Skocz do zawartości

Hearts of Iron


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten temat żeby nie mieszać różnych tytułów Paradoxu. Czytałem już wcześniej w temacie EU, że Feanor próbował rozpracować HoI 3. Możesz napisać coś więcej jak Ci idzie? Bo ja od 2 miesięcy próbuję się do tego dobrać i jak na razie z średnim wynikiem. Niemcami gra się zbyt łatwo, a Polską... No właśnie, chciałem jakoś ambitniej podejść do tematu i zacząłem w końcu grać naszym krajem, ale po 5 przegranej z kretesem kampanii powiedziałem sobie dość. Odstawiłem grę na bok, ale cały czas potwornie kusi żeby wrócić i zrównać z ziemią Hitlerowców. Jako, że Feanor coś pisał, że próbował już Polską i nawet przez 3 miesiące skutecznie odpierał ataki Nazistowskich Niemiec, to może podzieliłbyś się trochę zdobytą wiedzą :)

Odnośnik do komentarza

Zakładam ten temat żeby nie mieszać różnych tytułów Paradoxu. Czytałem już wcześniej w temacie EU, że Feanor próbował rozpracować HoI 3. Możesz napisać coś więcej jak Ci idzie? Bo ja od 2 miesięcy próbuję się do tego dobrać i jak na razie z średnim wynikiem. Niemcami gra się zbyt łatwo, a Polską... No właśnie, chciałem jakoś ambitniej podejść do tematu i zacząłem w końcu grać naszym krajem, ale po 5 przegranej z kretesem kampanii powiedziałem sobie dość. Odstawiłem grę na bok, ale cały czas potwornie kusi żeby wrócić i zrównać z ziemią Hitlerowców. Jako, że Feanor coś pisał, że próbował już Polską i nawet przez 3 miesiące skutecznie odpierał ataki Nazistowskich Niemiec, to może podzieliłbyś się trochę zdobytą wiedzą :)

Trochę na końcu rozczarowałem się komputerową AI. Nie, żebym był jakimś paradoksowym wymiataczem - nie mam talentu genialnego stratega. Ale obserwowanie tego, jak działał mój nibysojusznik na zachodzie przyprawiało o potworną frustrację. Niemcy nadrabiały przewagą liczebną i w końcu mnie zgniotły (aczkolwiek dopiero po załamaniu się południowej flanki: wydawało mi się, że zrobiłem cwany ruch i przed wojną jeszcze zwerbowałem na sojusznika Węgry, tymczasem to fatalnie walczące Węgry mnie pogrążyły, z oczywistych względów musiałem grać na ostrym ryzyku i południową granicę oddałem właściwie zupełnie Bratankom - gdy skapitulowali po 11 tygodniach walk bici głównie przez Słowaków wszystko się posypało), ale to co działo się na zachodniej granicy Niemiec wołało o pomstę do nieba. Francuzi atakowali Linię Zygfryda w jakiś dziwny, nieprzemyślany sposób... po czym wycofywali się ze zdobytych już mimo wszystko odcinków (sic!). To była Jeszcze Dziwniejsza Wojna. Dla mnie niesamowicie frustrująca: wyobraź sobie moje zawiedzione nadzieje, gniotę nazistów w Prusach Wschodnich (po dwóch miesiącach zdobyłem Królewiec broniony przez samego Mansteina, z sukcesami opieram się atakom na granicy zachodniej (w kontratakach niszcząc im całe dywizje)... a na Zachodzie kabaret :( Trudno to nawet opisać. Była to tak silna trauma, że na razie nie zebrałem się jeszcze do drugiego sejwa :) Ale w końcu to zrobię, kusi mnie sprawdzenie, czy Francją faktycznie nie można osiągnąć sensownego wyniku :)

Odnośnik do komentarza

Feanor: Dawno już nie grałem w HoI, ale coś mi się tak kojarzy, że po prostu Francuzi mają to zapisane w kodzie gry, że nie robią inwazji na Niemcy na początku wojny :). Tak, żeby "uhistorycznić" rozgrywkę, bo z punktu widzenia czysto pragmatycznego to faktycznie absurdalne.

Odnośnik do komentarza

No i gram ;)

Pierwsze lata gry to głównie spokojne wzmacnianie gospodarki, wszystkie surowce na +, badanie technologii przemysłowych. Schody zaczęły się tuż przed wojną. Podpisałem sojusz z Włochami i Węgrami, a to oznaczało, że bliżej będzie mi do III Rzeszy. Zacząłem więc skłaniać się ku Osi. Wstąpiła tam jeszcze Bułgaria, a Włosi zajęli Albanię, miałem zatem bezpieczne granice z 4 stron. Pozostawała neutralna Rumunia i aliancka Grecja. Kiedy wybuchła wojna przystąpiłem do niej po stronie Osi, już jako jej członek.

 

 

sojusze.jpg

 

 

Wiązało się to z atakiem na Greków. Odbiłem im nawet dwie prowincje podczas wojny sprzymierzonych sił włosko-niemiecko-bułgarsko-jugosłowiańskich z oddziałami Greckimi. Najwięcej terenów przejęli Włosi, ale i nam udało się uzyskać nawet dostęp do morza, niewielki, ale zawsze.

 

 

bitwaogrecje.jpg

 

 

Wkrótce Grecja przestała istnieć, gdy zajęliśmy ich wszystkie tereny. Wzmocniłem wtedy jedyną granicę, z której mi coś zagraża - tam, gdzie mam Rumunów, którzy nie są do końca zdecydowanie czy poprzeć ZSRR czy III Rzeszę.

 

W kraju sytuacja idzie ku lepszemu, startowałem z pułapu kilku % poparcia, obecnie mam ich ponad 50. Niezadowolenie sięga 0 % ;)

 

Zobaczymy jak potoczą się dalej losy tej wojny. Być może będę zmuszony do akcji zbrojnej w Rumuni.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Witam. :D

Grałem troszkę w HoI3 (a dokładnie to nadal gram), na dodatku Semper FI, z patchem 2.04d (bez tego odradzam, bo albo idiotyczne błędy, albo głupota AI wykraczająca poza wszelkie normy). Najpierw wniosek podstawowy:

- ta gra to strategia o wymiarze globalnym - taktyka walki schodzi na dalszy plan, fundamentalne aspekty to: potencjał przemysłowy, zasoby surowców, zasoby ludzkie, punkty władzy - to, co decyduje w długiej perspektywie czasu. Dlatego NIE MA SZANS obronić się Polską przed Niemcami niestety (nie sprawdzałem na niższych poziomach trudności, tam może da radę, ale też wątpię). Polska to śniadanko dla Rzeszy i nawet najwybitniejszy taktyk tego nie zmieni, bo tutaj działa to, co wypisałem wyżej - wojny rozstrzygają się na pułapie strategicznym, a nie taktycznym. Można wręcz powiedzieć, że i 100 wygranych bitew przez Polaków, to w najlepszym wypadku status quo, 1 przegrana to koniec zabawy.

Z tego samego powodu, gra innymi małymi krajami na dłuższą metę staje się nudna, bo mocarstwa będą sukcesywnie "odjeżdżać", a nasz wpływ na wydarzenia na świecie będzie coraz mniejszy.

Osobiście polecam Brytyjczyków - wojna już od '39, później nawet na 3 kontynentach, duża flota, dużo punktów władzy, dużo efektów strategicznych do nabicia, a zarazem dość ograniczony PP, a MP średni i dużo roboty wszędzie, więc przeciw Niemcom jest ciekawa i długa wojna (można im dać czas, jak historycznie i zaczekać z desantem na kontynent np. do '43, albo zaczekać aż pokonają ZSRR). UK ma baaardzo słaby start, z uwagi na kary za gospodarkę rynkową i wysoką neutralność (Oś jedzie na gospodarce wojennej od początku), ale za to później dochodzi do głosu ich strategiczne położenie, te "rozstrzelenie" po całym świecie - wszędzie bazy, wszędzie zasięg :D no i dominacja morska - skubiemy nazistów, gdzie nam wygodnie i korzystnie. Ale to też wymaga uwagi, bo przy braku ostrożności, te atuty staną się wielką wadą.

Niemcy i ZSRR też ciekawa opcja, choć Sowietami trzeba jakoś przetrzymać bez wojny do 41, a to może być trochę nudne, jeśli kogoś nie bawi sama produkcja, badania czy wywiad (swoją drogą niedopracowany). Japonię dużo osób zachwala, ale osobiście nie grałem (mogę grać bez wybitnego PP czy MP, ale surowce chcę mieć :P ), Włosi za słabi, Francją jest ok, ale niestety wtedy AI Osi głupieje, jak jej nie potrafi podbić i gra traci sens. A gra USA znowu ma sens tylko jeżeli sami sobie wprowadzimy jakieś zasady limitujące (np. desanty w Europie od '44 roku, nieobniżanie neutralności, itp.), bo co prawda, są słabsze niż w rzeczywistości w tamtym okresie na tle innych, ale i tak cholernie mocne - nie ma problemu, aby wjechać w 41 rok z 300 fabrykami i >500 PP zarazem (na normalnym, na VH ok 400), nie zaniedbując wcześniej rozwoju floty i lotnictwa, jedynym hamulcowym MP, ale cywilizacja walczy sprzętem, a nie włóczniami z bambusa. :D

Reszta, jak wspominałem, to nieznaczące tło. Taka cena realizmu. Niby można zagrać nawet Luksemburgiem, ale sens jest tylko na kilku krajach. ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...