkę. W następnym meczu podejmowaliśmy na wyjeździe Espanyol, który zajmuje miejsce numer 11 w ligowej tabeli. W przypadku porażki Katalończycy nas wyprzedzą, bowiem tracą do nas tylko dwa punkty. Z drugiej strony do dziewiątego Herculesa tracimy tylko trzy oczka, więc w razie zwycięstwa możemy się zrównać punktami.

 

W meczu z Espanyolem do jedenastki powrócił Iturraspe, który zastąpił Elustondo. Były gracz Realu Sociedad nie notował ostatnio udanych występów.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Iturraspe – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Gospodarze mieli wielką ochotę na powrót do pierwszej dziesiątki, dlatego natychmiast ruszyli do ataku. W 4 minucie pierwszej swojej okazji nie wykorzystał Carmejo, a siedem minut potem doskonale uderzenie Alexandre obronił Olazabal. W 16 minucie dość niespodziewanie udało nam się strzelić gola, gdy San Jose wykorzystał dośrodkowanie Peeza z rzutu wolnego. W 30 minucie swoją okazję do zdobycia bramki miał Leo, jednak piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. Dwie minuty później znów szarżował Alexandre, ale i ta próba nie zakończyła się sukcesem. W drugiej połowie gospodarze nadal dominowali, ale brakowało im skuteczności. W 51 minucie w poprzeczkę trafił Pied, a trzynaście minut później tylko w boczną siatkę uderzył Dossevi. W 71 minucie swojej kolejnej okazji nie wykorzystał Carmejo, znów trafiając jedynie w boczną siatkę. W końcówce gra się zaostrzyła, choć głównie z naszej strony. W ostatnim kwadransie żółtymi kartkami zostali obdarowani Ramalho, San Jose i Iturraspe. Gospodarze do ostatniej chwili walczyli o uratowanie remisu, ale ich brak skuteczności nie pozwolił im na strzelenie choćby jednego gola, mimo oddania aż 20 strzałów w tym meczu.

 

La Liga, 34/38, 25.04.2021

Estadi de Cornella el Prat, 36215 widzów

[11] Espanyol – [10] Athletic Bilbao, 0:1 (SAN JOSE ’16)

MoM: Mikel San Jose (Athletic Bilbao)

Odnośnik do komentarza

Markel Susaeta tak intensywnie pracował na treningach I tak agresywnie grał w wewnętrznych gierkach, że jedno z jego wejść w Alonso spowodowało kontuzję młodego Hiszpana. Alonso ma złamaną nogę i przez pół roku nie wyjdzie na boisko.

 

Tymczasem w kolejnym ligowym starciu podejmowaliśmy druzynę Osasuny. Były to więc mini-derby Kraju Basków. Chociaż Nawarra leży w geograficznie odrębnym regionie, spotkania z drużyną z Pampeluny zawsze były traktowane jako wyjątkowe i derbowe.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Iturraspe – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Rozpoczęliśmy bardzo odważnie I już w 4 minucie bliski zdobycia bramki był Munianin, ale minimalnie spudłował. Goście odpowiedzieli sześć minut później akcją Bogdanova, któremu piłkę dogrywał Cuffaut, jednak strzał Bułgara okazał się chybiony. Siedem minut później znów zaatakowali goście, ale tym razem doskonale uderzenie Sergio obronił Olazabal. W 30 minucie znów górą był nasz bramkarz. Tym razem poradził sobie z szarżą Laudrupa, który uciekł naszym obrońcom lewym skrzydłem, ale za daleko wypuścił sobie piłkę. W 41 minucie uderzenie Gomeza doskonale obronił Jacobsen. Przerwa zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie musieliśmy zagrać jeszcze odważniej, jeśli chcieliśmy wygrać to spotkanie. Nakazałem moim podopiecznym grę bliżej przeciwnika, aby szybciej i bliżej bramki rywala konstruować akcje ofensywne. Efekty przyszły w 62 minucie, gdy Muniain otworzył wynik spotkania, zdobywając gola po asyście Gomeza. Pięć minut później padła druga bramka. Znów na listę strzelców wpisał się Muniain, ale tym razem otrzymał podanie z drugiej flanki – od De Marcosa. W 76 minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Dario, który uderzał głową po rzucie rożnym, bitym przez Pereza, ale posłał piłkę nad poprzeczką. W doliczonym czasie Muniain miał jeszcze okazję na hattricka, której jednak nie wykorzystał, bo na drodze stanął mu dobrze interweniujący bramkarz Jacobsen. Najważniejsze jednak było, że udało się zdobyć trzy punkty.

 

La Liga, 35/38, 08.05.2021

San Mames, 50511 widzów

[10] Athletic Bilbao – [18] Osasuna, 2:0 (MUNIAIN ’62, MUNIAIN ’67)

Mom: Iker Muniain (Athletic Bilbao)

Odnośnik do komentarza

Lepiej późno niż później :P

 

 

 

Do końca sezonu pozostały nam trzy niezwykle trudne spotkania z drużynami z pierwszej połówki tabeli: Valladolid, Valencią oraz Villarreal. Dwie ostatnie z tych drużyn najprawdopodobniej skończą sezon na miejscu premiującym grą w europejskich pucharach. Każdy punkt zdobyty w tych trzech meczach będzie sukcesem.

Tymczasem nad jedenastym w tabeli Espanyolem mamy siedem punktów przewagi, więc szanse na to, że zakończymy sezon w pierwszej dziesiątce są bardzo duże. Wystarczy, że nie przegramy przynajmniej jednego z tych trzech ostatnich spotkań.

 

Ze składu znów wypadł mi Susaeta. Tym razem będzie pauzować około trzech tygodni. Więc możliwe, że sezon ma już z głowy.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Iturraspe – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Szkoda, że swojej doskonałej okazji z 4 minuty nie wykorzystał Muniain, który trafił wprost w Delaca. Moglibyśmy doskonale rozpocząć tamte spotkanie. Ta niewykorzystana okazja zemściła się na nas osiem minut później, kiedy prowadzenie gospodarzom zagwarantował Yerohkin. Cztery minuty później mogliśmy wyrównać, jednak swojej okazji nie wykorzystał tym razem De Marcos, posyłając piłkę nad poprzeczką. W 33 minucie Eriksen doskonale rozegrał akcję z Schulzem, ale ten drugi uderzył niecelnie i dlatego wciąż był bezbramkowy remis. Po chwili swojej drugiej okazji nie wykorzystał Muniain, tym razem obsłużony dobrym podaniem przez De Marcosa. Jeszcze przed przerwą doskonałej okazji na strzelenie wyrównującego gola nie wykorzystał Gomez, po strzale którego piłka wylądowała w bocznej siatce. W drugiej połowie gospodarze nie zwalniali tempa. W 48 minucie bliski zdobycia bramki był Campana, na co w 57 minucie odpowiedział chytrym strzałem Gomez. Jego uderzenie jednak znów doskonale sparował Delac. W 67 minucie niestety straciliśmy drugiego gola. Na listę strzelców wpisał się Schulz, któremu doskonałą piłkę dogrywał Campana. Pięć minut później jeszcze jednej okazji nie wykorzystał Gomez, który tego dnia pudłował na potęgę. W końcówce udało nam się strzelić gola kontaktowego, którego autorem był Dario po dośrodkowaniu Pereza z rzutu rożnego. Niestety ten gol kontaktowy okazał się wyłącznie honorowym.

 

La Liga, 36/38, 12.05.2021

Nuevo Jose Zorilla, 26083 widzów

[6] Valladolid – [10] Athletic Bilbao, 2:1 (Yerohkin ’12, Schulz ’67, DARIO ’84)

MoM: Christian Schulz (Valladolid)

Odnośnik do komentarza
kiedy prowadzenie gospodarzom zagwarantował Yerohkin. Cztery minuty później mogliśmy wyrównać, jednak swojej okazji nie wykorzystał tym razem De Marcos, posyłając piłkę nad poprzeczką. W 33 minucie Eriksen doskonale rozegrał akcję z Schulzem, ale ten drugi uderzył niecelnie i dlatego wciąż był bezbramkowy remis.

 

:P Się poczepiam trochę ;)

Odnośnik do komentarza

Po sezonie karierę skończy dwóch napastników Athletic Bilbao. O ile straty Llorente pewnie specjalnie nie odczujemy, bo w tym sezonie grał słabo, o tyle brak Viguery może być problematyczny. Borja zakończył ten sezon z 12 asystami na koncie. To najlepszy wynik w tym sezonie, a przecież nie gra on regularnie w wyjściowej jedenastce. Niestety nie udało się go przekonać do zmiany decyzji.

 

W meczu z Villarreal nie mógł wystąpić zawieszony za nadmiar żółtych kartek Ramalho. Zastąpił go Balenziaga.

 

Olazabal – Balenziaga, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Iturraspe – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Od samego początku spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i było toczone w niezwykle szybkim tempie. Goście wyszli agresywnie do ataków, ale nie potrafili strzelić gola. Doskonałej szansy ku temu nie wykorzystał Gomes, a potem Hovland. W 10 minucie jednak padła bramka dla Villarreal. Strzelił ją Tiago Alves po podaniu od Gueye, który popisał się świetną akcją na skrzydle. Minutę potem błąd Pereza musiał naprawiać Olazabal, broniąc strzał Mollo. W 20 minucie ponownie zaatakowało Villarreal. Znów uderzał Gomes i znów było to uderzenie niecelne. Cztery minuty później udało nam się wyrównać stan meczu. Doskonale w polu karnym po centrze Pereza z rzutu rożnego zachował się San Jose, zdobywając gola strzałem głową. W 28 minucie sam Perez był bliski zdobycia bramki, ale trafił w boczną siatkę. W 43 minucie bliski strzelenia drugiej bramki dla Żółtej Łodzi Podwodnej nie wykorzystał Mollo i dlatego pierwsza połowa zakończyła się remisem. Zaraz na początku drugiej połowy kontuzji doznał De Marcos i musiał opuścić boisko. W jego miejsce na boisku pojawił się Ugarte, ale to nie on, a Muniain zdobył gola w 55 minucie, dając nam prowadzenie! Goście wyrównali jednak natychmiast, choć to nie oni, a gracz Athletiku zdobył bramkę – Dario, który nieudanie interweniował po strzale Gueye z rzutu wolnego. W 62 minucie znów jednak wyszliśmy na prowadzenie. Tym razem gola strzelił San Jose, pewnie egzekwując rzut karny po faulu na Muniainie. W 71 minucie dalekie podanie Garcii dotarło do Muniaina, ale ten tym razem uderzył fatalnie, marnując doskonałą okazję. W 74 minucie do wyrównania mógł doprowadzić Musacchio, gdy uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak piłka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką. W 81 minucie okazji do wyrównania nie wykorzystał też Mollo, a cztery minuty później goście wreszcie dopięli swego. Yarmolenko strzelił bramkę na 3:3. Moi podopieczni jednak wcale się tym nie załamali. Wręcz przeciwnie – rzucili się do ataku i zdobyli bramkę. W 89 minucie za gola samobójczego zrehabilitował się Dario, wykorzystując dośrodkowanie Pereza ze stałego fragmentu gry. Piękne zwycięstwo!

 

La Liga, 37/38, 16.05.2021

San Mames, 50983 widzów

[10] Athletic Bilbao – [4] Villarreal, 4:3 (Alves ’10, SAN JOSE ’24, MUNIAIN ’55, DARIO [og] ’58, SAN JOSE (k) ’62, Yarmolenko ’85, DARIO ‘89)

MoM: Mikel San Jose (Athletic Bilbao)

Odnośnik do komentarza

bacao, graliśmy o pietruszkę, więc emocje - mimo atrakcyjnego wyniku, były niewielkie

 

steken, a mi się wydaje, że przedwstępna umowa tylko nas zmobilizowała w poprzednim sezonie - przecież na wiosnę graliśmy znacznie lepiej (zdobyliśmy dwa razy więcej punktów, niż na jesieni)

 

 

Sezon kończyliśmy wyjazdem na niezwykle trudny obiekt Mestalla w Walencji. Drużyna gospodarzy ma za sobą bardzo nieudany sezon. Zakończy rozgrywki na siódmym miejscu, nie kwalifikując się do europejskich pucharów. My już też nie gramy o nic, jedynie o wsparcie kibiców na kolejny sezon.

 

W spotkaniu tym Ramalho powrócił do wyjściowej jedenastki, zastępując ponownie Balenziagę.

 

Olazabal – Ramalho, Perez, San Jose, Dario – Garcia, Iturraspe – Gomez, De Marcos, Ander – Muniain

 

Fatalnie rozpoczął się dla nas ten mecz. W 8 minucie już Weiss zapewnił Valencii prowadzenie, wykorzystując doskonałe podanie od Juniora. W 19 minucie Słowak był bliski zdobycia drugiej bramki, jednak uderzył tym razem niecelnie. Sześć minut później do interwencji zmuszony został bramkarz gospodarzy, Renan, którego zaskoczyło nieco zbyt głębokie dośrodkowanie Ramalho. W 38 minucie kontuzji doznał Cafezinho i jego miejsce na placu gry zajął Jugović. Niestety jeszcze przed przerwą straciliśmy drugiego gola, którego strzelił w 44 minucie Song. Fantastyczną asystą przy tej bramce popisał się strzelec pierwszego gola – Weiss. W drugiej połowie gospodarze wciąż dominowali. W 47 minucie Olazabal doskonale wybronił uderzenie Weissa z ostrego kąta, a po chwili niecelnie uderzał Bogvad. W 57 minucie Olazabal doskonale obronił kolejne uderzenie Weissa, a pięć minut później zmusiliśmy graczy Valencii do pilnowania gry obronnej, bo szybki kontratak o mały włos nie zakończył się golem Muniaina. W 64 minucie dośrodkowanie Weissa z rzutu rożnego na bramkę zamienił Lustig. Odpowiedzieliśmy strzałem Gomeza, który jednak nie zakończył się golem. Pięć minut później nie popisał się również De Marcos, ale i on niecelnie uderzył. W 77 minucie doskonała interwencja Olazabala uratowała nas przed utratą gola po strzale Songa. W doliczonym czasie swojej ostatniej okazji w tym spotkaniu nie wykorzystał Gomez. Szkoda, że brakło nam skuteczności, bo mogliśmy przynajmniej napędzić Valencii sporo strachu, strzelając jednego albo i dwa gole.

 

La Liga, 38/38, 23.05.2021

Mestalla, 64950 widzów

[7] Valencia – [10] Athletic Bilbao, 3:0 (Weiss ‘8, Song ’44, Lustig ‘64)

MoM: Vladimir Weiss (Valencia)

Odnośnik do komentarza
| Pos   | Inf   | Team	   |	   | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 1st   | C	 | R. Madrid  |	   | 38    | 30    | 5	 | 3	 | 109   | 39    | +70   | 95    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 2nd   |	   | Barcelona  |	   | 38    | 30    | 5	 | 3	 | 84    | 16    | +68   | 95    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 3rd   |	   | At. Madrid |	   | 38    | 29    | 6	 | 3	 | 97    | 25    | +72   | 93    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 4th   |	   | Villarreal |	   | 38    | 23    | 6	 | 9	 | 67    | 41    | +26   | 75    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 5th   |	   | Sevilla    |	   | 38    | 21    | 9	 | 8	 | 76    | 46    | +30   | 72    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 6th   |	   | Valladolid |	   | 38    | 20    | 8	 | 10    | 73    | 53    | +20   | 68    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 7th   |	   | Valencia   |	   | 38    | 18    | 13    | 7	 | 62    | 37    | +25   | 67    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 8th   |	   | Recreativo |	   | 38    | 16    | 12    | 10    | 64    | 59    | +5    | 60    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 9th   |	   | Hércules   |	   | 38    | 16    | 8	 | 14    | 61    | 59    | +2    | 56    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 10th  |	   | Athletic   |	   | 38    | 15    | 5	 | 18    | 62    | 68    | -6    | 50    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 11th  |	   | Celta	  |	   | 38    | 12    | 7	 | 19    | 47    | 67    | -20   | 43    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 12th  | 	  | Espanyol   |	   | 38    | 11    | 9	 | 18    | 50    | 61    | -11   | 42    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 13th  |	   | Las Palmas |	   | 38    | 12    | 5	 | 21    | 44    | 77    | -33   | 41    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 14th  |	   | Rayo	   |	   | 38    | 10    | 10    | 18    | 40    | 54    | -14   | 40    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 15th  |	   | Deportivo  |	   | 38    | 11    | 4	 | 23    | 44    | 69    | -25   | 37    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 16th  |	   | Almería    |	   | 38    | 8	 | 9	 | 21    | 44    | 74    | -30   | 33    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 17th  |	   | Getafe	 |	   | 38    | 9	 | 4	 | 25    | 41    | 94    | -53   | 31    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 18th  | R	 | Betis	  |	   | 38    | 7	 | 5	 | 26    | 40    | 92    | -52   | 26    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 19th  | R	 | Osasuna    |	   | 38    | 6	 | 7	 | 25    | 45    | 74    | -29   | 25    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 20th  | R	 | Cádiz	  |	   | 38    | 4	 | 7	 | 27    | 25    | 70    | -45   | 19    |
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------|

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...